Walka o zdrowe i piękne włosy część VI

[dotka95]

Ja wydałam 50 zł na szczotkę z włosia i leży... Chyba pójdzie na wymiankę...

[majreg]

Napisane przez Narek

Dlaczego? Ja osobiście bardzo lubię Babydreama(przede wszystkim za to, że nie swędzi mnie po nim łeb ), przetestuj go sama, w razie czego zużyjesz go do mycia pędzli do makijażu, albo do golenia


A zdecydowanie powinnaś nałożyć


Dbaj o loki, a zobaczysz, że zmieni Ci się zdanie o tym, w jakich włosach lepiej się czujesz

Narek. Za każdym razem jak spojrzę na Twoje włosy to mi kopara opada. Ja nie wiem co Ty w ogóle tu jeszcze robisz. Ty już powinnaś tylko pisać na wątku pt."Pochwalmy się swoimi włosami...." i czekać aż do Ciebie za jakieś 10 lat dołączę.

[caate]

Napisane przez majreg

A z Panią to się w ogóle nie zgadzam, bo Pani od matki natury baaaaardzo duzo dostała. I nie widzę tych zniszczeń.

wiem, ze akurat natura dala mi duzo niestety ja duzo zaprzepascilam i moje wlosy maja wiele do zyczenia, bo rozdwajaja i krusza sie, wiec moje zapuszczanie to syzyfowa praca, co zapuszcze to zaraz zetne

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez majreg

Narek. Za każdym razem jak spojrzę na Twoje włosy to mi kopara opada. Ja nie wiem co Ty w ogóle tu jeszcze robisz. Ty już powinnaś tylko pisać na wątku pt."Pochwalmy się swoimi włosami...." i czekać aż do Ciebie za jakieś 10 lat dołączę.

z tym sie akurat zgadzam w 100% mi to szczeka nisko opadla

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez sylvia_doll

hmmm najwyraźniej ma działanie ochraniające włoski otacza je jak henna może. skojarzyłam to na początku z silikonami, ale chyba niewłaściwie

:| Sylvia, zlituj się, henna nie otacza włosów. Nie głoś już tych herezji.

[Narek]

Napisane przez majreg

Narek. Za każdym razem jak spojrzę na Twoje włosy to mi kopara opada. Ja nie wiem co Ty w ogóle tu jeszcze robisz. Ty już powinnaś tylko pisać na wątku pt."Pochwalmy się swoimi włosami...." i czekać aż do Ciebie za jakieś 10 lat dołączę.

Napisane przez caate

z tym sie akurat zgadzam w 100% mi to szczeka nisko opadla

Dziękuję Wam bardzo, Dziewczyny Ale ja ciągle walczę o zdrowe i piękne włosy Aktualnie chodzę cały czas zła na moje końcówki, bo zasługują już jedynie na ścięcie, a jakoś nie mogę się zebrać i siostry popędzić do tego
Niemniej jednak dziękuję Wam bardzo, bo takie komplementy dają mi kopa, żeby dbać o mohery dalej

[karmazynka99]

Napisane przez dotka95

Ja wydałam 50 zł na szczotkę z włosia i leży... Chyba pójdzie na wymiankę...

a dlaczego jej nie uzywasz?



hah wczoraj pisałam cos o oleju avokado, tylko nie mam pojęcia w którym watku wydawało mi się, ze w olejowym a tam tego nie widzę, chyba że przeoczyłam, więc przepraszam, ze sie powtórze, ale :

czy jak dodajecie avokado do masek to nie obciąza wam włosów?

(wiem powinnam na olejowym, ale jakos tak wyszło, ze tu za jednym zamachem )

jak by ktos przypadkiem znalazł mój poprzedni post to prosze o linka

[dotka95]

Elektryzują mi się po niej włosy i ogólnie wolę grzebienie... Poza tym chyba znowu zrobię podejście do CG, więc tym bardziej szczotka pójdzie w odstawkę.

[karmazynka99]

Napisane przez dotka95

Elektryzują mi się po niej włosy i ogólnie wolę grzebienie... Poza tym chyba znowu zrobię podejście do CG, więc tym bardziej szczotka pójdzie w odstawkę.

aha, to chyba tez ie nie skuszę...

próbuj może teraz akurat ci sie uda ps. nie otwiera mi sie twój album ze zdjeciami;(

[dotka95]

Mam nadzieję, bo bardzo bym chciała
Nie wiem czemu Ci się nie otwiera, jest ustawiony jako publiczny...

[perelka_np]

Napisane przez dotka95

Mam nadzieję, bo bardzo bym chciała
Nie wiem czemu Ci się nie otwiera, jest ustawiony jako publiczny...

Ja też chciałam zobaczyć twoje włosięta i też mi się nie otwiera

[caate]

Napisane przez dotka95

Mam nadzieję, bo bardzo bym chciała
Nie wiem czemu Ci się nie otwiera, jest ustawiony jako publiczny...

pamietac Cie z innego watku, pamietam jak razem doradzalysmy sobie oleje ale do czego Ty doszlas to chyle czola piekne wlosy, takie grube i zdrowe

[Jennifer85]

Ja tez chce zobaczyc

[dotka95]

Napisane przez caate

pamietac Cie z innego watku, pamietam jak razem doradzalysmy sobie oleje ale do czego Ty doszlas to chyle czola piekne wlosy, takie grube i zdrowe

No grube to one niestety nie są Ale cieszę się, że tak wyglądają, dziękuję a na wątek wrócę, jak się w szkole uspokoi, bo w trzeciej klasie jest niezły sajgon, ale uważam, że nauczyciele przesadzają trochę
Moja siostra to miała włosy! Warkocz gruby jak moja ręka, długie, mocne... Czemu ja takich nie mam...

Skoro caate je widzi to może faktycznie tylko zaprzyjaźnieni mogą tam zaglądać, ale to dziwne, bo ustawiałam na publiczny

[caate]

Napisane przez dotka95

No grube to one niestety nie są Ale cieszę się, że tak wyglądają, dziękuję a na wątek wrócę, jak się w szkole uspokoi, bo w trzeciej klasie jest niezły sajgon, ale uważam, że nauczyciele przesadzają trochę
Moja siostra to miała włosy! Warkocz gruby jak moja ręka, długie, mocne... Czemu ja takich nie mam...

Skoro caate je widzi to może faktycznie tylko zaprzyjaźnieni mogą tam zaglądać, ale to dziwne, bo ustawiałam na publiczny

mozliwe, bo my mamy siebie w znajomych. moze edytuj jeszcze raz album i zapisz.

naprawde, sprawiaja wrazenie gestych
komus musimy zazdroscic

[katttkaa]

Witam )

wieki temu udzielałam sie na tym wątku nawet juz nie pamietam w której cześci.

hoo hoo mam do nadrobienia chyba z 3 albo nawet z 4 cale wątki ale bedzie to dla mnie wspaniała lekturka na wieczory bo moje wloski sa w okropnym stanie ;(

pozdrawiam dołącze sie do Was jak nadrobie bo tak to nie chce mącić bez sensu

[sylvia_doll]

podziwiam .. zapał do czytania wątków o.O
ii.. powodzenia

[malyhasacz]

Wiem, wiem że są na wizażu wątki o pielęgnacji włosów rozjaśnianych (i ich próbie zapuszczania) ale jedyne czego się dowiaduję, to to że musiałabym korzystać z fryzjera, który farbuje za rzędu 300 zł, do tego regularnie i często na regenerację do fryzjera. Niestety pół tysiąca na włosy miesięcznie nie mam i wydaje mi się to kosmiczną kwotą. Inną opcją jest przedłużanie, ale obciążanie i tak już włosów w kiepskiej kondycji, to jakieś samobójstwo, no i na koniec najradośniejszym ze "sposobów" jest posiadanie naturalnie jaynch włosów gdzie utlenianie wymaga niskich nakładów zniszczenia.
Tutaj widzę jedynie jakieś konstruktywne próby odpowiedzi na pytania.
Naturalnie mam ciemne włosy, ale utleniam na platynę-> jestem strasznie blada i tylko w tym kolorze wyglądam naturalnie i dobrze. Próbowałam rok temu przyciemnić, ale nie dało się patrzeć..
Dbam, naftą ,olejkiem rycynowym, matrixem nawilżającym, odżywką z "wyciągiem z węża", radicalami, gliss kurami, jedwiabiami, waxem, seboradinem, utleniam fryzjerskimi produktami (tylko leo, ale co fryzjerski, to nie joanna )
Od 2 lat włosy mam tej samej długości-> bo się łamią, a jak nie łamią to końcówki są tak fatalne, że trzeba podciąć. Wypadać wypadają, ze względu na silny utleniacz, który siłą rzeczy ląduje na skórze głowy-> Ale to jest jeszcze do opanowania.
Czy może któraś z was ma jakieś doświadczenia-> czy naprawdę nie da się zapuścić ( nie mówimy tu o długości do pasa, ale powiedzmy, że dolna część łopatek) mocno rozjaśnianych włosów, jeśli nie wydaje się na nie fortuny? A może są jakieś inne, "magiczne" sposoby na posiadanie bardzo jasnych włosów, gdy wyjściowo są one cimnobrązowe?Może gdybym próbowała utleniać odrosty najpierw na "kurczaka" a potem farbować np.skandynarskim blondem to niszczoło by to mniej łosy?A może fryzjerskie białe farby są w stanie pokryc cimeny brąz? Powiem szczerze, żę boję się próbować robić coś innego, prócz utleniania na własną rękę, bo gdyby efekt był nieudany konieczne było by poprawienie=utlenienie ponowne nieudanych partii..
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie

[weegirl]

Napisane przez malyhasacz

Wiem, wiem że są na wizażu wątki o pielęgnacji włosów rozjaśnianych (i ich próbie zapuszczania) ale jedyne czego się dowiaduję, to to że musiałabym korzystać z fryzjera, który farbuje za rzędu 300 zł, do tego regularnie i często na regenerację do fryzjera. Niestety pół tysiąca na włosy miesięcznie nie mam i wydaje mi się to kosmiczną kwotą. Inną opcją jest przedłużanie, ale obciążanie i tak już włosów w kiepskiej kondycji, to jakieś samobójstwo, no i na koniec najradośniejszym ze "sposobów" jest posiadanie naturalnie jaynch włosów gdzie utlenianie wymaga niskich nakładów zniszczenia.
Tutaj widzę jedynie jakieś konstruktywne próby odpowiedzi na pytania.
Naturalnie mam ciemne włosy, ale utleniam na platynę-> jestem strasznie blada i tylko w tym kolorze wyglądam naturalnie i dobrze. Próbowałam rok temu przyciemnić, ale nie dało się patrzeć..
Dbam, naftą ,olejkiem rycynowym, matrixem nawilżającym, odżywką z "wyciągiem z węża", radicalami, gliss kurami, jedwiabiami, waxem, seboradinem, utleniam fryzjerskimi produktami (tylko leo, ale co fryzjerski, to nie joanna )
Od 2 lat włosy mam tej samej długości-> bo się łamią, a jak nie łamią to końcówki są tak fatalne, że trzeba podciąć. Wypadać wypadają, ze względu na silny utleniacz, który siłą rzeczy ląduje na skórze głowy-> Ale to jest jeszcze do opanowania.
Czy może któraś z was ma jakieś doświadczenia-> czy naprawdę nie da się zapuścić ( nie mówimy tu o długości do pasa, ale powiedzmy, że dolna część łopatek) mocno rozjaśnianych włosów, jeśli nie wydaje się na nie fortuny? A może są jakieś inne, "magiczne" sposoby na posiadanie bardzo jasnych włosów, gdy wyjściowo są one cimnobrązowe?Może gdybym próbowała utleniać odrosty najpierw na "kurczaka" a potem farbować np.skandynarskim blondem to niszczoło by to mniej łosy?A może fryzjerskie białe farby są w stanie pokryc cimeny brąz? Powiem szczerze, żę boję się próbować robić coś innego, prócz utleniania na własną rękę, bo gdyby efekt był nieudany konieczne było by poprawienie=utlenienie ponowne nieudanych partii..
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie

A czym farbujesz? Używasz rozjaśniacza? Może metoda z podkładem, o której wspominałaś, byłaby lepsza. Może w wątku o rozjaśnianiu KLIK wstaw zdjęcie włosów rozjaśnionych i odrostów, to Ci tam dziewczyny doradzą.

Jeśli zaś chodzi o pielęgnację, to w skrócie:
KLIK
polecam też oleje, zabiegi nawilżające z żelem aloesowym i miodem (ale z miodem tylko, jeśli nie żółkną Ci po nim włosy, w innym przypadku, z samym aloesem), własnoręcznie zrobiony spray z keratyną hydrolizowaną z Mazideł lub Zrób Sobie Krem. Maska po każdym myciu. Silikonowe sera (ale bez alkoholu) na końcówki. Jeśli nawet to nie pomoże, to ja nie wiem, czy cokolwiek pomoże...

[JednaNaMilion]

Napisane przez dotka95

Elektryzują mi się po niej włosy i ogólnie wolę grzebienie... Poza tym chyba znowu zrobię podejście do CG, więc tym bardziej szczotka pójdzie w odstawkę.

Też kupiłam sobie szczotkę z dzika i też elektryzuje mi włosy, ale mimo to używam jej, później wygładzam włosy ręką i jest okej

[Charlotte95]

Dziewczyny, pochwalcie się jak wiążecie (a może rozpuszczacie) włosy na noc, żeby było zdrowo?

[malyhasacz]

Używam rozjaśniacza, jasne. Firmy Leo- Special blond+ oxydant 12%
Tego o czym piszesz jeszcze nie próbowałam, więc może jest okazja.
Apropos tego spray'u do włosów- wystarczy psikać włosy samą keratyną, czy musiałąbym ją rozcieńczyć czymś jeszcze, bo sama w sobie jest np.za tłusta?

[caskada]

Napisane przez malyhasacz

Wiem, wiem że są na wizażu wątki o pielęgnacji włosów rozjaśnianych (i ich próbie zapuszczania) ale jedyne czego się dowiaduję, to to że musiałabym korzystać z fryzjera, który farbuje za rzędu 300 zł, do tego regularnie i często na regenerację do fryzjera. Niestety pół tysiąca na włosy miesięcznie nie mam i wydaje mi się to kosmiczną kwotą. Inną opcją jest przedłużanie, ale obciążanie i tak już włosów w kiepskiej kondycji, to jakieś samobójstwo, no i na koniec najradośniejszym ze "sposobów" jest posiadanie naturalnie jaynch włosów gdzie utlenianie wymaga niskich nakładów zniszczenia.
Tutaj widzę jedynie jakieś konstruktywne próby odpowiedzi na pytania.
Naturalnie mam ciemne włosy, ale utleniam na platynę-> jestem strasznie blada i tylko w tym kolorze wyglądam naturalnie i dobrze. Próbowałam rok temu przyciemnić, ale nie dało się patrzeć..
Dbam, naftą ,olejkiem rycynowym, matrixem nawilżającym, odżywką z "wyciągiem z węża", radicalami, gliss kurami, jedwiabiami, waxem, seboradinem, utleniam fryzjerskimi produktami (tylko leo, ale co fryzjerski, to nie joanna )
Od 2 lat włosy mam tej samej długości-> bo się łamią, a jak nie łamią to końcówki są tak fatalne, że trzeba podciąć. Wypadać wypadają, ze względu na silny utleniacz, który siłą rzeczy ląduje na skórze głowy-> Ale to jest jeszcze do opanowania.
Czy może któraś z was ma jakieś doświadczenia-> czy naprawdę nie da się zapuścić ( nie mówimy tu o długości do pasa, ale powiedzmy, że dolna część łopatek) mocno rozjaśnianych włosów, jeśli nie wydaje się na nie fortuny? A może są jakieś inne, "magiczne" sposoby na posiadanie bardzo jasnych włosów, gdy wyjściowo są one cimnobrązowe?Może gdybym próbowała utleniać odrosty najpierw na "kurczaka" a potem farbować np.skandynarskim blondem to niszczoło by to mniej łosy?A może fryzjerskie białe farby są w stanie pokryc cimeny brąz? Powiem szczerze, żę boję się próbować robić coś innego, prócz utleniania na własną rękę, bo gdyby efekt był nieudany konieczne było by poprawienie=utlenienie ponowne nieudanych partii..
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie

wiesz co ja ci polecam zajrzec na watek ktory ci polecila weegirl moze tam dziewczyny ci pomoga jak inaczej rozjasniac te twoje wloski..
ja rozjasniam u fryzjera bo balabym sie to robic sama w domu

[dotka95]

I jak tu się nie denerwować
Wczoraj tak starannie ugniatałam włosy i robiłam plopping, a dziady się wraz wyprostowały

[karmazynka99]

Napisane przez dotka95

I jak tu się nie denerwować
Wczoraj tak starannie ugniatałam włosy i robiłam plopping, a dziady się wraz wyprostowały

próbuj jeszcze raz, ciespliwości a będzie dobrze


a czy mycie prostych włosów tymi metodami CG ma sens?
bo to jest zdrowsze dla włosów, więc moze dla prostych będzie tez ok ?

[malyhasacz]

Btw. mam ponad litr http://allegro.pl/matrix-biolage-hyd...428522204.html tegoż balsamu (jak dla mnie maski) nawilżającej z matrixa. U mnie sprawdza się lepiej od waxa. Stosuję ją już z pół roku, a ciągle jest tego strasznie dużo. Jest wydajna. Nigdzie co prawda nie ma jej dokładnego składu. Zawsze jest to samo opisane- algi, aloes, zboża.. Nadaje się jako maska, ale również po 1-3 minutach są efekty. I tutaj pojawia się moja propozycja-> gdyby któraś z was również miała np. Kallosa latte, Glorię, Jantara (nie wiem co występuje w wielkich opakowaniach) w dostatku, to chętnie się wymienię za jakieś 125-200ml (jakie znajdę puste opakowanie)

[dotka95]

Napisane przez karmazynka99

próbuj jeszcze raz, ciespliwości a będzie dobrze


a czy mycie prostych włosów tymi metodami CG ma sens?
bo to jest zdrowsze dla włosów, więc moze dla prostych będzie tez ok ?

Ale mi się tak zawsze robi Falują tylko wtedy, kiedy ich nie czeszę, nie dotykam i idę spać z wilgotnymi...

[Narek]

Napisane przez dotka95

Ale mi się tak zawsze robi Falują tylko wtedy, kiedy ich nie czeszę, nie dotykam i idę spać z wilgotnymi...

To rób tak, skoro takie układanie Ci służy

[karmazynka99]

Napisane przez dotka95

Ale mi się tak zawsze robi Falują tylko wtedy, kiedy ich nie czeszę, nie dotykam i idę spać z wilgotnymi...

może suszarka z dyfuzorem?

albo inne cięcie, które uwolniło by fale?

[dotka95]

No chyba jednak rzucę w diabły to ugniatanie, ręcznikowanie, całe CG i tak będę robić

Ostatnio byłam u fryzjera, prosiłam o cieniowanie, a obcięła mi na prosto

[sylvia_doll]

Napisane przez Charlotte95

Dziewczyny, pochwalcie się jak wiążecie (a może rozpuszczacie) włosy na noc, żeby było zdrowo?

ja mam srednio zdrowy sosob , mianowicie : zwiazuje sobie w 3/4 warkoczyki podsuszone naturalnym sposobem wloski, bo lubie napuszony efekt
a gdy mi nie zalezy zeby rano gdzies wyjsc - to delikatny warkoczyk