Rozstanie z facetem - część 9 :( - Strona 50 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-21, 19:34   #1471
GodHatesUsAll
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 410
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Co do cierpienia pewien madry Pan napisal kiedys , ze jezeli ktos zostanie zraniony to czuje sie jakby byl nawjazniejszy na swiecie i czesto nie potrafi wyjsc poza ten punkt widzenia i widzi wszystko w ciemnych barwach a przeciez najdrobniejsze odwrocenie uwagi moze zmienic cale nastawienie.
To tylko rozstanie wstep do nowego zycia , cieszcie sie , ze jestescie zdrowe , ze cierpicie tylko duchowo a jak fizycznie to tylko nerwicowo nie lubie pocieszania sie tym , ze inni maja gorzej w zyciu , ale jak nie ma innego wyjscia... boli , ale to nie najgorsza sytuacja jaka mogla Was spotkac.
Poboli , przejdzie i zostana tylko wspomnienia , ktore beda malo emocji rzucaly i czasem pomyslicie sobie czy warto bylo tak cierpiec.

Co do tego , ze jezeli facetowi zalezy to predzej czy pozniej odezwie sie lub bedzie dawal znaki tak to prawda nawet najbardziej dumny facet jak poczuje , ze stracil cos wartosciowego bedzie probowal zrobic krok w tyl i jakos sie przypomniec dobrze wtedy byc silna i pokazywac , ze ja Ciebie nie potrzebuje i swietnie sobie radze jak Limonka pisze i ze nie jestes mi do niczego potrzebny .. otrzezwienie w twarz za cierpienia , ktore na nas przelali nalezy sie i to cale oko za oko , zab za zab .. jak zalezy zostanie jak nie pojdzie dalej , przeciez to niewielka strata.

Edytowane przez GodHatesUsAll
Czas edycji: 2010-05-21 o 19:37
GodHatesUsAll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 19:57   #1472
chuckysbride
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 515
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez GodHatesUsAll Pokaż wiadomość
Co do cierpienia pewien madry Pan napisal kiedys , ze jezeli ktos zostanie zraniony to czuje sie jakby byl nawjazniejszy na swiecie i czesto nie potrafi wyjsc poza ten punkt widzenia i widzi wszystko w ciemnych barwach a przeciez najdrobniejsze odwrocenie uwagi moze zmienic cale nastawienie.
To tylko rozstanie wstep do nowego zycia , cieszcie sie , ze jestescie zdrowe , ze cierpicie tylko duchowo a jak fizycznie to tylko nerwicowo nie lubie pocieszania sie tym , ze inni maja gorzej w zyciu , ale jak nie ma innego wyjscia... boli , ale to nie najgorsza sytuacja jaka mogla Was spotkac.
Poboli , przejdzie i zostana tylko wspomnienia , ktore beda malo emocji rzucaly i czasem pomyslicie sobie czy warto bylo tak cierpiec.

Co do tego , ze jezeli facetowi zalezy to predzej czy pozniej odezwie sie lub bedzie dawal znaki tak to prawda nawet najbardziej dumny facet jak poczuje , ze stracil cos wartosciowego bedzie probowal zrobic krok w tyl i jakos sie przypomniec dobrze wtedy byc silna i pokazywac , ze ja Ciebie nie potrzebuje i swietnie sobie radze jak Limonka pisze i ze nie jestes mi do niczego potrzebny .. otrzezwienie w twarz za cierpienia , ktore na nas przelali nalezy sie i to cale oko za oko , zab za zab .. jak zalezy zostanie jak nie pojdzie dalej , przeciez to niewielka strata.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Drabina Maslowa. Jak ktoś nie ma jedzenia- myśli o jedzeniu, nie o facetach. Ja mam jedzenie to mam "wyższe" wymagania.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Wszystko mnie wkurza,nawet to forum mnie chwilami wkurza. Propagowanie jakiegoś udawania, gierek. Tej NiezbytSzcześliwej radziłyście iść na urodziny. Może i racja tylko czy ona się tam będzie dobrze bawić? O czym będzie myśleć niby? Powinna pogadać z tym swoim<?> facetem poważnie bo jest jedną nogą za drzwiami. Nie wiadomo czy ma się wyprowadzać czy jak. Związek to rozmowa, kompromisy,komunikacja.

DO D... Z TYM WSZYSTKIM

Edytowane przez chuckysbride
Czas edycji: 2010-05-21 o 19:51
chuckysbride jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 20:09   #1473
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez chuckysbride Pokaż wiadomość


Czy kobiecie, która chce mieć dziecko a nie może, też byś to powiedziała? Lub takiej,której mąż umarł? Ja przeżywam utratę A jakby umarł. Bo dla mnie umarł
Oj, nie przesadzaj. Nie, nie powiedziałabym, bo to są prawdziwe dramaty, niezależne od losu. Ty zdecydowanie sama zadajesz sobie cierpienie. Każda po rozstaniu przechodzi tu stratę, ale Ty zdecydowanie przesadzasz. Każde zerwanie jest bolesne, ale potem jest coraz łatwiej i poznajesz nowego faceta. Tak więc ta rozpacz ma swój kres. I proszę Cię - nie porównuj siebie z jakąś wdową lub babka, która chce mieć dziecko, a nie może. Nie rób z siebie męczennicy. Poza tym Twój eks nie umarł, lecz doskonale się bawi i na serio nie potrzebuje, byś go opłakiwała.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 20:12   #1474
Senso
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 297
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Limonka ma rację
__________________
Senso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 20:13   #1475
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez chuckysbride Pokaż wiadomość
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Drabina Maslowa. Jak ktoś nie ma jedzenia- myśli o jedzeniu, nie o facetach. Ja mam jedzenie to mam "wyższe" wymagania.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Wszystko mnie wkurza,nawet to forum mnie chwilami wkurza. Propagowanie jakiegoś udawania, gierek. Tej NiezbytSzcześliwej radziłyście iść na urodziny. Może i racja tylko czy ona się tam będzie dobrze bawić? O czym będzie myśleć niby? Powinna pogadać z tym swoim<?> facetem poważnie bo jest jedną nogą za drzwiami. Nie wiadomo czy ma się wyprowadzać czy jak. Związek to rozmowa, kompromisy,komunikacja.

DO D... Z TYM WSZYSTKIM
Wierz mi, ze "ta niezbytszczesliwa" będzie się dobrze bawić, bo tego chce, poza tym widzi wady faceta i to, w jaki sposób Ją potraktował. A Ty wciąż swoje: jaki on boski, cudowny, a jak pachnie, a jakie ma włosy... Nieważne, że miałaś sińce, że bzykał, co podeszło... Ważne, że on taki słodki, teraz się chłopak bawi z jakąś lala, a Ty płaczesz, bo nie masz z kim spać
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 20:18   #1476
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Myślałam, ze to Ja jestem zdesperowana, ale jak patrze na to co wypisuje CHUCKY sądze że jednak nie jest ze mną tak źle .
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 20:21   #1477
GodHatesUsAll
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 410
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez chuckysbride Pokaż wiadomość
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Drabina Maslowa. Jak ktoś nie ma jedzenia- myśli o jedzeniu, nie o facetach. Ja mam jedzenie to mam "wyższe" wymagania.[COLOR="Silver"]
Tylko,ze zawsze mozesz stracic jedzenie i upasc o wiele nizej niz jestes co wtedy ??
nie potrafisz przyjac tego, ze rozstanie to nie koniec swiata obsikujesz kazda pomocna reke mowiaca nie warto .. to cierp na wlasne zyczenie.

always look on the bright side of life jak Monty Python rzekl utarty frazes , ale jakze bardzo pomocny.
Jezeli nie potrafisz dotrzec zadnej jasnej str tej sytacji a jest wiele czytajac opis Twojego ex i jestes w zalobie to serio radze wybrac sie do psychologa bo jak widac nasze rady malo daja a Twoja chec podniesienia sie jest znikoma.

Edytowane przez GodHatesUsAll
Czas edycji: 2010-05-21 o 20:22
GodHatesUsAll jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-21, 20:30   #1478
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez chuckysbride Pokaż wiadomość
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Drabina Maslowa. Jak ktoś nie ma jedzenia- myśli o jedzeniu, nie o facetach. Ja mam jedzenie to mam "wyższe" wymagania.
Wyższe wymagania? Chcesz, żeby wśród panienek do bzykania znalazł też czas dla Ciebie, czy jeszcze wyższe?

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Chucky, miej sobie te wymagania, życzenia i filozofuj, ile chcesz. Facet nie spełni tych wymagań. Znalazł nowy obiekt zainteresowań, może nawet parę obiektów. Im szybciej to sobie uświadomisz i pogodzisz się z tym, tym szybciej zaczniesz "nowe życie". A upieranie się nic nie da, Może i facet się pojawi na jakieś bzykanko, ale to będzie tylko na chwilę.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 20:32   #1479
GodHatesUsAll
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 410
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Wyższe wymagania? Chcesz, żeby wśród panienek do bzykania znalazł też czas dla Ciebie, czy jeszcze wyższe?
Ja nie wiem czy smiac sie czy plakac czasem zaczyna sie we mnie gotowac.
mlotkiem w glowe nie skutkuje , dobra serdeczna spokojna rada tez nie
it's time to wake up.
Jak on mial ja inaczej traktowac no jak troche godnosci , troche szacunku do samej siebie.
przejdz na Islam mysle , ze tam sie spelnisz bo w takiej roli najlepiej sie czujesz.
GodHatesUsAll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 20:33   #1480
chuckysbride
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 515
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
Myślałam, ze to Ja jestem zdesperowana, ale jak patrze na to co wypisuje CHUCKY sądze że jednak nie jest ze mną tak źle .
ehhh
chuckysbride jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 20:35   #1481
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Właśnie, Chucky. Może my o czymś nie wiemy... Może Ty popierasz haremy? I Twoim problemem nie jest to, że facet bzyka na prawo i lewo, lecz to, że nie należysz do haremu eksa? A my się tu tak produkujemy, piszemy, że facet taki i owaki, a tu chodzi o coś innego?
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-21, 20:44   #1482
chuckysbride
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 515
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Jezuuu,głos wołającego na pyustyni dosłownie ,nic do dociera.

Tłumaczę Drabinę Maslowa.

Jak człowiek głoduje,musi zaspokoić najpierw to, na niczym innym się nie skupia.
Jak nie ma domu, chce mieć schronienie, nie może bez tego żyć i póki nie znajdzie, nie będzie mógł myśleć o innych potrzebach (chyba że przy okazji jest też głodny, chory itd.) Bo mi tu może zaraz ktoś wyskoczy, że DZIECI W AFRYCE MAJĄ GORZEJ.

Ja pracuję, mieszkam, jem. Mam potrzebę bliskości i to mi przesłania świat. Blokuje mnie to.

Nieważne co ten mój prawnik od siedmiu boleści robi, kim on jest,jaki był bo go nie ma. Jestem ja i to co zostało.

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Nie brakuje mi jego zdrad, wmawiania mi kompleksów, chamówy którą odstawiał. I nie chcę być w żadnym haremie. Brakuje mi go bo go kocham, a kocha się nie za coś tylko mimo wszystko. Chciałabym poznać kogoś nowego, ale na razie nic na horyzoncie i się męczę myślami i popłakuję.
chuckysbride jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 20:48   #1483
GodHatesUsAll
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 410
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez chuckysbride Pokaż wiadomość
Jezuuu,głos wołającego na pyustyni dosłownie ,nic do dociera.

Tłumaczę Drabinę Maslowa.

Jak człowiek głoduje,musi zaspokoić najpierw to, na niczym innym się nie skupia.
Jak nie ma domu, chce mieć schronienie, nie może bez tego żyć i póki nie znajdzie, nie będzie mógł myśleć o innych potrzebach (chyba że przy okazji jest też głodny, chory itd.) Bo mi tu może zaraz ktoś wyskoczy, że DZIECI W AFRYCE MAJĄ GORZEJ.
bo mają
wiem na czym polega hierarchia wartosci tylko jest jedno co pomaga w zyciu bardziej niz ona optymizm jezeli nie bedziesz chciala wyjsc z tego nic Ci nie pomoze nie znajdziesz schronienia , nie znajdziesz jedzenia niczego umrzesz z pragnienia bo nie bedziesz miala sily sie ruszyc naprzod i na co Ci to.. na co cala filozofia.. nie znajdziesz szczescia , uczucia siedzac w domu i jeczac jak Cie to wszystko przytloczylo i jak boli i jak bardzo inni faceci sa beznadziejni nie masz na to szans trzeba zycie brac w garsc i podnosic sie , znowu upadac i podnosic sie na tym to polega.. a nie poddawac sie na starcie i pierwszej przeszkodzie a mimo to mozna szczesliwie je przezyc
GodHatesUsAll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 20:48   #1484
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez chuckysbride Pokaż wiadomość
Jezuuu,głos wołającego na pyustyni dosłownie ,nic do dociera.

Tłumaczę Drabinę Maslowa.

Jak człowiek głoduje,musi zaspokoić najpierw to, na niczym innym się nie skupia.
Jak nie ma domu, chce mieć schronienie, nie może bez tego żyć i póki nie znajdzie, nie będzie mógł myśleć o innych potrzebach (chyba że przy okazji jest też głodny, chory itd.) Bo mi tu może zaraz ktoś wyskoczy, że DZIECI W AFRYCE MAJĄ GORZEJ.

Ja pracuję, mieszkam, jem. Mam potrzebę bliskości i to mi przesłania świat. Blokuje mnie to.

Nieważne co ten mój prawnik od siedmiu boleści robi, kim on jest,jaki był bo go nie ma. Jestem ja i to co zostało.
Polecam zestaw: pies, wibrator i jakiś pluszak.
A na poważnie: zostałaś Ty i tylko Ty. Faceta nie ma. No więc jak masz ową potrzebę bliskości, to wyjdź do ludzi i otwórz się na nowe znajomości. Niekoniecznie chodzi o szukanie na siłę faceta. Miłość nie zawsze zaczyna się od wielkiego wybuchu (jak u mnie. Przez pół roku spotykałam się z obecnym facetem tuż po zerwaniu z innym, którego bardzo kochałam i byłam wówczas święcie przekonana, ze mój (obecny) facet jest pedałem. Myślałam tak po zerwaniu z tamtym i spotykaniu się na stopie przyjacielskiej z obecnym. Wypłakiwałam mu się w rękaw, itd. Byłam święcie przekonana, że w życiu się nie zakocham i wraz z zerwaniem skończył się dla mnie świat. Potem się zakochałam w tym "moim" i długo bałam się mu o tym powiedzieć, bo to w końcu był niby gej). Otwórz oczy, zamiast jęczeć i się tu mądrzyć z jakimiś drabinami.

Edytowane przez limonka1983
Czas edycji: 2010-05-21 o 20:49
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 20:54   #1485
chuckysbride
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 515
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

GodHatesUsAll - ja nie jestem optymistką, pesymizm mam w genach, filozofowanie też.

limonka1983- mieszkam na stancji - nie mogę mieć psa, nie lubię pluszaków, paluszkami ani wibratorami się nie zaspokajam
chuckysbride jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 20:56   #1486
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez chuckysbride Pokaż wiadomość
GodHatesUsAll - ja nie jestem optymistką, pesymizm mam w genach, filozofowanie też.

limonka1983- mieszkam na stancji - nie mogę mieć psa, nie lubię pluszaków, paluszkami ani wibratorami się nie zaspokajam
Możesz mieć np. chomika. To co lubisz w każdym razie? Bycie jedną z wielu? Fakt, wolisz "doświadczonego seksualnie" faceta. Baaaardzo doświadczonego, który cały czas podnosi swe "kwalifikacje".

Edytowane przez limonka1983
Czas edycji: 2010-05-21 o 20:57
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 21:06   #1487
GodHatesUsAll
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 410
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Możesz mieć np. chomika. To co lubisz w każdym razie? Bycie jedną z wielu? Fakt, wolisz "doświadczonego seksualnie" faceta. Baaaardzo doświadczonego, który cały czas podnosi swe "kwalifikacje".
Ale wiesz mi by bylo wstyd przed sama soba , ze potrafie doprowadzic sie do takiej sytuacji.. popelnialam rozne bledy, ale na nich sie uczylam jednym z nich jest przede wszystkim szacunek do samej siebie.
To w zyciu niesamowicie pomaga czemu niektore sie pozbawiaja tego i jeszcze jecza
GodHatesUsAll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 21:10   #1488
chuckysbride
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 515
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

limonka1983 - seks miał duże znaczenie. Mimo że mam już 27 lat, nie miałam wcześniej takich doświadczeń jak z nim. Bardzo mnie pociągał. Z wcześniejszym chłopakiem, tym długoletnim nie lubiłam się kochać , pieszczoty mi wystarczyły. Myślałam,że jestem aseksualna:/ Z Ad było super. Co by się nie działo dalej, nie zapomnę tego na pewno.

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Cytat:
Napisane przez GodHatesUsAll Pokaż wiadomość
Ale wiesz mi by bylo wstyd przed sama soba , ze potrafie doprowadzic sie do takiej sytuacji.. popelnialam rozne bledy, ale na nich sie uczylam jednym z nich jest przede wszystkim szacunek do samej siebie.
To w zyciu niesamowicie pomaga czemu niektore sie pozbawiaja tego i jeszcze jecza

Mam szacunek do siebie, o nic się go nie proszę. Ale nie jestem szczęśliwa, i mogę sobie cztery litery podetrzeć tym szacunkiem
chuckysbride jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 21:15   #1489
GodHatesUsAll
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 410
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez chuckysbride Pokaż wiadomość
Mam szacunek do siebie, o nic się go nie proszę. Ale nie jestem szczęśliwa, i mogę sobie cztery litery podetrzeć tym szacunkiem

Czy aby na pewno
przeczytaj swoje poprzednie posty i przeczytaj to jak mowilas, ze gdyby chcial wrocic zrobilabys to w pospiechu.
Ja tego szacunkiem do samej siebie nie nazywam.. szacunek i godnosc nie pozwolilyby Ci znalezc sie w sytuacji w ktorej sie znalazlas ze skopanym poczuciem wlasnej wartosci.
GodHatesUsAll jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-21, 21:40   #1490
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Chucky wiesz co moze załoz swoj wątek :/ bo tutaj nasze porady nic nei dają i wg mnie to strata czasu i mozna uwagę poswięcic innym ktorzy bynajmniej bedą się starać coś robic.
bo jak widac prawie cały nasz wątek toczy się wokoł twojej osoby, mnie to juz troszke irytuje twoja osoba bo ty amsz totalnie gdzies co ci tutaj doświadczone kobiety radzą. a więc skoro masz to gdzies masz własne zdanie i TY WIESZ NAJLEPIEJ a nie wszysxy tutaj... TO CO TY TUTAJ ROBISZ ?

ręce opadają
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-21, 21:51   #1491
chuckysbride
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 515
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
Chucky wiesz co moze załoz swoj wątek :/ bo tutaj nasze porady nic nei dają i wg mnie to strata czasu i mozna uwagę poswięcic innym ktorzy bynajmniej bedą się starać coś robic.
bo jak widac prawie cały nasz wątek toczy się wokoł twojej osoby, mnie to juz troszke irytuje twoja osoba bo ty amsz totalnie gdzies co ci tutaj doświadczone kobiety radzą. a więc skoro masz to gdzies masz własne zdanie i TY WIESZ NAJLEPIEJ a nie wszysxy tutaj... TO CO TY TUTAJ ROBISZ ?

ręce opadają
A co ja niby takiego robię, narzucam mu się? Nie, nic nie robię. Nic mi nie trzeba radzić. U mnie nic się nie dzieje. A że wątek czasami się skupi na mnie o dlatego że niektórzy lubią wypowiadać złośliwości.

Zgadzam się, i też komentuje innych, jak mam coś do dodania, i jak mi się nie podobają pewne porady.

Tego nie mówię, ale mam odmienne czasami,trzeba różne opinie brać pod uwagę
chuckysbride jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 01:28   #1492
zabcia331
Raczkowanie
 
Avatar zabcia331
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Wiadomości: 201
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Wiecie co mnie najgorzej denerwuje? Że gdziebym nie wyszła to albo spotykam jego albo jego znajomych i wszyscy się pytają "A Ty już nie jesteś z M.?" itp. Albo każdy ma jakiś nowy news. Dzisiaj np dowiedziałam się, że tą decyzję tzn decyzję o zerwaniu "pomógł" mu podjąć kumpel. Dosyć mam tego już ;/
__________________
"Uroda nie stanowi o niczym, gdy nie jest urodą serca"
zabcia331 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 07:10   #1493
asia 90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 381
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez zabcia331 Pokaż wiadomość
Wiecie co mnie najgorzej denerwuje? Że gdziebym nie wyszła to albo spotykam jego albo jego znajomych i wszyscy się pytają "A Ty już nie jesteś z M.?" itp. Albo każdy ma jakiś nowy news. Dzisiaj np dowiedziałam się, że tą decyzję tzn decyzję o zerwaniu "pomógł" mu podjąć kumpel. Dosyć mam tego już ;/
do mnie rożne wiadomosci docierały przez 2 miesiace, w większości jakieś bzdury. Któregoś dnia pękło coś we mnie i tak nagadałam tym
" życzliwym" ,że się zatkali, tak im kopary opadły ... Proponuje podobne rozwiązanie.
asia 90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 07:33   #1494
NiezbytSzczesliwa
Rozeznanie
 
Avatar NiezbytSzczesliwa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: krakow/jeszcze norymberga
Wiadomości: 543
GG do NiezbytSzczesliwa
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Witajcie moje dziewczyny

Jakies pol godziny temu wrocilam do domu,hehehehe.
Mowie wam co za nooooooooooc.Normalnie zwariowalam.Nie wiem kiedy ostatnio tak strasznie musialam oganiac sie od facetow jak zeszlej nocy,hehe.Teraz jestem tak podbudowana,ze szok Jestem piekna:P Nie spalam jeszcze wcale wiec zaraz poloze sie do lozka przynajmniej na 2 godzinki,bo nie wytrzymam i potem padne o 18 albo cos.
Moj ex TZ oczywiscie dzwonil do mnie dwa razy,spodziewalam sie,ze to zrobi.Ani raz nie odebralam,pozniej dostalam smsa o tresci ''przestan sie tam pukac...kiedy dzis bedziesz w domu?'',odpisalam po pol godziny,ze nie wiem.Pozniej dzwonil do swojej kuzynki z ktora bylam,hehehehe.Z tego co wiem to tez wyslal smsa do chlopaka kuzynki czy wie gdzie jestesmy,hehehe.Alez zwariowal :P
A ja,no coz,korzystalam ile wlezie.Zakrecilam w glowie pewnemu chlopcu,calkiem fajniutki,taki raczej bad boy,ale na flirt doskonaly:P Coz za tance byly,normalnie nie umiem okreslic mojego erotyzmu :P Wszyscy zwariowali na moim punkcie,a ja w pewnym momencie chodzilam wkurzona juz,bo mialam dosc zaczepiania,hehe.Nie chce byc nieskromna czy cos,ale musze teraz uwierzyc w to,ze jestem piekna

Jesli macie jakies pytania to chetnie odpowiem,ale jak wstane:P
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej

So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
No, nothing else matters


NiezbytSzczesliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 08:39   #1495
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez chuckysbride Pokaż wiadomość
limonka1983 - seks miał duże znaczenie. Mimo że mam już 27 lat, nie miałam wcześniej takich doświadczeń jak z nim. Bardzo mnie pociągał. Z wcześniejszym chłopakiem, tym długoletnim nie lubiłam się kochać , pieszczoty mi wystarczyły. Myślałam,że jestem aseksualna:/ Z Ad było super. Co by się nie działo dalej, nie zapomnę tego na pewno.

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------




Mam szacunek do siebie, o nic się go nie proszę. Ale nie jestem szczęśliwa, i mogę sobie cztery litery podetrzeć tym szacunkiem
Uhm... Czyli o seks chodzi. Bez komentarza. Mam już 1 ostrzeżenie, a po tym, co mam na myśli, z miejsca byłby ban stały. W każdym razie BARDZO BRZYDKO O TOBIE TERAZ MYŚLĘ.
To samo tyczy się tego pojmowania szacunku do samej siebie. Kurczę, że na tym forum nie można używać takich słów, jakie wypadałoby w niektórych sytuacjach
Powiem Ci też, ze ten Twój eks bzykacz ma o wiele więcej szacunku teraz do Ciebie, niż Ty sama do siebie. Zwyczajnie skończył traktować Cię jak darmową prostytutkę i powinnaś mu być za to wdzięczna. Jeśli to coś, co teraz robisz, to jest szacunek do siebie, wolę nie wiedzieć, jak wyglądał brak szacunku.

Edytowane przez limonka1983
Czas edycji: 2010-05-22 o 09:15
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 08:43   #1496
Senso
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 297
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Masz go w Garści
__________________
Senso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 08:46   #1497
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez zabcia331 Pokaż wiadomość
Wiecie co mnie najgorzej denerwuje? Że gdziebym nie wyszła to albo spotykam jego albo jego znajomych i wszyscy się pytają "A Ty już nie jesteś z M.?" itp. Albo każdy ma jakiś nowy news. Dzisiaj np dowiedziałam się, że tą decyzję tzn decyzję o zerwaniu "pomógł" mu podjąć kumpel. Dosyć mam tego już ;/
Kilka lat temu, gdy facet mnie zdradził, tuż po tym fakcie zmarł jego ojciec. Poszłam na pogrzeb, a mama faceta zatargała mnie na stypę (tą pannę, z którą TO zrobił i niby był, zwyczajnie olała). Zrobiłam niezdecydowaną minę, a "mama" mówi:, ej, no, przecież jesteś już prawie w rodzinie Poszłam, bo nie miałam siły tego rozwlekać, a pewnie byłaby to największa sensacja stypy.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Cytat:
Napisane przez NiezbytSzczesliwa Pokaż wiadomość
Witajcie moje dziewczyny

Jakies pol godziny temu wrocilam do domu,hehehehe.
Mowie wam co za nooooooooooc.Normalnie zwariowalam.Nie wiem kiedy ostatnio tak strasznie musialam oganiac sie od facetow jak zeszlej nocy,hehe.Teraz jestem tak podbudowana,ze szok Jestem piekna:P Nie spalam jeszcze wcale wiec zaraz poloze sie do lozka przynajmniej na 2 godzinki,bo nie wytrzymam i potem padne o 18 albo cos.
Moj ex TZ oczywiscie dzwonil do mnie dwa razy,spodziewalam sie,ze to zrobi.Ani raz nie odebralam,pozniej dostalam smsa o tresci ''przestan sie tam pukac...kiedy dzis bedziesz w domu?'',odpisalam po pol godziny,ze nie wiem.Pozniej dzwonil do swojej kuzynki z ktora bylam,hehehehe.Z tego co wiem to tez wyslal smsa do chlopaka kuzynki czy wie gdzie jestesmy,hehehe.Alez zwariowal :P
A ja,no coz,korzystalam ile wlezie.Zakrecilam w glowie pewnemu chlopcu,calkiem fajniutki,taki raczej bad boy,ale na flirt doskonaly:P Coz za tance byly,normalnie nie umiem okreslic mojego erotyzmu :P Wszyscy zwariowali na moim punkcie,a ja w pewnym momencie chodzilam wkurzona juz,bo mialam dosc zaczepiania,hehe.Nie chce byc nieskromna czy cos,ale musze teraz uwierzyc w to,ze jestem piekna

Jesli macie jakies pytania to chetnie odpowiem,ale jak wstane:P
Ja nie mam pytań Gratuluję
Trzymaj eksa dalej w niepewności Widać, że zazdrośnik (pukanie), niech się powkurza trochę. Na dobre mu to wyjdzie
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 08:54   #1498
alicjawkrainieczarow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 101
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
1.Bo olewanie przynosi TYLKO wtedy efekty, gdy facetowi jednak zależy i kocha.

2. Nie odzywanie nie jest przepisem na 100% powrót faceta. Ma na celu uświadomienie, kogo stracił, że kocha i że tęskni. Jeśli tak nie jest, to znaczy że odszedł zupełnie świadomie a nie w momencie chwilowego zamroczenia.
myslisz ze to pomoze? kilka dni tu nic nie pisalam,ale ogólnie-możliwe ze jakas szansa na powrot jest-kocha mnie,pisał do mnie ze potrzebuje czasu na rozmowę,dowiedziałam sie ze ciągle chodzi pić bo ma doła i po przemyśleniu tego wszystkiego stwierdziłam,ze on jednak potrzebuje trochę przestrzeni i chcę mu ją dać zeby troche zatesknił..kocham go jestem gotowa dac mu ten czas.. niech przemysli to wszystko. z drugiej strony boję sie ze jesli to nie ja pierwsza zerobie krok to cos całkiem sie zepsuje wiem ze to on zerwal i on powinien podjąc decyzję o powrocie,ale mam takie dziwne mysli..
alicjawkrainieczarow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 08:56   #1499
26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 187
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Ogólnie ch***nia z patatajnią Znowu się z nim wczoraj widziałam, wgl widujemy się właściwie codziennie i codziennie mi źle Ale wczoraj napisał mi smsa, że już nie będzie nigdzie ze mną wychodził, bo nie chce patrzeć jak się męczę. No to spoko. A potem zapytał czy chcę popisać, no i powiedziałam, że możemy. No i zeszło znów na nasz temat i on mi napisał takiego smsa: Na razie nie ma żadnej nadziei. Powiedziałaś, że jeśli mój ojciec się nie zgodzi to nie będziesz chciała ze mną być i tego się trzymam. Zasmakowałem znów w wolności i takie życie mi się podoba. No i ogólnie ciągle mi mówi, że mam mu dać jeszcze trochę czasu, że jeszcze nic nie jest przesądzone, ale nie mam sobie robić żadnych nadziei.

Mój świat jest taki pusty bez niego.
A jemu jest bardzo dobrze. Eh. Usunęłam go znowu z listy gg, bo jego radosne opisy mnie dobijały
26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 09:04   #1500
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(

Cytat:
Napisane przez alicjawkrainieczarow Pokaż wiadomość
myslisz ze to pomoze? kilka dni tu nic nie pisalam,ale ogólnie-możliwe ze jakas szansa na powrot jest-kocha mnie,pisał do mnie ze potrzebuje czasu na rozmowę,dowiedziałam sie ze ciągle chodzi pić bo ma doła i po przemyśleniu tego wszystkiego stwierdziłam,ze on jednak potrzebuje trochę przestrzeni i chcę mu ją dać zeby troche zatesknił..kocham go jestem gotowa dac mu ten czas.. niech przemysli to wszystko. z drugiej strony boję sie ze jesli to nie ja pierwsza zerobie krok to cos całkiem sie zepsuje wiem ze to on zerwal i on powinien podjąc decyzję o powrocie,ale mam takie dziwne mysli..
Jak facet zerwał, to faktycznie lepiej dać mu czas. Panowie bardzo często próbują pokazać się w roli cierpiętnika (np. to picie). To ma niby zmiękczyć babskie serce, gdyby musiał się długo i bardzo starać (np. mój podobno cierpiał na bezsenność. Podobno). Nie mów mu czasem, ze mu współczujesz, czy coś. Faceci przyjmują na serio różne pozy
1. cichego cwaniaka, jak u Agus - nic nie powie, ale "chwali się" na gg, jakie to ma bogate życie seksualne
2. przykład koleżanki, która pracowała w markecie na kasie, a którą facet rzucił, bo po paru miesiącach nie była gotowa, by przeżyć już z nim 1 raz - chłopak przychodził do marketu i do jej kasy, a kupował hurtowe ilości gumek i bezczelnie się na nią gapił
3. sierotek, który niby cierpi nieziemsko i liczy na litość
4. zazdrośnik - przykład niezbytszczęśliwej (i mój przy innym facecie) - wielce rzuca, a potem wariuje, gdy koło laski zakręci się jakikolwiek facet.

Ważne, by być twardą i nie dać się nabrać na sztuczki. Faceci nie reagują na łzy i cierpienie porzuconych przez siebie kobiet. Tego też warto nauczyć się od panów.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;19492901]Ogólnie ch***nia z patatajnią Znowu się z nim wczoraj widziałam, wgl widujemy się właściwie codziennie i codziennie mi źle Ale wczoraj napisał mi smsa, że już nie będzie nigdzie ze mną wychodził, bo nie chce patrzeć jak się męczę. No to spoko. A potem zapytał czy chcę popisać, no i powiedziałam, że możemy. No i zeszło znów na nasz temat i on mi napisał takiego smsa: Na razie nie ma żadnej nadziei. Powiedziałaś, że jeśli mój ojciec się nie zgodzi to nie będziesz chciała ze mną być i tego się trzymam. Zasmakowałem znów w wolności i takie życie mi się podoba. No i ogólnie ciągle mi mówi, że mam mu dać jeszcze trochę czasu, że jeszcze nic nie jest przesądzone, ale nie mam sobie robić żadnych nadziei.

Mój świat jest taki pusty bez niego.
A jemu jest bardzo dobrze. Eh. Usunęłam go znowu z listy gg, bo jego radosne opisy mnie dobijały [/QUOTE]
Wiesz... Myślę, że ten Twój eks jest podobny trochę do eksa Chucky, tylko nie tak bezczelny. Nie sądzę, by zażywał życia, jak się tym chwali, jednak nie popełniaj błędu Chucky i słuchaj tych bzdur o innych laskach (ie odpisuj, zablokuj go w komórce, cokolwiek). Po co masz się bardziej dołować? Nie warto.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:37.