2010-06-11, 23:37 | #211 |
Zakorzenienie
|
Dot.: owłosienie intymne
Ja mam i to nawet przy TŻ.... nie przeszkadza mi ani jemu, i w zęby też nie włazi... ważne, że nie wyglądają jak busz po porażeniu prądem Nie muszę być wygolona na zero, ważne by estetyka była zachowana
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain
|
2010-06-16, 22:46 | #212 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 523
|
Dot.: owłosienie intymne
Cytat:
Powiem tylko, że jestem sama i stwierdziłam, że muszę spróbować tego zachwalanego gołego łona Dwa dni temu dokonałam dzieła. Krem depilacyjny mnie uczulił leczę czerwone kropki sudokremem 3 dobę. Swędzi mnie wszystko w sposób przyjemny i wymuszający tarcie , aż szkoda, że jestem sama więc już rozumiem dlaczego faceci tak lubią Wygląda to... no tak dziecięco, niewinnie, można orzec że fajnie. Aha, fajnie wyglądają bardzo skąpe i przezroczyste majtki ;p NIEMNIEJ jest to pozbawienie strefy intymnej flory bakteryjnej. Mi niestety to szkodzi, ale jak komuś nie szkodzi i nie ma problemów z infekcjami- to czemu nie? ps ale codziennie się golić?! naprawdę macie tak twardą skórę, ze możecie sobie na to pozwolić? trochę zazdroszczę... ps nie jestem bojowniczką dziewiczego owłosienia. jestem przeciwniczką wmawiania MI że MOJE golenie się codziennie na łyso w okolicach intymnych jest ZDROWE i bardzo mi i mojemu potencjalnemu facetowi POTRZEBE bym była kobietą według Was Drogie panie zadbaną. PS ZAPAMIĘTJACIE TO CO DZIŚ PISZĘ: za 5 lat modny bedzie zarośniety wąski trójkącik. ps a nie słyszałyście o maszynkach strzygących na 1-2-3cm?
__________________
Edytowane przez martagg Czas edycji: 2010-06-16 o 22:53 |
|
2010-06-17, 09:15 | #213 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: owłosienie intymne
okiem faceta.....
.... oczywiście Wasza cipka, Wasze włosy, ale... - niezaprzeczalna zaleta braku owłosienia lub jego przycięcie to higiena !!!! - - wygląd - nie ma nic gorszego niż wystające spod bikini kołtuny owłosienia..... !!! - kiedyś dla odmiany lubiłem jak kobieta ma raz ogoloną raz zarośnietą tę strefę (ale też nigdy na maxa ) , ale ostatecznie stwierdziłem, że nie ma to jak zadbana ładna szparka ... najlepiej brazylijka ... sweet sexi ... pozdrawiam! |
2010-06-17, 14:25 | #214 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: owłosienie intymne
Cytat:
W sumie ciekawy post Po pierwsze potwierdzasz, ze Twoje upodobanie jest kwestia mody, nie sadze, zebys mogl powiedziec, ze ostatecznie Ci sie podoba to czy tamto, bo za 5 lat Twoj gust moze byc inny, tak samo jak sie zmienial dotychczas. Po drugie piszac, ze nie ma nic gorszego niz (cytuje) wystające spod bikini kołtuny owłosienia..... !!! potwierdzasz rowniez, ze bardziej na Ciebie wplywa wlasnie to, co wystaje z majtek, niz samo pod majtkami. Co do tej higieny (czyli po trzecie) to bardzo jestem ciekawa, jak Ty dajesz sobie z tym rade, skoro nie depilujesz (no chyba, ze sie depilujesz, wtedy wycofuje pytanie). Co by tu nie mowic, faceci sa o wiele bardziej owlosieni tu i owdzie... (Przy okazji chcialabym zapytac panie, ktore tak sie przejmuja tymi niteczkami , ktore panom moga wpasc miedzy zeby, jak wy sobie radzicie z tymi niteczkami w swoich zebach? W koncu to moze dzialac w obie strony... ) Cytat:
|
||
2010-06-18, 10:21 | #215 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: owłosienie intymne
Cytat:
To moim zdaniem tak samo jak z włosami na nogach - jakby nagle zrobiły się modne, to myślisz, że dziewczyny nagle przestałyby je usuwać? Drażni mnie jak ktoś uważa, że skoro usuwam owłosienie intymne, to na pewno jestem przewrażliwiona na punkcie swojego wyglądu, mój facet nigdy nie widział mnie gdy miałam jakis gorszy dzień, byłam chora czy bez makijażu. A tak odbieram niektóre wypowiedzi w tym wątku. |
|
2010-06-19, 00:33 | #216 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 523
|
Dot.: owłosienie intymne
Cytat:
A depilujesz również przedramiona i ramiona, brzuch, uda? Pytam serio, bo wiem, że niektóre dziewczyny tak robią. Jeśli tak, to widzę, że konsekwentnie super gładkie ciało jest dla Ciebie wyznacznikiem zadbania. Jeśli nie, to myślę, że zostałaś zindokrynowana taką a nie inną modą, kulturą, religią itp. Co wcale, nawiasem mówiąc, nie jest złe, bo pozwala nam sie odnaleźć w społeczeństwie, które źle znosi inność w imię różnie pojętej jedności. Dlaczego Waszym zdaniem kobieta, która nie goli się na łyso, również nie skraca włosków i o zgrozo nie depiluje boków bikini- w sensie tych wciąż tu przytaczanych włosów wystających majtek- skąd w ogóle taki pomysł?! ja tego na plażach nie widuję, raz widziałam z 10lat temu bardzo starszą panią z takimi kilkoma kędziorkami . bardziej mnie bawią widoczne spod kostiumu zarysy warg i szparka czego nie widać jak ma się krótkie włoski tak jakby było tylko czarne i białe: 1 łyse i 2 włochate jak natura dała. przecież jest ogromna skala szarości różnych fryzurek...? ps ja również nie zgadzam się z ogólnikowaniem, że depilacja strefy intymnej na zero oznacza nadmierne zainteresowanie swoją powierzchownością...
__________________
|
|
2010-06-19, 00:38 | #217 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: owłosienie intymne
Osobiście golę
ale i tak uważam że wzgórek to tam bez różnicy, ważne żeby dokładnie wygolić wargi sromowe i także dalej, okolice odbytu bo na wzgorku to tam nawet ladnie by wygladal taki trojkacik wedlug mnie co to komu przeszkadza? Oczywiscie wloski na jakies 2mm, a nie kręcone tak gdybyam, sama golę całkowicie bo nie mam czasu na robienie trójkącików czy paseczków, nie bawię się w to |
2010-06-19, 10:25 | #218 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: owłosienie intymne
Cytat:
|
|
2010-06-19, 20:46 | #219 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 193
|
Dot.: owłosienie intymne
Nie rozumiem dlaczego dla większości osób golenie miejsc intymnych to uleganie modzie XXI wieku. Dla mnie nieogolone strefy intymne sa po rpsotu obleśne, myślcie co chcecie, nieestetycznie to wygląda, a poza tym i o higienę ciala jest trudnieej..
|
2010-06-19, 20:54 | #220 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Rzeszow
Wiadomości: 241
|
Dot.: owłosienie intymne
.
Edytowane przez Jaryshka20 Czas edycji: 2012-10-24 o 18:17 |
2010-06-19, 23:12 | #221 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 523
|
Dot.: owłosienie intymne
No i mamy odpowiedz- to jest nazwijmy twój styl. Jeśli nie szkodzi to super. Powiem, że nawet zazdroszczę, bo ja czuję nadal dyskomfort po testowym goleniu, który będzie trwał jeszcze kilka dni... Ale moja skóra nie trawi nawet golenia nóg codziennie, kwestia osobnicza. I nie ma to związku z brakiem higieny....
__________________
|
2010-06-20, 19:00 | #222 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 69
|
Dot.: owłosienie intymne
"A ja dla własnej wygody
zapuszczam swe ogrody i kolekcjonuje wzwody ja, metr pięćdziesiąt dwa dziko rosnącego nieba" Znamy to. Oczywiście. A ja, jak zapytałam mojego faceta, co sądzi o całkowitym goleniu się nawet na górce mojej Jadwigi, to powiedział, że jemu się to nie podoba (a wychował się na pornolach). Ja górki nie golę, zostawiam paseczek, bo skórę mam wrażliwą i źle znosi odrastające włosy. I może to kogoś oburzać, ale niestety golenie się do zera to często brak samoakceptacji swojego wyglądu i pełni kobiecości, choć bronić się można różnym myśleniem na ten temat i racjonalizowaniem we wszelkich możliwych kierunkach, co zresztą sami racjonalizujący tu bez wątpienia, nieświadomie, dowiedli! |
2010-06-20, 23:56 | #223 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: owłosienie intymne
a czym/ jak golicie żeby czerwone krostki nie powstawały? wiem że były już takie wątki,ale to się wiąże. no bo co ładniej wygląda" wygolona i z krostkami, czy z krótkimi, przyciętymi włoskami?
|
2010-06-21, 08:25 | #224 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: owłosienie intymne
Na krostki dobry jest sudocrem.
|
2010-06-21, 17:30 | #225 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 523
|
Dot.: owłosienie intymne
Cytat:
Amen
__________________
|
|
2010-06-21, 20:51 | #226 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 193
|
Dot.: owłosienie intymne
Cytat:
|
|
2010-06-21, 20:56 | #227 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 59
|
Dot.: owłosienie intymne
Cytat:
Dodam jeszcze, że nie depilowanie się = brak higieny to wg mnie absurd. Po prostu nie lubię generalizowania, bo czyż nie można czasem golić się na zero, mając jednocześnie zdrowe podejście do kwestii depilacji (z akceptowaniem naturalnej fryzurki włącznie)...? |
|
2010-06-21, 22:29 | #228 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: owłosienie intymne
zamyslony !!!!
Zagrajcie w grę, np. poker na pytania lub wyzwania. Możesz sprowadzić do tego tematu podczas gry i jakoś sam to pociągniesz. Tylko broń Boże nie każ jej natychmiast ogolić myszki. Albo zaproponuj może, jakąś wspólną kąpiel podczas której możesz zapytać się czy mogłaby ogolić Twoje miejsca intymne, a później zapytaj czy chce żebyś Ty jej ogolił. Ale nie naciskaj. Bądź delikatny, wyczuj odpowiedni moment.
__________________
Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów.
Maszeruj śmiało według muzyki, którą tylko Ty słyszysz. Wielkie biografie powstają z ruchu do przodu, a nie oglądania się do tyłu. Edytowane przez inness653 Czas edycji: 2010-06-21 o 22:36 |
2010-06-22, 06:50 | #229 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 69
|
Dot.: owłosienie intymne
Golę to znaczy, że tego nie akceptuję. Ludzie to dziś drgawek dostają na stwierdzenie "brak akceptacji", a właściwie większość z nas czegoś w sobie nie akceptuje! A dziś kobiety akceptują w pełni swoją kobiecość? Raczej starają się w różnych sytuacjach dowieść, że są ponad to, albo jak faceci, a tych, którzy mówią o kobiecości uważają za szowinistów, hehe
Swoją drogą niezłą zabawę zaproponowała inness. Założycielu wątku, apeluję o zgłoszenie się po odbiór wszystkich zamieszczonych tu dla Ciebie informacji |
2010-06-22, 08:33 | #230 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: owłosienie intymne
Cytat:
Sama bym lepiej tego nie ujęła. Otóż to. |
|
2010-06-23, 06:13 | #231 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 69
|
Dot.: owłosienie intymne
Kwestia wygody- po której szczypie, swędzi, są krosty i trzeba używać sudocremu- lepszych argumentów nie znajdujemy? I tak ponoć codzinnie...To właśnie jest racjonalizowanie.
osobiście golę gdzie mogę, a gdzie nie, bo skóra rważliwsza, depiluję- choć jeden dzień jest skóra zaczerwieniona a potem mam spokój Nieakceptuję tych kłaków, bo czułabym się jak jaskiniowa baba, a nie wymuskana, odsączona z zapachu kobietka i takie tam- czyli jeszcze kwestia akceptacji w pełni swojej kobiecości. Nikt nam nie jest w stanie zabronić nieakceptować w swojej kobiecości czegoś. Ale to nie patologia A włosy pod pachami pamiętam, że były modne jakiś czas temu i specjalnie sobie niektóre zapuszczały. Całe szczęście się nie przyjęło. |
2010-06-23, 11:03 | #232 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: owłosienie intymne
Cytat:
Tak, to dla mnie kwestia wygody. Bez włosów jest mi wygodniej. To takie dziwne? |
|
2010-06-23, 16:36 | #233 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: owłosienie intymne
mnie swędzi, mam bardzo wrazliwą skorę..
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:11.