|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-04-14, 12:03 | #3541 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Aldii a jaka miała spiralę? Wiadomo 100% daje tylko zero seksu i przytulanek
__________________
Milenka 23 stycznia 2010 Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg |
2010-04-14, 12:04 | #3542 | ||||
Rozeznanie
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
Cytat:
Moja Nati zasysa sobie lapki jak ja trzymam w pozycji do odbicia. nawet jak wlasnie zdarzyla wydudnic cala butle, to i tak sobie pociumka paluszki. ale jeszcze niezauwazyla raczek Cytat:
super fota, juz chyba kiedys ja dawalas? podziwiam ze juz tak trzyma glowke, moja jak lezy na brzuchu to sobie ciumka paluchy. leniuch jeden sliczna rodzinka Cytat:
___________________ a wlasnie zawital do mnie kurier ze spiworkiem do wozka dla Malej. chyba przejde z gondoli na spacerowke (na plasko), bo w gondoli juz malo miejsca (taka wczepiana w wozek mamy, wiec chyba troche mniejsza jest) kupilam zestaw- spiworek, parasol i torba. i dalam tylko £22 czy cos kolo tego. dzis moja Nati ma chyba okres bo raz sie smieje a tu nagle buzka smutna i placz. ja sie do niej usmiecham a ta w ryk. tak mi sie rozplakala jak po szczepieniach. Aldii co do tej spirali to ja i tak wychodze z zalozenia, ze jak mam miec dziecko to i tak bede miala, pomimo spirali, tabletek itp. co ma byc to bedzie. ja przez pare miesiecy tez sie nie zabezpieczalam i nie zaszlam. teraz juz sie zabezpieczam, ale mysle ze jesli dane mi jest miec drugie dziecko to i tak bede miala, pomimo zalozonej spirali.
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# Edytowane przez madzikUK Czas edycji: 2010-04-14 o 12:09 |
||||
2010-04-14, 12:12 | #3543 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
celka mamy takie same cwiczenia.
Z tym usmiechaniem i guganiem to u nas podobnie. Raz na jakis czas. Mysle, ze u nas to wynika z tego, ze mały czesto płacze, ja jestem ciagle zdenerwowana i wiadomo, ze cala atmosfera się udziela... od wczoraj nie rozmawiam z mężem, wolę sie nie odzywac niz powiedziec kilka słow za duzo.. |
2010-04-14, 12:14 | #3544 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Bardotka strasznie Ci współczuje... Maleńka się okropnie wycierpiała... Ale już coraz lepiej? Wiedzą co to za wirus był? Kurcze dałaś mi do myślenia z tymi herbatkami... ale jak ekspresową robić to skąd wiedzieć, że się nie zrobi za mocnej? i dziwne, że słodzona... glukozą? mój i tak mało pija tych herbatek- nie przepada od jakiegoś czasu a wode samą ma głęboko... nie daje się przekonać... nawet jak był mniejszy i dopajać miałam żeby żółtaczki się pozbył to musiałam dosaładzać glukozą inaczej nie pił... teraz by chciał soczki cwaniak mały ale daje mu tylko popić soczkiem obiadek raz dziennie.
Z drugiej strony w czym tej chemii nie ma... wydaje mi się, że co by się nie dawało to pewności nigdy nie bedziemy miały... Nie popadałabym w przesadyzm w tej kwestii, bo dzieci by nic nie jadły, nie piły, bo nawet wody minealne są niepewne... A co jest pewne? Bo nawet przydomowa marchew nie wiadomo czy nie nasiąkła czymś z ziemi, czy spalinami, bo przecież samochody anwet na wsi jeżdżą... Się rozpisałam Aldii kciuki za małą My mamy jutro szczepienie i aż mam ciary jak ja tego nie lubię!!! a za tydzień pneumokoki... wrr ale to przedostatnia dawka i zostaną skojarzone tylko. A mamusie jak Wy karmicie dzeci jak macie mieć szczepinie i wypada Wam np. karmienie o 9 a szczepienie macie od 8 do 10? karmicie przed wyjsciem byle cos zjadło dziecko a potem tak jak ma jeść lub jak mijają 3 h jeśli co tyle je? Bo ja mam tak jutro i jak mały wstanie jak ostatnio to robi ok 6 to nastepne karmienie ma o 9... i nijak mi to nie pasuje wszystko... A kupił kleik ryżowy bezsmakowy taki delikatny dla dzieci z alergia na białko mleka krowiego i bez glutenu- dodam mu miarkę do mleka osttaniego nocnego i zobaczymy jak pośpi... |
2010-04-14, 12:24 | #3545 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Addicted dopiero o 15.20
Malinko zabij mnie a nie pamietam.Zapytam ja przy okazji.W kazdym razie synus urodzil sie caly i zdrowy - ma juz 8 m-cy Kancia Zebcia thx.A soczki rozcieczasz mu z woda ? Bo nam tez pediatra ostatnio mowila zeby juz wprowadzic,ale jakos sie boje... Kciukasy za szczepienia.U nas szczepia od razu na wszystko ( bez odstepu tygodniowego).Ja ostatnio karmilam przed wyjsciemz domu, byle tylko cos zjadla.Alemialam tez awaryjnie termos z woda i mleko w pudelku (zreszta zawsze jak wychodze z domu to mam maly zestaw "obiadowy" ) |
2010-04-14, 12:26 | #3546 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Kancia na poprawę humoru, u nas też różnie bywa i tż często mnie wkurza, ale mam nadzieję, że szybko dojdziecie do porozumienia
zebra to widzę, że jutro jakiś dzień szczepieniowy się trafił Maciek najczęściej je co 2h (czasem wcześniej), ale przed szczepieniem staram się go nakarmić przed wyjściem, z tym że na szczepienie czekamy najdłużej do 1h. Edytowane przez addicted to wizaz Czas edycji: 2010-04-14 o 12:27 |
2010-04-14, 12:30 | #3547 |
Rozeznanie
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Zebra ja tez mam zawsze termos, mleko i butle, bo u mnie w przychodni jak mam spotkanie np. na 10.30, to bylo godzinne opoznienie !!!( a przychodnia od 8 otwarta, wiec nie chcialabym miec wizyty popoludniu, bo pewnie nastepnego dnia bym weszla). tez bym nakarmila przed wyjsciem, ale miala ze soba wszystko w razie czego.
no i daj znac jak pospal po kleiku, bom ciekawa
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# |
2010-04-14, 12:46 | #3548 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Aldii na początku rozcieńczalam pół na pół z wodą żeby zobaczyć reakcje. Po tygodniu zaczęłam dawać normalnie soczki bez wody- ale daje tylko raz dziennie po obiadkowym daniu ze słoiczka czy owocach- zależy co akurt zje. Tak jak się domaga długo przed karmieniem czegoś to daje herbatke. Ale nie przepada więc już nie wiem co mu dawać...
Madzik jak mi nie pośpi po kleiku dłużej to nie wiem co zrobie... ja już tak wygladam po nocach mam dziką nadzieję, że jak zje z miarką kleiku ok 22.30-23.30 (różnie się budzi) to, że pośpi do 6-7 ale to pewnie za wielkiego cucdu oczekuje... byle się nie obudził ok 2-3 a później to już postęp... |
2010-04-14, 12:51 | #3549 | |||||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
O ranyyyyy.... Nie do pozazdroszczenia....nawet nie umiem sobie wyobrazić co czułas... JESTEŚ DZIELNA ...i duże buziaki dla Ciebie Dobrze że juz razem jesteście w domku Cytat:
W tym miesiącu dostałam koszyczek doniczkowych niezapominajek i wczoraj bukiecik małych białych margaretek Mówiłam meżowi że jak już tak bardzo chce to niech kupuje mi jedne kwiaty ....ale on uparł się jak osioł że będzie kupował kwiatów ile mu się spodoba ...bez okazji też...i nie mam prawa mu zabraniać ottttt i ....już nie walcze... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Julka wprawdzie dopiero wczoraj skonczyła 2 mies. ale już w pełni świadomi się usmiecha ...i guga ...zwłaszcza jak ją zaczepiami...jak do niej gadam czy jej śpiewam... Ale Kubuś pamiętam zaczynał usmiechy i guganie znaczaco pozniej Cytat:
Cytat:
To dopiero po 6 mies. chyba że nasz pediarta zaleci wprowadzenie soczków czy jabłuszka wcześniej ...ale nie sądze ...nie wiem jeszcze co z tym przybieraniem na wadze Juleczki Cytat:
Cytat:
Gooha jeśli ufasz sobie i organizmowi to pewnie ... Znam osobiscie takie dwie kobiety w tym jedna ma już 56 lat ... Obie jedynie stosowały nat, met....i dzieci byly w ich wypadku zaplanowane Ja się nie odwazę ...ale wierze że mozna Cytat:
Wasze również ps malutka ma fajne pumyy No pisałam że byłaś moją inspiracją ...a własciwie twoje linki Dziekuję ____________________ A ja ostatnio się nie ogarniam... W dodatku plecy mnie bolą nadal ....ta rehabilitanka powiedziła że po 3 masazach powinnam zacząć czuć ulge ...jutro idę na drugi ...mama nadzieję że to pomoże
__________________
*** -12,5kg*** Edytowane przez pysiamn Czas edycji: 2010-04-14 o 12:53 |
|||||||||||
2010-04-14, 12:52 | #3550 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Zebciu i ile Ci wypija takiego soczku ?
Moja Lu normalnie nadal sie budzi przed 2, pozniej po 4 i 7-8 Ale odpukac jak Wam pisalam,ze wczoraj sie nie rzucala przy wieczornym karmieniu, tak do tej pory spokoj i je ladnie.Tylko nadal jeszcze nie za duzo (po 120 ). |
2010-04-14, 13:14 | #3551 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
mi ginek mówił że do 6tyg po porodzie rzeczywiście można liczyc na to że sie nie zajdzie w ciąze ale potem juz nie ma co....ja metodom naturalnym nie ufam,Ada jest na świecie dzieki stosunkowi przerywanemumiała być jakieś 3-4miesiące pózniej.Tż mówi że on wiedział i zrobił to celowo
kurde dziewczyny jakie to życie jest kruche,już druga znajoma osoba w niedługim czasie ma tetniakaod dwóch dni w szpitalu umiera żona naszego wspólnika .wszystko było ok i nagle pękł tetniak i koniec,leży z otwartą czaszką po operaji.zawsze z tż mówimy sobie że jak gdzieś idziemy lub jedziemy mamy nie byc pokłóceni bo jakby coś...tfu tfu tfu
__________________
ADRIANKA 15.01.2010 |
2010-04-14, 13:15 | #3552 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
teraz znowu walcze, bo sie po godzinie obudzila, i placz na maxa a zasnac nie chce. ps. kon nam zdycha (baterie znaczy sie) Cytat:
Pysiu, to moze kwiaciarnie otworzysz a co do smoczkow to chyba nie felerne, bo jedynki tez sie zasysaly. moja chyba nie umie ich obslugiwac
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# |
||
2010-04-14, 13:26 | #3553 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
Cytat:
Rano ok 6 też jak nie spi to przekłądma ją do kołyski Cytat:
Cytat:
My mielismy i teraz mamy butle Dr Browna ...nigdy nie maiłam problemu PS....A zapomniałam ....dla chętnych nowe fotki Julci i Kusiusia na stronie (30 mies. Kubusiai 2 miesiąc Julci) http://www.burningnenuphar.com/kubusijula/
__________________
*** -12,5kg*** Edytowane przez pysiamn Czas edycji: 2010-04-14 o 13:34 |
||||
2010-04-14, 13:37 | #3554 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
pysia właśnie dlatego było, a zdjęcie jak pisałam fajne
filka aż strach czytać |
2010-04-14, 13:38 | #3555 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
Co do gugania i tych innych spraw to nie wiem, ale każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Im częściej Ty się uśmiechasz do Zuzi tym szybciej ona zacznie się do Ciebie uśmiechać. A guganie to nie wiem. moja różnie, ale uważam że nie jest rozgadana. Cytat:
A jak Wy robicie jak wychodzicie: ja biorę mleko już rozpuszczone w butelce, potem tylko wstrząsam i daję. A Wy osobno macie? I przed podaniem dodajecie mleko do wody?? Gosia mi lekarz mówił, że karmienie piersią nie jest żadną metodą antykoncepcji i w ciążę zajść można. A powiedzcie mi jeszcze dziewczyny, czy Wasze maluszki to śpiochy? Nie wiem czy mi się trafił taki egzemplarz, ale ona w dzień dużo śpi, noc śpi... Ma 2,5 miesiąca. W sumie jest jeszcze malutka to może potrzebuje tyle snu, ale generalnie jakoś miała taki okres między skończonym miesiącem a 1,5 miesiaca że w dzień prawie nie spała...
__________________
Natusia - 25.01.2010
Dominiś - 20.05.2012 |
||
2010-04-14, 14:03 | #3556 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Patka Maciek ma kilka drzemek po ok. 40 minut, ale zdarzają sie wyjątki jak dziś - właśnie śpi już ponad 1,5h
|
2010-04-14, 14:16 | #3557 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Dziewczyny, a jak wasiTZ radzą sobie z maluchami? Zostają często z nimi sami? A co w nocy?
|
2010-04-14, 14:17 | #3558 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
chyba ze krotsze wycieczki, to niebiore termosa, tylko wlewam cieplejsza do butli i wkladam w takie cus co cieplo trzyma (nie wiem jak to sie nazywa). prosciej jest jak juz sie ma gotowe mleko jak ty, ale moja nie wypije zimnego, jesli chodzi o sen, to moja juz nie spi tak dlugo. kiedys tak, ale teraz krotka drzemka do poludnia, kolo 12 tez godzinka, trudno mi ja zmusic do 2h, i po poludniu tez 30-50min. i o 7 do lozeczka. dzis chcialam, zeby pospala 2h, to afere mi taka zrobila, ze musialam wyjsc na spacer z nia, bo mialam szczerze dosc
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# |
|
2010-04-14, 14:20 | #3559 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
---- my za tydzień mamy wizytę u ortopedy, a rejestrowałam się dzisiaj-nawet spoko, bo bardzo szybko, myślałam,że będzie gorzej z terminami.
__________________
|
|
2010-04-14, 14:32 | #3560 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Apropos spania to mój ma dziś dzień śpiocha.. ok 10 zjadł cyca i zasnął, spał do 13, wsunął 120ml i zasnął i śpi do tej pory....
__________________
|
2010-04-14, 14:43 | #3561 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
A jesli chodzi o spanie to moj tez jest spioch. ale on tak ma chyba taka jego uroda. tzn rano spi malo, tzn co ok 1-1,5h ma 45min spania ale po obiadku juz spi po 3h a jak tylko zacznie sie ciemniej robic to nawet jak jeszcze nie jest kapany to mu sie chyba wydaje ze juz sie pora nocna robi bo wtedy juz spi dlugo tylko z przerwami na jedzenie. Mi sie zawsze smiac chce z niego jak on sie budzi to tak jakby chcial juz wstac ale to spanie jest silniejsze od niego i przeciaga sie, przymyka oczy ziewa i wogole taki spioszek wtedy jest kochany. Chyba ma to po tacie bo tz tez taki ospaly. Usnalby zawsze i wszedzie..... Cytat:
Zebra my jak idziemy na szczepienie to mamy na konkretna godzine i raczej sie zgadza ta godzina (no moze 15min roznicy). Ale ja nie karmie jak nie on sie nie domaga bo on wtedy po prostu nie chce i tak by nie zjadl. Kiedys probowalam dac wlasnie przed jakims wyjsciem choc troche to takiej awantury narobil ze juz nie daje.....wole wziasc ze soba i nakarmic gdzies. On jak nie jest glodny to nawet herbatki nie chce a co dopiero mleko. Malinka super fotki a zwlaszcza to drugie z Milenka na drugim planie. Tak sobie ladnie lezy i wyglada jakby tam ksiazke czytala.... Bylismy u tego chirurga i znowu mu dr wymrazala tego ziarniaka. No i kazala teraz przyjezdzac codziennie zeby codziennie to wymrozic i ze wtedy szybciej odpadnie. Dzisiaj przyszedl nam ten komplecik na chrzest Grzes - sliczny jest. Wzielam rozmiar wiekszy zeby synek mial na dluzej odswietne ubranko. A teraz sie rekawy podwinie |
||
2010-04-14, 15:10 | #3562 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Żeby od tego wszystkiego nie zwariować zapisałam się na poniedziałek do kosmetyczki, fryzjera i na masaż relaksujący, cały dzień spędzę na przyjemnościach, lekarka powiedział mi w szpitalu, ze teraz nie mogę zwariować bo wiele matek po takich przejściach popada w depresje i mam jak najszybciej zacząć normalnie funkcjonować i zrobić coś dla siebie wyjść z domu. No zobaczymy czy mi to pomoże...
Jak narazie to tylko krążę marchwianka, kupa leki i tak w kółko. Jakbym jeszcze sama musiała gotować tą marchwiankę to bym zwariowała, kupuję taką gotową z hippa do kupienia w aptekach 100zł dziennie mi za nią wychodzi jeszcze 10 dni, wydatek nie mały ale nie mam siły gotować sama, w szpitalu piła taką gotowaną i tez jej smakowała |
2010-04-14, 15:14 | #3563 |
Rozeznanie
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Dziewczyny, mojemu dziecku cos sie pomylilo
minelo 3.15h od ostatniego karmienia, a ona sobie lezy i guga, zadowolona na maxa, wiec nie wiedzialam co robic? czy dac jej mleko czy nie, ale ze juz je podgrzalam, to mowie ze co mi tam. i dalam. podeszla jakos lajtowo do butli, bez rzucania sie, jakby tak od niechcenia. i wypila 120ml, wiec odchodze a ta w ryk, ze jeszcze. no to dorobilam 60ml i wydudnila wszystko. poszlam do kuchni a ta znowu w ryk, ze jeszcze. dorobilam kolejne 40 i tez pochlonela to jej rekord jak na razie. Gosbaj to widze, ze robimy podobnie z mlekiem co do Tz i jego zajmowaniem sie dzidzia, to moge powiedziec tylko tyle, ze jest lepiej. ale jak on z nia zostaje, to jak tylko zaplacze to on ja na rece bierze, albo przybiega do mnie, ze "ona chyba glodna" albo "chyba ja cos boli"
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# |
2010-04-14, 15:33 | #3564 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Mój Tż na początku też zawsze jak mały zapłakał to twierdził, że jest głodny ale tearz wie, że tak nie jest- został z nim pare razy sam ale ogółem jak jest to pomaga.
Bardtoka napewno taki dzień dla Ciebie pomorze Jak wyszliśmy z Prokocimia to byłam wrakiem i żałuję, że nie umiałam wrócić do normalnego trybu a trzeba było... Edytowane przez zebra666 Czas edycji: 2010-04-14 o 15:35 |
2010-04-14, 15:33 | #3565 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Wkoncu moge Was nadrobicSynek zasnal, wiec mam chwilke.
Malinka piekne zdjecia i cudowna rodzinka Bardotka 100 zł dziennie? Ingrid u mnie TZ jest bardziej pomocny w weekendyczasem mam do niego zal, ze w tyg mało mi pomaga bo wieczorami juz padam, ale pracuje do 18.00, wiec pózniej tylko wspólna kapiel i na wieczór on zawsze przewija małego i karmi butelka. W nocy ja wstaje, naszczescie u nas tylko raz nad ranem ok 5.00. Patka moj synek w dzien bardzo malo spi. Najczesciej 2 drzemki po 40 min- czasem do 1,5 godz.Ale za to w nocy ładnie spi, jak zasnie o 22.00 to zaczyna sie krecic przed 5.00Pozniej po 5 najczesciej zasypia i spi do 8.00 Lila ja myslałam zeby rozszerzyc diete w 5 miesiacu, ale narazie karmie piersia i jeszcze mam troche czasu. Jak narazie nie spieszy mi sie Madziulka83 zycze owocnego szukania sukni slubnej? A kiedy to ma byc? Gooha za szczepienie i wage Madzik ja tez uzywam smoczków TT i nic mi nie zassysa. Zebra zeby synek pospal po kleiku dłuzej A jak gdzies jedziemy to tez najczesciej biore termos z woda i w miarkach z TT odmierzonym mlekiem w proszku. Pysiamndla meza za kwiatki To ja wklejam Sebastianka
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
2010-04-14, 15:38 | #3566 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 90
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Hejka!
Jeszcze Was nie przeczytałam do końca... Bardotko, super że jesteście już w domku. Dużo przeszliście - bardzo Wam współczuję. Ale teraz wszystko już musi być dobrze MadzikUK chyba Ty pytałaś dlaczego to mój mąż siedział za kierownicą a ja pchałam autko... no cóż... niedawno zmieniliśmy samochód i nie przyzwyczaiłam się jeszcze do napędu na tylne koła, więc w rękach mojego męża był bezpieczniejszy Piszecie o antykoncepcji. Ja dostałam Azalię, ale przyznam się bez bicia, że o nich zapominam i biorę jakoś tak sporadycznie. Przez to nie możemy sobie pozwolić na prawdziwe przytulanki. Muszę się bardziej sprężyć, bo mój mąż już się niecierpliwi Celka ja też mam z Tymkiem tak, że bardzo mało sobie guga, a ma już prawie trzy miesiące. Ze mną to w ogóle nie ma o czym gadać, mogę nawijać do niego godzinami, robić głupie miny a ten tylko patrzy. Ożywia się głównie przy tatusiu. Czasem sobie żartuję, że są na tym samym poziomie intelektualnym i dlatego lepiej się dogadują Myślę, że nie ma co porównywać za bardzo dzieciaczków. Każde rozwija się w swoim tempie. Mam znajomą, której synek jest zaledwie 10 dni starszy od mojego, a jest tak silny, że niemal samodzielnie siedzi, sztywno trzyma główkę i utrzymuje się stojąc na nóżkach. Jest to godne podziwu, ale sama nie wiem czy taki przyspieszony rozwój jest zdrowy dla jego kręgosłupa... Wreszcie znalazłam laryngologa i zapisałam Tymka na piątek. Zobaczymy co mi powie Zdjęcia dzieciaczków |
2010-04-14, 15:40 | #3567 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
BARDOTKO dzielna z ciebie kobieta mimo tego co sie stalo nie moge sobie wyobrazic co przeszlas i mala sie wymeczyla i te wbijanie welfrona tez moj Szymek przez to przechodzil tydz temu bo bylismy w szpitalu i mu w dlon wbijali i biedny krzyczal strasznie i plakal a ja razem z nim mam nadzieje ze juz teraz bedzie coraz lepiej
|
2010-04-14, 15:52 | #3568 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
Cytat:
czasem nie moge tego pojac, czemu niektore dzieciny musza tak cierpiec ?! Blonde Hair Sebastianek jest uroczy Pysiamn tez mam Dr Browna i kiedys w nocy bylam tak zamulona, ze jak robilam mleczko to zapomnialam wlozyc ta rurke do srodka, a potem sie dziwilam co ta moja Natalka taka mokra ?! i musialam przebierac.
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# |
||
2010-04-14, 15:56 | #3569 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
MADZIU ja sobie pomyslalam o tych wszystkich dzieciaczkach co od urodzenia choruja i musza cierpiec
|
2010-04-14, 16:09 | #3570 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 90
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Patka mój Tymek też jest śpiochem. W ciągu dnia jakoś wyklarował nam się taki plan:
wstaje o 7, karmienie, zabawa, usypia 8 - 10 śpi 10 - 11 znów karmienie, zabawa, usypia 11 - 13 śpi 13 - 16 znów je, dłużej się bawi, usypia 16 - 18 śpi 18 - 20 karmienie, kąpanie, zabawa, karmienie, usypia a potem śpi różnie, czasem wstaje na jedzenie o 2 w nocy, potem o 5, a potem o 7. Generalnie je co trzy godzinki, po kąpieli robi sobie dłuższą przerwę. Ale np. dziś w nocy był głodny co 1,5 godziny! Tłumaczę sobie to tym, że w trzecim miesiącu wzrasta zapotrzebowanie na kalorie i mały normuje mamie laktację Ingrid ja nie mogę narzekać na mojego męża. Pomaga mi na ile może. Wstaje w nocy do małego jak tylko usłyszy płacz, chociaż i tak wysyłam go do łóżka, bo piersią nie nakarmi Przewija, chociaż po kupie mu się nie zdarzyło. I rozmawia z małym tak, że mam z nich niezły ubaw. Za to jakimś dziwnym trafem jak tylko urodził się Tymek mąż stał się wielbicielem sportu i niemal w każdy wieczór coś mu wypada, albo piłka nożna na hali, albo sporty walki, albo trenuje biegi, bo niedługo egzamin z w-fu Ale nie mam mu tego za złe, cieszę się że ma gdzie wyładować stresy. |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:07.