Nasze codzienne jadłospisy, część XI

[znikajac]

Napisane przez warrior_mortal

tak! wiem, że się czepiam, ale moim zdaniem dzisiaj nie najlepszy ten Twój jadłospis...brak masła jak sama zauważyłaś, b. mało białka czy warzyw od razu rzuca się w oczy. no i jakoś tak monotonnie się wydaję, a przecież jest tyle możliwości chociażby na zrobienie (nie) zwykłych kanapek
pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrówka życzę

już, już się tłumaczę ^^
śniadanie to jak pisałam-nie chciało mi się nic robić itd;p
grahamka z tostera...kurde, może lepiej napisać sandwicza^^ włożyłam ją do niego i przypiekłam, taka chrupiącauwielbiam -->tak jak się robi tosty,tak ja robię tą bułkę
a co do białka to u mnie rzadko jest,psychicznie próbuję się nastawić na P i szczerze mówiąc nie zwracam na to uwagi, a i mało z białka lubię ew.pierś z kurczaka ale jem ją 1 w tyg. na obiad(co jest sukcesem w moim przypadku jak narazie...)
jajecznicę za jakiś czas może zrobię..jak się do niej przekonam i do jej smaku
aaa i dzisiaj na kolację mial być omlet,ale mamy nie było a ja nie jestem zbytnio uzdolniona kulinarnie

nie dziękuję

[warrior_mortal]

no to może moje dzisiejsze U :

I: a'la owsianka- 2łychy płatków górskich, 1 łyżeczką otrąb, 1 łyżeczka słonecznika, mała brzoskwinka i serek wiejski 200g; kromka razowca z masłem roślinnym, pl. szynki konserwowej i pekinką + herbata zielona

II: grahama (ok. 70g.) z masłem, serem żółtym, pomidorem, natką i szczypiorkiem

III: krucha babka z jabłkiem

IV: miseczka zupy kalafiorowo-marchewkowej (pyyyszkaaa!) gołąbek z mielonym mięsem z indyka i 'tloskę' ziemniaczków + herbata zielona

V: kroma pełnoziarnistego razowego (ta 70g.) maźnięta masłem roślinnym, obłożona coś a'la tatarem z łososia (łosoś wędzony sałatkowy z cebulką) sałatą lodową; ogórek małosolny + herbata zielona

i standardowo ślicznie proszę o ocenkę

[znikajac]

Napisane przez warrior_mortal

no to może moje dzisiejsze U :

I: a'la owsianka- 2łychy płatków górskich, 1 łyżeczką otrąb, 1 łyżeczka słonecznika, mała brzoskwinka i serek wiejski 200g; kromka razowca z masłem roślinnym, pl. szynki konserwowej i pekinką + herbata zielona "mini"owsianeczka-albo tylko tak mi się wydaje? ładnie.

II: grahama (ok. 70g.) z masłem, serem żółtym, pomidorem, natką i szczypiorkiem ok

III: krucha babka z jabłkiem

IV: miseczka zupy kalafiorowo-marchewkowej (pyyyszkaaa!) gołąbek z mielonym mięsem z indyka i 'tloskę' ziemniaczków + herbata zielona już kolejna osoba która je gołąbki i ziemniaki do tego, nie wyobrażam sobie takiego połączenia kompletnie

V: kroma pełnoziarnistego razowego (ta 70g.) maźnięta masłem roślinnym, obłożona coś a'la tatarem z łososia (łosoś wędzony sałatkowy z cebulką) sałatą lodową; ogórek małosolny + herbata zielona super

i standardowo ślicznie proszę o ocenkę

i nnkt jest!

[innyrytm]

Wczorajsze P

śniadanie; dwie kromki chleba ze słonecznikiem;z masłem( fu,ale musiałam zjeść bo mama kanapki robiła )serem żółtym i warzywami( ogórek,pomidor, sałata,rzodkiewka) ;z pasztetem z indyka i ogórkiem; jabłkoo; ok 200ml mleka + dwie garście płatków kukurydzianych; herbata .

2 śniadanie; 150g serka waniliowego tutti + kilka łych jogurtu naturalnego + garść rodzynek+ garść orzechów ziemnych+ kilka łyżek dżemu brzoskwiniowego + kilka łyżeczek miodu; miseczka truskawek; dwie krówki.

obiad; duuży mielony smażony na tłuszczu z pieczarkami i cebulką ; surówka(moja ulubiona) z marchewki i groszku smażona na b. dużej ilości masła ( wtedy wychodzi przepyszna) + kilka ziemniaków(starych)

deser; lody bakaliowee( ok 2 gałki ); dwa gofry z cukrem pudrem.

podwieczorek; zupa mleczna z makaronem ( talerz mleka + szklanka makaronu świderki ) 3 wafelki kakaowe w polewie czekoladowej.

kolacja; dwie kromki chleba ze słonecznikiem; z masłem;/ serem żółtym i warzywami; z wieśniakiem i szczypiorkiem;jabłkoo; 2 garści orzechów ziemnych;kilka krówek; herbata.

-30 min hula hop.

po kręceniu hula hopem; sałatka warzywna - miska ( sałata, rzodkiewka,pomidor, ogórek, szczypior + kilka łych jogurtu naturalnego) miska truskawek; dwa paski czekolady z nadzieniem truskawkowym.

Mam nadzieje że jest lepiej
Oczywiście do oceny.

[Abigal]

Napisane przez znikajac

śliczny jadłospis, wszystko jest
a z tymi badaniami to różnie zawsze jest..ja np. mam (albo miałam ) bardzo dobre wyniki co wydawałoby się być dziwne.

U mnie niestety od 4, albo 5 lat w kółko dolna granica, poza dolną granicą, ogólnie mam tego dość bo w kółko dzwoni mi w głowie a do tego teraz konno nie moge jeździć, a ja kocham jazde konną a jeszcze teraz mistrzostwa oglądałam - skoki i aż mi mięśnie chodziły.... ^__^

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez star15

U z naciskiem na 'trochę R':a czemuż R? Pamiętam twoje takie piękne Utrzymania....?

Śn. Serek wiejski z bananem i trochę musli truskawkowego ; kawa z mlekiema czemu trochę musli? Porządna porcja musli!
IIŚn. Truskawki- ok.0,5kg; 2 kromki razowego z dynią z pastą jajeczną, szynką, sałatą i szczypioremok
kawa z mlekiem

Ob. Warzywa na patelnię smażone na odrobinie olejuplus białko i ww

kawa, czereśnie
a podwieczorek? Po takim obiedzie nie byłaś głodna
K. Jajecznica z łososiem wędzonym i szczypiorkiem; 2 kromki razowego z dynią z masłem; szklanka soku warzywnegoładnie

A co się stało? miałaś takie ładne jadłospisy....

[carmel_]

Napisane przez znikajac

już kolejna osoba która je gołąbki i ziemniaki do tego, nie wyobrażam sobie takiego połączenia kompletnie

Poważnie? A z czym Ty jadasz gołąbki?

[Abigal]

Napisane przez Dekas

okej pora się ogarnąć, są wakacje, trzeba coś ze sobą zrobić, no!

więc dekasowe U a czemu nie P?pt. "Abigal moją muzą" ^^ale fajnie,jestem czyjąś muzą

Ś. 1,5 kromki cięzkiego razowca (130g) z masłem serek wiejski ze szczypiorkiem, pomidor (kocham ten zestaw!)łądnie
miska truskawek (0,4 kg?)
IIŚ. szklanka maślanki, jabłkoa do tego pyszny rogal maślany z masłem orzechowym i modem
O. miska zupy ogórkowej z młodą marchewką, selerem, cebulką,makaronem zagęszczona i ze śmietanąa białko jakieś? miąsko/rybka, coś za lekki obiadek wydaje mi się
kufel koktajlu truskawkowego na maślance, dosłodzony miodem
P. pewnie z kilo truskawek, i 200g nieobranych fistachówok
K. sałatka z kurczaka, sałaty, pomidorków, szczypiorku i majonezu, ciężki razowiec z masłem szyneczką i pomidorkiemale 2 kromeczki prawda?

Po. truskawki

Mało coś wydaje mi się hm? zwiększaj, zwiększaj

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez airwaves

grzeczna Ola ładnie je

dawno mnie nie było,
czas powrócić na dobrą drogę ^^oo witam z powrotem
U.
Śn; 2 kromki sojowego z; presidentem rzodkiewkowym,pomidorem i rzodkiewkami
poledwica z indyka,pomidorem i ogorem malosolnym
kawa z mlekiem
magnum goldładnie
godzina rowerka, 8min abs, arms i cos jeszcze chyba
2śn; placek owsiany z musem z truskawekok
Ob; piers z indyka w jakieś potrawce z papryką i czymś, minimarchewkiryżu mi brakuje, jak potrawka to tylko z ryżem
P; twarożek domowy, truskawki, nerkowceok
ok godziny jazdy na rolkach do koleżanki
kawałek "kopca kreta", kawa z mlekiem
powrót na rolkach do domu
K; jajecznica ze szpinakiem- dużo, sałatka z no ok, choć kromeczka by się przydała, ale czytałam, starych bułek też nie lubiepomidorów,sałaty,rzodkiew ek i czegoś tam jeszcze
później impreza, tańce hulańce, dużo wódki z cola i wódki ze spiretem

Ale ruch to nie z przymusu tak? bo jak z przymusu to wiesz

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez znikajac

ogółem może być ale dużo spaliłaś z tego mam nadzieję, że ćwiczenia to tak nie w celu spalenia kcal, a z przyjemnośći hm? jak waga?


U pt. "przeziębiłam się, nie mam w domu masła, niedobrze mi i chyba jem z rozsądku"

brzydkie Ś(nie miałam apetytu ani siły,więc zjadłam na czego widok ślinka mi pociekła); lu go kakaowe 50g, kiwi, 0,5 paska Milki Triolade; zielona herbata , kawa z mlekiem

IIŚ; grahamka z tostera z serem topionym tost, ketchupem, rzodkiewką i ogórkiem

O; zupa ryżowa-duża miska, z duuużą ilością ryżu i jakimiś mikroskopijnymi warzywkami...
0,5 paska czekolady jw

P; danonek mega truskawkowy, garść pistacji; 0,5 paska czekolady jw

K; grahamka;
1 z serem topionym do smarowania gouda i połową dużego pomidora,
2 z chrzanem, rzodkiewką i ogórkiem, odrobiną ketchupu i ponoć musztardą;
kawałek kalarepki

po; 3 cukierki wiśniowe z witaminą C
i może coś jeszcze będzie, jak mamusia ze sklepu wróci...

No rozumiem gorszy dzień, ale jadłospis nie podoba mi się. Urozmaić trochę. Może na kolację sałatkę warzywną z tuńczykiem/łososiem i oliwą/majonezem i do tego grahameczka z masłem z tostera, jakieś jajka jedz, ryby, mięso, prawie w ogóle białka nie jesz, mało nnkt, owoców, warzyw.... Masz sporo do dopracowania

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez warrior_mortal

no to może moje dzisiejsze U :

I: a'la owsianka- 2łychy płatków górskich, 1 łyżeczką otrąb, 1 łyżeczka słonecznika, mała brzoskwinka i serek wiejski 200g; kromka razowca z masłem roślinnym, pl. szynki konserwowej i pekinką + herbata zielona
bożesz ty mój najadasz się owsianką z 2 łyżek zgotuj sobie owsianę z 4-5 kopiastych łych na mleku do tego co najmniej garść (a nie łyżeczkę, no proszę cię) orzechów, solidną porcję świeżych i suszonych owoców(a nie małą brzoskwinię), jakieś przyprawy (kakao, cynamon,miód) niech to będzie micha gęstej owsiany na solidne śniadanie
II: grahama (ok. 70g.) z masłem, serem żółtym, pomidorem, natką i szczypiorkiema tutaj dorzuć do bułki, wędlinę, jajko, trochę majonezu i nie bój się zjeść całego pomidora, kilku rzodkiewek, niech to będzie wypasiona kanapka

III: krucha babka z jabłkiemdo tego owoc

IV: miseczka zupy kalafiorowo-marchewkowej (pyyyszkaaa!) gołąbek z mielonym mięsem z indyka i 'tloskę' ziemniaczków + herbata zielonaa czemu tylko miseczka? talerz powinien być, gołąbek rozumiem duży był... i czemu troszkę zimniaków solidna porcja!! To jest obiad!!

V: kroma pełnoziarnistego razowego (ta 70g.) maźnięta masłem roślinnym, obłożona coś a'la tatarem z łososia (łosoś wędzony sałatkowy z cebulką) sałatą lodową; ogórek małosolny + herbata zielona2 kromki

i standardowo ślicznie proszę o ocenkę

Jakościowo ładnie, ale powiedz szczerze najadasz się tym, jakoś wątpię. Porcje są malutkie. Tu łyżeczka tam plasterek tu malutka brzoskwinka, plasterek. Weź zasznij jeść normalne porcje jedzenia. Nie żałuj dodatków do owsianki czy kanapek. Ogólnie widać, że boisz się jeść.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez innyrytm

Wczorajsze P

śniadanie; dwie kromki chleba ze słonecznikiem;z masłem( fu,ale musiałam zjeść bo mama kanapki robiła )serem żółtym i warzywami( ogórek,pomidor, sałata,rzodkiewka) ;z pasztetem z indyka i ogórkiem; jabłkoo; ok 200ml mleka + dwie garście płatków kukurydzianych; herbata .

2 śniadanie; 150g serka waniliowego tutti + kilka łych jogurtu naturalnego + garść rodzynek+ garść orzechów ziemnych+ kilka łyżek dżemu brzoskwiniowego + kilka łyżeczek miodu; miseczka truskawek; dwie krówki.

obiad; duuży mielony smażony na tłuszczu z pieczarkami i cebulką ; surówka(moja ulubiona) z marchewki i groszku smażona na b. dużej ilości masła ( wtedy wychodzi przepyszna) + kilka ziemniaków(starych)

deser; lody bakaliowee( ok 2 gałki ); dwa gofry z cukrem pudrem.

podwieczorek; zupa mleczna z makaronem ( talerz mleka + szklanka makaronu świderki ) 3 wafelki kakaowe w polewie czekoladowej.

kolacja; dwie kromki chleba ze słonecznikiem; z masłem;/ serem żółtym i warzywami; z wieśniakiem i szczypiorkiem;jabłkoo; 2 garści orzechów ziemnych;kilka krówek; herbata.

-30 min hula hop.

po kręceniu hula hopem; sałatka warzywna - miska ( sałata, rzodkiewka,pomidor, ogórek, szczypior + kilka łych jogurtu naturalnego) miska truskawek; dwa paski czekolady z nadzieniem truskawkowym.

Mam nadzieje że jest lepiej
Oczywiście do oceny.

No lepiej, oczywiście jeżeli nie wiedziałaś tego wszystkiego rano

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Utrzyanie

Śniadanie: owsiana: 4 kopiaste łychy owsianych górskich, łyżeczka otrąb, szklanka mleka z garścią (5-6) daktyli, garścią nerkowców, łychą wiórek kokosowych, łyżeczką miodu, kawałkiem wanili i wkrojonymi truskawkami --> moja śniadaniowa micha

wycieczka rowerowa

Obiad: 2 jajka sadzone z ketchupem i natką, 3 średnie ziemniaki z koprem, parowany brokuł z masłem

Podwieczorek: blok bakaliowy eko 45g, kubek (ok. 350ml ) ciepłego mleka z miodem, miseczka czereśni

pielenie warzywek

Kolacja (właśnie w przygotowaniach): sałatka: brokuł, marchewa, kalafior, natka, ogórek konserwowy,kukurydza, kawałek czerwonej papryki, 2 plastry łososia wędzonego, curry, odrobina musztardy, łyżka majonezu a do tego piętka ciężkiego razowca (ok 60g) przytostowana taka na sucho, kubek zielonej herbatki z cytryną

i ocenka?

[znikajac]

Napisane przez innyrytm

Wczorajsze P

śniadanie; dwie kromki chleba ze słonecznikiem;z masłem( fu,ale musiałam zjeść bo mama kanapki robiła )serem żółtym i warzywami( ogórek,pomidor, sałata,rzodkiewka) ;z pasztetem z indyka i ogórkiem; jabłkoo; ok 200ml mleka + dwie garście płatków kukurydzianych; herbata . no i bardzo dobrze, że było masło, na prawdę Ci nie smakuje czy tylko twojemu ed? ogółem ładnie, acz monotonnie[płatki kukurydziane] moze jakieś inne dasz?

2 śniadanie; 150g serka waniliowego tutti + kilka łych jogurtu naturalnego + garść rodzynek+ garść orzechów ziemnych+ kilka łyżek dżemu brzoskwiniowego + kilka łyżeczek miodu; miseczka truskawek; dwie krówki.taka mieszanka;P ale jak smakowało to fajnie

obiad; duuży mielony smażony na tłuszczu z pieczarkami i cebulką ; surówka(moja ulubiona) z marchewki i groszku smażona na b. dużej ilości masła ( wtedy wychodzi przepyszna) + kilka ziemniaków(starych) jeżeli duży i surówka na dużej ilości masła--->jednak Ci smakuje czy go nie czuć? to dobrze

deser; lody bakaliowee( ok 2 gałki ); dwa gofry z cukrem pudrem. ślicznie! zauważyłam, że często masz te lody w jadłospisie, właściwie ciągle chyba skoro Ci smakują to czemu nie zjesz ich więcej? Mam wrażenie, że sobie ich żałujesz. Zawsze możesz też zrobić jakiś deserek z nimi w roli głównej dla urozmaicenia. Albo jeżeli masz problemy z przytyciem --> koktajl z bananów/+inne owoce/, mleka/jogurtu/homo, orzeszków no i lodami

podwieczorek; zupa mleczna z makaronem ( talerz mleka + szklanka makaronu świderki ) 3 wafelki kakaowe w polewie czekoladowej. nie mów, że wrzucasz makaron do szklanki, żeby wiedzieć ile go jest? .....ok

kolacja; dwie kromki chleba ze słonecznikiem; z masłem;/ serem żółtym i warzywami; z wieśniakiem i szczypiorkiem;jabłkoo; 2 garści orzechów ziemnych;kilka krówek; herbata. no i po co ta kwaśna minaaaaa
ogółem jest okej. jedz masło a Ci posmakuje za jakiś czas, zobaczysz, a Ci tylko na zdrowie wyjdzie, od niego nie utyjesz, a poza tym jesteś na P tak czy siak. Mi też na początku nie smakowało a potem się przyzwyczaiłam do jego smaku;]

-30 min hula hop.

po kręceniu hula hopem; sałatka warzywna - miska ( sałata, rzodkiewka,pomidor, ogórek, szczypior + kilka łych jogurtu naturalnego) miska truskawek; dwa paski czekolady z nadzieniem truskawkowym. SUPER!!!klaski :

Mam nadzieje że jest lepiej
Oczywiście do oceny.

Jest ślicznie, na prawdę. Wyrzutów sumienia brak mam nadzieję?

Napisane przez Abigal

U mnie niestety od 4, albo 5 lat w kółko dolna granica, poza dolną granicą, ogólnie mam tego dość bo w kółko dzwoni mi w głowie a do tego teraz konno nie moge jeździć, a ja kocham jazde konną a jeszcze teraz mistrzostwa oglądałam - skoki i aż mi mięśnie chodziły.... ^__^

współczuję, ale to dziwne, bo przecież dostarczasz żelaza i innych witamin.

Napisane przez carmel_

Poważnie? A z czym Ty jadasz gołąbki?

Ogółem to zacznijmy od tego, że kiedyś jadłam z mięsem-a potem, z racji tego, że siostra była wegetarianką mama robiła gołąbki z samym ryżem przyprawionym-a ja się od nich uzależniłam, smakuja mi lepiej niż z mięsem (które teraz jem tylko drobiowe, bo mam obrzydzenie do innego) i jem tylko takie. A z czym... czasem z ketchupem, a czasem z sosem pomidorowym

Napisane przez Abigal

No rozumiem gorszy dzień, ale jadłospis nie podoba mi się. Urozmaić trochę. Może na kolację sałatkę warzywną z tuńczykiem/łososiem i oliwą/majonezem i do tego grahameczka z masłem z tostera, jakieś jajka jedz, ryby, mięso, prawie w ogóle białka nie jesz, mało nnkt, owoców, warzyw.... Masz sporo do dopracowania

to co pogrubione--->nie nawidzę ja w ogóle mam jakieś dziwne kubki smakowe i mało co mi smakuje, czasem mnie to denerwuje już
Oliwę właśnie mi mama kupiła, także będzie przeze mnie wykorzystywana w niedługim czasie
Ojjj chyba muszę przejść na P i urozmaicać urozmaicać, wyszukiwać nowych potraw... wakacje powoli się zaczynają to będę mieć na to wszystko czas tylko żeby mi jeszcze psychika pozwoliła...

[warrior_mortal]

Napisane przez Abigal

Jakościowo ładnie, ale powiedz szczerze najadasz się tym, jakoś wątpię. Porcje są malutkie. Tu łyżeczka tam plasterek tu malutka brzoskwinka, plasterek. Weź zasznij jeść normalne porcje jedzenia. Nie żałuj dodatków do owsianki czy kanapek. Ogólnie widać, że boisz się jeść.

TAK. najadam się tym, a ostatnio nawet o dziwo zdarza mi się chodzić z uczuciem przejedzenia/przepełnienia co do śniadanka, to owsianka w wersji 'mini', bo (nie wiem czy zauważyłaś) dorzuciłam jeszcze kanapeczke. zwykle jak jadam owsiane to jest naprawde meeega ogólnie porcje są raczej spore, tylko jak spiszę to wydaję się jakoś dziwnie mało... czy się boję? hm...prawde mówiąc ostatnio rzeczywiście miewam więcej tych gorszych chwil, ale staram się i wciąż nad tym pracuję. najgorsze jest to, że jak człowiek zrobi krok naprzód to później sporadycznie dwa do tyłu i tak w kółko. czasami mam wrażenie, że nigdy się już z tego nie wykaraskam ale! dzięki wielkie za ocenę

[znikajac]

Napisane przez Abigal

Utrzyanie

Śniadanie: owsiana: 4 kopiaste łychy owsianych górskich, łyżeczka otrąb, szklanka mleka z garścią (5-6) daktyli, garścią nerkowców, łychą wiórek kokosowych, łyżeczką miodu, kawałkiem wanili i wkrojonymi truskawkami --> moja śniadaniowa micha

wycieczka rowerowa

Obiad: 2 jajka sadzone z ketchupem i natką, 3 średnie ziemniaki z koprem, parowany brokuł z masłem

Podwieczorek: blok bakaliowy eko 45g, kubek (ok. 350ml ) ciepłego mleka z miodem, miseczka czereśni

pielenie warzywek

Kolacja (właśnie w przygotowaniach): sałatka: brokuł, marchewa, kalafior, natka, ogórek konserwowy,kukurydza, kawałek czerwonej papryki, 2 plastry łososia wędzonego, curry, odrobina musztardy, łyżka majonezu a do tego piętka ciężkiego razowca (ok 60g) przytostowana taka na sucho, kubek zielonej herbatki z cytryną

i ocenka?

no śliczny jadłospisiak jak zwykle a może gorzką czekoladę zjesz wkrótce hmm? Gdzieś czytałam, że ją lubisz

[Dekas]

Napisane przez kika171

truskawkowy dzień
do 2 śn bym coś dorzuciał



jw-ogólnie kiepsko i aż nie chce mi się wierzyć, że nastąpiła taka zmiana w Twoich jadło. Co się dzieje Gwiazdeczko? Po maturce powinnaś odpocząć, a nie myśleć o R zapewne jest Ci ono niepotrzebne


jw

też bym coś dorzuciła ale śniadanie było późno !
jutro będzie lepiej ^^

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez Abigal

Mało coś wydaje mi się hm? zwiększaj, zwiększaj

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------


Ale ruch to nie z przymusu tak? bo jak z przymusu to wiesz

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------


No rozumiem gorszy dzień, ale jadłospis nie podoba mi się. Urozmaić trochę. Może na kolację sałatkę warzywną z tuńczykiem/łososiem i oliwą/majonezem i do tego grahameczka z masłem z tostera, jakieś jajka jedz, ryby, mięso, prawie w ogóle białka nie jesz, mało nnkt, owoców, warzyw.... Masz sporo do dopracowania

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Jakościowo ładnie, ale powiedz szczerze najadasz się tym, jakoś wątpię. Porcje są malutkie. Tu łyżeczka tam plasterek tu malutka brzoskwinka, plasterek. Weź zasznij jeść normalne porcje jedzenia. Nie żałuj dodatków do owsianki czy kanapek. Ogólnie widać, że boisz się jeść.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------


No lepiej, oczywiście jeżeli nie wiedziałaś tego wszystkiego rano

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Utrzyanie

Śniadanie: owsiana: 4 kopiaste łychy owsianych górskich, łyżeczka otrąb, szklanka mleka z garścią (5-6) daktyli, garścią nerkowców, łychą wiórek kokosowych, łyżeczką miodu, kawałkiem wanili i wkrojonymi truskawkami --> moja śniadaniowa micha

wycieczka rowerowa

Obiad: 2 jajka sadzone z ketchupem i natką, 3 średnie ziemniaki z koprem, parowany brokuł z masłem

Podwieczorek: blok bakaliowy eko 45g, kubek (ok. 350ml ) ciepłego mleka z miodem, miseczka czereśni

pielenie warzywek

Kolacja (właśnie w przygotowaniach): sałatka: brokuł, marchewa, kalafior, natka, ogórek konserwowy,kukurydza, kawałek czerwonej papryki, 2 plastry łososia wędzonego, curry, odrobina musztardy, łyżka majonezu a do tego piętka ciężkiego razowca (ok 60g) przytostowana taka na sucho, kubek zielonej herbatki z cytryną

i ocenka?

Muzo moja!
Staram się staram, po ostatnich 'akcjach' się zbieram ^^

kolacje masz przecudną !

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez innyrytm

Wczorajsze P

śniadanie; dwie kromki chleba ze słonecznikiem;z masłem( fu,ale musiałam zjeść bo mama kanapki robiła )serem żółtym i warzywami( ogórek,pomidor, sałata,rzodkiewka) ;z pasztetem z indyka i ogórkiem; jabłkoo; ok 200ml mleka + dwie garście płatków kukurydzianych; herbata .

2 śniadanie; 150g serka waniliowego tutti + kilka łych jogurtu naturalnego + garść rodzynek+ garść orzechów ziemnych+ kilka łyżek dżemu brzoskwiniowego + kilka łyżeczek miodu; miseczka truskawek; dwie krówki.

obiad; duuży mielony smażony na tłuszczu z pieczarkami i cebulką ; surówka(moja ulubiona) z marchewki i groszku smażona na b. dużej ilości masła ( wtedy wychodzi przepyszna) + kilka ziemniaków(starych)

deser; lody bakaliowee( ok 2 gałki ); dwa gofry z cukrem pudrem.

podwieczorek; zupa mleczna z makaronem ( talerz mleka + szklanka makaronu świderki ) 3 wafelki kakaowe w polewie czekoladowej.

kolacja; dwie kromki chleba ze słonecznikiem; z masłem;/ serem żółtym i warzywami; z wieśniakiem i szczypiorkiem;jabłkoo; 2 garści orzechów ziemnych;kilka krówek; herbata.

-30 min hula hop.

po kręceniu hula hopem; sałatka warzywna - miska ( sałata, rzodkiewka,pomidor, ogórek, szczypior + kilka łych jogurtu naturalnego) miska truskawek; dwa paski czekolady z nadzieniem truskawkowym.

Mam nadzieje że jest lepiej
Oczywiście do oceny.

Mama zaczęła Cię pilnować?
Lepiej jest ^^

[Abigal]

Napisane przez warrior_mortal

TAK. najadam się tym, a ostatnio nawet o dziwo zdarza mi się chodzić z uczuciem przejedzenia/przepełnienia co do śniadanka, to owsianka w wersji 'mini', bo (nie wiem czy zauważyłaś) dorzuciłam jeszcze kanapeczke. zwykle jak jadam owsiane to jest naprawde meeega ogólnie porcje są raczej spore, tylko jak spiszę to wydaję się jakoś dziwnie mało... czy się boję? hm...prawde mówiąc ostatnio rzeczywiście miewam więcej tych gorszych chwil, ale staram się i wciąż nad tym pracuję. najgorsze jest to, że jak człowiek zrobi krok naprzód to później sporadycznie dwa do tyłu i tak w kółko. czasami mam wrażenie, że nigdy się już z tego nie wykaraskam ale! dzięki wielkie za ocenę

Kromkę przeoczyłam a te porcje to wyglądają na malusie na prawdę, ale jeśli na prawdę się tym najadasz to ok. Wykaraskasz się, wykaraskasz Rok temu miałam tak samo, cały czas bawiłam się (dosłownie) w tycie przytyłam 2 kg, schudłam 3 i tak w kółko, aż w końcu coś się złamało we mnie i.... w końcu dobrnęłam do wagi i ją utrzymuję Teraz pracuję jeszcze nad kilkoma kwestiami które mi przeszkadzają, ale wszystko po mału do przodu, a tobie, jeśli tego na prawdę głęboko będziesz chcieć, na pewno się uda trzymam kciuki i się NIE ZAŁAMUJ!!!

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez znikajac

współczuję, ale to dziwne, bo przecież dostarczasz żelaza i innych witamin. No właśnie to jest najlepsze ale ja podobno mam zabużone przyswajanie...




to co pogrubione--->nie nawidzę ja w ogóle mam jakieś dziwne kubki smakowe i mało co mi smakuje, czasem mnie to denerwuje już oj zjesz, zjesz a jeszcze zasmakuje, bo może to nie tobie a chorobie hmm? Też tak sobie z niektórymi rzeczami wmawiałam
Oliwę właśnie mi mama kupiła, także będzie przeze mnie wykorzystywana w niedługim czasieno ja myślę
Ojjj chyba muszę przejść na P i urozmaicać urozmaicać, wyszukiwać nowych potraw... wakacje powoli się zaczynają to będę mieć na to wszystko czas tylko żeby mi jeszcze psychika pozwoliła...

Wszystko zależy od ciebie Po prostu nie ma innej opcji jakintensywna praca nad sobą, walka z każdym objawem choroby, przełamywanie się i ustalenie właściwych priorytetów Życie to na prawdę pasjonująca przygoda, nie można się bać ot co

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez znikajac

no śliczny jadłospisiak jak zwykle a może gorzką czekoladę zjesz wkrótce hmm? Gdzieś czytałam, że ją lubisz

dziękuję za ocenę Po ostatnim nawrocie bardzo silnym zostało mi że słodyczy nie jem. W ogóle. Zaakceptowałam to, tak po prostu jest i już. Nie radze sobie kompletnie wtedy ze sobą i na razie to zostawiam w świętym spokoju, mam ważniejsze sprawy nad którymi aktualnie pracuję a nad wszystkim na raz się nie da

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez Dekas

Muzo moja!
Staram się staram, po ostatnich 'akcjach' się zbieram ^^

kolacje masz przecudną !

I jaką pyszną Trzymam kciuki za "zbieranie się", wierzę że się uda

[nieprzytomna]

Napisane przez Sherrie

chałwa niee blee

A to może marcepan w czekoladzie? Albo sezamki? Zdrowe i wysokokaloryczne

[Maliness]

Napisane przez nieprzytomna

A to może marcepan w czekoladzie? Albo sezamki? Zdrowe i wysokokaloryczne

ja na P polecam ciasteczka, które robi moja mama- nugaciki. Kroisz drobno orzechy włoskie, zalewasz karmelem zrobionym z cukru i masła bodajże, powstałą masą smarujesz wafle. W sieci na pewno znajdziesz dokładny przepis, a nugaciki to prawdziwa bomba kaloryczna

[kasiekasiek]

Dawno nie wstawiałam tutaj mojego jadłospisu więc postanowiłam, że dziś to zmienię, tym bardziej, że ostatnio trochę się "zaniedbałam jedzeniowo" :P

Moje U:

I Śn.: dwie kromki żytniego z masłem, polędwicą sopocką, pomidorem i ogórkiem. + 3 małe ciasteczka z ciasta francuskiego z dżemem i herbata

sporo orzeszków arachidowych (tych bez soli)

II Śn.: miseczka truskawek (rozgniecione z łyżeczką cukru), jogurt naturalny 180g + krom(k)a duża bułki drożdżowej

Obiad: duży plaster pieczonego schabu, 3 młode ziemniaki posypane koperkiem, dwa małe pomidory bez skórki (ze skórką nie przełknę).

Kolacja: dwie kromki wieloziarnistego z masłem, jajkiem na twardo, szczypiorkiem + ogórek i rzodkiewka.
3 kostki czekolady żurawinowej, herbata.


Bardzo proszę o ocenę

[Maliness]

Napisane przez kasiekasiek

Dawno nie wstawiałam tutaj mojego jadłospisu więc postanowiłam, że dziś to zmienię, tym bardziej, że ostatnio trochę się "zaniedbałam jedzeniowo" :P

Moje U:

I Śn.: dwie kromki żytniego z masłem, polędwicą sopocką, pomidorem i ogórkiem. + 3 małe ciasteczka z ciasta francuskiego z dżemem i herbata

sporo orzeszków arachidowych (tych bez soli)

II Śn.: miseczka truskawek (rozgniecione z łyżeczką cukru), jogurt naturalny 180g + krom(k)a duża bułki drożdżowej

Obiad: duży plaster pieczonego schabu, 3 młode ziemniaki posypane koperkiem, dwa małe pomidory bez skórki (ze skórką nie przełknę).

Kolacja: dwie kromki wieloziarnistego z masłem, jajkiem na twardo, szczypiorkiem + ogórek i rzodkiewka.
3 kostki czekolady żurawinowej, herbata.


Bardzo proszę o ocenę

mi się bardzo podoba

[nieprzytomna]

Napisane przez kasiekasiek

Dawno nie wstawiałam tutaj mojego jadłospisu więc postanowiłam, że dziś to zmienię, tym bardziej, że ostatnio trochę się "zaniedbałam jedzeniowo" :P

Moje U:

I Śn.: dwie kromki żytniego z masłem, polędwicą sopocką, pomidorem i ogórkiem. + 3 małe ciasteczka z ciasta francuskiego z dżemem i herbata

sporo orzeszków arachidowych (tych bez soli)

II Śn.: miseczka truskawek (rozgniecione z łyżeczką cukru), jogurt naturalny 180g + krom(k)a duża bułki drożdżowej

Obiad: duży plaster pieczonego schabu, 3 młode ziemniaki posypane koperkiem, dwa małe pomidory bez skórki (ze skórką nie przełknę).

Kolacja: dwie kromki wieloziarnistego z masłem, jajkiem na twardo, szczypiorkiem + ogórek i rzodkiewka.
3 kostki czekolady żurawinowej, herbata.


Bardzo proszę o ocenę

Ja tutaj żadnego zaniedbania nie widzę, bardzo mi się podoba No, może szkoda, że nie zmieściłaś podwieczorku

[kasiekasiek]

Napisane przez nieprzytomna

Ja tutaj żadnego zaniedbania nie widzę, bardzo mi się podoba No, może szkoda, że nie zmieściłaś podwieczorku

Jako takiego podwieczorku nie jadam bo nie czuję potrzeby i nie mieszczę. Czasem w ramach podw. wpadnie coś słodkiego

Cieszę się, że jadłospis Ci się podoba. A zaniedbanie przez ostatni czas było niestety, bo jadłam bardzo mało warzyw i owoców a bardzo dużo słodyczy. Ale czas na zmiany - nie tylko te jedzeniowe Dziękuję za ocenę

Maliness, Tobie również dziękuję

[Dekas]

Powinnam jeść dużo wapnia

I. trzy kanapki z ciężkiego razowca z masłem, sałatą, jajkiem (1,5) majonezem, pomidorem (kolejny zestaw ulubiony)
miska truskawek z serkiem wiejskim i miodem
II. kubek mleka z miodem, dwie kanapki z ementalerem, masłem i pomidorkiem
III.udko z kurczaka smażone na oliwie, dwie łychy ziemniaków z koprem, sałata z truskawkami i jogurtem(sok z cytryny, cukier)
IV.paczka migdałów 100g, truskawki , z ciężkim sercem wypije mleko...
V. sałatka jarzynowa (warzywka z rosołu, jajko, majonez, szczypior) , dwie kanapki z masłem, sałatą, ementalerem, rzodkiewką

po truskawki, szklanka maślanki, albo to zmiksuje

w życiu mnie tak kości nie bolały, ratunku...
jaka ja byłam jestem głupiaaaaaaa

[znikajac]

Napisane przez Dekas

Powinnam jeść dużo wapnia to wcinaj na zdrówko i jeszcze kup sobie w tabletkach czy coś

I. trzy kanapki z ciężkiego razowca z masłem, sałatą, jajkiem (1,5) majonezem, pomidorem (kolejny zestaw ulubiony) jajka 2 mogłaś dać, a poza tym to ślicznie
miska truskawek z serkiem wiejskim i miodem
II. kubek mleka z miodem, dwie kanapki z ementalerem, masłem i pomidorkiem ładnie, ale chyba masz dobry metabolizm, więc dorzucaj cos jeszcze
III.udko z kurczaka smażone na oliwie, dwie łychy ziemniaków z koprem, sałata z truskawkami i jogurtem(sok z cytryny, cukier) ziemniaków więcej! co to są dwie łychy ;P ?
IV.paczka migdałów 100g, truskawki , z ciężkim sercem wypije mleko... na przegryzkę to fajnie ;P
V. sałatka jarzynowa (warzywka z rosołu, jajko, majonez, szczypior) , dwie kanapki z masłem, sałatą, ementalerem, rzodkiewką super

po truskawki, szklanka maślanki, albo to zmiksuje

w życiu mnie tak kości nie bolały, ratunku...
jaka ja byłam jestem głupiaaaaaaa

nie wolno tak o sobie mówić głowa do góry


U

Śn- dwie kromki żytniego na naturalnym miodzie, z jakimiś serkami bo masła nie było, i szynką z kurczaka, i pomidorem, kiwi
kawa z mlekiem i kostką milki łaciatej, reszta paska milki zjedzona tak o

przed obiadem- 2 garści pistacji, 1 delicja Milki Toffi (jakie to słodkie oO)

O- ziemniaczki, duża pierś z kuraka w przyprawach smażona na oliwie z oliwek, duuużo pysznych buraczków (domowej roboty więc pyszne), sałatką z ogórka i szczypiorku; zielona herbata

po a'la deser;0,5 paska Milki Triolade

i jako że idę spać przed 22 i nie wcisnę podwieczorku to będzie kolacyyyja tylko...
2 kromki żytniego jw z masłem, serem tost, keczupem i warzywami

a po może cukierki wiśniowe z wit.C i gumy do żucia

[kika171]

Napisane przez znikajac

nie wolno tak o sobie mówić głowa do góry


U

Śn- dwie kromki żytniego na naturalnym miodzie, z jakimiś serkami bo masła nie było, i szynką z kurczaka, i pomidorem, kiwi
kawa z mlekiem i kostką milki łaciatej, reszta paska milki zjedzona tak o ok, ale zamiast kawy z mlekiem może tak kakao? kiwi zastąpimy bananem

przed obiadem- 2 garści pistacji, 1 delicja Milki Toffi (jakie to słodkie oO) ok- rozumiem, że niedziela i późno wstałaś stąd brak 2 śn?

O- ziemniaczki, duża pierś z kuraka w przyprawach smażona na oliwie z oliwek, duuużo pysznych buraczków (domowej roboty więc pyszne), sałatką z ogórka i szczypiorku; zielona herbata pierś będziemy panierować, a zamiast herbatki może kompocik /soczek?

po a'la deser;0,5 paska Milki Triolade

i jako że idę spać przed 22 i nie wcisnę podwieczorku to będzie kolacyyyja tylko...
2 kromki żytniego jw z masłem, serem tost, keczupem i warzywami + jajo/tunak/sałatka

a po może cukierki wiśniowe z wit.C i gumy do żucia

ogólnie nie jestem za bardzo na "tak" ponieważ są w zasadzie 3 posiłki + pistacje, którymi trochę kcali nadgoniłaś, ale skoro późno wstałaś to raczej tak wcześnie spać nie pójdziesz
poza tym widzę U a w Twoim wypadku wskazane byłoby P stąd moje uwagi na niebiesko. Masz niedowagę i ja wiem, że fajnie jest ją mieć, ale w końcu trzeba się z nią pożegnać.

Napisane przez Dekas

Powinnam jeść dużo wapnia

I. trzy kanapki z ciężkiego razowca z masłem, sałatą, jajkiem (1,5) majonezem, pomidorem (kolejny zestaw ulubiony)
miska truskawek z serkiem wiejskim i miodem ok, ładnie
II. kubek mleka z miodem, dwie kanapki z ementalerem, masłem i pomidorkiem mniammmm
III.udko z kurczaka smażone na oliwie, dwie łychy ziemniaków z koprem, sałata z truskawkami i jogurtem(sok z cytryny, cukier) ale łychy?
IV.paczka migdałów 100g, truskawki , z ciężkim sercem wypije mleko... no. solidna porcja migd więc ok
V. sałatka jarzynowa (warzywka z rosołu, jajko, majonez, szczypior) , dwie kanapki z masłem, sałatą, ementalerem, rzodkiewką smacznie

po truskawki, szklanka maślanki, albo to zmiksuje zmiksuj

w życiu mnie tak kości nie bolały, ratunku...Ola jeszcze wszystko będzie dobrze nie smutaj
jaka ja byłam jestem głupiaaaaaaa

nie jesteś, ważne, że wiesz co musisz zmienić

[sansimila]

R
śniadanie: placek owsiany (5 łyżek płatków owsianych, 1 łyżka lnu niemielonego, 1 łyżka otrębów pszennych, jabłko, orzechy i migdały, jajko)
II śniadanie: kromka chleba pełnoziarnistego, pół puszki tuńczyka, pomidor, awokado, pszenna bułka z serkiem waniliowym, garść orzechów arachidowych
obiad: schab pieczony na teflonie, całe opakowanie brokułów, polane łyżką oliwy (brak węgli, bo za dużo zjadłam na II śniadanie)
podwieczorek: jajecznica z jednego jajka, duużo sałatki
kolacja: serek wiejski 100g.

[znikajac]

Napisane przez kika171

ogólnie nie jestem za bardzo na "tak" ponieważ są w zasadzie 3 posiłki + pistacje, którymi trochę kcali nadgoniłaś, ale skoro późno wstałaś to raczej tak wcześnie spać nie pójdziesz
poza tym widzę U a w Twoim wypadku wskazane byłoby P stąd moje uwagi na niebiesko. Masz niedowagę i ja wiem, że fajnie jest ją mieć, ale w końcu trzeba się z nią pożegnać.

Kawę wypiłam żeby jelita coś ruszyły, bo ostatnio mi się to udało po kawie, lecz teraz nic a 2śn nie było bo nie miałam na nic ochoty kompot mamusia będzie robić z czereśni
A spać położę się już ok 21 i przed 22 będę spała, bo jutro do szkoły-zawsze tak wcześnie chodzę spać wtedy
Psychicznie się nastawiam...i już pisałam na kz wczoraj, że mnie ono nie ominie i czym szybciej tym lepiej ale póki co to ciężko i tak raz dwa to na p nie wskoczę.
Wstawisz swój jadłospisik?

[oli_19]

R
Ś ( wstalam o 12...): mała miseczka rosołu
O: pieczona z lyzka oliwy piers kurczaka + pieczona cukinia + mizeria i pol pomidora
P: pol kalarepy, serek twarogowy z pestkami dyni, slonecznika, rodzynkami i migdalami
K: 3 kromki chleba orkiszowego z jajkiem na twardo, pomidorem, ogorkiem i odrobina keczupu

[nieprzytomna]

Dekas - skoro piszesz, że powinnaś jeść dużo wapnia, mam dla Ciebie garść rad

1. Jeżeli wahasz się pomiędzy jogurtem naturalnym a twarożkiem/serkiem homogenizowanym - wybierz jogurt. Ma 2 razy więcej wapnia niż serek/twarożek.
2. Możesz sobie pozwalać na produkty wzbogacone w wapń, np serki "Danonki", z tego co wiem lody Nesqick również są wzbogacone.
3. Jeżeli pijesz zieloną herbatę, nie pij jej wcześniej niż pół godziny po posiłku, gdyż blokuje ona wchłanianie wapnia. Również picie kawy, innych gatunków herbat(oprócz owocowych) a nawet kakao(przez zawartość tanin) ma negatywny wpływ na wchłanianie wapnia.
Jeżeli nie możesz zrezygnować z zielonej/czarnej herbaty to nie zaparzaj jej dłuzej niż 5 minut.
4. Ogranicz spożywanie kwasu szczawiowego - jest on zawarty między innymi w szpinaku. Każdy wie, że szpinak jest zdrowy, jednak nie każdy wie, że utrudnia przyswajanie wapnia.
5. Również błonnik utrudnia przyswajanie wapnia. Tak więc wbrew pozorom owsianka/jogurt z otrębami/pieczywo razowe z żółtym serem owszem, dostarczą Ci wapnia, ale tylko po części. Dlatego też produkty, które zawierają dużo wapnia który jest Ci potrzebny staraj się jeść z produktami o niskiej zawartości błonnika, np pieczywo pszenne.
6. Staraj się często korzystać z połączenia masło+zielona natka pietruszki. Co prawda nie chodzi tu o wapń, ale doskonale wchłonie się wówczas witamina K, która jest potrzebna do mineralizacji kości
7. Wcinaj suszone figi i fasolę, soję, , a z ryb łososi i sardynki w puszce
8. Unikaj napojów gazowanych i zupek w proszku - zawierają fosforany, które są złodziejami wapnia.
9. Ogranicz spożycie soli kuchennej
10. Pamiętaj, że nabiał to nie to samo co białko - dieta wysokobiałkowa utrudnia przyswajanie tego pierwiastka.

Uff.. no to się rozpisałam. To wszystko, co wiem i chciałam Ci przekazać

[ekstradyska]

Napisane przez nieprzytomna

Dekas - skoro piszesz, że powinnaś jeść dużo wapnia, mam dla Ciebie garść rad

1. Jeżeli wahasz się pomiędzy jogurtem naturalnym a twarożkiem/serkiem homogenizowanym - wybierz jogurt. Ma 2 razy więcej wapnia niż serek/twarożek.
2. Możesz sobie pozwalać na produkty wzbogacone w wapń, np serki "Danonki", z tego co wiem lody Nesqick również są wzbogacone.
3. Jeżeli pijesz zieloną herbatę, nie pij jej wcześniej niż pół godziny po posiłku, gdyż blokuje ona wchłanianie wapnia. Również picie kawy, innych gatunków herbat(oprócz owocowych) a nawet kakao(przez zawartość tanin) ma negatywny wpływ na wchłanianie wapnia.
Jeżeli nie możesz zrezygnować z zielonej/czarnej herbaty to nie zaparzaj jej dłuzej niż 5 minut.
4. Ogranicz spożywanie kwasu szczawiowego - jest on zawarty między innymi w szpinaku. Każdy wie, że szpinak jest zdrowy, jednak nie każdy wie, że utrudnia przyswajanie wapnia.
5. Również błonnik utrudnia przyswajanie wapnia. Tak więc wbrew pozorom owsianka/jogurt z otrębami/pieczywo razowe z żółtym serem owszem, dostarczą Ci wapnia, ale tylko po części. Dlatego też produkty, które zawierają dużo wapnia który jest Ci potrzebny staraj się jeść z produktami o niskiej zawartości błonnika, np pieczywo pszenne.
6. Staraj się często korzystać z połączenia masło+zielona natka pietruszki. Co prawda nie chodzi tu o wapń, ale doskonale wchłonie się wówczas witamina K, która jest potrzebna do mineralizacji kości
7. Wcinaj suszone figi i fasolę, soję, , a z ryb łososi i sardynki w puszce
8. Unikaj napojów gazowanych i zupek w proszku - zawierają fosforany, które są złodziejami wapnia.
9. Ogranicz spożycie soli kuchennej
10. Pamiętaj, że nabiał to nie to samo co białko - dieta wysokobiałkowa utrudnia przyswajanie tego pierwiastka.

Uff.. no to się rozpisałam. To wszystko, co wiem i chciałam Ci przekazać

z uwagi na to, że o kościach wiem az za duzo, warto dodac że wapń musi byc w stosunku dobrym do magnezu, wtedy nastepuje dobra mineralizacja kości
i faktycznie modna ostatnio białkowa dieta może i jest dobra na schudniecie, ale na kosci niekoniecznie
najlpesza dieta dla kosci to ok 1 gram białka na kg masy ciała (chyba że ktoś ma niedowage to być może mozna ta ilośc zwiększyć)

[iza_wiosenna]

Napisane przez nieprzytomna

Dekas - skoro piszesz, że powinnaś jeść dużo wapnia, mam dla Ciebie garść rad

1. Jeżeli wahasz się pomiędzy jogurtem naturalnym a twarożkiem/serkiem homogenizowanym - wybierz jogurt. Ma 2 razy więcej wapnia niż serek/twarożek.
2. Możesz sobie pozwalać na produkty wzbogacone w wapń, np serki "Danonki", z tego co wiem lody Nesqick również są wzbogacone.
3. Jeżeli pijesz zieloną herbatę, nie pij jej wcześniej niż pół godziny po posiłku, gdyż blokuje ona wchłanianie wapnia. Również picie kawy, innych gatunków herbat(oprócz owocowych) a nawet kakao(przez zawartość tanin) ma negatywny wpływ na wchłanianie wapnia.
Jeżeli nie możesz zrezygnować z zielonej/czarnej herbaty to nie zaparzaj jej dłuzej niż 5 minut.
4. Ogranicz spożywanie kwasu szczawiowego - jest on zawarty między innymi w szpinaku. Każdy wie, że szpinak jest zdrowy, jednak nie każdy wie, że utrudnia przyswajanie wapnia.
5. Również błonnik utrudnia przyswajanie wapnia. Tak więc wbrew pozorom owsianka/jogurt z otrębami/pieczywo razowe z żółtym serem owszem, dostarczą Ci wapnia, ale tylko po części. Dlatego też produkty, które zawierają dużo wapnia który jest Ci potrzebny staraj się jeść z produktami o niskiej zawartości błonnika, np pieczywo pszenne.
6. Staraj się często korzystać z połączenia masło+zielona natka pietruszki. Co prawda nie chodzi tu o wapń, ale doskonale wchłonie się wówczas witamina K, która jest potrzebna do mineralizacji kości
7. Wcinaj suszone figi i fasolę, soję, , a z ryb łososi i sardynki w puszce
8. Unikaj napojów gazowanych i zupek w proszku - zawierają fosforany, które są złodziejami wapnia.
9. Ogranicz spożycie soli kuchennej
10. Pamiętaj, że nabiał to nie to samo co białko - dieta wysokobiałkowa utrudnia przyswajanie tego pierwiastka.

Uff.. no to się rozpisałam. To wszystko, co wiem i chciałam Ci przekazać

super, że to napisałaś, bo w moim otoczeniu jest osoba z podobnym problemem co Dekas sypnę jej niedługo garścią Twoich rad

[warrior_mortal]

U:

I: duża buła pszenna (ok.100g.)-pół z masłem roślinnym, pasztetem luksusowym, pomidorem i pekinką; drugie pół z masłem roślinnym, camembertem, keczupem, rzodkiewką i koperkiem + herbata zielona

okropny ból brzucha

II: (raczej z rozsądku ) mały jogurt truskawkowy bakoma "polskie smaki" z łyżeczką otrąb pszennych i łyżeczką słonecznika + jabłko

III: ok. 1/2 woreczka ryżu basamati, gołąbek z mielonego indyczego <---pierwszy raz jadłam taki zestaw + herbata zielona

IV: baton żurawinowy "big corny"

V: 2 kromki ciemnego chlebka słonecznikowego z masłem, szynką dr., jajem na twardo, papryką, szczypiorkiem i sałatą lodową + herbata zielona

dzisiaj praktycznie cały dzień po tym śniadaniu byłam dziwnie przepełniona feee! nie życzę nikomu takiego uczucia...

[mircia14]

Moje niedzielne U
Śniadanie: 3 kromki razowca:
- 1 z plastrem krajanki i łyżeczką dżemu porzeczkowego
- 1 z plastrem krajanki i łyżeczką dżemu truskawkowego
- 1 z masłem, plastrem szynki, sera i pomidora
+ herbatka porzeczkowa
II śniadanie: placek (jajko, otręby, łyżka jogo nat.) + pół szklanki jogurtu truskawkowego gratka ; 2morele
ćwiczenia
Obiad:
- średnia porcja zupy z botwinki
- kotlet z kurczaka na oliwie, ziemniaczki, sałata lodowa z jogo naturalnym
Podwieczorek (u babci):
babka, kawałek rolady ze śmietaną + herbatka ; niecała szklanka Jupi ananasowy (dobry, polecam ) -> i te wyrzuty sumienia
Kolacja:
2 małe kromki razowca (z końcówki chlebka) posmarowane masłem + sałatka (serek wiejski, jajko, pomidor, ogórek kiszony, sól, pieprz)

Proszę o ocenę

[kika171]

Napisane przez warrior_mortal

U:

I: duża buła pszenna (ok.100g.)-pół z masłem roślinnym, pasztetem luksusowym, pomidorem i pekinką; drugie pół z masłem roślinnym, camembertem, keczupem, rzodkiewką i koperkiem + herbata zielona ok, ładnie

okropny ból brzucha lekarz

II: (raczej z rozsądku ) mały jogurt truskawkowy bakoma "polskie smaki" z łyżeczką otrąb pszennych i łyżeczką słonecznika + jabłko no dobrze, że coś wpadło, ale:
-brzuszek boli Cię często- co z tym zdziałałaś?
-podbijaj słonecznikiem, orzechami...@jest?

III: ok. 1/2 woreczka ryżu basamati, gołąbek z mielonego indyczego <---pierwszy raz jadłam taki zestaw + herbata zielona gołąbek był duży, sosikiem polane i pyszne warzywka

IV: baton żurawinowy "big corny" --->

V: 2 kromki ciemnego chlebka słonecznikowego z masłem, szynką dr., jajem na twardo, papryką, szczypiorkiem i sałatą lodową + herbata zielona ładnie, ale nie za dużo tej herbaty zielonej? można ją tak pić w takich ilościach?

dzisiaj praktycznie cały dzień po tym śniadaniu byłam dziwnie przepełniona feee! nie życzę nikomu takiego uczucia...

no co mam napisać...rozumiem, że jakiś tam dyskomfort był, ale...ale trzeba być silnym i nie dawać się byle czemu. IŚĆ DO PRZODU pokonując nawet takie małe przeszkody

Napisane przez znikajac

Kawę wypiłam żeby jelita coś ruszyły, bo ostatnio mi się to udało po kawie, lecz teraz nic a może woda z cytryną lub śwliwki suszone namoczone na noc? a 2śn nie było bo nie miałam na nic ochoty ---> wiesz, że to marna wymówka? kompot mamusia będzie robić z czereśniale w sklepach i zapewne w domku jakieś soczki są
A spać położę się już ok 21 i przed 22 będę spała, bo jutro do szkoły-zawsze tak wcześnie chodzę spać wtedy no ok.
Psychicznie się nastawiam...i już pisałam na kz wczoraj, że mnie ono nie ominie i czym szybciej tym lepiej ale póki co to ciężko i tak raz dwa to na p nie wskoczę. im szybciej tym lepiej, ale odwlekasz to już od jakiegoś czasu i zapewne tak jeszcze dłuuuugo będzie, a czasu nie ma na co tracić. @ nie ma i jest problem. nie jedna dziewczyna już wskakiwała tak na P i wyszło im to na dobre. nie ma na co czekać.
Wstawisz swój jadłospisik?

wleję po dupsku jak nie zobaczę ładnego jadłospisu

Napisane przez mircia14

Moje niedzielne U
Śniadanie: 3 kromki razowca:
- 1 z plastrem krajanki i łyżeczką dżemu porzeczkowego
- 1 z plastrem krajanki i łyżeczką dżemu truskawkowego
- 1 z masłem, plastrem szynki, sera i pomidora
+ herbatka porzeczkowa hmm a co to jest krajanka? brzmi smacznie o ile te łyżeczki mikro nie byly
II śniadanie: placek (jajko, otręby, łyżka jogo nat.) + pół szklanki jogurtu truskawkowego gratka ; 2morele jak porcje ładne to super(otrębów sporawo)
ćwiczenia
Obiad:
- średnia porcja zupy z botwinki
- kotlet z kurczaka na oliwie, ziemniaczki, sałata lodowa z jogo naturalnym ładnie
Podwieczorek (u babci):
babka, kawałek rolady ze śmietaną + herbatka ; niecała szklanka Jupi ananasowy (dobry, polecam ) -> i te wyrzuty sumienia siooooo wyrzuty od Mirci!!! było smacznie i tylko to miej w główcezazdroszczę ciast
Kolacja:
2 małe kromki razowca (z końcówki chlebka) posmarowane masłem + sałatka (serek wiejski, jajko, pomidor, ogórek kiszony, sól, pieprz) lekkie pozostałości R? kromki bierz normalne i będzie miło

Proszę o ocenę

jw

Moje: U/p

I. Drożdżowe z kruszonką i truskawkami (znowu ale sama piekłam), miseczka mleczka z płatkami śniad (ogólnie wszystkiego dużo)

II. Grahamka z masełkiem i pomidorem + szczypiorek, wieśniak ze szczypiorkiem ( Ola),
podskubywanie kruszonki z drożdżowego

miseczka truskawek pognieciona widelcem, posypane c. waniliowym

III. Rosołek z makaronem + warzywka, ziemnieczki z koperkiem, udo kurczaka smażone, mizeria, kompocik truskawkowy

IV. Homo z 2 garściami orzeszków w miodzie + spory kawałek drożdżowego, 2 cukiereczki

V. Właśnie skończylam jajecznicę z pomidorkiem, koperkiem ( na śmietanie), 2x kroma z masłem, szyneczką i fuurrrą warzywek, herbata

zapewne truskawki w trakcie nauki