Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-01, 22:32   #931
Navrerka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 13
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

hej Dziewczyny.
Podczytuje Wasz wątek od jakiegoś czasu, mnie również dotyczy problem z TŻ, myślałam ze sobie sama poradzę... Niestety nie udaje mi się... Zerwałam, jednak wróciłam-nawet nie starał się o to. Praca stała się dla niego priorytetem,podobnie jak koledzy. Czasem czuje się jak codzienny dodatek do naszego schematu, sms: dzień dobry - dobranoc skarbie. Jest to związek na odległość. Wróciłam, bo bałam się tego co dzieje się ze mną po zerwaniu. Mam przed sobą trudny czas sesji i nietylko, stwierdziłam ze trudno mi się będzie pozbierać i zawale wszystko. Postanowiłam wrócić i odłożyć zerwanie na spokojniejszy czas w moim życiu. Wiem, że to nie jest uczciwe względem mnie i Jego.
Ostatnio mój TŻ założył sobie konto na sympatii, gdyż jego kolega poznał tam dziewczynę i TŻ chciał ją obejrzeć, gdy zapytałam po co wstawił zdjęcie do profilu dodał, że chciał sie przekonać czy ktoś będzie do niego pisał. o jego profilu dowiedziałam sie przypadkiem będąc u niego w domu, gdy kasował maila z wiadomościa ze ktoś mu puścił oczko. Nie drążyłam tematu, gdyż uznałam to za nie groźne. teraz wyszukałam sobie jego profil, zaznaczyl ze szuka kobiet, przyjaźni i przygody, w opisie ma ewidentnie element, że siedzi teraz sam i czeka na kobiete która przy nim będzie. Jest to długi tekst, który napisał kiedyś dla mnie na początku naszego związku. Wykorzystał go na sympatii. Porozmawiam z nim o tym, ale jak zwykle uzna, że szukam problemów u nas i w końcu je znajde swoimi podejrzeniami. Dziewczyny wiem, że mam racje niepokojąc się o to, ale rozmawiając z nim tracę wiare w to. Jego pewność w głosie zawsze mnie przekonuje, że nigdy by mnie nie zdradził. Jesteśmy ze sobą prawie rok, jednak w przeciągu tego roku wydarzyło się wiele przykrych rzeczy z jego strony w stosunku do mnie.
Nie wiem czy ma to znaczenie, ale swą poprzednią dziewczynę poznał na sympatii i byli 2lata razem. Dziękuje za ten wątek i możliwość wygadania się.
Gratuluje Wam dziewczyny, które odnalazły siebie po zerwaniu i życzę odwagi tym, które zbierają się na rozstanie.
Navrerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 22:40   #932
Sigfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Navrerka, mnie by chyba nawet najbardziej zdecydowany i twardy ton nie przekonał gdyby jakikolwiek mój facet założył sobie konto na sympatii, wstawił fotkę i dał opis, że czeka na kobietę, która z nim będzie. Z drugiej strony - sorry, ale jeśli jesteś z nim tylko dlatego, że bałaś się, że zawalisz sesję i tym podobne sprawy, to masz równie poważne podejście do faceta, co facet do Ciebie - niepoważne. Ty go wykorzystujesz jako zapychacz do czasu gdy będzie Ci łatwiej, a on najwyraźniej działa podobnie. I możliwe, że Cie nie zdradzi - poczeka aż znajdzie kobietę na sympatii i wtedy oficjalnie z Tobą zerwie. I sorry za szczerość, ale jak pewnie zauważyłaś jesteśmy to ogólnie szczere. Przedstawiłam to jak ja to widzę - przeżyłam niejedną zdradę, niejedno rozstanie i niejednego Misia i niestety czarno to widzę.
__________________
SB od 30.06.09
Było : 57 kg
Jest: 51 kg (a było 47kg )
Będzie: 47 kg
(mam 158 cm wzrostu)
Sigfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 23:16   #933
diamentowadusza
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 4
Unhappy Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

hejka
i ja niestety muszę przyłączyć się do Was..
mój przypadek wydaje mi się beznadziejny, zwiazek ponad 5 lat z czego może pół było związkiem. a potem już tylko wieczne smucenie się bo on nigdy nie ma czasu nie widujemy w ciagu dnia bo pracuje - za to z kumplami sie widzi nie widujemy sie razem z zadnymi znajonmymi tylko on sam, nie wychodzimy nigdzie razem, nie chodzimy razem na imprezy tylko on sam, obiecuje ze przyjedzie ja czekam, a on nawet nie daje znac ze nie pojawi sie, mowi zebym zeszla bo czeka a pod domem go nie ma telefonu nie odbiera, nie wyjezdzamy razem tylko on sam i obiecuje zebym sie nie denerowowala bo on teraz musi poleciec na wakacje z kumplem ale jak wroci to ze mna i tak dwa razy w roku, nie dzwoni do mnie ani nie odbiera tel tylko sms wysyla i to rzadko, zawsze jak jestesmy u niego i zaśniemy razem koło godz 3 robi pobudkę że musze wracać do domu itd itp. i ciagle mowi ze teraz to bedzie inaczej tylko zebym ja sie poprawila. naprawde tylko takie rzeczy się dzieją. a ja już kilka razy odeszłam, bywałam chwilę z facetami, którzy dla mnie robili wszystko a ja wracałam. a tak do teraz daje sobie czas, to do konca tygodnia, to do konca miesiaca to do nastepnego, bo zawsze wierze ze akurat teraz bedzie lepiej juz... nie umiem się uwolnić.. może Wy podpowiecie co robic ?? ja cierpie i wypalam się od środka, jestem zawsze smutna, a mam dopiero 24 lata i chyba powinnam cieszyć się zyciem......
diamentowadusza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-02, 08:12   #934
Sigfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
diamentowadusza napisała:

hejka
i ja niestety muszę przyłączyć się do Was..
mój przypadek wydaje mi się beznadziejny, zwiazek ponad 5 lat z czego może pół było związkiem. a potem już tylko wieczne smucenie się bo on nigdy nie ma czasu nie widujemy w ciagu dnia bo pracuje - za to z kumplami sie widzi nie widujemy sie razem z zadnymi znajonmymi tylko on sam, nie wychodzimy nigdzie razem, nie chodzimy razem na imprezy tylko on sam, obiecuje ze przyjedzie ja czekam, a on nawet nie daje znac ze nie pojawi sie, mowi zebym zeszla bo czeka a pod domem go nie ma telefonu nie odbiera, nie wyjezdzamy razem tylko on sam i obiecuje zebym sie nie denerowowala bo on teraz musi poleciec na wakacje z kumplem ale jak wroci to ze mna i tak dwa razy w roku, nie dzwoni do mnie ani nie odbiera tel tylko sms wysyla i to rzadko, zawsze jak jestesmy u niego i zaśniemy razem koło godz 3 robi pobudkę że musze wracać do domu itd itp. i ciagle mowi ze teraz to bedzie inaczej tylko zebym ja sie poprawila. naprawde tylko takie rzeczy się dzieją. a ja już kilka razy odeszłam, bywałam chwilę z facetami, którzy dla mnie robili wszystko a ja wracałam. a tak do teraz daje sobie czas, to do konca tygodnia, to do konca miesiaca to do nastepnego, bo zawsze wierze ze akurat teraz bedzie lepiej juz... nie umiem się uwolnić.. może Wy podpowiecie co robic ?? ja cierpie i wypalam się od środka, jestem zawsze smutna, a mam dopiero 24 lata i chyba powinnam cieszyć się zyciem......
1. Sama stwierdzasz, że to nie związek, tylko jakaś karykatura w której tkwisz i wiecznie się smucisz, więc jaki to ma sens? Ten związek jest dla Ciebie bardzo wyraźnie toksyczny.
2. Czyli jednak ma czas, tylko nie ma go dla Ciebie. Totalny brak szacunku z jego strony, od razu widać kto jest priorytetem - ON (i jego przyjemności) oraz kumple.
3. Jego zachowanie nawet nie nadaje się pod kulturalny komentarz. I co? Gdy on budzi Cię o 3 w nocy i nakazuje iść do domu to Ty bez słowa szemrania idziesz przez miasto w środku nocy????
4. Ty zdecydowanie musisz się poprawić - musisz zacząć mieć szacunek do samej siebie i zostawić tego Misia. Jeśli czytałaś cały wątek to stwierdzenie Misia, że Ty musisz się poprawić, to on też się poprawi jest czystą manipulacją, bo on zawsze powie Ci, że jeszcze nie poprawiłaś się wystarczająco.
5. Twój błąd polega na tym, że 1) wierzysz, że będzie lepiej. Sądząć po opisie sytuacji nie będzie - porzuć nadzieję 2) odkłądasz zerwanie na za tydzień, a to trzeba zrobić TERAZ. Po co marnujesz sobie czas i energię. 3) Uwierz mi, możesz to zakończyć. Większość z nas też myślała, że nei da rady i że świat się zawali. Nie zawalił się.
__________________
SB od 30.06.09
Było : 57 kg
Jest: 51 kg (a było 47kg )
Będzie: 47 kg
(mam 158 cm wzrostu)

Edytowane przez Sigfa
Czas edycji: 2010-06-02 o 08:15
Sigfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-02, 10:06   #935
God Of War 20
Zakorzenienie
 
Avatar God Of War 20
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez Sigfa Pokaż wiadomość
1. Sama stwierdzasz, że to nie związek, tylko jakaś karykatura w której tkwisz i wiecznie się smucisz, więc jaki to ma sens? Ten związek jest dla Ciebie bardzo wyraźnie toksyczny.
2. Czyli jednak ma czas, tylko nie ma go dla Ciebie. Totalny brak szacunku z jego strony, od razu widać kto jest priorytetem - ON (i jego przyjemności) oraz kumple.
3. Jego zachowanie nawet nie nadaje się pod kulturalny komentarz. I co? Gdy on budzi Cię o 3 w nocy i nakazuje iść do domu to Ty bez słowa szemrania idziesz przez miasto w środku nocy????
4. Ty zdecydowanie musisz się poprawić - musisz zacząć mieć szacunek do samej siebie i zostawić tego Misia. Jeśli czytałaś cały wątek to stwierdzenie Misia, że Ty musisz się poprawić, to on też się poprawi jest czystą manipulacją, bo on zawsze powie Ci, że jeszcze nie poprawiłaś się wystarczająco.
5. Twój błąd polega na tym, że 1) wierzysz, że będzie lepiej. Sądząć po opisie sytuacji nie będzie - porzuć nadzieję 2) odkłądasz zerwanie na za tydzień, a to trzeba zrobić TERAZ. Po co marnujesz sobie czas i energię. 3) Uwierz mi, możesz to zakończyć. Większość z nas też myślała, że nei da rady i że świat się zawali. Nie zawalił się.
Bardzo, bardzo madre
diamentowadusza Sama musisz w sobie znalezc sile zeby to skonczyc
God Of War 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-02, 10:27   #936
wietrzyyyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 160
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez Sigfa Pokaż wiadomość
Jeśli czytałaś cały wątek to stwierdzenie Misia, że Ty musisz się poprawić, to on też się poprawi jest czystą manipulacją, bo on zawsze powie Ci, że jeszcze nie poprawiłaś się wystarczająco.
Sigfa!!! Uderzasz w samo sedno!
Ja byłam głupia i dałam drugą szanse. Już prawie na początku usłyszałam "jak sie poprawisz, to weźmiemy ślub, kupimy mieszkanie, będziemy razem, jak nie będe fochować itd"
Kilka miesięcy minęło i Nie wytrzymałam (całe szczęście) nie potrafiłam ufać,było mi źle, jak piąte koło u wozu sie czułam, mimo że było o niebo lepszy niż wcześniej, nie umiałam zaufać. Ciągle wypominałam zerwanie, romanse... nie wytrzymałam odeszłam. On tez miał dosć. Okazałosie z eromasiki były dalej i dobrze czułam!!!!! Intuicja nie zawodzi!
Ja nie chce kontaktu, a nawet dzis dzwoni, pisze czy na pewno nie chce rozmawiac! Chce tylko sie wytłumaczyc, oczyscic! Co za.........!!!!

Młówił że byłoby dobrze gdyby nie moja nieufność, ze przez to zepsuło się, ze wiem jak on na to reaguje, ze NIC MNIE NIE NAUCZYLO poprzednie rozstanie!!!!!!!!!!! Co za k..... manipulant!!!!!!!!!!!! A i jeszcze to - on dobrze wie ze jest egoistą, ale chciał dla nas dobrze, chciał z nas zrobić egoistyczna pare. Wtedy wszystko byłoby dla nas. Nawet nie próbuje zrozumieć bo tego nie da sie pojąc. W czym ja tkwiłam.....?

Troche boje się o siebie że znów ulegne..... jest duzo cech na plus tego dosc chorego zwiazku (ale te cechy moge znalezc tez w innym, moze nie wszystkie ale choc namiastke)

Aktualnie czuje upokorzenie i nienawiść..... boje sie ze jak opadna emocje on znów "spróbuje"... tak było wczesniej. Jakby chciał wiedzeć dla własnej satysfakcji czy jeszcze coś czuje, czy jest sentyment, czy ma szanse na zaspokojenie swoich egoistycznych potrzeb..... Czy mogłąm zapomnieć o tak z***istym człowieku.
__________________
- żyje swoim życiem
- dbam o siebie (wax, skrzyp, bye prostownica, regularnie kosmetyczka, spa )
- spełniam marzenia
- kształcę się dalej w mojej dziedzinie

awans
wietrzyyyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-02, 10:43   #937
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Wietrzyyyk, pytanie czy te wszystkie rozkoszne plusy, o których myślisz z rozrzewnieniem, są warte bycia zdradzaną.
Czy warto żyć w cichym, mniej lub bardziej wyraźnym pozwoleniu na zdradę, w imię tych plusów.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-02, 11:27   #938
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez Navrerka Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny.
Podczytuje Wasz wątek od jakiegoś czasu, mnie również dotyczy problem z TŻ, myślałam ze sobie sama poradzę... Niestety nie udaje mi się... Zerwałam, jednak wróciłam-nawet nie starał się o to. Praca stała się dla niego priorytetem,podobnie jak koledzy. Czasem czuje się jak codzienny dodatek do naszego schematu, sms: dzień dobry - dobranoc skarbie. Jest to związek na odległość. Wróciłam, bo bałam się tego co dzieje się ze mną po zerwaniu. Mam przed sobą trudny czas sesji i nietylko, stwierdziłam ze trudno mi się będzie pozbierać i zawale wszystko. Postanowiłam wrócić i odłożyć zerwanie na spokojniejszy czas w moim życiu. Wiem, że to nie jest uczciwe względem mnie i Jego.
Ostatnio mój TŻ założył sobie konto na sympatii, gdyż jego kolega poznał tam dziewczynę i TŻ chciał ją obejrzeć, gdy zapytałam po co wstawił zdjęcie do profilu dodał, że chciał sie przekonać czy ktoś będzie do niego pisał. o jego profilu dowiedziałam sie przypadkiem będąc u niego w domu, gdy kasował maila z wiadomościa ze ktoś mu puścił oczko. Nie drążyłam tematu, gdyż uznałam to za nie groźne. teraz wyszukałam sobie jego profil, zaznaczyl ze szuka kobiet, przyjaźni i przygody, w opisie ma ewidentnie element, że siedzi teraz sam i czeka na kobiete która przy nim będzie. Jest to długi tekst, który napisał kiedyś dla mnie na początku naszego związku. Wykorzystał go na sympatii. Porozmawiam z nim o tym, ale jak zwykle uzna, że szukam problemów u nas i w końcu je znajde swoimi podejrzeniami. Dziewczyny wiem, że mam racje niepokojąc się o to, ale rozmawiając z nim tracę wiare w to. Jego pewność w głosie zawsze mnie przekonuje, że nigdy by mnie nie zdradził. Jesteśmy ze sobą prawie rok, jednak w przeciągu tego roku wydarzyło się wiele przykrych rzeczy z jego strony w stosunku do mnie.
Nie wiem czy ma to znaczenie, ale swą poprzednią dziewczynę poznał na sympatii i byli 2lata razem. Dziękuje za ten wątek i możliwość wygadania się.
Gratuluje Wam dziewczyny, które odnalazły siebie po zerwaniu i życzę odwagi tym, które zbierają się na rozstanie.
Daj sobie spokój z tym internetowym lowelasem.

Zakładanie sobie profilu na portalu randkowym, wysyłanie zdjęć innym kobietom, flirtowanie on-line: tego w prawdziwym związku dwojga kochających się ludzi brak.
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-02, 11:27   #939
Sigfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Elvegirl napisała:

Wietrzyyyk, pytanie czy te wszystkie rozkoszne plusy, o których myślisz z rozrzewnieniem, są warte bycia zdradzaną.
Czy warto żyć w cichym, mniej lub bardziej wyraźnym pozwoleniu na zdradę, w imię tych plusów.
Taaa. Plusów można dopatrzec się we wszystkim. Podam bardzo makabryczny przykład, ale pewien żółnierz (w Azji) po tym jak stracił obydwie nogi na wojnie stwierdził, że to ma swoje plusy, bo teraz będzie mógł cały czas siedzieć. To może iście makabryczny przykład, ale świadczyo tym, że zdesperowany człowiek zrobi wszystko, żeby odnaleźć jakiś sens.
A tak już mniej makabrycznie - Wietrzyyk, jak będziesz się czuła gdy będziesz już dojrzała kobieta, Twoja atrakcyjność będzie dla niego coraz mniejsza (o ile byscie byli tak długo razem), a on będzie Cię zdradzał z młodszymi kobietami? Zdrada jest upokarzająca już dla młodej kobiety, którą facet zdradza z jej równiesniczką, dla starszej kobiety, zdrada jej faceta popełniona z młodsza kobietą jest skrajnie ponizająca. Jakie wtedy będa plusy tego związku? Tego, że zamiast miec kochanego meza u boku, który pozwala Ci się starzeć z godnością, masz u boku palanta, który uważa, że już nie jestes fafarafa, bo nie wygladasz tak dobrze jak panienki, z ktorymi Ci zdradza? Spójrz perspektywicznie to plusy znikną. Jeśli facet nei szanuje Cię teraz, nie uszanuje w przyszłosci - ba! w przyszłości będzie znacznie gorzej, bo z upływem lat będziesz w jegooczach tracić atuty. Jak Ci minie złość i będziesz myślała czy do niego nie wrócić, to może pomyśl perspektywicznie? Facet ma Cię kochać taka jaka jesteś w tym sensie, że ma się mu podobac Twój charakter, usposobienie, podejście do życia itd. Jesli chce Cię zmieniac to znaczy, że dobrał sobie skuropkę, która mu się podoba z wygladu, ale wnetrze chce poprzestawiać dla własnej wygody. Przynajmniej ja tak to widzę.
__________________
SB od 30.06.09
Było : 57 kg
Jest: 51 kg (a było 47kg )
Będzie: 47 kg
(mam 158 cm wzrostu)
Sigfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-02, 11:33   #940
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez Sigfa Pokaż wiadomość
(...) Facet ma Cię kochać taka jaka jesteś w tym sensie, że ma się mu podobac Twój charakter, usposobienie, podejście do życia itd. Jesli chce Cię zmieniac to znaczy, że dobrał sobie skuropkę, która mu się podoba z wygladu, ale wnetrze chce poprzestawiać dla własnej wygody. Przynajmniej ja tak to widzę.
Mało tego, ja bym powiedziała, że wnętrze chce poprzestawiać dla własnej wygody, a skorupka mu nie do końca pasuje. No ale skoro wnętrze daje się urobić, to przecież męczenie się z nieodpowiednią skorupką można raz na jakiś czas na chwilkę zastąpić inną, tak w ramach wynagrodzenia.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-02, 13:04   #941
19katarina82
Kasia o...
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 916
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Radzę wydrukować Twoje początkowe posty z tego wątku i zaglądać do nich za każdym razem jak zatęsknisz

A, jeszcze jedno. Jeśli nie czujesz się na siłach żeby wskoczyć w nowy związek, to nie rób "nowemu" nadziei, bo skrzywdzisz niewinnego...

I żadne sorki, w końcu po to mnie masz i resztę dziewczyn też
Zgodnie z poradą przeczytałam sobie co wczesniej pisalam, nastepnie przeczytalam liste ktora zrobilam po rozstaniu ktora zaczyna sie od wielkiego napisu "CHOLERNY EGOISTA!!!" o tym jak mnie nie sluchal, nie zaspokajał, olewał itp i poszlam na randke

Bawilam sie znowu naprawde swietnie! on na szczescie tez ;P no wiecie to nie zawsze niestety idzie w parze
Wczesniej nie bylam gotowa na nowa znajmosci ale teraz uwazam, że nie tylko jestem gotowa na nowy związek i chcę tego. Wiadomo nic na siłę, ale jak narazie wszystko fajnie sie uklada.

Cytat:
Napisane przez Sigfa Pokaż wiadomość
19katarina82, dlaczego nie pozbędziesz się po prostu rzeczy z nim związanych? Teledysków, zdjęć itp. Ja pozbyłam się nawet numeru gg mojego eks, bo zawracałam sobie głowę jego opisami (nieraz prowokującymi) i chociaż jestem pewna, że nie chcę z nim być, to stwierdziłam, że nie daję sobie szansy zapomnieć widząc kiedy jest na gg, co ma w opisie, co u niego itd. Takie rzeczy należy ukrócić, bo inaczej długo jeszcze nie osiągniesz spokoju, a może i nigdy. Mam koleżankę, która już czwarty rok buja się myślami wokół byłego, kocha go i nienawidzi jednocześnie, będąc w stałym, nowym związku. Już jest z innym facetem, a nadal przeżywa co tamten robi i każdą jego nową dziewczynę traktuje niemalże jak zdradę. Naprawdę destrukcyjnie to na nią wpływa. Trzeba się odciąć, nie podsycać fascynacji i zainteresowania eks.
Masz rację trzeba odciac wspomnienia i tyle... z gg juz wylecial, z telefonu tez... opisy na fb mnie nie ruszaja wiec spoko... nie chce go usuwac bo wydaje mi sie to dziecinne...

Cytat:
Napisane przez diamentowadusza Pokaż wiadomość
hejka
i ja niestety muszę przyłączyć się do Was..
mój przypadek wydaje mi się beznadziejny, zwiazek ponad 5 lat z czego może pół było związkiem. a potem już tylko wieczne smucenie się bo on nigdy nie ma czasu nie widujemy w ciagu dnia bo pracuje - za to z kumplami sie widzi nie widujemy sie razem z zadnymi znajonmymi tylko on sam, nie wychodzimy nigdzie razem, nie chodzimy razem na imprezy tylko on sam, obiecuje ze przyjedzie ja czekam, a on nawet nie daje znac ze nie pojawi sie, mowi zebym zeszla bo czeka a pod domem go nie ma telefonu nie odbiera, nie wyjezdzamy razem tylko on sam i obiecuje zebym sie nie denerowowala bo on teraz musi poleciec na wakacje z kumplem ale jak wroci to ze mna i tak dwa razy w roku, nie dzwoni do mnie ani nie odbiera tel tylko sms wysyla i to rzadko, zawsze jak jestesmy u niego i zaśniemy razem koło godz 3 robi pobudkę że musze wracać do domu itd itp. i ciagle mowi ze teraz to bedzie inaczej tylko zebym ja sie poprawila. naprawde tylko takie rzeczy się dzieją. a ja już kilka razy odeszłam, bywałam chwilę z facetami, którzy dla mnie robili wszystko a ja wracałam. a tak do teraz daje sobie czas, to do konca tygodnia, to do konca miesiaca to do nastepnego, bo zawsze wierze ze akurat teraz bedzie lepiej juz... nie umiem się uwolnić.. może Wy podpowiecie co robic ?? ja cierpie i wypalam się od środka, jestem zawsze smutna, a mam dopiero 24 lata i chyba powinnam cieszyć się zyciem......
dziewczyno! uciekaj od tego kolesia o 3 budzi Cie ze masz isc do domu??!! a Ty co, call girl??!! Nie dosc ze z niego kawal du**a to jeszcze straszny cham. Wybacz ostre slowa ale po prostu nie wiem jak mozna kogos tak traktowac! szok... kochana pomysl o sobie
Ja tez przezylam jego wakacje z kumplami, imprezy samemu, nie chodzilismy do znaomych itp ale to trwalo 3 miesiace a Ty tkwisz w tym 5 lat? Badz silna zaslugujesz na kogos lepszego, kto sie bedzie cieszyl ze z Toba jest a nie robil Ci laske!

Cytat:
Napisane przez Navrerka Pokaż wiadomość
Ostatnio mój TŻ założył sobie konto na sympatii, gdyż jego kolega poznał tam dziewczynę i TŻ chciał ją obejrzeć, gdy zapytałam po co wstawił zdjęcie do profilu dodał, że chciał sie przekonać czy ktoś będzie do niego pisał. o jego profilu dowiedziałam sie przypadkiem będąc u niego w domu, gdy kasował maila z wiadomościa ze ktoś mu puścił oczko. Nie drążyłam tematu, gdyż uznałam to za nie groźne. teraz wyszukałam sobie jego profil, zaznaczyl ze szuka kobiet, przyjaźni i przygody, w opisie ma ewidentnie element, że siedzi teraz sam i czeka na kobiete która przy nim będzie. Jest to długi tekst, który napisał kiedyś dla mnie na początku naszego związku. Wykorzystał go na sympatii. Porozmawiam z nim o tym, ale jak zwykle uzna, że szukam problemów u nas i w końcu je znajde swoimi podejrzeniami.
Przykro mi to mowic, ale on czuje ze nie jestes kobieta dla niego i sprawdza co jest "na rynku". A to co pogrubiłam... Navrerka... dziewczyno... brak mi słów po prostu.
On nie jest chyba tego wart, nie uważasz? A co ważne, czy uważasz, że Ty zaslugujesz na takie traktowanie?
__________________
Blogerka z totalnie porąbanym poczuciem humoru http://www.kasiaosiecka.pl/2018/03/i...-pod-oczy.html

Edytowane przez 19katarina82
Czas edycji: 2010-06-02 o 13:09
19katarina82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-03, 11:23   #942
wietrzyyyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 160
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Hej,
co tu tak pusto?

nie umiem sie pozbyc tego uczucia upokorzenia i tej goryczy... brzuch boli od tych emocji. Wiem ze to potrwa jeszcze troche ale to poczatek czegos lepszego, dobrego.... tak sobie wmawiam.

Cale szczescie juz wczoraj nic nie pisal, nie dzwonil, juz sie nie tlumaczyl, nie przepraszal ze zranil itd.
Teraz jest swieto, dlugi weekend ale w poniedzialek..... boje sie spotkania, my pracujemy w jednym miejscu. Mimio ze bylam silna i urwalam ten zwiazek to czuje ze nadal w bezporedniej konfrontacji bylabym slabsza. On tak potrafi zmanipulowac, tak zagrac ze jestem malutka, bezbronna. Chcialabym miec ta wiedze i umiejetnosci i sie temu przeciwstawic. Na razie musze po prostu unikac wszelkich rozmow.

Dzis mialam dziwny seny. On byl u mnie i otwiera wielka torbe i wyjmuje prezenty dla mnie. Mowi ze to najwieksze prezenty jakie kiedykolwiek bym dostala. hahaaah Ma dobry gust i w torbie byly piekne sukienki, dobre kosmetyki, a najbardzej smiac mi sie chcialo bo jakas super odzywka do wlosow(musze chyba mocniej o nie zadbac ). Ja tez mu dalam swoj prezent - koszulki z ulubionej formy. dziwny ten sen... jakby takie pozegnanie. Ale zamiast oddawania swoich rzeczy to prezenty.
EEh dupki zoledne z tych naszych ex i prawie ex TZ

Trzymaje sie i piszcie co u WAS Coffee ciekawa jestem jak u Ciebie sprawy sie maja.
__________________
- żyje swoim życiem
- dbam o siebie (wax, skrzyp, bye prostownica, regularnie kosmetyczka, spa )
- spełniam marzenia
- kształcę się dalej w mojej dziedzinie

awans

Edytowane przez wietrzyyyk
Czas edycji: 2010-06-03 o 12:02
wietrzyyyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 12:38   #943
malamenda2009
Zakorzenienie
 
Avatar malamenda2009
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 623
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Czasem mówi się, że sny są tak na odwrót, więc może w rzeczywistości nie dostawałaś od niego tylko samego szcześcia i radości... Trzymam kciuki za to, żebyś odpoczęła w długi weekend i nie bała się poniedziałku
malamenda2009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 14:13   #944
CoffeeWithMilk
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeWithMilk
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 575
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez wietrzyyyk Pokaż wiadomość
Coffee ciekawa jestem jak u Ciebie sprawy sie maja.
Jak u mnie? Jak chcesz poczytać sobie kolejną historię z serii "Mój TŻ to dupek", to Ci mogę napisać co u mnie

Mój TŻ (kanalia jedna ) nie chcę iść ze mną na spacer po naszym miasteczku! Tydzień temu było ciepło i chciałam go wyciągnąć na lody - bez skutku, ale obiecał mi, że pójdziemy za tydzień, a wczoraj mi powiedział, że zabierze mnie na spacer (czym?! motorem, który kupił zamiast samochodu, a obiecał, że kupi samochód, żebyśmy mogli znów tak jak dawniej gdzieś sobie razem, sami jeździć) do innego miasta bo on po naszym miasteczku chodzić nie będzie, bo z żadną dziewczyną nigdy nie chodził i nie jest gotowy (do czego?!). Po półtora roku nie jest gotowy przejść się ze mną po mieście tylko dlaczego? Koledzy jego wiedzą o mnie, rodzina też, więc... Dzisiaj się rozstaliśmy w kłótni, jak nie pójdzie ze mną dzisiaj na ten spacer, to
CoffeeWithMilk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 14:49   #945
wietrzyyyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 160
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Coffee uciekaj od niego!

Badz twarda!
__________________
- żyje swoim życiem
- dbam o siebie (wax, skrzyp, bye prostownica, regularnie kosmetyczka, spa )
- spełniam marzenia
- kształcę się dalej w mojej dziedzinie

awans
wietrzyyyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 15:06   #946
CoffeeWithMilk
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeWithMilk
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 575
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez wietrzyyyk Pokaż wiadomość
Coffee uciekaj od niego!

Badz twarda!
A może to ja przesadzam? Może nie powinnam nalegać?
CoffeeWithMilk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 16:27   #947
God Of War 20
Zakorzenienie
 
Avatar God Of War 20
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez CoffeeWithMilk Pokaż wiadomość
A może to ja przesadzam? Może nie powinnam nalegać?
Nawet tak głupio nie gadaj;/
God Of War 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 16:28   #948
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez CoffeeWithMilk Pokaż wiadomość
A może to ja przesadzam? Może nie powinnam nalegać?



Tak, pewnie, nie powinnaś nalegać, żeby po 1,5 roku związku przestał się wstydzić pokazywać z Tobą..
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 16:56   #949
Nealinne
Zakorzenienie
 
Avatar Nealinne
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Płd.
Wiadomości: 12 956
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Ehh ja Ci już nie raz pisałam, że to toksyczny związek i powinnaś uciekać. Postanowiłaś dać mu szansę i ok, ja to rozumiem, jedną szansę zawsze warto dać. Ale jeśli dalej nic się nie zmienia to już się nie zmieni nigdy. Jeśli ktoś kogoś stracił, cierpiał, zrozumiał co robił źle i dostał jeszcze jedną szansę to tego NIE MARNUJE. Zastanów się i przemyśl czy Twój tż jej już nie zmarnował...

Ja wiem że to cholernie boli, że to bardzo trudna decyzja ale no pomyśl sama. Chcesz całe życie spędzić na łudzeniu się, że po kolejnej kłótni, po kolejnej szansie on się zmieni? Ja jestem w stanie dużo poświęcić ale nigdy nie pozwoliłabym żadnemu facetowi zmarnować mi życia, nawet jakbym była straasznie zaślepiona, to są jednak jakieś granice. No ale cóż, to Twój wybór.
__________________
"Przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie.
Przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą."
Nealinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-03, 17:30   #950
God Of War 20
Zakorzenienie
 
Avatar God Of War 20
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez Nealinne Pokaż wiadomość
Ehh ja Ci już nie raz pisałam, że to toksyczny związek i powinnaś uciekać. Postanowiłaś dać mu szansę i ok, ja to rozumiem, jedną szansę zawsze warto dać. Ale jeśli dalej nic się nie zmienia to już się nie zmieni nigdy. Jeśli ktoś kogoś stracił, cierpiał, zrozumiał co robił źle i dostał jeszcze jedną szansę to tego NIE MARNUJE. Zastanów się i przemyśl czy Twój tż jej już nie zmarnował...

Ja wiem że to cholernie boli, że to bardzo trudna decyzja ale no pomyśl sama. Chcesz całe życie spędzić na łudzeniu się, że po kolejnej kłótni, po kolejnej szansie on się zmieni? Ja jestem w stanie dużo poświęcić ale nigdy nie pozwoliłabym żadnemu facetowi zmarnować mi życia, nawet jakbym była straasznie zaślepiona, to są jednak jakieś granice. No ale cóż, to Twój wybór.
Dokładnie
CoffeeWithMilk Dziewczyny ciagle dobrze Ci doradzaja a Ty i tak robisz po swojemu, po co i my mamy sie denerwowac (bo chcemy dla Ciebie dobrze) skoro Ty i tak masz nas i nasze zdanie daleko w powazaniu! Ile mozna sie powtarzac?!
Widocznie dobrze Ci z tym ze facet Cie poniza i "zatanczysz tak jak Ci zagra", bo jesli byłoby inaczej to juz bys to skonczyla!

Wiem to z wlasnego doswiadczenia
God Of War 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-05, 10:55   #951
thaitii
Rozeznanie
 
Avatar thaitii
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 932
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Witam ponownie, Dziewczyny Przez dłuższy czas nie wypowiadałam się na wątku, jednak starałam się Was w miarę regularnie czytać. Jednak po przeczytaniu tego, muszę interweniować

Cytat:
Napisane przez CoffeeWithMilk Pokaż wiadomość
Jak u mnie? Jak chcesz poczytać sobie kolejną historię z serii "Mój TŻ to dupek", to Ci mogę napisać co u mnie

Mój TŻ (kanalia jedna ) nie chcę iść ze mną na spacer po naszym miasteczku! Tydzień temu było ciepło i chciałam go wyciągnąć na lody - bez skutku, ale obiecał mi, że pójdziemy za tydzień, a wczoraj mi powiedział, że zabierze mnie na spacer (czym?! motorem, który kupił zamiast samochodu, a obiecał, że kupi samochód, żebyśmy mogli znów tak jak dawniej gdzieś sobie razem, sami jeździć) do innego miasta bo on po naszym miasteczku chodzić nie będzie, bo z żadną dziewczyną nigdy nie chodził i nie jest gotowy (do czego?!). Po półtora roku nie jest gotowy przejść się ze mną po mieście tylko dlaczego? Koledzy jego wiedzą o mnie, rodzina też, więc... Dzisiaj się rozstaliśmy w kłótni, jak nie pójdzie ze mną dzisiaj na ten spacer, to
A co on, ma 13 lat, że nie czuje się gotowy?! Jak Ty w ogóle możesz przyjmować takie "argumenty" (umieszczam w cudzysłowiu, bo nawet nie można tego tak nazwać...). Uważasz, że to jest poważny związek? Uważasz, że warto kontynuować znajomość z facetem, który nie chce Cię zabrać na głupi spacer po mieście? Dziewczyno, proszę, otrząśnij się wreszcie. Dałaś mu szansę, a on robi takie numery? Warto to przeżywać? Otóż nie. Rzuć tę znajomość w tej chwili i zacznij od nowa. Nie pozwól mu się więcej do siebie zbliżyć. Co on Ci daje? Poza zmartwieniami i wiecznymi kłopotami nic. Nóż mi się w kieszeni otwiera jak czytam o tym, jak on Cię traktuje. Nie daj się więcej! Bądź mądra i żyj bez niego.

Cytat:
Napisane przez CoffeeWithMilk Pokaż wiadomość
A może to ja przesadzam? Może nie powinnam nalegać?
Jesteś z nim w związku. MASZ prawo widzieć się ze swoim facetem, spędzać z nim czas, chodzić na spacery. Tyle że to powinno działać w obie strony. On powinien czuć taką potrzebę. Także chodzenia po mieście, pokazywania się publicznie w Twoim towarzystwie, bo w końcu związek to nie tylko siedzenie w domu. To tak oczywiste, że nie wierzę, że trzeba Ci to wyjaśniać.
A on wyraźnie coś kręci, ale nad nim zwyczajnie i po ludzku nie chce mi się rozwodzić, bo nie warto. Weź odprężającą kąpiel i zastanów się czego chcesz. Miej odwagę w końcu pokazać, że masz jakieś ambicje i olej go już. Spotkaj się z przyjaciółką i zapełniaj sobie każdy dzień, a do niego nie dzwoń już nigdy, bo nie umiał Cię docenić. I jeśli kiedykolwiek miałaś nadzieję, że się zmieni to możesz ją już porzucić. On zawsze będzie egoistą myślącym tylko o sobie. Tylko masz jeszcze szansę ocalić siebie od życia z nim. Także chwytaj dzień, im szybciej to zrobisz, tym szybciej uporasz się z uczuciem, zamkniesz ten etap i poczujesz się wolna i szczęśliwa.
__________________
"Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić nad ranem i powiedzieć:
-Jestem w więzieniu w Meksyku.
A on odpowie:
-Nie przejmuj się, zaraz tam będę!"
thaitii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-05, 17:12   #952
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez Sigfa Pokaż wiadomość
masz równie poważne podejście do faceta, co facet do Ciebie - niepoważne.
czyli gracie uczciwie- ty oszukujesz i on oszukuje
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-05, 18:42   #953
aga_24
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 10
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Myslalam ze tylko ja mam taki problem. moj byly juz tz tez zawsze mowil ze wszystkie nasze klotnie to moja wina ja go sprowokowalam to ja powinnam sie zmienic bo jestem zla niedobra itd.
aga_24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-05, 19:30   #954
God Of War 20
Zakorzenienie
 
Avatar God Of War 20
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez aga_24 Pokaż wiadomość
Myslalam ze tylko ja mam taki problem. moj byly juz tz tez zawsze mowil ze wszystkie nasze klotnie to moja wina ja go sprowokowalam to ja powinnam sie zmienic bo jestem zla niedobra itd.
Taki juz urok niektorych facetow z dala od nich i tyle
God Of War 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-06, 10:35   #955
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Moj chlopak obrazil sie na mnie wczoraj za to, ze...
zmienilam jego status zwiazku na FB na "w zwiazku" :/ Powiedzial, ze to byla ingerencja w jego prywatnosc. Wylaczyl telefon, nie odpisuje na nic. Nie odzywa sie od wczoraj. Nie mam sily do niego. Mam wrazenie, ze to duze dziecko

Jak mozna az tak obrazac sie o taka glupote?! Czy moze to ja zle zrobilam? Co mam mu teraz powiedziec?
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-06, 10:39   #956
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

A po co grzebałaś w jego profilu i zmieniałaś w nim cokolwiek?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-06, 10:45   #957
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

B

Edytowane przez mimimka
Czas edycji: 2010-06-06 o 22:24
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-06, 10:48   #958
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Ja o siedzenie na moim profilu pretensji nie mam, ale o zmienianie na nim czegokolwiek wkurzyłabym się ostro - wystarczyło poprosić ładnie, żeby zmienił.

Może to nie jest sprawa na większego focha, ale nie dziwię mu się.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-06, 10:51   #959
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

On

Edytowane przez mimimka
Czas edycji: 2010-06-06 o 22:24
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-06, 10:59   #960
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
On powiedzial mi wczoraj, ze nie mozna mi ufac. Nie rozumiem tego, bo wystarczylo mi tylko powiedziec, ze nei chce zebym cokolwiek zmieniala. A nie w ten sposob sie zachowywac, wylaczac telefon i na dodatek sugerowac ze przez to sie rozstanie.
Wiesz, dla mnie oczywistością jest, że nikt mi nic nie zmienia...to mój profil, moje ustawienia, moje decyzje odnośnie tego co tam wstawiam. Można ze mną pewne rzeczy konsultować, ale nie zmieniać nic bez pytania. Tak samo jak nie znoszę grzebania na półkach i w szafkach.

No fakt, mocno zareagował, musiało go to nieźle zdenerwować. Tak jak napisałam, w pierwszym odruchu zareagowałabym identycznie, byłby foch. Z tym, że ja się złoszczę intensywnie, a krótko.

Przeprosiłaś go, więcej nie ma sensu kombinować. Poczekaj, nie dobijaj się do niego, nie proś o spotkanie, sam się odezwie jak mu przejdzie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-08-15 12:57:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:03.