Bydgoskie Panny Młode

[karolca]

Napisane przez kaaala

Chyba postanowiliśmy, że sami wystoimy salę :/. Mam tylko dylemat dotyczący koloru wystroju sali. Jest ona ciemna i dużo w niej koloru bordo...chciałabym ją rozjaśnić...złoto odpada

ecru, kremowy, piaskowy, beżowy, cafe late itp.

[kaaala]

a co myślicie o delikatnym różu i fiolecie?

[karolca]

nie zleje się zbytnio z bordowym kolorem? Trochę bym się obawiała

[kaaala]

kurcze...w miarę możliwości porobię zdjęcia i je wrzucę, bo tak na sucho to sobie możemy gdybać. Dzięki Karolca

[karolca]

no właśnie... wszystko zalezy też jaki odcień ma poszczególny kolor. Bo bordo czy jasny róż/fiolet to pojęcia wzlędne.

Najlepiej jest zrobić wizualizację z tych kolorów, być może będzie to dobrze wyglądało.
Zaraz pogrzebię w paintcie, może trafię w odcień


sama oceń

Załącznik 3215013

[Madzia4don]

Dziewczyn jestem w tragicznej sytuacji... wczoraj rano dowiedzielismy się o śmierci brata mojego Tż. Jestem załamana,bo to młody chłopak- 1 lipca obchodziłby 26 urodziny.
Musze być silna żeby byś oparciem dla Tż i jego rodziny!

[Agape007]

Napisane przez Madzia4don

Dziewczyn jestem w tragicznej sytuacji... wczoraj rano dowiedzielismy się o śmierci brata mojego Tż. Jestem załamana,bo to młody chłopak- 1 lipca obchodziłby 26 urodziny.
Musze być silna żeby byś oparciem dla Tż i jego rodziny!

Boszszeee co się dzieje????????? Umierają coraz to młodsze osoby. Ja wczoraj byłam na pogrzebie 8-śmio miesięcznego chłopca, Ty piszesz o śmierci mojego rówieśnika, w zeszły poniedziałek zabili 16-sto latka.... Łzy same napływają do oczu...

************************* *****

Mimbi, Tenebre czekamy na sprawozdanie...

[kaaala]

Karolca jesteś cudowna!!! Właśnie i o takie kolorki chodziło....myślę, że pasują.

[karolca]

Napisane przez Madzia4don

Dziewczyn jestem w tragicznej sytuacji... wczoraj rano dowiedzielismy się o śmierci brata mojego Tż. Jestem załamana,bo to młody chłopak- 1 lipca obchodziłby 26 urodziny.
Musze być silna żeby byś oparciem dla Tż i jego rodziny!

u mnie na 1,5 m-ca przed ślubem zginął tata TŻ.
za chwilę będzie już rok :/

[Karolinka1306]

niestety takie nieszczescia ciagle sie zdarzaja

[Emilia211]

Tenebre i Mimbi
wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia
miłości, miłości , miłości.


czekamy na relacje

[kzabeczka]

No to jestem, Aga mnie trochę pogoniła
Tenebre i Mimbi spóźnione, ale szczere życzenia wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia
Z niecierpliwością czekam na relację i na fotki
My byliśmy wczoraj na weselu u znajomych. Impreza była pod Toruniem i było naprawdę super. Mieli rewelacyjnego DJa, który puszczał super kawałki, a oczepiny w jego wykonaniu to kupa śmiechu i zabawy

[bloomb]

Napisane przez kaaala

a co myślicie o delikatnym różu i fiolecie?

a może róż fuksjowy, fiolet i pomarańcz ale nie "wściekły " tylko ciepły i nasycony, do tego świece - taki marokański klimat

[Tenebre]

To ja się na sekundkę melduję poinformować, że było super i wszystko wyszło o wiele lepiej niż się spodziewaliśmy. Jak znajdę chwilkę to się postaram o dłuższą relację, póki co kilka fotek z aparatu wujka, więc sorry za jakość.

[Agape007]

Napisane przez Tenebre

To ja się na sekundkę melduję poinformować, że było super i wszystko wyszło o wiele lepiej niż się spodziewaliśmy. Jak znajdę chwilkę to się postaram o dłuższą relację, póki co kilka fotek z aparatu wujka, więc sorry za jakość.

No to super, że wszystko wyszło idealnia. Widac po fotkach, że był pełen luz i ciągły uśmiech na twarzy.
A tak nawiasem - świeżo upieczona mężatka, a na kogo tak zerka na perwszym zdjęciu???
Ps. Kasia zakochałam się w Twoim kolorze włosów... Uwielbiam, ale niestey nie farbne się na takowy...

[kaaala]

Napisane przez Tenebre

To ja się na sekundkę melduję poinformować, że było super i wszystko wyszło o wiele lepiej niż się spodziewaliśmy. Jak znajdę chwilkę to się postaram o dłuższą relację, póki co kilka fotek z aparatu wujka, więc sorry za jakość.

Agape007- rzeczywiście pełen lajt... Widać, że bardzo szczęśliwi
Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia....

[Tenebre]

Dzięki. Co do zerkania na pierwszym zdjęciu, to pewnie na panią fotograf, która też w tym czasie zdjęcia robiła. A kolor włosów bardzo spodobał się TŻ, ja dawniej na ciemno się farbowałam ale teraz się już przyzwyczaiłam do takich.

Co do tego, że na zdjęciach widać pełen luz, to stres też był, szczególnie u mojego Męża (ciężko mi się przyzwyczaić do takiego określenia ), ale w czasie wesela było już spokojnie.

[Emilia211]

Napisane przez Tenebre

Dzięki. Co do zerkania na pierwszym zdjęciu, to pewnie na panią fotograf, która też w tym czasie zdjęcia robiła. A kolor włosów bardzo spodobał się TŻ, ja dawniej na ciemno się farbowałam ale teraz się już przyzwyczaiłam do takich.

Co do tego, że na zdjęciach widać pełen luz, to stres też był, szczególnie u mojego Męża (ciężko mi się przyzwyczaić do takiego określenia ), ale w czasie wesela było już spokojnie.

witaj mężatko
śliczne foteczki i cieszę się że wszystko się udało

[Agape007]

W tematyce weselnej - podoba się Wam ta fryzura? 17.07. jedziemy na wesele, a że lubię miec włosy spiete to sobie taka wymśliłam.

[kzabeczka]

Napisane przez Tenebre

To ja się na sekundkę melduję poinformować, że było super i wszystko wyszło o wiele lepiej niż się spodziewaliśmy. Jak znajdę chwilkę to się postaram o dłuższą relację, póki co kilka fotek z aparatu wujka, więc sorry za jakość.

SUPER Fotki światne - czekam na więcej
Bardzo się cieszę, że wszystko się udało

Napisane przez Agape007

W tematyce weselnej - podoba się Wam ta fryzura? 17.07. jedziemy na wesele, a że lubię miec włosy spiete to sobie taka wymśliłam.

Jak dla mnie bombowa Uwielbiam (uwielbiałam jak miałam długie włosy ) takie fryzurki i na pewno będzie się trzymała podczas wygibasów na parkiecie

[aniaczek_s]

jestem po pierwszej przymiarce baaardzo zadowolona
zdecydowałam się jednak na przeróbkę sukienki, mimo że pani w salonie powiedziała że będzie to "bubel"...
Pani kierownik, która na zmianę się zgodziła, powiedziała, że to był bardzo dobry pomysł
a Wy co sądzicie?? Dla porównania zdjęcie sklepowej sukienki i mojej oraz katalogowe.
Mama z przyjaciółką szalały, biżuterie już dopasowały, założyły diadem i woal... I się uparły, że tak ma być
Pani w salonie dała jeszcze taką tiulową szeleczkę... ale nie wiem czy założyć.
I jeszcze buty, które na 95% kupię... tylko że białe. Później doczepię do nich jakiegoś materiałowego, fuksjowego kwiatka.

[kaaala]

Napisane przez aniaczek_s

jestem po pierwszej przymiarce baaardzo zadowolona
zdecydowałam się jednak na przeróbkę sukienki, mimo że pani w salonie powiedziała że będzie to "bubel"...
Pani kierownik, która na zmianę się zgodziła, powiedziała, że to był bardzo dobry pomysł
a Wy co sądzicie?? Dla porównania zdjęcie sklepowej sukienki i mojej oraz katalogowe.
Mama z przyjaciółką szalały, biżuterie już dopasowały, założyły diadem i woal... I się uparły, że tak ma być
Pani w salonie dała jeszcze taką tiulową szeleczkę... ale nie wiem czy założyć.
I jeszcze buty, które na 95% kupię... tylko że białe. Później doczepię do nich jakiegoś materiałowego, fuksjowego kwiatka.

No no...sukienka śliczna!
A jaką fryzurkę chcesz mieć? Włosy mam tej samej długości co Ty...ale zero koncepcji

[aniaczek_s]

próbną fryzurę mam dopiero 5 sierpnia... zastanawiam się nad rozpuszczonymi, lekko pofalowanymi z lekkim upięciem z tyłu.. niestety nie mogę znaleźć zdjęcia, które by dokładnie oddało to o co mi chodzi.
Nie wiem tylko, czy nie będzie mi za gorąco w rozpuszczonych...
Podobają mi się tez takie upięcia jak na zdjęciach.
Jednego jestem pewna - nie chcę mieć wyprostowanych i rozpuszczonych włosów.
Liczę na to, że moja fryzjerka ma juz jakąś wizję...

[Tenebre]

Napisane przez aniaczek_s

jestem po pierwszej przymiarce baaardzo zadowolona
zdecydowałam się jednak na przeróbkę sukienki, mimo że pani w salonie powiedziała że będzie to "bubel"...
Pani kierownik, która na zmianę się zgodziła, powiedziała, że to był bardzo dobry pomysł
a Wy co sądzicie?? Dla porównania zdjęcie sklepowej sukienki i mojej oraz katalogowe.
Mama z przyjaciółką szalały, biżuterie już dopasowały, założyły diadem i woal... I się uparły, że tak ma być
Pani w salonie dała jeszcze taką tiulową szeleczkę... ale nie wiem czy założyć.
I jeszcze buty, które na 95% kupię... tylko że białe. Później doczepię do nich jakiegoś materiałowego, fuksjowego kwiatka.

Ślicznie wyglądasz w tej sukience, na pewno efekt końcowy będzie super.

Co do mnie, to ja chyba jeszcze sobie nie uświadomiłam, że jestem mężatką. No i dalej jestem w szoku, że wszystko się udało nawet lepiej niż sądziliśmy. Nasz DJ i zespół irlandzki spisali się na medal, fotografka przeszła samą siebie robiąc ponad 2tys. zdjęć (a do tego był jeszcze drugi profesjonalny fotograf), restauracja była super, obsługa i jedzenie absolutnie bez zarzutu. Bryczka była świetna a przejażdżka nią niezapomniana, do tego ksiądz w kościele zrobił mszę typowo o nas, wypytał świadków o to jak się poznaliśmy, o kilka szczegółów z naszego życia i mówił o tym całą mszę, wszyscy byli pod ogromnym wrażeniem. No i sami świadkowie byli rewelacyjni.

[kzabeczka]

Napisane przez aniaczek_s

jestem po pierwszej przymiarce baaardzo zadowolona
zdecydowałam się jednak na przeróbkę sukienki, mimo że pani w salonie powiedziała że będzie to "bubel"...
Pani kierownik, która na zmianę się zgodziła, powiedziała, że to był bardzo dobry pomysł
a Wy co sądzicie?? Dla porównania zdjęcie sklepowej sukienki i mojej oraz katalogowe.
Mama z przyjaciółką szalały, biżuterie już dopasowały, założyły diadem i woal... I się uparły, że tak ma być
Pani w salonie dała jeszcze taką tiulową szeleczkę... ale nie wiem czy założyć.
I jeszcze buty, które na 95% kupię... tylko że białe. Później doczepię do nich jakiegoś materiałowego, fuksjowego kwiatka.

bajecznie pięknasuknia i piękna z Ciebie Panna młoda

Napisane przez Tenebre

Ślicznie wyglądasz w tej sukience, na pewno efekt końcowy będzie super.

Co do mnie, to ja chyba jeszcze sobie nie uświadomiłam, że jestem mężatką. No i dalej jestem w szoku, że wszystko się udało nawet lepiej niż sądziliśmy. Nasz DJ i zespół irlandzki spisali się na medal, fotografka przeszła samą siebie robiąc ponad 2tys. zdjęć (a do tego był jeszcze drugi profesjonalny fotograf), restauracja była super, obsługa i jedzenie absolutnie bez zarzutu. Bryczka była świetna a przejażdżka nią niezapomniana, do tego ksiądz w kościele zrobił mszę typowo o nas, wypytał świadków o to jak się poznaliśmy, o kilka szczegółów z naszego życia i mówił o tym całą mszę, wszyscy byli pod ogromnym wrażeniem. No i sami świadkowie byli rewelacyjni.

Z tego co piszesz to musieliście mieć naprawdę bajeczny dzień

[Agape007]

Napisane przez aniaczek_s

jestem po pierwszej przymiarce baaardzo zadowolona
zdecydowałam się jednak na przeróbkę sukienki, mimo że pani w salonie powiedziała że będzie to "bubel"...
Pani kierownik, która na zmianę się zgodziła, powiedziała, że to był bardzo dobry pomysł
a Wy co sądzicie?? Dla porównania zdjęcie sklepowej sukienki i mojej oraz katalogowe.
Mama z przyjaciółką szalały, biżuterie już dopasowały, założyły diadem i woal... I się uparły, że tak ma być
Pani w salonie dała jeszcze taką tiulową szeleczkę... ale nie wiem czy założyć.
I jeszcze buty, które na 95% kupię... tylko że białe. Później doczepię do nich jakiegoś materiałowego, fuksjowego kwiatka.

Ja chyba nie jestem typowa kobietą i nie wyłapuje niuansów, bo nie wiem czym rózni się suknia katalogowa od Twojej. Pamietam jak pisałaś, że chcesz przerobic, ale już nie pamietam o co chodziło konkretnie. Ogólnie wyglądasz w niej bajecznie - jak księżniczka i jak zwykle znów zadroszę przyszłej pani młodej. Ale jeżeli chodzi o mnie, to na pewno nie założyłabym tej szelki na szyję. Bez podoba mi się stokroc bardziej. Co do upięcia - przypadło mi do gustu ostatnie zdjęcie, które załączyłas - nawet zapisałam sobie je na dysku, żeby pokazac fryzjerce czy da radę mnie tak uczesac na wesele, na które teraz idziemy.

Tenebre - wiemy wiemy - ciężko się przestawic z chłopaka na narzyczonego/ narzeczonego (jak się mówi - chyba to drugie), z narzeczonego na męża. Ale dasz radę
Jak podobał Ci się prezent zamiast kwiatów od Doroty? Heheh ja już go widziałam przed Waszym ślubem

[adu84]

Napisane przez aniaczek_s

Pani w salonie dała jeszcze taką tiulową szeleczkę... ale nie wiem czy założyć.

ja bym sobie zostawiła tę szeleczkę w razie "W", jakbyś się rozszalała na parkiecie albo tak jak ja, miała kuzyna który lubi okręcać i nie reaguje na Twoje prośby, że nie chcesz... ja miałam problem, że jak podnosiłam ręce to mi się biust unosił, a suknia nie... i mimo, że było ciepło, to założyłam ponownie bolerko, aby nie świecić biustem podczas wygibasów
gdyby okazało się, że masz podobnie to fajną opcją jest ta szeleczka, ładnie wygląda

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez Tenebre

Ślicznie wyglądasz w tej sukience, na pewno efekt końcowy będzie super.

Co do mnie, to ja chyba jeszcze sobie nie uświadomiłam, że jestem mężatką. No i dalej jestem w szoku, że wszystko się udało nawet lepiej niż sądziliśmy. Nasz DJ i zespół irlandzki spisali się na medal, fotografka przeszła samą siebie robiąc ponad 2tys. zdjęć (a do tego był jeszcze drugi profesjonalny fotograf), restauracja była super, obsługa i jedzenie absolutnie bez zarzutu. Bryczka była świetna a przejażdżka nią niezapomniana, do tego ksiądz w kościele zrobił mszę typowo o nas, wypytał świadków o to jak się poznaliśmy, o kilka szczegółów z naszego życia i mówił o tym całą mszę, wszyscy byli pod ogromnym wrażeniem. No i sami świadkowie byli rewelacyjni.

super, że się Wam wszystko udało i lepiej niż zakładaliście... ja to już tylko mogę zazdrościć

[karolca]

Napisane przez Tenebre

To ja się na sekundkę melduję poinformować, że było super i wszystko wyszło o wiele lepiej niż się spodziewaliśmy. Jak znajdę chwilkę to się postaram o dłuższą relację, póki co kilka fotek z aparatu wujka, więc sorry za jakość.

Chciałam gratulować wcześniej, ale szykowałam się do drogi.
Super, że wszystko się udało nasza żonko

Napisane przez Agape007

W tematyce weselnej - podoba się Wam ta fryzura? 17.07. jedziemy na wesele, a że lubię miec włosy spiete to sobie taka wymśliłam.

Mi się podoba, myślę, że będzie do Ciebie pasowała

Napisane przez aniaczek_s

jestem po pierwszej przymiarce baaardzo zadowolona
zdecydowałam się jednak na przeróbkę sukienki, mimo że pani w salonie powiedziała że będzie to "bubel"...
Pani kierownik, która na zmianę się zgodziła, powiedziała, że to był bardzo dobry pomysł
a Wy co sądzicie?? Dla porównania zdjęcie sklepowej sukienki i mojej oraz katalogowe.
Mama z przyjaciółką szalały, biżuterie już dopasowały, założyły diadem i woal... I się uparły, że tak ma być
Pani w salonie dała jeszcze taką tiulową szeleczkę... ale nie wiem czy założyć.
I jeszcze buty, które na 95% kupię... tylko że białe. Później doczepię do nich jakiegoś materiałowego, fuksjowego kwiatka.

Jest świetnie, nawet z tą szeleczką

[Tenebre]

Dzięki dziewczyny.
Dziś nam minął tydzień od ślubu, jak ten czas leci... Poszliśmy sobie z tej okazji na przejażdżkę tramwajem wodnym.

Agape, tort od Doroty wyszedł super, trzymamy go na honorowym miejscu. Próbowałam ją namówić, żeby mi go wcześniej pokazała, ale się nie udało.

[aniaczek_s]

Dzięki dziewczyny za komentarze!! Ja już załamana byłam jak patrzyłam na swoje pierwsze zdjęcie w sukni... trochę podniosłyście mnie na duchu ja już chciałam się pytać w salonie czy mogłabym ją jeszcze wymienić na inną. Jak weszłam do salonu to jedna nawet wpadła mi w oko... ale jak juz swoją założyłam - to w końcu doszłam do wniosku, że to TA i Wy teraz jeszcze piszecie, że ładnie... to już jestem spokojna

Agape007 wydłużyłam lekko gorset na dole bo był całkiem prosty a teraz poniżej brzuszka ma lekkie obniżenie.
Co do szelki... też jej nie chciałam (była za darmo to wzięłam) , ale tak jak AD84 pisała - na wszelki wypadek będę miała ją przy sobie Chociaż ten gorset jest dość "wysoko osadzony" i za dużo nie ma mi co wyskakiwać...

Tenebre, super, że jesteś zadowolona bo to o to w tym wszystkim chodzi.. żeby się dobrze pobawić Czekamy na więcej zdjęć...
Jak się czujesz mówiąc do swojego TŻ - mężu?