P90X - w 90 dni dookoła fitnessu!

[Rayo]

Myślałam właśnie o nim, dzięki
Dieta już prawie jest
Chest&Shoulders zaliczone i Insanity - super się czuję, porządnie zmęczona i z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku

[guniaaa]

Napisane przez Rayo

Myślałam właśnie o nim, dzięki
Dieta już prawie jest
Chest&Shoulders zaliczone i Insanity - super się czuję, porządnie zmęczona i z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku

znam to ^^

[Rayo]

Dzień 2 zaliczony

[Kalakiria]

Super, i jak wrażenia? Jakiego sprzętu używasz, drążka czy taśm?

Moja choroba zmierza ku końcowi, ale i tak już pewnie poczekam do poniedziałku z p90x, a do tego czasu korzystająć z lepszego samopoczucia poćwiczę coś na rozgrzewkę
Jeszcze ktoś zaczął lub zaczyna?

[Rayo]

Jak na razie to taśm, bo jeszcze nie udało mi się drążka zamontować, gdyż przede wszystkim go nie mam..jeszcze Wrażenia jak najbardziej pozytywne - siłówka zawsze zaliczała się do moich ulubionych form no i muszę się pochwalić,że wciągnęłam TŻ i razem robimy treningi

[Kalakiria]

Gratulacje dla TŻta

Planuję od poniedzialku robić tak:

1. P90X Chest & Back
2. Insanity Plyometric Cardio Circuit ; Ab ripper X
3. P90X Shoulders & Arms
4. Insanity Cardio Power Resistance; Ab ripper X
5. P90X Legs & Back
6. Insanity Pure cardio; Ab ripper X

Ab ripper będę robić w dni z Insanity bo chcę mieścić się w godzinie, a z siłowymi wychodzi sporo ponad. Programy z pierwszego miesiąca Insanity mają po 45 minut więc wychodzi akurat godzinka razem...
Będę starać się dobierać maksymalne obciążenie, i dawać z siebie wszystko... Jak będzie z dietą to zobaczę, ale postaram się jak najmniej grzeszyć i jeść małe porcje bogate w białko... zobaczymy jak mi to wszystko wyjdzie, bo mam trochę mało czasu. No ale musi być dobrze

[Rayo]

Też jestem z niego dumna, bo z naszej dwójki, to na mnie padło jako fizycznego wariata
Jak już ktoś wcześniej pisał,warto łączyć P90X z Insanity, bo np.dla mnie treningi nie-siłowe z Tommym,to zdecydowanie za mało i dopiero szaleństwo Insanity pozwala mi się wyżyć Połączyłam więc jedno z drugim:najpierw P90X (siłowo) a zaraz potem Insanity wg.oryginalnego planu. Jednak nie zawsze mam tyle czasu, zatem podobnie jak Kalakiria będę robić interwały albo biegowe albo na rowerku.
Dziś zaliczyłam Cardio recovery i Yogę X (świetne!). A teraz znów lecę do pracy.
Powodzenia

[Kalakiria]

O matko, najpierw siłowy p90x a potem insanity? Masz dziewczyno zdrowie
Mi przede wszystkim brak czasu, nawet ta godzina kiedy jeszcze chcę wcisnąć posiłki okołotreningowe w odpowiednich odstępach, to trochę za dużo. No ale interwały mogą trwać 20 minut i być skuteczne, a siłowe muszą trochę potrwać...

Dzisiaj w ramach zaprawy przed pełnowymiarowym p90x zrobię sobie program Shoulders & Arms... głównie dlatego że chcę wreszcie wypróbować moje nowe hantle A od poniedzialku jadę z tym koksem

[Rayo]

Jak Wam idzie P90X? ja już zaczęłam 2 tydzień. Dziś zrobiłam zmianę i zamiast taśm podciągałam się na sztandze na stojakach i od razu poczułam różnicę w plecach i bicepsie , a potem Insane ABS - rewelacyjne połączenie na początek dnia

owocnej pracy i powodzenia w treningach!

[Kalakiria]

Jestem po pierwszym treningu Znam już ten program, ale tym razem mam drążek oraz porządne hantle, więc było ciężko Jednak posiadanie regulowanych hantli przy tego typu programach jest średnio wygodne, bo do różnych ćwiczeń trzeba zmieniać ciężar i wachlować tymi krążkami... dzisiaj te kilka hantlowych ćwiczeń w Chest & Back robilam z 6 kg, akurat w miare pasowalo (jedynie lawnmowers mogłoby być więcej), ale środowe Shoulders & Arms chyba sobie podzielę wg ciężaru i będę robić bez programu... albo lepiej wytnę audio, podzielę na ćwiczenia i ułoże w odpowiedniej kolejności w odtwarzaczu mp3 Niestety zestaw całej gamy hantli na stojaku przekracza moje możliwości finansowe...
Generalnie P90X rządzi
Odnośnie posiłków to przed zjadlam śniadanie (placki owsiane - 4 łyżki płatków, jajko + 2 białka, łyżka kakao i rodzynki) a po pierś z kurczaka i makaron gryczany
Dziś albo jutro poczynię pomiary żeby mieć potem porównanie

Rayo, fajnie że jesteś, bo chyba niewiele osób się skusiło... a przecież warto

[mircia14]

Hej
Ja pobrałam ten program i chętnie bym go poćwiczyła, ale niestety nie mam drążka a moje najcięższe hantle ważą 1,5kg

[Kalakiria]

Też tak mialam... niestety trening siłowy wymaga większych ciężarów. Możesz ewentualnie spróbować wykombinować coś z butelkami albo puszkami, napełnić je kamyczkami... nie wiem ile by to mogło ważyć, ale możliwe że więcej niż 1,5 kg. A co do podciągania to ja robilam tak jak oni z taśmami tylko zastępowalam je hantlami... wiadomo że to nie to samo, i było dużo lżej niż z drążkiem, ale zawsze to coś.
Chociaż jeśli ktoś ma w planach zakup hantli i drążka to chyba warto poczekac i robić program jak należy

Jutro mam plyometric cardio circuit z Insanity, co prawda te z pierwszego miesiąca nie męczą mnie już tak jak dawniej, ale jak dołoże Ab ripper X oraz ogólnie mocno się przyłoże to powinno być ok

[azjniolek]

witajcie
chętnie się do Was przyłącze od poniedziałku
jestem na etapie sciągania filmów...
wiem, że muszę mieć drążek i hantle, możecie mi doradzić jakie obciążenie bedzie najlepsze? mam bardzoooo słabe ręce, biceps 5 kg triceps 3 kg 3 serie po 12 powtórzeń podciagnieć na drążku 0 ehhee pompek 0, katastrofa ale może dzięki tym treningom to się zmieni... mam taką nadzieję

mam nadzieje ze mnie przyjmiecie

[Rayo]

A jednak coraz więcej nas tutaj, świetnie dziewczyny
u mnie dzisiaj, jeśli starczy czasu to i Plyometric z P90X i Insanity. Brzuch robię co 2 dzień raz AbripperX a raz Cardio Abs lub Insane Abs.
azjniolek - ciężary musisz sama dobrać do swoich możliwości. Ja np.ćwiczę 3 i 5kg, ale przy ćwiczeniach typu Lawnmowers biorę 10kg sztangę, bo inaczej jest mi za mało.

No to teraz śniadanie przedtreningowe, pot i prysznic i do pracy.
Powodzenia!

[mircia14]

Na razie będę wykonywać ćwiczenia, które nie wymagąją sprzętu, np. Ab Ripper Planuję zacząć jutro. Myślicie, że te ćwiczenia, przy diecie i ćwiczeniach aerobowych, pozwalają spalić tłuszcz?

[Rayo]

Jednak nie dałam rady zrobić Plyometric Cardio Circut z Insanity tylko Plyometrics P90X. Pod koniec ogarnęło mnie takie zmęczenie i spadek sił, że to by było za dużo na taki dzień jak dzisiaj u mnie za oknem-szaro,buro i ponuro Zrobiłam jeszcze Abripper,żeby jednak się nie poddawać

mircia14 - wzmocnienie mięśni i spalenie tk.tłuszczowej to chyba główne założenia programu także się nie łam i do dzieła

[Kalakiria]

Ja zrobiłam dzisiaj plyo cardio circuit i ab ripper, chociaż faktycznie dzień temu nie sprzyjał, przy końcu programu kiedy jest seria pompek, ski abs i in & out abs myślalam że ducha wyzionę, a już przecież mniej mnie męczył ten program...Niestety organizm musi się przystosować do paskudnej pogody...
Jednak insanity już mi się przejadło, w końcu robilam nie tak dawno cały cykl... więc z duzo wiekszą przyjemnością robię treningi siłowe No a jutro Shoulders & Arms

[mircia14]

Jutro zrobię rozgrzewkę Tamilee i zrobię Ab Ripper. Groźnie wygląda, ale zobaczymy.. Zdam relację
Ale Wam dziewczyny zazdroszczę kondychy

[mircia14]

Zrobiłam ten Ab Ripper i.. fajnie
Etap 8-minutówek itp. już dla mnie minął potrzebuję czegoś silniejszego i jak na razie to wydaje się być w sam raz

[Rayo]

U mnie dzisiaj na początek dnia było: Shoulders & Arms (Bring it! ), a potem jeszcze Pure Cardio & Cardio ABS Insanity... Teraz w pracy siedzę i dopiero dochodzi do mnie to zmęczenie

Kalakiria jak się nowe ciężarki sprawują?

mircia14 - mam nadzieję,że robisz rozgrzewkę przed Abripper?

[mircia14]

Dzisiaj nie robiłam, bo nie wiedziałam jak bardzo zmęczy mnie ten Ab Ripper, ale po zrobiłam jeszcze 8min abs. Następnym razem zrobię, ale mam pytanie: czemu mnie o to zapytałaś ? Czemu nie powinno robić się bez ?

[Rayo]

Rozgrzewka przed i stretching po ćwiczeniach, to najważniejsze części treningu Ciało musi byc przygotowane do wysiłku, a nie tak z marszu "rzucać je na głęboką wodę", bo można sobie niezłą krzywdę zrobić. 5 minut nie zrobi Ci takiej różnicy, za to Twoje mięśnie powiedzą "dziękuję"

[mircia14]

Napisane przez Rayo

Rozgrzewka przed i stretching po ćwiczeniach, to najważniejsze części treningu Ciało musi byc przygotowane do wysiłku, a nie tak z marszu "rzucać je na głęboką wodę", bo można sobie niezłą krzywdę zrobić. 5 minut nie zrobi Ci takiej różnicy, za to Twoje mięśnie powiedzą "dziękuję"

Dzięki za wskazówki - wiedziałam o tym, ale każdy poprzedni workout, który stosowałam miał chwilę rozgrzewki, a ten jak się okazało nie ma
Następnym razem się poprawię

[Kalakiria]

Oj, dzisiaj było naprawdę poważnie, robilam ćwiczenia z Shoulders & Arms z obciążeniem zmiennym 6kg, i 7,5kg zależnie od ćwiczenia, najbardziej mnie skopały Deep swimmer presses z tym cięższym oraz 2 odmiany Flys z 6tką... ogólnie to kocham moje ciężarki Jestem jednak zmęczona, widzę to po organizmie, a to on tutaj rządzi, więc jutro robię przerwę, i tak będę miala sporo ruchu. Za to w niedzielę zrobię sobie Yoga X

Ab ripper X nie ma rozgrzewki bo wg planu zawsze jest robiony razem z treningiem siłowym

Rayo, naprawdę podziwiam Cię za to że Ci się chce tyle tego robić I jeszcze potem do pracy... ja pracuje tylko kilka godzin (prywatne lekcje), więc to nie jest aż tak męczące... nie wiem czy gdybym miala iść do pracy na 8h czy w ogóle by mi się chcialo ćwiczyć

[Rayo]

Na szczęście mam nienormowany czas pracy i nie zawsze jest to 8 godz, dziś np,mam prawie że wolne
Trening: Cardio recovery i Yoga X
To jest mój 3 tydz z Insanity, a 2 z P90X i choć waga stoi jak zaklęta, to widzę pozytywne zmiany w ciele, co bardzo mnie cieszy szkoda tylko,że w dalszym ciągu perspektywa drążka z prawdziwego zdarzenia jest tak odległa i jutrzejsze plecy znowu będę robić na sztandze, co i tak uważam jest lepsze niż taśmy - przynajmniej w moim wypadku.

Miłego dzionka życzę!

[Kalakiria]

Zgadzam się, taśmy albo hantle w tym samym ruchu to zdecydowanie namiastka podciagania... wcześniej przy małym obciążeniu i bez drążka treningi P90X wydawały mi się łatwe... Właśnie zrobilam Legs & Back, do tych ćwiczeń gdzie trzeba dodać hantle wzięłam 10tki... ale jestem wypruta
Czemu nie możesz mieć drążka? Cena nie jest wysoka, więc podejrzewam że nie masz gdzie go zamontować?

[Rayo]

No niestety, przegrywam z brakiem miejsca do montażu, bo framuga drzwi odpada. Większą część zajmuje ławeczka i sztanga ze stojakami,a do tego rowerek stacjonarny Ale kombinujemy podwiesić jakieś haki z sufitu
Ja wczoraj miałam taką niemoc, że ledwo dałam radę zrobić Legs&Back i AbRipper, potem do pracy i wieczorem wróciłam z jakąś gorączką;/
Dziś też za super się nie czuję, więc postanowiłam że zrobię albo Yogę X albo Stretch, jak nie padnę

Owocnego weekendu pełnego siły! Bring it

[Kalakiria]

Do dziś mam zakwasy w udach i pośladkach po piątkowym Legs & Back
Wczoraj zrobilam Yoga X, a dzisiaj mialo być Pure Cardio ale jakoś nie mialam ochoty, więc biegałam i skakałam na skakance interwałowo - maksymalna prędkość i zwykła... było bardzo intensywnie I do tego zrobilam zaległy Ab ripper... a jutro znowu siłowy
I jak Rayo, lepiej się czujesz? Nie wzięła Cię choroba?

[Rayo]

A dziękuję po sobotnim totalnym osłabieniu i jednak przymusowym dniu wolnym od wszystkiego, jest już zdecydowanie lepiej wczoraj nie mogłam się powstrzymać patrząc za okno, gdzie wprost wymarzona pogoda na jesienne bieganie i zrobiłam sobie 40 minutowy jogging z psiakiem - oczywiście on był przeszczęśliwy mogąc zaliczać większość kałuż po drodze, potem I część z Yoga X i od razu poczułam się zdrowiej
Dzisiaj mega zabieganie, ale na Chest&Back with Ab ripper X oczywiście czas znaleźć muszę, a jak się uda, to i pobiegać pójdę.
Praca w tym miesiącu skutecznie mnie ogranicza czasowo, więc jestem zmuszona zrezygnować z długich sesji treningowych, zatem Insanity bye bye albo tylko co 2 dzień - Plyometric Cardio Circut lub Max Interval Circut.
Generalnie chcę się skupić na P90X, a najwyżej z Shaunem T zacznę się regularnie spotykać od nowego roku, bo jakoś tak wychodzi koniec sesji z Tonym Choć nie wiem czy wtedy nie wskoczę na Doubles...zobaczymy.

A, teraz zaczynam 3 tydzień P90X, kg stoją w miejscu jak zaklęte, spadło po 1cm z obwodów. Miałam nadzieję na lepsze efekty, szczególnie że z dietą trzymam się jak nigdy, oprócz wczorajszego szalonego Family Party może to nowe hormony tak mnie blokują, ale powiem szczerze,że mimo całego mojego optymizmu, to szlag mnie trafia. Dobrze,że ćwiczenia fizyczne są czymś, co po prostu uwielbiam i nie umiem bez nich żyć, bo rzuciłabym to w cholerę
a jak u Was?

[Kalakiria]

Heh, w sumie to mam podobnie, w ciagu ostatnich miesięcy kiedy intensywnie ćwiczę, zasadniczo nie schudlam nawet o milimetr I to nawet robiąc przez 2 miesiące Insanity, co jest z lekka demotywujące... fakt, że nie trzymalam diety, a nawet jadłam bardzo dużo, więc pewnie bez ćwiczeń po prostu bym przytyła i to solidnie... ale teraz od zeszłego poniedzialku, wraz z rozpoczęciem P90X zmniejszylam porcje i wyrzucilam to czego w diecie być nie powinno... niestety odkąd schudlam rok temu, ciężko mi się zmobilizować żeby pójść o krok dalej (bo sobie zawsze mówię, że przecież jestem dość szczupła, i wcinam ciacho ). Niestety %bf mam nadal dość wysoki i dobrze by było go trochę zredukować, a wagę obniżyć jeszcze o jakieś 5 kg żeby była optymalna do mojego kurduplowatego wzrostu 2 ostatnie dni były lekką porażką, ale od dziś koniec i basta... znowu ma być zdrowo i w rozsądnej ilości
Dzisiaj dzień z niewielką ilością czasu, więc żeby móc zrobić Shoulder & arms wstalam wcześniej, jem śniadanie i za godzinę zaczynam trening...
a potem dłuuugi dzień przede mną :/