|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2011-01-11, 17:15 | #2851 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Weronisia tak czasami aparat przekłamuje te kolory, Kini też taki rudawy czasami przy skórze wyłazi nie wiadomo skąd, no bo ja czarnuch a tż szatyn Martucha ano dwojako, ja tam wolę w niebo nie patrzeć, żeby jakiś bociek się nie przypałętał |
|
2011-01-11, 17:24 | #2852 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
w sumie nie ma za co trzymać kciuków, bo z Olą wszystko dobrze, tylko chcę popytać o to jak mam jej rozszerzać dietę. Ale dzięki
Cytat:
Cytat:
Pomidora ja podaję kaszkę ryżową z jabłkami Bobovity (jedyny sklep na osiedlu to biedrona a tam nie mieli zwykłych ryżowych). Najpierw wprowadziłam mm ale to nie ma znaczenia chyba. Zresztą kaszkę możesz rozrabiać w swoim mleku a nie w mm. Z brzuszkiem nie było problemów a wręcz przeciwnie- kupy teraz wyglądają lepiej (tylko niestety bardziej śmierdzą). Daję tak jak w przepisie- 3 łyżki kaszki na 150 ml mleka (a czasem na więcej mleka). Podaję przez smoczek 3-przepływowy- ta kaszka jest dosyć rzadka calabria w mojej przychodni położna to taki niesympatyczny babsztyl, że na pewno nie zgodziłabym się, żeby do mnie przychodziła Cytat:
martucha84 czyli tej kaszki manny nie gotujesz tylko zalewasz wrzątkiem? dobrze zrozumiałam? Cytat:
|
||||
2011-01-11, 17:57 | #2853 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
ja dodaje do wrzącej wody i mieszam nie przerywając gotowania ale trwa to z 10-15 sekund bo juz jest gęsta tak tak zapytaj pediatre ona najlepiej was zna i podpowie co i jak jest ok dla Oli ---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ---------- przypominam że 21-22 styczeń to dzień babci i dziadka jakby ktoś zapomniał a ma na tym świecie takowych bliskich no i jeszcze to pierwsze świeto naszych rodziców
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
||
2011-01-11, 17:57 | #2854 | ||||
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
Ja mam numer do Czarneelizabeth Może jej sms napisać.. Cytat:
Cytat:
My byliśmy na kontroli I Frankowi nie jest gorzej a jest mu nawet lepiej (ja myślę że to te parówki) Wiec pani nie mogła wyjść z podziwu jaki on ładny i jak oczami wodzi i takie tam Poza tym go zważyłam i waży 6130 a 22-go kończymy 3 miesiące W miesiąc przybrał równy kilogram No i zastałym o ten napletek bo położna mi kazała delikatnie go ruszać A pani Dr mówi że nowa szkołą i nie ruszać tylko tal leciutko wiec ja jej mówię ze ja leciutko robię i ona mówi ze mi pokaże i Jak mu ściągała to cały żołądź zobaczyłam (Czy wy jak to robicie to tak że żołąz wychodzi?)I oczy wywalam I mówię że jak tak mu nie ściągam tego tylko tak delikatnie jak się dziurka pojawia hih bo ja się bałam a teraz wiem że mojego Franka to nie boli i śmiało mogę to robić Ale ogólnie babka mówi że do momentu jak się czuje że można... |
||||
2011-01-11, 18:14 | #2855 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Rotherham UK/ Boleslawiec
Wiadomości: 171
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Ciężko was nadrobić, miałam 10 stron jeszcze a dziś się zrobiło 20 jestem na stronie 75 dopiero ale powoli i kiedys dojde do końca
Fajny pomysł z tym grupą na fb tylko szkoda że nie łapie zbytnio o co kaman Paula wysłałm zaproszenie ja Sabina P... Moja mała już w miarę zdrowa ale przekonam się jutro bo ide na kontrole. Dziś z małą byłam u okulisty no i ma bardzo zatkany kanalik łzowy i teraz przez tydzień muszę zakraplać oczko i naciskać w odpowiednim miejscu i jak nie przejdzie to będzie musiała mieć zabieg przetykania kanalika. Gabi w B-c postawienie domku w stanie surowym to od 30 do 40 tysi a było więcej bo do 60 dochodziło ale się firm pootwierało i by mieć jakąś robotę to za grosze robią. Ja mam zamiar też domek postawić. Tylko Tż czeka na tel od szefa z Anglii i wraca tam i chcemy sobie działkę kupić a dopiero później kredyt. Projekt i wszystkie rzeczy z tym związane sama sobie załatwię bo chce rozszerzyć działalność z mamusią i otworzyć biuro architektoniczne więc mie nie będzie zbytnio kosztować. Aaaaa i Gabi jeśli nie masz przyłączy wodnokanalizacyjne to moja mamusia robi ale wydaje mi się że powinnaś mieć dołączone do projektu jeśli z biura architektonicznego kupowałaś Idę kąpać małą i usypiać no i w między czasie starszym się zająć
__________________
|
2011-01-11, 19:03 | #2856 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 812
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
|
|
2011-01-11, 19:31 | #2857 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Binka oooo...czyli wracacie fajnie, papierki wszystkie mamy te wodno coś tam też ale dziękuję a gdzie chcecie domek? w Bolesławcu czy na obrzeżach? dużo domków w Dobrej się pobudowało...no ceny fajnie pospadały mój znajomy ma nawet ekipę za 28tyś. tylko terminy na dwa lata do przodu
Musimy jeszcze zmiany w projekcie zrobić i mam nadzieję, że z nas nie zedrą zbytnio najważniejsze to chcemy zlikwidować kominek Ilona pisz do czarnej |
2011-01-11, 20:08 | #2858 |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
dziewczyny Tz zrobił mi bardzo niespodziankę Mianowicie jak Karmiłam po kąpieli Franka on przygotował mi kąpiel ze świecami, pianka i dwoma łykami winka Jezu jak było fajnie Wyleżałam się w wannie i na chwilę zapomniałam że mnie bili, że jestem nie wyspana że mam dziecko i męża
Zrehabilitował się chłopina A do Czarnej napiszę jutro żeby już dziś nie przeszkadzać |
2011-01-11, 20:23 | #2859 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 812
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
fem tez sie czesto tu tak czułam mam na to sposób pogrubiam literki lub kolorek daje w pisaniu i mi dzieczyny odpisująspróbuj
klarissa własnie one bólu nie czują pipy hee aaneczka1984 a mi Amelia sika do wanny na poczatku masakra juz mi tak zrobiła z 5 razy weronisia super fotka,Pascalek rośnie! ilona super że sie pogodziłaśi że pomaga ci.Amelia waży 5200 dokładnie 2miesiace 3dzien to nie za dużo ?? Czy tak ma byc? Do plam polecam VANISH ---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ---------- Cytat:
mój dziś mówił że kupi mi depilator a ja powiedziałam że nic od niego niechce Przekupctwo??hee smieszny jest Ja od dziś nie chwale mojego dziecka bo co ją pochwale to jest zmierzła itp Koniec tego dobrego Edytowane przez malwina1204 Czas edycji: 2011-01-11 o 20:25 |
|
2011-01-11, 20:28 | #2860 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
przez pierwsze 2 miesiące dzieciaczki z reguły przybierają 0,5-1 kg miesięcznie
|
2011-01-11, 20:35 | #2861 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cześć
Ja od środy nie włączałam komputera, bo stwierdziłam, że pochłania mi zbyt wiele czasu i zamiast się wyspać lub coś zrobić w domku to siedzę i buszuję w i-necie. Przejrzałam pobieżnie co naskrobałyście (sporo tego ) malwina - współczuję problemów z Tż-tem Dzieci do 6 m-ca powinny przybierać ok.700-750 g miesiecznie tifio - Twój synek jest w podobnym wieku co mój Szymon, zauważyłam, że trzymasz go pioniowo (zdj.przy choince). czy On już trzyma stabilnie główkę? martucha - my też chyba zapiszemy się na basen, tzn. Tż będzie chodził z małym Ilona - zazdroszczę takiej niespodzianki
__________________
Żona mojego męża to fajna babka |
2011-01-11, 20:37 | #2862 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Ale z kobietami jest to samo Ja też
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
|
2011-01-11, 20:44 | #2863 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 812
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
]
Cytat:
|
|
2011-01-11, 20:53 | #2864 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Mój synek urodził się 3350g a w 10 tyg. życia ważył 6 kg, teraz ma 12 tyg. i pewnie już ok.6,5 kg waży i do tego jest długi, bo już gondolka wózka jest na styk w ciepłym kombinezonie. W ciągu 1 tyg. przybrał nawet 350g
__________________
Żona mojego męża to fajna babka |
|
2011-01-11, 21:07 | #2865 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 958
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Hej dziewuszki nie było mnie kilka dni bo...no czasu mi zabrakło jakoś...ale nie martwcie się nie uciekłam na fb, tutaj mi dobrze i nie zamierzam się nigdzie przenosić, no i mam nadzieję że już w miarę na bierząco będę z wami
Kilka waszych postów poczytałam i tak... martucha super,że z Patem wszystko ok i jest zdrowy, zresztą my to wiedziałyśmy od początku no nie? Nas 31 stycznia czeka konsultacja u okulisty,ale to raczej wymuszone przez moją panikę było. Neurologa sobie podarowałam póki co bo rozmawiałam z moją neuro u której się leczę, powiedziałąm co mnie niepokoi a ona stwierdziła,że jej zdaniem panikuję (a ona jest naprawdę świetna),no ale jak mnie to bardzo niepokoi to mam na swoją wizytę (też 31)martusię zabrać to ona mi wszystko poogląda i wytłumaczy co i jak.... Dalej nie wiem co która z was pisała,ale Probiotyki podaję (biogaję) my na mm jesteśmy i były problemy ze śluzem w kupce, czyli coś z florą bakteryjną było nie tak. Teraz jest ok i chciałam odstawić,ale....one też uodparniają no i myślę jest zima, podtem przedwiośnie wirusy dookoła,a marta nie ma moich przeciwciał więc chyba lepiej je jeszcze podawać Na plamy z marchewki pomógł lidlowy odplamiacz W5 Wszystkie zdjęcia dzidziolków CUDOWNE Mam pytanie do dziewczyn które podają słoiczki....czy dajecie je dzieciom tylko jeden raz dziennie? U nas jest tak... 1 i 2 karmienie mleko mm, 3 karmienie marchewka, 4 k. mix mleko+kaszka ryżowa 5k. jabłuszka 6 k. (przed spaniem)mleko. Oczywiście pomiędzy tym herbatka, woda czy sok jabłkowy (marta pije wszystko). A jak jest u was? A no i od kilku dni raczy mnie moje dziecko dwiema ogromnymi, tęczowymi kupsztalami na dzień : rano i wieczorem jak w zegarku.
__________________
Niegrzeczna Mamuśka |
2011-01-11, 21:33 | #2866 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
W końcu kiedyś musi. Cytat:
Cytat:
Generalnie ja ciężko kapuję takie rzeczy... Cytat:
A Pascalek się męczy? Co do ciąży to ja się na razie nie piszę na taki interes. Mogę jedynie robić puste przebiegi Martucha i Lenka dzięki za wyjaśnienie z tym glutenem. Wprawdzie nie do końca jeszcze czaję bazę, ale jakoś to pewnie opanuje. Lenka nie wiedziałam, że twoja mała ma skazę - zawsze taka gładka buźka na zdjęciach. Cytat:
Mnie się czasem zdarza Cytat:
Dzięki za info o inhalacji, chyba zastosuję. W końcu skądś się wzięło powiedzenie dentysta-sadysta... --------------------------- Nie opowiadałam wam, ale w niedzielę chwalę tż-ta do teściowej, że prasuje małej pieluszki a ta taką dziwną minę zrobiła i do mnie "nie wiedziałam, że pampersy się tez prasuje"....
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2011-01-11 o 21:34 |
||||||
2011-01-11, 21:48 | #2867 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
A teraz jedno pchnięcie i jest wystrzał a więc jest lepiej. Może już mu tak zostanie... A tak w ogóle, to dziś nie zrobił nic, ani kropeczki. Więc albo koniec biegunki, albo cisza przed burzą, albo wczorajsza marchewka go zapchała |
|
2011-01-11, 21:48 | #2868 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Nie rozumiem takiego podejścia. Ale znalazłam dziś demotywator... http://demotywatory.pl/2546417/Tato-to-prawda Smutne... Tż kupił mi stację pogody i teraz w końcu wiem, że mam za sucho w mieszkaniu. Wczoraj wilgotność była 33%, dziś po południu też a teraz spadło do 29%
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
|
2011-01-11, 21:49 | #2869 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
|
2011-01-11, 21:52 | #2870 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Hej, hej Mamusie.
Nadrobiła- chociaż sporo tego było. A Wy tu gadacie, że wątek zamierab Oczywiście połowa cytatów mi wcięło i nic nie pamiętam. Problemy ze snem minęły (odpukać) wczoraj i dzisiaj sen po kąpieli i jedzonku był w max 10 minut i zasypiała normalnie sama w łóżeczku Byliśmy dzisiaj u lekarza- waga 6400, a mamy 3,5 miesiąca. Popytałam o rozszerzenie diety, i u nas plan jest taki. -wprowadzamy nowy produkt po 7 dniach od poprzedniego; -zaczynamy od 3 łyżeczek marcheweczki, zwiększamy codziennie aż do pełnej porcji czyli małego słoiczka; - po tygodniu do tego ziemniak, ale wtedy już nie 3 łyżeczki ale już cała porcja; - gdy pojawią się problemy z kupką to mamy podać tarkowane SUROWE jabłuszko- wg mojej pani doktor jest najlepsze, mówi, żeby jabłka nie podawać ani ze słoiczka ani gotowanego, tylko surowe. Mam sie nie bać bo i tak je obieramy z skórki (można grubo). - soczki mamy sobie odpuścić Cytat:
Fajnie, że jedzenie się już uregulowało- może to faktycznie gardełko jej przeszkadzało. w sumie ja jak jestem chora to nie mam smaku i apetytu. A krocze mnie też pobolewa czasami- głównie jak długo stoję martucha84- kciuki za spokojną noc po szczepieniu. Świetna pozycja do snu fem- to nie jest tak jak wygląda, poprostu czasami nie da napisać tyle ile się chce, bo brak czasu albo nie wie się nic na ten temat. Albo post umknie w tłoku innych. Ja czytam wszystko, ale nie wszystkim odpisuję, bo często nie wiem co. Cytat:
U mnie była 3 razy położna po porodzie, zawsze umawiała się wcześniej telefonicznie. 4 wizytę miałam w zanadrzu- na wezwanie tel z mojej strony ale nie korzystałam. No i raz była lekarz- nasza pediatra. U nas takie akcje były tylko w pierwszym miesiącu, chociaż ostatnio Dagmara zasikała przewijak bo zamuliłam ze zmianą pieluszki Też sie zastanawiam co u Czarnej i Szokoladki. Cytat:
W sumie to dobrze, bo są różne rodziny i różne warunki mają dzieci, tak przynajmniej Państwo ma szansę wychwycić jakieś "złe" rzeczy lub krzywdę dziecka. Cytat:
I nie pal kobieto Ja też miałam taki sen 6 tyg po porodzie, śniło mi się, że poszłam na kontrolę do Gina a on mi na usg pokazuje, że synek będzie. Ja w szoku, bo przecież był połóg więc jak ja w tą ciążę zaszłam i w tym śnie rozmowa z mężem- kiedy to się stało, że ja nie pamiętam
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. |
||||
2011-01-11, 22:02 | #2871 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
damy laurkę z odciskiem stópki Małej, już kupiłam farbki Cytat:
Cytat:
Ale co się okazało.... Od świąt jem codziennie jogurt, 3 plasterki sera żółtego i dużo czekolady. Martyna ma cały czas gładką buzię! Czyli to nie była alergia na mleko może to było od pomidorów, dużo ich jadłam jesienią, teraz w ogóle. Czy któraś podaje dziecku Nan Pro 1?? Jutro muszę kupić mm i zastanawiam się nad tym mlekiem.. chyba jest dobre na brzuszek?
__________________
Martynka |
|||
2011-01-11, 22:40 | #2872 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Mazury - NMR
Wiadomości: 680
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
NIKaP-n, życzę szybkiego powrotu do zdrówka
A kupiłam sweterek, bluzeczkę i paseczek Dziękuję w imieniu Franka Czadowe pączusie z Twoich mężczyzn! gabisun, Franek dziś wydobył z siebie 6 kupek - nie mam pojęcia jak on to robi aaneczka1984, nie wróciła, bo fryzjerka przyszłą do mnie A to nie jest jakaś diametralna zmiana, więc nie ma się czym chwalić. Ale może jak się trochę ogarnę i przypudruję moja pryszczatą gębę to cyknę jakaś fotkę Dziękuje Też się wczoraj ucieszyłam jak zobaczyłam 62 na wadze Ale Twój Patryczek jest starszy od mojego Franka prawie miesiąc, więc różnica w wadze jak najbardziej wskazana Gratuluję dłuuugiego snu Patryczka Oby zdarzało mu się to częściej! Niestety wszędzie tak jest, że dbają bardziej o nowych klientów, a "starymi" wcale się nie interesują i nie mają nic ciekawego do zaproponowania. Może zrezygnuj i weź jako nowy klient Klarissa, jeśli Natalka nadrabia w nocy to moim zdaniem nie ma powodu do paniki. Mój Franek też ma czasem dni, że w dzień je tylko po troszku, ale jak się w nocy przyssie to Go oderwać nie można Jednak życzę, aby Natalka miała większy apetyt! O wyrzucaniu śmieci to już mojemu nie musze przypominać, bo wie, że to należy do jego obowiązków, a teraz produkujemy kosmiczną ilość i trzeba wyrzucać nawet dwa razy dziennie. W sprawie bólu radziłabym się skonsultować z ginekologiem, bo kto wie co tam się dzieje skoro to nie z wysiłku? Dziękuję A Ty napewno szybko zrzucisz świąteczne kilogramki! Kilka spacerków z wózkiem w taką pogodę i nie będzie śladu Czadowe masz sny! Ja to pewnie bym się nieźle spocona z wielkim przerażeniem obudziła ninaad, ale Twoja Ola to dziewczynka, więc musi dbać o figurę 20-tego idziemy na szczepienie, więc zważymy Franka i zobaczymy czy domowa waga nie oszukuje martucha84, tak jak pisałam wcześniej - nie jest to jakaś radykalna zmiana fryzurki, więc nie ma się zbytnio czym chwalić... Ale jestem w miare zadowolona, bo trzeba było nałozyć poprawkę po poprzedniej fryzjerce, która wyciachałą mi włosy, że wyglądałam jak mop W temacie zębów chyba Cię nie pocieszę, bo moja chrześnica też się męczyła z żebami od 5 m-ca, a pierwszy wyszedł jej dopiero jak miała 10 m-cy, a na kolejne też trzeba było czekać i czekać... Pomidora, razem z Frankiem dziekujemy za komplementy dotyczace wagi martynka81, głosik oddany IlonaN2, super, że wyjaśniliście sobie wszystko z Tż-tem! No i że Frankowi mija skok i wraca do normalności. Też lubię mieć, czysto, pachnąco i wszystko na miesjcu, tylko, że mam takie małe mieszkanie, że wszystkiego wszedzie pełno, więc nie widać tego mojego porządku Co do wagi Franka to taka tylko orientacyjna. Ważyłam Go tylko razem ze sobą, a 20-tego okaże się ile tak naprawdę waży. Ja mam 170 wzrostu, ale za to mąż ma 192, więc Franek w niego taki duży U nas z napletkiem to tak jak u Ciebie, za każdym razem jak mu "ruszam" to się zastanawiam czy Go nie boli... No, no! To Ci męzu zrobił niespodziewankę! Chyba musze swojego do Twojego na szkołę podesłać Weronisiu, napewno o Tobie nie zapomnimy! Nie martw się Trzymam kciuki za Pascalkowe bioderka! A jaki duży już ten Twój Pascalek, jeszcze trochę i też będzie miał fałdeczki na udkach Mi się rzuciły w oczy włoski Pascalka, ale myślała, że to może wina światła, aparatu czy Bóg wie czego... fem, pytałaś o plamy po marchewce prawda? A my marchewki jeszcze nie jemy, więc nie wiem czym ją wytępić... Chociaż ja na wszystko stosuję Vanish (na plamę, a potem jeszcze do pralki), więc pewnie marchewkę też zlikwiduje. Z tego co wiem to plamy z banana się nie spierają, więc radzę uważać! hagar1, były dziś u mnie dwie koleżanki ( z tego jedna w ciąży0 i obie były bardzo zdziwione, że dziecko w nocy jest głodne i trzeba je karmić. Przecież one w nocy nie wstają jeść, więc i dziecku nie powinno się chcieć Także jakby usłyszały ile razy wstajesz do swojego maluszka to chyba by padły jak kawki! Majka232, jeszcze czasami mu się majtnie, ale ogólnie to on od samego początku sztywno trzymał tą swoją cięzką główkę, a teraz to już wogóle szaleje i nie chce jej nigdzie położyć. Najlepiej jak mu głowa do niczego nie dotyka A Twój Szymon na jakim jest etapie dźwigania swojej cięzkiej główki? Szczęśliwa, Dagmarka rośnie jak na drożdżach. Powodzenia w próbowaniu nowych smaków ---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ---------- Cytat:
Prawie się posikałam ze śmiechu
__________________
|
|
2011-01-11, 22:44 | #2873 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Mazury - NMR
Wiadomości: 680
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Jednak nie muszę jechać do teściów, więc zostanę z Wami
Co do odpowiadania na posty i zauważania każdego to ja zazwyczaj zaglądam na forum tylko wieczorem jak już mój Młodzieniec pójdzie spać i zanim wszystko nadrobię i odpiszę na to co wiem to wychodzi północ. Nie mam już pomysłów na żadne pytania, bo co wymyślę przez cały dzień to zapomnę No, ale nie czuję się jakaś niezauważalna, chociaż czasami (jeszcze w ciąży) się zdarzało, ale wtedy produkcja postów była masowa A teraz pytanie: Wracacie po macierzyńskim do pracy? Kto będzie opiekował się dzieckiem? Spokojnej i przespanej nocki Ps. Nie chciałam żeby wyszedł jeden pod drugim
__________________
Edytowane przez tifio Czas edycji: 2011-01-11 o 22:46 |
2011-01-12, 05:45 | #2874 |
Rozeznanie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
wiTam z rana - a my standardowow nie śpimy już od 5.20 Milenka robi zawsze tak kupkę i już nie ma spania ..tak do 9.00
__________________
11.07.2009 żonka Pawełka 21.08.2010 mama Milenki
|
2011-01-12, 07:50 | #2875 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cześć
tifio - Szymon też już od dawna wysoko trzyma główkę w leżeniu na brzuszku. Ostatnio zaczął ją też odchylać jak go trzymam na rękach, a poza tym to wciąż się rozgląda i odchyla na maksa główkę raz w lewo a raz w prawo np. przy odbijaniu, tak, że ciężko mi go dobrze ułożyć na ramieniu. Jednak jeszcze nie jest na takim etapie żeby go trzymać bez podtrzymywania łepetynki, bo wciąż wykazuje efekt dziobaka
__________________
Żona mojego męża to fajna babka |
2011-01-12, 07:54 | #2876 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Ilona pisz do czarnej pisz ale maż ci zrobił niespodziankę mrrrrrr zazdroszcze a co do odciągania, to zaraz przy dziurce sikającej złap kciukiem i palcem wskazującym i zsuń do dołu i tyle na początku to będzie nieporadne bo się będziesz bała ale gwarantuje jego to nie boli widziałaś zresztą jak pediatra sobie poradziła
Majka232 jak będziecie po basenie dajcie znać cellaris bardzo dziękuję, no pewnie że wiedziałyśmy ale mama ma w sobie zawszę krztę paniki, super że twoja Pani neurolog ją obejrzy myślę że będzie ok a jeśli chodzi o słoiki to u nas wygląda to tak: są dwa warianty i wszystko zależy od tego o której je w nocy bo czasem o 2 czasem o 4 (póki co mamy taki schemat który nam bardzo odpowiada ale mam nadzieję że nie zapeszę ) i to nie jest tak na maxa sztywne bo czasem sobie pośpi dłużej czy coś się poprzesuwa ale mniej więcej 2 w nocy jemy 180 mleka, 7 rano 180 mleka, 10 słoiczek z owocem plus herbatka, 13 słoiczek obiadowy z kaszą manną, 16 mleko 180, 20 mleko 180 z kaszką jak nie jest śpiący mocno to gęstsze i jemy łyżeczką 4 nad ranem 180 mleka, 8 rano 180 mleka, 11 słoik z owocem i herbata, 14 słoik z obiadkiem z kaszą manną, 17 mleko 180, 21 mleko 180 z kaszką ryżową ale trochę rzadszą żeby przez smok przeszło bo to już je na śpiocha no i czasem soczek do picia ale rzadko no i u nas też kupy tęczowe codziennie Klarissa opanujesz jak zaczniesz dawać trzeba się wprawić a prasowanie pampersów mnie rozwaliło hahahahha bordowa u to serio masz sucho... Szczęśliwa dziękuję, noc w miarę spokojna ale miałaś sen Lenka my dajemy dziadkom laurki z odbitą nóżką a babcią z odbitą rączką, plus jedno zdjęcie na "parę" Pata w antyramie takie większe tifio to jak będziesz kiedyś coś wrzucać to pokaż włosy, widzę ze zakupy udane no i mnie nie pocieszyłaś z tymi zębami.... jak pisałam Lence - dajemy dziadkom laurki z odbitą nóżką a babcią z odbitą rączką, plus jedno zdjęcie na "parę" Pata w antyramie takie większe a co do powrotu do pracy to ja wracam dopiero we wrześniu - albo już we wrześniu... Pat zostanie z opiekunką bo obie babcie pracują, wprawdzie mój tata nie i stwierdził że z moją mama będą się jakoś dzielić ale ja niechce ich zamęczać, będziemy brać opiekunkę no chyba że wszystko pójdzie po mojej myśli i otworzę coś swojego to Pat będzie ze mną ---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ---------- p.s. Pat jadł wczoraj pierwszy raz mięsko... i jak myślicie że kupy waszego dziecka śmierdzą to poczekajcie aż zje kawał mięcha hahahha miałam niebywała poranną niespodziankę...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
Edytowane przez martucha84 Czas edycji: 2011-01-12 o 08:00 |
2011-01-12, 07:57 | #2877 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
witam,my nie śpimy od 6.30,ale godzine Mati jeszcze leżał ze mną w łóźku a po 8,jak się myłam to kimnął się w bujaczku
tifio ja wracam do pracy rowno za 3 miesiące!!!! Mati zostanie z teściową, moja mama tez może w pon i pt z nim być, bo te dni ma wolne od pracy Kurczę,nie wiem jak to będzie zostawić go, bo starsznie się zzyłam..mimo tego,że czasem mnie denerwuje,ale rzadko Ilona-no,no....takie domowe SPA martucha-własnie mi mama też mówiła,żebym poczekała jak będę dawac stale posiłki matiemu,to wtedy poczuję smrodek z kupki ja sie zastanawiam czy jeszcze jest możliwy wiekszy? to ja w masce gazowej będę go przewijać Edytowane przez Kalex Czas edycji: 2011-01-12 o 07:59 |
2011-01-12, 08:32 | #2878 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 513
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Dziękujemy wszystkim za głosy
Cytat:
Tifio - ja wracam do pracy 1 marca, wcale mi się to nie podoba no ale cóż.... jak mus to mus..... a z małym jeden dzień w tygodniu mąż będzie a 4 dni to najprawdopodobniej teściowa, no i jeszcze czasami na pewno siostra męża pomoże bo blisko mieszka i ma nienormowany czas pracy i chętnie się nim zajmują jak muszę gdzieś wyjść, a jej córka 14 letnia jest Filipka chrzestną i też zawsze się cieszy jak mały u nich zostaje i nikomu go nie chce dać na ręce , więc jakoś damy radę.... Szczęśliwa - dla Dagusi za piękną wagę uciekam bo Filip marudzi, może się zdrzemnie łobuz jeden |
|
2011-01-12, 08:55 | #2879 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
martynka81 a nie było problemy żeby 14latka został chrzestną? bo u nas chrzestnym jest brat tż ma 16 lat i mieliśmy problem tzn niby trzeba mieć bierzmowanie i ukończone 16 lat no i on to miał ale i tak kręciłą nosem pani w kancelari że nie nie wolno jak to tak, a co śmiesze ksiąz powiedział że jak ma bieżmowanie i 16 lat to ok
Kalex uwierz śmierdzi strasznie, nie sądziłam że można jeszcze bardziej po warzywach ale po mięsku wowwww
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
2011-01-12, 09:06 | #2880 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
My bylismy wczoraj na szczepieniu na pneumokokach maly wazy 7800 a ma 4 miesiace i 3 dni.
Zaniepokoilam sie tylko dzis ;( wczoraj zjadl na wieczor ok 20-stej, dzis wstal o 6:30 do jedzenia, wypil i zwymiotowal (ulal) cala zawartosc. Ale sie przerazilam jeszcze nigdy czegos takiego nie mial. Nigdy mu sie nawet nic nie ulalo. Bardzo sie denerwuje czy to normalne ulanie (o takich ja wy piszecie) czy po tej szczepionce. Teraz zjadl i spi Moj maly biedaczek ;( ---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ---------- Cytat:
i ten obiadowy jak dajesz to jak z kasza manna? bo nie rozumie. Robisz kasze amnne i mieszasz ze sloiczkiem? malwina1204 waga sie nie przejmuj, bo dzieci urodzone z mniejsza waga nabieraja czesto wiecej dlatego aby dorownac rowiesnika wagowo. Tak mi pediatra powiedzila no i siostra bo tez lekarz Moj urodzil sie 2900 a teraz po skonczonym 4 miesiaceu wazy 7800 wg siatki jestidealnie
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201009085576.html Edytowane przez waniliaania2009 Czas edycji: 2011-01-12 o 09:15 |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:15.