|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2004-12-09, 11:38 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 30
|
kto nie mial problemow po odstawieniu pigulek?
Wlos sie jezy na glowie czytajac te wszytskie dolegliwosci po odstawieniu tabletek.
Zastanawiam sie czy sa takie osoby, ktore nie mialy skutkow ubocznych po odstawieniu i sie nie odzywaja tylko, czy to dotyka wszystkich lub wiekszosci? |
2004-12-09, 11:57 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 589
|
Re: kto nie mial problemow po odstawieniu pigulek?
Też sie nad tym zastanawiam. U mnie wystąpił zanik piersi i wysyp pryszczy na dekolcie i plecach
Ale i tak pozytywy odrzucenia tablet birą górę nad negatywami |
2004-12-09, 12:00 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 30
|
Re: kto nie mial problemow po odstawieniu pigulek?
To sie da jeszcze ukryc. Gorzej gdyby zaatakowalo twarz. Wysyp doslownie? Bo mozna roznie rozumiec i miec stracha. Powiedzmy ze 3 krosty jeszcze nie robia problemu
|
2004-12-09, 12:00 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: kto nie mial problemow po odstawieniu pigulek?
ja odstawiłam we wrzesniu po 4 latach trucia (cilest, minulet)
pierwszy okres po 37 dniach ,nastepne po 28 ,w pierwszym miesiacu po odstawieniu piguł libido tak mi podskoczyło ,że mój TŻ az sie bał zadnych delegliwosci nie zaobserwowałam . pzdr paula |
2004-12-09, 12:27 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 589
|
Re: kto nie mial problemow po odstawieniu pigulek?
No, niestety, mnie nieźle zaatakowało Pozostaje mieć nadzieję, że to tylko reakcja organizmu na zmianę w gosp. hormonalnej i z czasem wszystko wróci do normy.
|
2004-12-09, 13:10 | #6 |
Rozeznanie
|
Re: kto nie mial problemow po odstawieniu pigulek?
Podczas brania same plusy(prawie). Cera, włosy, piękne. tylko po jakims czsie ochota na seks przechodzi.
Po odstawieniu cilestu, koszmar. Wysyp na dekolcie i plecach. Miesiączki w kratkę. do tej pory - a minął już rok. ja - jedna z większych orędowniczek antyponcepcji, raczej już do tego nie wróce. szkoda..bo seks bez gumy jest piękny |
2004-12-09, 13:12 | #7 |
Zadomowienie
|
Re: kto nie mial problemow po odstawieniu pigulek?
Odstawiłam w sierpniu po 7 latach (diane, cilest). Miesiączka regularna (nawet pierwsza od razu po odstawieniu po 30 dniach). Libido jak u Pauli [to mnie najbardziej zaskoczyło: nie poznawałam się teraz już bardziej w normie ale i tak znacznie wyższe niż przy pigułach].
Żadnego wysypu (a Diane leczyłam m.in. trądzik). 4 kilo mniej. Jedyny efekt negatywny: zdecydowanie bardziej tłusta cera. Plus przetłuszczające się włosy (przy pigułach miałam wręcz suche). Jak tak dalej pójdzie, to nie podejrzewam, żebym kiedykolwiek jeszcze zjadła choćby jedną pigułkę anty
__________________
Hold me now I'm six feet from the edge and I'm thinking That maybe six feet Ain't so far down |
2004-12-09, 13:20 | #8 |
Zakorzenienie
|
Re: kto nie mial problemow po odstawieniu pigulek?
Ja odstawiłam kiedys Merciolon i prawde mówiąc oprócz tego, że miałam nieregularnie miesiaczke przez jakis czas to nic mi sie nie działo specjalnego. Ale mi sie w pigułkach najbardziej podoba to, z enie trzeba używać gumki (mam stałego partnera oczywiscie) i że wiem zawsze kiedy mi wypadnie miesiaczka.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2004-12-09, 13:42 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
|
Re: kto nie mial problemow po odstawieniu pigulek?
A ze mna nic sie nie dzialo Odstawilam i juz,nie bylo klopotow nic a nic.
Bylam tylko rozczarowana tym,ze jak zaczelam brac to myslalam,ze troche przytyje a tutaj odwrotnie,schudlam i piersi mi o jeden numer sie pomniejszyly a chcialam inaczej,chcialam troszke nabrac...No nic,jednak u mnie bylo odwrotnie,po odstawieniu pozostalam taka sama. |
2004-12-09, 14:02 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Bialystok
Wiadomości: 427
|
Re: kto nie mial problemow po odstawieniu pigulek?
no u mnie pryszczy póki co brak, ale depresja to mnie ostra dopadla Az antydepresanty musialam lykac. Ale to po 12 latach brania, moze im dluzej tym gorzej?
|
2004-12-09, 14:24 | #11 |
Rozeznanie
|
Re: kto nie mial problemow po odstawieniu pigulek?
Ja nie miałam! Z widocznych skutków- zmalały mi piersi. Nic więcej. Żadnych zmian w libiodo, żadnych pryszczy ponad to co było. Brałam przez 3 lata.
|
2004-12-09, 15:30 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: kto nie mial problemow po odstawieniu pigulek?
Ja nie miałam. Brałam pigułki 2,5 roku [harmonet]. Pierwszy okres nastąpił po 28 dniach od rzucenia piguł [i tak już zostało]. Gorzej znoszę teraz fizycznie pierwszy dzień okresu [ale tak samo jak przed erą pigułek]. Z cerą nie miałam problemów ani przed, ani w czasie brania, ani po. Boję się pigułek - dlatego je odstawiłam, chyba za dużo się nasłuchałam od znajomych i naczytałam, ale jeśli chodzi o mnie to wszystko było OK. Po i w trakcie. Aha, biust mi trochę zmalał..
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-12-09, 18:08 | #13 |
Raczkowanie
|
Re: kto nie mial problemow po odstawieniu pigulek?
Z minusów mogę wymienic
-przetłuszczające się potwornie włosy -bardzo bolesne miesiączki (ale regularne) -i niestety zmniejszył mi się biust Obecnie drugi i trzeci problem przestał mnie dotyczyć, gdyż jestem w czwartym tygodniu ciąży (z czego niesamowicie się cieszę) a moje piersi może nie powiększyły sie ale są pełniejsze i troche bolą ale co tam warto było odstawić te tabletki. Pozdrawiam - |
2004-12-09, 21:56 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 72
|
Re: kto nie mial problemow po odstawieniu pigulek?
Po 7 latach łykania Femodemu oczekiwałam jakichś spektakularnych zmian a tu skromniutko - troszkę bardziej tłusta cera, mniejsze piersi (ale nie dużo) i (to najbardziej nieznośne) baaardzo nieregularne miesiączki.
Poza tym - same plusy (a również byłam zagorzałą zwolenniczką hormonów - i juz nie będę): świetne samopoczucie! Dodam, że w po odstawieniu Femodemu o 99% zmniejszyły się moje problemy z fatalnym samopoczuciem (leczyłam się na nerwicę lękową). No i wogóle - czuję się taka wolna! Tabletki dają poczucie bezpieczeństwa i kontroli, jednak, moim zdaniem, faktycznie oznaczają ingerencję w organizm. Pozdrawiam - kiedyś zwolenniczka, aktualnie nie przeciwniczka, ale krytycznie odnosząca się do tabletek anty Wizażanka |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:33.