Powolutku ale porządnie. Być FIT do LIPCA 2011. : )

[makkapakka]

Napisane przez Kitka:)

ja też... za pół godziny wyjeżdżam.. od wczoraj mam doła, dziś pół dnia przepłakane....

Napisane przez AnijaaT

Niestety dzisiaj płaczę cały dzień, bo wyjeżdżam na studia. Jestem zbyt uczuciowa na to Wydaje mi się, że nie będę miała w ogóle nastroju na diety i ćwiczenia. Mimo, że jeszcze jestem na miejscu to już strasznie tęsknię i ciągle płaczę

oj dziewczynki... trzeba się cieszyć i otwierać na nowe możliwości jakie daje życie. koniec płaczów! okres studiów to czas poznawania siebie i innych, więc głowa do góry, pierś do przodu i czerpać z życia pełnymi garściami! a tęsknota też jest czasem potrzebna.

za parę lat zmieniając dziecku pieluchę, gotując niedzielny obiad albo użerając się z szefem będziecie z nostalgią wspominać "beztroski" okres studiów... wiem co mówię

uściski od cioci makkipakki

[agussssia]

ja się do was przyłącze bo na innych wątkach cisza .
waże 56,57 kg przy 160 wzrostu a chciałabym schudnąć te 7 kg .

[Rayo]

AnijaaT, Kitka - szybciutko wycierać te łezki, noski wydmuchać, wyprostować się i uśmiechnąć makkapakka ma rację,rację i tylko rację także nie ma co się smucić, tylko czas ruszyć w świat, który szeroko otwiera do Was ramiona! dietowanie i ćwiczenia to nie wszystko no,już już - szeroko ząbki szczerzyć

[Mary333]

Kitka, AnijaaT hej dziewczyny nie opuszczajcie nas Nie można sie tak szybko poddawać, co z tego, ze studia. To w niczym nie przeszkadza, naprawdę. Trzeba wziąść sie w garsc
HarajukuChilli ja kiedyś robiłam ale skonczyłam na 21 dniu. Za nudna była dla mnie
beatiska raczej do niczego nie zaliczamy

[Truskawkowy Jogurt]

Kitka, AnijaaT no ale jak to no nie martwcie się, wszystko będzie ok, nie załamujcie się i nie przerywajcie dietki i nie opuszczajcie tego wątku (nie mówie nas bo dołączyłam dopiero wczoraj ) zobaczycie zły humor minie, czeka was wspaniały okres w życiu przecież z dietką dacie radę, dajecie non stop to dlaczego macie przestać? ćwiczenia wydzielają hormony szczęścia i tak jak napisała sreberko4, nic na siłe macie czas do lipca, myślę, że trochę czasu potrzebnego wam do oswojenia się i nabrania optymizmu jest potrzebny, nie umrzecie z powodu braku lub minimum ćwiczeń przez jakiś czas. Do tego potem możecie przeklinać same siebie, że się poddałyście, wiem z własnego doświadczenia I na zawsze nie wyjeżdżacie, no nie ? Jest internet, telefony, zawsze kontakt jest z innymi i powtórzę : uśmiechnąć się i zobaczyć pozytywy, wytrzeć łzy, uśmiechnąć się, uśmiechnąć, uśmiechnąć i takim pozostać

agussssia, ja też jestem nowa i mamy do zrzucenia prawie tyle samo, ja ( O jak przyjemnie pisać 6,5 a nie 8 ) 6,5 kg,a ty 7

Zaraz ide ćwiczyć, ogromnie dziękuje Mary333 za stronkę i rady, dzięki temu mam fajny trening, poczytałam sobie troche i nie jestem kompletnie zielona

[saming]

A ja we wtorek jadę na moje studia Dopiero się zaczyna a ja już olewam wykłady i pierwsze laborki

I od wtorku ruszam na fitnessik I siłownia.
Wreeeeszcie. I coś z moim jedzeniem w końcu zrobię. Ha.

[AnijaaT]

Dziękuję dziewczyny, jesteście kochane. Oczywiście, że będę was odwiedzać i czytać i wspierać, ale dołączę się jak już trochę ochłonę po tym szoku

[AleksisM]

Dziewczyny ratunku
znowu miałam napad na słodycze, tak nagle...
nie ma to jak na noc zjeść 8 kruchych ciasteczek, garść chipsów i dopchać się płatkami zbożowymi
a tak dobrze mi szło! i co?
może macie propozycje co mam jeść jak już czuję ten napad? bo wcześniej zjadłam jabłko i j. naturalny, ogólnie dziś kalorii powyżej 2000
może dobrze będzie brać jakieś warzywa do szkoły, by się zapchać między przerwami?
warzywa niby można jeść zawsze... tylko jakie brać do szkoły? by nie było kłopotu...
bo ja np. nie przepadam za marchewką i w ogóle ona mnie nie zapycha

[saming]

Napisane przez AleksisM

Dziewczyny ratunku
znowu miałam napad na słodycze, tak nagle...
nie ma to jak na noc zjeść 8 kruchych ciasteczek, garść chipsów i dopchać się płatkami zbożowymi
a tak dobrze mi szło! i co?
może macie propozycje co mam jeść jak już czuję ten napad? bo wcześniej zjadłam jabłko i j. naturalny, ogólnie dziś kalorii powyżej 2000
może dobrze będzie brać jakieś warzywa do szkoły, by się zapchać między przerwami?
warzywa niby można jeść zawsze... tylko jakie brać do szkoły? by nie było kłopotu...
bo ja np. nie przepadam za marchewką i w ogóle ona mnie nie zapycha

A np. ogórki, rzodkiewki? Może jakąś sałatkę typu - sałata, pomidor?

[Truskawkowy Jogurt]

Kiedy chce mi się jeść słodkie, jem gorzkie . Ja akurat nie dotykam słodyczy, bo jak zjem to nie skończy się na jednej słodkości, ale kiedy już mi się chcę żreć coś zakazanego to piję np. niesłodzoną zieloną herbatę, mleko 0% + odtłuszczone kakao nawet raz wypiłam bez cukru, było obrzydliwe i już 3 dzień nie chce mi się jeść nic słodkiego z tego co kiedyś wyczytałam to czekolady które mają ok 75% w składzie kakao można jeść( oczywiście kilka małych kostek ). Kiedyś nawet z ciekawości poszukałam takiej i w sklepie była może z jedna, która miała tyle kakao, ale była też jedna z wedla bez cukru, nie wiem jak smakuje więc akurat w kwestiach smaku się nie wypowiem
Albo jak masz czas to może po prostu się zdrzemnij ? szczerze mówiąc nie mam pojęcia czy te sposoby poskutkują na Ciebie, ale warto spróbować
Acha, do szkoły bierz KONIECZNIE coś do jedzenia - nie będziesz głodna, po powrocie ze szkoły ochota na grzeszek będzie mniejsza
I nie łam się - każdemu zdarza się złamać diete, ja też we wtorek zjadłam rafaello i merci, a jakie dobre było

[Kiciunia21]

Mogę się przyłączyć?

Od polowy sierpnia postanowiłam coś ze sobą zrobic. Wtedy na wadze ujrzałam 68 kg przy wzroście 160 cm Ograniczyłam podjadanie, alkohol, wyeliminowalam calkowicie chipsy ( moj nalog) i gazowane napoje. Cwicze niewiele bo tak naprawde nie wiem co. Moim najwiekszym problemem jest oponka na brzuchu , chce tez cos zrobic z udami i wyrzezbic tylek bo przy tej oponce wydaje mi sie nieproporcjonalnie maly .
Jak na razie przez ograniczenie niektorych produktow niewielki wysilek fizyczny zrzucialm 5 kg. Ale mysle, ze z Wami do lata bedzie ich jeszcze o 10 mniej

[Truskawkowy Jogurt]

Kiciunia21, witamy Cię serdecznie
I gratuluje 5 kg mniej
Będzie twoje 10kg mniej, moje 8kg
I witaj w BYŁEJ grupie nałogowców chipsów

[Kiciunia21]

Napisane przez Truskawkowy Jogurt

Kiciunia21, witamy Cię serdecznie
I gratuluje 5 kg mniej
Będzie twoje 10kg mniej, moje 8kg
I witaj w BYŁEJ grupie nałogowców chipsów

Dziekuje
Wiem, ze nie bedzie latwo ale nie poddam sie. Nie tym razem

[saming]

Ja rzuciłam czipsy na rzecz - czasem, bo czasem, ale czasem mam ochotę - prażynki o smaku zielonej cebulki

W ogóle muszę zrobić rozpiskę co jeść, czego unikać... znowu zacznie się babranie w tym, ehhh

[plastikowa biedronka]

cześć dziewczyny u mnie dziś dzień wolny od ćwiczeń, ale zastanawiam się czy nie pokręcić HH i nie pospinać trochę brzuszka. wczoraj zaliczyłam delikatne ćwiczenia na talię i brzuch, więc może dziś mała powtórka. w dzień zrobiłam sobie spacer - 45 min dość szybkim marszem, więc zawsze coś dieta całkiem ładnie, dużo warzyw, wpadł też malutki rogalik domowej roboty, ale nie żałuję - jakieś kalorie trzeba przyjmować jutro siłówka i biegi

dziewczyny studentki - głowa do góry! studia to naprawdę fajny czas, tyle się dzieje i jak pisała makkapakka z perspektywy czasu naprawdę wspaniale się to wspomina, a nawet się tęskni

witam wszystkie nowo przybyłe fajnie, że jest nas tak dużo

[AleksisM]

też witam, oby nas było coraz więcej w kupie siła
może jeszcze ktoś mi zdradzi co zdrowego można podjada do woli w szkole?

[beatiska]

Napisane przez agussssia

ja się do was przyłącze bo na innych wątkach cisza .
waże 56,57 kg przy 160 wzrostu a chciałabym schudnąć te 7 kg .

To podobnie jak ja. mam 160cm i waże 57 - 57,5 przydałoby się zrzucic to 7 kilo

Napisane przez Mary333

Kitka, AnijaaT hej dziewczyny nie opuszczajcie nas Nie można sie tak szybko poddawać, co z tego, ze studia. To w niczym nie przeszkadza, naprawdę. Trzeba wziąść sie w garsc
HarajukuChilli ja kiedyś robiłam ale skonczyłam na 21 dniu. Za nudna była dla mnie
beatiska raczej do niczego nie zaliczamy

eh, skzoda, bo dzisiaj tylko na to sobie pozwoliłam, a nieźle sie tez przy tej tamille napociłam

[Mary333]

Interwały zaliczone, znowu się zmęczyłam Ale lubie to uczucie kiedy zsiadam z rowerka i czuje, ze coś robiłam. Ledwo oddycham i jestem czerowona jak burak ze zmęczenia Do tego jeszcze ze względu na ładną pogodę godzinny spacer na rzeką

Truskawkowy Jogurt proszę bardzo
AleksisM ja juz teraz nie mam takich napadów, ale jak zaczynałam swoją przygode z dieta to zawsze jak miałam chęc na coś słodkiego to myłam zęby Po umyciu wogóle nie czuć smaku jedzenia i jakoś momentalnie mi przechodziło I również radze brac coś do szkoły do zjedzenia. Ja biorę odzywke, ale wiadomo nie każdy lubi takie "jedzenie"
Kiciunia21 witamy Gratulacje tych 5 kg. Teraz też na pewno ci się uda pozbyć tych 10
beatiska kiedyś ćwiczyłam te cwiczenia + jeszcze dodatkowo kilka na dolne partie i wygląd brzucha się poprawił. Niestety miałam wtedy jeszcze troche tłuszczyku to nie było powalających efektów

[makkapakka]

witajcie, niestety przez wyjazd wypadła mi niedziela bezćwiczeniowa . żeby się nie rozstawać z rozpiską insanity przerzuciłam "off" z wtorku na niedzielę i ciągnę dalej. dieta ok. nawet ostatnio chyba za mało jem. może waga wreszcie ruszy.

trzymajcie się i dzielnie ćwiczcie!

[Kitka:)]

Napisane przez sreberko4

myszka79
witaj
sikoreczka111
boli cie brzuch czy żołądek? w którym miejscu? opisz dokładnie postaramy ci się jakoś pomóc
AnijaaT, Kitka
nie możecie nas opuścić na pewno dacie rade odezwać się chociaż raz w tygodniu a co do diety i ćwiczeń to ćwiczcie kiedy znajdziecie czas, nic na siłe jestem z wami całym sercem

Napisane przez makkapakka

oj dziewczynki... trzeba się cieszyć i otwierać na nowe możliwości jakie daje życie. koniec płaczów! okres studiów to czas poznawania siebie i innych, więc głowa do góry, pierś do przodu i czerpać z życia pełnymi garściami! a tęsknota też jest czasem potrzebna.

za parę lat zmieniając dziecku pieluchę, gotując niedzielny obiad albo użerając się z szefem będziecie z nostalgią wspominać "beztroski" okres studiów... wiem co mówię

uściski od cioci makkipakki

Napisane przez Mary333

Kitka, AnijaaT hej dziewczyny nie opuszczajcie nas Nie można sie tak szybko poddawać, co z tego, ze studia. To w niczym nie przeszkadza, naprawdę. Trzeba wziąść sie w garsc
HarajukuChilli ja kiedyś robiłam ale skonczyłam na 21 dniu. Za nudna była dla mnie
beatiska raczej do niczego nie zaliczamy

Napisane przez Truskawkowy Jogurt

Kitka, AnijaaT no ale jak to no nie martwcie się, wszystko będzie ok, nie załamujcie się i nie przerywajcie dietki i nie opuszczajcie tego wątku (nie mówie nas bo dołączyłam dopiero wczoraj ) zobaczycie zły humor minie, czeka was wspaniały okres w życiu przecież z dietką dacie radę, dajecie non stop to dlaczego macie przestać? ćwiczenia wydzielają hormony szczęścia i tak jak napisała sreberko4, nic na siłe macie czas do lipca, myślę, że trochę czasu potrzebnego wam do oswojenia się i nabrania optymizmu jest potrzebny, nie umrzecie z powodu braku lub minimum ćwiczeń przez jakiś czas. Do tego potem możecie przeklinać same siebie, że się poddałyście, wiem z własnego doświadczenia I na zawsze nie wyjeżdżacie, no nie ? Jest internet, telefony, zawsze kontakt jest z innymi i powtórzę : uśmiechnąć się i zobaczyć pozytywy, wytrzeć łzy, uśmiechnąć się, uśmiechnąć, uśmiechnąć i takim pozostać

agussssia, ja też jestem nowa i mamy do zrzucenia prawie tyle samo, ja ( O jak przyjemnie pisać 6,5 a nie 8 ) 6,5 kg,a ty 7

Zaraz ide ćwiczyć, ogromnie dziękuje Mary333 za stronkę i rady, dzięki temu mam fajny trening, poczytałam sobie troche i nie jestem kompletnie zielona

dziękuje Kochane nie opuszczam was, wręcz przeciwnie , mam zamiar ćwiczyć jeszcze więcej no i w sumie w końcu będę sobie sama gotowała więc bedzie dietetycznie

[aleksmaslanka]

Napisane przez Ainnel

jesteś zadowolona z twistera? moja talia leży i kwiczy i chcę trochę nad nią popracować, na razie kręcę hula-hop, ale myślę, czy nie zainwestować właśnie w twisterka.

Czy jestem zadowolona? jakiś bardzo widocznych efektów nie mam, bo nie ćwiczę regularnie, ale jak juz ćwicze to zaraz mnie kolka łapie. Ale ogólnie jest to całkiem przyjemne i bezbolesne, szybkie i nie wymaga wysiłku. A podobno przy regularnym stosowaniu efekty są. Więc jęśli chcesz to spróbuj


Dziewczyny, ja też jestem poza domem, w krakowie teraz siedze, dziś pierwszezajęcia, nie ma się co martwić. Chociaż tutaj nie mam nic do ćwiczenia a narazie nie zapisuje sie na nic, bo podobno mam miec tak ciezko, że bedemusiała poświecac cały czas na nauke, aby jakos zalczyc semestr.... więc ogólnie kicha, tym sie martwię. Aha, i ciężko będzie mi przetrwać czas na uczelni na diecie dukana, bo dalej się jej trzymam.

Tak czy inaczej, głowa do góry, trzeba sie cieszyć życiem mimo wszystko.

Buziaki na nowy początek roku

[sikoreczka111]

ogólnie czuję, jakbym miała cały dół brzucha "pełny" a ostatni i regularniej sie wyprózniam i mniej jem, a i tak czuje jakś dziwną pelność ... i ten "ból" zazwyczaj występuje po lewej stronie...

drugi dziwny ból jest w okolicy "boczków" tak od strony pleców, ale to raczej powoduje dziwny dyskofort a nie ból

i nie wiem, czy może jakaś jednodnoiwą głodowke przeprowadzić czy co??

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

moje wymiary :
wzrost :167
Waga : 76,5
biust :99
talia:80
brzuch: 94
biodra: 110
udo: 65
łydka: 41


ehh wiem, że jestem strasznie niewymiarowa
od kąd udzielam sie na forum schudlam 1,5 kg ...wiec jest jakis postep, mam nadzieje, że z kazdym dniem bedzie coraz lepiej

[beatiska]

Cześć dziewczyny. Kolejny cudowny, słoneczny dzień. szkoda tylko, ze tak wygląda za oknem, bo jak sie wyjdzie to już chłodno.
Dzisiaj strasznie bolą mnie poślady po wczorajszej Tamille, nareszcie coś czuję, bo tak to ćwiczę, ćwiczę i nigdy nie mam zakwasów

sikoreczka 1,5kg i jak tak dalej pójdzie, to do końca lipca na pewno będziesz FIT, pamiętaj, ze w tytule wątku jest napisane POWOLI Nie ma co się śpieszyć lepiej powoli, a raz na zawsze; niż szybko, a z efektem jojo

[sreberko4]

Mary333 mogłabyś napisać coś więcej o tych odżywkach białkowych które pijesz? Jakie mają działanie, gdzie je moge dostac, ile kosztuja itp

[Truskawkowy Jogurt]

Napisane przez Kiciunia21

Dziekuje
Wiem, ze nie bedzie latwo ale nie poddam sie. Nie tym razem

Dokładnie

A mnie dziś dopadła @ Ale i tak będe ćwiczyć. Modlę się, żeby do czwartku się skończyła, tak jak powinna bo jeśli nie to w tym tyg pływalnia jest dla mnie nieosiągalna

[Kitka:)]

a ja dziś mega zmęczona, ledwo żyje, wstałam o 5.....
cały dzień w biegu... ehh... ale dietka jest i zaraz się biore za ćwiczenia...

[Mary333]

Napisane przez Kitka:)

a ja dziś mega zmęczona, ledwo żyje, wstałam o 5.....
cały dzień w biegu... ehh... ale dietka jest i zaraz się biore za ćwiczenia...

Dietka jest, to dobrze
sreberko4 sa to odzywki typowo białkowe. Jedna porcja to tak około 20g białka, 1,7g wegli i 1g tłuszczu. Pije je 2x dziennie, na drugie sniadanie i po treningu. Jakiegoś szczególnego działania to one nie mają, przede wszystkim dostarczają odpowiednią ilość białka. Gdzie je możesz dostać tego dokładnie nie wiem. Mi je tata załatwia od kolegi i kosztują ok.150 zł.

[sreberko4]

Napisane przez Mary333

Dietka jest, to dobrze
sreberko4 sa to odzywki typowo białkowe. Jedna porcja to tak około 20g białka, 1,7g wegli i 1g tłuszczu. Pije je 2x dziennie, na drugie sniadanie i po treningu. Jakiegoś szczególnego działania to one nie mają, przede wszystkim dostarczają odpowiednią ilość białka. Gdzie je możesz dostać tego dokładnie nie wiem. Mi je tata załatwia od kolegi i kosztują ok.150 zł.

Patrzyłam na allegro, można je tam dostać. A piszą o nich tak-"Odpowiednia porcja wysokowartościowych białek zabezpiecza tkankę mięśniową przed szkodliwym działaniem nocnego katabolizmu.
Wielu sportowców praktykuje w podobnym celu (zapobieganie katabolizmowi, tym razem wysiłkowemu) przyjmowanie niewielkiej dawki białek w niewielkim odstępie czasu przed treningiem, oraz około 30 – 45 minut po zakończeniu wysiłku."No ale droga taka impreza

[agussssia]

ja jak mam apetyt na coś słodkiego niezdrowego to myję zęby i wypijam szklankę wody, lub zaparzam dzbanek zielonej herbaty ( pomagać tłuszcze i oczyszcza) albo czerwonej (też pomaga w chudnięciu ) ale ją pije tylko rano ponieważ bardzo pobudza.

Truskawkowy Jogurt, beatiska to mamy wspólny cel ; ) a jakie diety stosujecie co ćwiczycie?

[Rayo]

Cześć Laseczki
Ja dziś na chwilkę zameldować,że zaliczyłam:
Chest&Back with Ab ripper X
40 minut biegania
Z dietą też się w miarę trzymam. A a propos odżywek białkowych, to ja stosuję Nitro Pro Gen, bo cenowo ekhem...w miarę,ale za to jest sprawdzona,polecana itp przez znajomych, którzy się na tym znają. Kupuję w vitaminshop osobiście, ale można w necie/allegro itp

Buziaki i miłego wieczoru