|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2010-07-22, 17:12 | #421 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Jak się ma kręcone włosy to się chce proste, jak się ma proste to kręcone i tak samo jest z figurą. Ja mam głównie kompleks na punkcie moich nóg i tyłka- że za duże oczywiście od pasa w górę jest ok. Gdyby tak można było się zamienić chociaż na tydzień zobaczyć jak to jest to chętnie bym się z Tobą zamieniła
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
2010-07-22, 17:33 | #422 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Cytat:
Nie od przyszłego tygodnia tylko od teraz, albo max. od jutra!!!!! Malutka, super byłoby na tydzien sprawdzic czy wymarozna figura naprawde nam odpowiada. Ja tak czy siak, po zakonczeniu redukcji zaczne budować mase na pupie przysiadami ze sztangą o ile kiedykolwiek zakoncze redukcje na satysfakcjonującym etapie A z dwojga złego to wole miec wiekszy dół niz góre, bo to typowo kobieca sylwetka, a jak jest wielka góra tak jak u mnie to sie wygląda jak babochłop
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg |
|
2010-07-22, 17:41 | #423 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Dziewczyny mam dość swojej elektronicznej wagi co na nią wchodzę to mam inną wagę, co 5 min mimo że nic nie jem pokazuje 69,9 , 70,5, 70,3
A do tego jeszcze zapewne zawyża bo jak ważę się w innych miejscach to mam o wiele niższą wagę, np. na zwykłej łazienkowej ze wskaźnikiem waże 68,5 Nie wiem już w co ma wierzyć. Robiłam raz test i okazało się że elektroniczna zawyża mi o 1,5kg. Teraz sama nie wiem której wierzyć
__________________
RAZEM |
2010-07-22, 17:55 | #424 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Cytat:
Ale ja na twoim miejscu zrobiła bym tak: weź jakiś przedmiot i go zważ kilka razy i jeszcze raz po jakimś czasie, jeżeli waga będzie za każdym razem inna to znaczy, że waga jest popsuta a jeżeli taka sama to znaczy że u Ciebie w organizmie są takie wahania Nie wiem takie trochę to głupie ale nic innego mi do głowy nie przychodzi
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
2010-07-22, 17:58 | #425 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 174
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Cytat:
no dokładnie zgadzam się ja mam kompleks na punkcie swojego brzucha!!! jest ogromny!!! ---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ---------- dobrze! bij bij, bo to działa poza tym masz rację, ja jutro wracam do domu to będę mogła się ogarnąć...wiecie...mieszk am na wsi i wstydze sie wyjsc ze skakanką przed blok albo iść pobiegać bo ludzie zaczną sie śmiać i obgadywać itp
__________________
Wyznacz sobie cel i konsekwentnie go realizuj...bez wymówek, wtedy coś osiągniesz walczę o swoje ciało i przeciwko swojemu leniustwu! obecnie - 80kg cel I - 75kg cel II - 70 kg dalej zobaczymy marzenie 60kg Edytowane przez Kate_90 Czas edycji: 2010-07-22 o 18:00 |
|
2010-07-22, 18:03 | #426 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Cytat:
__________________
RAZEM |
|
2010-07-22, 18:23 | #427 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Malutka, świetny sposób z tym wazeniem przedmiotu
Kate, wstydzić to powinny się tłusciochy, które sie obrzerają chipsami przed telewizorem i ciągną noge za nogą z kebabem w ręku. Nie ma nic złego w tym żeby wyjść i się poruszac, a jak wstydzisz sie skakać na kakance to idżźbiegać. No sorry, co jak co, ale w bieganiu niewiele mozna znalezc smiesznego Ja na poczatku czułam sie niekomfortowo, wyobrażałam sobie, ze ludzie myślą "o! grubas biega! ledwo daje rade", ale pomyslałam sobie ,ze tak pomyslą tylko imbecyle. Normalna osoba pomyśli "no dobra, niezaszczupła panna, ale fajnie ze sie zmobilizowała i cos z tym robi". A imbecylów ( imbecyli? ) to ja olewam, wiec moga sobie myslec co chcą
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg Edytowane przez sss7 Czas edycji: 2010-07-22 o 18:26 |
2010-07-22, 18:23 | #428 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Przedmiot waży dobrze, tylko nie bardzo rozumiem jedną moją próbę w której zważyłam się w szpitalu na wadze elektronicznej i ważyłam 68,6, potem od razu pojechałam do domu nie jedząc nic i nie pijąc, ważyłam się na mojej i pokazała 71 kg, raczej wątpię żeby o tyle mi organizm zmienił wagę, ale może... Mojemu tż na mojej wadze zawsze pokazuje więcej o 14kg, może dlatego że waży powyżej 100 i waga świruje sama nie wiem
__________________
RAZEM |
2010-07-22, 18:35 | #429 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 479
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Cytat:
__________________
Be the kind of woman
that when your feet hit the floor each morning, the devil says: "Oh crap, she's awake!" FINLANDIA ! On lottovoitto syntyä Suomeen ! |
|
2010-07-22, 18:45 | #430 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Cytat:
Ja mam w domu dwie wagi elektroniczne i lecę sprawdzić czy na obu ważę tyle samo Edit: Zważyłam się: różnica pomiędzy jedna a drugą wagą to 0,4 kg, dodam jeszcze że ważyłam się 3 razy na jednej wadze i za każdym razem pokazywała inaczej o 0,1 kg i myślę że to jest kwestia tego czy się stanie bardziej z przodu wagi czy z tyłu, czy może się przechyli na lewo a może na prawo Ale tak czy inaczej będę się ważyć ciągle na tej wadze co do tej pory i to tylko raz będe na nią wchodzić żeby sobie oszczędzić zastanawiań bo faktycznie można zgłupieć
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 Edytowane przez malutka20068 Czas edycji: 2010-07-22 o 18:51 |
|
2010-07-22, 18:50 | #431 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Czyli mówisz, ze kolekcjonujesz wagi... ?
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg |
2010-07-22, 19:41 | #433 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Własnie wrócilam z biegania...jestem wykonczona...
Ja mam tylko wage łazienkowa i na niej sie waze...ale niecodziennie, bo zglupiec mozna
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
2010-07-22, 19:56 | #434 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Dzis sie wazylam i mam 78 a nie 80 jak myslalam Ale to nie znaczy ze schudlam tylko po prostu przypuszczalam ze waze tyle a mam jednak mniej bo nie mam wagi w domu a obecnie jestem jeszcze 2 tyg przyszle poza domem. Dlatego tu bedzie trudniejsze odchudzanie bo nie uda mi sie przechowac jakis jogurtow czy cos bo tu jest duzo osob i nie ma czegos takiego MOJE TWOJE i wiem ze ktos mi to zje ;d po drugie nie daloby sie jsc ciemnego pieczywa dlatego nie bede jadla w ogole pieczywa na razie przygotowywalam sie do niej Jesli bym chcialam schudnac jednak jakies 20 kilo d ourodzin to mysle ze kilo na tydzien jest wystarczajace. Ale jak tu 1 kilo w tydzien zrzucic ; O Bede sie starac, bo chocby moja kolezanka przez 5 miesiecy schudla z chyba 80 kg na jakies 60. A jadla duzo takze ona jest moja motywacja i musze sie ogarnac i mocno wziac w garsc a sie uda ; )
__________________
26.08.2008 ;* im razem jak w niebie - stworzeni dla siebie bez słów, a jak - ona i on. Tabu - Bez słów 171cm, 95,2 - 70,9- będzie 63 a potem 57 |
2010-07-22, 20:46 | #435 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 6
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Aaa fakt No to ja bym chciała tak do 57kg na razie,a potem 55kg, mam nadzieje że realne
Co do biegania to ja się chyba nie daje i mówię temu stanowcze nie! Wole inną formę ruchu, np. rolki czy tak jak mówiłam step
__________________
(26.05)74-73-72-71-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55 |
2010-07-22, 21:44 | #436 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 250
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
malutka ja te same kompleksy - od pasa w górę to spoko brzuch może nie jakiś idealnie płaski ale to nic w porównaniu z udami i pośladkami na których osiada większość tłuszczu i mimo ćwiczeń nie chce zniknąć - najgorzej zawsze nienawidziłam kupować spodni ale trochę się to poprawiło po utracie tych 8kg jeszcze z drugie tyle i mogę chodzić w bikini, które ostatnio zakupiłam w jakimś szaleńczym porywie
kate zgadzam się z sss7 w 200% - łatwo jest kpić z cudzego wysiłku ale trudniej podjąć go samemu, też się kiedyś przejmowałam jeżdżąc w stroju kolarskim i wpadając tak do różnych sklepów zarówno miejskich jak i wiejskich żeby uzupełnić prowiant, że się niby ludzi patrzą dziwnie, ale teraz myślę, że człowiek powinien się czuć dumny a nie wstydzić, że ćwiczy, Ci którzy mają docenić docenią, a ludzie nawet na wsi mogą Cię jeszcze zdziwić - ja do tej pory pamiętam jak 3 lata temu jechaliśmy wymordowani po całym dniu jazdy a w jakiejś wiosce siedzący przed domem ludzie zaczęli zupełnie spontanicznie krzyczeć, że kolarze jadą i nas dopingować - naprawdę dodało skrzydeł blonde_hair a długo biegałaś? |
2010-07-23, 08:18 | #437 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
mnie ogolnie natura pokarala
brzuch nie fajny, bo duzy, a biust malutki , pupa duza gruszka ;( wczoraj u mnie troszke kiepsko z jedzeniem: -odrobina salatki gyros -zielone jabko -i jak w koncu wrocilam do domu salatka gyros z ryzem brazowym i kilka frytek bez soli. dzisiaj zaczynam dzien z ciemna bulka, serkiem wiejskim i pomidorkiem, wracam dzisiaj do siebie do domciu, tam z odzywianiem bedzie lepiej wieczorem czeka na mnie spinning i fitness juz sie nie moge doczekac, bo od wtorku nie bylam w centrum fitness milego dnia Slonka
__________________
Ja i On od 22.10.2009 Walka o nową JA:
-zapuszczam włosy -przygoda z białą perłą i olejkiem rycynowym -MŻ+WR! 61(19.07)- 60(28.07) - 59 -58 - 57 - 56 - 55! 17.08 przedłużanie i zagęszczanie rzęs Edytowane przez wisienka90 Czas edycji: 2010-07-23 o 08:26 |
2010-07-23, 08:42 | #438 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Niestety z tymi wagami to tak jest. Nie twierdze, ze nie można upolowac jakiejsc dobrej. Kupiłam tu raz wage wskazówkową, za 10funtów, przyszłam do domu, co minute pokazywała co innego, w innych pomieszczeniahc azyła jeszcze inaczej. Wkurzyłam sie i nastepnego dnia pobiegałam oddac bubel tam gdzie kupiłam. Stwierdziłam, ze dopłace i kupie porzadna . Dałam 17 funtów za wage elektroniczna i ta też pokazuje jak chce. Ja już na to machnełam ręką i poprostu waże sie rano, po sikaniu i ten pierwszy wynik biore pod uwage. przeniez nie bede po 250-300zł za wage płacic. Miałam taką w domu - mój tata kupił i była kozacka. Zawsze pokazywała co do grama taka samą wartość plus jeszcze jakies bajery.
Wisienko, nie przejmuj sie wczorajszym kiepskim dnie. Mysl pozytywnie. Tamten juz się skonczył i juz czasu nie wrócisz. Skup sie na dniu dzisiejszym.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg |
2010-07-23, 09:24 | #439 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
wlasnie tak to z tymi wagami jest ;/
dlatego tez nie cierpie sie wazyc (chyba najbardziej ufam wadze w centrum fitness, tylko ze tam zawsze jestem po posilku kolo poludnia, takze i waga bedzie inna niz na czczo) jestem na siebie troszke zla za wczoraj, ale coz, nie bede plakac nad rozlanym mlekiem mowi sie trudno i zyje sie dalej, zwlaszcza ze wiem ze dzisiaj sie poprawie
__________________
Ja i On od 22.10.2009 Walka o nową JA:
-zapuszczam włosy -przygoda z białą perłą i olejkiem rycynowym -MŻ+WR! 61(19.07)- 60(28.07) - 59 -58 - 57 - 56 - 55! 17.08 przedłużanie i zagęszczanie rzęs |
2010-07-23, 09:32 | #440 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Nie, nie kolekcjonuje Siostra przywiozła swoją kiedyś i dlatego mam dwie aczkolwiek ta jej nie jest mi na codzień do niczego potrzebna
To może ze względu na to że Twój TŻ waży powyżej 100kg, może ta waga ma jakieś ograniczenie? sprawdzałaś? i może dlatego teraz świruje bo ktoś za ciężki się na niej zważył
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
2010-07-23, 09:45 | #441 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Hej kochane.
Ja się dziś warzyłam i jest 80,8 trochę mało mi spadło przez tydzień bo tylko 0,3 ale lepsze to niż nic dobrze że nie +0,3
__________________
byłot 93 92 91 90 89 88 87 86 85 84 83,5 82 81 80 mój cel I 79 |
2010-07-23, 09:51 | #442 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
kazdy spadek jest lepszy od wzrostu
gratuluje
__________________
Ja i On od 22.10.2009 Walka o nową JA:
-zapuszczam włosy -przygoda z białą perłą i olejkiem rycynowym -MŻ+WR! 61(19.07)- 60(28.07) - 59 -58 - 57 - 56 - 55! 17.08 przedłużanie i zagęszczanie rzęs |
2010-07-23, 10:22 | #443 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 250
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
hejka dziewczyny
ja się dziś zważyłam na tym moim łazienkowym cudzie wg zaleceń na twardym podłożu - wczoraj rano wskazało 73 dziś 72 ciekawe co będzie jutro oby nie +2kg ja mam bardzo fajną wagę cyfrową z pomiarem poziomu tłuszczu i wody w organizmie dla ustawionego wieku i wzrostu - wagę pokazuje tak z dokładnością do 0.1 w zależności jak się stanie a najlepsze, że kupiłam ją kiedyś za jedyne 40zł w mediamarkcie tylko niestety stoi w warszawie - może siostra przywiezie. Tak czy inaczej zmiany w sposobie odżywiania skutkują ja już po 2 posiłkach i a6w - dzień 16 trzymam się dzielnie a jak tam inne robiące 6 dajecie radę dziewczyny? wisienko luzik - na spiningu i aerobicu spalisz - też idę wieczorem - po takim długim intensywnym treningu zjedz sobie na kolacje porcję białka - ja od dwóch dni tego pilnuje i jem tuńczyka albo serek wiejski z pokrojonym pomidorem i kilkoma zielonymi oliwkami - zawsze myślałam, że aby kg spadły to trzeba ograniczyć spożycie kalorii a kolacji to najlepiej w ogóle nie jeść a tu proszę nie jem mniej niż wcześniej a waga spada - jednak duże znaczenie ma co się na te kalorie składa a nie tylko ile ich jest |
2010-07-23, 10:31 | #444 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
czyli godzine po treningu mam zjesc samo bialko tak ? bez wegli ?
zawsze zastanawialam sie co jesc po treningu zeby podkrecic spalanie kcal
__________________
Ja i On od 22.10.2009 Walka o nową JA:
-zapuszczam włosy -przygoda z białą perłą i olejkiem rycynowym -MŻ+WR! 61(19.07)- 60(28.07) - 59 -58 - 57 - 56 - 55! 17.08 przedłużanie i zagęszczanie rzęs |
2010-07-23, 11:24 | #445 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 250
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
wisienko zależy czy ćwiczysz rano czy wieczorem, ja od kilku dni stosuje się do zasad diety na redukcję tkanki tłuszczowej bo generalnie jak człowiek sporo ćwiczy i odżywia niby w miarę zdrowo a tkanka tłuszczowa nie bardzo chcę zniknąć i waga stoi to zwykle znaczy, że je za dużo węglowodanów w stosunku do białek albo pewne składniki odżywcze je o niewłaściwych porach - przeczytaj sobie to:
http://www.sfd.pl/Odchudzanie_dla_kobiet-t64042.html moim zdaniem bardzo sensowne i pokrywa się z tym co tu pisały dziewczyny i 10PŻ |
2010-07-23, 11:37 | #446 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
dziekuje bardzo
__________________
Ja i On od 22.10.2009 Walka o nową JA:
-zapuszczam włosy -przygoda z białą perłą i olejkiem rycynowym -MŻ+WR! 61(19.07)- 60(28.07) - 59 -58 - 57 - 56 - 55! 17.08 przedłużanie i zagęszczanie rzęs |
2010-07-23, 11:51 | #447 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Cytat:
Na sniadanko dzisiaj nesvita- ok 200 kcal i kubel zielonej herbaty z grapefruitem i cytryna Zaraz wciagne jakas kanapeczke na drugie sniadanko i skocze na crossa ...
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
2010-07-23, 12:46 | #448 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 75
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Witam Was Dziewczynki.
Długo mnie nie było z racji nieoczekiwanego wyjazdu, ale wracam i działam razem z Wami. Dieta mimo wyjazdu nienajgorzej, na pewno nie idealnie, ale podstawy były zachowane Jutro postanowiłam stanąć na wadze i podać aktualną wagę do tabelki, mam nadzieję, że jeszcze mogę Od dzisiaj postanowienie poprawy Rano zaliczone 20 minut na skakance. Wieczorem zamierzam pojeździć na rowerku. śniadanie - serek wiejski, kilka orzechów laskowych i dwa plastry ananasa II śniadanie - jogurt plus garść malin obiad - pieczony łosoś i sałatka Nadrabiam powolutku zaległości, tyle żeście naskrobały Rzuciło mi się w oczy coś o piłce do pilates.... sss7 A tu akurat mogę się wypowiedzieć. 65 75 czy 85, to wszytsko zależy od wzrostu. Kiedy usiądziesz na piłce, musisz mieć w kolanie kąt prosty. Dlatego jeżeli ma się powyżej 170 cm wzrostu, polecam już 75. Przy 65 nie miałam kąta prostego, a mam 176 cm. Edytowane przez brownies Czas edycji: 2010-07-23 o 12:50 |
2010-07-23, 13:50 | #450 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Nieustanna walka, do stracenia 10+ Zapraszam! Start - lipiec
Ja własnie wróciłam z siłowni i jestwem przyjemnie zmęczona. Teraz odpoczywam, bo dzis jeszcze przede mną koncert do ogarnięcia, a potem jakiś balet na mieście
Zrobiłam rozgrzewke, trening siłowy z jakies 50min potem jeszcze 25min aerobów na orbitreku i porzadne rozciąganie. Czuje sie świetnie. Zjadłam własnie jajecznice z bułką razówką i warzywami i rajcuje sie nową herbatą czerwoną i zieloną ( to znaczy z nowego źródła ). Brownies, 65cm i dziś juz ide odebrac wiec po jabłkach. Na sfd znalazłam info, ze znajduje się w przedziael wzrostowym dla 65cm i takie kupiłam. Nie ukrywam, ze fakt, ze jest w fajnym złotym kolorze, Reeboka i w przecenie z 10funtów na 5funtów był dosyć kuszący No zobacyzmy za jakąś godzine się rusze i pójde ją odebrać. StarDust, chłopaki na sfd - znawcy mówią, ze jesli trening jest wieczorem to chociazby ostatnim posiłkiem były węgle, to muszą one być uzupełnione. Pozatym białko bardziej po treningu siłowym, po aerobowym wystarczą węgle, ale w sumie 2h aerobów to naprawde intensywny wysiłek dla mięśni więc tu białeczko też w sumie sie przyda. Tak czy siak wegle muszą byc, nawet jesli jest to ostatni posiłek. Wszystkie info zwiazane z treningami i posiłkami okołotreningowymi biore od kozaków z sfd, wiec jak by co to wszystko ich wina Aha! dziewczyny, mam zamiar wyjsc dzis z kolegami mojego TZ na jednego drina po koncercie. Nie bede siedziec przeciez o suchym pysku albo o wodzie, wiec zastanawiam sie co jest najlepszym rozwiazaniem z drinków/likierów/napojów alkoholowych? Dla posiadających swiss ball: http://www.sfd.pl/%5Bart%5D_Plany_tr...o-t438773.html
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg Edytowane przez sss7 Czas edycji: 2010-07-23 o 13:52 |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:30.