Nawet nie musicie tego czytać.

[brownayes]

....

xyz

[madelaine_16]

Heh...jakbym czytała o sobie.Wczoraj rozstałam sie z Narzeczonym.Dzisiejszy dzień zamiast spędzić z Nim i jego znajomymi jak było w planach siedze z telewizorem i rodzicami.Żałosne?
Bez ludzi ciężko jest.Zamknąć się na nowe znajomości to najgorsze rozwiązanie.Wydaje mi się ,że trafiamy po prostu na te ,,złe " osoby.Ale ja ciągle mam nadzieje..Z grupy przyjaciół został jeden.Jest źle,ale co poradzic.Jak zamkniemy sie w sobie to bedzie tak cały czas ,a jak spróbujemy czegos nowego to moze byc tylko lepiej.Przynajmniej ja tego ,,lepszego" bede sobie zyczyła o 12.00

[DO SKUTKU]

[QUOTE=brownayes;24093167]Nigdy w życiu nie czułam się tak żałośnie. Żałośnie to idealne określenie... Jest 31 grudzień, godzina 19:44, a ja piję piwo. Dzisiaj coś we mnie umarło. Myślę, że zapamiętam ten czas na długo, bowiem jest to ostatni dzień w którym jestem prawdziwa i okazuje swoje uczucia. Już rozumiem te wszystkie puste osoby. Nie jest tak, że z natury człowiek jest zły. Bywa dobry dopóki ktoś go nie zrani. Koniec żali i smutków, nie będę już płakać. Pora by pomyśleć o sobie i nie angażować się w żadne znajomości, bo nawet przyjaciele zawodzą. Liczą się tylko pieniądze i wygląd. Ja zamierzam się kierować tym samym, a odrobinę serca będę okazywać jedynie rodzicom i bratu. Nieważne czy oni mnie kochają. Być może tak, ale nie umieją tego wyrazić. W dzisiejszych czasach ½ ludzi ma problemy z samym sobą, świat jest pełen jedynie obłudy i kłamstwa. Byłam naiwna, myślałam, że warto być dobrym i miłym, że ludzie wokoło to doceniają. Że warto pomagać, uśmiechać się, być życzliwym, że warto dla przyjaciół wskakiwać w ogień. Tylko po co skoro każdy odchodzi?

xy
Witaj!Rozumie,ze ktos Cie Droga Autorko skrzywdził,zawiodł.Ale jedno Ci powiem,nie kieruj sie tym ,ze teraz jestes zła,rozzalona.Badz wlasnie soba.Nie prawda ,ze w zyciu liczy sie tylko kasa i uroda.Przede wszystkim liczy sie to co masz w glowie.Badz madrzejsza,nie trac swojej osobowosci.To nieprawda,ze warto byc draniem i to doprowadzi do szczescia.Nic bardziej mylnego.Dobro wraca.Nie lam sie,jutro bedzie lepszy dzien.Takie porazki ucza nas tylko zycia,kazda to nastepne doswiadczenie.Uwierz mi,nie Ty jedna przezylas rozczarowanie.W zlosci rozne rzeczy nachodza nam do glowy.W zyciu sa nie tylko sukcesy ,ale i porazki,a my musimy wyjsc z sytuacji z podniesiona glowa .Pozdrawiam i zycze powodzenia .

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

I zaloze sie ,ze to wszystko przez faceta!!!Napisz cos wiecej,wywal to z siebie,ulzy Ci,a my postaramy sie zrozumiec i Ci pomoc.

[blekitne_niebo]

Napisane przez brownayes

Nigdy w życiu nie czułam się tak żałośnie. Żałośnie to idealne określenie... Jest 31 grudzień, godzina 19:44, a ja piję piwo. Dzisiaj coś we mnie umarło. Myślę, że zapamiętam ten czas na długo, bowiem jest to ostatni dzień w którym jestem prawdziwa i okazuje swoje uczucia. Już rozumiem te wszystkie puste osoby. Nie jest tak, że z natury człowiek jest zły. Bywa dobry dopóki ktoś go nie zrani. Koniec żali i smutków, nie będę już płakać. Pora by pomyśleć o sobie i nie angażować się w żadne znajomości, bo nawet przyjaciele zawodzą. Liczą się tylko pieniądze i wygląd. Ja zamierzam się kierować tym samym, a odrobinę serca będę okazywać jedynie rodzicom i bratu. Nieważne czy oni mnie kochają. Być może tak, ale nie umieją tego wyrazić. W dzisiejszych czasach ½ ludzi ma problemy z samym sobą, świat jest pełen jedynie obłudy i kłamstwa. Byłam naiwna, myślałam, że warto być dobrym i miłym, że ludzie wokoło to doceniają. Że warto pomagać, uśmiechać się, być życzliwym, że warto dla przyjaciół wskakiwać w ogień. Tylko po co skoro każdy odchodzi?

xyz

Co się stało że doszłaś do takich smutnych wniosków?

[lolalolaa]

Napisane przez brownayes

Pora by pomyśleć o sobie i nie angażować się w żadne znajomości, bo nawet przyjaciele zawodzą. Liczą się tylko pieniądze i wygląd. Ja zamierzam się kierować tym samym, a odrobinę serca będę okazywać jedynie rodzicom i bratu. Nieważne czy oni mnie kochają. Być może tak, ale nie umieją tego wyrazić. W dzisiejszych czasach ½ ludzi ma problemy z samym sobą, świat jest pełen jedynie obłudy i kłamstwa. Byłam naiwna, myślałam, że warto być dobrym i miłym, że ludzie wokoło to doceniają. Że warto pomagać, uśmiechać się, być życzliwym, że warto dla przyjaciół wskakiwać w ogień. Tylko po co skoro każdy odchodzi?

xyz

w czas

[2016070953]

masz rację browneyes koniec płaczu i bezkrytycznej empatii !!! czas do przodu!!! wsatańmy i walczmy o siebie!!

[DO SKUTKU]

Napisane przez brownayes

Nigdy w życiu nie czułam się tak żałośnie. Żałośnie to idealne określenie... Jest 31 grudzień, godzina 19:44, a ja piję piwo. Dzisiaj coś we mnie umarło. Myślę, że zapamiętam ten czas na długo, bowiem jest to ostatni dzień w którym jestem prawdziwa i okazuje swoje uczucia. Już rozumiem te wszystkie puste osoby. Nie jest tak, że z natury człowiek jest zły. Bywa dobry dopóki ktoś go nie zrani. Koniec żali i smutków, nie będę już płakać. Pora by pomyśleć o sobie i nie angażować się w żadne znajomości, bo nawet przyjaciele zawodzą. Liczą się tylko pieniądze i wygląd. Ja zamierzam się kierować tym samym, a odrobinę serca będę okazywać jedynie rodzicom i bratu. Nieważne czy oni mnie kochają. Być może tak, ale nie umieją tego wyrazić. W dzisiejszych czasach ½ ludzi ma problemy z samym sobą, świat jest pełen jedynie obłudy i kłamstwa. Byłam naiwna, myślałam, że warto być dobrym i miłym, że ludzie wokoło to doceniają. Że warto pomagać, uśmiechać się, być życzliwym, że warto dla przyjaciół wskakiwać w ogień. Tylko po co skoro każdy odchodzi?

xyz

A moze warto byc dobrym czlowiekiem,milym i uczynnym,nie dla innych,nie dla odwzajemnienia dobroci ,ale dla samej siebie,dla sumienia i dobrego samopoczucia?Nie warto mierzyc siebie zlym zachowaniem innych.Nie wolno myslec takimi kategoriami,bo ktos mnie skrzywdzil,teraz ja bede bezwzgledna.I co? dobrze bedziesz sie czuc? nie wierze.Wokol ,uwierz ,jest mnostwo dobrych,madrych osob,od ktorych mozemy brac przyklad i uczyc sie i to daje nam satysfakcje i dobre samopoczucie.Dzis jestes zla ,ale to minie,zobaczysz i znow bedziesz soba a inni ,beda brac przyklad z Ciebie .W zyciu trzeba miec zasady,nie wazne ,ze nie raz, nie dwa dostanie sie w du.e .Madrzy ludzie zauwaza to,wiem co mowie.A tacy ,dla ktorych kasa i uroda jest na 1 miejscu ,nas nie obchodzia, bo nie ma czym i kim zaprzatac sobie glowy.Kazda mloda dziewczyna ,czy chlopak ma takie doswiadczenia i dylematy.Taka kolej rzeczy.Im starsza jestes, tym madrzejsza w doswiadczenia .Kazdy uczy sie zycia na wlasnych bledach,porazkach,doswiad czeniach.Glowka do gory Kochanie,jeszcze bedziesz dziekowac losowi .Nie wiem co jest przyczyna zlego samopoczucia ,ale znajac zycie to pewnie zawod milosny.Zaczyna sie nowy rok i nowe postanowienia i milosci,przyjaznie.Pozdra wiam cieplutko.I nie martw sie,bedzie dobrze.

[KarolinaK]

Trzeba zyc w zgodzie z wlasnym sumieniem . Nie dla innych ale dla samej siebie. Mozna byc milym, uczynnym, pomocnym ale nie na przekor temu w co wierzymy . Nikt nie jest wazniejszy w Twoim zyciu niz Ty sama dla siebie wiec nie warto calkowicie sie poswiecac innym.

[Niambie]

Nie martw sie, bedzie dobrze. 2 lata temu myslalam tak samo, swiat mi sie walil.
Siedzielam sama w sylwestra popijajac piwo. Nie, nie popijajac, upijajac sie. Dzisiaj... jestem bardzo szczesliwa, w nowym kraju, z nowymi ludzmi i nowymi perspektywami na przyszlosc. Mysl pozytywnie, zycze powodzenia w nowym roku!

[Karinio]

Napisane przez lolalolaa

w czas

Lepiej później niż wcale.

Wszystkiego dobrego w nowym roku

[miphuhiz]

Napisane przez brownayes

Nigdy w życiu nie czułam się tak żałośnie. Żałośnie to idealne określenie... Jest 31 grudzień, godzina 19:44, a ja piję piwo. Dzisiaj coś we mnie umarło. Myślę, że zapamiętam ten czas na długo, bowiem jest to ostatni dzień w którym jestem prawdziwa i okazuje swoje uczucia. Już rozumiem te wszystkie puste osoby. Nie jest tak, że z natury człowiek jest zły. Bywa dobry dopóki ktoś go nie zrani. Koniec żali i smutków, nie będę już płakać. Pora by pomyśleć o sobie i nie angażować się w żadne znajomości, bo nawet przyjaciele zawodzą. Liczą się tylko pieniądze i wygląd. Ja zamierzam się kierować tym samym, a odrobinę serca będę okazywać jedynie rodzicom i bratu. Nieważne czy oni mnie kochają. Być może tak, ale nie umieją tego wyrazić. W dzisiejszych czasach ½ ludzi ma problemy z samym sobą, świat jest pełen jedynie obłudy i kłamstwa. Byłam naiwna, myślałam, że warto być dobrym i miłym, że ludzie wokoło to doceniają. Że warto pomagać, uśmiechać się, być życzliwym, że warto dla przyjaciół wskakiwać w ogień. Tylko po co skoro każdy odchodzi?

xyz

no tak. widac, ze pijesz piwo

[brownayes]

...

[madelaine_16]

Jak przyjaciółka nie zrobi nic by naprawić wyrzadzoną Ci szkode to nie warta zachodu ta przyjaciółka.Najważniejsz e by być fair wobec siebie,ona za jakis czas zrozumie,albo przynajmniej może pomysli,ze moze zrobila cos zlego.A jak nie..trudno.Dobro powraca,moze nie od razu ,ale za jakiś czas bedziesz szczesliwa.Tego sie trzymaj

[brownayes]

...

[DO SKUTKU]

Ciesze sie ,ze zaczynasz trzezwo patrzec i myslec.Wszystko bedzie dobrze.Zlosc nie jest dobrym doradca.Czas pokaze,czy przyjaciolka bedzie nadal przyjaciolka,nic na sile.Poczekaj na rozwoj sytuacji.Powodzenia i szczescia w NOWYM ROKU.

[brownayes]

Napisane przez DO SKUTKU

Ciesze sie ,ze zaczynasz trzezwo patrzec i myslec.Wszystko bedzie dobrze.Zlosc nie jest dobrym doradca.Czas pokaze,czy przyjaciolka bedzie nadal przyjaciolka,nic na sile.Poczekaj na rozwoj sytuacji.Powodzenia i szczescia w NOWYM ROKU.

Dziękuje Ci kobietko za miłe słowa

[iris83]

ponoć po każdej burzy się wypogadza, hhhhmmm, chciałabym by tak było. choć jeszcze nie wiadomo kiedy, kiedyś jeszcze będzie dobrze... i tej wersji się 3maj