2010-11-04, 09:04 | #3601 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
Bożee, ja ma z nim za dobrze i mi odbija Żałowałabym po fakcie pewnie. |
|
2010-11-04, 09:09 | #3602 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
OtTakaJa - oj. Zależy Ci na nim w ogóle? Bo teraz to brzmisz tak, jakbyś z nim była z braku laku, po to żeby nie być sama, żeby zapomnieć o ex, a teraz jednak doszłaś do wniosku, że chyba w sumie byś chciała o ex powalczyć.
A przecież tak nie było...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2010-11-04, 09:15 | #3603 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Nie wiem. Cholera nie wiem! O eksa nie chciałabym walczyć, nie chciałabym wchodzić w to bagno po raz enty, nie kocham go, ale jakiś sentyment pozostał i to mnie męczy. A M.? Nie traktowałam go nigdy jako środek pomagający zapomnieć o eksie. Pojawił się w moim życiu kiedy sama przed sobą pogodziłam się z rozstaniem. Ale ja nigdy w życiu nie miałam tak, żeby facet się tak o mnie troszczył. Czemu ja muszę tyle myśleć?
|
2010-11-04, 09:15 | #3604 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
|
|
2010-11-04, 09:17 | #3605 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Ale o czym Ty tak myślisz? Co tak intensywnie tworzysz?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2010-11-04, 09:19 | #3606 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Doświadczenie przez Ciebie przemawia oj wiem że słowa jedno, czyny drugie. Poczekam zobaczymy co przez najbliższe dni pokaże. Może wczoraj to była jakaś chwilówka, a dzisiaj wstał pomyślał pogięło mnie? Napisze jej że w dupie ją mam nie zdziwiłam bym się, więc jestem i na to przygotowana
|
2010-11-04, 09:21 | #3607 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
wypalona - zapytaj go może jak zamierza Ci udowodnić, że tym razem jest szczery. Jak zamierza wzbudzić Twoje zaufanie. Napisz wprost, że samo zapewnienie o miłości, nawet jeśli szczere, nie wystarczy.
Bo jak na razie to brzmi jak koleś, który raptem zauważył że żadna go nie chce i biegiem wraca tam, gdzie ciepło. ---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ---------- 7 lat takich zapewnień i powrotów. Tak, była to prawdziwa miłość, nie, nie było warto.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2010-11-04, 09:23 | #3608 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 608
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
__________________
"Póki walczysz, jesteś zwycięzcą." .mój cel: obawy zmieniać w nadzieję. |
|
2010-11-04, 09:23 | #3609 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Np. dostałam od M. kwiatka, myślę sobie: 'kwiatek tak bez powodu? Coś nie tak' itp. Pytam się sama siebie, czy mu ufam i wychodzi mi na to, że nie potrafię mu zaufać w 100%. Może to przyjdzie z czasem? Jeszcze kwestia kontaktu, z eksem wymieniliśmy może z 10 esów dziennie, a M. pisze non stop. I co ja mam mu powiedzieć, że nie potrzebuję, żeby tyle pisał?
Ojj ja najchętniej wyjechałabym tam, gdzie nikt by mnie nie znalazł i odpoczęła od wszystkich i wszystkiego. |
2010-11-04, 09:26 | #3610 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 608
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
Tak sobie pomyślałam, że dopóki się jest w związku, trzeba kierować się sercem. Jeśli nie ma już związku - jednak rozsądkiem.
__________________
"Póki walczysz, jesteś zwycięzcą." .mój cel: obawy zmieniać w nadzieję. Edytowane przez sunset girl Czas edycji: 2010-11-04 o 09:27 |
|
2010-11-04, 09:27 | #3611 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
|
|
2010-11-04, 09:29 | #3612 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 009
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Wypalona, ja tutaj doradzać nie potrafię, bo za bardzo bym chciała wrócić do swojego Pewnie elve ma rację, chociaż nie wiem, czy miałabym tyle siły, żeby czekać, aż porządnie zawalczy. Ale co się Twojemu zrobiło, że się tak obudził... Teraz jak Ty podjęłaś w sobie decyzję i zaczęłaś układać, to on znów się pojawia w życiu. Oni to mają wyczucie
__________________
„tu, teraz, zanim cokolwiek inne, przed jutrem, zanim umrzemy”
|
2010-11-04, 09:31 | #3613 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
Jak mnie zaprasza do kina, to słyszy "ale wiesz, że nie musisz, prawda?" Ubaw ma ze mną nieziemski, każde rozpieszczanie to jest moje wielkie zdziwko albo podejrzliwość Ja uważam, że to przejdzie, tylko trzeba czasu na to, żeby kontakt z obecnym facetem wyparł wspomnienia. Poza tym no cóż, zależy mi. Nie wiem jeszcze co to jest to, co czuję, bo są zupełnie inne objawy niż te, które do tej pory świadczyły o zakochaniu, ale wiem że mi zależy. Że nie chcę go stracić i że będę robiła wszystko, żeby nie pozwolić złym myślom zakłócić pięknych chwil... Zaufanie? Spóźniony sms na dobranoc albo na dzień dobry i już czarnowidztwo...przejdzie z czasem. Smsy - a naprawdę nie potrzebujesz żeby tyle pisał? Męczy Cię to? Jeśli tak, to mu to powiedz... Chcesz wyjechać, odpocząć, odciąć się - ok, zrób tak, odetnij się totalnie. Tylko pamiętaj, że potem może już nie być powrotu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2010-11-04, 09:36 | #3614 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ---------- Cytat:
|
||
2010-11-04, 09:41 | #3615 | ||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
A w przypadku kontaktów z exem i ewentualnych powrotów, to uwierzcie, jak komuś zależy, to się stara. Same wiecie po sobie. Jeśli facet skrzywdził, to musi odbudować zaufanie. Jeśli wylałyśmy morza łez, to niby z jakiej paki ma mu się należeć z powrotem nasze ciało, dusza...za zwykłe "przepraszam, jestem h***m, nie zasługuję na Ciebie"??? No nie ten kaliber po prostu. Rzucił granat, to niech teraz posprząta po tym granacie wszystko, niech się namęczy, a nie pokazuje tylko mopa i uważa że to wystarczy. W każdej sytuacji trzeba się kierować rozsądkiem. Słuchanie tylko i wyłącznie serca doprowadza do tego, że rozpuszczamy misiów jak dziadowski bicz i wiedzą, że mogą robić co chcą, bo przecież kochamy i wszystko wybaczymy. "Chciałabyś usłyszeć, że miłość najważniejsza, ale ode mnie nie usłyszysz. Miłość nie jest najważniejsza. Ważniejsze jest szczęście. Jeśli miłość nie daje szczęścia, to kij z nią." ---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ---------- Cytat:
Skrzywdził. Niech ma świadomość tego, że za błędy się płaci. ---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ---------- Dziewczyny, legenda o smoku wawelskim uczy, żeby nie zaspokajać głodu byle baranem, pamiętajcie o tym...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
||
2010-11-04, 09:44 | #3616 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
Pogadam z nim dzisiaj i powiem, że potrzebuję jednego dnia samotności, myślicie, że zrozumie? |
|
2010-11-04, 09:45 | #3617 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Elve jesteś cudowna! Masz w sobie tyle mądrości i naprawdę potrafisz przemówić do rozsądku!!!!
__________________
|
2010-11-04, 09:46 | #3618 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Zrozumieć zrozumie, chociaż go to zaboli. Ale szczerze wątpię czy jeden dzień samotności Ci pomoże. Zaplączesz się tylko w swoich myślach jeszcze bardziej...no ale w sumie Ty znasz siebie lepiej
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2010-11-04, 09:51 | #3619 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
To co ja mam zrobić? Jak to sobie poukładać w tej łepetynce? |
|
2010-11-04, 09:51 | #3620 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
Strasznie mi żal dziewczyn, które w wieku 20-21 lat, kiedy dopiero zaczyna się oddychać pełną piersią, kiedy jest największa szansa na znalezienie odpowiedniego faceta, wolą kręcić się dookoła gościa, przez którego płaczą. I tak sobie piszę no...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2010-11-04, 09:51 | #3621 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
|
|
2010-11-04, 09:56 | #3622 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Sama mam z tym problem i póki co robię to, co po rozstaniu - zmuszam się do zajmowania myśli czymś innym. Słucham radosnej muzyki NIE KOJARZĄCEJ się z ex (a to dość skomplikowane ), powtarzam sobie że jak to fajnie że róża, którą dostałam w sobotę, jeszcze nie padła , skupiam się na tym jak się ubrać na spotkanie z Młodym, rozwiązuję krzyżówki, czytam książki w oryginale, chodzę na basen żeby się zmęczyć, ogólnie robię wszystko, żeby nie rozkminiać. Doszło do tego, że jak mnie nachodzi "ale przecież to co czuję jest inne, to może to wcale nie jest TO...?", to śpiewam na całe gardło jakąś durną piosenkę disco polo i próbuję przypomnieć sobie tekst
---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ---------- Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2010-11-04, 10:00 | #3623 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
|
|
2010-11-04, 10:02 | #3624 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Teraz tylko pozostało czekać, czym się wykaże eks, a taki świety spokój miałam Dużo emocji wywołuje taka jedna rozmowa po takiej przerwie, satysfakcja ogromna, nie wierzyłam że kiedyś od niego takie "miłe" słowa usłysze heh sam o sobie tak paskudnie mówił, dlatego jak by się wypierał nagrałam tą rozmowę
|
2010-11-04, 10:05 | #3625 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
I dlatego "ciało do ciała, usta do ust..." <nutka> <fałszuje> ---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ---------- Żadne czekać!!!!! Zająć się sobą, iść na pedicure, masaż, zrobić coś z włosami, przejrzeć szafę i obadać boski zestaw jesienny, śpiewać "coco jambo" czy inne takie i nie gapić się w telefon, nununu
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2010-11-04, 10:08 | #3626 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 009
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Dobrze, że wlazłam teraz na ten wątek. Dziś po obudzeniu strasznie waliło mi serce i miałam przeczucie, że on na pewno kogoś już ma. Bo ostatnio nie miał dla mnie czasu, po powrocie z pracy na nic nie miał ochoty, nawet jak chciałam z nim jechać do jego rodziny, to sam pojechał na kilka dni i niewiele się odzywał. Teraz sam pojechał na pogrzeb, znów na ponad tydzień. Mógłby kogoś mieć a ja nic bym nie wiedziała, bo przecież go nie sprawdzam. Ale z drugiej strony to moje przeczucie wydawało mi się irracjonalne. I już prawie łapałam za telefon, żeby go zapytać o te swoje wątpliwości i o to, co robi, bo brakuje mi nawet tego jego głosu i głupiej rozmowy.
A jak weszłam tutaj, to znów przyszło to uczucie, że przecież ja na jego wybory już wpływu nie mam. Jak chce wieść życie beze mnie, to i tak będzie a to, co robi, nie powinno mnie obchodzić. I nie mogę się starać bardziej od niego, sama tego nie skleję, bo potem będę żałować. Dzięki dziewczyny...
__________________
„tu, teraz, zanim cokolwiek inne, przed jutrem, zanim umrzemy”
|
2010-11-04, 10:25 | #3627 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ---------- Cytat:
|
||
2010-11-04, 10:35 | #3628 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
elve ile ty masz lat?
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle |
2010-11-04, 10:39 | #3629 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 009
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Cytat:
__________________
„tu, teraz, zanim cokolwiek inne, przed jutrem, zanim umrzemy”
|
|
2010-11-04, 10:41 | #3630 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 12 :(
Dlatego codziennie powtarzaj sobie bez niego też jestem kimś i potrafię bez niego żyć Tylko pozytywne myślenie Ci pomoże.
Edytowane przez wypalona Czas edycji: 2010-11-04 o 10:44 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:03.