biustonosz pod letnie ciuszki...

[maniaa]

tak... pojawiły się wątki o seksownych, słodkich, zwiewnych sukieneczkach...i wszystko byłoby pięknie gdyby nie to, ze ja muszę pod takie cudo założyć biustonosz (80B albo i C, czyli nie tak mało)...nie noszę takich rzeczy bo nie mam pod nie odpowiedniego stanika...Jak wy dziewczyny radzicie sobie z tym problemem, macie może jakieś fasony które sprawdzają się pod letnie rzeczy? Jakies rady?
...o np. pod taką sukienkę...

[Charlotte]

Ja pod takie ubranka noszę staniczki bardotki albo półbardotki z silikonowymi ramiączkami. A czasem w ogóle nie noszę, choć mam duży biust To zależy od sukienki, w niektórych biust się ładnie układa i nie muszę mieć stanika.
Może przy małym biuście ładnie by wyglądała sukienka z usztywnianymi miseczkami? I bez stanika?

[Kamilanet]

Letem chodze bez stanika. Jest mi chłodnije i wygodniej.chyba, że sytuacja tego wymaga.
Uwielbima lato i ciepełko.
Piersi mam średnie 75C, nie czuje dyskomfortu.

Pozdrawiam

[maniaa]

ale ja nie mogę bez...po prostu strasznie mi wtedy biust opada...poza tym mam dość szeroki rozstaw i są wtedy takie rozlazłe...

[Charlotte]

maniaa napisał(a):
> ale ja nie mogę bez...po prostu strasznie mi wtedy biust opada...poza tym mam dość szeroki rozstaw i są wtedy takie rozlazłe...

Ojejku Ja mam 70D i wyglądają dobrze Chyba Mówię, zależy jaka sukienka. Bo jak nie jest obcisła, albo jest z bardzo cienkiego materiału, to nie mogę bez. Ale jak materiał jest grubszy, albo z taką podszewką w miejscu piersi, i w dodatku sukienka lub bluzka jest dośc obcisła, to spoko. Może spróbuj poprzymierzać różne sukienki? Nie chodzi może tyle o grubszy materiał, ile o taki sztywniejszy, nie wiem jak to ująć.
Albo kup stanik z odpinanymi ramiączkami i po prostu dopnij sobie silikonowe (tylko nie piersi!)

[201608040942]

Powiem wam dziewczyny, moze i kogos uraze, ale nie mam zamiaru, ze wystajace silikonowe ramiaczka wygladaja ochydnie, swieca sie na tzw. kilometr. Jak wezmiemy osobe ktora chodzi w takim staniku na dyskoteke, to efekt jest jeszcze gorszy, tam dopiero sie blyszcza. Uwazam , ze lepiej wyglada stanik bez ramiaczek, lub jak komus to nie przeszkadza(mi nie) to stanik na cienkich ramiaczkach, najlepiej w kolorystyce ramiaczek od bluzki badz sukienki, no co tam kazda nosi. Moja kuzynka miala gorset do slubu z takimi cienkimi ramiaczkami, ktore lubily jej opadac. Jak miala go szyty to krawcowa zapowiedziala, ze ma do niej na przymiarki przychodzic w staniku w ktorym pojdzie do slubu. Tak jej uszyla ten gorset, ze chodz ramiaczka bylo widac to nie dalo sie rozpoznac ktore sa od stanika a ktore od gorsetu. Sukienkie miala kremowa z bordowym i te ramiaczka byly kremowe jak i stanik. Wygladalo to naturalnie. ja co prawda nie zawsze mam stanik w tym kolorze co bluzke. Jesli jest to zwykla bkuzka na ramiaczka to sie tym nie przejmuje, ale jesli jest to cos eleganckiego to staram sie miec tan sam kolor, wtedy wyglada to ok. Ale te slilikonowe ramiaczka... Zawsze dzoiwilam sie , ze kobiety chodza w czyms takim i nie przejmuja sie ze blyszcza sie te ramiaczka. Moja mama tez sobie kupila dwa lata temu, ale jak zobaczyla sie w lustrze ze je widac, to sama stwierdzila ze lepiej jak ma stanik i normalne ramiaczka.

[ufcio1]

moni napisał(a):
> Powiem wam dziewczyny, moze i kogos uraze, ale nie mam zamiaru, ze wystajace silikonowe ramiaczka wygladaja ochydnie, swieca sie na tzw. kilometr. Jak wezmiemy osobe ktora chodzi w takim staniku na dyskoteke, to efekt jest jeszcze gorszy, tam dopiero sie blyszcza. Uwazam , ze lepiej wyglada stanik bez ramiaczek, lub jak komus to nie przeszkadza(mi nie) to stanik na cienkich ramiaczkach, najlepiej w kolorystyce ramiaczek od bluzki badz sukienki, no co tam kazda nosi. Moja kuzynka miala gorset do slubu z takimi cienkimi ramiaczkami, ktore lubily jej opadac. Jak miala go szyty to krawcowa zapowiedziala, ze ma do niej na przymiarki przychodzic w staniku w ktorym pojdzie do slubu. Tak jej uszyla ten gorset, ze chodz ramiaczka bylo widac to nie dalo sie rozpoznac ktore sa od stanika a ktore od gorsetu. Sukienkie miala kremowa z bordowym i te ramiaczka byly kremowe jak i stanik. Wygladalo to naturalnie. ja co prawda nie zawsze mam stanik w tym kolorze co bluzke. Jesli jest to zwykla bkuzka na ramiaczka to sie tym nie przejmuje, ale jesli jest to cos eleganckiego to staram sie miec tan sam kolor, wtedy wyglada to ok. Ale te slilikonowe ramiaczka... Zawsze dzoiwilam sie , ze kobiety chodza w czyms takim i nie przejmuja sie ze blyszcza sie te ramiaczka. Moja mama tez sobie kupila dwa lata temu, ale jak zobaczyla sie w lustrze ze je widac, to sama stwierdzila ze lepiej jak ma stanik i normalne ramiaczka.
a ja mam stanik z firmy Bee Dees czy jakos tak i moje ramiaczka nie swieca sie. sa matowe i wlepiaja sie w skore.
szczerze mowiac wole ogladac takie "swiecidełka" niz grube zszarzałe ramiaczka, ktore niezbyt estetycznie wygladaja
a jesli chodzi o noszenie stanika bez ramiaczek to nie czuje sie komfortowo, mam wrazenie ze mi biustonosz zaraz spadnie. kwestia gustu
pozdrawiam

[maniaa]

no właśnie, ja też nie przepadam za tymi sylikonowymi...nie za bardzo mnie sie to podoba...a tak w ogóle to ja bym chciała taki uniwersalny stanik do wszystkiego...

znalazłam takie oto cudo, reklamowali go nawet w tych durnowatych TV shopah, ale nie wiem czy to w ogóle coś podtrzymuje (jak sama nazwa wskazuje biustonosz służy do noszenia biustu a to, to nie wiem czy nosi, czy tylko po prostu sie przylepia i jako taka tylko nakładka jest...no i czy czasem nie odpadnie, to dopiero byłby wstyd jakby mi takie sylikony spod sukienki wyleciały

[marciszonek]

zazdroszcze Wam, ja mam bardzo mały biust , już sama nie wiem, co robić. jak zbliża się lato, to cieszę się, ale z ciepłych wieczorów, kiedy moge chodzić tylko w bluzce bez grubej kurtki i rękawiczek. nie nosze sukienek, nie mogę dostac takiej, jaką bym chciała a mianowicie na grubych ramiaczkach (mam jedną taką, ale nie jest ona zwiewna i na upalne dni się po prostu nie nadaje). nie oczekuję od Was pomocy, bo jedyną osobą, która by mi mogła pomóc jest chirurg plastyczny... ale nie mam z tego powodu kompleksów, tylko zazdroszcze dziewczynom jak sobie tak chodzą w stanikach bez ramiączek albo w ogóle bez stanika. cóż, ja nosze spódniczki i bluzeczki. na mnie nie ma sukienek... a tam!!! nie chce się takimi rzeczami dołować na progu lata, co prawda deszczowego jak na razie, ale lata.

pozdrawiam!!

[Charlotte]

moni napisał(a):
> Powiem wam dziewczyny, moze i kogos uraze, ale nie mam zamiaru

Eeeee, mnie tam nie uraziłaś, szczerze mówiąc to mnie nie łatwo urazić

>ze wystajace silikonowe ramiaczka wygladaja ochydnie, swieca sie na tzw. kilometr. Jak wezmiemy osobe ktora chodzi w takim staniku na dyskoteke, to efekt jest jeszcze gorszy, tam dopiero sie blyszcza.

O, wiesz, ja nie zauważyłam tego świecenia się Ale może i faktycznie? Ja rzadko noszę takie ramiączka, bo nie przeszkadzają mi czyste, cienkie, białe ramiączka wystające spod jasnej sukienki (lub czarne spod ciemnej).

>Uwazam , ze lepiej wyglada stanik bez ramiaczek, lub jak komus to nie przeszkadza(mi nie) to stanik na cienkich ramiaczkach, najlepiej w kolorystyce ramiaczek od bluzki badz sukienki, no co tam kazda nosi.

o no własnie to przed chwilą napisałam

>Ale te slilikonowe ramiaczka... Zawsze dzoiwilam sie , ze kobiety chodza w czyms takim i nie przejmuja sie ze blyszcza sie te ramiaczka.

Ale w sumie to co z tego że się błyszczą...

[Charlotte]

Rany, mojego biustu to by w życiu nie utrzymało Uważam, że już lepiej wyglądam bez stanika, niż wyglądałabym w tym Mam wrażenie, że to by ciągnęło piersi w dół
Poza tym mam też wrażenie, że to nie obejmuje całej piersi a to bardzo niezdrowe dla piersi

[ma75]

Eeee, mi też się nie podobają silikonowe... poza tym nie
lubię ich w dotyku A ładne, delikatne ramiączka
dopasowane kolorem i stylem do sukienki mogą
wyglądać naprawdę ślicznie

Ja lubię też, ale to bardziej w sportowym stylu -
ramiączka kontrastowe do bluzeczki - na przykład
niebieskie dżinsy, szara koszulka na ramiączkach i
niebieskie ramiączka, do tego jeszcze jakiś niebieski
dodatek, np. spinka we włosach

[marciszonek]

może błyszczenie się tych ramiączek przstanie ludzi "wkurzać", ja tam noszę takie, ale wiecie -takie jedno dłługie dookoła szyi, nie widać go jak się ma bluzkę z takim własnieramiączkiem. w sumie mnie takie ramiączka u dziewczyn nie przeszkadzają, jak im się podobają, to niech sobie noszą.

[marciszonek]

chyba nadużyłam słowa "takie"

[Charlotte]

marta napisał(a):
> zazdroszcze Wam, ja mam bardzo mały biust

Oj, wiesz, czasem to ja zazdroszczę dziewczynom z małym biustem Moje 70D czasem daje popalić, najbardziej jak nabrzmieje przed okresem poza tym z małymi piersiami wygląda się dużo szczuplej
Ja, gdybym miała mniejsze piersi, byłabym bardzo szczupła (wizualnie), a z tym D jestem po prostu szczupła

No i te spojrzenia facetów, czasem normalnie aż parzą A w sumie mają na co patrzeć, bo nie mam anhi wielkich melonów, ani małych wisienek, tylko takie (w pojęciu facetów) w sam raz. Szkoda tylko, że są dośc niewygodne i że staniki na nie mozna dostać tylko w Triumph'ie No i trzeba o nie bardziej dbać, codziennie smarować, ćwiczyć, martwić się o nie, i rozstępy się robią.
Widzisz, wszystko ma swoje dobre i złe strony

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

czy ochyda?? nie zawsze wyglada to estetycznie ale nie ochydnie, ja nie lubie jak mi jakiekolwiek ramiączko wystaje czy to białe czy niebieskie (zrszta jest to element bielizny ktorej nie zwykłam pokazywac publicznie). Mam rowniez biustonosz z silkonowymi ramiaczkami i nosze go do bluzeczki letniej w ktorej lubią mi opadac ramiaczka (tej bluzeczki), wole zeby wtedy był widoczny silikon (który z resztą u mnie sie nie swieci)niz normalne kolorowe ramiączko .

[201608040942]

no wlasnie Kingo, o to mi chodzilo. W spotrowym stylu takim na codzien, to mi to nie przeszkadza, jak mam zwykla bluzke z tzw. spagetti ramiaczkami zazwyczaj w roznych kolorach niebieskiego, a z pod spodu przeplata sie czarne ramiaczko z tym niebieskim od bluzki dzinsy do tego i jest ok. Jesli to ma byc jakies "eleganciaste" wyjscie to oczywiscie staram sie miec ten sam kolor, albo (bo nie mam tylu stanikow i czesto ciezko jest znalezsc ten sam odcien) stanik w podobnym odcieniu lub w jakis jasny np. kremowy do jasnej bluzki.

[orz]

fajny temat, wrzuccie fotki

Karola moze ostatnio spotkalismy sie w Tesco? bo widzialem dokladnie taka pania jak siebie opisalas, no i widzialo ja jeszcze z 50 innych mezczyzn...

co do silikonowych, mam swoje zdanie ale malo sie tu licze bo przeciez "kobieta chce wygladac dobrze dla siebie samej a nie dla facetow" :P

[marciszonek]

a tam, nie wierze, że zazdroscisz , chciaż ja jeszcze raz powtarzam-nie mam z tego powodu komleksów.
pozdrawiam i... gratuluje, hehe

[201608040942]

Karola toba to sie nie przejmuje ty nie obrazliwa hihihi. ciebie jedna moj chumorek bawi.
To blyszczenie to nie takie blyszczenie. Nie wiem jak to opisac, w sztucznym swietle lub dyskotekowym to jest blyszczenie, ale tak normalnie no nie wiem... Ja je widze na odleglosc. Fakt mam to gdzies jak kto chodzi, moj styl tez nie wszystkim sie musi podobac. Ale jak juz ma cos wystawac to wole jak to jest normalne ramiaczko niz to silikonowe. Aha moja mame to nawet te silikonowe ramiaczka w upaly odparzyly i jak chciala naciagnac mocniej zeby biust nie wislial to sie zerwalo. Niby nie ma sie co przajmowac takie sa , ale jak taki wypadek bedzie mial jak mamy jakies wazne spotkanie , a sklepy juz zamkiente, to sie chumorek moze popsuc. I wogole mi sie nie podoba. Pamietam jaka bylam napalona jak weszly na rynek, a jak zobaczylam panny z bluzkami na szyje a ramiaczka normalnie na ramionach, dla mnie onie sie jakos blyszcza, swieca i jak to jeszcze mozna je nazwac. Z daleka to jeszcze ujdzie, ale jak zobaczalam taka delikwentke z bliska to sie troche zdegustowalam i niestety nikt mnie na nie nie namowi.

[Charlotte]

orz napisał(a):
> fajny temat, wrzuccie fotki
>
> Karola moze ostatnio spotkalismy sie w Tesco? bo widzialem dokladnie taka pania jak siebie opisalas, no i widzialo ja jeszcze z 50 innych mezczyzn...

Wiesz, raczej nie, nie bywam w Tesco Ale ja nie należę do tych dziewczyn, które bardzo eksponują swój biust (tzn. noszą push up'y i do tego wielkie dekolty i właściwie to wszystko oprócz sutków i spodu piersi mają na wierzchu)
Gapią się na mnie szczególnie na plaży, jak jestem w bikini Czuję się wtedy normalnie obnażona, rozbierana wzrokiem, wiesz jakie to niemiłe uczucie? Dobrze, że na plaży nie bywam bez swojego faceta, bo z Nim mi raźniej

> co do silikonowych, mam swoje zdanie ale malo sie tu licze bo przeciez "kobieta chce wygladac dobrze dla siebie samej a nie dla facetow" :P

Nie no, powiedz co o tym myslisz

[201608040942]

zjadlo mi troche. Mialo byc: ciezko jest kupic stanik w odpowiednim odcieniu to staram sie miec podobny odcien lub jakis jaksny np. kremowy do jasnej bluzki np. do jasno rozowej

[Charlotte]

moni napisał(a):
>Pamietam jaka bylam napalona jak weszly na rynek, a jak zobaczylam panny z bluzkami na szyje a ramiaczka normalnie na ramionach, dla mnie onie sie jakos blyszcza, swieca i jak to jeszcze mozna je nazwac.

Oj nie, to to mi się też nie podoba. Bluzka na szyję, a ramiączka normalne Albo bluzka w ogóle bez ramiączek, a siliconowe są.
Ja wychodzę z założenia, że jak nie można chodzić bez stanika, to się nie nosi takich bluzek. Trudno. Nie wszystko wszystkim pasuje. Ja np. nie mogę nosić bluzek bez ramiączek ani bez paska na szyję, bo wtedy bez stanika mój biust brzydko wygląda. Ładnie bez stanika wygląda tylko przy bluzkach z ramiączkami albo na szyję.

[marciszonek]

chodziło mi o to, że ja chodzę w bluzce z ramiączkeim na szyję i z takim tez idento od stanika. nie widać go ani ani.

[201608040942]

Marta ty sie nie przejmuj ja tez zadzroszcze jak ktoras chodzi w staniku bez ramiaczek , ajak widze ze bez stanika to mnie skareca. Ja tez nie moge chodzic bez stanika mam niesymetryczne. kupuje rozmiar 75 C a w PL naet 75 D ale co z tego jak prawa jest C a lewa B albo to jest wyrosniete A. Nosze tylko usztywniane staniki bo tylko w tych mam pewnosc ze zakladajac dopasowana bluzke nie bezdie widzac tej roznicy i bede seksi jak inne z idealnym biustem, chodz musze przyznac ze w upaly to te staniki sa dosc cieple.

[marciszonek]

ja w upale, to mam wrażenie że mi odpadną od tego żaru, co jest pod spodem... i tez tylko usztywnione noszę.

pozdrawiam.

[marciszonek]

a, zapomniałam podziękować za podtrzymanie na duchu!!

dziękuję MONI.

[201608040942]

wlasnie to koszmar wiec teraz wiesz dlaczego tak nienawidze tych silikonowych ramiaczek. Ale takie bluzki na szyje to mozna zalozyc stanik z odponanymi ramiaczkami ale normalnymi. Ja mam kremowy stanik i biala bluzke(dostalam w zeszlym roku od mojej sasiadki i az sie boje myslec ile kosztowala , ona ma sklep z rzeczami Marko Polo)zdejmuje jedno ramiaczko i zakladam to drugie dookola szyji jak mam ten pasek od bluzki. Jest na tyle szeroki ze zakrywa ramiaczko od stanika. Ale musze przyznac ze stanik byl tani (co nie znacz ze zly) ale ramiaczka ma troche do d... wyciagly sie, gumki sie z nich wykruszaja i krem zrobil sie taki zoltawy( nigdy tak nie sie w staniku nie zrobilo) i szukam nowego ktory bedzie mial odpinane ramiaczka bezie bialy a najlepiej kremowy i bedzie tzw. T-shert stanik, czyli bez zadnych ciec i koronek. Bo ta moja bluzka jest cienka lekko przebija i wogole nie podona mi sie pod Bluzeczkami dopasowanymi jak stanik sie odznacza, a raczej jego szycia.

[orz]

hmm.. powiedzmy ze za tym nie przepadam

[koko]

Ja również uważam, że silikonowe ramiączka są ohydne. Bo jaka jest tego idea? Jest coś , co udaje że go nie ma, tzn. z zasady ma być niewidoczne, tymczasem jest to widoczne, tylko po prostu zamiast całkiem fajnego kolorowego ramiączka, widzimy silikonowe. To jest trochę bez sensu dla mnie.Poza tym wygląda to jakoś tak...mało gustownie.
Ja osobiście bardzo lubię wystające spod topów na ramiączakch ramiączka od biustoniosza. Najlepiej jeśli te wystające ramiączka są cieniutkie i w przekroju owalne, spaghetti, jak pisała Moni i kolorowe. Przecież to też może być ozdobą. Albo nawet niech będą czarne, byle nie płaskie, ale właśnie takie cieniutkie.
Jednak jak widzę pożółkłe białe szerokie ramiączka wystające spod cienkich ramiączek od topu, to robi mi się słabo. Brrrr... I w takiej sytuacji, to już bym wolała patrzeć na ramiączko silikonowe. Zasadniczo nic mi do tego, co kto nosi.Ale naprawdę jest teraz tyle uroczej bielizny, że ukazujące się ramiączko od bielizny nie jest niczym nie na miejscu, dodaje smaczku naszemu wyglądowi.I jest moim zdaniem zdecydowanie ciekawszym rozwiązaniem, niż ten nijaki silikon.