2009-08-02, 09:24 | #31 |
Rozeznanie
|
Dot.: miejsce pochówku psa...gdzie?jak?
Noja Niunia pojechala tylo na rutynową operację szystko miało być dobrze,serduszko mocne...ale lekarz po otwarciu zdecydował,że trzeba dokonac eutanazji-nie było miejsca nie zajętego przez raczysko....a pies do ostatnich chwil nie zdradzał,że coś mu jest....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
2009-08-02, 16:45 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
|
Dot.: miejsce pochówku psa...gdzie?jak?
szkoda ze pieski nie zyja tyle co ludzie......
__________________
pij mleko bedziesz wielki |
2009-08-02, 19:39 | #33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: miejsce pochówku psa...gdzie?jak?
Malaika85 zycze duzo sily dla pieska no i przedewszystkim dla Ciebie.Bo mino tego ze to piesek jest chory rodzina rowniez cierpi.
Moj piesek byl juz dwa razy powaznie chory.Lezal pod kroplowkami , dostawal zastrzyki, nie jadl , nie pil itd weterynarz dawal mu niewielkie szanse ,ale nie poddalismy sie i teraz moj piesek jest znowu zdrowy i pelny energi, funkcjonuje z jedna nerka A gdyby juz nie bylo naprawde zadnych szans pomysl z dzialka bardzo fajny . Zycze powidzenia |
2009-08-03, 10:40 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 19
|
Dot.: miejsce pochówku psa...gdzie?jak?
Bardzo mi przykro z powodu suni. Mam nadzieje, ze nie cierpi i jej stan sie poprawi.
Ja pozegnalam swoja sunie 2 lata temu. Mieszkam w Warszawie, nie mam dzialki i oddalam ja do utylizacji. Z uplywem czasu nie zaluje decyzji. Moja sunia jest u mnie gleboko w sercu, nie potrzebuje miejsca zlozenia martwego ciala. Teraz mam dzialke i dwa psy, jednak po ich smierci (mam nadzieje, ze za wiele lat) rowniez oddam je do utylizacji, a nie pochowam na dzialce. Dla mnie liczy sie pamic o nich. Ale to tylko moje prywatne odczucia, wiec nikogo nie namawiam do niczego, niech kazdy robi to, co chce (zgodnie z prawem), a wszystkim bdzie sie zylo przyjemniej
__________________
Nie mam polskich czcionek, a na literke 'e' wylal mi sie sok i nie zawsze owa literka da sie wcisnac Z gory wszystkich przepraszam za dyskomfort w czytaniu |
2009-08-04, 20:47 | #35 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: miejsce pochówku psa...gdzie?jak?
Bardzooo ci wspołczuję....Wiem co znaczy, gdy musisz pożegnac swojego ukochanego psiaczka.Mnie to spotkało 2 lata temu.
Moja psinka została pochowana w ogródku u mnie. Ale wiem ,że są cmentarze dla zwierząt.Ja jednak wybrałabym na Twoim miejscu działkę wujka. Życzę dużo sił! |
2009-08-05, 16:54 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: miejsce pochówku psa...gdzie?jak?
Współczuję Wiem, co przeżywasz mój pies został specjalnie przejechany samochodem, przez syna sąsiadki, którzy mieszkają 3 podwórka dalej Po roku jesteśmy tego pewni na 100% bo niedawno gdy chciała zaatakować w lesie mojego obecnego psa przez przypadek wygadała się...
Nie rozumiem takich "ludzi" , kobieta jest bardzo wrogo nastawiona do Katolików ale żeby znęcać się na psem, który nic nie zrobił to już przesada. Szkoda, że nasze prawo nie chroni zwierząt.... Właśnie w sobotę, 8 sierpnia mija rok.... My swojego pochowaliśmy niedaleko w lesie, w jego ulubionym kocyku Powodzenia |
2009-08-05, 17:22 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: miejsce pochówku psa...gdzie?jak?
Malaika, bardzo Ci współczuję. Musiałam usypiać chorego kotka, który był ze mną tylko pół roku, nie wyobrażam sobie tego, co musisz przechodzić.
Ale. Zakopywanie zwierząt w ogródku jest niezgodne z prawem, tak samo w lesie, czy gdziekolwiek indziej, gdzie dostęp do zwłok mogą mieć inne zwierzęta. Deborah - no niestety, za przypadkowe zabicie zwierzęta nic nie grozi... Za to przynajmniej wyciągane są konsekwencje za znęcanie, nielegalne hodowle etc. Świat idzie do przodu mimo wszystko. |
2009-08-05, 17:25 | #38 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: miejsce pochówku psa...gdzie?jak?
Cytat:
Cytat:
o boże, że też lubie umieją być tacy okropni
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
||
2009-08-05, 17:27 | #39 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: miejsce pochówku psa...gdzie?jak?
Doczytałam teraz, że sąsiadka przejechała psa specjalnie..
Pewnie bym jej podrzuciła jakiejś trutki do ogródka, co by jej kwiatki pousychały. Też chowałam moje koty w ogrodzie. Ale oficjalnie do niczego się nie przyznaję. |
2010-10-28, 22:40 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3
|
co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
znalazłam informację, że w toruniu jest cmentarz dla zwierząt. prowadzi go miasto. Tutaj są zdjęcia: m mtorun.pl/artykul/cmentarz-dla-zwierzat-w-toruniu-zdjecia-228644.html
Widzę, że ludzie tutaj prawdziwe sarkofagi wystawiają. Czy myślicie, że taki cmentarz ma sens, czy to raczej przegięcie? ps. jakiś baran nie pozwala dodać linka. między pierwszym, a drugim m trzeba usunąć spację. Edytowane przez torunnie2016 Czas edycji: 2010-10-28 o 22:42 |
2010-10-29, 00:33 | #41 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
Najwiecej cmentarzy dla zwierzat znajduje się w USA oraz w Kanadzie.
Za najbardziej luksusowy cmentarz dla zwierzat w Stanach uważa się cmentarz w Hartsdale połozony niedaleko Nowego Jorku. Znalazłam informację, ze na tym własnei cmentarzu spoczywają dwa psy, które gdy zmarły ich pochówkiem i opłatami za niego zajęły sie dwie jakże ważne instytucje w USA. Amerykańska armia ufundowała nagrobek psu,ktory słuzył w jej szeregach a Liga Antywisekcyjna opłaciła pochówek innemu psu. Obecnie w Polsce powstały juz cmentarze w kilku miejscach. Adresy cmentarzy dla zwierząt: Cmentarz dla zwierząt "Psi Los" Konik Nowy (p.Warszawą, k. Halinowa) 22/783 60 06 tel. 601 309 045 http://www.psi-los.com Cmentarz Małych Zwierząt Rzędziany k/Białegostoku tel. 607 220 111 , tel. 601 669 399 http://www.cmentarz-zwierzat.pl Cmentarz dla zwierząt "Cerber" Łódź ul. Malownicza 84 tel. 42/64 84 061 Cmentarz dla zwierząt Rybnik ul. Majątkowa 42 tel. 32/424 62 99 Cmentarz dla zwierząt Mochle 42 ( k. Bydgoszczy, gm.Sicienko) tel 52/3815271 lub 600 751 996 Cmentarz dla zwierząt" Tęczowy Most " ul. Szymanów 7 gm. Kąty Wrocławskie tel: 789 11 39, 39 07 002 tel. kom. 600 758 556 http://www.hotelkubus.com/cmentarz.html Powstały również Wirtualne Miejsca Pamięci : http://www.e-cmentarz.pl/ http://www.wirtualnycmentarz.pl http://little-star.strefa.pl/niebo http://affa.pl/most/menu_in.html http://www.dognet.pl/ogrod/ogrod.cgi http://www.dogheaven.com http://rainbowbridge.com Pierwszy zwierzecy cmentarz powstał w 1991 roku w Koniku Nowym koło Halinowa pod Warszawą. Cmentarz ten nosi nazwę "Psi Los". Kazde z pochowanych zwierzat na tym cmentarzu ma swoja tabliczke z imieniem. Chowane sa nei tylko psy ale ptaszki, chomiki, koty oraz konik. Pogrzeb kosztuje ok. 250zl za zwierzę do 20 kg. a za wieksze 350zł. a pielegnacja grobu za rok ok.50zł. Edytowane przez Stellanova Czas edycji: 2010-10-29 o 00:35 |
2010-10-29, 03:47 | #42 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
Cytat:
Ja byłam do swojego psa bardzo przywiązana, po jego odejściu bardzo długo nie mogłam się pozbierać. Myślę, że gdybym musiała zostawić jego ciało w lecznicy, ze świadomością, że pojedzie do spalarni to byłoby mi jeszcze ciężej. A tak, dzięki rodzicom, mogłam zaopiekować się swoim psem do samego końca. Zawinęłam go w jego ulubiony koc i sama włożyłam do grobu. Do Konika Nowego nie mam blisko, muszę przejechać całą Warszawę i jeszcze trochę, a ponieważ nie posiadam samochodu to jest to prawdziwa wyprawa. Ale wiem, że kiedy mi źle, kiedy najbardziej za nim tęsknie, mogę pojechać na jego grób, posiedzieć przy nim, trochę pogadać, wypłakać się i w pewnym sensie pobyć z nim. Ważne też było dla mnie to, że jest to pochówek legalny. Nie jakieś miejsce w lesie, gdzie może za kilka lat wybudują blok czy ciało rozwleką zwierzęta. Nie własny ogród bo za kilka lat się wyprowadzę a rodzice może zechcą sprzedać dom i co wtedy? Nie mam gdzie przyjechać, nie mam jak wejść. A dzięki cmentarzowi dla zwierząt wszystko jest tak jak być powinno. Dodam jeszcze, że chciałabym pójść o krok dalej. Marzy mi się cmentarz, na którym mogliby leżeć i właściciele i ich zwierzęta. |
|
2010-10-29, 06:55 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
1000days napisała właściwie wszystko to, co sama chciałam. Popieram takie miejsca.
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2010-10-29, 14:16 | #44 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
Ja też jestem ZA!
Myślę, że masa właścicieli zwierząt by skorzystała z takiego cmentarza. Właściwie w każdej gminie powinien być taki cmentarz. O wiele lepsze to, niż np. jakieś wysypisko śmieci. Bo zaraz by było, że nie ma miejsca. Ja byłabym skłonna sama dopłacić- i inni właściciele pewnie też- do budowy takiego cmentarza.
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2010-10-29, 14:18 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
|
2010-10-30, 10:14 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
Jestem za.
Mojego psa traktuję jak członka rodziny i chciałabym go pochować kiedy umrze. |
2010-10-31, 21:00 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
Jestem za takimi cmentarzami. Chciłabym w końcu godnie pochować swoje zwierzaki a nie gdzieś pod drzewkiem. Dobrze jeszcze jest jak ktoś ma dom z ogrodem,ale mieszkając w bloku trzeba już kombinować.
|
2010-10-31, 21:03 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
z jednej strony to fajny pomysł, żeby upamiętnić swojego pupila, ale z drugiej to myślę, że lepiej dac te pieniążki na schronisko, a zwierzaczka do kremacji (to ładniej brzmi niż utylizacja)- lepiej, żeby ileś zwierzaków się najadło, niż stawiać jednemu pomnik marmurowy...
|
2010-10-31, 21:15 | #49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
Ale to, że pochowałam swojego psa nie znaczy, że będzie miał marmurowy pomnik. Owszem, będzie miał płytę z imieniem i datą.
Poza tym to nie jest kremacja. To JEST utylizacja, tak jak śmieci. Człowieka kremują a potem grzebią prochy (lub stawiasz babcię na kominku - ale to w USA). A zwierzę jest spalane z różnymi odpadkami i potem nie masz nic. Wroclovianka nawet z własnym ogrodem jest średnio. Po pierwsze jest to nielegalne. Po drugie co jak będziesz chciała się przeprowadzić? |
2010-11-01, 13:19 | #50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
ja zgadzam się z esfirą
|
2010-11-01, 14:11 | #51 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
Utylizacja u weta też kosztuje i to wcale nie tak mało... na wszystkim można by oszczędzić, od jedzenia po kosmetyki i oddać na schronisko, także dla mnie to nie argument. Po prostu jeśli ktoś się lepiej poczuje, bo jego pupil ma swoje miejsce na cmentarzu, to czemu nie. Moja kotka została zutylizowana i nie jest mi z tym najlepiej, po prostu nie znajduje się nigdzie. Ludzi też z jakiegoś powodu chowamy... ciekawe ile osób, by się zgodziło na utylizację, a przecież ile zaoszczędzonych pieniędzy, które można oddać na szczytny cel.
Nie można sobie chować zwierzaków pod krzakiem, i to jest dla mnie kolejny argument. Tym bardziej, że to jest w 100% utylizacja, przerobienie na śmieci, jakby kremowali i dawali urnę, to wolałabym skremować. Jakbym miała okazję pochować tak zwierzaki, to bym to zrobiła. Wystarczyłby głaz z tabliczką.
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU Z góry dziękuję za pomoc. |
2010-11-01, 16:02 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
nie wyobrażam sobie oddać ukochane zwierze do utylizacji. Być może to objaw "uczłowieczenia" zwierząt, ale wszystkie moje zwierzaki zawsze chowam ze swoimi ulubionymi kocykami czy zabawkami.
Przez te kilka lat, zwierzak staje sie pełnoprawnym członkiem rodziny u mnie.
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2010-11-01, 16:37 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
Cytat:
O przeprowadzce nie pomyślałam, ale wszystko zależy też jak kto na to patrzy. Jeden będzie chciał mieć tabliczkę, siedzieć nad nią i wspominać, zapalać świeczki...a drugi po prostu zakopać w spokoju zwierzaka na własnej ziemi niż kamuflować się z nim i łopatą na mieście w parku/krzakach/za drzewem pod blokiem pod osłona nocy. |
|
2010-11-01, 17:33 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 63
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
na pewno wiele ludzi puka sie w czoło ale ja jestem jak najbardziej za. Nie mowie o stawianiu nagrobkow i nie wiadomo czego wystarczy tabliczka. Dla mnie moj pies to moje oczko w głowie i nie wyobrazam sobie go zutylizowac czy cos. Myśle ze kazdy wrazliwy czlowiek traktuje swoje zwierze jak rodzine i ciezko sie z nim rozstac. Dla mnie to noralne ze chcemy by zwierzak mial swje miejsce
|
2010-11-01, 22:41 | #55 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
Cytat:
Dla mnie cmentarz to po prostu kawałek własnej ziemi, gdy się takiej nie ma.
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU Z góry dziękuję za pomoc. |
|
2010-11-04, 13:51 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
Cytat:
|
|
2010-11-06, 14:54 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
kiedy bylam dzieckiem, widzialam ciezarowke pelna martwych psow do utylizacji. byl to widok tak traumatyczny, ze caly dzien przeryczalam-nie poszlam tego dnia do szkoly.
jesli wszystko bedzie tak, jak byc powinno, to mloda odejdzie pierwsza... i ja jej nie oddam do utylizacji na pewno. to jest moj pies, moj PRZYJACIEL, moja RODZINA. mam nadzieje, ze wtesy juz w moim miescie bedzie, gdzie pochowac zwierze... |
2010-11-09, 17:42 | #58 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
Moj piesio umarl w maju tego roku i zostal skremowany indywidualnie,mozna powiedziec,ze na moich oczach,moj maz sprawdzil,ze to wlasnie Jego wkladaja do specjalnego pieca- prochy zostaly zamkniete w malej urnie...Moze niektorym wyda sie to glupie,ale nie moglam pozwolic,zeby zostal gdzies spalony z innymi zwierzetami...na szczescie wlasnie pod Wroclawiem jest cmentarz dla zwierzat i wlasnie tam jest jedyna na razie w Polsce mozliwosc kremacji indywidualnej....Maja specjalny sprowadzony z zagranicy piec...Wciaz mi smutno gdy o tym mysle,ale ciesze sie,ze nie zostawilam go samego i wiem,gdzie jest i ze to naprawde i na pewno On...
|
2010-11-09, 19:04 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 219
|
Dot.: co myślicie o zwierzęcym cmentarzu?
myślę,że każdy powinien mieć prawo do pochówku zwierzęcia chociażby na swoim podwórku.Bo w przypadku cmentarzy-jest ich jeszcze mało,ale te ludzkie już zajmują strasznie duże obszary.Moim zdaniem,choć wiem że przywiązani jesteśmy do tradycyjnego pochówku,więcej osób powinno się poddać kremacji.Zwierzęce jeszcze nie są tak popularne,ale kiedyś i ludzkie i zwierzęce będą się rozrastać, więc z czysto ekonomicznych powodów wolę kremację.
A już strasznie nie podobają mi się pomysły wypychania swojego zwierzaka i stawiania jako eksponatu w domu-ani to estetyczne ani moralne moim zdaniem |
2011-09-10, 11:52 | #60 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
gdzie można zakopać zdechłe zwierzę ?
w parku
w lesie na łące na własnej działce ? |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:47.