Ząbkujemy, raczkujemy i radośnie świat poznajemy. Maluszki styczniowo-lutowe 2010

[patinka_]

Napisane przez pysiamn

PAtinka ja też się łapię na ciuszkach ...myslę sobie o to Ci ubiorę ...zzkladam za małe ....Już jedną siatę ciuszków oddałam ...teraz szykuje już nastepną

Kuba rosnie z racji wieku już nieco wolniej ale Julka z prędkością światła ..wciąż za krtie rękawki lub body naciągnięte jak struna etc

ja też już sporo usunęłam z komody-już z 2 raz taką większą czystkę robiłam-tym razem sporo wzięła siostra-na 21 grudnia ma termin-jeszcze nie wie co się urodzi...niestety ja te najmniejsze już porozdawałam i dałam je tylko takie 3-6m. Oczywiście nie dałam za darmo...za złotówkę symboliczną-bo jest przesąd,że jak matka odda ciuszki za darmo to zajdzie w ciąże...

[pysiamn]

Kancia nie możesz się doczekac aż będzie miała 2 laltka ... leee dla mnie jak na razie jest chwilo trwaj jesteś piękna

Karola my też czasem sobie myslimy że po tylu latach bycia razem ...gdybysmy mieli na pączątku dzidzie to by miła już z 10 lat ale pewnie wtedy inaczej by się wszystko poukłądało i nie byłabym w tym miejscu w którym jestem dziś
Ponadto 30 letnia mama to też młoda mamusia bynajmniej ja nie czuję się staro
A na hajlajf jak to nazwałaś będzie jeszcze czassssssss

patinka_ hihi to u mnie chyba się szykuje 3 dziecię zgodnie z tym przesądem hehehe
Gdyby nie rozsądek tj że należy dzieciaką zapewnić godny start w życiu i zyć na godnym poziomie to mogłabym mieć 3kę

[bydgoszczanka]

Napisane przez elcia0787

a moj Szymek dzisiaj pierwszy raz dal rade raczkowac kawaleczk
ek i probowal siadac

Napisane przez pola25

nie wiem czy mówiłam Wam,że miałam mały wybuch w domu, coś się przytkało w piecyku i odleciała przednia część i dymiło się.przezylam chwile grozy, na szczęście był TZ.
.

OMG

Napisane przez bardotka_a

U nas po kąpieli tż robi masaże ubiera karmi i usypia, ja tylko przygotowuje ciuszki do spania, teraz właśnie zaczęłam składać rzeczy patrze a tam bodziak do spania sobie lezy, pytam tż w co ją ubrał, a on, że w to co mu dałam, poszłam ją zobaczyć a ona biedna spi w tym, w którym dzisiaj cały dzień chodziła tż mi mówi, że one przecież identyczne i się pomylił tylko ten który ja mu dałam była biały a śpi w różowym w serduszka- nieprawda, ze identyczne?

Napisane przez filka2

dziś myslałam o tym że drugie dziecko bym chciała za kilka lat ale chyba nie moge tak długo czekać bo ja już po 30-tce!!!!

Kochana ja na drugie dziecko zdecydowałam się mając 36 lat i nie żałuję...odmłodniałam

Dzisiaj idziemy na szczepienie....już mnie brzuch boli z nerwów Luiza tak cierpi po zastrzyku

[karola_sz]

Pysia - ale ja już jestem ponad 30-letnia mamusia , chociaż ciągle mi się wydaje, że tak młodo wyglądam i taka młoda duchem jestem. Dopiero jak widzę ten narybek w pracy czy na ulicach i te "proszę pani" do mnie, to tak do mnie powoli dociera, że w zasadzie jak dobrze pójdzie to połowa życia za mną. Na szczęście te momenty filozoficzno-melancholijne nie są za częste.

Poza tym oddałam ciuszki za darmo, czyli muszę się szykować na trzecie. To się tż ucieszy

Dla Luizki . Oby nie bolało za bardzo.

[Kancia]

pysia wiesz, gdyby Tomek w nocy wstawał chociaz 2 razy a nie co godzine lub czesciej to mogła by "chwila " trwac a w tym momencie mam go poprostu dosc...

[pysiamn]

Napisane przez Kancia

pysia wiesz, gdyby Tomek w nocy wstawał chociaz 2 razy a nie co godzine lub czesciej to mogła by "chwila " trwac a w tym momencie mam go poprostu dosc...

Kanciu rozumiemmmmmm to mam nadzieję że jak Tomeczek bedzie miał 2 latka to się unormuje ...chociaż nadmienię że u mojej przyjaciólki tej co ma 4 letnią córeczkę (która od małego budziła się kilka/ kilkanaście razy w nocy)
Nadal ma takie noce że siebudzi kilka/kilkanaście razy
I nikt nie wie oco chodziiiiiii

Ale są też noce że przesypia całe więc pocieszenie jest

[zebra666]

Patinka i teraz o tym piszesz jak ja oddałam ojcu i koleżance

Madzik Kalka załorzyła klub żeby było prywatniej i jak coś to musisz do niej napsiać na priv bo tylko ona może zapraszać chętnych A ja skoro ejst klub nie będę wstawiać już fotek tutaj, bo jednak to forum publiczne może jest szansa, że nikt znajomy nas tu nie znajdzie

Pysia, Kancia nie ma reguły... jedne dzieci za to potem są Aniołkami inne pozostają marudnymi diabełkami:F Oby nasze były w tej pierwszej grupie! Inaczej mnie w kaftanie stąd wywiozą.

[pysiamn]

Napisane przez zebra666

... Inaczej mnie w kaftanie stąd wywiozą.

Mogłoby ciekawie wyglądać

przepraszam Zebciu ale mnie to rozbawiło


PS. Dziewczymy mam kilka topowych zabawek którymi uwielbia się bawić Julka ale one są raczej do domu.
np.:
http://allegro.pl/item1184037008_fis...zka_74121.html
A chciałabym coś co mogę pod wózkiem mieć najlepiej grające i do gryzania i grzechotka
ma może ktoś coś takiego gfajnego ????
Mam cośtakiego :
http://allegro.pl/item1187365994_gra...rzechotka.html

ale szukam jeszcze...
może to ;
http://allegro.pl/item1186439081_chi...pter_ibdi.html

[blonde_hair]

Dzien dobry!

My po pobudce po 6.00 i znowu marudzenie

Bydgosczanka kciuki za szczepienie

Addicted udanego wypoczynku na dzialeczce

Napisane przez patinka_

też zauważyłam,że czas tak napitala że szok....jak Emi miał parę dni to myślałam kiedy to będzie jak będzie bardziej kumaty...teraz bym znów wróciła do czasów noworodka-z sentymentu....i te malutkie ciuszki-łapie się na tym,że wchodzę do sklepu lecę do rozmiaru 56 a za chwile OHO to za małe już na mojego brzdąca

tez tak mam...jak byl malutki chciam by był starszy, a teraz tak rozmyslam, jakie to bylo malutkie bezbronne dzieciatko
Niestety czas szybko leci...jeszcze troszke i juz sie zaczna ''roczki''

Ja troszke rzeczy jeszcze mam, wystawiam na e-bay. Nie ma komu tutaj dawac, a do PL wywozic nie bede, takze sprzedaje i kupuje wieksze

[zebra666]

Pysia ależ prosze bardzo hehe

A zabawki super- te klocki są świetne już keidyś nad nimi myslałam ale kasy brak totalnie...nawet na tą zebre by mnie stać teraz nie było a też świetna! Za taką cene Ty się jeszcze zastanawiaszto kota w worku można by brać
Ja mam taiego krokodyla tylko nie grającego z baby ono i mały go uwielbia na spacerach.

[gosbaj]

Napisane przez patinka_

ja też już sporo usunęłam z komody-już z 2 raz taką większą czystkę robiłam-tym razem sporo wzięła siostra-na 21 grudnia ma termin-jeszcze nie wie co się urodzi...niestety ja te najmniejsze już porozdawałam i dałam je tylko takie 3-6m. Oczywiście nie dałam za darmo...za złotówkę symboliczną-bo jest przesąd,że jak matka odda ciuszki za darmo to zajdzie w ciąże...

to chyba sie szykuje ciaza.....bo ja oddalam juz 2 osobom z darmo ale poki co mi to pasuje bo planuje miec dwojeczke

a co do tego czy chcemy zeby nasze dzieci rosly....bratu mojego tz ostatnio urodzil sie synek, ma teraz 2 tyg i jak wiadomo takie dziecko tylko je i spi. i jego mama go tylko glaszcze po buzi i mowi: no otworz oczka, popatrz na mamusie....". a ja mowie zeby sie cieszyla ze teraz spi bo pozniej bedzie go prosila zeby zamknal oczka i poszedl spac

[_Ya]

Bardotka nasz pije z TT, ale zastanawiam się nad innym, bo ten łatwo się przytyka i cieknie. Za każdym razem najpierw sama muszę trochę pociągnąć, a nie zawsze mam gdzie umyć ustnik potem.

aldii, filka ja też mam oponkę na brzuchu. Jak stoję to jeszcze jakoś to wygląda, ale jak siądę, albo się najem ... O widzę, że więcej oponek jest na wątku

Wyderka wczoraj wykupiłam pół cerfura ze słoiczków gerbera Te duże zupki są po 3,50 zł (coś koło tego). Mamy zapas na cały miesiąc

Kancia u nas tak samo z tym niekapkiem czasem ładnie pije, a czasem wszystko mu ucieka. Co polecacie?

Patinka dobrze, że nic się małemu nie stało, że był przypięty.

Zasłona zaraz mała zacznie się turlać i będzie wszędzie, będzie jak komandos Ostatnie chwile spokoju masz

Kalka u nas wczoraj pół dnia rzucał smoczkiem po parkiecie i za nim ganiał. Żadna zabawka mu nie pasowała, tylko smoczek. Tzn. on smoczek traktuje jak zabawkę, wsadzi na chwilę do buzi, ale rzadko, woli nim rzucać
za pierwsze siadanie Nasz jeszcze tak niepewnie siedzi, musi się podpierać i po kilku chwilach składa się w pół

youyou udanego wypoczynku i pogodny

No i muszę kończyć, bo małe wstało

cdn

P.S. Kupował ktoś używane zabawki na allegro? Tak popatrzyłam i można sporo zaoszczędzić. Tylko czemu wszystkie prawie z anglii lecą? Tam dużo taniej czy jak?

[azzis]

Ja też z wielkim sentymentem oglądam zdjęcia Adasia jak był malusieńki i tęsknię do tych chwil gdy był taki maniuni (ale już do wstawania w nocy nie tęsknię).

Podobnie jak filka2 chciałabym mieć kolejnego dzidziusia za jakiś czas dopiero, żeby jeszcze się nacieszyć Adasiem, ale ze względu na wiek musimy działać szybciej

A tak w ogóle to każdy w pracy się mnie pyta "kiedy kolejne"... i mam już tego dosyć, bo wiadomo - na ile te pytania są szczere? Wiecie o co mi chodzi, nie pytają po to, żeby się razem ze mną cieszyć, tylko po to, żeby już wiedzieć czy znowu mnie nie będzie.

[aldii]

Madzik z naszych opon,"pobicia" taty i twojego snu.Brakowalo mi tych twoich nocnych majakow
Filka no dobra,wydalo sie To ja was probuje zatrzymac nad morzem zebym miala z kim na spacerki smigac
Youyou ja w domu mowie do niej per ty,ale jak cos opowiadac,to czesto mowie my
Kamyk zdrowka
Madziulka
Wyderka na pewno teskni,tylko nie daje tego posobie poznac
Karola trenowalam 6 przed ciaza.Rzeczywiscie jest niezla,ale chyba leszy jest rower i hula-hop.No i ja po cc juz nigdy nie bede miala pieknego brzuszka
Nie moge sie przyzwyczaic do twojego nowego avka
Maly technik na tej fotce to stwierdzam,ze on do ciebie podobny
Patinka,Wyderka,Karola a tak na serio,to po prostu dziecko czuje sie hmmm odzrucone i dlatego tak reaguje.Mamusia byla z nim caly czas,a tu nagle ktos mu ja zabral.Ciezko jest maluszkowi pogodzic sie z ta nowa sytuacja.Wazne jest wlasnie zeby po powrocie z pracy spedzac z dzieckiem jak najwiecej czasu,glaska,przytulac,op owiadac co sie robilo caly dzien...
Patinka ooo Boze ja bym pewnie zawalu dostala.Cale szczescie,ze sie nic nie stalo.A co za fotelik macie ? Mo ze jednak byl zle zamontowany,ze tak sie stalo ?
On jechal w nosidelku,czy w foteliku ?
Castilia
moze ma katar ? Mojej tez tak furczy w nosie,ale jak odciagam to nic nie ma.bylam u laryngologa i powiedzial,ze to katar
Ya moze garnuszek ? http://www.babyclub.pl/product-pol-1...HER-PRICE.html Lu go bardzo lubi
Gosbaj lubie wiedziec co sie dzieje u innych dzieciaczkow Buziolki dla niego Piekny dywan !!
Zaslona Lu tez ma taka zyrafke i tak samo mowi A ty ja karmisz normalna,metalowa lyzeczka ?
Kalka za 12 sek.
Fleur
Youyou
Elcia
Pysia
Pola no niezle...ale sie musialas wystraszyc


Lu nie spala od 8 do 13 No i wczoraj wyszedl nam 2 zabaek


---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Olivia za sprzedaz
nie ma to jak zakupowe szalenstwo
Bardotka sa specjalne kaski dla raczkujacych dzieci
Pewnie,ze identyczne
Addicted milego dzialkowania
Filka moja wczesniej zasypiala sam,badz lekko pobujana.Teraz jak ida zeby,to niestety trzeba ja bujac w kolysce Ale 2 juz wylazly,to w tym tyg. mam nadzieje,ze wrocimy do normalnego zasypiania
Karola oj tak,maz ma racje.Ja tez teraz mysle,ze moglam Lu urodzic z 10 lat temu
Bydgoszczanka za szczepienie
Ya mam sporo uzywanych zabawek.W uk sa o wiele tansze
Azzis to mow im,ze nastepnego nie bedzie i sie odczepia

[fleurdelacour]

Napisane przez blonde_hair

Ja troszke rzeczy jeszcze mam, wystawiam na e-bay. Nie ma komu tutaj dawac, a do PL wywozic nie bede, takze sprzedaje i kupuje wieksze

hmm, ja chyba tez tak zrobie, chociaz troche mi szkoda tych ciuszkow, chcemy przeciez drugie dzieciatko, ale z drugiej strony tak wszystko trzymac... da sie chociaz jakas sensowna cene za takie ciuszki na ebayu uzyskac? czy to raczej symbolicznie...

ja to w ogole myslalam, ze jak bede na macierzynskim to sobie cos poszydelkuje, podrutuje dzieciece ciuszki i bede je sprzedawac na ebayu, ale Liw nawet sobie nie pozwala nic zrobic. z wielkim wysilkiem zrobilam kiedys sweterek i czapke. a sukienke to robie od pol roku i co prawie skoncze to musze dorabiac bo mala tak szybko rosnie

po dziesiejszej nocy jestem dobrej mysli. Liw poszla spac o 10tej. obudzila sie o 23.15. pocyckala i obudzilo mnie dopiero jej stekanie i sapanie o 3.15. urzadzala sobie wycieczki krajoznawcze po lozeczku i oczywiscie wspinala po ochraniaczach. nie plakala, ale jak mnie zobaczyla to zaczela jeczec, wiec znow do piersi. i tak spala do 5.15, no a pozniej to juz standard co godzine do 9. to na prawde duzy postep te 4 h ciaglego snu.

[patinka_]

Napisane przez aldii

Patinka,Wyderka,Karola a tak na serio,to po prostu dziecko czuje sie hmmm odzrucone i dlatego tak reaguje.Mamusia byla z nim caly czas,a tu nagle ktos mu ja zabral.Ciezko jest maluszkowi pogodzic sie z ta nowa sytuacja.Wazne jest wlasnie zeby po powrocie z pracy spedzac z dzieckiem jak najwiecej czasu,glaska,przytulac,op owiadac co sie robilo caly dzien...
Patinka ooo Boze ja bym pewnie zawalu dostala.Cale szczescie,ze sie nic nie stalo.A co za fotelik macie ? Mo ze jednak byl zle zamontowany,ze tak sie stalo ?
On jechal w nosidelku,czy w foteliku ?

tak myślisz,że takie małe niemowlę może czuć coś takiego jak "odrzucenie"??

Jechał w nosidełku tyłem do kierunku jazdy ESPIRO NEO

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez azzis

A tak w ogóle to każdy w pracy się mnie pyta "kiedy kolejne"... i mam już tego dosyć, bo wiadomo - na ile te pytania są szczere? Wiecie o co mi chodzi, nie pytają po to, żeby się razem ze mną cieszyć, tylko po to, żeby już wiedzieć czy znowu mnie nie będzie.

mam takie same odczucia

[Madziulka83]

Napisane przez pola25

Madziulka jak Dawidek miał ok 2-3 mies. to lekarz zlecil morfologię, bo jego zdaniem był dużym chłopcem i może mieć niedobory żelaza,ale na szczęście wszystko wyszło ok.


nie wiem czy mówiłam Wam,że miałam mały wybuch w domu, coś się przytkało w piecyku i odleciała przednia część i dymiło się.przezylam chwile grozy, na szczęście był TZ.

To dobrze, ze nie wyszla anemia. Szymek jeszzce musi brac zelazo i za miesiac idziemy znowu do kontroli. Dobrze, ze chociaz nie placze jak mu krew pobiera pan doktor, tylko sie smieje

Ojejku!!! Na szczescie nic sie nie stalo.


pysia za baba. Jak slodko Julcia jezyczek wystawia

olivia za sprzedaz i zakupowe szalenstwo

bardotka nooo biale, a w serduszka to rzeczywiscie to samo

bydgoszczanka kciukasy za szczeppienie

addicted milego pobytu na dzialeczce. Nie zapomnimy bedziemy tesknic...

aldii za 2 zabek

A moj maly szkrab nie chcial usnac i wyl jak syrena, ale w koncu padl.
I znowu tak cieplutko sie zrobilo

Widze, ze na wspomnienia nas zebralo....Ja tez ostatnio ogladalam fotki Szymka zaraz po porodzie, jaka to byla malizna, a teraz smiga po mieszkaniu predkoscia blyskawicy To tak zawsze jest, ze jak dzieci sa takei malutkie to chcielibysmy aby juz byly wieksze, mowily itd. Ale potem to oddalo by sie duzo, zeby znowu byly takie malenkie i bezbronne

[Kancia]

aldii za zabek u nas nadal 0

ya ja kupuje uzywane zabawki lubie firmy v-tech a po polsku jest ich bardzo mało, w zasadzie jak na razie to widziałam jedną uwazam, ze sa duzo lepsze i maja więcej funkcji niz FP
ostatnio Tomek dostał gąsienicę pozniej wkleje linka do filmiku z jej udziałem

[blonde_hair]

Napisane przez fleurdelacour

hmm, ja chyba tez tak zrobie, chociaz troche mi szkoda tych ciuszkow, chcemy przeciez drugie dzieciatko, ale z drugiej strony tak wszystko trzymac... da sie chociaz jakas sensowna cene za takie ciuszki na ebayu uzyskac? czy to raczej symbolicznie...

ja narazie o drugim nie mysle, a nie ma gdzie skladowac tego wszystkiego...a jak przyjdzie czas na drugie(chociaz mój maz juz zapowiedział, ze na Sebusiu koniec)to bede robiła w ten sam sposob
Czy sensowana cene to watpie, bo te wszystkie ubranka to ja uzywane kupuje i za rozne kwotynajlepiej trafiłam na całkiem pierwsze 0-3- caly wór za 30f z przesylkai najładniejsze były, ale wiadomo, ze im wieksze ubranka tym gorsza jakosc, bardziej zniszczone...sprzedałam za 20f, odzielnie udało mi sie sprzedac kombinezon za 7, kupiłam ubranka 6-9 za 15f taka cala torba z sainsburystakze uda sie czasem natrafic
Moze i niewielkie pieniadze, ale mam za sprzedane na nastepnea takie uzywane po domu sa jak znalazl, zawsze cos jeszcze nowego dokupie na jakies wyjsciaJa tam jestem z tego zadowolona, bo nie mam komu wydawac, a wyrzucac szkoda

za noc

Ja to juz odzwyczailam sie od wstawaniaRaz, czasem 2 razy w nocy ostatnio Sebus sie budzi z placzem, na te zabki ale to maz najczesciej wstajeale Sebus dostanie smoczka, konika sie właczy i spi dalej

Ya potwierdzam, w UK sa sporo tansze zabawki, ale tez pod wzgledem zarobkow wydaja nam sie tansze

Madziulka zeby wszystko było dobrze, dzielny jest

Aldii brawa za 2 zabekCiekawe kiedy u Sebusia wkoncu wyjda

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez Kancia

aldii za zabek u nas nadal 0

ya ja kupuje uzywane zabawki lubie firmy v-tech a po polsku jest ich bardzo mało, w zasadzie jak na razie to widziałam jedną uwazam, ze sa duzo lepsze i maja więcej funkcji niz FP
ostatnio Tomek dostał gąsienicę pozniej wkleje linka do filmiku z jej udziałem

ja mam nianie elektroniczna z tej firmy

[Sensuel]

Cześć laseczki....ale się rozpisujecie.Ja to matka polka jestem i nie mam czasu na wizaż ostatnio .

Drugie szczepienie wczoraj już odbębniliśmy .
Dennis nie chce jeść dań obiadowych.Tak jak kiedyś jeszcze krzywił się na rybę,cukinię czy pietruchę to teraz nic.Czy ja coś ugotuję czy kupię to pluje,płacze i na koniec się krztusi od płaczu z pełną buzią
Deserki to i owszem,w każdej ilości.Ale obiady to nie.
Nie bardzo wiem co mam z tym zrobić.Nie chcę go uczyć,że jak nie zje tego to dostanie co innego to co on chce,bo później będzie nie wesoło.Nie mam zamiaru gotować na 4 gary .
Oskar jak nie chciał jeść w porze obiadowej to następny posiłek był deser o godzinie np.17.W końcu się nauczył,że jak nie zje obiadu to do deseru będzie głodny .Podziałało
Ale wydaje mi się,że Dennis jest trochę za mały na takie eksperymenty .O 15 daję mu obiad.Zjadł 3 łyżeczki z bólem.To teraz chciałam mu dać i skończyło się rykiem,pluciem i krztuszeniem.
Muszę dać mu deser,bo przecież od 12 to zjadł niewiele.
A może ja przesadzam z tym jedzeniem?
W sumie waga u niego jest dobra.68cm i 8,4kg

Co do Oskara to bez zmian .Siku do kibelka ,a kupa w gacie.We środę mam spotkanie z pedagogiem jego to się wypytam o wszystko .Bo założyli mu pieluchę i w związku z tym leje czasami w pieluche.O kupie to nie wspomnę.

[zebra666]

Dziewczyny potrzebuje rady Miała któraś mama mega problem z odparzeniem pupci i sikuli? Córeczka taty ma takie odparzenie już od pionad meisiąca. Piojawiają sie bąble i pękają po czym skóra złazi. Odstawili chusteczki, zmeiniali pampersy, myją w rumianku, smarowali już wszystkim i lekarka nie wie już co poradzić.

[Sensuel]

Napisane przez zebra666

Dziewczyny potrzebuje rady Miała któraś mama mega problem z odparzeniem pupci i sikuli? Córeczka taty ma takie odparzenie już od pionad meisiąca. Piojawiają sie bąble i pękają po czym skóra złazi. Odstawili chusteczki, zmeiniali pampersy, myją w rumianku, smarowali już wszystkim i lekarka nie wie już co poradzić.

Córeczka taty??
A ty to niby kto jesteś???
Siostrzyczkę już masz ?
Rumianek podrażnia i mi odradzali stosowania jego na skórę dziecka.
Może woda z mydłem szarym i wietrzenie.Bez pampka niech będzie jakiś czas.

[filka2]

zebra krochmal. kapiel w krochmalu,bratanek wygladal strasznie ,rana na ranie i bratowa mówi ze juz prawie wsio zeszło.niech spróbuja.

[Kancia]

zebra gencjana roztwór wodny (fiolet) nam pomogło przy Adiku a było strasznie. W ostateczności Tormientiol.

[shamanaika]

z

[wyderka80]

Napisane przez zebra666

Dziewczyny potrzebuje rady Miała któraś mama mega problem z odparzeniem pupci i sikuli? Córeczka taty ma takie odparzenie już od pionad meisiąca. Piojawiają sie bąble i pękają po czym skóra złazi. Odstawili chusteczki, zmeiniali pampersy, myją w rumianku, smarowali już wszystkim i lekarka nie wie już co poradzić.

U nas pojawił sie taki problem jak Blanka miała moze ok. 2 m-cy i miała biegunkę, skóra była mocno czerwona, szorstka po same plecy i aż taka gorąca ale bez bąbli.
pomogła nam bardzo szybko i skutecznie taka maść robiona na receptę, którą stosuje się na odziale noworodkowym na odparzenia właśnie ale niestety nie znam receptury, kosztowała tylko 5 zł.
nic innego też nie pomagało...

[kasiorekzeta]

Witam mamusie
Od paru dni staram się napisać coś i mi nie wychodzi. Zawsze gdy mam chwilę to zaczynam czytać co naskrobałyście, a potem chce odpisać. I zawsze jest tak, że gdy już kończe nadrabiać to np Maja się budzi. Dlatego teraz napiszę co u Nas, a potem, będę nadrabiała

Maja od środy częściej robi kupe i taką na miękko. Tak ok 6 kup dziennie. Dodatkowo są śmierdzące i najczęściej zielonkawe. Z nowości to w środę dałam jej rano kaszkę o smaku brzoskwiniowym (może to jest to), a potem słoiczek gruszka z jabłkiem. Więc nie wiem co mogło jej zaszkodzić. Jak na razie kupki takie rzadkie są nadal. Nie ma gorączki i nie jest apatyczna. Jest wszystko ok, tylko te kupy Byłam dziś u lekarza to daję jej enterol, dicoflor i smecte. Zobaczymy czy przejdzie.

Jutro idziemy na wesele. Jestem przeszczęśliwa, że się wyrwę. Co prawda to nie znam tam za dużo ludzi bo to ślub kolegi z pracy TŻ, ale ważne, że zmienię środowisko i się wyluzuje Dlatego zaraz zabieram się za siebie, paznokietki czekają Jak już pomaluje to wpadne na forum ponadrabiać

[Kancia]

kasiorekzeta dajesz gluten???

[castilia]

Patinka - mnie tez sie wydaje, ze to przez to, ze maluch czuje sie troche taki porzucony, ale nie martw sie napewno przywykniecie oboje i pojawi sie taki zdrowy rytm. Co do wypdku z nosidelkiem to az mnie ciarki przeszly... brrrrrr dobrze, ze z malym wszystko ok

Blonde_hair - u nas jest to samo.... W nocy 4, 5 pobudek z piskiem i potem masakra by znowu uspic.... Rano pobudka przed 6 i juz koniec spania, a w dzien ciagle wrzaski, piski i placz.

Madzik - Te twoje sny to rzeczywiscie niesamowite Mnie sie ostatnio snia jakies koszmary. Jeden z ostatnich to trzesienie ziemi i ze spadla na mnie jakas palaca sie belka

Napisane przez gosbaj

a to Krzys przylapany na czytaniu mamusi wizazu

Hehehe maly detektyw

Strippi - ten maly wymiata hahahaha rewelka!

Napisane przez Zaslona

castilia a może poprostu twardo zasypia i dlatego tak chrapie?
U nas dalszy ciąg tragicznych nocy Niech wreszcie wyjda te cholerne zęby!!!Bo jak nie to przez okno skocze

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

A i się pochwalić zapomniałam: przewracamy się z brzuszka na plecy

Nie wydaje mi sie, bo maly spi jak zajac pod miedza... Raczej bardzo plytko... Musze sie z nim przejsc do lekarza, ale nie do naszego pediatry bo on mnie ostatnio drazni....

Co do nocy to witaj w klubie... Ja juz nie wyrabiam serio czuje sie tak wykonczona, ze czasem wydaje mi sie ze zasne na stojaco...

za przewrotki!

Aaaaaaaa i tez bylam w szoku, ze mala tak bez sliniaczka ladnie wcina

Napisane przez karola_sz

Droga bydgoszczanko - blisko siebie mieszkamy, będziemy razem ćwiczyć. Rozłożymy maty na kładce i jechane.

Poniżej przedstawiam Wam zdjęcie jak to Adam masakruje puzzle piankowe. Ich funkcja jako maty dobiegła końca

Hehehehe a to Ci maly agent

Napisane przez Kancia

to widac tylko ja czekam jak na szpilach az Tomek bedzie miał 2 lata
pewnie to ze względu na jego spani i marudzenie...

Kancia ja mam to samo... Znajomi do mnie ''cherish the moment because it passes so quickly...'' (ciesz sie tymi chwilami bo tak szybko mijaja) a ja czuje jakby sie wlokly wiekami... Czasami w zartach mowie, ze go oddam do adopcji albo opchne na ebay'u A tak serio to czasem marze by zniknal na jeden lub dwa dni...

Poki co odechcialo mi sie dzieci bo jakby mi sie trafil drugi taki egzemplarz to serio chyba bym juz oszalala... U mnie od poczatku jest pod gorke... 14 godzin porod, cesarka, potem infekcja, kolejna operacja i 7 tygodni lazenia z otwarta rana, a teraz okazuje sie ze dziecko tez jest max problematyczne...

Napisane przez pysiamn

Kanciu rozumiemmmmmm to mam nadzieję że jak Tomeczek bedzie miał 2 latka to się unormuje ...chociaż nadmienię że u mojej przyjaciólki tej co ma 4 letnią córeczkę (która od małego budziła się kilka/ kilkanaście razy w nocy)
Nadal ma takie noce że siebudzi kilka/kilkanaście razy
I nikt nie wie oco chodziiiiiii

Ale są też noce że przesypia całe więc pocieszenie jest

Pysia zabilas mnie tym postem Normalnie nawet nie chce o takiej ewentualnosci myslec bo nie wytrzymam seriooooooooooo

Napisane przez zebra666

Pysia, Kancia nie ma reguły... jedne dzieci za to potem są Aniołkami inne pozostają marudnymi diabełkami:F Oby nasze były w tej pierwszej grupie! Inaczej mnie w kaftanie stąd wywiozą.

Zeberka hehehehe dokladnie, to wywioza nas razem i bedziemy obok siebie lezaly wygladajac tak

Napisane przez gosbaj

a co do tego czy chcemy zeby nasze dzieci rosly....bratu mojego tz ostatnio urodzil sie synek, ma teraz 2 tyg i jak wiadomo takie dziecko tylko je i spi. i jego mama go tylko glaszcze po buzi i mowi: no otworz oczka, popatrz na mamusie....". a ja mowie zeby sie cieszyla ze teraz spi bo pozniej bedzie go prosila zeby zamknal oczka i poszedl spac

hehehe swiete slowaaaaaaa!!!!!!!!!

Widze, ze temat okresow Ja niedawno mialam drugi i powiem, ze nic przyjemnego. Mam tak samo bolesne i obfite jak przed ciaza...

W ogole to popadlam w kompleks... Wy tak mowicie, ze szybko trzeba dzieci bo wiek... Karola tu produkuje posty jakby juz o lasce chodzila a przeciez ma juz jedno 5-letnie dziecko... Ja mam kurde 30 lat i dopiero pierwsze... Matko, ale sie staro poczulam...

Maly spi, ciekawe ile dzisiaj w nocy bedzie pobudek... Tak jak Sebus Blonde_hair tez budzi sie z placzem i ciezko go spowrotem ululac i koniecznie musze na rekach bo inaczej w ogole nie ma mowy... Wyjde z siebie i stane obok...

[Kancia]

castilia pociesze Cie, ze juz chodziłam do Tomka od godz 20.01 - 10 razy !! płakal co chwile nawet ze smokiem w koncu zaaplikowałam nurofen i zasnął, nie wiem na jak długo ale pewnie koło 23 juz bede leciec wciskac smoka

a teraz dla kazdego chociaz powinam isc spac bo ucieka...