Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011 - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-26, 06:12   #1021
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Tak, chyba kazdej smutno z tego powodu...
A ja sama wrecz zaczynam sie bac...nie jestem juz najmlodsza, zeby jeszcze zdrowe dzieci gwarantowaly, ze nastepne tez bedzie zdrowe, ale takiej gwarancji nie ma... a tu jeszcze 2 tyg do usg genetycznego.
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 06:38   #1022
Oliweczka1985
Zakorzenienie
 
Avatar Oliweczka1985
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Witam dziewczyny.

Kmat
__________________

"...w małych rączkach mieści się cała miłość …''

Juleńka
Mateuszek
Oliweczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 06:43   #1023
Shira_83
Zadomowienie
 
Avatar Shira_83
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 646
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Hej

Kmatprzyemyśl sprawę porozmawiaj z tż i razem podejmijcie decyzję co dalej. trzymam za Was mocno kciuki!

Jacieee daj znać co i jak po wizyciebędziemy tu czekać na wiadomości od ciebie niecierpliwie ale będziedobrze napewno

tak się jakoś zesmutałam po poscie Kmat, że nie wiem co napisać nawet
__________________
maleństwo-synek
Shira_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 07:24   #1024
Kolina
Zadomowienie
 
Avatar Kolina
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: domek na wzgorzu
Wiadomości: 1 525
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez Shira_83 Pokaż wiadomość

tak się jakoś zesmutałam po poscie Kmat, że nie wiem co napisać nawet
ja tez ciagle o tym mysle, swoje badanie mam w przyszla srode i coraz bardziej sie denerwuje
okropna niepewnosc

Jacieee - mocne
__________________
Kolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 07:41   #1025
Shira_83
Zadomowienie
 
Avatar Shira_83
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 646
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez Kolina Pokaż wiadomość
ja tez ciagle o tym mysle, swoje badanie mam w przyszla srode i coraz bardziej sie denerwuje
okropna niepewnosc

Jacieee - mocne
Kolina no to trzymamy kciukersy będzie dobrze,nerwy nic nie pomogą a tylko dzicia będzie Twój strach odczuwać brzuch do przodu i głowa do góry!
__________________
maleństwo-synek
Shira_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 08:23   #1026
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

bede wredna, ale powiedzcie mi co wam da to badanie genetyczne - poza stresem ze cos bedzie nie tak? te wady wykrywanie w tym usg sa nie do naprawienia! w 20tc badanie połówkowe sprawdza wszystkie narzady i kosc nosowa (zespół downa wlasnie) wiec rozumiem - serce, nerki, watrobe mozna zoperowac nawet w łonie matki. to badanie i jego sensownosc rozumiem. ale nie rozumiem po co maltretowac sie cala ciaze ze cos tam ktos zle znalazl? kmat sama mowila ze usg dobrze wyszlo, a testy juz nie. i wez tu badz madry... teraz trzeba wiecej badan co wize sie z dodatkowym stresem, tak nie potrzebnym teraz w ciazy... no nie wiem - wytłumaczcie mi to - czy to nie bardziej zarabianie na nas, matkach ciezarnych i rodzicach? bo tak biorac to do siebie - co mi da informacja teraz ze urodze chore dziecko... tylko smutek... moze ja inna jestem i wole sie cieszyc ciaza, a nie zastanawiac co moze bycnie tak. wiem ze kazdy liczy ze bedzie wszystko ok i takie niestety sytuacje jak ma kmat nas ominą... ale co jesli nie? tu nie ma alternatywy! to po co? wytłumaczcie mi to łopatologicznie, bo nawet w rozmowie z mezem nie mozemy skumac po co te badania, a nawet moj gin mowil ze sa one tak potzrebne jak swini siodło...

aha - nie chce tu burzy wywoływac, chce znac wasze zdanie jak to widzicie, czego oczekujecie po takim badaniu jak usg genetyczne, co zrobicie z takimi informacjami jakie na nim mozecie otrzymać...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl

Edytowane przez 83monia
Czas edycji: 2011-01-26 o 08:31
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 08:26   #1027
AniaBosen
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 49
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Hej Dziewczyny!

Melduje sie po USG. Dzidziuś zdrowy i śliczny jest o tydzien wiekszy niz wynika z tygodnia ciazy, wiec termin mi sie przesunał na 2.08

Dodatkowo trafilam na swietna lekarke ktora mi dokladnie wszystko wytlumaczyla o co chodzi z tym TSH bo u mnie byla niejasnosc. Poswiecila nam ponad godzine az sie kolejka pacjentek zebrala na korytarzu warto bylo wydac te 200zl.

Dzis zaczynamy 13 tydz
AniaBosen jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-26, 08:44   #1028
kmat
Rozeznanie
 
Avatar kmat
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 984
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

dzięki kobitki za dobre słowa
kmat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 08:47   #1029
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

kmat - kurcze, mam nadzieje ze to zwyczajna pomyłka sie okaże, bo juz drugi mamusiowy wątek jestesmy razem!!!
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 08:51   #1030
nerola
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 430
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Monia masz trochę racji.Kobiety czekają na genetyczne by usłyszeć,że dziecko zdrowe.
Jednak badanie to nie wykrywa masy poważniejszych chorób.
Dzieci się rodzą chore a mamy dowiadują się o nich po porodzie i działają.
Mam koleżankę,która ma córeczkę z zespołem Downa i mała jest boska,rozgadana,wiecznie uśmiechnięta.Koleżanka rok młodsza ode mnie a mała ma 5 lat.
Teraz pytanie-czy pozwolić na chorobę,rozwój jej czy na ewentualną śmierć -ryzyko dalszych badań.
Kmat ma bardzo trudną decyzję z mężem do podjęcia.
Nie zazdroszczę ale nie współczuję.
Rozumiem,że Im ciężko.A skoro usg ok,to może reszta badań to błąd laboratoryjny?
A jeśli nie,to mam nadzieję,że postać choroby jest łagodna.

gratuluję usg a reszcie życzę powodzenia.
Klawiatura mi się skończyła i piszę ekranową.Masakra.
nerola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 08:54   #1031
Oliweczka1985
Zakorzenienie
 
Avatar Oliweczka1985
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
bede wredna, ale powiedzcie mi co wam da to badanie genetyczne - poza stresem ze cos bedzie nie tak? te wady wykrywanie w tym usg sa nie do naprawienia! w 20tc badanie połówkowe sprawdza wszystkie narzady i kosc nosowa (zespół downa wlasnie) wiec rozumiem - serce, nerki, watrobe mozna zoperowac nawet w łonie matki. to badanie i jego sensownosc rozumiem. ale nie rozumiem po co maltretowac sie cala ciaze ze cos tam ktos zle znalazl? kmat sama mowila ze usg dobrze wyszlo, a testy juz nie. i wez tu badz madry... teraz trzeba wiecej badan co wize sie z dodatkowym stresem, tak nie potrzebnym teraz w ciazy... no nie wiem - wytłumaczcie mi to - czy to nie bardziej zarabianie na nas, matkach ciezarnych i rodzicach? bo tak biorac to do siebie - co mi da informacja teraz ze urodze chore dziecko... tylko smutek... moze ja inna jestem i wole sie cieszyc ciaza, a nie zastanawiac co moze bycnie tak. wiem ze kazdy liczy ze bedzie wszystko ok i takie niestety sytuacje jak ma kmat nas ominą... ale co jesli nie? tu nie ma alternatywy! to po co? wytłumaczcie mi to łopatologicznie, bo nawet w rozmowie z mezem nie mozemy skumac po co te badania, a nawet moj gin mowil ze sa one tak potzrebne jak swini siodło...

aha - nie chce tu burzy wywoływac, chce znac wasze zdanie jak to widzicie, czego oczekujecie po takim badaniu jak usg genetyczne, co zrobicie z takimi informacjami jakie na nim mozecie otrzymać...
Niektóre wady są do naprawienia, np. wada serca, jak nie w łonie matki, to zaraz po urodzeniu, są przygotowani odpowiedni lekarze na operację. wole zrobic sobie takie badanie, niż później pluc sobie w twarz!! Moja bratowa urodziła dziecko z poważnymi wadami(zmarło po 3 miesiącach), a gdyby miała wykonane WSZYSTKIE badania, nie doszłoby do tego. Każdy ma swoje zdanie na ten temat. W piątek więcej się dowiem na temat tego badania od lekarza.
a nie pomyślałaś o tym, że jak Ci wychodzi, że masz zdrowe dziecko, to już całkiem jesteś spokojna??Każda matka zastanawia się, czy urodzi zdrowe dziecko.
I jeszcze-jeżeli okazuje się, że urodzisz dziecko z poważnymi wadami, to nie tylko Ty o tym wiesz, ale rownież odpowiedni specjaliści, takie dziecko potrzebuje innej opieki niż zdrowy noworodek. Cała ciąża prowadzona jest inaczej. Są również specjalistyczne szpitale przygotowane odpowiednio na takie porody. Przy niektórych wadach liczy się każda minuta po urodzeniu, by stan dziecka nie uległ pogorszeniu.
__________________

"...w małych rączkach mieści się cała miłość …''

Juleńka
Mateuszek

Edytowane przez Oliweczka1985
Czas edycji: 2011-01-26 o 09:12
Oliweczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-26, 09:33   #1032
CarmelaSoprano
Zakorzenienie
 
Avatar CarmelaSoprano
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez AniaBosen Pokaż wiadomość
dokladnie wszystko wytlumaczyla o co chodzi z tym TSH bo u mnie byla niejasnosc. Dzis zaczynamy 13 tydz

gratuluje 13 tygodnia

co mowila ciekawego o TSH?
__________________
W życiu tylko to się liczy, by iść razem na 6 nogach i jednej smyczy

Moja szczęśliwa liczba to czterysta miliardów.
Tak, wiem, nie jest zbyt poręczna w życiu codziennym.
CarmelaSoprano jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 09:35   #1033
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

kmat nie wiem co napisać sensownego... w każdym razie trudną masz decyzję do podjęcia, ale może lepiej zrobić dokładniejsze badania... myślę, że ten wynik to tylko ryzyko, że Twoja dzidzia jest zdrowa, musisz się tylko upewnić ściskam mocno i wierzę, że wszystko będzie dobrze

dziewczyny na górze naszego wątku są gwiazdki, dajcie nam maxa bo ktoś nam zaniżył ocenę, a przecież nasz wątek jest fajny nie?
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"


Edytowane przez zanka205
Czas edycji: 2011-01-26 o 10:05
zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 09:36   #1034
Zmalowana
Zakorzenienie
 
Avatar Zmalowana
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Świdnik/Lublin
Wiadomości: 3 507
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Ja myślę, że to indywidualna sprawa każdej kobiety czy chce wykonać takie badania czy nie. Ja np. chciałam wiedzieć czy jest ryzyko Downa, żeby ewentualnie przygotować się do przyjść na świat takiego Dzidziusia. Robiąc takie badanie mam spokojną głowę, że robiłam dla Dzidzi wszystko i nie mogę sobie zarzucić, że to olałam. Ale rozumiem też kobiety, które nie chcą i nie mówie, że są gorsze. A, że lekarze teraz żerują na ciężarnej, która dla dziecka zrobi wszystko to inna sprawa..Zresztą kiedyś był juz poruszany wątek USG 3d i 4d to jest dopiero interes. Ale która nie chciałaby zobaczyć takiego buziala swojej Dzidzi ?

Na poprawę humoru http://www.cafepress.co.uk/vicevoices.133090862
__________________
"Jeśli u mnie zasypiasz, to tylko w kącie mojej głowy. Jeśli ubrany, to tylko do połowy."



Edytowane przez Zmalowana
Czas edycji: 2011-01-26 o 09:54
Zmalowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 09:57   #1035
CarmelaSoprano
Zakorzenienie
 
Avatar CarmelaSoprano
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

niezła koszulka
__________________
W życiu tylko to się liczy, by iść razem na 6 nogach i jednej smyczy

Moja szczęśliwa liczba to czterysta miliardów.
Tak, wiem, nie jest zbyt poręczna w życiu codziennym.
CarmelaSoprano jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 10:33   #1036
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

[QUOTE=Oliweczka1985;24624 686]Niektóre wady są do naprawienia, np. wada serca, jak nie w łonie matki, to zaraz po urodzeniu, są przygotowani odpowiedni lekarze na operację. wole zrobic sobie takie badanie, niż później pluc sobie w twarz!! Moja bratowa urodziła dziecko z poważnymi wadami(zmarło po 3 miesiącach), a gdyby miała wykonane WSZYSTKIE badania, nie doszłoby do tego. Każdy ma swoje zdanie na ten temat. W piątek więcej się dowiem na temat tego badania od lekarza.
a nie pomyślałaś o tym, że jak Ci wychodzi, że masz zdrowe dziecko, to już całkiem jesteś spokojna??Każda matka zastanawia się, czy urodzi zdrowe dziecko.
I jeszcze-jeżeli okazuje się, że urodzisz dziecko z poważnymi wadami, to nie tylko Ty o tym wiesz, ale rownież odpowiedni specjaliści, takie dziecko potrzebuje innej opieki niż zdrowy noworodek. Cała ciąża prowadzona jest inaczej. Są również specjalistyczne szpitale przygotowane odpowiednio na takie porody. Przy niektórych wadach liczy się każda minuta po urodzeniu, by stan dziecka nie uległ pogorszeniu.[/QUOTE]

o, o tym nie pomyslalam że specjaliści mogliby wiedzieć. znam za to przypadek ze odsyłąno włąsnie z tego powodu rodzącą kobietę ze szpitala do szpitala... a co do wad narządów np. serca to wlasnie pisalam ze w 20tc badanie połówkowe to też bada. ja wiedzialam po zwykłym usg ze moje dziecko ma lekka wade serca... (tu mówię o pogrubionym tekście)

tekst kursywą - wg mnie do końca nie masz 100% pewności...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl

Edytowane przez 83monia
Czas edycji: 2011-01-26 o 10:35
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 10:35   #1037
Madziulka_17
Wtajemniczenie
 
Avatar Madziulka_17
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 262
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Zanka możesz mi już zmienić wiek na 23 lata, bo właśnie wczoraj miałam 23 urodziny
__________________
Szymon

' Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym '

http://suwaczki.maluchy.pl/li-54402.png

http://kociewianka.w.interia.pl/mamy/dzieci2011.html
Madziulka_17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 10:40   #1038
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez Madziulka_17 Pokaż wiadomość
Zanka możesz mi już zmienić wiek na 23 lata, bo właśnie wczoraj miałam 23 urodziny
to najlepszego!
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 10:44   #1039
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Tak apropo tej dyskusji przypomniał mi się wątek Nabuko, której wyszły na badaniach róznego rodzaju choroby genetyczne, zaden lekarz nie dawał szans na donoszenie ciąży. A jednak Karolinka dziś się pięknie uśmiecha ze zdjęć.

Różnie to w życiu bywa, nigdy nie wiadomo co przyniesie Bóg/los/przeznaczenie.

A co do badań to ja mam podobne zdanie do Moni. Wady wrodzone wyjdą na usg. Na test Pappa się nie zdecydowałam, bo i tak się nie dostaje wyniku tylko procentowe szanse, troche bez sensu. A aminopunkcja. Jest ryzyko poronienia. Nie wiem czy potrafiłabym je podjąć.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-26, 10:52   #1040
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

wlasnie, nabuko chyba miala problem tez bo nikt sie nei chcial podjac przyjecia porodu, bo wiadomo,d ziecko z wieloma wadami mialo byc, ze nawet nie miala przezyc...

znalazlam list, dosc dramatyczny, dotyczacych ew decyzji i wlasnie radzenia sobie samemu ze wszystkim po takiej decyzji (to wyborcza wiec wiadomo ze bedzie za usunieciem tego - katolicy nie podnosic larum!) http://wyborcza.pl/leczyc/1,103444,7...ju___list.html, ale jest jeden watek ktory wlasnie mnie zastanowil, zacytuje

"Doszukałam się też jednak, że po stwierdzeniu bezmózgowia zdarza się, iż kobiecie mówi się, że ma donosić ciążę i po prostu urodzić dziecko, które lada moment umrze.

Czy tak trudno sobie wyobrazić, co takie decyzje oznaczają dla rodziców, dla matki, która fizycznie musi przez to przejść? Czy ochrona życia od poczęcia nie dotyczy już matki i jej życia?

Kiedyś matki rodziły się dzieci z bezmózgowiem i innymi wadami, chorobami, ale wtedy stan dziecka wiadomy był dopiero po urodzeniu. Nie robiło się badań USG i innych, po co teraz robić te badania, skoro potem ogranicza się realizację decyzji? Po co mobilizować kobiety w ciąży, żeby chodziły na regularne badania ginekologiczne nie później niż od 10 tygodnia (zmiana w ustawie o becikowym), jeżeli w przypadku stwierdzenia problemów zostawia się je same sobie?

Taka wiedza i taka sytuacja to okrucieństwo. Po co robić badania prenatalne, skoro nawet po wykryciu wady, którą można operować, kobiety muszą zazwyczaj same szukać możliwości jej przeprowadzenia. Na jaką pomoc psychologiczną można liczyć? Na oddziale, owszem. Jak to przebiega? Np. w gabinecie zabiegowym, do którego ciągle ktoś wchodzi. Ale jeżeli stwierdzono wady lub jeżeli została wykonana terminacja? Rodzice są zdani sami na siebie. Do poradni psychologicznych z NFZ czeka się w kolejkach! Prywatnie? Nie każdego stać, a poza tym co robić w sytuacji, kiedy pominęło się komisje. Przecież rozmowa z psychologiem wymaga szczerości. (...)
Czego mi zabrakło? Rzetelnej wiedzy: na co można liczyć w przypadku stwierdzenia wad płodu. Odpowiedzi na pytania: jeżeli można z tym żyć, to jak, jaki jest stopień upośledzenia bądź niepełnosprawności? Czy operacja w łonie matki coś poprawi? Jeżeli tak: gdzie, kiedy, kto może taką operację przeprowadzić? Dlaczego w całym kraju nie są stosowane jednolite standardy, procedury postępowania? Dlaczego w jednym mieście wystarczy opinia dwóch, trzech lekarzy, a w innym wiele razy zbierają się komisje? "Prywatne" załatwienie sprawy, w sytuacji kiedy mówimy o 18. i późniejszych tygodniach ciąży nie zamyka się w jednym gabinecie. "
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 11:03   #1041
Madziulka_17
Wtajemniczenie
 
Avatar Madziulka_17
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 262
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
to najlepszego!
Dzięki
__________________
Szymon

' Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym '

http://suwaczki.maluchy.pl/li-54402.png

http://kociewianka.w.interia.pl/mamy/dzieci2011.html
Madziulka_17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 11:23   #1042
Oliweczka1985
Zakorzenienie
 
Avatar Oliweczka1985
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

[QUOTE=83monia;24626932]
Cytat:
Napisane przez Oliweczka1985 Pokaż wiadomość
Niektóre wady są do naprawienia, np. wada serca, jak nie w łonie matki, to zaraz po urodzeniu, są przygotowani odpowiedni lekarze na operację. wole zrobic sobie takie badanie, niż później pluc sobie w twarz!! Moja bratowa urodziła dziecko z poważnymi wadami(zmarło po 3 miesiącach), a gdyby miała wykonane WSZYSTKIE badania, nie doszłoby do tego. Każdy ma swoje zdanie na ten temat. W piątek więcej się dowiem na temat tego badania od lekarza.
a nie pomyślałaś o tym, że jak Ci wychodzi, że masz zdrowe dziecko, to już całkiem jesteś spokojna??Każda matka zastanawia się, czy urodzi zdrowe dziecko.
I jeszcze-jeżeli okazuje się, że urodzisz dziecko z poważnymi wadami, to nie tylko Ty o tym wiesz, ale rownież odpowiedni specjaliści, takie dziecko potrzebuje innej opieki niż zdrowy noworodek. Cała ciąża prowadzona jest inaczej. Są również specjalistyczne szpitale przygotowane odpowiednio na takie porody. Przy niektórych wadach liczy się każda minuta po urodzeniu, by stan dziecka nie uległ pogorszeniu.[/QUOTE]

o, o tym nie pomyslalam że specjaliści mogliby wiedzieć. znam za to przypadek ze odsyłąno włąsnie z tego powodu rodzącą kobietę ze szpitala do szpitala... a co do wad narządów np. serca to wlasnie pisalam ze w 20tc badanie połówkowe to też bada. ja wiedzialam po zwykłym usg ze moje dziecko ma lekka wade serca... (tu mówię o pogrubionym tekście)

tekst kursywą - wg mnie do końca nie masz 100% pewności...
Pewnie 100% nie, bo nie wszystko od Nas zależy, jeszcze najpierw musimy ,,pokonać" naszą służbę zdrowia
Ale dziewczyny, obyśmy nie miały takich problemów
__________________

"...w małych rączkach mieści się cała miłość …''

Juleńka
Mateuszek
Oliweczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 11:32   #1043
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

hej Dziewczyny
nie należę do tego wątku ale pozwolę sobie przytoczyć mój przykład dla KMAT:
Moja ciąża okazała się ciążą mnogą - nadszedł czas na te usg genetyczne itd wszystko niby ok było potem usg po 20 tygodniu no i wyszło, że niby u Tymka coś jest nie tak z kręgami szyjnymi, że z pomarów wychodzi, że nie mieszczą się one w żadnej normie i w ogóle lekarka nie wiedziała co to może w ogóle być. Testy z krwi odpadały bo przy ciąży mnogiej się ich nie wykonuje - nie są w ogóle miarodajne ze względu na 2 płody. Zalezali amniopunkcję i szereg innych badań w tym ponowne usg na jeszcze lepszym sprzęcie z jakimś niby mega specjalistą. Na usg czekałam od wtorku do piątku - najgorsze dni w moim życiu a to dlatego, że nawet nie wiedziałam co jest mojemu dziecku. Jeśli chociaż powiedzieliby co to może być - wiedziałabym z czym mam się zmierzyć a tu cisza tylko, że dziecko chore. Przepłakałam każdą noc do piątku a w dzień chodziłam jak ścięta.
W piątek usg trwało baaaaaardzo długo a podczas całego tego czasu lekarz nie powiedział ani słowa. Po usg powiedział, że owszem kręgi szyjne ma inne niż brat ale to są bliźniaki dwujajowe i mogą mieć inna budowe. Tak czy siak on zaleca amniopunkcje no i ogólnie to moge w każdej chwili usunąć ciążę(rzecz działa się w UK). W sumie najwięcej informacji dostałam jak, gdzie itd usunąć moje dziecko z wyraźnym zaznaczeniem, że drugie dziecko też może umrzeć podczas zabiegu - koszmar.
Dziecka nie usunęłam. Do końca ciąży myślałam czy mały urodzi się zdrowy a jeśli nie to co mu będzie. Tymek urodził się zupełnie zdrowy i za niedlugo skończy 2 latka. Własnie oboje odciągają mnie od klawiatury.
Wiary i nadzieji Kmat!!!!
myślę o Tobie i modlę się za Twoją rodzinę i maluszka
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 11:53   #1044
nerola
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 430
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny
nie należę do tego wątku ale pozwolę sobie przytoczyć mój przykład dla KMAT:
Moja ciąża okazała się ciążą mnogą - nadszedł czas na te usg genetyczne itd wszystko niby ok było potem usg po 20 tygodniu no i wyszło, że niby u Tymka coś jest nie tak z kręgami szyjnymi, że z pomarów wychodzi, że nie mieszczą się one w żadnej normie i w ogóle lekarka nie wiedziała co to może w ogóle być. Testy z krwi odpadały bo przy ciąży mnogiej się ich nie wykonuje - nie są w ogóle miarodajne ze względu na 2 płody. Zalezali amniopunkcję i szereg innych badań w tym ponowne usg na jeszcze lepszym sprzęcie z jakimś niby mega specjalistą. Na usg czekałam od wtorku do piątku - najgorsze dni w moim życiu a to dlatego, że nawet nie wiedziałam co jest mojemu dziecku. Jeśli chociaż powiedzieliby co to może być - wiedziałabym z czym mam się zmierzyć a tu cisza tylko, że dziecko chore. Przepłakałam każdą noc do piątku a w dzień chodziłam jak ścięta.
W piątek usg trwało baaaaaardzo długo a podczas całego tego czasu lekarz nie powiedział ani słowa. Po usg powiedział, że owszem kręgi szyjne ma inne niż brat ale to są bliźniaki dwujajowe i mogą mieć inna budowe. Tak czy siak on zaleca amniopunkcje no i ogólnie to moge w każdej chwili usunąć ciążę(rzecz działa się w UK). W sumie najwięcej informacji dostałam jak, gdzie itd usunąć moje dziecko z wyraźnym zaznaczeniem, że drugie dziecko też może umrzeć podczas zabiegu - koszmar.
Dziecka nie usunęłam. Do końca ciąży myślałam czy mały urodzi się zdrowy a jeśli nie to co mu będzie. Tymek urodził się zupełnie zdrowy i za niedlugo skończy 2 latka. Własnie oboje odciągają mnie od klawiatury.
Wiary i nadzieji Kmat!!!!
myślę o Tobie i modlę się za Twoją rodzinę i maluszka
Dzielna z Ciebie kobietka i dzięki temu masz wspaniałych synalków.
Takie wypowiedzi jak Twoja są Kmat teraz bardzo potrzebne.
Dziękuję Ci za tę wiadomość!
nerola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 11:57   #1045
margaret82
Zadomowienie
 
Avatar margaret82
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 1 704
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Dzień dobry mamusie.

Kmat trzymaj sie to nie diagnoza tylko podejrzenie. Trzeba byc dobrej mysli.

Ale napisałyście stron masakra

Scio, DaKaro jeśli chcecie rodzić w Szpitalu na Prostej to poród rodzinny kosztuje tam 200zł, jak sie przyjeżdża rodzić to się zgłasza ze ma byc poród rodzinny.
Co do szkoły rodzenia to jeśli będzie się rodziło u nich w szpitalu to nic się nie płaci. Jest 6 zajęć w ramach szkoły rodzenia - 1 raz w tygodniu. Następna grupa 2 marca, ale najlepiej do szkoły rodzenia chodzić po 28 tygodniu czyli My się jeszcze na tą turę nie łapiemy. A kolejna tura rusza za 6 tygodni czyli 13 kwietnia wiec możnaby się juz załapać Niby u mnie to bedzie koło 25 tygodnia, ale lepsze to niż zaczynanie w 31 tygodniu i chodzenie potem w 36 czy 37 na szkołe rodzenia jakos sobie już tego nie wyobrażam.
A tu podaję informację od znajomej która juz była na zajęciach
"jesteśmy już po pierwszych zajęciach i było suuuper. Grupę mamy dość sporą ale jest fajnie. Położna rewelacyjna. pierwsze zajęcia były teoretyczne. Położna mówiła nam o porodzie, jego etapach o tym co mamy zabrać ze sobą i kiedy zgłosić się do szpitala. Dostaliśmy parę gratisów reklamowych. Następne zajęcia mamy typowo ćwiczeniowe i trzecie z kolei też tylko, ze na tych kolejnych będziemy ćwiczyć kąpanie maluszka. Oprócz tego mamy palnie zwiedzanie porodówki i sali do porodów rodzinnych. Nie wiem czy planujecie poród rodzinny ale sala jest świeżutko po remoncie i położna bardzo zachęcała do porodów rodzinnych.
Zapisy do szkoły preferują tak, aby na pierwszych zajęciach być w około 26tc. U nas 95% dziewczyn jest w 29."
No i zapisy tylko telefonicznie pod numerem (41) 361 29 87

U mnie zupka ugotowana a potem jeszcze pierośki z serem będą

Dzisiaj mam zamiar wejść do szafy i przejrzeć ubrania i te w ktrych nie będe chodzić pochowam do pawlacza żeby zrobić miejsce na nowe. A jutro ide do ciucholandu bo ma być dostawa to moze sobie coś upoluję
__________________
Bo Cię kocham i już,bo z Tobą zawsze jest sens a bez Ciebie go nie ma,bo z Tobą można pójść na koniec świata i nie czuć zmęczenia,bo lubię kiedy się uśmiechasz,bo z Tobą można stracić majątek i nadal być bogatym,Bo Ty i tylko Ty
margaret82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 11:58   #1046
Vaniliova11
Zadomowienie
 
Avatar Vaniliova11
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 849
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Ja zrobiłam usg genetyczne dla własnego spokoju dopiero gdy dowiedziałam sie że z dzidziusiem ok mogłam zacząc cieszyć sie moją ciążą i powiedzieć o niej wszystkim w pierwszej ciąży zaraziłam się wirusem który powodował bardzo poważne wady płodu . No i najmłodsza też nie jestem . Usg 3d czy 4d nie będe robić nie jest mi potrzebne dzidziusia obejrze sobie po porodzie
Vaniliova11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 12:02   #1047
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny
nie należę do tego wątku ale pozwolę sobie przytoczyć mój przykład dla KMAT:
Moja ciąża okazała się ciążą mnogą - nadszedł czas na te usg genetyczne itd wszystko niby ok było potem usg po 20 tygodniu no i wyszło, że niby u Tymka coś jest nie tak z kręgami szyjnymi, że z pomarów wychodzi, że nie mieszczą się one w żadnej normie i w ogóle lekarka nie wiedziała co to może w ogóle być. Testy z krwi odpadały bo przy ciąży mnogiej się ich nie wykonuje - nie są w ogóle miarodajne ze względu na 2 płody. Zalezali amniopunkcję i szereg innych badań w tym ponowne usg na jeszcze lepszym sprzęcie z jakimś niby mega specjalistą. Na usg czekałam od wtorku do piątku - najgorsze dni w moim życiu a to dlatego, że nawet nie wiedziałam co jest mojemu dziecku. Jeśli chociaż powiedzieliby co to może być - wiedziałabym z czym mam się zmierzyć a tu cisza tylko, że dziecko chore. Przepłakałam każdą noc do piątku a w dzień chodziłam jak ścięta.
W piątek usg trwało baaaaaardzo długo a podczas całego tego czasu lekarz nie powiedział ani słowa. Po usg powiedział, że owszem kręgi szyjne ma inne niż brat ale to są bliźniaki dwujajowe i mogą mieć inna budowe. Tak czy siak on zaleca amniopunkcje no i ogólnie to moge w każdej chwili usunąć ciążę(rzecz działa się w UK). W sumie najwięcej informacji dostałam jak, gdzie itd usunąć moje dziecko z wyraźnym zaznaczeniem, że drugie dziecko też może umrzeć podczas zabiegu - koszmar.
Dziecka nie usunęłam. Do końca ciąży myślałam czy mały urodzi się zdrowy a jeśli nie to co mu będzie. Tymek urodził się zupełnie zdrowy i za niedlugo skończy 2 latka. Własnie oboje odciągają mnie od klawiatury.
Wiary i nadzieji Kmat!!!!
myślę o Tobie i modlę się za Twoją rodzinę i maluszka
Sonerko dawno Cię nie było
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 12:11   #1048
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny
nie należę do tego wątku ale pozwolę sobie przytoczyć mój przykład dla KMAT:
Moja ciąża okazała się ciążą mnogą - nadszedł czas na te usg genetyczne itd wszystko niby ok było potem usg po 20 tygodniu no i wyszło, że niby u Tymka coś jest nie tak z kręgami szyjnymi, że z pomarów wychodzi, że nie mieszczą się one w żadnej normie i w ogóle lekarka nie wiedziała co to może w ogóle być. Testy z krwi odpadały bo przy ciąży mnogiej się ich nie wykonuje - nie są w ogóle miarodajne ze względu na 2 płody. Zalezali amniopunkcję i szereg innych badań w tym ponowne usg na jeszcze lepszym sprzęcie z jakimś niby mega specjalistą. Na usg czekałam od wtorku do piątku - najgorsze dni w moim życiu a to dlatego, że nawet nie wiedziałam co jest mojemu dziecku. Jeśli chociaż powiedzieliby co to może być - wiedziałabym z czym mam się zmierzyć a tu cisza tylko, że dziecko chore. Przepłakałam każdą noc do piątku a w dzień chodziłam jak ścięta.
W piątek usg trwało baaaaaardzo długo a podczas całego tego czasu lekarz nie powiedział ani słowa. Po usg powiedział, że owszem kręgi szyjne ma inne niż brat ale to są bliźniaki dwujajowe i mogą mieć inna budowe. Tak czy siak on zaleca amniopunkcje no i ogólnie to moge w każdej chwili usunąć ciążę(rzecz działa się w UK). W sumie najwięcej informacji dostałam jak, gdzie itd usunąć moje dziecko z wyraźnym zaznaczeniem, że drugie dziecko też może umrzeć podczas zabiegu - koszmar.
Dziecka nie usunęłam. Do końca ciąży myślałam czy mały urodzi się zdrowy a jeśli nie to co mu będzie. Tymek urodził się zupełnie zdrowy i za niedlugo skończy 2 latka. Własnie oboje odciągają mnie od klawiatury.
Wiary i nadzieji Kmat!!!!
myślę o Tobie i modlę się za Twoją rodzinę i maluszka
Oby takich postów, tchnących nadzieje było jak najwięcej.
Dziękuje i podziwiam za to jaka byłaś dzielna.

Cytat:
Napisane przez margaret82 Pokaż wiadomość
Dzień dobry mamusie.

Kmat trzymaj sie to nie diagnoza tylko podejrzenie. Trzeba byc dobrej mysli.

Ale napisałyście stron masakra

Scio, DaKaro jeśli chcecie rodzić w Szpitalu na Prostej to poród rodzinny kosztuje tam 200zł, jak sie przyjeżdża rodzić to się zgłasza ze ma byc poród rodzinny.
Co do szkoły rodzenia to jeśli będzie się rodziło u nich w szpitalu to nic się nie płaci. Jest 6 zajęć w ramach szkoły rodzenia - 1 raz w tygodniu. Następna grupa 2 marca, ale najlepiej do szkoły rodzenia chodzić po 28 tygodniu czyli My się jeszcze na tą turę nie łapiemy. A kolejna tura rusza za 6 tygodni czyli 13 kwietnia wiec możnaby się juz załapać Niby u mnie to bedzie koło 25 tygodnia, ale lepsze to niż zaczynanie w 31 tygodniu i chodzenie potem w 36 czy 37 na szkołe rodzenia jakos sobie już tego nie wyobrażam.
A tu podaję informację od znajomej która juz była na zajęciach
"jesteśmy już po pierwszych zajęciach i było suuuper. Grupę mamy dość sporą ale jest fajnie. Położna rewelacyjna. pierwsze zajęcia były teoretyczne. Położna mówiła nam o porodzie, jego etapach o tym co mamy zabrać ze sobą i kiedy zgłosić się do szpitala. Dostaliśmy parę gratisów reklamowych. Następne zajęcia mamy typowo ćwiczeniowe i trzecie z kolei też tylko, ze na tych kolejnych będziemy ćwiczyć kąpanie maluszka. Oprócz tego mamy palnie zwiedzanie porodówki i sali do porodów rodzinnych. Nie wiem czy planujecie poród rodzinny ale sala jest świeżutko po remoncie i położna bardzo zachęcała do porodów rodzinnych.
Zapisy do szkoły preferują tak, aby na pierwszych zajęciach być w około 26tc. U nas 95% dziewczyn jest w 29."
No i zapisy tylko telefonicznie pod numerem (41) 361 29 87

U mnie zupka ugotowana a potem jeszcze pierośki z serem będą

Dzisiaj mam zamiar wejść do szafy i przejrzeć ubrania i te w ktrych nie będe chodzić pochowam do pawlacza żeby zrobić miejsce na nowe. A jutro ide do ciucholandu bo ma być dostawa to moze sobie coś upoluję

O super Dzięki za wiadomość. Zaraz obliczę w którym tygodniu będę, i namówie męża.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 12:12   #1049
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

nerolka - dzięki

zanka - gratulacje!!!!
jak F??
moi bunty 2 latka przechodzą dość mocno
nie ma mnie na wizażu bo nie mam czasu na forum ale wpadam i podczytuję co u Was na starym wątku

scio - było ciężko na początku nie ukrywam ale ani przez jedną sekundę nie pomyślałam o usunięciu dziecka ze względu na ewentualną chorobę.
Jednak uważam, że to są bardzo trudne wybory i takie historie jak moja mogą dodać nadzieji lub pokazać tą drugą stronę kiedy jednak wszystko kończy się dobrze.
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009

Edytowane przez SoNeRa
Czas edycji: 2011-01-26 o 12:15
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 12:16   #1050
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Czekamy na letnie maluszki, mamusie i ich małe brzuszki! Lipiec- Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
nerolka - dzięki

zanka - gratulacje!!!!
jak F??
moi bunty 2 latka przechodzą dość mocno
nie ma mnie na wizażu bo nie mam czasu na forum ale wpadam i podczytuję co u Was na starym wątku
oj nie dziwię się, mój rozbójnik często pochłania cały mój wolny czas, a Ty masz dwóch rozbójników
Filip dobrze, wszędzie go pełno, ale i tak jest kochany, ma charakterek. Rośnie zdrowo a to najważniejsze.
Bunt dwulatka... hmmm u nas też niestety, ale jesteśmy dzielni
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:31.