Ostatnio obejrzane filmy cz. III

[Killa Ree]

Napisane przez suszarka

Istota - nadzieje, pomimo słabych recenzji miałam. Niestety po 25 minutach filmu nadzieja na fajny obraz, ulatniała się z każdą chwilą.
Po pewnym czasie sławetna nadzieje zamieniła się w niedowierzanie jak taki głupi film można zrobić.

Tytułowa Istota miała (?) mówić o eksperymentach z ludzkim DNA, o etyce i moralności, o tym jak daleko człowiek może się posunąć przy zabawie w Boga. Niestety film nie mówił o niczym, choć to nawet za mało powiedziane. Film był absurdalny, płytki i zwyczajnie głupi. Nie wiem jak ludzie, którzy tworzyli Cuba czy Labirynt Fauna mogli popełnić taką bezdenna głupotę. Daje 1/10.

1/10?????
a co tak dużo???
fabuła = 0
gra aktorka = była jakaś?
scenariusz = eee... wymamlany, nieciekawy i jakiś taki ogólnie be
efekty specjalne = graficy komputerowi ciuteniek się wykazali = 0,5
czyli wg mnie 0,5/10
kto da mniej???

Shek4ever - dobrze że zapowiadają, że to już ostatni ... postać, jak i cała fabuła można powiedzieć z lekka są wyeksploatowane, jak napisała anemeon - to już nie Shrek, a opowieść moralizatorska, chociaż nie powiem śmieszna i dosyć pomysłowo poprowadzona efekty 3D nawet, nawet
jak dla mnie jakieś 6, może 7 /10

[201803300917]

Napisane przez S aszka

Remember me - super film.taki dramat z zaskakującym zakończeniem.

o a ja odpadłam po pół godzinie, strasznie mnie znudziło. Dialogi były strasznie sztuczne a gra aktorska tej blondynki fatalna. no ale nie podejmuje się oceny całego filmu jak nie obejrzałam do końca.

[suszarka]

Napisane przez Killa Ree

1/10?????
a co tak dużo???
fabuła = 0
gra aktorka = była jakaś?
scenariusz = eee... wymamlany, nieciekawy i jakiś taki ogólnie be
efekty specjalne = graficy komputerowi ciuteniek się wykazali = 0,5
czyli wg mnie 0,5/10
kto da mniej???

No masz racje, przesadziłam.

[poziomkakj]

Chloe 5/10 Mozna ogladnac, ale nie zachwycil mnie ten film. Uwielbiam urode Amandy Seyfried i dlatego ogladnelam ten fim do konca.

[cherry pie]

W doborowym towarzystwie - nuda nuda nuda

Keith - nie zaciekawił mnie

Poznaj moich rodziców - lekkie, przyjemne 8/10

Ślubne wojny (Bride Wars) - sympatyczna komedia 8/10

[porannarosa89]

uroczystość rodzinna ( 1968 ), roy ward baker; 6/10.
o mamo! zrobiłam sobie maraton z bette davis, i ten film ( the anniversary ) był jedynym, którego nie widziałam wcześniej. nie miałam też zielonego pojęcia (poza krótkim opisem) o czym będzie traktować, jak był odebrany etc. fabuła opiera się na, hucznie obchodzonej przez (jednooką) wdowę, kolejnej rocznicy śmierci męża. z tej okazji w domostwie spotyka się z trójką swoich synów wraz z wybrankami serca ( z wyjątkiem 40-latka, który wciąż mieszka pod jej dachem i ma mały problem natury psychicznej ). matka okazuje się być wybitnie toksyczną wiedźmą, której ów synowie często mówią to wprost. w tej roli oczywiście niezrównana bette davis , trzęsłam się w pewnym momencie na jej widok i miałam ochotę wydłubać jej to drugie oko, mimo, że to komedia z założenia była . trochę żałuje, że w połowie filmu akcja wyniosła się z domu ( na chwilę, ale mimo wszystko ), bo rozluźniło to trochę ten duszny, przytłaczający klimat i wrażenie braku możliwości ucieczki od wijących się macek pani matki . ale i tak dobrze się oglądało, 2h minęły nawet nie wiem kiedy. bez fajerwerków, ale warto dla bette!

[talkative2]

Właśnie skończyłam chwilę temu "Między piekłem a niebem" Film oglądałam po raz pierwszy dobrych parę lat temu i mało co pamiętałam. Wiedziałam tylko, że bardzo mi się podobał. Dzisiaj postanowiłam odświeżyć I nie stracił dla mnie nic ze swego uroku. Daję 8/10

[magrest]

Wciąż ją kocham [Dear John] - film typowy dla Sparksa i jego książek Ckliwy, spokojny, powolny, smutny, wzruszający. Amanta Seyfried pasowała do roli Savannah, mimo że bohaterka z książki była brunetką, a ona jest blondynką Ale ma łagodny tzw. "anielski" wyraz twarzy, a ta postać właśnie taka była w książce.
Zakończenie zupełnie inne, nie wiem czemu i po co je zmienili Tak jak w książce, tak na filmie wzruszył mnie wątek z chorym ojcem. Nie jedną łzę ze mnie wycisnął.
Fajna muzyka

[carissa_]

'Primer' - w skrócie - dwóch naukowców konstruuje tytułowy wynalazek i całkiem przypadkowo tworzą maszynę pozwalająca cofać się w czasie. Film jest, o dziwo, bardzo realistyczny, ale też bardzo zawiły i dość trudny w odbiorze. Musiałam go co jakiś czas przewijać, żeby wszystko zrozumieć, a i tak nie jestem pewna co do paru rzeczy Najlepsze jest to, że cały film jest praktycznie dziełem jednego człowieka, mianowicie odtwórcy jednej z głównych ról - Shane'a Carruth'a *.* Całość trwa trochę ponad godzinę, także mimo, że film jest dość skomplikowany, ogląda się go jednym tchem

[Killa Ree]

Napisane przez magrest

...
Zakończenie zupełnie inne, nie wiem czemu i po co je zmienili
...

A widziałyście jakikolwiek film zrobiony z książki, z dokładnością 100% ???
W najlepszym wypadku wiele pominą, a w najgorszym robią z ojca brata na przykład, dodatkowo zmieniając go z blondyna o niebieskich oczach w brązowookiego bruneta i ożywiają nieżyjącą od kilkunastu lat matkę, tylko po to, żeby ją zabić ...

tu mowa o :Miecz Prawdy - Legenda Poszukiwacza" serial na podstawie książki Terrego Goodkinda - pomijając niezgodności wspomniane powyżej, przekłamania i nieścisłości, to jest to świetnie zrobiony serial z całkiem niezłą akcją, nie najgorszymi efektami (chociaż rzadkimi) i na dodatek bardzo wciągający - tak właśnie skończyłam go oglądać i wzięłam się za książkę... dlatego wiem jakie są dokładnie oszustwa scenarzystów.
tak czy inaczej - serial można oglądnąć na SciFi Channel, moim zdaniem 8/10 - o ile ktoś lubi fantasy, jeśli nie lubi, to pewnie raptem 5/10

[HisHoney]

Twin Peaks: Ogniu krocz za mną - nie tak dobry jak serial, ale jak się nie ma co się lubi...

[Celestia]

SHREK FOREVER - spodziewalam się czegoś zupelnie innego. W ogole nie był dla mnie śmieszny, cięzko mi się go oglądalo w porównaniu do poprzednich częsci... po prostu się na nim nudzilam.

ISTOTA - powinnam wyśmiać osobę, która mi poleciła ten film. Zero fabuły, "pomysł" marny, "akcja" tandetna. Zgadzam się z dziewczynami wyżej, które trafnie podsumowały ten film. W trakcie seansu zastanawiałam się to co własciwie ma byc. Daję 0 punktów

[porannarosa89]

Napisane przez HisHoney

Twin Peaks: Ogniu krocz za mną - nie tak dobry jak serial, ale jak się nie ma co się lubi...

ja jestem z tych (pośród fanów serialu), którym się ów prequel bardzo podobał. jako egzaltowana nastka napisałam nawet do pewnej gazety obronę twin peaks: fwwm,haha .najbardziej brakowało mi chyba audrey i tego specyficznego humoru, ale trzeba na film spojrzeć jako odrębną całość. poza tym muzyka = .

/edit
ah, nno i zapomniałam, że było stanowczo za mało coopera . na to się nie godzę . ale za to na chwilę się david bowie pojawia

[suspense]

Testosteron [10/10] - nie wiem czy jest jeszcze ktoś kto go nie widział ;-) ale jeśli tak, to koniecznie musicie zobaczyć! Nie jest to kino akcji, nie jest to humor sytuacyjny, bo sytuacja w gruncie rzeczy jest dość tragiczna. Testosteron to są dwie godziny mistrzowskich dialogów. Inteligentnych, błyskotliwych i po prostu... przezabawnych. Wczoraj oglądałam ten film chyba po raz czwarty i jestem pewna ,że za jakiś czas oglądnę i po raz piąty. Dla mnie jest to cudeńko, perełka.

[caarolaaa]

Koszmar z ulicy Wiązów – 1/10, grupa młodzieży miewa koszmarne sny, w których nawiedza ich potworny Freddy Krueger. Skusił mnie trailer, który faktycznie był bardzo zachęcający. Co do filmu – jeden wielki BADZIEW! TŻ po 20 min zasnął, a ja bawiłam się we wróżke trafnie przepowiadając kolejne wydarzenia. Daje 1 tylko dlatego, że Freddy faktycznie miał w sobie coś strasznego no i przez jakieś 5 min. gra boski Kellan Lutz.

Kołysanka – 7,5/10, do pewnej mazurskiej wsi wprowadza się rodzina Makarewiczów. Wraz z pojawieniem się ‘nowych’ zaczynają znikać inni mieszkańcy wsi. Wreszcie coś nowego w polskim kinie bo już bokami wychodziły mi te wszystkie romantyczne komedie. Zabawny, świetni aktorzy i ten mroczny klimat. Polecam !

Truman show – 8,5/10, Truman Burbank jest gwiazdą serialu emitowanego przez 24h. Jednak bohater nie ma pojęcia o tym, że jego życie jest grą a on sam aktorem. Z każda minutą film zaskakiwał mnie coraz bardziej, a właściwie to zaskakiwał mnie reżyser tego show - wszystko tak dokładnie przygotowane, nawet najmniejsze szczegóły. Świetny film, a Jim Carrey idealnie pasował jako Truman.

[kas!a]

Napisane przez caarolaaa

Koszmar z ulicy Wiązów – 1/10, grupa młodzieży miewa koszmarne sny, w których nawiedza ich potworny Freddy Krueger. Skusił mnie trailer, który faktycznie był bardzo zachęcający. Co do filmu – jeden wielki BADZIEW! TŻ po 20 min zasnął, a ja bawiłam się we wróżke trafnie przepowiadając kolejne wydarzenia. Daje 1 tylko dlatego, że Freddy faktycznie miał w sobie coś strasznego no i przez jakieś 5 min. gra boski Kellan Lutz.

Wg mnie nie było AŻ takie złe. Ale może dlatego, że na horrorach z Fredrikiem () się wychowałam, także miło zobaczyć starego Freddiego w nowej produkcji. Młoda obsada, myślę, że nie wypadli tak źle (duży plus dla Quentina za koszulkę Joy Division ). Duży plus także za podążenie do 'korzeni' całej sprawy: zwykle Freddy był biednym panem podpalonym za niewinność, a teraz można powiedzieć, ze 'dostał za swoje' (nie, ja bym go nie spaliła). Ogólnie film straszny nie był. Właściwie, to przerażająca była tylko jedna scena. Obiecałam sobie, że to będzie pierwszy horror, na którym nie zasłonię się popcornem - dotrzymałam obietnicy.
Na środę z orange - idealny. [6/10]

Napisane przez maconha89

o a ja odpadłam po pół godzinie, strasznie mnie znudziło. Dialogi były strasznie sztuczne a gra aktorska tej blondynki fatalna. no ale nie podejmuje się oceny całego filmu jak nie obejrzałam do końca.

Podczas ostatnich 10min. w tym filmie dociera do widza więcej niż przez pierwszą godzinę. Wszystko zaczyna się składać i nawet historia z deserem, który blondynka (nie pamiętam imienia) zawsze jadła przed daniem głównym nabiera znaczenia. Przegapiłaś też piękny wątek siostry głównego bohatera, coś cudownego, naprawdę. Po tym filmie przestałam patrzeć na Pattinsona przez pryzmat zmierzchu, bo chłopak z tą historią o wampirach po prostu nie trafił sobie w cv (tzn. trafił finansowo i zdobył popularność, ale aktorsko go to zgnębiło).
Jak kiedyś będzie Ci się bardzo nudzić, to spróbuj wytrwać jeszcze godzinę, a wystawisz wysoką ocenę. Ja daję 9/10.

[Apiska]

shutter Island- dłuugi, ale wciągający film. Bardzo dobra gra Di Caprio.

[czekoladowe szczescie]

remember me - prześwietny film. cała historia, na prawde wciąga dopiero po godzinie filmu. 9/10

koszmar z ulicy wiązów - mnie film bardzo się spodobał. oglądając pierwszą wersję tego filmu miałam wrażenie, że usypiam po 15 minutach. tak nudne. ale jednak efekty specjalne, dźwięki etc. robią swoje. mnie film na prawdę się podobał. wzbogacili historię. samo zakończenie - mistrz. 10/10

[201803300917]

Ondine- właśnie skończyłam oglądać więc recenzja na świeżo bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. podeszłam do filmu sceptycznie a okazał się naprawdę dobry.
Film jest utrzymany w magicznej, bajkowej konwencji. Akcja rozwija się powoli, na początku jest spokojnie, lirycznie i pięknie(widoki i muzyka). Potem sprawy się troszkę komplikują i ta środkowo końcowa cześć mniej mi się podobała. Ale za to zakończenie mnie totalnie zaskoczyło(pozytywnie)
Jakby wysłuchać streszczenia historii to film wydałby się naiwny a nawet głupawy ale ma w sobie to coś co go wyróżnia i sprawia, ze naprawdę miło się go ogląda i poddaje się temu magicznemu nastrojowi.
Alicja piękna i urocza Za Colinem nigdy nie przepadałam w tym filmie udało mu się stworzyć naprawdę interesującą i wiarygodną postać.
Polecam choć zdaje sobie sprawę, że to nie arcydzieło to uważam, że film zasługuje na uwagę bo pomimo prostego pomysłu wyróżnia się na tle większości współczesnych produkcji. i mnie zauroczył 8,5/10

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

Napisane przez kas!a

Podczas ostatnich 10min. w tym filmie dociera do widza więcej niż przez pierwszą godzinę. Wszystko zaczyna się składać i nawet historia z deserem, który blondynka (nie pamiętam imienia) zawsze jadła przed daniem głównym nabiera znaczenia. Przegapiłaś też piękny wątek siostry głównego bohatera, coś cudownego, naprawdę. Po tym filmie przestałam patrzeć na Pattinsona przez pryzmat zmierzchu, bo chłopak z tą historią o wampirach po prostu nie trafił sobie w cv (tzn. trafił finansowo i zdobył popularność, ale aktorsko go to zgnębiło).
Jak kiedyś będzie Ci się bardzo nudzić, to spróbuj wytrwać jeszcze godzinę, a wystawisz wysoką ocenę. Ja daję 9/10.

kurcze to niepotrzebnie odpadłam. może kiedys dokończę

[joanna975]

Byłam na "Shreku forever", nie robi już takiej furory, liczyłam na więcej

[HisHoney]

Napisane przez Killa Ree

1/10?????
a co tak dużo???
fabuła = 0
gra aktorka = była jakaś?
scenariusz = eee... wymamlany, nieciekawy i jakiś taki ogólnie be
efekty specjalne = graficy komputerowi ciuteniek się wykazali = 0,5
czyli wg mnie 0,5/10
kto da mniej???

Ojej, az tak? To slabiutki naprawdę musi być ten film!

[cosmos]

Napisane przez Apiska

shutter Island- dłuugi, ale wciągający film. Bardzo dobra gra Di Caprio.

Rzeczywiście film wciągający, chociaż trochę przewidywalny.

[Marbella85]

"Księżniczki" (Las Princesas) - daję 8/10. Świetny film o pieknej przyjaźni rozgrywającej się w półświatku. Opowiada o najstarszym zawodzie świata, ale bez powielania schematów, zbędnych wulgaryzmów i bylejakości, jak to było w np. w Galeriankach. Nie będę więcej zdradzała, ale kto zdecyduje się obejrzeć nie będzie żałował. Uwaga, film bardzo wciąga, ja w ciągu dwóch godzin nie oderwałam się nawet na parę sekund. Dostępny na iplex.pl.

[201803300917]

Napisane przez Marbella85

"Księżniczki" (Las Princesas) - daję 8/10. Świetny film o pieknej przyjaźni rozgrywającej się w półświatku. Opowiada o najstarszym zawodzie świata, ale bez powielania schematów, zbędnych wulgaryzmów i bylejakości, jak to było w np. w Galeriankach. Nie będę więcej zdradzała, ale kto zdecyduje się obejrzeć nie będzie żałował. Uwaga, film bardzo wciąga, ja w ciągu dwóch godzin nie oderwałam się nawet na parę sekund. Dostępny na iplex.pl.

też oglądałam i mnie bardzo poruszył zresztą chyba go nawet tu zrecenzowałam.

[magrest]

Oświadczyny po irlandzku - lekko przynudnawy, mało śmieszny, historia nad wyraz naciągana. Na plus pięknie pokazana Irlandia (charakterystyczne kamienne płoty, klify, zielone wzgórza, irlandzkie puby i irlandzkie piwo Gingers ). Fajnie oglądało się miejsca, w których się było - poczułam TEN klimat Tylko za mało Irlandzkiej muzyki.

[Marbella85]

Napisane przez maconha89

też oglądałam i mnie bardzo poruszył zresztą chyba go nawet tu zrecenzowałam.

O proszę, a myślała, że jako pierwsza tutaj odkryłam tę perełkę

[Zakochanaaaa]

Prawo ciążenia - świetna komedia, miło sie ogląda. 9/10

[Kropkaa]

After life .Polecam

[Zaspiewana]

Zakochany Paryż - 20 krótkich filmików różnych wybitnych reżyserów z całego świata. 20 dzielnic Paryża. Historie różnych aspektów miłości. Może zbyt psychologiczny, ale mi się bardzo podobał

[black_prinsess]

Capote- okres z zycia Trumana Capote, kiedy podjal sie napisania ksiazki o brutalnym morderstwie, ktorego dokonalo dwoch mezczyzn z marginesu spolecznego. Wspaniala gra Philipa Seymoura Hoffmana. Polecam! 10/10

Little Ashes - epizody z zycia Salvadora Dali oraz Federica Garcii Lorki, od ich pierwszego poznania az do rozstrzelania Garcii na polecie nie Gen. Franco. Film jest naprawde swietny, ale bylo by jeszcze lepiej gdyby Salvadora zagral inny aktor niz ten pacan Pattinson.... 9/10

The Last Station- Filmowa biografia wielkiego rosyjskiego pisarza Lwa Tołstoja, ja dla mnie to Miodzio 10/10

Oszukana- nie wyobrazam sobie innej aktorki w roli zdesperowanej matki, Brawo Angelina J. , film wciaga 2godz szybko mijaja 9/10

The Crazies- zasnelam w polowie filmu, nuda nuda nuda