|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2010-09-21, 14:11 | #2881 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Dziewczynki dzieki za wsparcie
A tego wczesniaka to ja piersia nie karmie , tylko sciagniety pokarm mu oddaje. Widze, ze minorowe nastroje na watku, ale Kochane wierzcie mi, to juz tuz tuz. Porod to kwestia kilku godzin, a potem juz Maluchy z Wami beda. Nie zycze nikomu sytuacji z inkubatorem tak jak u mnie. Alek dzis po raz pierwszy sie usmiechnal! Rozczulil tym swoja Mamę bardzo. Kochane Kurczątko. Zoltaczka opanowana, teraz pracujemy nad waga. Trzymajcie kciuki Wizazowe ciocie! Wklejam zdjecie Malego, troche starszawe (znaczy w dniu porodu) ale innego tu na kompie nie mam.
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10 http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png Edytowane przez Zuziczka Czas edycji: 2010-09-21 o 14:16 |
2010-09-21, 14:15 | #2882 |
Zadomowienie
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
http://www.onet.tv/misja-mama-jak-pr...4,4,klip.html#
obejrzyjcie sobie o przyśpieszaniu porodu |
2010-09-21, 14:30 | #2883 |
Zadomowienie
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
czesc Dziewczyny...
my od wczoraj z Nadia w domu... córuś moja urodziła sie w sobote o 21:50, przez cesarskie ciecie.... po en godzinach prob podjetnych zebym rodziła siłami natury.... Na szczescie jest zdrowa jak ryba, wazyła 3610g i 55 cm... choc niewiele brakowalo od nieszczescia... jak wróce do lepszej kondycji psychicznej to moze sie znowu zaczne udzielac... poki co jestem maxymalnie rozchwiana psychicznie... walcze z trauma poporodowa, bolem rany, placzem mlodej kotrego nie umiem jeszcze interpretowac no i z hormonami... mam nadzieje, ze wroce wkrótce!
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna |
2010-09-21, 14:32 | #2884 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Mazury - NMR
Wiadomości: 680
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Cytat:
Słodziak
__________________
|
|
2010-09-21, 14:38 | #2885 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Zuziczka dzieciątko malunie i słodziutkie
Ilona dzięki za link. Ja właśnie chciałam czegoś w necie szukać na ten temat ---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ---------- Cytat:
Zbieraj siły, nie płacz tyle i opowiedz co się działo. |
|
2010-09-21, 14:42 | #2886 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Mazury - NMR
Wiadomości: 680
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Cytat:
Tak czy siak, dzięki za link Cytat:
Witamy w końcu na świecie Nadię Szkoda tylko, że nie mogła przyjść na świat naturalnie Wracaj szybko do formy psychicznej i fizycznej! Malutka da Ci moc
__________________
|
||
2010-09-21, 14:43 | #2887 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Cytat:
Cytat:
a ja chyba umrę z nudów .... |
||
2010-09-21, 14:52 | #2888 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Cytat:
Super Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jejku, jak czytam o tym, że było ciężko, że krok od nieszczęścia, że dziecko owinięte pępowinką, to aż mnie mdli z nerwów Co do pasów poporodowych to są dwie odmienne opinie na ich temat. Jedna, że trzeba je zakładać jak najszybciej żeby brzuszek wrócił do swojej formy, a druga, że taki pas rozleniwia mięśnie i nie zmusza ich do pracy.... Ja chyba kupię, ale po porodzie. Zawsze miałam bardzo płaski i umięśniony brzuch, chcę znów mieć taki
__________________
Żona mojego męża to fajna babka |
||||
2010-09-21, 15:03 | #2889 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dasz radę Czekamy na twój powrót.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|||||
2010-09-21, 15:17 | #2890 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Super Mówiłyśmy, ze ma jeszcze szansę Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale stracha nam napędziłaś jak się nie odzywałaś tak długo!
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
|||||||
2010-09-21, 15:18 | #2891 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Mazury - NMR
Wiadomości: 680
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Ja dziś przy śniadaniu powiedziałam do Tż-ta, że teraz to mogę jeść i patrzeć w okno, bo chociaż coś przez nie widzę
__________________
|
2010-09-21, 15:23 | #2892 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 766
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Zuziczka jakie on ma całuśne te usteczka, mwaaah!!
mszu daj sobie czas, dojdziesz do siebie, najważniejsze, że mała już po tej stronie brzucha ninaad dużo zdrówka dla córci |
2010-09-21, 15:29 | #2893 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Ja umyłam tylko w dużym pokoju, w kuchni nie... Także podczas śniadania skazana jestem na patrzenie przez niezbyt idealnie czyste - ale nie opłaca mi się póki co myć bo mam jeszcze kwiaty na parapecie i opierając się o szyby mi je brudzą. Zaczekam aż zlikwiduję kwiatki - co pewnie wkrótce nastąpi jak mała nie wyjdzie bo mi się strasznie nudzi
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2010-09-21, 15:31 | #2894 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Cytat:
Po tym jak Ilona podała linka do filmiku, poczytałam o wiesiołku i liściach malin i ... już zamówiłam Generalnie te roślinki nie przyspieszają porodu, a jedynie go ułatwiają, bo szyjka jest miękka i nawilżona jak trzeba. Moja sąsiadka potwierdziła ich działanie, bo miałam 2 ciężkie porody, a przed trzecim piła liście malin i urodziła szybko. |
|
2010-09-21, 15:32 | #2895 |
Raczkowanie
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Witam.
Dziekuje serdecznie za gratulacje A wiec opisze w skrocie jak to bylo. Z 14.09 na 15.09 okolo godziny 3 w nocy dopadly mnie skurcze, w sumie nie wiedzialam czy to juz te prawdziwe czy znowu tylko straszaki bo chodz byly bolesne nie chcialo mi sie wierzyc ze to sie juz zaczelo. Polezalam chwile, nie przychodzily zaczelam liczyc i wyszlo ze sa co 3 min. Zagonilo mnie do kibelka, dostalam rozwolnienia, wrocilam obudzilam Tzta zadzwonilismy do szpitala i wkoncu pojechalismy. Od razy KTG, skurcze pisaly sie ogronme, jeden za drugim i cholernie bolesne ale rozwarcie bylo tylko na 1cm wiec czekalismy dalej. okolo godziny 8 bylo juz na 5cm, bylam strasznie zmeczona wiec dostalam jakis srodek po ktorym troszeke sie zdrzemnelam. O 14 skurcze byly juz tak bolesne ze nic nie pomagalo wiec poprosilam o zzo. Po 5 min przyszla pani anestezjolog i zaczela sie wbijac. Tz trzymal mnie a ona cos tam kombinowala. Najpierw jedno uklucie, potem drugie i kolejne i cos tam mow ze nie moze trafic zeby mnie prawidlowo znieczulic az wkoncu poczulam takie szarpniecie w nodze jakby mi ja wyrywali, zaczelam krzyczec ze boli wiec przestala i po raz kolejny czyli 4 sie wkula. Po chwili zaczely mi drwtwiec nogi, potem brzych az wkoncu nie moglam sie ruszyc wogole. Ona mnie pyta czy juz nie boli a ja do niej ze nie moge sie ruszyc bo nie czuje wogole ciala tylko glowa moglam ruszyc a ona z taka mina ze to niemozliwe. Pierwsze co przyszlo mi do glowy to to ze uszkodzila mi cos i mnie sparalizowalo...zaczelam wymiotowac, Tz byl tak strasznie przerazony, ze az zbladl. I takim sposobem musieli ciac bo bylam cala znieczulona i nie bylo mozliwosci rodzic sn a dodam ze rozwarcie bylo juz na okolo 8 cm. Zawiezli mnie na sale operacyjana i po 10 min slyszalam juz malego jak zaczal plakac. Dumny Tz siedzial caly czas kolo mnie i trzymal ze reke, przyniosl pokazac malego, odcial pepowine bylam z niego bardzo dumna podobnie jak i on ze mnie Po 1,5godz przewiezli mnie na oddzial i mialam juz malego caly czas przy sobie. Rana bolala strasznie, ale juz jest ok czasem tylko ciagnie jak za szybko wstane...ogolnie jestem bardzo szczesliwa chodz hormony szaleja i placze z byle powodu...czasem lapie mnie deprecha ale jak popatrze na malego wszystko przechodzi Troche to wszystko haotycznie opisalam ale mam nadzieje ze zrozumiecie o co mi chodzi. A i dodam ze akcja porodowa zaczela sie po wypiciu koktajlu z olejkiem rycynowym takze jakby cos to dziala, a przynajmniej u mnie zadzialalo. Pozdrawiam i uciekam do malego. Zdjecie innym razem bo musze dopiero zgrac na komputer. |
2010-09-21, 15:32 | #2896 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Mazury - NMR
Wiadomości: 680
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Cytat:
__________________
|
|
2010-09-21, 15:33 | #2897 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Mszu! Nie smutaj Kochana, najwazniejsze, ze sie dobrze skonczylo! NAPRAWDE!
U nas juz tez bylo ciezko- Olkowi zniklo tetno chyba z 5 razy... Jak zobaczylam, ze nawet lekarze i polozne sa zestresowani a ja mam skurcze po byku to bym sobie pepek rozdarla, zeby to dziecko wyciagnac.. Za dlugo podwazali decyzje o cesarce (ze niby druga konsultacja ortopedyczna ma byc) Na koniec jak w koncu zrobili mi badanie to sie okazalo, ze mam 10cm rozwarcia, a Olek nie wstawil sie w kanal rodny. Cesarka byla na gazie z powodu zagrozenia zycia, co nie przeszkodzilo dwom paniom robic mi wywiad o wyksztalceniu mojego meza i warunkach zycia (?!) Myslalam, ze pozabijam, bo skurcze mialam paskudne, prawie doszlo do partych. No i tez sie okazalo, ze byl owiniety pepowina. Brr, nawet nie chce mi sie tego wspominac.. Weronsia- ciesze sie, ze Mlody skutecznie z Toba cwiczyl Ninaad- trzymam kciuki za Malutką. Na pewno sie dobrze skonczy. Ja siedze codziennie na neonatologii pol dnia, te dzieciaczki naprawde maja doba opieke.
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10 http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png |
2010-09-21, 15:39 | #2898 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Cytat:
Jak to anestezjolog nie umiała znieczulić? Fajnie Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
||
2010-09-21, 15:43 | #2899 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 766
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
obejrzałam sobie ten film z linka i mam pytanie- ta herbatka z liści malin to ma jakiś smak?? przysiadalne to to jest w ogóle?
aa, no własnie, moze jednak nie warto prowokowac sie rycyną? co ma wisieć nie utonie Boze dziewczyny, ale macie smutne przeżycia, wierzę, ze wszystko się jednak dla maluchów dobrze skończy i jak najszybciej dojdą do zdrowia Edytowane przez forssiczka Czas edycji: 2010-09-21 o 15:44 |
2010-09-21, 15:47 | #2900 |
Raczkowanie
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
a ja z wieściami od naszej Anilkadro
:" w końcu mam Jogódkę urodzona 20.09 o 15.30 przez CC (jednak była źle ułożona) waga 4090 g pozdrawiamy" mam fotkę, no ale noga jestem
__________________
Maksio 04.05.2006 i Karola 19.10.2010 |
2010-09-21, 15:50 | #2901 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Straszny pogrom cesarkowy w naszym wątku... i najgorsze to, że większość tych cesarek chyba nie była planowana? Zaczynam się bać, bo jak moje dziecko nie będzie samo chciało wyjść to się boję, że też mi po prostu CC zrobią.
Anilkadro gratulacje!
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2010-09-21, 15:52 | #2902 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Cytat:
Ja już się wypisałam z listy oczekujących na CC dzięki mojemu grzecznemu Pascalkowi No ale nigdy nic nie wiadomo co nas jeszcze czeka.... |
|
2010-09-21, 16:02 | #2903 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 432
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Zuziku - Alek cudny i zdrówkaaaaa życzymy!!niech zdrowo rośnie i przybiera na wadze maluszek kochany
---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ---------- Mszu,dobrze,ze już maluszek na świecie.Dużo siłków i zdrówka Wam życzymy!!
__________________
RADUŚ JUŻ Z NAMI!!! : jupi::j upi: http://www.suwaczki.com/tickers/qq87i09k53acoskv.png PROSZĘ ZOBACZ I PODPISZ SIĘ http://uniteddogs.com/stopkillingdogs |
2010-09-21, 16:49 | #2904 |
Raczkowanie
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Ja dostalam ten przepis na koktajl z rycyna od gina jak bylam na wizycie, bo ja bylam 6 dni po terminie a nie chcieli wywolywac oxy. To nie tak ze sobie wypilam bo mi sie nudzilo poprostu mi go zalecili i zadzialal w moim przypadku
|
2010-09-21, 16:53 | #2905 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Mazury - NMR
Wiadomości: 680
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Witamy Jagódkę na świecie Oj, te cesarki mnie przerażają i tak się zastanawiam, czy mój mały urwis nie zrobił nam żadnego numeru, bo wyczyny to on robi nieziemskie w tym moim brzuchu...
__________________
|
||||
2010-09-21, 17:30 | #2906 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 812
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
abz juz jest ok ale jak wychodzi z kumplami PIć to ja tego zniesc nie moge i od razu nerwy stres i bol brzusia mała odczuła całą noc nie spała a ja razem z nią
---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ---------- Anilkadro gratulacje coreczki |
2010-09-21, 17:52 | #2907 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
mszu, Anilkadro GRATULACJE, witamy kolejne dziewczyny duzo zdrowa dla was i mamus
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
2010-09-21, 18:02 | #2908 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Cytat:
szybko wyszłyście, i to po cesarce.... trzymajcie się obie dzielnie-będzie dobrze!!! czekamy na Ciebie! ---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ---------- Cytat:
duża dziewczyna z Jagódki |
||
2010-09-21, 18:21 | #2909 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
Zuziczka, śliczny synio. Trzymam kciuki za Wasz szybki powrót do domu
mszu, GRATULACJE !! Szkoda, że jednak poród cc, ale ważne, ze już jesteś po i masz małą przy sobie. A psychicznie wrócisz wkrótce do normy Cytat:
...i kolejne cc... |
|
2010-09-21, 18:30 | #2910 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Uroki ciąży czujemy i powoli się rozpakowujemy -WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V
hejo
dziewczyny ja wiem ze macie pelno entuzjamzu po porodzie i chcecie sie dzielic wrazeniami itp ale serio dla tych ktore jeszcze nie urodzily to ja nie wiem czy to jest dobre opisywac tu porody szczegolnie traumatyczne no chyba ze ja mam jedynie takie odczucie....
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:10.