|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2010-12-02, 12:28 | #3691 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Waterford City
Wiadomości: 151
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
butterfly - cudna fotka! tez poszukuje takiego "hamaczku" chociaz nie wiem czy sie nie zarwie pod moim synkiem bo dosc duzy jest. ja poki co robie malemu w domu zdjecia, w studio jest b. zimno o tej porze roku nawet farelka nie daje rady.
ja dziś bylam z rana u GP, oczywiscie prawie nic nie zrobila poza zmierzeniem mi cisnienia i rzuceniem oka na malego, ale ona tak zawsze, troche mnie to denerwuje, nawet wagi nie miala. za to powiedziala ze rzad sponsoruje mlodym matkom szczepionke przeciwko grypie i mnie zaszczepila. wiec ktora brzuchatka czy swieza mamusia - upominac sie GP bo warto! teraz tak latwo o przeziebienie. w ogole ledwo co z wozkiem sie przepchalam przez te zaspy, niezly workout mialam! oby do nast tyg to sie zmienilo bo ja nie wiem jak my pojedziemy do PL autem? |
2010-12-02, 12:53 | #3692 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 162
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Dziekuje dziewczynki za mile slowki odnosnie fotki mojej Ksiezniczki
Velvet a Ty to profesjonalnie sie zajmujesz robieniem fotek czy tylko tak dla siebie??? Masz jakis fajny aparat??? my wlasnie zastanawiamy sie nad kupnem czegos konkretnego. Co do hamaczka to, to byl taki szalik, ktory z jednej strony trzymal Tomek a z drugiej ja, jest roiony na drutach wiec moze zamow sobie u jakies dziewczyny niech Ci zrobi, a pewnie drogo to nie bedzie kosztowac.
__________________
http://crazybutterflyworld.blogspot.com/ |
2010-12-02, 12:57 | #3693 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Waterford City
Wiadomości: 151
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
dzieki butterfly kiedys taki nawet w charity shop widzialam, ale nie kupilam jakos, apre euro kosztowal. ja skonczylam college fotograficzny tutaj i pracuje jako fotograf rowniez, mam studio itd. ale teraz urlopik macierzynski wiec mam przerwe, ale na wlasne potrzeby ciagle robie cos
np wczoraj znow Malego pozowalam 20 min na spiocha Edytowane przez Velvet Lady Czas edycji: 2010-12-02 o 13:07 Powód: dopisek i zdjecia |
2010-12-02, 13:33 | #3694 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Velvet, zdjecia sliczne
a z synulka to juz kawal dzieciora jest i to jakiego slodkiego |
2010-12-02, 13:53 | #3695 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Czesc kochane.....
U nas szpital.......... Tz chory, ja chora a Alana dzis złapało i to na całego.... Własnie mu zmiezylam tempke i ma 39,5 Wyslalam tz do lekarza po antybiotyk bo młody kaszle i ogólnie juz ma tempke od wczoraj i widze ze osłabiony i raczej bez antybiotyku sie nie obejdzie................. Ale mamy zime:br zydal: |
2010-12-02, 14:05 | #3696 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 162
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Velvet zdjecia super a jaki z niego slodziaczek
__________________
http://crazybutterflyworld.blogspot.com/ |
2010-12-02, 14:22 | #3697 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 522
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
jakie sliczne zdjecia macie
jak lubicie zdjecia Irlandii ogladac, robione przez Polakow, to polecam te strone: http://www.fotoirlandia.com/ kellysss wspolczuje! trzymajcie sie cieplo i zdrowiejcie szybciutko nie chce mi sie nic pisac, w ogole nic mi sie nie chce, wszystko przez to ze mi zimno! ---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ---------- aaa, i nie widze zadnych awatarow przy nickach Edytowane przez lissome Czas edycji: 2010-12-02 o 14:24 |
2010-12-02, 15:07 | #3698 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 162
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Awatarkow to chyba nikt nie widzi, nawet wszystkich zdjec nie mozna obejrzec.
Velvet a Ty masz jakas stronke z swoimi fotkami??? jak tak to rzuc tu linkiem
__________________
http://crazybutterflyworld.blogspot.com/ |
2010-12-02, 15:28 | #3699 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 413
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Dzień dobry !!
Zmęczona jestem dziś strasznie... O 3 nad ranem się obudziłam się, bo strasznie bolał mnie brzuch... Brzuszek twardy był i myślałam, że może to już , ale po dwóch godzinach się uspokoiło... Teraz cisza i nic się nie dzieje Oczywiście jak bóle przeszły to już spać nie mogłam i tylko się wierciłam w łóżku... Oj kiedy to się już zacznie... W ogóle moja kotka strasznie kicha Boję się żeby to nie był koci katar, bo to ciężka kocia choroba... Już kontaktowałam się z weterynarzem i mówił, że mam ją obserwować. Jak zobaczę jakis wyciek z noska i oczu to mam ją przywieźć... Kurcze strasznie sie boje o tą moją Mishkę pcynesia Obyś miała rację Dziś ruchy już bardziej intensywne, więc troszkę się uspokoiłam... jaszczka Dobrze, że się udało Ja nie lubie tego całego stresu związanego z podróżą, ale jak już się jest na miejscu to kamień z serca spada A takiego Dzidziolka to tylko pozazdrościć Velvet Lady Mi GP proponował tę szczepionkę, ale ja jestem totalnie anty przeróżnym szczepionkom i podziękowałam... A tego śniegu to Wam zazdroszczę... W Shannon oprócz mrozu to nic... A po co mi mróz jak śniegu nie ma ? Zdjęcia cudowne !! Maluszek piękny kellysss Szybkiego powrotu do zdrowia!!!! lissome ja też nie widzę żadnych awatarów... I w ogóle wizaż po tej awarii jeszcze sie chyba zbiera... |
2010-12-02, 15:50 | #3700 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 522
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
a co gorsze, to smaczny wizaz tez zniknal i nie mam tego przepisu na drozdzowki, a chcialam je zrobic
Lajla, wydaje mi sie ze porod juz tuz tuz, mnie tez tak brzuch mocno bolal, pozniej nagle przestal, pozniej znowu bolal, po 2 dniach urodzilam A kotce zapewnij ciepelko, moze sie lekko przeziebila, moj kot (ktory zostal w PL u moich rodzicow) tez 2 tygodnie temu kichal, ale mu przeszlo po kilku dniach (on wychodzi na noc z domu). Chociaz wczesniej jak kichal, to sie rozchorowal i potrzebowal antybiotyku. Ale on tak ma kilka razy do roku Moze u Was to tylko chwilowe kichanie z zimna i sie obejdzie bez lekarstwa |
2010-12-02, 16:00 | #3701 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 413
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Cytat:
A kotka odpoczywa sobie na kocyku i się wygrzewa Ona jest świeżo po sterylizacji, więc może się przeziębiła, bo odporność na pewno ma niższą... Nasza Misha chodzi na dwór (teraz nie, bo jest po operacji) , ale tylko w dzień, a w nocy zawsze jest w domciu, w ciepełku |
|
2010-12-02, 16:39 | #3702 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
velvet lady fotki cudne, model jeszcze cudniejszy
kellysss bidulko. szybkiegopowrotu do zdrowia dla calej trojki jaszczka udanego pobytu lajla ja niestety nie moge nic powiedziec na temat objawow porodu, bo ich nie mialam...poza kilkoma skurczami...trzymam kciuki zebys nie przenosila!!! zdrowia dla kociaka. moja psica teraz bardzo zestresowana przez conocne grzmoty...spi u nas po =d lozkiem od kilku dni. A chcecie uslysze c o przykladzie glupoty? Moj tz ma dzis jedyny dzien wolny, a ja...pozwolilam mu jechac sie wspinac! Chyba mam nastukane! zwlaszcza, ze o 18:30 przychodza do nas znajomi. salatke 3 godziny robilam bo Zuzia jak na zlosc dzis nie chce w ogole spac. przy usypianiu placze jak szalona i wybudza sie po 10 minutach...prawie wywolalam przez to pozar w domu.polecialam do zuzki i zostawilam scierke przy kuchence. scierka sie zajela i jak weszlam do kuchni to scierka palila sie na calego...dzwonilam do tz zeby sprawdzic kiedy wraca -telefon mu sie rozladowal. znajomy nie odbiera. zadzwonilam wiec do dziewczyny kumpla, a ona na to, ze dzwonila do nich o 14:00 i dopiero zaczeli sie wspinac!!! wyjechali o 7!!! Jestem wsciekla na siebie, na nich..grrrrrr |
2010-12-02, 16:40 | #3703 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Hej
ja na moment zyczyc Kellysss duuuuuuuzo zdrowka i powiedziec, ze nigdy sie nie szczepilam przeciwko grypie i szczepic sie nie zamierzam tegoroczna szczepionka jest robiona na bazie ubieglorocznej grypy, ktora w tym roku i tak jest juz inna, wiec to szczepienie jest nie do konca skuteczne. Sciskam i caluje i ja widze niektore avki, choc tu, u nas ich rzeczywiscie wyjatkowo malo |
2010-12-02, 16:51 | #3704 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
hej eve jak samopoczucie?
|
2010-12-02, 18:21 | #3705 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Rusalko
dziekuje, znacznie lepiej, a Tobie wspolczuje przezyc dzisiejszego dnia |
2010-12-02, 18:26 | #3706 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Jaszczka to super, że mały swietnie zniósł lot i, ze zdążyliscie. My czasami ledwo co zdązymy do ostatniej bramki bo na zegarek nie patrzymy i dopiero jak wołają to biegniemy No i Filip też problemów podczas lotu nie robi w odróżnieniu od siostry
Kellysss zdrówka dla rodzinki Eve a Ty ten list już do szpitala dostałaś? Ja idę na 2 wizytę 17 grudnia i szczepionki tak jak Ty mam gdzieś rzadnej nie wezmę dzieci też szczepić nie będę ponoć mają znowu coś z tą świńską grypą wymyslać w zeszłym roku też nie szczepiliśmy nikogo rusałka niezłe akcje miałaś ale dobrze, że wszystko ok. No i pytanie do mam dzieci w okolicach 2 latek bo moja mała niedługo bedzie mieć 2 latka no a pomiedzy 18-24 msc zycia powinni sprawdzać rozwój a ja jeszcze nic nie dostałam i nie wiem czy ze wzgledu na ciecia nie ma już tych kontroli rozwoju. Edytowane przez francmal Czas edycji: 2010-12-02 o 18:27 |
2010-12-02, 18:32 | #3707 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Francmal
no wlasnie nadal czekam na list nie wiem co oni wyprawiaja co to sprawdzania rozwoju, to nie wiem, wlasnie mi uswiadomilas, ze nie zmienilam adresu w hse wiec raczej mi niczego nie przysla |
2010-12-02, 18:37 | #3708 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
No mi właśnie też długo nie przysyłali a okazało się, że jak Tż zadzwonił to pomimo zmiany adresu oni i tak wysłali na stary ale podali mu termin i 1 wizytę miałam dopiero w 17 tyg ciąży!!! Najlepiej zadzwoń i się spytaj napewno powiedzą nakiedy masz termin spotkania
|
2010-12-02, 19:27 | #3709 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
cześć dziewczyny
Bartek miał niedawno trzydniówke i gorączkował strasznie, potem przyszła biegunka na szczęście już przeszła.Potem mnie coś złapało i żołądek mnie pobolewał, jakaś niestrawność chyba, bo ciągle mnie mdliło i po brzuchu jeździło.Nie - nie jestem w ciąży To było w trakcie @.Teraz miesiączka minęła i razem z nią ta niestrawność.Dzięki Bogu bo już mnie to denerwowało. Ale do rzeczy: Szymusiu kochany, gratuluję pierwszych kroczków! Keellyyss - współczuje 'szpitalu' mam nadzieję, że szybko się wykurujecie Lajla - trzymam kciuki, żeby kotkowi nic się nie rozwinęło i tak sobie myślę, że już niedługo wyjdzie Benjamin na świat, w końcu kiedyś musi Eve, super, że już czujesz się lepiej. W ogóle źle mi się czyta jak nie widzę avków
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
2010-12-02, 19:27 | #3710 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
A w ktorym tygodniu powinna byc pierwsza szpitalna wizyta? Bo w pierwszej ciazy bylam ok.12, ale to bylo spowodowane tym, ze myslelismy ze ciaza jest starsza o miesiac.
|
2010-12-02, 19:38 | #3711 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
dziekuje dziewczyny.
samam sobie winna znajomi nie dojechali, zasypalo ich, siostra jeszcze nie wrocila (po pracy pojechala na miasto), tz utknal na skale - zapomnial czolowki baran - wiec od 6:00 jestem w domu sama z marudka i psica, ktora zezarla ze stolu pol placka jak poszlam kapac Zuzola. jestem zmeczona i wsciekla i smutna...tylko porzybieram wesola twarz, zeby Ziuzolowi sie nie udzielilo...pies siedzi za kare w kacie i probuje mnie brac na litosc... |
2010-12-02, 20:11 | #3712 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 342
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Cytat:
Natomiast mam do Was Dziewczyny prośbę? Gdzie można znaleźć rozpiskę szczepień dla dziecka począwszy od noworodka? Czy jest tutaj, coś jak w PL - szczepionki skojarzone 5/6 w 1? Czy są płatne extra? Dzięki wielkie za poradę
__________________
Adam Sebastian ur. 26.12.2010 Warto było na Ciebie czekać Małpeczko |
|
2010-12-02, 20:17 | #3713 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Cytat:
Cytat:
Dostaniesz rozpiske z hse, a jak sie spoznisz na szczepienie, to GP przysle Ci list. Tak, sa szczepionki 6w1, sa pneumo- i meningokoki, wszystko za darmo. |
||
2010-12-02, 20:21 | #3714 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 342
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Dziękuję Ci bardzo
__________________
Adam Sebastian ur. 26.12.2010 Warto było na Ciebie czekać Małpeczko |
2010-12-02, 20:31 | #3715 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Victoria tutaj jest też rozpiska: http://www.immunisation.ie/en/Childh...ationSchedule/
|
2010-12-02, 20:43 | #3717 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 342
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Dziękuję Heksa
hmm.. jesteśmy w Irl ponad 3 lata, zamierzamy być kolejne 3.. I widzę, że po 12 miesiącach jest pierwsza dawka MMR, kolejna miedzy 4/5lat. Nie wiem jak to organizacyjnie załatwić. Przylecieć po drugą dawkę? Kurczę im bliżej porodu, tym więcej pytań
__________________
Adam Sebastian ur. 26.12.2010 Warto było na Ciebie czekać Małpeczko |
2010-12-02, 20:52 | #3718 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Viktoria
zakladam, ze do Polski wracacie, mysle, ze nie bedzie problemu ze szczepieniem jak powiesz co i jak. W Polsce kalendarz wyglada troche inaczej, wiec tak czy inaczej lekarz, czy pielegniarka w szkole bedzie musiala wiedziec co i jak. |
2010-12-02, 21:00 | #3719 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 342
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Póki co nie wracamy Ale max 3 lata myślę jeszcze wytrzymamy. Ostatnio dzwoniłam do USC w Polsce żeby się dowiedzieć jak to jest z rejestracją dziecka itp. Pani powiedziała, że jako obywatel RP będzie musiało podlegać polskim obowiązkowym szczepionkom, obowiązkowi szkolnictwa itp.
Mam już taki mętlik od tych spraw "organizacyjnych", że wysiadam powoli. A to dopiero pewnie początek.
__________________
Adam Sebastian ur. 26.12.2010 Warto było na Ciebie czekać Małpeczko |
2010-12-02, 21:06 | #3720 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. III
Cytat:
Taaaaa... pierdu, pierdu i dwie glizdy... pani z usc zna sie na szczepionkach i bedzie decydowac kiedy i co podac, nawet dwukrotnie jedna i ta sama szczepionke... Uzgodnisz to z lekarzem, nie martw sie na zapas. To tak jak podobno nie mozna zarejestrowac w Polsce dziecka z "obcym" imieniem - nasz Olek jest przez X pisany i jakos usc nie mialo z tym problemu, zreszta trudno zeby mialo skoro mial juz irlandzkie papiery. nie sluchaj tych madrych bzdzagiew w urzedach bo one gadaja to, co im wygodnie i czesto tak, zeby komus zycie utrudnic. |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:06.