Praca Magisterska

[joannea]

kontynuacja wątku z fitnesu

http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1083486881

zapraszamy wszystkie tegoroczne magisterki! wspierajmy się i dzielmy wrażeniami w grupie siła!!!

[cheetah]

je pisze ostatni rozdzial, ktory jest u mnie rozdzialem praktycznym i jest mnostwo screenshotow, wykresikow itp
Ogolnie bardzo ciekawe, dla kogos, kto sie tym interesuje. Niestety okazalo sie, ze wiekszosc aplikacji po prostu nie dziala tak jak trzeba, wiec mialam przez chwile dzisiaj male zalamanie

Jak skoncze wszystko to ide do kosmetyczki, na masaz, do fryzjera i nie wiem co jeszcze Juz sie nie moge doczekac

Cheetah

[joannea]

czy dobrze rozumiem, że piszesz z ekonomii? a aplikacje to komputerowe, tak? ale fajnie, jak różne są dyscypliny

a ile musicie mieć stron? i jak to wygląda, robicie badania do tej części praktcznej?
u nas czysta humanistyczna robota, czyli jakieś 100 pozycji bibliograficznych (aż sie zastanawiam, kiedy to wszystko przeczytałam), i walimy interpretację no, ale nie mamy badań, wywiadów, ani takich innych . za to we wszystkich bibliotekach w promieniu dojazdu komuniakcją miejską mnie znają

[cheetah]

Tzn nie jest do konca tak. Studiuje na wydziale ekonomicznym ale na kierunku informatycznym

Ile stron, hm, chyba minimum jest ustawione na okolo 80-90, natomiast mi wyjdzie okolo 130-140, troche duzo, ale jakos tak mi sie rozpisalo Badania sa rozne w zaleznosci kto co robi, sa projekty informatyczne, aplikacje pisane w roznych jezykach programowania itp itd. Poniewaz dziedzina z ktorej pisze jest niestety jeszcze mocno teoretyczna, wiec taka jest i moja praca. Ale tez przeprowadzam wlasnie analize coniektorych aplikacji wykorzystujacych sieci neuronowe i wyciagam wnioski, ze sa w nich jeszcze ogromne niedociagniecia itp

No ja tez mam ten problem, bo ksiazek w jezyku polskim na moj temat jest niewiele (doslownie 3). Inne to sciagane ze stanow i okolo 200 artykulow w jezyku angielskim przede wszystkim Samo spisywanie literatury zajmie mi pewnie caly wtorek

Czasami wlasnie wolalabym napisac cos humanistycznego, gdzie mozna troche nalac wody (tak mi sie wydaje), a nie caly czas pisac o konkretach. Ale tylko czasami mam takie przemyslenia, wlasciwie tylko wtedy, kiedy juz brak mi sil

Cheetah

[margolci@]

Hejka!
Ja też piszę pracę, ale na razie jestem w lesie. Podziwiam Was, że już kończycie. I zazdroszczę...

A to mój temat:
Zastosowanie teorii grup renormalizacji do obliczania wyższych rzędów poprawek radiacyjnych.

[koculek]

Mój temacik "Badanie kultury filmowej młodzieży szkół średnich" książek na ten temat full ale jakoś ciężko mi idzie kompilowanie ich zawartości. Zna może ktoś coś aktualnego na temat kultury filmowej (bo ja mam książki z lat '70 i ich treść jest nieco nieadekwatna do naszych czasów). I szukam też, narazie z marnym skutkiem, książek o zawodach filmowych. Do końca maja powinnam oddać całą część teoretyczną (90 stron) a narazie mam 8 Nie idzie mi pisanie.

[aktin]

Ja mam część teoretycznoprawną i dogmatycznprawną, tj. ujęcie przestępstwa ( ja pisze z pornografii) w praktyce wymiaru sprawiedliwości. Musze isc do sadu, przejrzeć akta z ostatnich kilku lat, zrobić statystyki np. ilu skazanych, na jakie kary, wiek, wykształcenie sprawców itp. Zmudna robota

[cheetah]

Dziewczyny, i jak dzisiajsze postepy z praca?

Cheetah

[joannea]

moje nienajlepiej, osiągnęłam stan przesycenia materiału, zbierało się na to do kilku dni, a dziś nastąpiło. czytałam angielski tekst i zupełnie nie mogłam go zrozumieć, a nie był nawet specjalnie ciężki, po prostu chyba przedobrzyłam . Jest to ostatnie uzupełnienie, jakie muszę zrobić w rozdziale, zanim go jutro oddam więc siadam do niego po 2 godzinnej przerwie, teraz właśnie uhh, nienawidzę współczesnej filozofii i koncepcji kultury!!! kto wymyśla takie bzdury!!!

[cheetah]

Ja dzisiaj splodzilam prawei 15 stron ostatniego rozdzialu, glownie zlozonego ze screenshotow i wykresikow. No powiedzmy pol na pol z tekstem. Jeszcze tylko raz tyle i koniec, ale to juz jutro, bo dzisiaj padam - przegrzaly mi sie neurony I tylko skladanie mi zostanie, wstep i zakonczenie Wiec musze sie przylozyc, bo w czwartek druk

Cheetah

[beliczek]

A ja pisze (napisałam) o filozofii państwa i prawa. bronie się 24 maja. prace musze jeszcze oddać do oprawienia. napisałam 80 str bez spisów tresci, wstepów, itp. mam 34 pozycje bibliografii. pozdrawiam was wszytskie. stórzmy sobie "magisterską" grupe wsparcia na pisanie, obrony, itp.

[koko]

temat jak dla mnie jak najbardziej na czasie. mój temat: społeczno -etyczna charakterystyka internetu. jestem kompletnie w lesie, ale nie mam zamiaru bronić się w czerwcu, więc czuję się usprawiedliwiona. jutro jadę na spotkanie z promotorem, a zamiast się przygotowywać -siedzę przed wizażem...

[Kaczka]

Tematem mojej pracy jest:Zaprojektować hangar dla dwóch samolotów typu Comet". Mam już 130 stron i to jeszcze nie koniec.Do tego mam mieć pełno rysunków. Już mam serdecznie dosyć, a do tego mam fatalnego promotora, który nic nie pomaga.Mam zamiar się bronić pod koniec czerwca.Życzę wam wszystkim powodzenia na obronie i mgr przed nazwiskiem.

[cheetah]

Kaczka napisał(a):
> Tematem mojej pracy jest:Zaprojektować hangar dla dwóch samolotów typu Comet".

Hangar..jej...a coz to za kierunek studiow - architekura?

Cheetah

[Kaczka]

Studiuje budownictwo, a dokładnie to konstrukcje budowlane.Napewno to nie zabardzo kobiecy zawód ale mi się to nawet podoba.Na moim kierunku jest nawet sporo dziewczyn i nieżle nam idzie. Czasami tylko nasi koledzy z roku albo wykładowcy twierdzą, że baba dobrym budowlańcem nie będzie. Ale ja się z tym nie zgadzam.

[cheetah]

Kaczka napisał(a):
> Studiuje budownictwo, a dokładnie to konstrukcje budowlane.Napewno to nie zabardzo kobiecy zawód ale mi się to nawet podoba.Na moim kierunku jest nawet sporo dziewczyn i nieżle nam idzie. Czasami tylko nasi koledzy z roku albo wykładowcy twierdzą, że baba dobrym budowlańcem nie będzie. Ale ja się z tym nie zgadzam.


No to niezle. U mnie na moim kierunku jest okolo 55 facetow i 3 dziewcyzny (razem ze mna). I my dopiero mamy ubaw U nas raczej sie nie spotyka z jakas dyskryminacja (szeroko pojeta), czasami tylko, jak sie trafi jakis szowinistwa. Ale to podczas calych studiow zdarzylo sie moze ze 4 razy

Cheetah

[cheetah]

Dziewczyny i jak prace? Bo ja dzisiaj od skladania jej dostalam oczoplasu

Cheetah

[Lee]

Mój braciszek wczoraj się bronił
Musze się pochwalić, że mam już magistra w domu (kazał na siebie tak mówić )

Powiedzial, że nie bylo tak źle i trzyma za Was kciuki
On pisał o alkoholiźmie. Studiował po 3 latach licencjatu na wf z elementami pedagogiki resocjalizacyjnej, właśnie pedagogikę resocjalizacyjną na UJ.
Nie wiem czemu nie wybrał dalej wf... a czy z wf też się pisze prace teoretyczną?
Buziaki, trzymam kciuki

[joannea]

no, ale jak? oddałaś w piatek?




cheetah napisał(a):
> Dziewczyny i jak prace? Bo ja dzisiaj od skladania jej dostalam oczoplasu
>
> Cheetah

[orz]

mojego tematu byscie nie chcialy poznac
a jak sie znajdzie odwazna to od razu mozemy sie zalozyc ze stwierdzicie ze to jakis kosmos
wchodzi ktos?

aha, i druga zagadak, znacznie prostsza, ile stron juz mam?

[koculek]

Odpowiadam na drugie pytanie - zero

[sarenka]

orz napisał(a):

>
> aha, i druga zagadak, znacznie prostsza, ile stron juz mam?

nie więcej niż jedną?

[margolci@]

orz napisał(a):
> mojego tematu byscie nie chcialy poznac

Ja bym chciała! Baldzo plose!

> a jak sie znajdzie odwazna to od razu mozemy sie zalozyc ze stwierdzicie ze to jakis kosmos
> wchodzi ktos?

Cóż, myślę, że nic mnie nie zdziwi... Nie daj się prosić i napisz

> aha, i druga zagadak, znacznie prostsza, ile stron juz mam?

Tu zgadzam się z przedmówczyniami

[orz]

leci to mniej wiecej "program malej retencji dla beskidu zywieckiego na podstawie wybranego zbiornika wraz z wszystkimi pierdołami ktore sa potrzebne przy jego budowie "
a co do stron to musze jakas trudniejsza zagadke nastepnym razem wymyslic
pozdrawiam wszystkich przyszlych magistrow, wytrwalosci i powodzenia zycze

[margolci@]

orz napisał(a):
> leci to mniej wiecej "program malej retencji dla beskidu zywieckiego na podstawie wybranego zbiornika wraz z wszystkimi pierdołami ktore sa potrzebne przy jego budowie "

Nie tak źle! (khem khem)
Czy takim stwierdzeniem wygrałam jakieś piwko czy cuś?

[joannea]

orz napisał(a):
> "program malej retencji dla beskidu zywieckiego na podstawie wybranego zbiornika wraz z wszystkimi pierdołami ktore sa potrzebne przy jego budowie "

a dlaczego to miałby być kosmos? przecież mamy na południu dużo powodzi, to i nie dziwota, że sie o gromadzeniu wody pisze a Beskid Żywiecki przeszłam na własnych nogach i jedyne, co tam kosmiczne, to jaki on piękny . Który konkretnie "wybrany zbiornik" będziesz omawiał?

[Komanka]

A ja piszę o recyklingu materiałowym PET O tyle fajne i ciekawe, że jest praca głównie laboratoryjna, więc nie muszę płodzić wiele stron, ale zwięźle i na temat

[orz]

margolcia - wygralas piwko, tylko teraz sie zastanawiam czy ze mna czy z promotorem bo to on przeciez temat wymyslil

joannea-w tym tkwi sek ze musze przeanalizowac wszystkie planowane zbiorniki i wybrac ten ktorego zrobienie jest najbardziej koniecznie teraz pod wzgledem ochrony przeciwpowodzowiej i zaopatrzenia ludnosci w wode, no i tzreba oczywiscie przy tym uwzglednic standardowe dwie przeszkody, ekologow i pieniazki

[joannea]

orz napisał(a):
> joannea-w tym tkwi sek ze musze przeanalizowac wszystkie planowane zbiorniki i wybrac ten ktorego zrobienie jest najbardziej koniecznie teraz pod wzgledem ochrony przeciwpowodzowiej i zaopatrzenia ludnosci w wode, no i tzreba oczywiscie przy tym uwzglednic standardowe dwie przeszkody, ekologow i pieniazki

oj, no to faktycznie nieciekawie, ale przynajmniej wiesz, że Twoja praca może się na coś przydac i że jest ważna .
A co do tych przeszkód, to i tak nie ejst jeszcze chyb atak źle - w większości znanych mi przypadków główną przeszkodą w pisaniu pracy jest promotor .

A kiedy musisz sie obronić?

[orz]

promotor jest akurat w porzadku na szczescie
porzynajmniej jak do tej pory
a kiedy sie "musze" obronic? nie ma przymusu obronie sie jak napisze tak sobie mysle ze kolo wrzesnia, pazdziernika to nastapi, mobilizacje wprowadzimy wsrod znajmoych i bedziemy sobie pisac solidarnie

znikam, milego weekendu wszystkim piszacym i tym niepiszacym tez