Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

[6962ee0b3adcbc2617b598bd1f25bcc17ef659a8_65822eb548399]

Jully, jakbym o sobie czytała. ja już skończyłam kurację jakieś 2miesiące temu a nadal żyję w strach, że trądzik wróci. głowa do góry i nie przejmuj się czymś na co nie masz większego wpływu

[okej01]

Słuchajcie, kurację mam od marca, jest wrzesień i jestem w trakcie brania ostatniego opakowania do uzyskania minimalnej dawki. [brałam ciągle 40mg, nie licząc jednego miesiąca kuracji gdzieś w kwietniu]. i cholera jasna, od jakichś dwóch tygodni co chwilę na buzi [która od kwietnia praktycznie pryszcza nie widziała] wyskakują mi, po jednej na dwa dni małe krosteczki. W sensie: jedna, naprawdę malutka krosteczka, malutkie czerwone wypuklenie, które znika na drugi gdzieś. Co to do cholery jest? Cała buzia w porządku, tylko blizny na które mam nadzieję coś będziemy radzić, a tu jakieś krostki. Nie są z białymi główkami, nie są wulkanami typowymi, ale no są. A jak zaczęłam brać Akne, to praktycznie obyło się bez większego wysypu i zaraz wszystko się goiło [dość długo, szczególnie te na żuchwie] i już nic nie wyskoczyło. Przestraszyłam się okropnie, bo w październiku kończę kurację. Co myślicie? Jutro mam wizytę u dermy, idę po receptę, to i ponarzekam trochę. Ale może któraś z Was miała coś podobnego?

[aktogimka]

Napisane przez Jully

Musze się przyznać, że nie czuje się gotowa żeby kończyć kurację. Im bliżej końca tym bardziej się boję. I wcale sobie nie pomagam bo teraz siedzę i czytam na innych forach o ludziach co mieli kilka kuracji i trądzik mimo to im wracał

[1=6962ee0b3adcbc2617b598b d1f25bcc17ef659a8_65822eb 548399;22064131]Jully, jakbym o sobie czytała. ja już skończyłam kurację jakieś 2miesiące temu a nadal żyję w strach, że trądzik wróci. głowa do góry i nie przejmuj się czymś na co nie masz większego wpływu[/QUOTE]

Zanim skończyłam kurację, to też byłam przerażona odstawieniem leków i ewentualnym nawrotem... Brrr, bardzo się bałam
Muszę Wam powiedzieć, że teraz (3,5 miesiąca po odstawieniu) w ogóle o tym nie myślę, na buzi jest czysto i spokojnie, nie mam powodów do zmartwień Stosuje do pielęgnacji twarzy sprawdzone kosmetyki, nie mam zamiaru ich zmieniać, ani z czymkolwiek eksperymentować Nie ma co kusić losu

[Jully]

okej01 mi tez czasem coś takiego maluśkiego wyjdzie, ale jak nie ruszam to sie szybciutko wchłania. Chyba po prostu jesteśmy trochę przewrażliwione przez tyle lat użerania się z tym paskudztwem.

aktogimka, snafu dzięki za podniesienie na duchu już powoli myślę w jaki krem się zaopatrzyć, no i planuje kupić cynk żeby trochę skórę wspomógł

[Mbrygida]

Ja biorę Akne już prawie dwa tygodnie, na buzi ładnie, myślałam, że jakiś straszny wysyp mi się zacznie (wszystko na to wskazywało) a nie jest tak tragicznie. Oczywiście wyskakują syfki ale po kolei, nie wszystkie naraz Tylko od jakiegoś tygodnia zle się czuję, a nie wiem czy to wina Akne czy zwykłe przeziębienie i zbieg okoliczności... Bolało mnie już gardło, miałam straszny katar, któremu towarzyszyło wysuszenie nosa, suche oczy-ale to na pewno od tabletek ( i już zaradziłam temu ), bóle głowy, nudności, chore zatoki, a od wczoraj ściska mnie z tyłu głowy i bolą mnie węzły chłonne, ucho i szyja. Poza tym małe zmęczenie. Wiem, że niektóre z wymienionych objawów z pewnością spowodowane są Aknenorminem ale czy to wszystko jest od nich?? miałyście tak?? Wszystko było znośne, tylko nie ten ból szyi, nawet śliny nie mogę przęłknąć i przekręcić też ciężko:/ Myślę, że to jednak przeziębienie ale ciężko w to uwierzyć, mi osobiście przychodzą już czarne myśli do głowy

[Jully]

Zmęczenie może być od akne, tez tak miałam ale szybko minęło. Cała reszta to trudno powiedzieć, może byc przeziębienie. Ja w czasie kuracji więcej byłam kilka razy przeziębiona, mimo że wcześniej mi sie raczej nie zdarzało. Dla pewności lepiej idź do lekarza.

[aktogimka]

Napisane przez Jully

aktogimka, snafu dzięki za podniesienie na duchu już powoli myślę w jaki krem się zaopatrzyć, no i planuje kupić cynk żeby trochę skórę wspomógł

Ja do mycia buzi używam żelu Babydream - KLIK, płynu micelarnego Perfecta Oczyszczanie i kremu Cetaphil MD, a na noc maści do dermy Do tego czasami peeling morelowy Yves Rocher, jakaś odżywcza maseczka i ot co - cała moja pielęgnacja

[Mbrygida]

Napisane przez Jully

Zmęczenie może być od akne, tez tak miałam ale szybko minęło. Cała reszta to trudno powiedzieć, może byc przeziębienie. Ja w czasie kuracji więcej byłam kilka razy przeziębiona, mimo że wcześniej mi sie raczej nie zdarzało. Dla pewności lepiej idź do lekarza.

Dzięki zmęczenie również jakby powoli znikało, tylko to ucho i węzły chłonne są nie do zniesienia, wydaje mi się, że to przeziębienie, któremu Akne po prostu pomogło;/ Też często nie choruję. W poniedziałek idę do rodzinnnego, bo długo z tym nie wytrzymam. Miłego weekendu wam życzę

[biindier]

ja tydzień temu skończyłam brać izo i jakieś 2 maleństwa mi wyskoczyły, co nie wyglądają nawet jak krostki tylko jakby mnie minimini komar ugryzł. Tzn w jednej widac mikroskopijny biały czubek. A ta druga już zniknęła. Przejmować się tym?
Strasznie się boję nawrotu Już się przez tą kurację przyzwyczaiłam do tego, że NIC mi nie wyskakiwało, więc nawet takich maleństw się boję. No i jeszcze mi jedna cysta została niewchłonięta i parę prosaków koło oczu i wągry na nosie. Ale byłam z tym u Pani dermatolog i mowiła, że nie trzeba przedluzac kuracji (wybrałam trochę ponad 120 mg/kg). Ale te krosteczki mnie niepokoją..

[justmine2]

Napisane przez yaponka

no i jak efekty? bo sama się zastanawiam, czy się nie wybrać do lekarza po jakiś skuteczny specyfik na trądzik. czytałam kilka stron waszego wątku i chyba najbardziej mnie zainteresował Aknenormin. szukam jeszcze w necie informacji o skutkach ubocznych, ale z tego co wyszukałam do tej pory, chyba korzyści wynikające z takiej kuracji są o wiele większe, niż skutki uboczne - jak wam się wydaje?

Dawno mnie nie było, więc nie odpowiedziałam od razu
Aknenormin brałam tylko przez 2 tygodnie jako zamiennik Tretineksu, którego akurat nie było w żadnej aptece. Tretinex jest o wiele tańszy, więc skoro ma taki sam skład jak Akne, to po co przepłacać?
Z zewnętrznych skutków ubocznych zauważyłam tylko suchość skóry, która zresztą i tak minęła. Na mojej skórze nie robią się już wypryski, ale niestety zostały przebarwienia, z którymi mogę zacząć walczyć dopiero za pół roku

[anely]

Witam; dawno juz nie brałam udziału w watku, ale chciałam powiedzieć, że przede mną jeszcze dwa miesiące kuracji, a za mną 5 miesięcy. Jestem baardzo zadowolona z efektów oby tak dalej. Różne są skutki uboczne, ale sobie z nimi radzę, jedyne co mnie niepokoi to wypadające włosy, ale poprostu gubie je garściami. Mam pytanie, czy któraś z Was może coś stosuje wspomagającego do kuracji, bo ja nie chcę wyłysieć...

[silesianna]

witam

mój mąż boryka się z trądzikiem od kiedy go znam, a właściwie to dużo dłużej nigdy tego nie leczył, sam na własną rękę stosował różne specyfiki, od marketowych, na tribioticu skończywszy. jakiś czas temu wysłałam go do dermatologa, robił jakieś badania, dziś wrócił do domu z naręczem broszurek - lekarz zaproponował kurację aknenorminem. i teraz siedzę i czytam i szukam
troszkę mnie przeraża cena tej kuracji, ale czego nie robi się dla zdrowia; no i bardziej się obawiamy skutków ubocznych... ale czytam tutaj, że nie taki diabeł straszny

ponieważ wątek jest straszliwie długi i nie damy rady przez niego przebrnąć - możecie z Własnego doświadczenia napisać, na co zwracać uwagę? wiemy o suchości ust, skóry, o konieczności osłony wątroby, o unikaniu alkoholu. a jakieś inne ważne wskazówki?

z góry dziękuję

[nAtaL!a]

witam, może po krótce opiszę swoją sytuację, bo jestem trochę skołowana WQróciłam dziś od dermatologa(ponoć dobrego, zachwalanego specjalistę). Doktor od dłuższego czasu namawiał mnie na leczenie, ale zalecał poczekać do jesieni. Dzisiaj dostałąm recepte na Izotek (1recepta*1opakowanie, i 2recep. po 2 opakowania). Juz sam fakt ilości recept trochę mnie przeraził, bo po 1- to jest kupa siana do wydania w ciągu 1 miesiąca, a po drugie miałam nadzieje, na comiesięczne kontrole u dr. Ale nic..pytam co z badaniami(przed i w trakcie leczenia)Odp. doktora" aaa, po co, zrobimy kiedyś tam, za 3-4miesiące"szczęka mi opadła, bo czytałam Wasze wypowiedzi i badania macie robione co miesiąc Jestem rozczarowana postawą lekarza, ale jestem też zdeterminowana,żeby lek ten stosować. Wcześniej leczyłam sie u innych lekarzy i tylko faszerowali mnie antybiotykami, po których nie było zadnej poprawy, dodam tylko, że mam też problem z hormonami. Teraz myślę o tych badaniach, i jestem wściekła, płacę tyle kasy za tabletki(40mg dziennie, przepisane z marszu, bez pytania o wagę hmm)) i jeszcze sama, na własną kieszeń mam robić badania(chodzę na nfz) Kiedy wychodziłam zapytałam kiedy mam się pojawić, i usłyszałam, że za 2 miesiące..
O potrzebie stosowania tabletek osłonowych nic nie usłyszałam, a kiedy zapytałam o filtry usłyszałam "szkoda pieniędzy o tej porze"

[okej01]

Napisane przez silesianna

witam

mój mąż boryka się z trądzikiem od kiedy go znam, a właściwie to dużo dłużej nigdy tego nie leczył, sam na własną rękę stosował różne specyfiki, od marketowych, na tribioticu skończywszy. jakiś czas temu wysłałam go do dermatologa, robił jakieś badania, dziś wrócił do domu z naręczem broszurek - lekarz zaproponował kurację aknenorminem. i teraz siedzę i czytam i szukam
troszkę mnie przeraża cena tej kuracji, ale czego nie robi się dla zdrowia; no i bardziej się obawiamy skutków ubocznych... ale czytam tutaj, że nie taki diabeł straszny

ponieważ wątek jest straszliwie długi i nie damy rady przez niego przebrnąć - możecie z Własnego doświadczenia napisać, na co zwracać uwagę? wiemy o suchości ust, skóry, o konieczności osłony wątroby, o unikaniu alkoholu. a jakieś inne ważne wskazówki?

z góry dziękuję

Jeśli zacząłby kurację teraz, to naprawdę dobrze. Zaczyna się jesień, mniej słońca, uniknie naprawdę uciążliwego buraka po wyjściu na słońce. Dobrze jest się nawilżać od środka, brać np. biogal [bardzo zachwalany]. Twój mąż będzie musiał zaopatrzyć się w pomadkę do ust, niestety Szlag może trafić od suchości ust momentami. Nie wiem czym mężczyzna powinien myć twarz, ja kupuję płyn micelarny z perfecty. W sumie powinien znaleźć coś delikatnego, z małą ilością drażniących środków. No i cetaphil, do smarowania. Naprawdę dobra sprawa, kupiłam go w marcu i nie widać, żeby się kończył [a używam codziennie, poza twarzą nawet po depilacji nóg czy innych okolic w ramach balsamu-polecam, też możesz skorzystać ]. Powinien uważać na jedzenie, bo jeśli lekarz będzie tak samo ostry jak mój, to badania cholesterolu będą konieczne i dość częste. Czyli mało tłustego, przełożyć się na ciemny chleb, brązowy ryż itd. Można zresztą o tym poczytać. Alkoholu nie trzeba unikać całkowicie, ale wiadomo-obciąża dodatkowo wątrobę. Co jeszcze...Przede wszystkim dużo się nawilżać, nie panikować widząc jakieś skutki uboczne [ja przeszłam przez długo niegojące się pryszcze na linii żuchwy, okropnie się drapałam nocą, do krwi-po szyi, rękach, nogach, byłam zmęczona] ale już jest okej i zbliżam się do końca, warto Męża wspierać, głaskać i pielęgnować i niedługo będzie miał twarz jak u niemowlaka

[lady3m3r4ld]

Napisane przez nAtaL!a

witam, może po krótce opiszę swoją sytuację, bo jestem trochę skołowana WQróciłam dziś od dermatologa(ponoć dobrego, zachwalanego specjalistę). Doktor od dłuższego czasu namawiał mnie na leczenie, ale zalecał poczekać do jesieni. Dzisiaj dostałąm recepte na Izotek (1recepta*1opakowanie, i 2recep. po 2 opakowania). Juz sam fakt ilości recept trochę mnie przeraził, bo po 1- to jest kupa siana do wydania w ciągu 1 miesiąca, a po drugie miałam nadzieje, na comiesięczne kontrole u dr. Ale nic..pytam co z badaniami(przed i w trakcie leczenia)Odp. doktora" aaa, po co, zrobimy kiedyś tam, za 3-4miesiące"szczęka mi opadła, bo czytałam Wasze wypowiedzi i badania macie robione co miesiąc Jestem rozczarowana postawą lekarza, ale jestem też zdeterminowana,żeby lek ten stosować. Wcześniej leczyłam sie u innych lekarzy i tylko faszerowali mnie antybiotykami, po których nie było zadnej poprawy, dodam tylko, że mam też problem z hormonami. Teraz myślę o tych badaniach, i jestem wściekła, płacę tyle kasy za tabletki(40mg dziennie, przepisane z marszu, bez pytania o wagę hmm)) i jeszcze sama, na własną kieszeń mam robić badania(chodzę na nfz) Kiedy wychodziłam zapytałam kiedy mam się pojawić, i usłyszałam, że za 2 miesiące..
O potrzebie stosowania tabletek osłonowych nic nie usłyszałam, a kiedy zapytałam o filtry usłyszałam "szkoda pieniędzy o tej porze"

Może lekarz już tyle ludzi miał leczonych izo. że już popadł w rutynę. Jeśli nie miałaś problemów nigdy z cholesterolem etc. to nie bój się że nie masz badań. A jak koniecznie chcesz możesz iść do lekarza 1-go kontaktu czy ogolnie rodzinnego i poprosić o skierowanie na badania i na pewno Ci dadzą. Co do recept... ponoć ważne są 2 tyg.. ale skoro nie masz daty na recepcie to możesz iśc kiedy chcesz ;> a jak jest data podana wypisania recepty to przejdz się do apteki i zapytaj się czy istnieje możliwość zrealizowania recepty np po upływie miesiąca... bo przecież nie wydasz za jednym zamachem z 700 pln. Jeśli chodzi o filtry to dobrze Ci powiedział... Po co Ci ? Na budowie nie pracujesz żeby być narażona na długotrwałe promieniowanie. A filtry mają tendecje do zapychania i NATŁUSZCZAJĄ ! a my mamy NAWILŻAĆ a nie natłuszczać. więc polecam Ceptaphil.. i też z ilością nie przesadzać bo w konicu wszystko musi wyjść z tej skóry i musi się troche wysuszyć a jak (prze)nawilżysz - nie wiem jak to ująć ; ) ... to tylko dlużej bedziesz musiała brać to swinstwo :P . ja tylko na noc nakladam cieniutka warswe kremu nawilzajacego bo mnie buzia ciągnie od suchosci i skora sie ostro łuszczy ale to tylko na brodzie i skroni. reszty nie smaruje bo po co ; )

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

OKEJO1 - drapałaś się ? ja normalnie moge siedzieć i nie przestawac sie drapać ... wszedze jakies ranki od drapania sie. Ale tam gdzie te miejsca swedzace mam jakies krostki wyczuwalne pod palcem.. bo nie widac ich.. i coś robilas z tym czy pozostawilas samo sobie ? bo ja myslalam o braniu wapna. tzn piciu.. ale nie wiem czy warto...

[behata]

Witam Z racji tego, że podczytuje Wasze mądre rady już od jakiegoś czasu postanawiam się ujawnić. Może krótko opiszę, jak kuracja wyglada u mnie. Mój trądzik był grudkowy, nie miałam typowych pryszczy, tylko po prostu podskórne grudki, przez co twarz nie była gładka. Tabletki biorę od maja-na początku 2 miesiące po 40 mg na dobę. Potem okazało się, że mam bardzo wysoki cholesterol po 2 miesiącach ze 170 podskoczył do 260. Lekarz obniżył mi dawkę do 20 mg-tak biorę do teraz. Na ostatniej wizycie powiedział, że wszystko wygląda ładnie i pora kończyć kurację. Wybłagałam od niego jeszcze jedno opakowanie-czyli wychodzi że wezmę ich 8, a z wyliczeń do minimalnej dawki powinnam wziąć 12,4 opakowań ;/ i teraz mam problem, kompletnie nie wiem co robić. Boję się,że jeśli nie dobiję do minimalnej dawki to to cholerstwo wróci. Próbowałam tłumaczyć lekarzowi, ale on wiedział swoje... Po odstawieniu tabletek anty cholesterol oczywiście wraca do normy i na ostatnim badaniu było już 195. Poradźcie mi proszę co mam robić??

[okej01]

Napisane przez lady3m3r4ld

Może lekarz już tyle ludzi miał leczonych izo. że już popadł w rutynę. Jeśli nie miałaś problemów nigdy z cholesterolem etc. to nie bój się że nie masz badań. A jak koniecznie chcesz możesz iść do lekarza 1-go kontaktu czy ogolnie rodzinnego i poprosić o skierowanie na badania i na pewno Ci dadzą. Co do recept... ponoć ważne są 2 tyg.. ale skoro nie masz daty na recepcie to możesz iśc kiedy chcesz ;> a jak jest data podana wypisania recepty to przejdz się do apteki i zapytaj się czy istnieje możliwość zrealizowania recepty np po upływie miesiąca... bo przecież nie wydasz za jednym zamachem z 700 pln. Jeśli chodzi o filtry to dobrze Ci powiedział... Po co Ci ? Na budowie nie pracujesz żeby być narażona na długotrwałe promieniowanie. A filtry mają tendecje do zapychania i NATŁUSZCZAJĄ ! a my mamy NAWILŻAĆ a nie natłuszczać. więc polecam Ceptaphil.. i też z ilością nie przesadzać bo w konicu wszystko musi wyjść z tej skóry i musi się troche wysuszyć a jak (prze)nawilżysz - nie wiem jak to ująć ; ) ... to tylko dlużej bedziesz musiała brać to swinstwo :P . ja tylko na noc nakladam cieniutka warswe kremu nawilzajacego bo mnie buzia ciągnie od suchosci i skora sie ostro łuszczy ale to tylko na brodzie i skroni. reszty nie smaruje bo po co ; )

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

OKEJO1 - drapałaś się ? ja normalnie moge siedzieć i nie przestawac sie drapać ... wszedze jakies ranki od drapania sie. Ale tam gdzie te miejsca swedzace mam jakies krostki wyczuwalne pod palcem.. bo nie widac ich.. i coś robilas z tym czy pozostawilas samo sobie ? bo ja myslalam o braniu wapna. tzn piciu.. ale nie wiem czy warto...

Drapałam się jak durna! Miałam mega rany, nie dało się ich ukryć [latem w golfie?!] Piłam wapno, smarowałam te rany alantanem bądź cetaphilem. Często na noc wiązałam dłonie bandażem, żeby się nie podrapać. I już od miesiąca jakoś odpuściłam bandaż i wapno i jest w porządku Nie wiem , czy to pomogło, czy wtedy miałam taki okres. Ale jest w porządku.

[nAtaL!a]

Lady3m3r4ld, dzięki uspokoiłaś mnie, wystraszyłam się bo tutaj wszystkie piszecie o tych badaniach i w ogóle. Poza tym rozmawiałam dziś z farmaceutka w aptece i mowiła, że jej znajomi tez przechodzili taka kurację i jeśli chodzi o badania, to zależy to od podejscia lekarza, nie wszyscy robią. Pytałam tez o recepty i niestety są ważne tylko miesiąc Lekarz wpisał datę wystawienia recepty, ale nie wpisał od kiedy można ją zrealizować wiec chyba będe musiała wykupić to w ciagu miesiąca, w odstępach 2 tygodniowych...

Poza tym zazdroszczę miejsca zamieszkania, w Darłowie, a własciwie w Darłówku spędzam wakacje od kilku dobrych lat

[silesianna]

Napisane przez okej01

Jeśli zacząłby kurację teraz, to naprawdę dobrze. Zaczyna się jesień, mniej słońca, uniknie naprawdę uciążliwego buraka po wyjściu na słońce. Dobrze jest się nawilżać od środka, brać np. biogal [bardzo zachwalany]. Twój mąż będzie musiał zaopatrzyć się w pomadkę do ust, niestety Szlag może trafić od suchości ust momentami. Nie wiem czym mężczyzna powinien myć twarz, ja kupuję płyn micelarny z perfecty. W sumie powinien znaleźć coś delikatnego, z małą ilością drażniących środków. No i cetaphil, do smarowania. Naprawdę dobra sprawa, kupiłam go w marcu i nie widać, żeby się kończył [a używam codziennie, poza twarzą nawet po depilacji nóg czy innych okolic w ramach balsamu-polecam, też możesz skorzystać ]. Powinien uważać na jedzenie, bo jeśli lekarz będzie tak samo ostry jak mój, to badania cholesterolu będą konieczne i dość częste. Czyli mało tłustego, przełożyć się na ciemny chleb, brązowy ryż itd. Można zresztą o tym poczytać. Alkoholu nie trzeba unikać całkowicie, ale wiadomo-obciąża dodatkowo wątrobę. Co jeszcze...Przede wszystkim dużo się nawilżać, nie panikować widząc jakieś skutki uboczne [ja przeszłam przez długo niegojące się pryszcze na linii żuchwy, okropnie się drapałam nocą, do krwi-po szyi, rękach, nogach, byłam zmęczona] ale już jest okej i zbliżam się do końca, warto Męża wspierać, głaskać i pielęgnować i niedługo będzie miał twarz jak u niemowlaka

dzieki za odpowiedź, kuracja już w sumie zaczęta też mu lekarz tłumaczył, że to najodpowiedniejszy moment, bo idzie zima.
on do mysia twarzy używa szarego mydła, bo dezynfekuje i twierdzi, że go nie podrażnia. nie wiem czy dobrze? ja szarego używałam po porodzie i zachwalam, ale nei wiem czy z cerą też tak dobrze działa

na dietę uważamy oboje, zarówno węglowodany ograniczamy, jak i tłuszcze - czyli dobrze z alko może być delikatny problem, ale damy radę

nie wiem jak on tę pomadkę zniesie ale będzie musiał

dzięki za odpowiedź, bo w sumie trochę się stresuję. naczytałam się o skutkach ubocznych po akne i innych retinoidach - wszyscy zgodnie twierdzą, że warto się przemęczyć, ale ja bym oczywiście wolała, żeby się za bardzo nie męczył

[zbysogi]

Pytanko. Zakończyłem 6cio miesięczną kurację Aknenorminem w czerwcu tego roku, ale zostało mi jedno pudełko (30tabletek). Nie łykałem bo przyszły wakacje i słońce, a pracowałem 2 miesiące nad wodą i nieopalenie skóry było po prostu niemożliwe a wiem, że przy tego typu lekach nie można się opalać. chciałem zapytać od razu po wakacjach, ale wypadło mi to całkowicie z głowy. Mogę dokończyć to pudełko teraz?? 12 pudełek to była minimalna dawka kuracyjna na moją masę więc wziąłem jedno pudełko za mało. pozdrawiam

[Agemia]

Myślę, że izotretynoina zniknęła już z Twojego organizmu, więc to ostatnie pudełko w tej chwili nie ma najmniejszego sensu.

[lady3m3r4ld]

mam pytanie ( nie chce mi sie już przegrzebywać całego wątku... ) jak prędko po zakończeniu kuracjii mogę sięgnąć po peelingi ? ale zwykle domowe...

[gossaa24]

Witam Dawno nie pisałam więc chyba najwyższa pora dostarczyć info z mojego placu boju z trądzikiem heh Leci mi 6 miesiąc kuracji i niestety w moim przypadku nie doszło do całkowitego wyleczenia:/Na polikach, z którymi miałam największe problemy wciąż robią się pryszcze- aczkolwiek zdecydowanie mniejsze. Miałam taki okres, że myślałam że już będzie całkiem giciorsko, ale niestety zaraz potem wyskoczyły mi zaskórniki, które przeistoczyły się po jakimś czasie w pryszcze. Na prawym poliku mam dwa, a na lewym jeden i wcale nie mają zamiaru szybko znikać ehh Oczywiście jest duuużo lepiej, ale te poliki to już chyba się nigdy całkiem nie zregenerują. Kuracji mam jeszcze 2 miesiące przed sobą, ale myślę że na tym etapie już się chyba zbyt dużo nie zmieni pozdrawiam cieplutko

[nAtaL!a]

Gossa zazdroszcze- 6miesiąc u mnie mija pierwszy tydzień nie moge sie doczekać aż ten cały syf mi wyjdzie, pierwszy raz w życiu nie mogę doczekać się pryszczy skóra delikatnie się łuszczy i czoło zaczyna mnie strasznie swędzić, wczoraj miałam też mały przesusz w nosie.

[gossaa24]

hmmm, no a ja zazdroszczę tym, które na tym etapie kuracji już kompletnie nic nie mają ...:/ A co do upływu czasu, to nie martw się naprawdę szybko Ci zleci

[PinkyDoll]

przepraszam ze tak sie wtrącę, mam pytanie
Czy recepte na np Acnenormin - moze wypisać tylko i wyłącznie dermatolog? Czy moze np, lek rodzinny albo inny?
Bo musze zdobyc recepte a moja derm jest choraa 9 miłam wizyte dzis umówiona, przychodze a tam kartka ze jej nie bedzie do przyszłego tygodnia) druga w przychodni do której chodze jest na wychowawczym i nie ma mi kto wypisać, a jak byłam pytac u innego derm w innej przychodni to powiedział nie- bo mnie nie prowadzi! jestem w desperacji - moze mój rodzinny moze mi wypisac? nie będą sie dziwnie patrzyc w aptece????

[gossaa24]

Myślę, że nie powinno być z tym problemu, jeszcze zależy jakiego masz rodzinnego, weź może puste opakowanie po leku, bo wstyd to przyznać, ale nie wszyscy lekarze wiedzą jeszcze czym jest izotroteina (wiem na własnym przykładzie)

[PinkyDoll]

dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.
Spróbuje zdobyć od rodzinnego.
Pozdrawiam

[mruuczek]

Witam wszystkich. U mnie 5 miesiac juz powoli mija! Po 3 miesiecznym ciezkim wysypie zaczelo byc powoli coraz lepiej! Teraz to jedynie przebarwiena i slady zostaly ale dla mnie i tak super! Przede mna jeszcze 47 dni! Zyje nadzieja z juz tak zostanie pozdro

[anely]

Witaj Mruczku, ja podobnie jak TY kończę kurację za 52 dni i juz nie mogę sie doczekać kiedy to bedzie, mam nadzieję ze do tego czasu nie wyłysieję, a jak tam Twoje włosy się mają?
Pozdrawiam