2010-05-25, 18:53 | #511 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Kochane my też mamy cieżką sytuację z teściami. Chcą decydować o większości spraw, ostatnio straszna awantura była o to, że my nie chcemy deseru (lodów, bo one wracają rozpuszcone w pucharkach na kuchnię) chcemy coś w zamian i moja teściowa się wściekła...ale zaproponowała sałatkę owocową i bardzo mi to przypadło do gustu z tym że nie podawana dla każdego, a w miseczkach na stole. Kto ma ochotę niech zje, a kto nie to nie...W ogóle wynikła starszna awantura, bo oni chcą fontannę czekolodawą, a my nie i foch...Oni chcą pierogi na wiejskim stole, a my nie, bo chcemy żeby był taki najprostszy z kiełbachą, kaszanką, udźcem i bimbrem Oni nie akceptują odmowy, obrażają się...a to nasze wesele i chętnie przyjmujemy sugestie, ale nie musi nam się wszystko podobać. Moja teściowa podkreśla, że ją też goście będą oceniać przez to wesele, a przeciez chyba nikomu jak nam tak bardzo nie zależy na tym żeby wszystko wyszło idealnie. Mam dość sprzeczek i ich fochów, za wesele płącimy mniej więcej w proporcji 65% moja mam bo naszych gości jest więcej i 35% oni. Ale uważam, że sam fakt sponsorowania po części wesela(Tż kupił wódkę, płaci śluby, obrączki i kwiaty) nie usprawiedliwia ich narzucania się. Tż jest bliski powiedzenia i, że w takim razie to my sami płącimy ich cześć, skoro wyznają zasadę "kto płaci ten decyduje". Teściowa powiedziałą, ze oleamy ich bo fontanny nie chcemy, pierogów też, a jak powiedziałm jej, że chciała żebyśmy dawali na odchodne ciasto i tak jest to wmawiała nam, że to my chcieliśmy(a ja uważam to za beznadzieję). Nie wiem co robić, jestem zła i jest mi przykro bo nie chcę się kłócić, ale to moje wesele i chcę żeby było po naszemu. Tż-powiedział jej że chyba chce sobie zorganizować drugie wesele, a nie nam....Nie chcę wyjść na wyrodną synową, ale...nie dam sobie wejść na głowę. Teściowa o deser i pierogi nie odzywa się już 4 dzień
__________________
14.08.2010 Szczęśliwa mężatka Edytowane przez srubka87 Czas edycji: 2010-05-25 o 18:58 |
2010-05-25, 18:58 | #512 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 202
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
heh ja też nie bede miala lekko przy organizacji wesela... zwłaszcza ze znajoma mojej tesciowej organizuje jakies hulanki w niedzielne popoludnia w domu rzemiosla. No i oczywiscie juz bylo pytanie na kiedy planujemy ślub i że ona nam sie wszystkim zajmie...
__________________
Zostaniesz na stałe? 22.02.2017 - II kreseczki |
2010-05-25, 19:29 | #513 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Cytat:
Cytat:
Srubka współczuje, u mnie nikt się na szczęście do wesela nie wcina tzn pytają się rodzice co i jak ale wszelkie decyzje podejmujemy my, mimo tego że większość kasy na wesele dostajemy właśnie od rodziców.Ewentualnie czasami coś nam podpowiadają ale masz rację nie daj się stłamsić i się podporządkować bo to Wasze wesele bez względu na to kto płaci, tym bardziej że już teściowej na pewne ustępstwa poszłaś. |
||
2010-05-25, 19:37 | #514 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 430
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Cytat:
|
|
2010-05-25, 19:46 | #515 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 202
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
u mnie też będziemy skazani na mieszkanie z mamą... Narazie ja mieszkam z nią sama, bo ojciec od nas sie wyprowadził do innej larwy no i to jest mieszkanie 3-pokojowe więc mama by nie dala rady go utrzymac. Wiem, że to co napisze jest nieludzkie, ale przy trybie życia mojej mamy %%% ona wiecznie zyć nie będzie, a 60 lat już ma... Aha, nie zna któraś z was jakiegoś taniego notariusza?
__________________
Zostaniesz na stałe? 22.02.2017 - II kreseczki |
2010-05-25, 20:40 | #516 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 206
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Cytat:
My na razie mieszkamy sami, ale prawdopodobnie po ślubie będziemy zmuszeni przez jakiś czas mieszkać z moją mamą. Tyle, że ona jest bardzo zgodną osobą i nie wtrąca się do nas. W przeciwieństwie do teściowej. Można by pomyśleć, że niby mam spokój, bo mieszka 400 km od nas. Ale to nie przeszkadza jej wydzwaniać do Tż po 5 razy dziennie, włącznie z pytaniami "co jadł na obiad" już się nie raz o to kłóciliśmy, bo Tż wcale to nie przeszkadza... A mnie to wkurza, że codziennie wieczorem musi (no i w sumie on chce) dzwonić i opowiadać, co się u nas wydarzyło, bo jak nie zadzwoni, to prawie że jest afera. Więc ja się czuję, jakby ona codziennie uczestniczyła w naszym życiu. Sory, że się tak rozpisałam, ale czasami już mnie coś trafia.
__________________
Synuś 17.04.2013
|
|
2010-05-25, 20:44 | #517 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 208
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Cytat:
Znajomy mówił że bez rewelacji, wszystko robione na sztukę, mało jedzenia i w ogole...
__________________
...Jeszcze jeden raz plaża pusta, jeszcze jeden raz niech zapłoną usta jak w tamten dzień i noc co nam zabrała sen... |
|
2010-05-25, 20:54 | #518 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Moje drogie wizażanki. Potrzebuję namiarów na krawcową, która uszyłaby sukienkę dla świadkowej. Najlepiej jakas sprawdzona kobieta, która szyje w domu, żeby drogo nie bylo. Tak się zastanawiam a u Anny szyją takie rzeczy? Sukienka prosta, ale dodatki, które są na nią naszywane pracochłonne. Macie kogoś? Czy ta Anna?
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
2010-05-25, 20:59 | #519 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 208
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Cytat:
__________________
...Jeszcze jeden raz plaża pusta, jeszcze jeden raz niech zapłoną usta jak w tamten dzień i noc co nam zabrała sen... |
|
2010-05-25, 21:12 | #520 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 067
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
04.09.2010 szczęśliwa Żona a od 12.09.2011 mama Profesjonalny poradnik kosmetyczny przed ślubem mojego autorstwa https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4130 |
|||||
2010-05-25, 22:58 | #521 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 436
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Cytat:
---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ---------- Przepraszam za post pod postem ale tamten byłby gigantycznie długi Alice udanej podróży dominika88 suknia przepiękna a z ciekawości ile kosztowała?
__________________
14.08.2010 żonka.. |
|
2010-05-26, 07:59 | #522 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: KIELCE
Wiadomości: 160
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
martaj9 Jeszcze nie byłam u Pana kierownika w WDK-u, czekam aż moja teściowa będzie miała chwilkę oddechu (bardzo chce iść z nami).
Może w przyszłym tygodniu...
__________________
Nasz ślub 31.07.2010r. http://s9.suwaczek.com/20100731580817.png[/img] http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100731290113.html |
2010-05-26, 08:00 | #523 |
Raczkowanie
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Współczuję Wam tej sytuacji z rodzicami. U nas coś tam próbują nam wcisnąć od czasu do czasu, ale my i tak wszystko robimy po swojemu i nikt się z tego powodu nie obraża. W końcu to nasz ślub. A płacimy w proporcjach 1/3 my, 1/3 tesciowie i 1/3 moi rodzice.
U mnie w rodzinie jest teraz wesele, dwa miesiące przed naszym.Wyobraźcie sobie, że moi rodzice dostali zaproszenie "z dziećmi" przy czym siostra ma 24 lata a brat, 18. Szok! na dodatek moja mama jest chrzestną a dostała zaproszenie pocztą, i nie towarzyszył temu nawet telefon już nie mówiąc o tym, że powinni się zjawić osobiście. Żenada. |
2010-05-26, 08:31 | #524 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 770
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
|
2010-05-26, 09:36 | #525 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Dla wszystkich które się męczą z teściowymi buziaki
Mnie to nie spotka tata TŻ się nie dokłada do wesela bo nie ma z czego, a moja mama raczej zgodna, i na razie wszystko jej pasuje. A na moje widzi-mi-się weselne same odkładam kasę
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
2010-05-26, 09:51 | #526 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 1 704
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Cytat:
Dzisiaj chyba idziemy odebrać obrączki od złotnika A co do mieszkana osobno to ja uważam, że jeśli tylko jest taka możliwość to trzeba mieszkać osobno. My niestety na początku nie bedziemy mogli zamieszkać sami z prostej przyczyny nie stać nas na wynajęcie mieszkania :/
__________________
Bo Cię kocham i już,bo z Tobą zawsze jest sens a bez Ciebie go nie ma,bo z Tobą można pójść na koniec świata i nie czuć zmęczenia,bo lubię kiedy się uśmiechasz,bo z Tobą można stracić majątek i nadal być bogatym,Bo Ty i tylko Ty
|
|
2010-05-26, 10:15 | #527 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 101
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Dziewczęta
Czy któraś z Was miała coś innego na weselu niż tort??? chodzi mi np. o babeczki albo sękacza... Badz jakis inny pomysł ??? Bo ja nie chce tortu ---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ---------- Aaaaa i wiecie może gdzie mogę dostać ładne buty ślubne na totalnie płaskim obcasie i za rozsądną cene... |
2010-05-26, 10:27 | #528 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Co do tesciowych, to u mnie z kolei jest tak, ze o nic nie pyta. W sumie to troszke tez jest dziwne, bo dalsi znajomi zagaduja jak przygotowania do slubu, a jej to nie interesuje...
Za to najlepsze bylo na poczatku. Szukalismy sali i rodzina Tż-a uparla sie, zeby wesele bylo w Konskich, bo on mieszka w okolicach. Glowny powod byl taki, ze oni maja gospodarke i musza pilnowac. Dobra, zgadzam sie, ze zwierzetom trzeba dac jesc, ale zawsze moga pojechac z wesela na 2 godz i nakarmic zwierzeta. Za to z drugiej strony moja mama juz nam prawie zaklepala sale obok nas, bo tez jest chora i stwierdzila, ze nie wytrzyma na weselu, jak bedzie dalej. Tutaj tez troszke naciagane, bo przeciez mozna wynajac pokoj i jak sie gorzej poczuje, to zawsze moze odpoczac. Na szczescie w koncu stanelo na naszym i wesele jest mniej wiecej posrodku Ale nawiazujac do tesciowej, to troszke przesadzila z tym decydowaniem, gdzie ma byc wesele. Po pierwsze do niczego sie nie doklada, Tż sam placi. To juz predzej moi rodzice moga jakos na nas wplywac, bo oni placa po polowie z moim Tż-em. A po drugie, to przeciez tradycyjnie jest tak, ze slub jest w parafii panny mlodej. To jak ona sobie to wyobraza? Goscie z Konskich jechaliby autokarem GODZINE do mnie, potem godzina w kosciele, potem goscie z Konskich i moi goscie jechaliby GODZINE do Konskich na wesele. No chyba troszke bez sensu Od tej jak pierwsi goscie wybieraliby sie do nas na slub czyli mniej wiecej od 15.30 do obiadu mineloby ok. 4,5 godz!!! Watpie, zeby byli zadowoleni ---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ---------- Babeczki moga fajnie wygladac Ale chyba wszyscy przyzwyczajeni sa do tortu... A moge wiedziec, dlaczego nie chcesz tortu? |
2010-05-26, 10:31 | #529 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 101
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
nie lubię chciałabym aby było troszkę inaczej, mieć cos oryginalnego...
hahaha wiem, wiem ja jestem trochę dziwną Panną Młodą i troche uciekam od tradycyjności )) |
2010-05-26, 10:41 | #530 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Cytat:
szczerze Ci powiem, ze w kielcach to raczej nie znajdizesz nikogo kto zrobilby Ci coś innego niż tort.. ja widzialam coś ala tort tyle ze zamiast tych mas i biszpoptów w formach tortowych byly owoce lesne cośjak te babeczki co sa np w czterech porach roku z owockami i budyniem .. tylko rozmiaru tortowych pięter taki jak tu na ostatnim zdjeciu http://www.lepapillonpatisserie.com/...chocolate.html ale z tego co widze to rowniez jest tort.. takze ... sękacz na weselu...eee to juz lepiej te babeczki z owocami i budyniem.. lae wg mnie tort wyjdzie taiej Edytowane przez kubusewa Czas edycji: 2010-05-26 o 11:08 |
|
2010-05-26, 10:42 | #531 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 1 704
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Ale nie lubisz tortu bo Ci nie smakuje czy nie lubisz tej tradycji podawania tortu na weselach??
__________________
Bo Cię kocham i już,bo z Tobą zawsze jest sens a bez Ciebie go nie ma,bo z Tobą można pójść na koniec świata i nie czuć zmęczenia,bo lubię kiedy się uśmiechasz,bo z Tobą można stracić majątek i nadal być bogatym,Bo Ty i tylko Ty
|
2010-05-26, 11:01 | #532 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 59
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Witam wszystkie Forumowiczki
mam pytanko ile miesięcy przed trzeba zaczać szukać sukni?? zostało mi jeszce co prawda 4 miesiace do wielkiegi dnia ale ostatnio słyszałam ze to jawyższy zcas rozpoczac wędrówki wszystko byoby ok tylko ze nie wiem jaka suknie chce pojecia nie mam ogladam na stronach galeriei wybrałam ze 3 kroje.... i nie wiem jak rozpoczac wizyty w salionach aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!! !
__________________
Zaręczyny na początku grudnia 2009 OD 02.10.2010 Mężatka |
2010-05-26, 11:03 | #533 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Cytat:
|
|
2010-05-26, 11:04 | #534 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 206
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Cytat:
Sękacze widziałam, ale były one podawane na osobnym stole z ciastami i owocami (np. obranymi kawałkami ananasa), to mi się podobało, zresztą same sękacze były pyszne. Ja też nie uważam, że tort jest jakąś straszną atrakcją, ale na swoim weselu będę go mieć, tylko na pewno nie wjedzie on z takimi palącymi się sztucznymi ogniami, bo nie znoszę tego, jak wszyscy włącznie z parą młodą muszą stać i się głupio gapić, aż te ognie się wypalą efson, ślubujemy mniej więcej w tym samym czasie, a ja też nie mam jeszcze sukni, ale się tym nie martwię na razie, dziewczyny mnie tu pocieszyły, że 4 miesiące na pewno starczą na poszukiwania i zakup
__________________
Synuś 17.04.2013
Edytowane przez monnagiovanna Czas edycji: 2010-05-26 o 11:07 Powód: dopisek |
|
2010-05-26, 11:07 | #535 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Cytat:
Jak nie wiesz jaka chcesz sukienke, to musisz przymierzyc kilka różnych modeli, poogladac i moze jakas wizja ci sie wyklaruje Edytowane przez marciadela Czas edycji: 2010-05-26 o 11:09 |
|
2010-05-26, 11:13 | #536 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
panny ale wy pamietajcie ze wasze kulminacje wypadna na sierpien a wtedy ceny mogą szybować wysooooooooko.. lepiej bylo teraz w marcu kwietniu sie przejsc i kupic cos taniej
bo potem to obizki sa we wrzesniu chyba.. no chyba ze kupicie kiecke idealnie na was lezaca od razu z wieszaka |
2010-05-26, 11:14 | #537 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 39
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Jeśli nie wiesz jaki fason sukni chcesz, to weź najlepiej kogos ze sobą np. starszą albo siostre, poprzymierzaj różne modele i one napewno doradzą w czym jest Ci dobrze. Jak założysz kilka to sama będziesz też wiedziała w czym się dobrze czujesz a 4 miesiące do ślubu to jest najwyższa pora żeby coś wybrać
__________________
zaręczyny 25.12.2008 ślub 12.06.2010 godz.17.00 jesteśmy już małżeństwem |
2010-05-26, 11:17 | #538 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 41
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Cytat:
helo.chyba najwyższy czas teraz sezon się zaczyna i wszędzie Ci powiedzą ze jest mało czsu na szycie itp. musisz mieć też przymiarki itd. a nim sie zdecydujesz to też potrwa.bo to nie takie hop siup. najlepiej idz i zobacz co ci wpadnie w oko , apotem to ci kobitki ze sklepu pomogą. bo niezawsze dobrze się wygląda w tym co się sobie upatrzyło. powodzenia |
|
2010-05-26, 11:41 | #539 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 101
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Nie lubię tortu bo mi nie smakuje oraz właśnie tej całej dziwnej ceremoni odbywającej się z tortem... no bo po co ona komu... bedą na weselach i patrząc po gosciach to kazdy dostaje kawałek, a zjada go co 5 osoba (tylko moje spostrzezenia), Ja najlepiej bym nie chciała mieć tortu, ale żeby nie zrobić przykrości teściowej to coś muszę wymyśleć... i tak siedzę i myślę .... moze Wy mi pomożecie... Ale pomysł z babeczkami bardzo mi się podoba i właśnie dziś podjade do cukierni "Dorota" i zapytam co by sie dało zrobić i w jakiej cenie
---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ---------- aaa i planuje całe to przedstawienie z niby tym moim tortem zrobic zaraz po obiedzie to moze wtedy kazdy zje hehe ---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ---------- KUBUSEWA ten link co przesłałaś jest bardzo smaczny a pomysł z sękaczem wziął się z tradycji... kiedyś nie serwowali tortów |
2010-05-26, 11:43 | #540 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Mlode Kielce - część VI
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:19.