QLAIRA - wątek zbiorczy

[aneczka2238]

Chciałabym się Was zapytać, drogie forumowiczki, czy któraś z Was nie miała okresu ani nawet plamień, nic przez dwa miesiące i nie była w ciąży?

[stonka_jola]

Napisane przez Slodkaniunia18

Czy tabletki beda mialy jakis wplyw na wage i cere? Ile kg mozna najwiecej stosujac je przytyc? czy po przerwaniu ich stosowania wszystko wroci do normy i schudne?

Jeżeli chodzi o tabletki to jest sprawa bardzo INDYWIDUALNA. Nie jest pewne, że przytyjesz. Jeżeli tabletki są dobrze dobrane to nie powinnaś czuć tak wiele skutków ubocznych. Możesz się dziwnie czuć przez pierwsze 2-3 miesiące, bo organizm musi się przyzwyczaić do tabletek. Ja początkowo brałam Harmonet, a teraz Qlaire - po żadnych nie przytyłam, a cera mi się nawet poprawiła! Dlatego nie sugeruj się AŻ TAK wypowiedziami innych. Moja koleżanka po tych tabletka czuła się bardzo źle i odstawiła, ja czuje się super. Jak nie będą Ci naprawdę służyły to poproś lekarza o zmianę. Tabletki mają Ci ułatwiać życie, a nie utrudniać .
A, i nie martw się jak nie dostaniesz okresu - po nich może nie być okresu - ja już od poły roku nie mam.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez aneczka2238

Chciałabym się Was zapytać, drogie forumowiczki, czy któraś z Was nie miała okresu ani nawet plamień, nic przez dwa miesiące i nie była w ciąży?

Jeżeli dotyczy to brania tabletek QLAIRA to ja nie mam okresu już pół roku - to normalne przy tych tabletkach (nie u wszystkich kobiet oczywiście).

[kamis1012]

Napisane przez aneczka2238

Chciałabym się Was zapytać, drogie forumowiczki, czy któraś z Was nie miała okresu ani nawet plamień, nic przez dwa miesiące i nie była w ciąży?

aneczka2238 ja biore te tabletki od listopada ubiegłego roku i od tamtego czasu nie mam okresu ani chociaz zadnej plamki
moj lekarz powiedział ze to zupelnie normalne i nie mam se czego obawiac )

[Aerith]

Napisane przez kamis1012

aneczka2238 ja biore te tabletki od listopada ubiegłego roku i od tamtego czasu nie mam okresu ani chociaz zadnej plamki
moj lekarz powiedział ze to zupelnie normalne i nie mam se czego obawiac )

dziewczyny a czy to nie ma zadneog negatywnego wplywu na zdrowie? brak jakiegokolwiek plamienia? pytam, bo to dosc dziwne ... bralam trzy rodzaje tabeltek i przy kazdych mialam plamienia

[marta_ro]

nie ma to zadnego wplywy na zdrowie. co lepsze, krwawienie z odstawienia tabletek tak naprawde niczemu nie sluzy. blona sluzowa podczas brania tabletek nie narasta, wiec i nie ma co sie zluszczac. glownym powodem, dla ktorego "wymyslono" aby przy braniu tableek wystepowalo krawienie jest dobre samopoczucie kobiety, ktora jest przywyczajona do miesiaczki i wtedy jest pewna, ze wszystko z nia ok! rownie dobrze krwawienie mogloby nie wystepowac.

[aneczka2238]

Dziękuję, uspokoiłyście mnie. Ja drugi miesiąc nie dostałam okresu a na ulotce czytałam że po dwoch miesiącach należy zrobić test ciążowy, to mnie trochę przestraszyło. Ale teraz widzę że wszystko ok

[Aerith]

Napisane przez marta_ro

nie ma to zadnego wplywy na zdrowie. co lepsze, krwawienie z odstawienia tabletek tak naprawde niczemu nie sluzy. blona sluzowa podczas brania tabletek nie narasta, wiec i nie ma co sie zluszczac. glownym powodem, dla ktorego "wymyslono" aby przy braniu tableek wystepowalo krawienie jest dobre samopoczucie kobiety, ktora jest przywyczajona do miesiaczki i wtedy jest pewna, ze wszystko z nia ok! rownie dobrze krwawienie mogloby nie wystepowac.

rozumiem to ciekawe co napisalas
ja czekam wlasnie na swoja @ juz chodze jak balon, a jej nie ma jestem strasznie ciekawa tych tabletek, po yazie czulam sie super ale libido - masakra wiaze z qlaira ogromne nadzieje

[ackamk]

Ja przyjmuję Qlairę już 23dzień, i trochę zaczęłam się niepokoić, ponieważ dostałam okres przy 21. tabletce, w sumie przy 20. widziałam już że coś się szykuje, ale myślałam, że tylko jakieś plamienie. Czy jest to normalne? Miała któraś z Was tak samo?

A i wyżej przeczytałam o teście ciążowym po 2miesiącu przyjmowania tabletek i aż mnie zamurowało. W jakim celu należy go wykonać? Myślałam, że jestem zabezpieczona przed ciążą w 99.99%...

[malenka1717]

Napisane przez aneczka2238

Chciałabym się Was zapytać, drogie forumowiczki, czy któraś z Was nie miała okresu ani nawet plamień, nic przez dwa miesiące i nie była w ciąży?

Ja też nie mam okresu ani żadnego plamienia od kwietnia. Moja cera pod koniec miesiąca reaguje tak jakbym miała dostać normalnego okresu tyle, że nic nie ma. Co do skuteczności tych tabsów to sama nie wiem, jakieś przypadki ciąży po nich były choć mój gin tłumaczył to tym, że pewnie się nie stosowały do zaleceń. Ale on to ma na wszystko wytłumaczenie. Jak mu powiedziałam, że mam straszne wahania nastrojów po nich to mnie wyśmiał, że to na pewno nie od tego, że stres i takie tam bla bla więc dalej biorę qlaire. My stosujemy gumki jako dodatkowe zabezpieczenie więc nie boję się że zostanę mamą, ale gdyby nie to, to co miesiąc miałabym ogromnego schiza, że wpadliśmy. Z jednej strony duży plus bo jest ciepło i nie muszę się martwić, że mogę w każdej chwili dostać okresu i popsuje mi to plany ale z drugiej strony stres bo może ciąża;/

[niezniszczalna]

Napisane przez malenka1717

Ja też nie mam okresu ani żadnego plamienia od kwietnia. Moja cera pod koniec miesiąca reaguje tak jakbym miała dostać normalnego okresu tyle, że nic nie ma. Co do skuteczności tych tabsów to sama nie wiem, jakieś przypadki ciąży po nich były choć mój gin tłumaczył to tym, że pewnie się nie stosowały do zaleceń. Ale on to ma na wszystko wytłumaczenie. Jak mu powiedziałam, że mam straszne wahania nastrojów po nich to mnie wyśmiał, że to na pewno nie od tego, że stres i takie tam bla bla więc dalej biorę qlaire. My stosujemy gumki jako dodatkowe zabezpieczenie więc nie boję się że zostanę mamą, ale gdyby nie to, to co miesiąc miałabym ogromnego schiza, że wpadliśmy. Z jednej strony duży plus bo jest ciepło i nie muszę się martwić, że mogę w każdej chwili dostać okresu i popsuje mi to plany ale z drugiej strony stres bo może ciąża;/

to po co bierzeesz pigułki jak zabezpieczasz sie w inny sposób?
ja biorę qlairę od września i jest wszystko ok: cera jak z okładki, nogi nie puchną, okres normalnie. Jak czujecie że cos nie tak, to marsz do lekarza i zarządać zmiany ale popartej badaniami: macie prawo tego wymagać, to w końcu wasz organizm dziewczyny

[malenka1717]

Napisane przez niezniszczalna

to po co bierzeesz pigułki jak zabezpieczasz sie w inny sposób?
ja biorę qlairę od września i jest wszystko ok: cera jak z okładki, nogi nie puchną, okres normalnie. Jak czujecie że cos nie tak, to marsz do lekarza i zarządać zmiany ale popartej badaniami: macie prawo tego wymagać, to w końcu wasz organizm dziewczyny

Bo mój facet się strasznie boi, że wpadniemy, że zapomnę i woli chuchać na zimno. On miał taki przypadek w rodzinie, że laska brała tabsy a potem dzidziuś. A my jesteśmy młodzi po 21 lat wiec nie chcemy. Wolę żeby się oswoił i potem pewnie da sobie spokój z gumkami. Co do lekarza to zbyt dużego wyboru nie mam bo jestem z innego województwa i miałam duże problemy żeby się zarejestrować do jakiejkolwiek innej przychodni niż studencka, ponieważ u mnie nie ma kart chipowych ani książeczek zdrowia tylko są jakieś zaświadczenia a są one ważne 2 miesiące;/. Więc chodzę to tego gina, który do miłych nie należy..

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez ackamk

A i wyżej przeczytałam o teście ciążowym po 2miesiącu przyjmowania tabletek i aż mnie zamurowało. W jakim celu należy go wykonać? Myślałam, że jestem zabezpieczona przed ciążą w 99.99%...

Należy go wykonać po to, żeby się przekonać, czy to jednak nie ciąża. Tak jest napisane w ulotce:
"Jeżeli wszystkie tabletki były przyjmowane prawidłowo, nie występowały wymioty ani silna biegunka i nie przyjmowano żadnych innych leków, prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest niewielkie.Jeżeli oczekiwane krwawienie nie wystąpi kolejno dwa razy lub jeżeli tabletki były przyjmowane nieprawidłowo, może to oznaczać ciążę."


Prawdopodobieństwo jest niewielkie, a nie zerowe...

[marta_ro]

ja wlasnie jestem przy 21 tabletce i dostalam okresu? plamien? pojecia nie mam co to. wczesniej czegos takiego nie bylo :/ bez sensu. co prawda to 2 opakowanie po przerwie. moze pozniej tak nie bedzie wrrrr

[ackamk]

Napisane przez marta_ro

ja wlasnie jestem przy 21 tabletce i dostalam okresu? plamien? pojecia nie mam co to. wczesniej czegos takiego nie bylo :/ bez sensu. co prawda to 2 opakowanie po przerwie. moze pozniej tak nie bedzie wrrrr

no ja mam problem jak Ty - z tą różnicą, że to moje pierwsze opakowanie, no i 23tabletka. Zbliżam się końca - ostatnia czerwona i dwie placebo i nowe opakowanie. I zastanawiam się czy nie wybrać się do lekarza z tym...

[lain3]

To jest normalne i będzie tak dalej... przyzwyczajcie się, albo zmieńcie tabletki. Ja po 5 miesiącach byłam już tym wkurzona i zrezygnowałam z Qlairy. Bardzo wiele dziewczyn ma te paskudne plamienia i bardzo często pojawiają się one wcześniej.

[marta_ro]

ja się właśnie zastanawiam czy aby przypadkiem nie zmienić. co prawda nie mam żadnych innych objawów niepożądanych, nie boli mnie głowa, nie przytyłam, nie urosły wielkie piersi ;P jedyne co mnie męczy to wyskakujące niespodzianki na czole i policzkach przed okresem i w trakcie tych plamień. hormony w qlairze ponoć słabo na cerę wpływają. z drugiej strony trochę się boję co przyniosą ze sobą inne tabsy...

[niezniszczalna]

Napisane przez lain3

To jest normalne i będzie tak dalej... przyzwyczajcie się, albo zmieńcie tabletki. Ja po 5 miesiącach byłam już tym wkurzona i zrezygnowałam z Qlairy. Bardzo wiele dziewczyn ma te paskudne plamienia i bardzo często pojawiają się one wcześniej.

plamienia NIE SĄ normalne

[lain3]

No, niby nie, ale przy Qlairze owszem :| Jedyne co można, to się przyzwyczaić....

[niezniszczalna]

Napisane przez lain3

No, niby nie, ale przy Qlairze owszem :| Jedyne co można, to się przyzwyczaić....

to macie beznadziejnych lekarzy ;| plamienia NIE SĄ NORMALNE nawet przy Qlairze.

Do 3, max 6 miesiąca mozna testować, ale jezeli nadal występują to trzeba zrobić badania, bo niekoniecznie musicie plamić od tabletek: one mogą nasilać, ujawniać pewne rzeczy!

Jak plamicie tak często i długo i trzebaby usg zrobić (w NORMALYCH gabinetach to standard przy badaniu ) plus cytologię.

Jak wyniki są ok, to wtedy wiadomo że krwawienie jes od tabletek i trzeba je zmienić.

Nie dajcie sobie wmówić że to jest normalne. To jest niepokojące.
A jak nie będziecie wymagać tego od lekarza (badań, dokładnych informacji, diagnozy) to będą nas leczyć niedokładnie, bez elementarnej wiedzy, taśmowo, tak jak firmy farmaceutyczne zalecają (którą powinni zdobywać NON STOP).

Pozatym sama je biorę od września, więc to nie jest glupia teoria i gdybanie.

[marta_ro]

są częstym objawem niepożądnym przy pierwszych opakowaniach qlairy - ja bym tak to ujęła bez dyskutowania o beznadziejności lekarzy.

[niezniszczalna]

Napisane przez marta_ro

są częstym objawem niepożądnym przy pierwszych opakowaniach qlairy - ja bym tak to ujęła bez dyskutowania o beznadziejności lekarzy.

I z tym się zgadzam. Częsty objaw przy pierwszych opakowaniach. Ale jak jedna pani radzi drugiej pani żeby sie nie przejmowała to to normalne: ciągłe plamienie to wszystko się we mnie burzy, bo to bzdura.

Dlaczego? Odsyłam do ulotki, str. 20:

"Jeżeli nieoczekiwanie krwawienia będą występować dłużej niż 3 msc z rzedu, badź jezeli zaczną występować po kliku miesiącach, lekarz powinień określić ich przyczynę "

To piszę w ULOTCE, to nie jest mój wymysł ;|

[marta_ro]

W przypadku tak częstych i trwających przez kolejne opakowania plamień lekarz zmienia tabletki. Tylko oczywiście, najpierw pacjentka musi się do niego zgłosić, być świadoma, że nie do końca jest wszystko w porządku ale wydaje mi się, że jest to o tyle uciążliwa sprawa, że szybko biegnie się do lekarza

[Aerith]

no to ja wczoraj zaczelam brac Qlaire. Zobaczymy co z trgo bedzie

[imia]

Mam wrażenie, że żadna z was nie jest w sumie zadowolona z Q. Pytanie tylko czy kobiety które są zadowolone nie czytają tego typu forów, czy te tabletki rzeczywiście są ... no co tu dużo gadać ... nie za dobre ??

[niezniszczalna]

Napisane przez imia

Mam wrażenie, że żadna z was nie jest w sumie zadowolona z Q. Pytanie tylko czy kobiety które są zadowolone nie czytają tego typu forów, czy te tabletki rzeczywiście są ... no co tu dużo gadać ... nie za dobre ??

Jak coś jest skuteczne i działa jak należy to większość dziewczyn o tym raczej nie napisze: bo się na tym nie skupiają. Jak coś nie gra: to szukamy odpowiedzi, więc wszystkie pytania i problemy trafiają tutaj. Ja biorę od września i jestem zadowolona

[marta_ro]

Ja jestem zadowolona umiarkowanie! Początkowo brałam qlaire przez 3 miesiące - żadnych działań niepożądanych, później musiałam zrobić przerwę. Po 2 miesiącach od odstawienia pojawił się normalny okres, więc pierwszego dnia znów rozpoczęłam branie tabletek. Teraz jestem pod koniec 2 opakowania, fakt były plamienia, ale tylko przez 2 dni. Oby się nie powtórzyły - wtedy będę zadowolona w pełni )

Plusem jest to, że nie mam żadnych innych objawów - nic mnie nie boli, nie zatrzymuję wody, nie przytyłam. Czasami tylko wyskoczą mi jakieś drobne krostki. Każda jednak reaguje inaczej, więc trudno generalizować w tej sprawie

[imia]

Czyli istnieją szansę na sukces

Dziękuję dziewczyny, ja dopiero zaczynam przygodę z tabletkami i zupełnie nie mam doświadczenia. Puki co to jestem na samym początku i niczego nienormalnego nie widzę. Marudzę owszem, ale u mnie przy okresie to norma więc nie mogę za to winić tabletek. Okres kończy mi się szybciej (normalnie trwał 7 - 8 dni a teraz jest 5 dzień i już tylko drobne krwawienia i ciemne upławy). Jak same stwierdziłyście każda reaguje inaczej i pierwsze opakowanie nie jest miarodajne. Życzcie mi powodzenia

Pozdrawiam i dziękuję

[lain3]

Niezniszczalna, nie wzburzaj się tak na moje sarkastyczne nastawienie...
Oczywiście, że wiem, że to nie jest normalne. Dlatego Qlaire zmieniłam, bo mnie już cholera wzięła. Ona niczego nie reguluje a wszystko p***.
I jak ktoś zapytał wyżej, czy jesteśmy zadowolone z Q - ja nie byłam ;/

[aneczka2238]

A ja, chyba jako jedna z niewielu jestem z niej zadowolona. Nie mam jakiś takich skutków ubocznych, które by mi przeszkadzały, więc narzekać nie mogę. Ale wiem, że każdy reaguje inaczej.

[stonka_jola]

A jakby ktoś pytał to ja też jestem zadowolona, a borę Qlaire od połowy roku. Jeżeli Wy nie czujecie się po nich dobrze to nie wińcie w 100% tylko tabletek, ale sposób ich dobrania!!! Nie dla każdego są one dobre tak jak nie każdy lubi Coca-cole. Jeśli coś jest nie tak to DO LEKARZA!