|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
|
Narzędzia |
2010-11-21, 17:07 | #2011 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Zakład Karny
Wiadomości: 347
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Cytat:
Potrafisz tylko czepiać sie trolowania dla odwrócenia uwagi od tego że udowodniłem ci kłamstwo, typowe, ja przynajmniej nie zgrywam pozera żal.pl Podejrzewam że przynajmniej połowa kobiet tutaj jest na utrzymaniu rodziców bądź faceta, no ale kto sie przyzna |
||
2010-11-21, 18:06 | #2012 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
No przecież napisałam, że wszystkie wizażanki to rozpieszczone utrzymanki swoich rodziców, czytać nie umiesz?
Wspaniale że udowodniłeś mi kłamstwo, czuję się trafiona w samo serce i nie wiem jak dalej będę z tym żyć, o obrońco prawdy Wszystko o wizażankach się wydało, dobra robota teraz już możesz spokojnie iść gdzie indziej szukać prawdy życiowej |
2010-11-21, 18:08 | #2013 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
jesteś straszny... a może strasznie śmieszny...? skąd Ty masz te statstyki?? Co tu jest do "przyznawania się"? Poza tym wizaż jest tak dużym forum, że i rozpiętość wiekowa jest jaka jest - ja nie widzę nic dziwnego w tym, że dziewczyny, które się uczą / studiują są na utrzymaniu rodziców. A moje kilkuletnie istnienie na FW i zawarte tu znajomości (z dziewczynami w przedziale 25-40 lat) przeczą temu, co piszesz - ok. 80-90% forumowiczek, które znam jest czynna zawodowo i daleka od bycia na utrzymaniu męża Zresztą nie wydaje mi się w porządku ocenianie kogokolwiek za "bycie na utrzymaniu", kiedy nie zna się przyczyn takiej sytuacji... Za dużo już widziałam, żeby uprawiać takie gówniarskie zachowania. Ja ze względu na częściowy etat i bardzo małe zarobki też pewnie pochodzę pod te, które wg Ciebie żerują na mężu... ale cóż są w życiu ważniejsze rzeczy, dla mnie należy do nich opieka nad synkiem i nie mam z tego powodu wyrzutów, że w 90% zarabia na nas mąż (on też z tym nie ma problemu) Wiem, wiem... sorki dziewczyny za off'a - niech ten wątek już wskoczy na swoje utarte i ZGODNE z tematem tory |
|
2010-11-21, 18:12 | #2014 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Jakbym ja sobie sama kupić miała to bym kupiła pewnie za parę lat starego punciaka albo tigrę, bo zebrać się trzeba było, podejść w odpowiedni sposób do tematu, aż uznałam, że facet ma lepszy dryg do tego i zaufałam, poszedł, kupił (co z tego, że za kasę, którą ciężko razem zarabiamy, tak samo jak jego auto zostało kupione za wspólnie zarobione pieniądze, w sumie to zarobiłam na pół jednego auta i pół drugiego auta, tak dla formaności i jasności- Maxiorze, bo moim kolegą nie jesteś i nie będziesz, więc proszę, nie zwracaj się tak do mnie), praktycznie sam wszystko załatwił, bo mi nie po drodze było. I to, że mi mąż auto kupił nie jest jednoznaczne, że nie zarobiłam na nie, ale ktoś, kto nie potrafi zrozumieć, jak wcześniej już dało się zauważyć, pewnych kwestii związanych z finansami w związkach, tego nie ogarnie w żaden sposób. Z mojej strony ignor, bo w dyskusję z trollami wchodziła więcej nie będę, szczegolnie, że uważam, iż łażenie po wątkach typowo społecznosciowych i szukanie haka na kogos, wyrywanie wypowiedzi z kontekstu, aby komuś "dowalić" jest naprawdę conajmniej przykre, żeby nie nazwać tego inaczej. A ty dalej idź szukać nieścisłości, alleluja, jak po swojemu pointepretujesz, to zobaczysz, jak to strasznie wygląda, wszyscy się lansują, wszyscy!!
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. Edytowane przez hihi Czas edycji: 2010-11-21 o 18:26 |
|
2010-11-21, 19:17 | #2015 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Jasne, że jak kupuję oponę i daję założyć ją na felgę (w dodatku stalówkę - bo na zimę), to trzeba ją wyważyć :P Nie przekładam opon chałupniczo w garażu, ale kto wie...
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2010-11-21, 22:41 | #2016 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Pojadę w środę rano wymienić te oponki.
Moja pierwszą jazdę odbyłam sama i nie było źle ale drugą już niestety z tatą i to byl koszmar. Popłakałam się dostałam graczki (chyba z nerwów) i się przesiadłam, a teraz śmigam sama i nawet mnie ojciec chwali, nie można się przejmować tylko śmigać. Wiecie co nie wiedziałam że na studiach tyle zadają, a to juz 2 rok. Widze ze tu niezły OT był.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
2010-11-22, 21:34 | #2017 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
TŻ mi chciał jutro alarm zakładać (na potrzeby AC), a ja wykumałam, że mam immobiliser... Sprawdziłam metodą na folię aluminiową lipa jest tylko taka, że mam jeden kluczyk, chciałabym go dorobić, a z tego co czytam będzie to kosztowało ok 200zł, jakaś masakra poprostu któraś z was może dorabiała taki kluczyk?
|
2010-11-24, 06:02 | #2018 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Hej dziewczyny Jest u Was już śnieg? U mnie ma padać dziś i do końca tygodnia codziennie może prószyć. Trochę się obawiam, ale w sumie zimówki mam, płyn do spryskiwaczy zimowy też, szczotkę na długim kiju do odśnieżania też i skrobaczkę Więc chyba jakoś dam radę?
__________________
Trance is essential for my life
|
2010-11-24, 06:25 | #2019 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Tam, gdzie rosną poziomki...
Wiadomości: 3 788
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
W Poznaniu dzisiaj deszcz... Ja zimówki założyłam dopiero wczoraj - 1,5 h czekałam w kolejce do wulkanizatora ale tak to już jest, jak się robi wszystko na ostatnią chwilę...
|
2010-11-24, 07:53 | #2020 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
U mnie śniegu brak bardziej mnie TŻ nastraszył, że zamiast borygo gdzieś tam, mam wodę, coś tam pozamarza i popęka no ale narazie temperatury na plusie...
|
2010-11-24, 11:54 | #2021 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Gdzieś tam czyli w chłodnicy . Straj się jednak używać płynu do chłodnicy bo ta woda nawet latem nie jest najlepszym pomysłem.
Zaraz jadę wymienić oponki. Zobaczymy ile postoje. Na granicy Polsko-Niemieckiej sypie śnieg, wiem z pierwszej ręki.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
2010-11-24, 12:18 | #2022 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
W Niemczech to w ogóle wczoraj śnieżyce pokazywali U mnie nadal cisza, śniegu ani widu
Za to dostałam SMS z systemu powiadamiania w gminie, że od dziś do jutra do 15.00 remont wiaduktu i w związku z tym będzie ruch wahadłowy na drodze No powiedzcie mi co oni kurde robią, jak kilka dni temu oddali w tym miejscu nowy kawałek asfaltu a dziś go zdzierają i kładą od nowa?
__________________
Trance is essential for my life
|
2010-11-24, 13:09 | #2023 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 491
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cześć dziewczynki
Troszkę mnie nie było ale to przez przyszłoroczną Komunię młodego (a właściwie wszelakie przygotowania do niej),kurs językowy i całe to zamieszanie z wyjazdem na stałe do męża już w te wakacje Mam mały problem z Mondkiem,nie do końca natury mechanicznej (chyba)...a mianowicie którędyś dostaje mi się do auta woda a ściślej na wykładzinę pod nogami pasażerów siedzących z tyłu,z przodu sucho,drzwi otwartych nie zostawiłam,okna też,sporo ostatnio padało więc chyba jest gdzieś jakiś przeciek Byłam z tym u mechanika ale niewiele mi poradził,powiedział wprost że cytuję :"to jest jak szukanie igły w stogu siana"... Posprawdzał uszczelki w drzwiach,progi i doradził żebym najpierw wysuszyła auto (dobre,ciekawe tylko jak???) i potem obserwowała skąd leci Kurde,jestem blondynką ale bez przesady.....nie można zrobić niczego więcej,nie wiem,posprawdzać czy nie są pozatykane jakieś odpływy,bo domniemywam że takowe są....może to wina uszczelki w szybie drzwi a niekoniecznie samych drzwi.... Ręcę normalnie opadają,pogoda wręcz sprzyja do suszenia auta Zresztą przecież sama nic nie wysuszę,nie mam garażu a nawet gdybym miała to bałabym się wyciągać tą wykładzinę że jej potem nie włoże jak trzeba na miejsce....i chyba trzeba najpierw demontować fotele,coś chyba kiedyś o tym czytałam...... Macie jakieś propozycje,sugestie...pli ssss będę wdzięczna za każdą radę
__________________
Sens mojego życia....Dawidek-13.08.2002 Oliwerek-13.03.2006 Laurunia-30.08.2011
|
2010-11-24, 14:07 | #2024 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
U mnie dziś zaobserwowałam śnieg Ale tak tyci tyci,bo bardziej to padał śnieg z deszczem ;P
Ja mam na razie 2 opony zimowe Ale auto dalej niesprawne Najpierw padła pompa paliwowa,ale dalej auto nie chce zapalać... |
2010-11-24, 14:40 | #2025 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
u mnie tez dzis ciut sniegu bylo, ale tak z 0.5 grama
AGNES - mam to samo, doslownie opisalas moj problem JAkby przeszukal watek , to chyba sie "zwierzalam". Mechanik - to samo co Tobie - nic nie widzi. Zaobserwowalam, ze to jakby spod drzwi mi cieknie mala struzka. A jesli zaparkuje w odwrotna stronę, to wtedy zazwyczaj nie mam tej wody. Niesamowicie mnie to drazni.
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
2010-11-24, 14:46 | #2026 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 259
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
__________________
brak podpisu |
|
2010-11-24, 15:33 | #2027 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Mi w bagażniku rozlało się trochę benzyny. Capi cały samochód. Więc też muszę uzbroić się w cierpliwość do wywietrzenia smrodu. Ilość była malutka, ale smród jest powalający.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2010-11-24, 16:18 | #2028 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
karolca, jeśli masz cierpliwosc, to kup... też koci, neotralizator zapachów może choć trochę pomoże. to w proszku jest, wysyp, zostaw, a pozniej odkurz.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2010-11-24, 18:37 | #2029 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Sa przecież pochłaniacze wilgocie też możesz użyć. Faktycznie jedź na myjnie i sprawdz uszczelkki mnie sie w jednym miejscu leje po szyie z tyłu ale to tak odrobinke i też na myjni wykryłam.
U mnie śniegu całkiem sporo. Oponki wymienione czekałam moze 20 min
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
2010-11-24, 19:05 | #2030 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
byłam dziś w wulkanizacji po śruby do felg i nie chciałabym wymieniać opon w najbliższym tygodniu Warto mieć drugi komplet felg, jak nie alusków to stalówki i problem z wizytą u panów wulkanizatorów z głowy
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2010-11-24, 19:37 | #2031 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Ja mam letnie na alu a zimówki na stalówkach ale i tak nie chce mi się z tym bawić tyle czasu jak zmiana kół z wywarzeniem itd 20 zł
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
2010-11-24, 21:14 | #2032 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Ja sobie w ogóle nie wyobrażam samemu kół zmieniać, ale w ogóle jak czytam różne fora, co ludzie sami wyczyniają, to mi włosy dęba stają |
|
2010-11-25, 05:07 | #2033 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Kierowca powinien SAM umieć zmienić koło, sprawdzić i dolać olej i inne płyny zapewniające życie autku. No i ewentualnie wyjąć aku, podpiąć kable rozruchowe, wymienić żarówkę (chociaż są samochody, w których samemu nie da się tego zrobic).
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2010-11-25, 07:38 | #2034 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
gdyż wyważamy koła co jakis czas (chyba co 10 tyś), a ja ich nie wyważam regularnie wiec wywazyłam przed wymiana. Teraz letnie niby miałam wyważone a jednak cos było nie tak i mam przednie opony do wywalenia.
Zreszta zakłądajac że nie wyważamy to wymiana kól 7 zł a ja musiałabym to robic na mrozie i jednak troche to zajmuje. Jak kto woli, nie ma nakazu wymieniania kół u wulkanizatora.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" Edytowane przez krowa118 Czas edycji: 2010-11-25 o 07:42 |
2010-11-25, 13:15 | #2035 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
A gdzie tego uczą? ja nic nie wiem o takich powinnościach olej to sobie mogę sprawdzać, nic mi to nie da bo nawet nie wiem jaki olej byłby odpowiedni do mojego silnika. Takimi rzeczami poprostu zajmuje się za mnie TŻ, na chwilę obecną nie czuję potrzeby posiadania takich wiadomości i nie znam osoby która by sobie sama zmieniała koła (nie mówiąc oczywiście o sytuacjach awaryjnych), pod blokiem zresztą nie ma nawet do tego warunków. Jak ktoś ma garaż, nadmiar wolnego czasu i zamiłowanie do brudzenia sobie rączek to proszę bardzo ja do takich osób nie należę i poza tym nie żyję na bezludnej wyspie, jak będzie trzeba wymienić zarówkę i TŻ nie będzie pod ręką to mam milion innych osób, które mogę poprosić o pomoc.
|
2010-11-25, 14:26 | #2036 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 491
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Przeszukam wątek,dzięki Cytat:
Podjadę jutro na inny warsztat.... Cytat:
Z myjnią nie sprawdzałąm ale jak padał deszcz to woda stała mi właśnie w progach z tyłu.... Z tą benzyną nie zazdroszczę Dzięki dziewczyny za rady
__________________
Sens mojego życia....Dawidek-13.08.2002 Oliwerek-13.03.2006 Laurunia-30.08.2011
|
|||
2010-11-25, 17:10 | #2037 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Ale ja lubię czuć się niezależna a jak muszę oddać auto do mechanika to patrzę mu na ręce. Cytat:
W aucie jeszcze śmierdzi ale chyba trochę mniej. albo to ja się przyzwyczaiłam
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
||
2010-11-25, 18:06 | #2038 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Chwilowo bedzie chyba snieg, wiec nie spodziewam sie juz tej wody. A w najblizszym czasie planuje kupno garazu, JA rozwiaze ten problem w taki sposob
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
|
2010-11-26, 10:22 | #2039 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 448
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Cytat:
Żaden mechanik nie potrafił pomóc, w serwisie chcieli całe belki, pod którymi biegną kanaliki, rozbierać, ciąć Są różne wypowiedzi w necie na temat mokrej podłogi w aucie, może to Ci pomoże? Trzymam kciuki! A tak w ogóle to cześć wszystkim |
|
2010-11-26, 10:51 | #2040 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II
Fraise, a jakie masz auto? Będę wypatrywać
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:16.