Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy

[uzytkowniczka71]

ale ja plamię po zażyciu tylko 17 tabletek z opakowania i skąpe to bardzo, gdyby nie wizyty w toalecie to bym mogła nic nie zauważyć, i stąd mój niepokój. a jestem panikarą. niestety. ale myślę że ciąża to to jednak nie jest po negatywnych testach, tylko taka reakcja organizmu.

[uzytkowniczka71]

poczytałam sobie i się wkręciłam że to ciąża że takie plamienia są charaktersytyczne dla ciąży, takie bardzo skape. i już nie wiem co mysleć. od ostatniego stosunku mineło prawie 7 tygodni, robiłam chyba 4 testy z moczu i 2 bhcg (ostatni 42 dni po) z wynikiem o,00. ale nadal mam schizy. że wynik zły, że mam mały poziom HCG, że inna cholera.... wiem wiem głupia jestem a moja lekarka na urlopie...może zrobię jszcze jeden test BHCG.?

[pani ćma]

jezu, dziewczyno moim zdaniem najnormalniej w swiecie masz krwawienie z odstawienia. A ze skąpe? To dlatego, ze skonczylas opakowanie wczesniej.

[lily92920]

Cześć moje Drogie

Nie chcialam zakladac nowego watku, wiec pisze tutaj. Otoz tabletki Yaz biore od marca 2009 (czyli ponad rok). Moja pani lekarka w lutym podczas wizyty kontrolnej powiedziala mi o robieniu przerwy. Zaproponowala, by byla to miesieczna przerwa. Powiedzialam jej ze sie zastanowie. Powiedziala mi ze nie jest to konieczne, ale warto "odpoczac". Wczoraj podczas wieczornych rozmyslan doszlam do wniosku, ze moze i warto zrobic ta przerwe, ale mam kilka pytań. Jestem mniej wiecej w polowie opakowania, chce je dokonczyc, po czym zrobic ta przerwe...

Oto pytania:
1. Czy jak odstawie je na te 28 dni, to czy za rowne 28 moge spodziewac sie miesiaczki, podczas ktorej znowu wroce do Yazu? Zakladam, ze nie bede wspolzyc, wiec wszystko bedzie w tych sprawach prawidłowo.
2. Czy jak odstawie, to moge miec jakies skutki uboczne?
3. Czy jak wroce, to moge miec jakies skutki uboczne jak na poczatku, czy ich nie bedzie? (plamienia, pryszcze, bole brzucha itp.?)

Narazie tyle mi tyle przyszlo do glowy. Licze na szybka i dobra odpowiedz...

[nińa]

Napisane przez lily92920

Cześć moje Drogie

Nie chcialam zakladac nowego watku, wiec pisze tutaj. Otoz tabletki Yaz biore od marca 2009 (czyli ponad rok). Moja pani lekarka w lutym podczas wizyty kontrolnej powiedziala mi o robieniu przerwy. Zaproponowala, by byla to miesieczna przerwa. Powiedzialam jej ze sie zastanowie. Powiedziala mi ze nie jest to konieczne, ale warto "odpoczac". Wczoraj podczas wieczornych rozmyslan doszlam do wniosku, ze moze i warto zrobic ta przerwe, ale mam kilka pytań. Jestem mniej wiecej w polowie opakowania, chce je dokonczyc, po czym zrobic ta przerwe...

Oto pytania:
1. Czy jak odstawie je na te 28 dni, to czy za rowne 28 moge spodziewac sie miesiaczki, podczas ktorej znowu wroce do Yazu? Zakladam, ze nie bede wspolzyc, wiec wszystko bedzie w tych sprawach prawidłowo.
2. Czy jak odstawie, to moge miec jakies skutki uboczne?
3. Czy jak wroce, to moge miec jakies skutki uboczne jak na poczatku, czy ich nie bedzie? (plamienia, pryszcze, bole brzucha itp.?)

Narazie tyle mi tyle przyszlo do glowy. Licze na szybka i dobra odpowiedz...

Nie rozumiem twojej lekarki.... Po co robić miesięczną przerwę?? Przecież to tylko rozreguluje ci organizm, a w tak krótkiej przerwie to nie sądze żeby organizm "odpoczął od hormonów", tym bardziej że masz zamiar znów zacząć brać.
Niestety, żadna z nas nie odpowie na twoje pytania, możemy jedynie napisać jak odstawienie u nas przebiegało. To formu to nie jest jakaś wyrocznia przepowiadająca przyszłość. Nie pytaj się nas czy za 28 dni dostaniesz okres i czy będziesz miała pryszcze bo tego nikt nie wie.

Na twoim miejscu nie robiłabym przerwy. Organizm nic z tego nie wyniesie, przerwa na miesiąc tylko po to żeby wrócić do tabletek nie ma sensu.

[jondzina]

Witam. Miesiąc temu odstawiłam tabletki. Dwa tygodnie temu kochałam się z chłopakiem. Powinnam, mieć już okres, lecz go nie mam. Mam objawy wzdęć częstszego oddawania moczu i zwiększenia apetytu. Czy to wszystko przez to ze przez rok brałam tabletki i organizm musi sie przyzwyczaić do "normalności" czy może objawy ciąży???
Pozdrawiam i proszę o pilną odpowiedź

[lily92920]

Jest przepiekny wielki watek, wystarczy spojrzec na 1 stronke, a sama dopiero co umiescilam tam posta

[lily92920]

Ona powiedziala, zeby zrobic przerwe, aby sprawdzic, czy proces jest odwracalny (czy bedzie okres).

[pani ćma]

zgadzam sie z wypowiedzia niny - zaden rozsadny lekarz nie proponuje odstawienia/przerwy w braniu tabletek na JEDEN miesiac! to totalnie rozreguluje Ci hormony. Mimimum - 3 miesiace przerwy, jesli juz robic, a najlepiej - pol roku.

Robisz badania? Jesli wyniki badan (zyly, watroba) sa ok, to moim zdaniem nie ma powodu by po roku czasu robic przerwe w ogole.

[lily92920]

No mam zlecone badania, ale czuje sie dobrze... Myśle ze wszystko z moim zdrowkiem ok, badania zrobie niedlugo. Myślicie, zeby nie odstawiac...?

[sugarcane]

Ze mną już nikt nie chce rozmawiać, tak usilnie wkręcam sobie tę ciążę, dodatkowo nie wiadomo skąd (ni z palca, ni z seksu, bo był tylko oralny, a wszytsko połykałam) i to tylko psuje mój nastrój, mój związek, moje relacje Eh, baty by mi się ostre przydały.

[pani ćma]

Napisane przez lily92920

No mam zlecone badania, ale czuje sie dobrze... Myśle ze wszystko z moim zdrowkiem ok, badania zrobie niedlugo. Myślicie, zeby nie odstawiac...?

ja tez czulam sie dobrze, a badania wykazaly cos innego! Marsz robic badania jesli badania pokaza, ze zarowno zyly, jak i watroba sa ok, to nie ma powodu do odstawienia.

Napisane przez sugarcane

Ze mną już nikt nie chce rozmawiać, tak usilnie wkręcam sobie tę ciążę, dodatkowo nie wiadomo skąd (ni z palca, ni z seksu, bo był tylko oralny, a wszytsko połykałam) i to tylko psuje mój nastrój, mój związek, moje relacje Eh, baty by mi się ostre przydały.

prosze

[playboykaa77]

dzis doszlam do wnoisku ze chyba chce odstawic tabletki skoncze opakowanie ( zostal ponad tydzien ) i koniec moj organizm chyba nie wyrabia przez te tabletki. A biore kilka lat, jak zaczynalam brac tabletki to ginekolog przepisal mi za mocne hormony i swirowalam bylam jakas taka rozdrazniona niespokojna nie moglam spac , nie myslalam ze to moze byc od tabletek poszlam do innego ginekologa i ten przepisal mi slabsze a objawy ustapily .

[uzytkowniczka71]

Napisane przez sugarcane

Ze mną już nikt nie chce rozmawiać, tak usilnie wkręcam sobie tę ciążę, dodatkowo nie wiadomo skąd (ni z palca, ni z seksu, bo był tylko oralny, a wszytsko połykałam) i to tylko psuje mój nastrój, mój związek, moje relacje Eh, baty by mi się ostre przydały.

skąd ja to znam też tak mam

[ewcia1822]

Mam problem odstawiłam tabletki Yasminelle czekam na okres jest 26 dzień nadal nic ...
Zaznaczam że miesiąc temu miałam normlane krwawienie z odstawienia potem juz nie wspólżyłam ..
Czyje się fatalnie głowa taka cieżka brzuch mnie tak dziwnie boli... :/
spowodowane to jest tym ze odstawiłam ?

[Asienka187]

Napisane przez ewcia1822

Mam problem odstawiłam tabletki Yasminelle czekam na okres jest 26 dzień nadal nic ...
Zaznaczam że miesiąc temu miałam normlane krwawienie z odstawienia potem juz nie wspólżyłam ..
Czyje się fatalnie głowa taka cieżka brzuch mnie tak dziwnie boli... :/
spowodowane to jest tym ze odstawiłam ?

Kilka wątków pod Twoim jest wielki, zbiorczy temat o odstawieniu tabletek anty. Nawet z wyszukiwarki nie trzeba korzystać....

[Jelonek]

Może by tak spojrzeć kilka wątków w dół, skoro użycie wyszukiwarki jest takim problemem?
Łączę.

[201804271242]

Ostatnim razem nikt mi nie odpisał, ale mam nadzieję, że tym razem doczekam się odpowiedzi
Jak już pisałam ( na poprzedniej stronie), po odstawieniu tabletek dostałam okresu zgodnie z planem, ale zamiast 3-4 dni trwał tydzień Skończył mi się w ten poniedziałek wieczorem. A wczoraj patrze i co? Dostałam okresu
To normalne? Jak mam sobie teraz obliczyć dni płodne ? Podkreślam, że robię tylko 3-miesięczną przerwę w tabletkach, więc teraz jednak chciałabym obliczyć w które dni powinnam unikać sexu by w razie zsunięcia się prezerwatywy czy coś, zmniejszyć prawdopodobieństwo zostania mamą..

[uzytkowniczka71]

a ja tydzień po odstawieniu umieram z bólu głowy koszmar jakiś , jak brałam było źle ale głowa nie bolała, przestałam brać to nogi mi nie drętwieją ale głowa pęka faceci mają lepiej
moja gin (a dziewczyny powyżej tez tak twierdzą, a wiedzą co mówią) powiedziła że po odstawieniu w pierwszym cyklu mogą się dziać różne różności w naszym organizmie więc myślę że z liczeniem dni płodnych to może nic nie wyjść. poczekaj z miesiąc albo po prostu hulaj dusza - jak chcesz mieć dziecko oczywicie.

[pani ćma]

uzytkowniczka dobrze napisala i w watku wiele razy byla o tym mowa.
Po odstawieniu nie ma sie co bawic w okreslanie dni plodnych, bo sie dzieja rozne rzeczy. A juz na pewno nie wyliczysz tego po pierwszym krwawieniu z odstawienia. Zreszta sama widzisz, co sie dzieje, ze znowu dostalas okres.

Mozesz za to obserwowac, kiedy masz owulacje. Objawy - doczytaj

Moim zdaniem (i mojej ginekolog) mozna zaczac obserwowac cykl od poczatku, ale:
informacje o tym, kiedy masz dni nieplodne/plodne mozna zaczac wnioskowac po minimum 3 regularnych w miare cyklach.

[uzytkowniczka71]

dziewczyny u mnie to dopiero parę dni bez tabletek a jest mi i niedobrze, i mdło, i głowa mnie boli już trzeci dzień bez przerwy. jadę na lekarz przeciwbólowych i sama już nie wiem chyba od nich tak mi mdło...koszmarek jakiś, sie zastrzele...

[201804271242]

Dziękuję bardzo za odpowiedź Czyli wychodzi na to, że po prostu będziemy musieli być baardzo ostrożni A dziecko oczywiście, że chcę! Ale za parę lat, albo tak chociaż do ślubu bym z tym poczekała

[MalaMigotka1987]

Witam drogie Wizazystki

Widze ze kazdemu tu pomagacie jak tylko mozecie wiec moze i mi cos poradzicie. Mialam bardzo rozlegulowany okres i ginekolog przypisal mi harmonet na uregulowanie. Bralam go 3 miesciace, za kazdym razem jak w zegarku a po odstawieniu dostalam pierwszy okres po 28 dniach tak normalnie jak przy braniu tabletek a dzisiaj jest 50 dzien i okresu nie widac.. W okolicach 28 - 30 dnia czyli tak jak powinnam dostac juz czulam ze jest tak mnie brzuch bolal ze nawet tabletke oo bolu wzielam na zapas bo mam bardzo polecne miesiaczki. Od tamtej pory czuje sie jakby w kazdej chwili miala dostac.. Jestem poddenerwowana mam wrazliwe piersi.. Nie kochalam sie po odstawieniu tabletek z chlopakiem tylko raz sie ''pobawilismy'' on mnie zapewnia ze mial czyste rece ale ja sie boje ze nie mial, spermy nie mial na 100% jak juz to ten plyn ktory wydobywa sie z penisa ale moj chlopak twierdzi ze mial czyste rece. Pozatym mialam bardzo bardzo sucho i on sie wogole bal mnie ''tam'' dotykac zeby mi nie sprawic najmniejszego bolu.. On mi tlumaczy caly czas ze to przez odstawienie tabletek mam zachamowanie okresu ale ja sie boje ze moge byc w ciazy.. Dodam jeszcze ze moja kolezanka ze brala harmonet i calkowicie zanikl u niej okres i ginekolog przypisal jej leki na wywoalnie.. Powiecie mi cos na ten temat? Z gory dziekuje za odpowiedz.

[uzytkowniczka71]

to znowu ja czy po odstawieniu tabletek bolały Was piersi? bo mnie bolą i takie są duże, a tabeltki odstawiłam 10 dni temu.? to normalne? bo znowu sie wkręcam ........help help

[Rebelious]

Napisane przez MalaMigotka1987

Witam drogie Wizazystki

Widze ze kazdemu tu pomagacie jak tylko mozecie wiec moze i mi cos poradzicie. Mialam bardzo rozlegulowany okres i ginekolog przypisal mi harmonet na uregulowanie. Bralam go 3 miesciace, za kazdym razem jak w zegarku a po odstawieniu dostalam pierwszy okres po 28 dniach tak normalnie jak przy braniu tabletek a dzisiaj jest 50 dzien i okresu nie widac.. W okolicach 28 - 30 dnia czyli tak jak powinnam dostac juz czulam ze jest tak mnie brzuch bolal ze nawet tabletke oo bolu wzielam na zapas bo mam bardzo polecne miesiaczki. Od tamtej pory czuje sie jakby w kazdej chwili miala dostac.. Jestem poddenerwowana mam wrazliwe piersi.. Nie kochalam sie po odstawieniu tabletek z chlopakiem tylko raz sie ''pobawilismy'' on mnie zapewnia ze mial czyste rece ale ja sie boje ze nie mial, spermy nie mial na 100% jak juz to ten plyn ktory wydobywa sie z penisa ale moj chlopak twierdzi ze mial czyste rece. Pozatym mialam bardzo bardzo sucho i on sie wogole bal mnie ''tam'' dotykac zeby mi nie sprawic najmniejszego bolu.. On mi tlumaczy caly czas ze to przez odstawienie tabletek mam zachamowanie okresu ale ja sie boje ze moge byc w ciazy.. Dodam jeszcze ze moja kolezanka ze brala harmonet i calkowicie zanikl u niej okres i ginekolog przypisal jej leki na wywoalnie.. Powiecie mi cos na ten temat? Z gory dziekuje za odpowiedz.

E tam, nie wierzę w ciążę "z palca".
Czekaj cierpliwie na okres.
Ja pierwszy okres po odstawieniu też dostałam "jak w zegarku" równo po 28 dniach, kolejny po 29, a na następny musiałam czekać 44 dni.
Już gdzieś 2 tygodnie przed tym odczuwałam ból w podbrzuszu, piersi były wrażliwe i nabrzmiałe itp.

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez uzytkowniczka71

to znowu ja czy po odstawieniu tabletek bolały Was piersi? bo mnie bolą i takie są duże, a tabeltki odstawiłam 10 dni temu.? to normalne? bo znowu sie wkręcam ........help help

Po odstawieniu następuje "burza hormonów" więc mogą się dziać cuda.

[201610310857]

Mam nadzieję, że dostanę okres niedlugo, powinnam jakoś w tym tygodniu, ale wątpie czy będzie regulany, bo dopiero pierwszy po odstawieniu.

[uzytkowniczka71]

Napisane przez Rebelious

E tam, nie wierzę w ciążę "z palca".
Czekaj cierpliwie na okres.
Ja pierwszy okres po odstawieniu też dostałam "jak w zegarku" równo po 28 dniach, kolejny po 29, a na następny musiałam czekać 44 dni.
Już gdzieś 2 tygodnie przed tym odczuwałam ból w podbrzuszu, piersi były wrażliwe i nabrzmiałe itp.

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------



Po odstawieniu następuje "burza hormonów" więc mogą się dziać cuda.

no właściwe to wiem że tak może być ale ja strasznie schizuje, niestety taki lęk przed ciążą to chyba sie leczyć powinno

[MalaMigotka1987]

Czyli moj chlopak ma racje ze ze to nie jest ciaza tylko reakcja mojego organizmu na odstawienie tabletek.. Ja juz od zmyslow odchodze ze moglam zajsc w ciaze przez palca.. Niby mi tlumaczy ze mial czyste rece, no i mialam za***iscie sucho wiec mialam bezplodne ale ja i tak sie denerwuje przez te objawy.. (

[*angel1710**]

dziewczyny, troche namieszalam i z checia uslysze jakas odpowiedz od osoby, ktora byc moze przechodzila przez taka sytuacje.

problem zaczal sie od tego, ze nie przyjelam tabletki po 7 dniowej przerwie, tylko po 9 dniach, czyli teoretycznie pominelam dwie tabletki.
Powinnam wziac w piatek, wzielam w niedziele i ok. Biore tabletki glownie na wyrownanie okresu i z racji zazywania izoteku (nie wspolzyje btw wiec stad to wziecie tabletki jak gdyby nigdy nic 9 dnia).
No wiec wzielam wczoraj ta tabletke, a dzisiaj jakas masakra, czuje sie wzdeta jak balon, bylo mi momentami strasznie goraco, trzesly mi sie rece i sie bardzo zdenerowalam sytuacja co pewnie pogorszylo tylko objawy. Od razu sobie pomyslalam, ze rozregulowalam caly uklad hormonaly i Matko Swieta co tu robic. Zadzwonilam do ginekologa i przedstawilam mu cala sytuacje, powiedzial mi, ze to raczej nie od tabletek mam te dziwne objawy i ze trzeba zrobic badania najlepiej.
No, ale suma sumarum powiedzial ze powinnam odstawic tabletki dopoki nie znajdzie sie przyczyna tego wszystkiego.
No i chcialam sie was zapytac czy to hmmm 'zdrowe' odstawiac tabletki po 1 jednynej tabletce ? Dodam, ze biore regularnie od paxdziernika.
Wiem, ze musze sluchac sie lekarza ( i tak zrobie) ale bardzo sie stresuje sytuacja i wolalabym uslyszec tez opinie 'przecietnego zjadacza tabletek' ze nic sie nie stanie.
Zylam w przekonaniu, ze bron Boze nie wolno przerywac tabletek ot tak wiec stad ten caly balagan w moich myslach
Jestem na siebie wsciekla, ze wzielam wczoraj ta tabletke poniewaz poprzednie ostawienie wspominam jako piekny okres dla mojego organizmu, powrocenie do starej wagi, doskonale samopoczucie itd i nie moglam sie doczekac konca tego, a teraz po prostu sie boje, ze przez ta jedna tabletke wszystko sie mocno pokomplikuje.
przepraszam za chaotyczny post wiecznej panikary, ale bede wdzieczna za wszelkie odpowiedzi.

[Donatella26]

Hej dziewczyny juz pisałam na tym forum ze odstawiłam tabletki i czułam sie nie najlepiej ale dostałam okresu i myslalam ze jest juz ok a tu dzisiaj znów zaczelam plamic!! Okresu dostałam 7.05 trwal jakies 7 dni(dodam ze to moj pierwszy okres "normalny"nie liczac tego zaraz po odstawieniu) i dzisiaj jakies plamienia.Czy wy tez tak mialyscie? czy moje hormony dlugo beda dochodzily do siebie po tych tabletkach?? pozdrawiam