W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011 cz.V - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-17, 21:59   #3601
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

wera nawet nie o to chodzi, że poród może trwać godzinkę, po prostu czasami zdarzają się sytuacje kiedy natychmiast trzeba jechać do szpitala i później już nie ma czasu na dzwonienie co chwila... No i w tej sytuacji własnie widać minus tego że nie mieszkacie razem, no ale niestety czasami tak bywa. A daleko macie do siebie?

Edytowane przez make_up_istka
Czas edycji: 2011-01-17 o 22:04
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-17, 22:07   #3602
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
wera nawet nie o to chodzi, że poród może trwać godzinkę, po prostu czasami zdarzają się sytuacje kiedy natychmiast trzeba jechać do szpitala i później już nie ma czasu na dzwonienie co chwila... No i w tej sytuacji własnie widać minus tego że nie mieszkacie razem, no ale niestety czasami tak bywa. A daleko macie do siebie?
Nie, jakies 5min. samochodem, wiec niedaleko, poza tym on mieszka obok szpitala, w ktorym chce rodzic....i tez sie obawiam, ze jak przyjdzie co do czego, to on bedzie wymagal zeby to moi rodzice zawiezli mnie na porodowke a on dojedzie do szpitala...ale wtedy sie wkurze no ale niepotrzebnie sie nakrecam, bo moze jednak uwaza, ze po mnie przyjedzie
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-17, 22:11   #3603
kaskup
Rozeznanie
 
Avatar kaskup
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Olbka napewno wszystko będzie dobrze

Jessy widze ze Tobie dali taki sam termin jak mi mnie jak nie ruszy do 26 to mnie rusza

co do żółtaczki to moja Amelka w szpitalu miala tzw fizjologiczna, wypisali nas po 2 dobach a na oddzial dziecięcy trafiłayśmy jak skończyła dwa tygodnie, bo żółtaczka która miała zejśc niestety nie zeszła.. a tam był jeden wielki horror, najpiew dali mi łóżko z racji ze mama karmiaca, pozniej kazali małą odstawic od cyca bo mleko mamy niby tluste i nasila żółtaczke wiec doatawała butle po której strasznych kolek dostała a mi kazali sie przenieśc na krzesło.. porażka
dlatego lepiej jak żółtaczka nasila sie jeszcze na poporodowej..
kaskup jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-17, 22:15   #3604
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Wera a może po prostu byście pogadali jak to ma wyglądać??? Wydawało mi się, że trzeba mieć taki plan, bo prawda jest taka, że później się już nie myśli i nie ma czasu na zastanawianie się kto po kogo przyjedzie. Warto jest mieć plan A i B w razie czego.

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Cytat:
Napisane przez kaskup Pokaż wiadomość
Olbka napewno wszystko będzie dobrze

Jessy widze ze Tobie dali taki sam termin jak mi mnie jak nie ruszy do 26 to mnie rusza

co do żółtaczki to moja Amelka w szpitalu miala tzw fizjologiczna, wypisali nas po 2 dobach a na oddzial dziecięcy trafiłayśmy jak skończyła dwa tygodnie, bo żółtaczka która miała zejśc niestety nie zeszła.. a tam był jeden wielki horror, najpiew dali mi łóżko z racji ze mama karmiaca, pozniej kazali małą odstawic od cyca bo mleko mamy niby tluste i nasila żółtaczke wiec doatawała butle po której strasznych kolek dostała a mi kazali sie przenieśc na krzesło.. porażka
dlatego lepiej jak żółtaczka nasila sie jeszcze na poporodowej..
U nas na szczęście na oddziale są super warunki dla mamy i dziecka. Ciocia trafiła z 3 tygodniową córeczką i była bardzo zadowolona z opieki. I na dodatek miały pojedynczą salkę - jak większość.
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-17, 22:23   #3605
kaskup
Rozeznanie
 
Avatar kaskup
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
U nas na szczęście na oddziale są super warunki dla mamy i dziecka. Ciocia trafiła z 3 tygodniową córeczką i była bardzo zadowolona z opieki. I na dodatek miały pojedynczą salkę - jak większość.
to tylko pozazdrościc..
kaskup jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-17, 22:23   #3606
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
Wera a może po prostu byście pogadali jak to ma wyglądać??? Wydawało mi się, że trzeba mieć taki plan, bo prawda jest taka, że później się już nie myśli i nie ma czasu na zastanawianie się kto po kogo przyjedzie. Warto jest mieć plan A i B w razie czego.
No to bedzie najlepsze rozwiazanie, zeby juz teraz przemyslec, co w tej sytuacji robimy... Tylko widzisz...jak on ma czas to ja mam pelno rzeczy do zrobienia w szkole... A jak u mnie bylo troche luzniej na uczelni, to on mial sporo pracy...i tak sie troche mijamy... A jak sie w koncu spotkamy to juz nie mamy sily ani natchnienia na rozmowe...i niestety moze to niszczy troche nasz zwiazek, bo w koncu rozmowa by powinna byc najwazniejsza...
Ale z drugiej strony jak ja mam o wszystkim myslec, o wszystkim z nim rozmawiac z mojej inisjatywy, to juz od samego poczatku mnie nosi i nie mam nawet ochoty na taka rozmowe...;/
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-17, 22:24   #3607
gabishing
Rozeznanie
 
Avatar gabishing
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 654
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez olbka Pokaż wiadomość
kurde, właśnie sobie uświadomiłam, że jutro jest równy rok od chwili, gdy dowiedziałam się o pierwszej ciąży, pustym jaju... 18 stycznia... I akurat jutro mam badanie i ktg... A jak znowu coś wyjdzie nie tak?
OLBKA wszystko wyjdzie tak - no już nie masz szans na puste jajo płodowe na litość boską a Kaśka ma się dobrze - nie wymyślaj kobito

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
gabishing oddychając przeponowo tylko brzuch się unosi, a klatka piersiowa powinna pozostać zupełnie nieruchoma. Najlepiej jedną rękę połóż na klatce piersiowej a drugą na brzuchu żebyś to kontrolowała. Zacznij ćwiczyć oddychanie będąc w pionie a potem spróbuj tak oddychać np. leżąc
zobaczymy jak to będzie jak mnie skurcz łupnie to pewno zapomnę oddychać paszczą, przeponą i wogóle wszystkim
gabishing jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-17, 23:31   #3608
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez mika_am Pokaż wiadomość
Wy o basenie piszecie, a ja dzis miałam sen że pływałam, choć marny ze mnie pływak
hehe...to pewnie był sen uspokajający
na mnie tak działają sny o wodzie- bo mi sie zawsze taka piękna, błękitna śni...i do tego cisza niezmącona i spokój jak pływam
oj...coś czuję że ja jeszcze przed porodem skoczę na basen dla uspokojenia nerwów..
apropos nerwów- dzis miałam niespodziewaną, niezapowiedzianą wizyte właściciela mieszkania!
akurat pralka wirowała- więc mnie nie słyszał pod drzwiami jak sprawdzałam kto to- nie wpuściłam dziada!
no wiecie...nie zapowiedział się, nie zadzwonił nawet sprawdzić czy jestem, a stracha mi takiego napędził, że hoho...nie pukał tylko od razu za klamkę pociągnął- dobrze, ze miałam na klucz od środka zamknięte, bo by mnie zastał w samej piżamie i na kolanach- właśnie podłogę myłam ale wkurzona jestem na niego- miał mi wyslać skan rachunku...wysłał pustego maila- napisałam do niego, to się zjawił niezapowiedziany- tak nie można
Poza tym mnie po weekendzie w rodzinnych stronach energia rozpiera- zrobiłam dziś 4 prania (3 pralki ciuszków dla młodego i jedna naszych rzeczy) , wyszorowałam podłogi (na kolanach..albo na brzuchu- bo prawie nim ciągam po ziemi), wystawiłam wszystko co niepotrzebne na aukcje, zrobiłam pyszny obiad (kopytka z sosem i ...tak tak KISZONYM OGÓREM!) a zupa- OGÓRKOWA...i na śniadanie też były kanapki z ogórkiem...hehe- na koniec ciąży mnie na ogórki kiszone naszło
a ponieważ energia (i syn) nadal mnie rozpiera- zaraz idę piec muffiny
tym razem będą czekoladowo- gruszkowe dla mojej współlokatorki, bo TŻ ich nie lubi (dziwny jakiś, nie?!)
a jutro- dzień wielkiego prasowania mnie czeka...eh...coś czuję, że mi ten przypływ energii się skończy jak tylko włączę żelazko
a póki mam odwagę w sobie- napiszę chyba maila jeszcze raz do właściciela mieszkania z prośba o rachunki.

a teraz- lecę nadrabiać zaległości w czytaniu
buziaki z wieczora dla wszystkich nierozpakowanych i tych już rozdwojonych

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Cytat:
Napisane przez gabishing Pokaż wiadomość
zobaczymy jak to będzie jak mnie skurcz łupnie to pewno zapomnę oddychać paszczą, przeponą i wogóle wszystkim
GABISHING- ty jesteś zdecydowana na Inflancką?
a byłaś może tam, albo gadałaś z kimś z personelu odnośnie tego co wziąć ze sobą, a co szpital daje?
Wiesz podkłady, pieluchy dla dziecka, ciuszki, kosmetyki itp?
Bo ja sie dzis próbowałam na ich infolinię wdzwonić...no to sobie powisiałam na telefonie i tyle mojego było.
Jesli coś wiesz, to podziel sie plizzz

ja dzis zaliczyłam dwukrotnie mega mocne (według mojego osądu) skurcze- z rana ok.10 i teraz wieczorem po 22...jejku, ale to naprawdę bolało...chyba mam niziuteńką tolerancję na ból no i ja od razu się zapowietrzam jak mnie coś boli- przestaje oddychać całkiem!

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Cytat:
Napisane przez gabishing Pokaż wiadomość
no niby racja... ja też się ciesze ze nie trzymają dłużej niż 3 dni

wiecie co nie chodziłam na SR i w sumie z porodu boję się jednej rzeczy - nie umiem oddychać heheheheh czy znajdę w necie jakies instrukcje na to oddychanie przeponą co to niby uśmierza nieco ból??
połozne ci pokażą-podobno świetne sa te z Inflanckiej...
a jeśli masz trochę cierpliwości to przeczytaj:
https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_pr...ykul,4954.html

http://forum.styl.fm/instrukcja-poro...cie.t63433.htm
ja w sumie nie wiem czy umiem oddychać tak jak powinno się, jak uczą na szkole rodzenia.
umiem oddychac przeponą, bo bardzo dużo pływałam i oddycham tak naturalnie (mało kobiet to umie, a facetom przychodzi bez trudu)
oddychanie przeponą u kobiet wygląda trochę kiepsko, ze względu na to, ze podczas wdechu wypina się brzuch (jeśli babka ma za dużo cm w talii- to automatycznie troche brzuch wciąga i nie da rady oddychać przeponą- stąd rzadko kobiety tak oddychają cały czas), a przy wydechu- płuca i przepona podnoszą sie do góry i brzuch się "zasysa"- zazwyczaj kobiety oddychają odwrotnie (czyli przy wdechu wciągają brzuch i nabierają powietrza tylko do górnej częsci płuc...
kurcze ale ciężko to wyjaśnić a pokazać tak łatwo

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
A w ogole to ostatnio go nastraszylam, ze dam dziecku moje nazwisko, bo z nami to w sumie nic nie wiadomo... Nawet nie wyobrazacie sobie jak sie oburzyl... stwierdzil, ze jak (nagle) JEGO dziecko ma nie miec po nim nazwiska...
Weraa...daj dwa- to najprostsze i najbardziej sprawiedliwe rozwiązanie wiesz że jak ślubu nie macie to musisz być i ty i on przy zapisywaniu dziecka w USC?
no chyba że zapiszesz sama (wtedy bez stwierdzenia ojcostwa)
my z TŻem - choc dobrze się dogadujemy i żadnych jazd jedno drugiemu nie robi- właśnie taki mamy zamiar-dać dziecku dwa nazwiska (najpierw moje, potem przez myslnik jego- tak wynika z ustawy, jak znajdę to ci napisze jaki dokłanie nr. art. jeśli cię to interesuje)
A dziecko...sorry- najpierw jest TWOJE i twoje zawsze będzie...a on, to sobie może domniemywać co najwyżej jak mnie tacy "panowie" denerwują swoją roszczeniową postawą...oj oj...ja bym mu pokazała jego dziecko i jego nazwisko- niech dba o WAS najpierw a potem sobie przypisuje tytuły...oj bulwers mi się załączył- sorki
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 00:01   #3609
Louboutinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 347
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

hej laseczki
mam w koncu troche czasu to piszę.. bo jakos ostatnio proboje wszystko w domu nadrobic bo od 3 tyg ciagle jestem w strachu ze juz rodze a tu nic.. jeszcze okaze sie ze przenoszę
dzisiaj (tj wczoraj ) lekarz dal mi datę ostateczną czyli kiedy wysle mnie na patologie jakbym wczesniej nie urodzila, nie wiem na jakiej zasadzie sie ja daje ale chyba okolo tydzien po wyliczonym terminie bo mi powiedzial tak po ostatniej niedzieli stycznia czyli 31.. wiec nic nie wyliczal tylko tak troche dobral tę datę na oko..hmm
wogole przy moim skracaniu szyjki i problemach myslal ze juz dawno bede po a ja mu ciagle psikusa robie i na wizyty przychodze
ah no i jeszcze mam nową super przypadłość.. nie mogę chodzic od południa cos mnie zabolalo nad prawym posladkiem i stopniowo zabieralo mozliwosc ruszania nogą..(niby ucisk na nerw) ledwo doszlam do lekarza nie mowic ze na fotel jak sie wgramolilam to zejsc nie moglam a lekarz z przerażeniem probowal mnie lapac przy schodzeniu
jest zaje..fajnie chyba wszystkie niedogodnosci ciazy jednak przerobilam ..
a teraz mam jeszcze tyle roboty w domu ktora chcialam zrobic przed porodem i juz raczej nie dam rady po chodze a raczej pełzam i ciągne nogę za sobą.. o zginaniu mogę zapomniec..po schodach ledwo ledwo.. wiec jak jeszcze mnie bole porodowe w sypialni zastaną to nie wiem jak zejdę po moich krętych schodkach..misja niemożliwa..najwyżej urodze w domu

pokoik syncia prawie skonczony ale jest pare rzeczy do przerobienia i pare jeszcze do wstawienia tam ale moze jak jutro jakos tam dopelzne to zdjecia porobię..
dzisiaj juz tez z męzem testowalam angel care.. i kto che kupic niech sie nie waha.. super sprawa i bardzo fajna nianka elektorniczna z tego kazdy szmer slychac i temperature w pokoiku malego pokazuje.. naprawdę fajny bajer no i mam nadzieje ze tez oszczedzi mi troche nerwow bym sie nie musiala martwic o śmierć łóżeczkową..

dobra nie przynudzam i moze uda się mi zasnąć choc pewnie o 5 jak zawsze sie obudzę no i jeszcze kurna ten bol plecow..masakra jakas.. nie życzę nikomu..

Edytowane przez Louboutinka
Czas edycji: 2011-01-18 o 00:04
Louboutinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 03:49   #3610
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Witam sie w nocy, ja dolaczam do tych co spac nie moga, najpierw nie moglam zasnac, udalo sie ok 23 i tak co godzinke, az d 3 i do teraz nie spie zjadlam platki bo glod mnie zlapal i siedze... lepsze to niz wiercic sie w lozku i wkurzac na meza ze chrapie.

olba nie martw sie! Wszystko jest w najlepszym porzadku! Powodzenia
laMbria ty tak nie biegaj i nie pracuj! Ja sie wczoraj przeforsowalam i sie bolem skonczylo
Louboitnika moja kolezanka tak miala, byla u ortopedy stwierdzil ze to dziecko naciska na nerw i przejdzie jak urodzi.... wspolczuje

No nic posiedze na necie, moze mnie sen zmorzy to pojde spac, a ksiezyc pieknie dzis swieci, to co rozpakowujemy sie???
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 05:55   #3611
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Ja juz nie moge...;( doslownie piaty raz juz rycze ze stresu ;( chce mi sie wymiotowac, brzuch mnie boli, cala sie trzese... Mam dzis tak potworny dzien ze to sie w glowie nie miesci ;( 4 zajecia...a jakies 6 stresujacych rzeczy... Do tego grupa nastawiona negatywnie do mnie, szczegolnie jak sie okaze, ze ktos wczoraj czegos nie zaliczyl, a ja tak...;( W nocy nie moglam spac...chcialam sobie w takim razie odpuscic spanie i sie pouczyc, ale stwierdzilam, ze to w moim stanie nie jest wskazane, bo jeszcze nie dosc ze stres to i zmeczenie by doszlo, to niewiadomo, czy bym w koncu nie zemdlala... Ja nie wiem dlaczego tak sie stresuje...zawsze podchodzilam bardziej na luzie do tego wszystkiego... ale naprawde czuje sie tam jakby kazdy czekal az mi sie noga powinie...szczegolnie ta baba z ktora mam chetnie by mi nie dala zaliczenia...i cos czuje ze tak bedzie...przynajmniej z 1 przedmiotu a mam z nia az 3.... A niech ja myszy zjedza...
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-18, 06:35   #3612
madelinem
Zadomowienie
 
Avatar madelinem
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez olbka Pokaż wiadomość
kurde, właśnie sobie uświadomiłam, że jutro jest równy rok od chwili, gdy dowiedziałam się o pierwszej ciąży, pustym jaju... 18 stycznia... I akurat jutro mam badanie i ktg... A jak znowu coś wyjdzie nie tak?
na pewno będzie wszystko ok.

Wera, spokojnie, dasz radę, i nie denerwuj się, bo jak to moja babcia mówi: dziecko będzie nerwowe... powtarzała mi to za każdym razem jak chodziłam zła i się denerwowałam. zaliczysz wszystko...

ja dziś do lekarza, może dowiem się kiedy mała zdecyduje się na wyjście. już mam dość powoli...
madelinem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 06:47   #3613
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Olbka trzymam kciuki ale na pewno wszystko jest w porządku.

No my wczoraj z mężem po bardzo długiej przerwie zastosowaliśmy przyśpieszenie porodu. Powiem szczerze, że jakoś ja nie czułam sie zbyt komfortowo i nie jest to dla mnie fajny okres na te sprawy. Ale śmiać mi się troszkę chce, bo w nocy się obudziłam i czuję że coś mokro, budzę TŻ i mówię żeby światło zapalił bo mi chyba wody odeszły. Wstałam patrzę dalej coś leci ale tak niedużo. No ale łóżko suche tylko bielizna mokra i ja dopiero wtedy skumałam, że przecież bez zabezpieczenia się kochaliśmy i że to nie wody tylko przyśpieszacz porodu. Ciekawa jestem czy dzisiaj wyląduję na porodówce, bo pełnia jest. A brzuch na pewno mi opadł bo nie mogę siedzieć za bardzo z nogami złączonymi bo mi się na nich lekko opiera.
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 06:52   #3614
madelinem
Zadomowienie
 
Avatar madelinem
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

mój mąż na taki przyśpieszacz się nie zgodzi- boi się a przecież wiązać go nie będę
chociaż ostatnio mam takie sny o seksie, że masakra

a mój brzuch nie opadł
każdy opada???
madelinem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 06:58   #3615
Louboutinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 347
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

dzieki za pocieszenie ligotko tak sie zaczęłam wczoraj domyślać ze to dopiero ustąpi po porodzie.. bo jak do lekarza powiedzialam ze mam nadzieje ze sie wyspię to mi przejdzie bo moze gdzies zle siedzialam/lezalam i sie naciagnelo to tylko spojzal na mnie litosciwie i dal mi wyklad o naciskaniu nerwow i podsumowal "bardzo fajnie" (wrrr) że no on teraz nie wie jaką pozycje zajmę przy porodzie z takim bolem.. wiec zajefajnie!

a do tego calą noc nie spalam tylko czekalam na to az przyjdzie swit bo juz mnie nerwy nosily ze wszyscy spią a ja nie.. na necie nie probowalam siedziec bo bym nie zasnela..i z nerwow moze bym tylko duzo rzeczy nakupowala

najgorsze ze do toalety ciagle mnie ciagnelo a ledwo co udawalo mi sie z łóżka wstać..a teraz chyba ze zlosci na to wszytko i zmeczenia jeszcze mi się brzuch stawia..

oj za to wszystko niech mi sie lepiej grzeczniutki synuś urodzi bo naprawde dla mnie ciąza to koszmar a nie najpiekniejszy stan..

wera olej tych wszystkich nieżyczliwych.. jak zaliczysz to sie ciesz i nie patrz na to co myslą inni.. niech zazdroszczą.. a szkolą tez sie tak nie przejmuj.. wiem ze to trudne.. do mnie kilka lat tez to dochodzilo.. kiedys sie tak spinalam i do tego by byc najlepsza.. wiele nieprzespanych nocy mnie to kosztowalo bo dnia na nauke nie starczalo.. a i tak za plecami slyszlam ze mam super oceny bo pewnie sypaim z wykladowacami, bo jestem z samorządu.. i innego typu fanaberie.. ludzie są zazdrosni i zawsze bedą sobie probowali wytlumaczyc na swoją kozysc dlaczego inni wypadli lepiej niz oni.. na poczatku sie przejmowalam a teraz mi to wisi.. niedlugo koncze kolejny powazny kierunek i nawet nie chce mi sie przejmowac tym bo narazie dzidzia najwazniejsza.. mam nawet zalegle egzaminy z letniego semestru bo wtedy jazda kosztowala by nie haftowaniem co 100metrow.. na te teraz tez nie idę bo wypadają jakos za tydzien i dwa wiec w moim terminie.. no trudno kiedys to nadrobię.. teraz trzeba zajac sie wazniejszymi sprawami czyli dzieciaczkami a szkola jest dla nas bo jak by nikt tam nie chial chodzic to by nie miala racji bytu..
wiec wera prosze mi tu wyluzowac bo dzidzi zaszkodzisz! a ze szkola samo sie ulozy i bedzie dobrze..zobaczysz
Louboutinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 07:04   #3616
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

U nas ten przyspieszacz nie działa coś Tzn do tej pory spowodował chyba jednynie to przygotowanie szyjki (choć w sumie chyba po to jest... )

Louboutinka miałam taki sam ucisk na nerw. Brałam no-spę (2x1) a potem tylko magnez Aspargin (3x1) i już po paru dniach przeszło, więc spokojnie - masz szansę że nie będziesz tak mieć do końca.

Ja nie chcę rodzić w pełnię jak oddział przepełniony co tu zrobić żeby zacząć rodzić teraz...

Edytowane przez make_up_istka
Czas edycji: 2011-01-18 o 07:05
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 07:16   #3617
Louboutinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 347
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

vilya ale mnie rozbawilas.. hihihihi dobre dobre..
na mnie zadne przyspieszacze nie dzialają.. chyba ze trzeba dlugo stosowac.. w weekend mąż troche mnie az poobcieral..ale mialam za duzego stresa ze sie cos stanie wiec do kulminacji nie doszlo.. bo ciagle marudzilam ze sie boje..a najgorsze ze mam mega apetyt na seksik teraz no i takze takie sny mnie męczą jak tylko dojde po siebie po porodzie to chyba zgwalce mezusia
na przyspieszenie warto tez podobno stymulowac sutki ale ja ledwo je myje bo tak mnie bolą wiec to u mnie odpada..

a inne wspomagacze typu napar z lisci malin czy mleko z cynamonem tez zawiodlo, od kilku dni pije i nic sie nie dzieje a juz w sumie chciala bym byc po mimo ze nie wszystko dokończyłam.. bo ta ciaza juz troche mnie wymeczyla..
choc czasami mam mysli by jeszcze maly nie wychodzil.. z jednej strony jakos sie boje tych zmian w zyciu co nastpaią jak bedzie juz na zewnatrz ehh skonczy sie spokojne beztroskie zycie

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
U nas ten przyspieszacz nie działa coś Tzn do tej pory spowodował chyba jednynie to przygotowanie szyjki (choć w sumie chyba po to jest... )

Louboutinka miałam taki sam ucisk na nerw. Brałam no-spę (2x1) a potem tylko magnez Aspargin (3x1) i już po paru dniach przeszło, więc spokojnie - masz szansę że nie będziesz tak mieć do końca.

Ja nie chcę rodzić w pełnię jak oddział przepełniony co tu zrobić żeby zacząć rodzić teraz...
oj mam nadzieje ze to minie choc zaczynam wątpić bo promieniuje coraz bardziej.. a lekarz nie kazal mi lekow zadnych brac by nie spowolnic ewentualnych ruchow porodowych.. co najwyżej jak nie bede wytrzymywac z bolu to jeden apap..wiec lipa..

no jest podobno jeden przyspieszacz dosc dobry i ostateczny.. trzeba troche poskakac.. ja wyproboje to ewentualnie w swoim terminie o ile dam rade wstac z łożka kiedys widzialam program jak babki na tych pilkach do cwiczen skakaly by przyspieszyc.. a mojej mamy kolezanka zwichnela noge i przeskakala kilkaset metrow no i urodzila szybciej niz jej kostke nastawili a byl to chyba jakos 8msc wiec troche czasu miala.. moze faktycznie cos w skakaniu jest
ze sie dziecko wytrząśnie na swiat
Louboutinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 07:20   #3618
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

madelim mój mąż też miał obawy o dziecko i twierdził, ze mu głupio jakoś tak przy dziecku. Ale jak już sie przeterminowałam to mu zaczęłam opowiadać, ze wolę tak niz jakby mi masaż szyjki robili albo coś, z resztą teraz poczytałam o tym żelu i wiem że jak coś to o niego poproszę a za masaż podziękuję.

Seks podobno w jakiś sposób zastępuje ten masaż szyjki właśnie ją otwierając mam nadzieję, ze u mnie zadziała bo ja pozamykana na wszystkie spusty jestem

Ja też juz piję tą herbatę z lisci malin, zażywam kapsułki wiesiołka, jak gdzieś wchodzę gdzie jest winda i schody to korzystam ze schodów, wczoraj to.

A na co jest to mleko z cynamonem - może też zacznę.

Ja właśnie bym chciała poskakać na piłce ale nie mam w lIdlu mi wtedy wykupili.

Dziewczyny dzisiaj w nocy jest pełnia czy jutro. (z 18/19 czy z 19/20?)

Edytowane przez vilya
Czas edycji: 2011-01-18 o 07:23
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 07:33   #3619
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

vilya chyba jutro... ale pewna nie jestem...
Jak mi niedobrze od rana
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-18, 07:42   #3620
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
vilya chyba jutro... ale pewna nie jestem...
Jak mi niedobrze od rana

oj sprawdziłam masz rację 19 stycznia. Lutówki kolejna jest 18 lutego.

http://ksiezyc.numi.biz/
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 08:06   #3621
Enia_
Zadomowienie
 
Avatar Enia_
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 685
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez vilya Pokaż wiadomość
oj sprawdziłam masz rację 19 stycznia. Lutówki kolejna jest 18 lutego.

http://ksiezyc.numi.biz/
oooo to dzień po moim terminie z OM ciekawe czy dotrwam
__________________
Nasza Kochana Córeczka
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730y6j3jyp.png
Nasze drugie szczęście
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8iikt8hcg0od.png
09.09.2009
Enia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 08:07   #3622
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Buziaki z rana!

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
a kanapka z czym?? bo u mnie skończyło się na kanapkach z szynką, serem i ogórkiem zielonym
ser żółty+ogorek kiszak+papryka+kapka majonezu

Cytat:
Napisane przez vilya Pokaż wiadomość
No my wczoraj z mężem po bardzo długiej przerwie zastosowaliśmy przyśpieszenie porodu. Powiem szczerze, że jakoś ja nie czułam sie zbyt komfortowo i nie jest to dla mnie fajny okres na te sprawy. Ale śmiać mi się troszkę chce, bo w nocy się obudziłam i czuję że coś mokro, budzę TŻ i mówię żeby światło zapalił bo mi chyba wody odeszły. Wstałam patrzę dalej coś leci ale tak niedużo. No ale łóżko suche tylko bielizna mokra i ja dopiero wtedy skumałam, że przecież bez zabezpieczenia się kochaliśmy i że to nie wody tylko przyśpieszacz porodu. Ciekawa jestem czy dzisiaj wyląduję na porodówce, bo pełnia jest. A brzuch na pewno mi opadł bo nie mogę siedzieć za bardzo z nogami złączonymi bo mi się na nich lekko opiera.
takie przyspieszacze u mnie nie są w stanie niczego przyspieszyć Pozamykana na amen, zero skurczy, naprawdę ani jednego nie mialam jeszcze. Tak więc my tiru riru ile chcemy. Z tym, że tak jak piszesz to ja mam podobnie, że dla mnie to też już nie jest komfortowo, źle się z tym brzucholkiem czuję w momencie kiedy ciężko samemu się na boczek przeturlać. Jedyne co uwielbiam to właśnie jak mąż się piersiami pobawi. I to tak dość mocno, uwielbiam. A że nie wiem co to skurcze, stawianie się brzuszka, napinanie, czy jak Wy tam to jeszcze nazywacie, to na wszystko pozwalam
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 08:48   #3623
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Witam sie ponownie, juz rankiem, jeszcze udalo mi sie kimnac na poltorej godzinki!

Ad przyspieszania seksem,.... mnie sie w koncu w sobote udalo meza naklonic... Ale wcale mi sie nie podobalo, to tak jak by slon probowal sie wczolgac na drugiego slonia! No i przy tym sloniowym przytulanku nie bylo szans zeby skupic sie na tym wlasciwym.... Ale moze pozniej znow sprobojemy!

Milego dzionka... I czekamy na...
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 08:50   #3624
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

witam się i ja kolejna niewyspana noc za mną ostatnio mnie biodro prawe bolało tak że nie wiedziałam jaką pozycję przyjąć a dziś w nocy zero bólu! za to miałam schizy że maleństwo się nie rusza... wczoraj nawet przy obiadku cicho siedział a potem jak poszłam spać i położyłam się na lewym boczku to też cisza... jakoś zasnęłam ale po północy już nie dałam rady, wstałam na mleczko z miodkiem i czekałam na jakieś sygnały z wewnątrz - dostało czkawki - jakie miłe uczucie! potem troszeczke nieśmiało się powiercił dzięku czemu odzyskałam spokój ducha i poszłam spać

dziś też niewiele się rusza, czy myślicie że jak tak ciągle będzie ospałe to warto jechać na IP sprawdzić tętno?
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 08:52   #3625
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

agape widze ze nasze maluchy podobne charakterki maja - wiec to musi byc Paulinka! Bo moje wczoraj tez spokojne a jak sie polozylam to wrecz za spokojne, zawsze kopie mnie jak leze na prawym boku. No a wczoraj cisza, maz sie zaczal na mnie wkurzac bo ja w stresie, ale postukalam, popukalam i sie ksiezniczka raczyla odezwac A w nocy juz szalala....
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 08:56   #3626
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

ligotko a czy ja dobrze kojarze? STO LAT STO LAT!!! Szybkiego i bezbolesnego porodu i żeby Paulinka była zdrowiutka

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
agape widze ze nasze maluchy podobne charakterki maja - wiec to musi byc Paulinka! Bo moje wczoraj tez spokojne a jak sie polozylam to wrecz za spokojne, zawsze kopie mnie jak leze na prawym boku. No a wczoraj cisza, maz sie zaczal na mnie wkurzac bo ja w stresie, ale postukalam, popukalam i sie ksiezniczka raczyla odezwac A w nocy juz szalala....
no właśnie a ja stukałam, pukałam a tam cisza ciągle była teraz czuje jak się wypina ale sama nie wiem czy to ruchy czy co... zaczynam wariować
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 09:01   #3627
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Dziekuje agape
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 09:08   #3628
Justyna M
Rozeznanie
 
Avatar Justyna M
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 502
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
agape widze ze nasze maluchy podobne charakterki maja - wiec to musi byc Paulinka! Bo moje wczoraj tez spokojne a jak sie polozylam to wrecz za spokojne, zawsze kopie mnie jak leze na prawym boku. No a wczoraj cisza, maz sie zaczal na mnie wkurzac bo ja w stresie, ale postukalam, popukalam i sie ksiezniczka raczyla odezwac A w nocy juz szalala....

dziewczyny to może przez pogodę , albo przez pełnię bo moja mała wczoraj też mi stracha napędziła ,że mało się rusza dopiero po kilku szturchańcach dała znak.

Mnie od wczoraj wzięło na sprzątanie ,pranie itd. nareszcie bo już się bałam że do porodu nic nie zrobię z lenistwa, ale słonko dodało mi energii
__________________
Dominik 20.01.2006
Karolinka 11.02.2011

Galeria pazurkowa
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=215208&page=23
Justyna M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 09:09   #3629
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
Dziekuje agape
to imprezka dzisiaj? tylko spokojnie z tym picollo
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-18, 09:15   #3630
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

oj jak ja bym sobie posprzątała itp a muszę leżeć noga nadal spuchnięta i zaczyna być kolorowa
mam wrażenie że maluszek znów się odwrócił i leży bokiem
zobaczymy jutro gin
ja tam bym sie wyspała gdyby nie moja kochana córeczka, która budzi się namiętnie w nocy wrrry
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:26.