Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość" - Strona 96 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-06, 20:40   #2851
adfer11
Raczkowanie
 
Avatar adfer11
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 94
Send a message via Skype™ to adfer11
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
Kapuściane Pole


aankaa78(Ania, 31 lat)~~~~~~~~~~~@01.08 dolnośląskie
agabil1 (Agnieszka, 33lata)~~~~~~~ @ 24.05 Łódź starania zawieszone
azakowana (Aga, 28 lat) ~~~~~~~~ @ 15.05 Gorlice
golgie ( 30 lat)~~~~~~~~~~~~ @29.05 Wrocław
Jagda26 (Jagoda 26 lat)~~~~~~~~~~ @ 24.02
Malami82 (Agnieszka 28 lat)~~~~~~~@ 09.05
Virginia (Julka, 29lat)~~~~~~~~@ 18.05 podlaskie
Gizmiantko (???) starania zawieszone
anciaahk ~~~~~~~~~~~~




Są dwie kreski II... obecnie: 4
Stokrotka81(Justyna, 29lat)t.p 5/6.02 Natalia
Coralady (Nela, 28lat) t.p 10.04.2011 Lilianka
edzia (Edyta 31lat)t.p 28.06.2011??? lub ???
stokrotka_to_ja (Justyna, 25 lat)t.p ??? ??? lub???



proszę o info dotyczących zmian,bo lista rusza od nowa,a odświeżyć trzeba jakoś i pośledziłam osoby które widniały na liście,ale się nie udzielają dość długo to nie wiem co z nimi,najwyżej dopiszę drugi raz,bo nie chcę,aby się nie czytelnie zrobiło


Bardzo proszę o wpisanie mnie na listę starających się adfer11 31 lat Łódź
adfer11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 21:27   #2852
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Jestem Nikuś, jestem, ale boję się pisać cokolwiek. W pracy mam młyn, do tego jest sesja i mnóstwo nauki, a to wszystko nie sprzyja odpoczynkowi, o którym piszecie. Wczoraj nic mnie nie bolało, aż się bałam, dzisiaj boli, to też się boję. Tak źle, a tak niedobrze .
Ale to chyba nie jest nic dziwnego, że się boję. Tyle lat walki i w najmniej spodziewanym momencie pojawia się... cud! Jeszcze tylko 10 dni i znów usg, mogłabym je chyba mieć codziennie, to bym się lepiej czuła.
taki stres jest niestety dopóki nie zaczynasz czuć ruchów . bo potem już jest znacznie lepiej
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-06, 21:58   #2853
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Jestem Nikuś, jestem, ale boję się pisać cokolwiek. W pracy mam młyn, do tego jest sesja i mnóstwo nauki, a to wszystko nie sprzyja odpoczynkowi, o którym piszecie. Wczoraj nic mnie nie bolało, aż się bałam, dzisiaj boli, to też się boję. Tak źle, a tak niedobrze .
Ale to chyba nie jest nic dziwnego, że się boję. Tyle lat walki i w najmniej spodziewanym momencie pojawia się... cud! Jeszcze tylko 10 dni i znów usg, mogłabym je chyba mieć codziennie, to bym się lepiej czuła.
Aniu, rozumiem. Juz nie bede wywolywac do tablicy. Po prostu dawaj od czasu do czasu znac jak sie czujesz i zagladaj do nas w miare mozliwosci.
I nie boj sie- wiem latwo powiedziec.... Ale mysle, ze te bole w Twoim przypadku to znak, ze cos tam rosnie w sile....

Calym sercem jestem z Toba i trzymamy mocno kciuki!
Przytulam!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 08:32   #2854
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Jestem Nikuś, jestem, ale boję się pisać cokolwiek. W pracy mam młyn, do tego jest sesja i mnóstwo nauki, a to wszystko nie sprzyja odpoczynkowi, o którym piszecie. Wczoraj nic mnie nie bolało, aż się bałam, dzisiaj boli, to też się boję. Tak źle, a tak niedobrze .
Ale to chyba nie jest nic dziwnego, że się boję. Tyle lat walki i w najmniej spodziewanym momencie pojawia się... cud! Jeszcze tylko 10 dni i znów usg, mogłabym je chyba mieć codziennie, to bym się lepiej czuła.
Anciu wiem,że niewiele Cię uspokoją te słowa,ale...ten strach to normalna sprawa!Szczególnie dla kogoś kto starał się tak dłuuugo i nie bardzo wierzył,że Cus może sie zdarzyć Wiem,bo sama to kilka miesięcy temu przeżywałam Trzeba jednka uwierzyć,że Cud się zdarzył i będzie już trwał...Mogę Ci tylko poradzić,żeby mysleć pozytywnie i nie przyjmować żadnego innego scenariusza oprócz tego dobrego.Nic złego się nie stanie,jesteś w ciąży i przez najbliższe 8 miesięcy w niej będziesz,potem przyjdzie na świat twoje Dziecko-piękne i zdrowe!Ja staram sie ciągle tak mysleć i jestem już w 7 miesiącu Pocieszę Cię,że im dalej tym stres mniejszy...Jak zaczniesz czuc swoje Dziecko nie będzie takiego ciśnienia na usg.Ja poczatku tez mogłabym chodzic codzień.Chyba każda długo starająca się mama tak ma Trzymaj się ciepło!
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 10:20   #2855
mamuska003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 448
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Próbuję załaczyć zdjęcie mojej Hani
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1000641.jpg (106,7 KB, 57 załadowań)
mamuska003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 12:42   #2856
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Mamuśka ale słodka Hania Ile ma już twoja Kruszyna?

Opowiem wam coś śmiesznego... Nigdy nie pomyślałabym,że nienarodzona jeszcze istota może posłużyć się mamą i skopać przyszłego tatę

Przedwczoraj spalismy z Tż-tem twarzami do siebie,nogi miałam podkurczone,ciągle czułam kopniaczki mojej córeczki na dobranoc. W pewnym momencie niepodziewanie mocno uderzyła mnie w prawego jajniki tak,że ja bezwarunkowo rzuciłam nogą i kopnęłam Tżeta w krocze.
Biedak się obudził wystarszony i pyta czy chcę mieć z nim więcej dzieci,bo jeśli tak to on zmienia łózko,bo tutaj jest niebezpiecznie
Och ta moja kochana Zgrywuska!
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 13:36   #2857
mamuska003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 448
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Mamuśka ale słodka Hania Ile ma już twoja Kruszyna?

Opowiem wam coś śmiesznego... Nigdy nie pomyślałabym,że nienarodzona jeszcze istota może posłużyć się mamą i skopać przyszłego tatę

Przedwczoraj spalismy z Tż-tem twarzami do siebie,nogi miałam podkurczone,ciągle czułam kopniaczki mojej córeczki na dobranoc. W pewnym momencie niepodziewanie mocno uderzyła mnie w prawego jajniki tak,że ja bezwarunkowo rzuciłam nogą i kopnęłam Tżeta w krocze.
Biedak się obudził wystarszony i pyta czy chcę mieć z nim więcej dzieci,bo jeśli tak to on zmienia łózko,bo tutaj jest niebezpiecznie
Och ta moja kochana Zgrywuska!
W poniedziałek zaczynamy już 7 tydzień Strasznie szybko leci czas. Hania rośnie w oczach. Mała kluseczka się zrobiła
A z twojej niuni niezły łobuz rośnie. Tatusia tak bić Może ona niechce mieć rodzeństa Moja to kopała męza po nerach jak spałam przytulona do jego pleców.
mamuska003 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-07, 18:28   #2858
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Mój groszek też jest przekorny , albo boli i się boję, albo nie boli, też się boję.
Pojechałam dzisiaj zrobić betę - nie chciało mi się jechać do szpitala, więc pojechałam do pobliskiej przychodni. Odbieram wynik i prawie mdleję - powyżej 1500. Więc od razu krzyk, że co, że jak, że co to za wynik. Kazali iść do szefa laboratorium - a miła pani mi na to, że oni tylko pokazują czy jest więcej niż 1500 czy nie. I nie ma normy ile, to tylko robią na wyraźne żądanie.
I weź tu człowieku bądź spokojny. Tyle mego, co poszczekałam tej pani, co ja o tym myślę.
A groszek tak chciał się ukryć, przekorny.
Nic, jutro jadę do szpitala.

Mamuska - słodka Hanusia .
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 19:32   #2859
Gizmiatko
Zakorzenienie
 
Avatar Gizmiatko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk :o)
Wiadomości: 4 375
GG do Gizmiatko
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

witam ;]

mamuska -no hania super ;] prawda ze czas leci jeszcze syzbciej jak dziecko jest juz na swiecie ?

anciahk - kobieto zmrtienia zostaw na poźniej ;] teraz ciesz sie stanem ;] za nieldugo dzidzi abedzie kopac i nie bedzie tak wesolo hihihi ;]
__________________

24,07 - nasza data ;]
Szczęśliwa mama dwóch szkrabów

Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm
Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm

udało sie -moj wykres
Gizmiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 06:12   #2860
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Już bym chciała, żeby kopała !!! Naprawdę się boję, ja to chyba faktycznie taki niedowiarek jestem, że nie mogę w to uwierzyć i boję się co chwilę, że mój cud zniknie. Do tego te bóle brzucha mają coraz to inny charakter, bolą teraz jajniki i jakby wnętrze. Czytałam, że faktycznie to może być rozciąganie macicy. Ale do tego jest i pieczenie, i skurcze, więc chyba nic dobrego. A stresuję się dodatkowo zaliczeniem, jakie mam jutro i bardzo niewiele umiem . Muszę jechać 200km autem na 10 godzin do szkoły, wrócić, a to niestety nie jest raczej nic dobrego.
Jeszcze tydzień i będę miała 2 tygodnie urlopu, to trochę odpocznę.

A teraz do staraczek - dziewczyny, długo zastanawiałam się, czy Wam napisać, co mi pomogło, a raczej KTO. Nie wiem, na ile wierzycie w Boga, ale opiszę Wam moją historię.
W ubiegłym roku w ciążę po kilku latach starania i poronieniu zaszła moja siostra. Spytałam, co jej pomogło - odpowiedziała - pasek Św. Dominika. Jest to umieszczone na tasiemce materiałowe zdjęcie Św. Dominika oraz Matki Boskiej. Nosiła to 1,5 miesiąca i zaszła w ciążę. Poprosiłam, by mi też przysłała taką tasiemkę - dostałam ją jak dowiedziałam się o chorobie. Nosiłam trochę, potem przerwałam. Teraz, w listopadzie, jak dowiedziałam się o nawrocie odszukałam tasiemkę i założyłam ponownie. Finał znacie.
Jestem głęboko przekonana, że to Św. Dominik sprawił, że jestem w ciąży. Prawdziwy cud połączony z cudem Świąt Bożego Narodzenia, których przecież nie lubię.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 08:35   #2861
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Aniu, piekna historia.... Trzeba ZAWSZE wierzyc! ZAWSZE!Na przekor wszystkiemu...

Aniu, a moze.... gdy juz Twoj strach troszke sie zmniejszy... moze bys komus ta tasiemke wyslala...? Ktorejs z naszych dziewczat...? Nie musisz pisac komu na forum, mozesz na priva wyslac pytanie i poprosic o adres...

Marzy mi sie, zeby ta tasiemka powedrowala miedzy nasze dziewczyny i czarowala cuda....


przytulam, milego weekendu!


PS: Aniu, ja przeszlam poronienie i z tego , co mi wiadomo to bole brzucha nie sa bardzo grozne w pierwszych tygodniach ciazy- oznaczaja wlasnie rozciaganie ( zeby cie pocieszyc to im wiekszy brzuch tym gorzej boli ) ale najgorsze sa bole w krzyzu, w dolnej czesci plecow- sa odpowiednikiem skurczow porodowych/... i to ona zwykle zapowiadaja nieprzyjemnosci.. u mnie tak wlasnie bylo...

KCIUKI!!!!!!!!

BEdzie dobrze!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-08, 08:51   #2862
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Nikuś boli mnie czasem i w krzyżu -kość ogonowa chyba, czytałam, że to może byc od tyłozgięcia. Ale raczej boli brzuch. Będzie to co musi być, ja już dawno pogodziłam się z losem - przecież nie mam na to wpływu. Na nic. Staram się dbać o siebie, jeść i w miarę możliwości nie stresować, chociaż to ostatnie słabo mi idzie.
O 14 będę znała wyniki bety, to będę spokojniejsza.

A kwestię tasiemki - każdy ma swoją i kobieta w zasadzie nosi ją do końca ciąży czy tak długo, jak chce. Można sobie zamówić przez siostry Dominikanki. Mi przysłała teściowa siostry, nie wiem, jak ona zamawiała. Tasiemka chyba przynajmniej do rozwiązania nie jest do przekazania, ale potem... czemu nie.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 09:07   #2863
Gizmiatko
Zakorzenienie
 
Avatar Gizmiatko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk :o)
Wiadomości: 4 375
GG do Gizmiatko
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Już bym chciała, żeby kopała !!! Naprawdę się boję, ja to chyba faktycznie taki niedowiarek jestem, że nie mogę w to uwierzyć i boję się co chwilę, że mój cud zniknie. Do tego te bóle brzucha mają coraz to inny charakter, bolą teraz jajniki i jakby wnętrze. Czytałam, że faktycznie to może być rozciąganie macicy. Ale do tego jest i pieczenie, i skurcze, więc chyba nic dobrego. A stresuję się dodatkowo zaliczeniem, jakie mam jutro i bardzo niewiele umiem . Muszę jechać 200km autem na 10 godzin do szkoły, wrócić, a to niestety nie jest raczej nic dobrego.
Jeszcze tydzień i będę miała 2 tygodnie urlopu, to trochę odpocznę.

A teraz do staraczek - dziewczyny, długo zastanawiałam się, czy Wam napisać, co mi pomogło, a raczej KTO. Nie wiem, na ile wierzycie w Boga, ale opiszę Wam moją historię.
W ubiegłym roku w ciążę po kilku latach starania i poronieniu zaszła moja siostra. Spytałam, co jej pomogło - odpowiedziała - pasek Św. Dominika. Jest to umieszczone na tasiemce materiałowe zdjęcie Św. Dominika oraz Matki Boskiej. Nosiła to 1,5 miesiąca i zaszła w ciążę. Poprosiłam, by mi też przysłała taką tasiemkę - dostałam ją jak dowiedziałam się o chorobie. Nosiłam trochę, potem przerwałam. Teraz, w listopadzie, jak dowiedziałam się o nawrocie odszukałam tasiemkę i założyłam ponownie. Finał znacie.
Jestem głęboko przekonana, że to Św. Dominik sprawił, że jestem w ciąży. Prawdziwy cud połączony z cudem Świąt Bożego Narodzenia, których przecież nie lubię.
kobieto nie denerwuj sie, nie stresuj !! bedzie odbrze tylko taka mysl niech w glowie twojej siedzi !!!!

a mozna wiedziec na co chora bylas/jestes ?


ja tez czytalam o takich tasiemkach i innych historiach sa jakies modlitwy na forum gazeta dosc duzo o tym pisze -ciesze sie ze tobibie pomoglo.
__________________

24,07 - nasza data ;]
Szczęśliwa mama dwóch szkrabów

Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm
Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm

udało sie -moj wykres
Gizmiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 13:04   #2864
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
proszę o info dotyczących zmian,bo lista rusza od nowa,a odświeżyć trzeba jakoś i pośledziłam osoby które widniały na liście,ale się nie udzielają dość długo to nie wiem co z nimi,najwyżej dopiszę drugi raz,bo nie chcę,aby się nie czytelnie zrobiło
oooo lista!!! Aż ożył wątek Może PW napisz do dziewczyn, niech uaktualnią dane

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
W załaczniku wczorajsza sesyjka z brzuszkiem Z przodu wygląda na malutki
Śliczne z Was dziewczyny

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Już bym chciała, żeby kopała !!! Naprawdę się boję, ja to chyba faktycznie taki niedowiarek jestem, że nie mogę w to uwierzyć i boję się co chwilę, że mój cud zniknie.

A teraz do staraczek - dziewczyny, długo zastanawiałam się, czy Wam napisać, co mi pomogło, a raczej KTO. Nie wiem, na ile wierzycie w Boga, ale opiszę Wam moją historię.
W ubiegłym roku w ciążę po kilku latach starania i poronieniu zaszła moja siostra. Spytałam, co jej pomogło - odpowiedziała - pasek Św. Dominika. Jest to umieszczone na tasiemce materiałowe zdjęcie Św. Dominika oraz Matki Boskiej. Nosiła to 1,5 miesiąca i zaszła w ciążę. Poprosiłam, by mi też przysłała taką tasiemkę - dostałam ją jak dowiedziałam się o chorobie. Nosiłam trochę, potem przerwałam. Teraz, w listopadzie, jak dowiedziałam się o nawrocie odszukałam tasiemkę i założyłam ponownie. Finał znacie.
Jestem głęboko przekonana, że to Św. Dominik sprawił, że jestem w ciąży. Prawdziwy cud połączony z cudem Świąt Bożego Narodzenia, których przecież nie lubię.
Ad.1. Aniu, spokojnie, wiem, że to bardzo trudne, ale trzeba być dobrej myśli Wszystkie tu za Ciebie mocno trzymamy I św. Dominik jak widać też

Ad.2. Jeśli ktoś chce pasek to niech napiszę do Sióstr Dominikanek z Radonie: http://www.radonie.mniszki.dominikanie.pl/

Tam jest meil i napiszcie, że potrzebujecie pasek, podajcie adres i Siostry Wam przyślą To przemiłe dziewczyny, mi co roku kartkę na święta wysyłają Można im wpłacić kilka złotych, na stronie jest nr konta podany, ale nawet bez tego wyślą Możecie napisać w jakich intencjach mają się za Was modlić i o co Wam leży na wątrobie
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 14:00   #2865
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Dzięki Seona za ten link.
A co do bety to mam 5100, więc chyba ok .
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 21:15   #2866
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Dzięki Seona za ten link.
A co do bety to mam 5100, więc chyba ok .
jest wszystko wporzadku niemartw sie na zapas, a na uspokojenie to moze meliske sobie zaparz napewno nie zaszkodzi i Mg mozesz soebie lykac
__________________
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-09, 15:13   #2867
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

bardzo proszę o uaktualnienie mojej ostatniej @-23.12

anciaahk-dawno mnie tu nie bylo,a teraz siedzę i ryczę.Boże, jak się cieszę ,że doczekałaś się cudu!!Gratuluję serdecznie i ściskamZaraz prześledzę wcześniejsze Twoje wiadomości, żeby się dowiedzieć dokładnie co i jak
Ja nadal czekam...., może kiedyś...
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-09, 17:10   #2868
Bazylia 222
Wtajemniczenie
 
Avatar Bazylia 222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 2 957
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Dzięki Seona za ten link.
A co do bety to mam 5100, więc chyba ok .
Aniu gratuluje : jupi::j upi:


Dziewczyny kiedys dawno temu jedna pielegniarka, jak jeszcze w szpitalu pracowalam powiedziala, ze jej siostra jest polozna i poleca jedna metode, ktora naprawde dziala. Brac tabsy przez 3 miesiace. Nigdy nie mogalam sie na to zdecydowac, bo zawsze szkoda mi bylo tych 3 miesiecy, bo przeciez jak myslalam lada moment sie uda i tak od 5 lat, az do tego miesiaca. Wiec jestem na tabletkach, nawet nie wiem, dlaczego sie nie chce przed Wami do tego przyznac... Biore Cilest, przez pierwsze 10 dni mialam non strop brudne uplawy, teraz sie uspokoilo, biost ciagle wiekszy, hihi i apetyt spory. Nie wiem co wyjdzie z tego eksperyment, ale co mi pozostalo...
__________________

Bazylia 222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-09, 21:22   #2869
Gizmiatko
Zakorzenienie
 
Avatar Gizmiatko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk :o)
Wiadomości: 4 375
GG do Gizmiatko
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez Bazylia 222 Pokaż wiadomość
Aniu gratuluje : jupi::j upi:


Dziewczyny kiedys dawno temu jedna pielegniarka, jak jeszcze w szpitalu pracowalam powiedziala, ze jej siostra jest polozna i poleca jedna metode, ktora naprawde dziala. Brac tabsy przez 3 miesiace. Nigdy nie mogalam sie na to zdecydowac, bo zawsze szkoda mi bylo tych 3 miesiecy, bo przeciez jak myslalam lada moment sie uda i tak od 5 lat, az do tego miesiaca. Wiec jestem na tabletkach, nawet nie wiem, dlaczego sie nie chce przed Wami do tego przyznac... Biore Cilest, przez pierwsze 10 dni mialam non strop brudne uplawy, teraz sie uspokoilo, biost ciagle wiekszy, hihi i apetyt spory. Nie wiem co wyjdzie z tego eksperyment, ale co mi pozostalo...
a wiesz dlaczego tak mowia ? to jest metoda polecana osobą z pco (ogólnie)
chodzi oto ze jajniki sa uspiane - po 3 miesiach sie budza i produkuja wiecej jajeczek -dlatego tez jest mozliwosc ciązy mnogiej.
Przy pco jeszcze chodzi o to ze jajniki sie czyszcza z tzw cyst i wtedy jajeczko moze swobonie pęknąc i sie uwolnic ;]

Mi sie udalo zajsc w ciaze wlasnie po "TEJ" terapii w 2 cyklu wczesniej klapa.

teraz rowniez jak pisalam jestem na antykach (cyprest) ale ja biore 4 opakowania nie 3 oczywiscie trzeba pamietac o kwasie foliowym i wiatmianach w ostanim miesiacu braniu antykow. kwas foliowy ten dostepny bez recepty nalezy brac dwa razy na dobe ze wzgledu na to ze, jeden ze składników antykow utrudnia wchlanianie kwasu........ zreszta moj gin mowi ze na pocztaku kwasu foliowego nie za duzo ;]
__________________

24,07 - nasza data ;]
Szczęśliwa mama dwóch szkrabów

Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm
Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm

udało sie -moj wykres

Edytowane przez Gizmiatko
Czas edycji: 2011-01-09 o 21:25
Gizmiatko jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-10, 00:08   #2870
roxi1980
Zakorzenienie
 
Avatar roxi1980
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
Nasze Kapuściane Bobasy


(...)
roxi1980 (Kasia, 28 lat) - Norbert Mariusz ur.10.01.2009
(...)

Kasia, 30 lat niestety już - a imię zostaw proszę samo Norbert

Moje "maleństwo" dziś (bo już poniedziałek...) kończy dwa latka - nie wiem, kiedy to zleciało...


Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
Kapuściane Pole




aankaa78(Ania, 31 lat)~~~~~~~~~~~@01.08 dolnośląskie
agabil1 (Agnieszka, 33lata)~~~~~~~ @ 24.05 Łódź starania zawieszone
azakowana (Aga, 28 lat) ~~~~~~~~ @ 15.05 Gorlice
golgie ( 30 lat)~~~~~~~~~~~~ @29.05 Wrocław


Jagda26 (Jagoda 26 lat)~~~~~~~~~~ @ 24.02

Malami82 (Agnieszka 28 lat)~~~~~~~@ 09.05
Virginia (Julka, 29lat)~~~~~~~~@ 18.05 podlaskie
Gizmiantko (???) starania zawieszone
anciaahk ~~~~~~~~~~~~




Są dwie kreski II... obecnie: 4


Stokrotka81(Justyna, 29lat)t.p 5/6.02 Natalia

Coralady (Nela, 28lat) t.p 10.04.2011 Lilianka
edzia (Edyta 31lat)t.p 28.06.2011??? lub ???
stokrotka_to_ja (Justyna, 25 lat)t.p ??? ??? lub???






Jak to miło znów listę zobaczyć : )))


anciaahk - mocno trzymam kciuki
__________________

roxi1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-10, 14:51   #2871
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Wpadam i czekam na wieści o kolejnych cudach
Ciągle o Was myślę U nas kiepsko bo Franek zachorował i się strasznie meczy (kaszel i katar) strasznie mi go żal

A na mamach styczeń - luty kolejna oszustka no straszne to że są takie dziewczyny jak u nas były ciekawe czy to nie ta sama Znowu historia tka że kobieta rodzi dostaje gorączki traci przytomność no masakra
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-10, 15:56   #2872
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"


Nasze Kapuściane Bobasy


siobhan1(Joanna, 29 lat) -Pawełekur.03.01.2009
roxi1980 (Kasia, 30 lat) - Norbert ur.10.01.2009
pani z herbata (Bożena, 27 lat) - Polina ur.18.01.2009
bezsenność (Basia, 24 lata) - Mateuszek ur.20.01.2009
Gosiala (Gosia, 36 lat) - Jaś ur.25.01.2009
jukol (Justyna, 23 lata) - Aleksander ur.27.01.2009
freshona (Agnieszka, 34 lata) - Hania ur.27.01.2009
zanka205 (Żaneta, 22 lata) - Filip ur.05.02.2009
anna1593 (Ania, 25 lat) - Maksymilian ur. 18.02.2009
gabriella00 (Gabriela, 27 l)-Kaja ur. 26.03.2009
ewccik (Ewa, 28 lat) - Olivka ur. 23.03.2009
Anadun (Asia lat 34)- Emilek ur. 05.04.2009
ikak (Ika, 27 lat)- Natalka ur. 09.04.2009
ancia19 (Ania, 28 lat) - Pola ur. 11.04.2009
anulka anulka(Ania )Marta & Magda ur. 10.04.2009
Sasha20 (Natalia 20 lat)- Jakub ur. 30.04.2009
Kathi75 (Kasia, 32 lata)-Gabriela ur.02.05.2009
Rumiankowa (Sylwia, 31 lat)- Gosia ur.18.05.2009
Blondynka (Magda, 26 lat)Olivier ur. 25.05.2009
Małgosia : ) (Małgosia, 24 lata) Antosur. 03.06.2009
Cassandra 23 (Beata, 25 lata) Kubus ur.20.06.2009
Truheart (Ola, 27 lat) Adas ur.07.07.2009
Ania0104(Ania 25 lat) Dawid/Bartek ur.15.07.2009
Miramej(Jola, 33 lata) Kubuś ur.28.07.2009
Anusia_82(Ania, 26 lat) Serafin ur. 05.08.2009
Syla39 (Sylwia, 29 lat) - Lena - ur. 18.08.2009
Adaikaka(Aneta, 22 lat) - Przemysław - ur. 25.08.2009
Evuncia (Ewa, 28 lat) - Amelka - ur. 05.09.2009
Ddosiek (Dorota 24 lat) - Nadia - ur. 06.09.2009
Biedroneczkaolga (Olga, 26 lat) - Wojtek Stanisław - ur. 17.09.2009
Tequilla (Gosia 28 lat) - Basia - ur. 30.09.2009
Malina30 (Magda, 33 lata) - Jaś - ur. 14.10.2009
Karenina19 (Kamila, 25 lat) - Andre - ur. 16.10.2009
Symbio (Agnieszka, 33 lata) - Wiktor - ur. 22.10.2009
Kachula27 (Kasia, 29 lat) - Mateusz - ur. 03.11.2009
Tarasia (Agata, 26 lat) - Nila - ur. 16.12.2009
Pomaranczka (Gosia, 27 lat) - Jowita - ur. 14.02.2010
Rybka82 (Iza, 27 lat) - Marika i Angelika - ur. 02.03.2010
Madziwnia (Magda, 25lat) - Michasia– ur. 01.04.2010
Ania p (Anna, 27 lat) - Ola – ur. 07.04.2010
Olivka (Aneta, 25lat) - Kornelia - ur. 24.04.2010
KBKatarynka (Kasia, 26lat) - Bogumił - ur. 30.04.2010
Dafreen (Anna, 33lata)Bruno - ur. 30.04.2010
Kropka75 (Sylwia, 34lata) - Daniel - ur. 16.05.2010
velluto (Agnieszka, 30lat)- Natalia - ur. 28.05.2010
Darianna25 (Daria, 31lat)-Aleksandra- ur. 21.06.2010
ka_ro_li_na (Karolina, 25lat)- Amelka ???
Pomidora (Kasia, 27lat)-Tymoteusz - ur. 25.08.2010
Dra (Daria, 24lata)- Rafał - ur. 14.09.2010
IlonaN2 (Ilona, 27lat) - Franek - ur. 22.10.2010
mamuska003 (Ania, 30 lat) -Hania - ur. 29.11.2010
sanderinka (Sandra, 20 lat)- Lena - ur. 24.12.2010

__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...

Edytowane przez dra
Czas edycji: 2011-01-21 o 22:33
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-10, 16:02   #2873
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Kapuściane Pole


aankaa78(Ania, 31 lat)~~~~~~~~~~~@01.08 dolnośląskie
agabil1 (Agnieszka, 33lata)~~~~~~~ @ 24.05 Łódź starania zawieszone
azakowana (Aga, 28 lat) ~~~~~~~~ @ 15.05 Gorlice
golgie ( 30 lat)~~~~~~~~~~~~ @23.12 Wrocław
Jagda26 (Jagoda 26 lat)~~~~~~~~~~ @ 24.02
Malami82 (Agnieszka 28 lat)~~~~~~~@ 09.05
Virginia (Julka, 29lat)~~~~~~~~@ 18.05 podlaskie
Gizmiantko (???) starania zawieszone
anciaahk ~~~~~~~~~~~~
adfer11 (31 lat)~~~~~~~~~~~~Łódź




Są dwie kreski II... obecnie: 4
Stokrotka81(Justyna, 29lat)t.p 5/6.02 Natalia
Coralady (Nela, 28lat) t.p 10.04.2011 Lilianka
edzia (Edyta 31lat)t.p 28.06.2011??? lub ???
stokrotka_to_ja (Justyna, 25 lat)t.p ??? ??? lub???





---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

roxi1980 sto lat dla Norbercika
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-10, 19:46   #2874
adfer11
Raczkowanie
 
Avatar adfer11
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 94
Send a message via Skype™ to adfer11
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Roxi1980 ucałuj Norbercika ** Mój mały miś w kwietniu będzie miał 2 latka

Na tej liście @ to ostatni okres tak? Zapomniałam, co to oznacza ale podejrzewam, że właśnie dzień ostatniego okresu tak?
adfer11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-10, 19:51   #2875
Gizmiatko
Zakorzenienie
 
Avatar Gizmiatko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk :o)
Wiadomości: 4 375
GG do Gizmiatko
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez adfer11 Pokaż wiadomość
Roxi1980 ucałuj Norbercika ** Mój mały miś w kwietniu będzie miał 2 latka

Na tej liście @ to ostatni okres tak? Zapomniałam, co to oznacza ale podejrzewam, że właśnie dzień ostatniego okresu tak?
tak @ to okres -data ostaniej miesiaczki ;]


Roxi twoj ma teraz 2 latka a moj nataniel w maju hihi
__________________

24,07 - nasza data ;]
Szczęśliwa mama dwóch szkrabów

Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm
Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm

udało sie -moj wykres
Gizmiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-10, 20:10   #2876
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez Stokrotka81 Pokaż wiadomość
jest wszystko wporzadku niemartw sie na zapas, a na uspokojenie to moze meliske sobie zaparz napewno nie zaszkodzi i Mg mozesz soebie lykac
Magnez przepisał mi lekarz na 2xdziennie i piję tylko meliski i herbaty zielone. Jestem grzeczna.
Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
anciaahk-dawno mnie tu nie bylo,a teraz siedzę i ryczę.Boże, jak się cieszę ,że doczekałaś się cudu!!Gratuluję serdecznie i ściskamZaraz prześledzę wcześniejsze Twoje wiadomości, żeby się dowiedzieć dokładnie co i jak
Ja nadal czekam...., może kiedyś...
Przyjdzie, znienacka, zobaczysz!
Cytat:
Napisane przez Bazylia 222 Pokaż wiadomość
Aniu gratuluje : jupi::j upi:


Dziewczyny kiedys dawno temu jedna pielegniarka, jak jeszcze w szpitalu pracowalam powiedziala, ze jej siostra jest polozna i poleca jedna metode, ktora naprawde dziala. Brac tabsy przez 3 miesiace. Nigdy nie mogalam sie na to zdecydowac, bo zawsze szkoda mi bylo tych 3 miesiecy, bo przeciez jak myslalam lada moment sie uda i tak od 5 lat, az do tego miesiaca. Wiec jestem na tabletkach, nawet nie wiem, dlaczego sie nie chce przed Wami do tego przyznac... Biore Cilest, przez pierwsze 10 dni mialam non strop brudne uplawy, teraz sie uspokoilo, biost ciagle wiekszy, hihi i apetyt spory. Nie wiem co wyjdzie z tego eksperyment, ale co mi pozostalo...
Bazylko, jest w tym metoda. To samo tłumaczył doktor dla mnie teraz, jak byłam na wizycie - tzn czemu się udało. Jajniki są uśpione (u mnie były po zoladexie) i wtedy po takim wyciszeniu coś tam jakaś immunologia lepiej działa. Grunt, że dobrze jak uśpione. A czasu nigdy nie żałuj - on i tak upłynie. Ja żałowałam strasznie tych 3 miesięcy na zoladexie, i chyba niepotrzebnie! Trzymam kciuki .

Oczywiście nie cieszę się, bo czekam na potwierdzenie. Boli mnie brzuch, bo mam pracę siedzącą po 10-11 godzin dziennie, ale jak tylko lekarz potwierdzi ciążę, to zmykam na l4, nie będę tak cierpieć, bo priorytet mam teraz jeden. Do tego dostałam dwóję w szkole.
Nie można mieć wszystkiego, ehhh
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-10, 20:14   #2877
adfer11
Raczkowanie
 
Avatar adfer11
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 94
Send a message via Skype™ to adfer11
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez Gizmiatko Pokaż wiadomość
tak @ to okres -data ostaniej miesiaczki ;]


Roxi twoj ma teraz 2 latka a moj nataniel w maju hihi



to proszę o wpisanie @ 10.01.2011r. Mam nadzieje,że ostatnia MAŁPA
adfer11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-10, 23:58   #2878
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Już bym chciała, żeby kopała !!! Naprawdę się boję, ja to chyba faktycznie taki niedowiarek jestem, że nie mogę w to uwierzyć i boję się co chwilę, że mój cud zniknie. Do tego te bóle brzucha mają coraz to inny charakter, bolą teraz jajniki i jakby wnętrze. Czytałam, że faktycznie to może być rozciąganie macicy. Ale do tego jest i pieczenie, i skurcze, więc chyba nic dobrego. A stresuję się dodatkowo zaliczeniem, jakie mam jutro i bardzo niewiele umiem . Muszę jechać 200km autem na 10 godzin do szkoły, wrócić, a to niestety nie jest raczej nic dobrego.
Jeszcze tydzień i będę miała 2 tygodnie urlopu, to trochę odpocznę.

A teraz do staraczek - dziewczyny, długo zastanawiałam się, czy Wam napisać, co mi pomogło, a raczej KTO. Nie wiem, na ile wierzycie w Boga, ale opiszę Wam moją historię.
W ubiegłym roku w ciążę po kilku latach starania i poronieniu zaszła moja siostra. Spytałam, co jej pomogło - odpowiedziała - pasek Św. Dominika. Jest to umieszczone na tasiemce materiałowe zdjęcie Św. Dominika oraz Matki Boskiej. Nosiła to 1,5 miesiąca i zaszła w ciążę. Poprosiłam, by mi też przysłała taką tasiemkę - dostałam ją jak dowiedziałam się o chorobie. Nosiłam trochę, potem przerwałam. Teraz, w listopadzie, jak dowiedziałam się o nawrocie odszukałam tasiemkę i założyłam ponownie. Finał znacie.
Jestem głęboko przekonana, że to Św. Dominik sprawił, że jestem w ciąży. Prawdziwy cud połączony z cudem Świąt Bożego Narodzenia, których przecież nie lubię.
Aneciu ja w żadne siły nadprzyrodzone nie wierzę. Bo jesli są to były dla mnie dość okrutne. Ale nie o tym chciałam pisać

Rozumiem Twój strach.Ja sama przez pierwszy miesiac ,kiedy wiedziałam,że jestem w ciaży nie potrafiłam się tym cieszyć.Strach sparalizował mnie kompletnie. Same wiecie jak to jest,jak wyobrazacie sobie jak to bedzie jak juz sie uda. Ja też miałam w głowie tą wizję sielanki,radości bez granic. Rzeczywistośc okazała się inna. Początek ciaży pamiętam jako psychiczną masakrę. Zyłam w zawieszeniu. Prawie bałam sie oddychać. Każdy powód był dobry do większej paniki. Nie chciałam oswajać się ze swoim maleństwem. Brałam wszystkie potrzebne leki i trzymałam kciuki,zeby mój Kropek rósł,ale ciąże wypierałam ze świadomości.To tak,jakbym oglądała wszystko z boku.
Miałam do siebie samej zal o taką reakcję. Później doszły masakryczne wymioty,dzien i noc.Dzisiaj myslę,ze moj stan psychiczny tez mial jakis wplyw na ich natężenie.
Kiedy minał 12 tydzien zaczęłam oddychac z ulgą. Myślec o dziecku. Po 14 tygodniu wymioty zaczeły ustępować.... a ja znów zaczęłam panikować -bo nie wymiotuję.
Ale było już tylko lepiej Brzuch zaczął sie zaokrąglać,ja pewnego dnia uświadomiłam sobie,że za poźno,żeby sie nie przyzywaczajać,bo kocham tego mojego malca bez granic.
Powoli zaczynalo byc normalnie. Teraz jest juz naprawdę fajnie Od świąt czuję ruchy ,coraz mocniejsze. Nawet teraz mnie szturcha gdzieś koło pępka Jestem spokojniejsza. Bardzo czekałam na ten moment. Nawet obiecłam młodemu,ze kupie mu pierwsze buciki jak mnie kopnie Przed nami USG połowkowe (24.01). Mam nadzieję ,że będzie dobrze.

Rozpisałam się strasznie. Chciałam ci tylko powiedziec,że ten strach jest naturalny. W przypadku takim jak nasze wiekszy niz zwykle.Musisz wierzyć,że bedzie dobrze. Bo będzie. Trzymam kciuki tak mocno az mi paluchy bieleją
A bóle brzucha na tym etapie sa normalne Będziesz się martwić jak rpzestanie boleć, i później znowu jak zacznie
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-11, 08:33   #2879
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Do tego dostałam dwóję w szkole.
Nie można mieć wszystkiego, ehhh
Ancia co tam dwója w szkole.Teraz są ważniejsze sprawy na głowie,zobaczysz jak Ci sie w głowie pozmienia jak już zdasz sobie sprawę z tego,że naprawdę jesteś w ciąży U mnie to była rewolucja ,a podejrzewam,że po porodzie psychika zmieni się jeszcze bardziej

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Rozumiem Twój strach.Ja sama przez pierwszy miesiac ,kiedy wiedziałam,że jestem w ciaży nie potrafiłam się tym cieszyć.Strach sparalizował mnie kompletnie. Same wiecie jak to jest,jak wyobrazacie sobie jak to bedzie jak juz sie uda. Ja też miałam w głowie tą wizję sielanki,radości bez granic. Rzeczywistośc okazała się inna. Początek ciaży pamiętam jako psychiczną masakrę. Zyłam w zawieszeniu. Prawie bałam sie oddychać. Każdy powód był dobry do większej paniki. Nie chciałam oswajać się ze swoim maleństwem. Brałam wszystkie potrzebne leki i trzymałam kciuki,zeby mój Kropek rósł,ale ciąże wypierałam ze świadomości.To tak,jakbym oglądała wszystko z boku.
Miałam do siebie samej zal o taką reakcję. Później doszły masakryczne wymioty,dzien i noc.Dzisiaj myslę,ze moj stan psychiczny tez mial jakis wplyw na ich natężenie.
Kiedy minał 12 tydzien zaczęłam oddychac z ulgą. Myślec o dziecku. Po 14 tygodniu wymioty zaczeły ustępować.... a ja znów zaczęłam panikować -bo nie wymiotuję.
Ale było już tylko lepiej Brzuch zaczął sie zaokrąglać,ja pewnego dnia uświadomiłam sobie,że za poźno,żeby sie nie przyzywaczajać,bo kocham tego mojego malca bez granic.
Powoli zaczynalo byc normalnie. Teraz jest juz naprawdę fajnie Od świąt czuję ruchy ,coraz mocniejsze. Nawet teraz mnie szturcha gdzieś koło pępka Jestem spokojniejsza. Bardzo czekałam na ten moment. Nawet obiecłam młodemu,ze kupie mu pierwsze buciki jak mnie kopnie Przed nami USG połowkowe (24.01). Mam nadzieję ,że będzie dobrze.
Stokrotko jakby siebie czytała Trzymam kciuki za połówkowe,pewnie uda się ustalić płeć?A moze przegapiłam i juz znacie?Który u Ciebie tydzień?

A ja miałam sen...Urodziłam dziecko przez cesarskie cięcie,pokazali mi je przez chwilę i kazali odpoczywac.Po jakims czasie przyniesli mi je do karmienia i okazało sie chłopcem,Mówię,ze ja urodziłam dziewczynke i chce ją zobaczyć!Pielegniarka próbowała mi wmówić,ze to jest moje dziecko,ale ja dobrze wiedziałam że nie.Krzyczałam,że wezwe prase i telewizję i nagłośnimy sprawe zamiany noworodków! Pobiegłam do pokoju z noworodkami i wskazałam im dziewczynke mówiąc,że to moja córeczka!Tak bardzo nie chciałam tego chłopca,bo on nie był mój!Tak bardzo mocno czułam,ze to nie moje dziecko,że nie mogłam znieść myśli,że chcą mi to wmóiwić.Pierwszy raz widziałam twarzyczke mojego dziecka-była taka śliczna,słodka i malutka Zastanawiam sie jak rzeczywiście wygląda ten mój Skarb
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-11, 08:42   #2880
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Próbować do skutku część X „Wiara, nadzieja, miłość"

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Ancia co tam dwója w szkole.Teraz są ważniejsze sprawy na głowie,zobaczysz jak Ci sie w głowie pozmienia jak już zdasz sobie sprawę z tego,że naprawdę jesteś w ciąży U mnie to była rewolucja ,a podejrzewam,że po porodzie psychika zmieni się jeszcze bardziej



Stokrotko jakby siebie czytała Trzymam kciuki za połówkowe,pewnie uda się ustalić płeć?A moze przegapiłam i juz znacie?Który u Ciebie tydzień?

A ja miałam sen...Urodziłam dziecko przez cesarskie cięcie,pokazali mi je przez chwilę i kazali odpoczywac.Po jakims czasie przyniesli mi je do karmienia i okazało sie chłopcem,Mówię,ze ja urodziłam dziewczynke i chce ją zobaczyć!Pielegniarka próbowała mi wmówić,ze to jest moje dziecko,ale ja dobrze wiedziałam że nie.Krzyczałam,że wezwe prase i telewizję i nagłośnimy sprawe zamiany noworodków! Pobiegłam do pokoju z noworodkami i wskazałam im dziewczynke mówiąc,że to moja córeczka!Tak bardzo nie chciałam tego chłopca,bo on nie był mój!Tak bardzo mocno czułam,ze to nie moje dziecko,że nie mogłam znieść myśli,że chcą mi to wmóiwić.Pierwszy raz widziałam twarzyczke mojego dziecka-była taka śliczna,słodka i malutka Zastanawiam sie jak rzeczywiście wygląda ten mój Skarb
myślałam,że tylko ja mam takie szalone sny

U mnie leci 20 tydzień ,płci jeszcze nie znamy,potomek nie chciał nic ujawnić do tej pory Ja tez zastanawiam się cały czas jakie będzie to moje maleństwo.
Aktualnie jestem na etapie czytania o róznych teoriach wychowawczych.
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:30.