Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-) - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-19, 18:10   #4741
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Silpe jest słomianą wdową i musi sobie sama radzić, również z koszeniem

małż zaraz bierze się na przykręcanie regałów w pokoju Ewci do ścian, a więc nie będzie już możliwości zmiany ustawienia mebli aż do następnego remontu.
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 18:25   #4742
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Silpe jest słomianą wdową i musi sobie sama radzić, również z koszeniem

małż zaraz bierze się na przykręcanie regałów w pokoju Ewci do ścian, a więc nie będzie już możliwości zmiany ustawienia mebli aż do następnego remontu.

Aha.
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 18:48   #4743
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19386442]najprawdopodobniej.

a ja musiałam wyjść z łóżka i wrócić tutaj jeszcze na chwilkę, bo dostałam sms-ka od szaji,

Po tym, jak moje skurcze miały mnie w nosie, nasza córeczka urodziła się przez cc o 21:45, waży 3270g i ma 52cm. Jest naprawdę fajniutka. Dostała 10 punktów w skali Apgar!

Gratulujemy!!!
Szaja "zaszalała" nie mniej niż kropka.

dla kolejnej mamusi i Agatki.
[/QUOTE]

uparta ta Agatka dobrze ze po wszystkim no i gratuluje

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Puma13 Pokaż wiadomość
AnnLee, poród już opisywałam na 132 stronie . Rodziłam na Lutyckiej. Jestem bardzo zadowolona z opieki. Nikomu nie płaciłam. Na samej porodówce byłam godzinę Jedynym minusem dla wrażliwszych osób mogą być odgłosy rodzących, jak już się leży na sali poporodowej przez kilka godzin (szczególnie w nocy),ale mnie to bardzo nie przeszkadzało.
ja to czułam ze cos bedzie na rzeczy bo moja Amelcia urodziła sie tego samego dnia co twoja Nadusia

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Super!!! Oby tak dalej

Dzień dobry

Wstaję sobie o 2 w nocy do Luizy, a mąż mówi, że szaja już urodziła

Serdeczne gratulacje dla całej rodzinki szajowej

U nas nocka minęła spokojnie, chociaż myślałam, że będzie ciężko, bo małą wieczorem bolał brzuszek. Trochę sobie pozwoliłam za dużo przez weekend. Od dzisiaj znowu lekkostrawna dietka.

Trzymam kciuki za te dziewczyny, które chcą się już rozpakować.

własnie powoedz mi jak wyglada twoj jadłospis lub poprostu naisz co jesz bo ja nie mam pojecia co mi wolno i kazda rzecz sprawdzam na necie

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Cytat:
Napisane przez kees26 Pokaż wiadomość

Do dziewczyn, które mają już swoje maluszki w domu - czy Wy też macie obsesję na punkcie bezpieczeństwa swoich maluszków? Ja nie wiem dosłownie co się ze mną dzieje - nigdy nie byłam osobą przewrażliwioną a teraz dosłownie nie mogę w nocy spać, sprawdzam ciągle czy mała oddycha itp. Moja Lenka jest przekochana, ładnie śpi i je, jest słodziutka i jest zdrowa przede wszystkim. A i tak ciągle mam stracha, że w nocy przestanie oddychać czy się zachłyśnie (czasem jej się ulewa). Chcę kupić monitor oddechu, ale mąż i mama odradzają mi, bo w razie fałszywych alarmów dostanę zawału. Jak to wygląda u Was?
to samo a nawet gorzej mała musi miec jeszcze kontrolne usg a ja juz wynajduje ukryte podłoze chorobowe masakra nie wiem skad to sie bierze ale długo tak nie pociagniemy musimy dac sobie na luz
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 18:52   #4744
kumkura
Rozeznanie
 
Avatar kumkura
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 904
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

To promo Newbornów w rossmanie to faktycznie nic takiego- teraz dokaądniej się przyjrzałam- 43szt. przecenione z 25.29 na 23.29- całe 2 zeta...a promo jest od 21.05.
Mam jakieś dziwne uczucie parcia na ..odbyt..i w ogóle jakos tak dziwnie, bóle podbrzusza,promieniujące bóle od pachwin do kolana- niezbyt przyjemne- posiliłam sie nospą- i juz lepiej
i prośba do Mirry- mogę liczyć na Język niemowląt???
ps. Czy kupujecie te osłonki na brodawki??? podobno są nieocenione...i sama nie wiem
__________________
Adaś 26.06.2010
Agatka 17.02.2012
kumkura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 19:11   #4745
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez szalony Buziaczek Pokaż wiadomość
my zamówiliśmy JUMPER X TAKO http://www.allegro.pl/item1025008530_jumper_x_t ako_spiworek_parasolka_no wy_stelaz.html
tylko że umówiliśmy się z tym gościem że chcemy bez fotelika bo już mamy i z tymi samymi dodatkami kupiliśmy za 1020 zł, jutro ma być kurier wiec czekamy, a i kolor czerwony. Z tych wózków które oglądaliśmy ten wydał mi się najlepszy za taką cenę. Jest w miarę lekki łatwo się prowadzi, ma skrętne duże pompowane koła z możliwością zablokowania do jazdy na wprost, przy wpiętej gondoli można nim troszkę pobujać nie jest sztywny. Tyle co do testów przeprowadzonych w sklepie, a jak będzie się sprawdzał na co dzień zobaczymy, ogólnie raczej pozytywne ma opinie.
mam ten sam tylko szary w rózowe i białe dodatki jeszcze na podwórku nie sprawdzalismy ale po domu jest super tzn ja mała do niego wkładam jak musze cos zrobic w kuchni a nikogo w domu nie ma i jestem zadowolona

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
No i zaczęło się samoistnie O 4.30 zaczęły mi odchodzić wody, a zaraz za tym przyszły skurcze.... Także już się wykąpałam, i zaraz jedziemy do szpitala .... Trzymajcie kciuki, aby szybko poszło......


trzymam mocno chodz juz pewnie jest po wszystkim i jestes juz szczesliwa mama

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Hej babeczki
Korzystam z chwili czasu i przynoszę pozdrowienia od mojego skarba.

Opisu porodu Wam oszczędzę. Przed porodami wiele z Was, więc coś tam napiszę, kiedy indziej, na innym wątku.

U nas ok, rana boli jak jasna cholera. Do tego boli krzyż od znieczulenia. Każą wstawać i chodzić, więc się stosujemy i wszystkie tu stękamy jak jedna. Chyba wyjdziemy jutro, moje dziecię trochę mniej żółte, więc jest szansa. Biorą go parę razy na dobę na Hawaje i naświetlają... Wczoraj mi go porwali o 23ej na dwie godziny, zasnęłam, ocknęłam się przed 2, a dziecka nie ma... to poszłam szukać. Znalazłam i odbiłam. A rano znowu ukradli na lampy...

Aaaaa poród rodzinny... Chryste jak ja się cieszę, że nie dałam sobie tego wyperswadować... mój mąż był wspaniały, przetrwałam to i nie zwariowałam tylko dzięki niemu...
Uczestniczył też przy CC, trzymał mnie za rękę, głaskał po głowie... i chwała mu za to, bo wrażenia z CC to też była masakra - nie umieli wyjąć małego... a ja w znieczuleniu miejscowym i wszystko słyszę, i czuję jak mnie szarpią... koszmar w ciapki.



Mam wylewy na całej twarzy... Mogłabym grać w horrorach, oba oczy nie mają białek tylko jedną wielką krwawą plamę, a na polikach i brodzie mnóstwo ciapek - najpierw się zastanawiałam skąd ja mam piegi, a potem się przyjrzałam, że to krwawe wylewy.


Kochana, przygotuj się.
Doba po cesarce to doba zero. Jesz w trzeciej, czyli czwartego dnia. Śniadanie, obiad i kolacja - zupa mleczna (mniej mleka, więcej wody) z ryżem, płatkami owsianymi itp. Ze szczyptą soli, bez cukru.

Szaja chyba sobie wmówiła... zadziałała podświadomość obawiam się.


Ja też.

A karmię, że ho ho... Dziś już mam mega cyce. Mały jadł o 11 z prawego, a mój lewy już cierpi z bólu.


A jak. Jest słodki, choć taki jasny, jak nie nasz.
Ma blond włoski.
Miny i brwi po tatusiu. Co po mnie to jeszcze nie wiem. Na razie nie widzę.

Pozdrawiam.
jesiooo Danielek musi wygladać jak mały Aniołek jak wrócisz do domu to focie poprosimy no i mam nadzieje ze szybko dojdziesz do siebie bo dzielna jestes
jak ja sie ciesze ze ja miałam sn i ze tak szybko poszło

co do jedzenia tez dostawalismy słoną wodno mleczną zupe do tego 5 kromek chleba a masła to trzabyło szukać

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Dzięki babulki kochane.


Zakładam, że miną i następne będą ciemne. Ja też do 3 r.ż. byłam blond. U mnie w rodzinie były dwa silne charakterki blondaski, ojciec mojej mamy i matka mojego ojca. Widać mają mega mocne geny.

Ja też. Zakochałam się w nim na nowo....

Babki... ktoś tu kiedyś pisał o jakimś fajnym ręcznym laktatorze z apteki? Nie pamiętacie kto i o jakim? Potrzebuję na gwałt. Cyce mi odpadają. Dziś mam szpitalną sztukę pożyczoną, odciągam tylko po 1ml dla ulgi... bo kamienie mi się robią. Karmię chyba za siebie i za wszystkie baby w rodzinie...

mnie tez zalewało ale ja mam taki zwykły laktator z tesco i u mnie sie sprawdza niestety ja to sciagniete mleko musze wylewac bo mała niestety nie chce butli
wczoraj mała dostała z mleka w policzko normalnie jak z fontanny poleciało

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19426034]

a ja mam newsy od yolandy:

Dzisiaj o 9:23 przyszedł na świat mój synek Konrad- 3790g, 55cm, 10pkt Apgar poród odbył się siłami natury Oboje czujemy się dobrze, już pierwsze karmienia za nami i jest dobrze, pozdrawiam, yolanda.

GRATULUJĘ !!!


[/QUOTE]


ale super no i wielki chłopak prawie 3800 no no
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 19:14   #4746
szalony Buziaczek
Raczkowanie
 
Avatar szalony Buziaczek
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 173
GG do szalony Buziaczek
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

mnie boli coraz bardziej brzuch i jak czytam o kolejnej rozpakowanej mamusi to mam wrażenie że ja zaraz też urodzę

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Hej babeczki
Korzystam z chwili czasu i przynoszę pozdrowienia od mojego skarba.

Opisu porodu Wam oszczędzę. Przed porodami wiele z Was, więc coś tam napiszę, kiedy indziej, na innym wątku.

U nas ok, rana boli jak jasna cholera. Do tego boli krzyż od znieczulenia. Każą wstawać i chodzić, więc się stosujemy i wszystkie tu stękamy jak jedna. Chyba wyjdziemy jutro, moje dziecię trochę mniej żółte, więc jest szansa. Biorą go parę razy na dobę na Hawaje i naświetlają... Wczoraj mi go porwali o 23ej na dwie godziny, zasnęłam, ocknęłam się przed 2, a dziecka nie ma... to poszłam szukać. Znalazłam i odbiłam. A rano znowu ukradli na lampy...


A jak. Jest słodki, choć taki jasny, jak nie nasz.
Ma blond włoski.
Miny i brwi po tatusiu. Co po mnie to jeszcze nie wiem. Na razie nie widzę.

Pozdrawiam.
fajnie że masz już małego przy sobie
Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Wklejam Wam swojego brzucha i foto w mojej mega wypaśnej koszulce
31 tydzień i 5 dni.. jak mnie jeszcze bardziej wysadzi to chyba pęknę xD
175wzrostu i 93 czy 94 kg żywej wagi

Wybaczcie upierdzielone lustro xD
fajny brzuszek i koszulka
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19426034]kropka,


a ja mam newsy od yolandy:

Dzisiaj o 9:23 przyszedł na świat mój synek Konrad- 3790g, 55cm, 10pkt Apgar poród odbył się siłami natury Oboje czujemy się dobrze, już pierwsze karmienia za nami i jest dobrze, pozdrawiam, yolanda.

[/QUOTE]

ale szybko SUPER GRATULACJE nasze zaciśnięte kciuki zadziałały

[QUOTE=ellai;19426552]

A my z Nadusią od ponieziałku w domku Mała jest cudooooowna
i raczej spokojniutka Bez powodu nie płacze. Karmię ją piersią, choć na początku był problem bo nie miałąm pokarmu i Nadia nie chciałą łąpać cyca... Miałąm lekką załamkę, ale powalczyłyśmy trochę i teraz ładnie je z cyca Przydały się u nas kapturki na brodawki - polecam w razie problemó z przystawianiem.
Ruszam się coraz lepiej, rana jeszcze boli i ciągnie ale jest już o niebo lepiej. Przystosowuję się do bycia mamą i powoli wszystko zaczynam ogarniać

Postaram się w miarę możliwości do was zaglądać, pozdrawiamy

P.S. Nie bójcie się dnia "0" /QUOTE]
postaram się nie bać ech jakoś to będzie
Cytat:
Napisane przez kociakowa Pokaż wiadomość
hejka dziewczyny


Pamietacie mnie.....zagladalam Tu do was czasem przyszlam sie pochwalic

DNIA 16 maja 2010 roku o 23:59 bo Expresowenym porodzie od 20.00 urodzilam synka REMIGIUSZA MARKA przez SN mial 3869/58cm.

chodz mial byc ALbert Jan

jestem przeszczesliwa.....!!!!!! !!!!

od dzisiaj juz w domku.....

tu fotka malego

GRATLULUJE WSZYTSKIM MAMUSIA!!!!
kolejna rozpakowana mamusiaGRATULACJ E

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
Nie jestem jakims zwolennikiem cyca i naprawde mi rura czym kto karmi , ale u szaji to wczesniejsze nastawienie psychiczne wzieło góre .
Tak czy siak wytrwałosci życze i szybkiego powrotu di kondycji



Mam w planach , ponieważ mam dom z dużym ogrodem i jak mi już przejdzie pierwszy zachwyt to chciałabym troche odetchnąc , myslałam o niani z monitorem oddechu ale troche poczytałam troche z ginem pogadałam i stwierdziłam że nawet monitor za kilka stów nie zagwarantuje mi że dziecku nic sie nie stanie , nie uratuje go w razie bezdechu i nie wiem czy sama dam rade w panice cos zrobic . Wiec żeby nie dostac schizy wybrałam inny model , za to z alarmem wibracyjnym - co bym poczuła jak trawe pójde kosic do ogrodubo usłyszec może byc cieżko- kupuje cos takiego jak pod linkiem
http://tanio.pl/Elektroniczna-niania...l?ticaid=6a318

Wiecie co dziewczyny zauważyłam tu dziwne zjawisko - mianowicie od dawna wszystkie tu sobie piszemy o ciąży i dzieciaczkach jak to bedzie i tp.. i widze że każda która jest już po - wraca niesamowicie odmieniona -normalnie widac to przez kompa jak promienieją
Zastanawia mnie jak silnie po porodzie rozwija sie instynkt maciezynski że potrafi tak odmienic kobiety wystarczy ze zobaczy sie taką małą istotke i sie wpada po uszy , wszystko co sie robiło lub myslało do tej pory nie ma już znaczenia . Liczy sie tylko ta bezgraniczna miłosc którą sie czuje do malenstwa i to tu coraz czesciej widac w opisach mamusiek
Matka natura genialnie to zaplanowała - żeby nie odzucac po porodzie swoich malenstw.
I nie rozumie tych kobiet które jednak po porodzie zrzekają sie praw do dziecka lub rodzą dla kasy ..
dzięki za linka o nianiach, też zauważyłam że rozpakowane mamuśki takie inne są takie odpowiedzialne i w ogóle

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
czesc laski

Szaja, gratulacje mamusko!!!

Yola, dla Was tez ogromne gratulacje!

Kropka, dzielna bylas i maz tez. Super, ze sie odezwalas.
Ja w szpitalu mialam ten sam problem z persiami. W drugiej dobie po porodzie dostalam nawalu pokarmu. Moglam wykarmic caly oddzial noworodkow z wszystkich szpitali w okolicy pewnie. W nocy maz lecial po polozna bo mialam 2 kamienie, nie moglam sie polozyc na boku bo stukaly o siebie a ja wylam z bolu a na plecach lezac przygniataly mnie do lozka.
Polozna nie chcial dac laktatora, kazala isc pod prysznc goracy. Koszmar.
W domu na poczatku sciagalam ale za chwile zbieralo sie kilka razy wiecej mleka. Teraz laktacja sie wyrownuje w miare potrzeb malej ale jak je z jednej piersi z drugiej leci ciurkiem wiec zbieram do butelki.
Trzymaj sie dzielnie

A u nas czas leci. Mi dolek pomalu mija. Mala ciagle budzi sie w nocy co 2h ale sa noce, ze wydluza jej sie sen do 4h.
W dzien spi malo albo krotko.
Dostalismy wyniki badan na celiakie i jest w porzadku.

Pogode mamy super letnia do niedzieli. Za to wiesci z Polski nie sa fajne, powodzie, zimno deszcze. Straszne.
Dzisiaj mala nagle sie rozryczala. Darla sie piec minut w nieboglosy, nie chciala jesc, tulenia, nic. Zrobila sie czerwon, sina i jak jej zaspiewalam 'wlazl kotek ....' to zlapala cyca.Pozniej zrobila sie blada i skora byla zimna i zasnela na 2h. raaaany, nie chcialabym powtorki.

na poprawe humoru zamowilam sobie troche ciuchow z h&m

trzymam kciuki z Was babeczki i zycze latwych porodow.
Przesylam tez troche slonca


ciekawe co u Olivki i Daf.
dobrze ze wyniki w porządku i dołek mija

Cytat:
Napisane przez kaszpirek Pokaż wiadomość
Witam Was wszystkie!

Wpadłam tylko na chwilę,aby się pochwalić:

14 maja o godzinie 9.00 przyszedł na świat Nasz Kochany Bruno
3320g i 55cm przez cc.
Od poniedziałku jesteśmy już w domuMoje dziecko należy do tych dość absorbujących,nocki zamienił sobie z dniami,ale swoją osobą nadrabia wszystko.Kocham Go nad życie!!!!

Nie jestem w stanie Was nadrobić,ale gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom
matko kolejna piękna wiadomość GRATULACJE ale mamy tempo
__________________
Wiktoria

Ząbki
szalony Buziaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 19:17   #4747
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kociakowa Pokaż wiadomość
hejka dziewczyny

Pamietacie mnie.....zagladalam Tu do was czasem przyszlam sie pochwalic

DNIA 16 maja 2010 roku o 23:59 bo Expresowenym porodzie od 20.00 urodzilam synka REMIGIUSZA MARKA przez SN mial 3869/58cm.

chodz mial byc ALbert Jan

jestem przeszczesliwa.....!!!!!! !!!!

od dzisiaj juz w domku.....

tu fotka malego

GRATLULUJE WSZYTSKIM MAMUSIA!!!!
gratulacje

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Cytat:
Napisane przez kaszpirek Pokaż wiadomość
Witam Was wszystkie!

Wpadłam tylko na chwilę,aby się pochwalić:

14 maja o godzinie 9.00 przyszedł na świat Nasz Kochany Bruno
3320g i 55cm przez cc.
Od poniedziałku jesteśmy już w domuMoje dziecko należy do tych dość absorbujących,nocki zamienił sobie z dniami,ale swoją osobą nadrabia wszystko.Kocham Go nad życie!!!!

Nie jestem w stanie Was nadrobić,ale gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom

gratulacje
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-19, 19:20   #4748
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kociakowa Pokaż wiadomość
Pamietacie mnie.....zagladalam Tu do was czasem przyszlam sie pochwalic

DNIA 16 maja 2010 roku o 23:59 bo Expresowenym porodzie od 20.00 urodzilam synka REMIGIUSZA MARKA przez SN mial 3869/58cm.
pamiętamy, pamiętamy, choć tak dlugo Cię nie było, że w szale "wiosennych porządków na liście" zaginęłaś w akcji.
W każdym bądź razie GRATULUJĘ !!! Synuś spory!!! i taki słodziak z niego !!
I zaraz dopiszę Was do listy rozpakowanych.

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
A mnie cały dzień boli jak na @ i w krzyyżuuu..
jejku niechże wreszcie to będzie TO.

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
c
A u nas czas leci. Mi dolek pomalu mija. Mala ciagle budzi sie w nocy co 2h ale sa noce, ze wydluza jej sie sen do 4h.
W dzien spi malo albo krotko.
Dostalismy wyniki badan na celiakie i jest w porzadku.

Pogode mamy super letnia do niedzieli. Za to wiesci z Polski nie sa fajne, powodzie, zimno deszcze. Straszne.
Dzisiaj mala nagle sie rozryczala. Darla sie piec minut w nieboglosy, nie chciala jesc, tulenia, nic. Zrobila sie czerwon, sina i jak jej zaspiewalam 'wlazl kotek ....' to zlapala cyca.Pozniej zrobila sie blada i skora byla zimna i zasnela na 2h. raaaany, nie chcialabym powtorki.
miło Cię widzieć, brakuje tu Ciebie.

Cytat:
Napisane przez kaszpirek Pokaż wiadomość
Wpadłam tylko na chwilę,aby się pochwalić:

14 maja o godzinie 9.00 przyszedł na świat Nasz Kochany Bruno
3320g i 55cm przez cc.
Od poniedziałku jesteśmy już w domuMoje dziecko należy do tych dość absorbujących,nocki zamienił sobie z dniami,ale swoją osobą nadrabia wszystko.Kocham Go nad życie!!!!
GRATULACJĘ !!!
Teraz już wiem, dlaczego karashi wciąż 2w1- Ty się w kolejkę wcisnęłaś.

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
ps. Czy kupujecie te osłonki na brodawki??? podobno są nieocenione...i sama nie wiem
mam- zostały mi po Maksiu, dla mnie były zbawieniem, warto zainwestować wcześniej te kilka złotych. Mi- nim TŻ przywiózł mi te nakładki- Maksiu tak "poorał" brodawki , że wyłam z bólu przy karmieniu, krew się lała, a potem strupki...
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 19:22   #4749
Silpe
Zadomowienie
 
Avatar Silpe
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość






Monitor oddechu ma za zadanie obudzić - przestraszyć dziecko jak przestanie oddychać.Jak dziecko nie oddycha to włącza się alarm i dziecko się powinno obudzić, przestraszyć to wtedy szybciej zaczyna oddychać.No i ten alarm obudzi mamę przy okazji.A ty w takiej sytuacji dziecko na ręce, do pionu.

Dla mnie gorsze jest zostawianie dziecka i koszenie trawy.Tatuś powinnien być od trawy.
.
Wiem do czego służy monitor oddechu i jak pisałam brałam kiedys pod uwage jego zakup - jak sama napisałas - włącza sie alarm i dziecko powinno sie obudzic - co nie zawsze udaje sie w praktyce , poniewaz czasem bezdech jest uwarunkowany genetycznie w wyniku wystąpienia jakis wad w ukladzie oddechowym itp. itd.. - ja wiem że to są znikome przypadki ale naprawde uważam że nie warto za bardzo świrowac . Ciagle słysze że napewno bede spac z dzieckiem ze wgledu na wygode i jego bezpieczenstwo - nie nie bede - nie uważam to za wygodne , jak przestanie oddychac to usłysze obudze sie predzej sama bym sie bała że mu krzywde zrobie podczas snu.
Kiedys czytałam przygody mamusi z wątku styczniowego , kupiła monitor oddechu po tygodniu już dostawała schizy z nerwów i nie wyspania , monitor nie miał wady tak jak i dziecko było zdrowe , ale przez to że był mega czuły włączał sie co pół godziny . w koncu lekarka kazała monitor wyłączyc - teraz i dziecko i matka są wyspane i wreszcie mogą sie sobą cieszyc

Kochana z tym koszeniem to może i nie do konca , ale nie wyobrażam sobie ciągle przy dziecku siedziec , mam wielki ogród i nie moge sie doczekac aż zaczne cos tam robic - bo teraz czuje sie jak inwalida - w ogródku chwasty zaczynają szybciej rosnąc niż warzywa
Ale trawe też bym sobie pokosiła i jak tylko wruce do formy i ogarne nową sytuacje napewno to zrobie

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Silpe jest słomianą wdową i musi sobie sama radzić, również z koszeniem

małż zaraz bierze się na przykręcanie regałów w pokoju Ewci do ścian, a więc nie będzie już możliwości zmiany ustawienia mebli aż do następnego remontu.
Dzieki margo ty wiesz jak jest

Pokój małej mam już wykonczony , mąż jak był na 1 maja skrecił meble i ustawił , ja sobie zrobiłam reszte - ale na razie mebli nie przykrecał do sciany własnie z tego wzgledu że może mi sie odmieni i bede chciała ustawienie zmienic Mam czas do czerwca przemyslec czy napewno tak wszystko zostaje
__________________
God is a DJ
---------------------------------------




Silpe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 19:38   #4750
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

dzisiaj sms-kiem odezwała się kitty.

Witajcie, na razie nie mam szans na wizaż, nawet na sms-y odpisuję z kilkudniowym opóźnieniem. Kuba pochłania mnóstwo czasu, zresztą jestem u mamy i nie pamętam swojego hasła, żeby się zalogować. Pamiętam jednak o Was i serdecznie pozdrawiam wszystkie mamusie te przed i te po rozwiązaniu. Kubeczek i ja mamy się nieźle, synuś je dużo, śpi sporo i od czasu do czasu sprawia nam śmierdzące niespodzianki. Ja powoli dochodzę do siebie po szyciu krocza- już siadam Jestem strasznie ciekawa, co u kropki, czy juz czy jeszcze? całujemy, kitty i Kubuś.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 19:44   #4751
iza240
Zadomowienie
 
Avatar iza240
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: płock
Wiadomości: 1 578
GG do iza240
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19426034]

a ja mam newsy od yolandy:

Dzisiaj o 9:23 przyszedł na świat mój synek Konrad- 3790g, 55cm, 10pkt Apgar poród odbył się siłami natury Oboje czujemy się dobrze, już pierwsze karmienia za nami i jest dobrze, pozdrawiam, yolanda.


[/QUOTE]
gratulacje
__________________

W końcu się doczekałam
Michalinka jest już na świecie
iza240 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-19, 19:45   #4752
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Slipie ale ten alarm też budzi ciebie a dziecko mimo, że nie bedzie spało z tobą to w tym samym pokoju.Tak powinno przynajmniej być na poczatku więc w pore możesz zareagować.

Ja mam ten monitor i kupiłam go używany.Nowego bym nie kupiła-drogo.Zdam relacje jak się bedzie sprawował.
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 19:45   #4753
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kaszpirek Pokaż wiadomość
Witam Was wszystkie!

Wpadłam tylko na chwilę,aby się pochwalić:

14 maja o godzinie 9.00 przyszedł na świat Nasz Kochany Bruno
3320g i 55cm przez cc.
Od poniedziałku jesteśmy już w domuMoje dziecko należy do tych dość absorbujących,nocki zamienił sobie z dniami,ale swoją osobą nadrabia wszystko.Kocham Go nad życie!!!!

Nie jestem w stanie Was nadrobić,ale gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom
I następna

GRATULACJE klask i:

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość

A po co Wam te nakładki na kibelek? Przecież to szpitl a nie toaleta publiczna.Powinno być higienicznie.



Szpital może i powinien być higieniczny.. ale ludzie juz niekoniecznie

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
To promo Newbornów w rossmanie to faktycznie nic takiego- teraz dokaądniej się przyjrzałam- 43szt. przecenione z 25.29 na 23.29- całe 2 zeta...a promo jest od 21.05.
Mam jakieś dziwne uczucie parcia na ..odbyt..i w ogóle jakos tak dziwnie, bóle podbrzusza,promieniujące bóle od pachwin do kolana- niezbyt przyjemne- posiliłam sie nospą- i juz lepiej
i prośba do Mirry- mogę liczyć na Język niemowląt???
ps. Czy kupujecie te osłonki na brodawki??? podobno są nieocenione...i sama nie wiem
Ja chyba kupię te osłonki
Bo mnie bolą sutki jak tylko się delikatnie smyrnę..

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19435534]pamiętamy, pamiętamy, choć tak dlugo Cię nie było, że w szale "wiosennych porządków na liście" zaginęłaś w akcji.
W każdym bądź razie GRATULUJĘ !!! Synuś spory!!! i taki słodziak z niego !!
I zaraz dopiszę Was do listy rozpakowanych.


jejku niechże wreszcie to będzie TO.


miło Cię widzieć, brakuje tu Ciebie.


GRATULACJĘ !!!
Teraz już wiem, dlaczego karashi wciąż 2w1- Ty się w kolejkę wcisnęłaś.


mam- zostały mi po Maksiu, dla mnie były zbawieniem, warto zainwestować wcześniej te kilka złotych. Mi- nim TŻ przywiózł mi te nakładki- Maksiu tak "poorał" brodawki , że wyłam z bólu przy karmieniu, krew się lała, a potem strupki... [/QUOTE]

Teraz to już niech poczeka do soboty
W sobote mam kolokwium i muuusze iśc zaliczyć
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 19:47   #4754
iza240
Zadomowienie
 
Avatar iza240
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: płock
Wiadomości: 1 578
GG do iza240
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kociakowa Pokaż wiadomość
hejka dziewczyny

Pamietacie mnie.....zagladalam Tu do was czasem przyszlam sie pochwalic

DNIA 16 maja 2010 roku o 23:59 bo Expresowenym porodzie od 20.00 urodzilam synka REMIGIUSZA MARKA przez SN mial 3869/58cm.

chodz mial byc ALbert Jan

jestem przeszczesliwa.....!!!!!! !!!!

od dzisiaj juz w domku.....

tu fotka malego

GRATLULUJE WSZYTSKIM MAMUSIA!!!!
jaki słodziak
__________________

W końcu się doczekałam
Michalinka jest już na świecie
iza240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 19:47   #4755
sloneczkoo1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Skwierzyna /k. Gorzów Wlkp.
Wiadomości: 21
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19426034]

a ja mam newsy od yolandy:

Dzisiaj o 9:23 przyszedł na świat mój synek Konrad- 3790g, 55cm, 10pkt Apgar poród odbył się siłami natury Oboje czujemy się dobrze, już pierwsze karmienia za nami i jest dobrze, pozdrawiam, yolanda.

GRATULUJĘ !!!

[/QUOTE]

Gratuluje i ściskam mocno!
Dla Mamusi i Konrada


Ja po wizycie u gin. Małej w brzuszku dobrze i nigdzie sie nie wybiera jest jeszcze wysoko usadowiona, szyjka zamknięta a na niedziele termin.. Jeśli przez weekend się Mała nie zdecyduje wyjsć - mam się stawić we wtorek na oddział patologii ciąży o 8rano na czczo.
Ale jest jeszcze jedno ale.. Mianowicie moje ciśnienie. Zazwyczaj raczej niedociśnienie bo 80/60 czy 70/50 to u mnie norma byla.. :-( a dziś na wizycie dwa razy ponad 150/80 i się mi pani doktor przestraszyla. Kazała sie zmierzyc jeszcze wieczorem i rano i jesli bedzie powyzej 140/80 to w trybie pilnym isc na oddzial..
Ja bym sie nie przejela ale jej mina zrobila swoje
sloneczkoo1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 19:49   #4756
iza240
Zadomowienie
 
Avatar iza240
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: płock
Wiadomości: 1 578
GG do iza240
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19436139]dzisiaj sms-kiem odezwała się kitty.

Witajcie, na razie nie mam szans na wizaż, nawet na sms-y odpisuję z kilkudniowym opóźnieniem. Kuba pochłania mnóstwo czasu, zresztą jestem u mamy i nie pamętam swojego hasła, żeby się zalogować. Pamiętam jednak o Was i serdecznie pozdrawiam wszystkie mamusie te przed i te po rozwiązaniu. Kubeczek i ja mamy się nieźle, synuś je dużo, śpi sporo i od czasu do czasu sprawia nam śmierdzące niespodzianki. Ja powoli dochodzę do siebie po szyciu krocza- już siadam Jestem strasznie ciekawa, co u kropki, czy juz czy jeszcze? całujemy, kitty i Kubuś.[/QUOTE]
my też całujemy
Dziewczyny mam pytanie w sprawie odchodzącego czopa.Od kilku dni raz dziennie coś ląduje na moich majtkach.Jest to maż ale nie przezroczysta tylko biała......moze to tylko upławy
__________________

W końcu się doczekałam
Michalinka jest już na świecie

Edytowane przez iza240
Czas edycji: 2010-05-19 o 19:52 Powód: o
iza240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 20:09   #4757
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
On łapie tylko brodawkę i tak zasysa. Więc rozmiar cyca nie ma tu nic do rzeczy raczej Moja koleżanka też ma spory cyc i jej dawał radę to mam nadzieję, że Twój też obsłuży Tylko kawałeczek cyca wchodzi, ta odciągarka jest naprawdę mini
No to może zda egzamin... mnie potrzeba zdjąć 0,5ml - 1ml tylko żeby kamień zmiękczyć, bo tak napompowanego cyca to się nawet złapać nie da.

Młody dostał am o 20ej z prawego i już mi lepiej... teraz lewy się gotuje. Jutro mąż mi kupi kapustę na okłady.

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
Kropka, dzielna bylas i maz tez. Super, ze sie odezwalas.
Ja w szpitalu mialam ten sam problem z persiami. W drugiej dobie po porodzie dostalam nawalu pokarmu. Moglam wykarmic caly oddzial noworodkow z wszystkich szpitali w okolicy pewnie. W nocy maz lecial po polozna bo mialam 2 kamienie, nie moglam sie polozyc na boku bo stukaly o siebie a ja wylam z bolu a na plecach lezac przygniataly mnie do lozka.
Polozna nie chcial dac laktatora, kazala isc pod prysznc goracy. Koszmar.
W domu na poczatku sciagalam ale za chwile zbieralo sie kilka razy wiecej mleka. Teraz laktacja sie wyrownuje w miare potrzeb malej ale jak je z jednej piersi z drugiej leci ciurkiem wiec zbieram do butelki.
Trzymaj sie dzielnie

U nas na szczęście jest laktator i dają bez problemu. Tylko że jest jeden.

Ja właśnie dlatego nie chcę ściągać całkiem, boję się, że będzie jeszcze więcej. Ale położne pocieszają że to wszystko minie... Niestety jak karmię z jednej to w drugiej się zbiera... jak u Ciebie.
Oby się dopasowało do rytmu jedzenia małego, bo jakoś mi zależy teraz na tym karmieniu, jak widzę że on tak cudnie szama...

Cytat:
Napisane przez kaszpirek Pokaż wiadomość
Witam Was wszystkie!

Wpadłam tylko na chwilę,aby się pochwalić:

14 maja o godzinie 9.00 przyszedł na świat Nasz Kochany Bruno
3320g i 55cm przez cc.
Od poniedziałku jesteśmy już w domuMoje dziecko należy do tych dość absorbujących,nocki zamienił sobie z dniami,ale swoją osobą nadrabia wszystko.Kocham Go nad życie!!!!

Nie jestem w stanie Was nadrobić,ale gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom
Gratuluję kochana.

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość

A po co Wam te nakładki na kibelek? Przecież to szpitl a nie toaleta publiczna.Powinno być higienicznie.
To w szpitalu nie ma ludzi chorych?
Myślisz, że żadna matka nie ma grzybicy, chlamydiozy, brodawczaka? Wszystkie są ideolo jałowe?
I kto sprząta po każdej pacjentce?

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
jesiooo Danielek musi wygladać jak mały Aniołek jak wrócisz do domu to focie poprosimy no i mam nadzieje ze szybko dojdziesz do siebie bo dzielna jestes

co do jedzenia tez dostawalismy słoną wodno mleczną zupe do tego 5 kromek chleba a masła to trzabyło szukać
Foteczki będą, mąż natrzaskał że hej. Ale jak wrócę do domu...

Ja szukam i masła i chleba...

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
mnie tez zalewało ale ja mam taki zwykły laktator z tesco i u mnie sie sprawdza niestety ja to sciagniete mleko musze wylewac bo mała niestety nie chce butli
Ja też wylewam, mały tyle nie zje, a mąż nie chce.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 20:15   #4758
Aper
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Gratulacje dla rozpakowanych mam! : roza:

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19426034]newsy od yolandy:

Dzisiaj o 9:23 przyszedł na świat mój synek Konrad- 3790g, 55cm, 10pkt Apgar poród odbył się siłami natury Oboje czujemy się dobrze, już pierwsze karmienia za nami i jest dobrze, pozdrawiam, yolanda.
[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez kociakowa Pokaż wiadomość
DNIA 16 maja 2010 roku o 23:59 bo Expresowenym porodzie od 20.00 urodzilam synka REMIGIUSZA MARKA przez SN mial 3869/58cm.
Cytat:
Napisane przez kaszpirek Pokaż wiadomość
14 maja o godzinie 9.00 przyszedł na świat Nasz Kochany Bruno3320g i 55cm przez cc.
zaciśnięte za szybkie i lekkie rozpakowania
Cytat:
Napisane przez angkorcz Pokaż wiadomość
witajcie mamcienadal w dwupaczku czyli +5dzien
Cytat:
Napisane przez lucja26_wroc Pokaż wiadomość
zaciskam kciuki za wszystkie mamusie które chcą się rozpakować. I proszę o to samo.


Siala - koszulka debeściarska Hm, a mi się wydaje, że na zdjęciach brzusio jeszcze nie taki wielki ma czas urosnąć jeszcze

Cytat:
Napisane przez Miira Pokaż wiadomość
Kardashi ja mam tą książkę (Język niemowląt) w pdf więc jeśli chcesz do daj maila na pw to Ci prześle
Przy okazji odnalazłam wśród pdf-ów książkę w której jest 95 stron przepisów na dania z truskawek
Ślinka mi pociekła, ale nie wiem, czy prosić o nią Mirę, bo po co mi ona będzie potrzebna w tym sezonie...
Aper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 20:15   #4759
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Aha... laseczki, nie kupujcie ceratowych majtek sobie. To jest koszmar jakiś. Dwie laski tu u mnie mają i klną równo. Dupsko się w tym parzy, do dupy się to przykleja i rozrywa się na dodatek...
Za to siatkowe są boskie, miałam 4 szt. i się podzieliłam, wszystkie baby zachwycone.

Na łóżko też lepsze klasyczne podkłady, takie miękkie z góry. Trochę się to lepi ale nie odparza i jest chłonne, nie ma sensu korzystać z typowej ceraty.

Polecam też zabrać niedrapki. Mój się z takimi szponami urodził że szok. Ja mu łapki ubieram, bo do tego jeszcze są chłodne, ale jak wraca spod lamp, gdzie jest rozbierany, to zawsze ma podrapaną buzię...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-19, 20:18   #4760
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

to niedrapek nie dają??

ok, spakujemy

a majciochy chyba biorę zwykłe bawełniane.

ciekawe czy masz tam obok kogoś, kogo znam z SR
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 20:20   #4761
velluto
Zadomowienie
 
Avatar velluto
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 831
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez lucja26_wroc Pokaż wiadomość
zaciskam kciuki za wszystkie mamusie które chcą się rozpakować. I proszę o to samo.
Ja nadal w dwupaku mimo, że od kilku dni mam już silne i w miarę regularne skurcze. Dzisiaj nad ranem odszedł mi czop -wyglądał jak kisiel czyli dokładnie tak jak tu dziewczyny opisywały. Męczy mnie już to czekanie więc mam nadzieję, że ten czop świadczy o rychłym rozpakowaniu.
A skurcze mam cały czas promieniujące na kręgosłup. Boli jak cholera
no to w takim razie zaciskam kciuki za szybkie rozpakowanie oby poszło szybko, sprawnie i w miarę bezboleśnie !

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
Kropka, ja parę tygodni przed porodem kupiłam sobie ręczny laktator Tomee Tipee i dziękowałam Bogu, że miałam go w szpitalu, bo też piersi od trzeciej doby bolały wypałnione jak skurczybyk. Gdybym sobie nie odciągnęła pokarmu o 2 w nocy, to chybaby eksplodowały
ja tez mam reczny TT, juz czeka wysterylizowany z tego co czytam to dobrze zrobilam, że go kupiłam
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19426034]
a ja mam newsy od yolandy:

Dzisiaj o 9:23 przyszedł na świat mój synek Konrad- 3790g, 55cm, 10pkt Apgar poród odbył się siłami natury Oboje czujemy się dobrze, już pierwsze karmienia za nami i jest dobrze, pozdrawiam, yolanda.
[/QUOTE]
moje gratulacje wyczekałas sie długo ale potem expresem to poszło
Cytat:
Napisane przez ellai Pokaż wiadomość
A my z Nadusią od ponieziałku w domku Mała jest cudooooowna:l ove:
i raczej spokojniutka Bez powodu nie płacze. Karmię ją piersią, choć na początku był problem bo nie miałąm pokarmu i Nadia nie chciałą łąpać cyca... Miałąm lekką załamkę, ale powalczyłyśmy trochę i teraz ładnie je z cyca Przydały się u nas kapturki na brodawki - polecam w razie problemó z przystawianiem.
Ruszam się coraz lepiej, rana jeszcze boli i ciągnie ale jest już o niebo lepiej. Przystosowuję się do bycia mamą i powoli wszystko zaczynam ogarniać

Postaram się w miarę możliwości do was zaglądać, pozdrawiamy

P.S. Nie bójcie się dnia "0"
witamy ponownie super, że u Was wszystko ok pochwal się fotkami małej
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Mąż da radę, tylko go uprzedź, że na bezsilność nie ma leku, ma być tylko dla wsparcia... Mojemu mężowi ta bezsilność właśnie dała się najbardziej we znaki, po 3 rano w nd. to już myślałam, że pobije lekarza... obsługiwał mnie taki młody... Ziarkiewicz - zwolennik sn. Zaparł się na dalsze próby mimo, że moje dziecko trzymała kość miednicy...
Ciął mnie Słoniec, przyszedł po 4 sprawdzić co się dzieje tak długo, zbadał mnie i od razu na operacyjną...

Oprócz Laktatora to miałam za mało podkładów - 3 poszły na sam poród i żałuję, że nie znalazłam tych osłonek na deskę klozetową - po CC nie da się wisieć na kiblem, ciało samo opada na deskę.

Polecam też koszule mimo wszystko - w przypadku CC piżama to porażka, tego nie da się zdjąć ani założyć. Koszula koniecznie. I to nie za długa, żeby dupsko leżało potem na podkładzie, a koszula była wyżej, bo leci jak z kranu...

Dużo podpasek/pieluch i to dużych, Seni albo Bella Mama, żadnych tam pierdu pierdu zwykłych na noc z 4 kropelkami.

W Knurowie nie musisz mieć kremu na brodawki ani Sudokremu - są w tych takich paczkach prezentowych, które się dostaje. W wersji mini ale są.
Jak mi się coś wspomni to będę krzyczeć...

kurcze to niezły zwolennik porodów naturalnych Ci sie trafił... podziwiam męż,a, przekaż mu gratulacje
dzieki za wszystkie rady szpitalne zaraz musze isc dopakować swoją torbę, bo okazuje się, że jednak za mało wziełam niektórych rzeczy
dużo zdrówka zyczę
velluto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 20:29   #4762
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Aper - jak mi urośnie jeszcze z centymetr to mnie przeważy i buchnę na brzuch i się będę kulać jak żuczek xD
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 20:32   #4763
ewciak123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 381
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Hej...wrocilam dopiero ze szpitala...jakas masakra ...po 17 weszlismy n a izbe przyjec, a o 21 wychodzilismy dopiero ze szpitala...wszystko odbywa sie bardzo wolno i coby sie nie dzialo , walilo , palilo... kazdy musi swoje odsiedziec
Tak czy siak ktg wylazlo okej, jeden skurczyk tylko, rozwarcie 0,5 cm czyli jakby go nie bylo, ilosc wod okej , maly tez okej. Zatem wszystko gra...ale powiem ze sale sa po prostu piekne , swietnie wyposazone, nowiusienkie, wiec wrocilam w b. dobrym nastroju i jakos juz mniej sie boje porodu...

aaaaaa i jesli maly dobije w wadze do 4kg czy tam 3990g to robia cesarki ....wiec jeszcze nie wiadomo jak to bedzie ze mna jak on tak rosnie

Edytowane przez ewciak123
Czas edycji: 2010-05-19 o 20:35
ewciak123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 20:42   #4764
Miira
Zadomowienie
 
Avatar Miira
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 346
GG do Miira
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
To promo Newbornów w rossmanie to faktycznie nic takiego- teraz dokaądniej się przyjrzałam- 43szt. przecenione z 25.29 na 23.29- całe 2 zeta...a promo jest od 21.05.
Mam jakieś dziwne uczucie parcia na ..odbyt..i w ogóle jakos tak dziwnie, bóle podbrzusza,promieniujące bóle od pachwin do kolana- niezbyt przyjemne- posiliłam sie nospą- i juz lepiej
i prośba do Mirry- mogę liczyć na Język niemowląt???
ps. Czy kupujecie te osłonki na brodawki??? podobno są nieocenione...i sama nie wiem
Ja właśnie też się zastanawiam nad tymi osłonkami ale skoro dziewczyny tak zachwalają to chyba jednak kupię
Lepiej sprawić sobie wcześniej niż potem cierpieć i czekać aż się wszystko zagoi.
Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość

Ślinka mi pociekła, ale nie wiem, czy prosić o nią Mirę, bo po co mi ona będzie potrzebna w tym sezonie...
hehehe to może książeczka przyda się w przyszłym sezonie
__________________
I'm running from the light, running from the day to night
Miira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 20:46   #4765
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
to niedrapek nie dają??

ok, spakujemy

a majciochy chyba biorę zwykłe bawełniane.

ciekawe czy masz tam obok kogoś, kogo znam z SR
Nie dają.

Majciochy bawełniane ok, ale szerokie na dole w kroku i wysokie nad pępek, inne nie mają sensu.
Po sn ważne żeby dół był szeroki... bo leci na boki.

Po CC jest jeszcze cewnik. No i cięcie jest, które jest drętwe w odczuciu. Majty muszą się kończyć w miejscu, gdzie jest normalna, nie drażliwa skóra. Te siatki są wysokie, dlatego laski zachwycone... No i same majty są luźne, nic nie uciska nigdzie. A trzymać trzymają.

Żadna z tych z którymi gadałam nie chodziła na SR.

Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
kurcze to niezły zwolennik porodów naturalnych Ci sie trafił... podziwiam męż,a, przekaż mu gratulacje
dzieki za wszystkie rady szpitalne zaraz musze isc dopakować swoją torbę, bo okazuje się, że jednak za mało wziełam niektórych rzeczy
dużo zdrówka zyczę
Ano trafił.

Dziękuję, przekażę.

Spadam na dziś, dziecko mi się chyba już opaliło... idę obcykać.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 20:52   #4766
araczki
Zadomowienie
 
Avatar araczki
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez szalony Buziaczek Pokaż wiadomość
dobrze ze wyniki w porządku i dołek mija


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19435534]
miło Cię widzieć, brakuje tu Ciebie. [/QUOTE]

raczej bede juz coraz czesciej , pomalu opanowuje sytuacje i nie przeraza mne wszystko co zwiazane z dzieckiem w domu wiec bede, bede

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
Wiem do czego służy monitor oddechu i jak pisałam brałam kiedys pod uwage jego zakup - jak sama napisałas - włącza sie alarm i dziecko powinno sie obudzic - co nie zawsze udaje sie w praktyce , poniewaz czasem bezdech jest uwarunkowany genetycznie w wyniku wystąpienia jakis wad w ukladzie oddechowym itp. itd.. - ja wiem że to są znikome przypadki ale naprawde uważam że nie warto za bardzo świrowac . Ciagle słysze że napewno bede spac z dzieckiem ze wgledu na wygode i jego bezpieczenstwo - nie nie bede - nie uważam to za wygodne , jak przestanie oddychac to usłysze obudze sie predzej sama bym sie bała że mu krzywde zrobie podczas snu.
Kiedys czytałam przygody mamusi z wątku styczniowego , kupiła monitor oddechu po tygodniu już dostawała schizy z nerwów i nie wyspania , monitor nie miał wady tak jak i dziecko było zdrowe , ale przez to że był mega czuły włączał sie co pół godziny . w koncu lekarka kazała monitor wyłączyc - teraz i dziecko i matka są wyspane i wreszcie mogą sie sobą cieszyc

Kochana z tym koszeniem to może i nie do konca , ale nie wyobrażam sobie ciągle przy dziecku siedziec , mam wielki ogród i nie moge sie doczekac aż zaczne cos tam robic - bo teraz czuje sie jak inwalida - w ogródku chwasty zaczynają szybciej rosnąc niż warzywa
Ale trawe też bym sobie pokosiła i jak tylko wruce do formy i ogarne nową sytuacje napewno to zrobie



Dzieki margo ty wiesz jak jest

Pokój małej mam już wykonczony , mąż jak był na 1 maja skrecił meble i ustawił , ja sobie zrobiłam reszte - ale na razie mebli nie przykrecał do sciany własnie z tego wzgledu że może mi sie odmieni i bede chciała ustawienie zmienic Mam czas do czerwca przemyslec czy napewno tak wszystko zostaje
my mielismy kupic monitor oddechu ale w koncu zezygnowalismy ze wzgledow o ktorych napisalas...
nie chcemy tez panikowac. Mamy nianie elektryczna i jak jestem na dole a mala kima na gorze to jest zbwienna sprawa dla mnie. W nocy tez.

I ozumiem podejscie do ogrodu. Mam to samo. Cala zime czekalam aby grzebac w ziemi. To moja prawdziwa pasja i nie wyobrazam sobie nic tam nie robic bo mam dzidziusia
Juz wyciagnelam donice, kore dekoracyjna pod krzaki i planuje zakup nowych krzewow, po ktore pewnie pojade z mala. Ogrodncz to moj drugi dom w sezonie


Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

U nas na szczęście jest laktator i dają bez problemu. Tylko że jest jeden.

Ja właśnie dlatego nie chcę ściągać całkiem, boję się, że będzie jeszcze więcej. Ale położne pocieszają że to wszystko minie... Niestety jak karmię z jednej to w drugiej się zbiera... jak u Ciebie.
Oby się dopasowało do rytmu jedzenia małego, bo jakoś mi zależy teraz na tym karmieniu, jak widzę że on tak cudnie szama...
Mi baba nie chciala dac, a wlasciwie zabrac mnie do pokoju gdzie te laktatory sa (nie chce nawet sobie wyobrazac co to z pomiesczenie ). Obecala tylko, ze jak bedzie bardzo zle to pojdziemy i walnela mi dwa termofory na cycki.

Laktacja dopasuje sie, napewno....Po kilku dniach u mnie juz bylo ok. Mala je z jednej, z drugiej czasami cos chapnie ale juz bez bolu...

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Polecam też zabrać niedrapki. Mój się z takimi szponami urodził że szok. Ja mu łapki ubieram, bo do tego jeszcze są chłodne, ale jak wraca spod lamp, gdzie jest rozbierany, to zawsze ma podrapaną buzię...
To prawda, niedrapki nieocenione. U mnie w szpitalu nie dawali to mala przez noc tak sie poryla na buzi, ze szok. Tescowa za to zablysla, twierdzac, ze zaraz znajdzie w swojej torebce nozyczki jej obetnie. ...
Nie obciela.
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY
AIN'T NOBODY HAPPY

körö körö kirkkoon
araczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 20:54   #4767
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Wklejam Wam swojego brzucha i foto w mojej mega wypaśnej koszulce
31 tydzień i 5 dni.. jak mnie jeszcze bardziej wysadzi to chyba pęknę xD
175wzrostu i 93 czy 94 kg żywej wagi

Wybaczcie upierdzielone lustro xD
Świetna koszulka i brzuchol fajniasty



[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19426034]

a ja mam newsy od yolandy:

Dzisiaj o 9:23 przyszedł na świat mój synek Konrad- 3790g, 55cm, 10pkt Apgar poród odbył się siłami natury Oboje czujemy się dobrze, już pierwsze karmienia za nami i jest dobrze, pozdrawiam, yolanda.
[/QUOTE]

Gratuluję serdecznie


Cytat:
Napisane przez ellai Pokaż wiadomość


A my z Nadusią od ponieziałku w domku
Super, że już jesteście w domku
Dużo zdrówka życzę

Cytat:
Napisane przez kociakowa Pokaż wiadomość

DNIA 16 maja 2010 roku o 23:59 bo Expresowenym porodzie od 20.00 urodzilam synka REMIGIUSZA MARKA przez SN mial 3869/58cm.

!
Gratuluję synusia


Cytat:
Napisane przez kaszpirek Pokaż wiadomość

14 maja o godzinie 9.00 przyszedł na świat Nasz Kochany Bruno
3320g i 55cm przez cc.
Od poniedziałku jesteśmy już w domuMoje dziecko należy do tych dość absorbujących,nocki zamienił sobie z dniami,ale swoją osobą nadrabia wszystko.Kocham Go nad życie!!!!
Również gratuluję synka

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19436139]dzisiaj sms-kiem odezwała się kitty.

Witajcie, na razie nie mam szans na wizaż, nawet na sms-y odpisuję z kilkudniowym opóźnieniem. Kuba pochłania mnóstwo czasu, zresztą jestem u mamy i nie pamętam swojego hasła, żeby się zalogować. Pamiętam jednak o Was i serdecznie pozdrawiam wszystkie mamusie te przed i te po rozwiązaniu. Kubeczek i ja mamy się nieźle, synuś je dużo, śpi sporo i od czasu do czasu sprawia nam śmierdzące niespodzianki. Ja powoli dochodzę do siebie po szyciu krocza- już siadam Jestem strasznie ciekawa, co u kropki, czy juz czy jeszcze? całujemy, kitty i Kubuś.[/QUOTE]


Trzymaj się dzielnie Ucałowania dla Kubusia
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 20:54   #4768
kees26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 504
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Witajcie babeczki

yolanda, kociakowa, kaszpirek - WIELKIE GRATULACJE DLA WAS I WASZYCH POCIECH

Kropuś - witaj kochana biedactwo nacierpiałaś się , ale Danielek wszystko wynagradza. Ze mną też leżała babeczka, rodziła SN do 8 cm rozwarcia i w ostatniej chwili musiała mieć CC, bo jej mały owinięty był pępowiną i miała już zielone wody.
Co do wylewów - tych czerwonych małych kropeczk, to jak ja się zobaczyłam na drugi dzień w lustrze to myślałam, ze zemdleję - normalnie cała w kropkach Na szczęście po paru dniach całkowicie wszystko zniknęło

Do nierozpakowanych dziewczyn- babeczki używajcie sobie jedzonka ile wlezie! Cholerka, ja teraz żałuje, ze sobie jeszcze bardziej nie folgowałam. Z 15 kg na plusie zostało mi po 10 dniach jedynie 6,5 do zrzucenia! Normalnie nie wiem jak to się dzieje Teraz jednak już muszę się pilnować - chcę żeby Lenka miała zgrabną mamusię
Poza tym, jeśli zamierzacie karmić piersią to niestety wielu rzeczy jeść nie można - a zwłaszcza mojej ukochanej CZEKOLADY No, ale dla maluszka można wyrzec się wszystkiego
kees26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 21:01   #4769
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Kropka, muszę to napisać: ale mam wrażenie, że czytam siebie sprzed roku Zgadzam się w całej rozciągłości z Tobą w sprawie tych wszystkich majtek, podkładów, odciągania mleka, itp. Piżama w szpitalu po porodzie i zwykłe podpaski na noc rozśmieszyły mnie

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Oby się dopasowało do rytmu jedzenia małego, bo jakoś mi zależy teraz na tym karmieniu, jak widzę że on tak cudnie szama...


Ja też wylewam, mały tyle nie zje, a mąż nie chce.
Ad.1. Ja mówiłam tak samo, wcześniej to nawet byłam zła na to całe karmienie, ale jak zobaczyłam jak mała ssa, jak się uspokaja przy piersi i wtula to normalnie

Ad.2. Ale nie wylewaj tego mleka Szkoda Są takie fajne woreczki do zamrażania pokarmu: http://www.maluszek.net.pl/index.php...ct&prod_id=157
Jak wrócisz do pracy, to ktoś rozmrozi i nakarmi butlą młodego

Ciekawe jak Szaja??? Czy wie, że dochowała się własnego wątku gratulacyjnego? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=431922
__________________

Ślub
Pati
Lili

Edytowane przez Seona
Czas edycji: 2010-05-19 o 21:03 Powód: dopisek
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 21:07   #4770
Jola00
Zadomowienie
 
Avatar Jola00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Slipie ale ten alarm też budzi ciebie a dziecko mimo, że nie bedzie spało z tobą to w tym samym pokoju.Tak powinno przynajmniej być na poczatku więc w pore możesz zareagować.

Ja mam ten monitor i kupiłam go używany.Nowego bym nie kupiła-drogo.Zdam relacje jak się bedzie sprawował.
Moje dziecko od początku będzie spało w swoim pokoiku Kupiłam elektroniczną nianię i myślę,że wystarczy Nie dajmy się zwariować....

Cytat:
Napisane przez sloneczkoo1 Pokaż wiadomość
Ja po wizycie u gin. Małej w brzuszku dobrze i nigdzie sie nie wybiera jest jeszcze wysoko usadowiona, szyjka zamknięta a na niedziele termin.. Jeśli przez weekend się Mała nie zdecyduje wyjsć - mam się stawić we wtorek na oddział patologii ciąży o 8rano na czczo.
Ale jest jeszcze jedno ale.. Mianowicie moje ciśnienie. Zazwyczaj raczej niedociśnienie bo 80/60 czy 70/50 to u mnie norma byla.. :-( a dziś na wizycie dwa razy ponad 150/80 i się mi pani doktor przestraszyla. Kazała sie zmierzyc jeszcze wieczorem i rano i jesli bedzie powyzej 140/80 to w trybie pilnym isc na oddzial..
Ja bym sie nie przejela ale jej mina zrobila swoje
Wysokie ciśnienie jest bardzo niebezpieczne,stąd mina doktorki Mam nadzieję że się unormuje

Cytat:
Napisane przez iza240 Pokaż wiadomość
my też całujemy
Dziewczyny mam pytanie w sprawie odchodzącego czopa.Od kilku dni raz dziennie coś ląduje na moich majtkach.Jest to maż ale nie przezroczysta tylko biała......moze to tylko upławy
Wydaje mi się,że upławy raczej

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ja właśnie dlatego nie chcę ściągać całkiem, boję się, że będzie jeszcze więcej. Ale położne pocieszają że to wszystko minie... Niestety jak karmię z jednej to w drugiej się zbiera... jak u Ciebie.
Oby się dopasowało do rytmu jedzenia małego, bo jakoś mi zależy teraz na tym karmieniu, jak widzę że on tak cudnie szama...
Ja też wylewam, mały tyle nie zje, a mąż nie chce.
Super Zobaczysz ta "produkcja mleka" z czasem się unormuje i będzie się produkować tyle-ile Danielek będzie wypijał
Karmienie maluszka to cudne uczucie Już się nie mogę doczekać...
__________________
Oliver już jest z nami
14.06.2010



Jola00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:25.