Są PM-ki jest impreza:) PM 2008:)

[izazusia]

Witam zimowo... Grr mogłaby zima już odpuścić. Ja odgruzowuje mieszkanie bo mój mąż jak zwykle naznosił narzędzi i innych bo przeciez on ma tyle do zrobienia. Wkurza mnie to niesamowicie bo jak to wygląda. Grr
Poza tym od wczoraj niewiele się zmieniło Fajnie że Lil jest z nami-szkoda że ją rozkłada
Aguniu biedaczko chyba cię wzięło na maksa- ale cóz taka pogoda. Grr . Ja całymi dniami spiąca jestem, chodze jak lunatyk.
Idę zupke sobie odgrzać-krem z zielonego groszku z ...groszkiem ptysiowym. Zapraszam na wyżerkę A na drugie klopsiki drobiowe w sosie grzybkowym, ryz i buraczki
No chyba że wolicie kawkę???
Daget heheh tęsknota za czerwonymi szpilami... Pewnie zaraz po porodzie jeszcze bedziesz mogła w nich chodzić ale pożniej na spacerki z biegającym szkrabem przydadzą się jakieś niższe butki
Uwielbiam patrzec jak mała dzidzia zaczyna biec a za nim rozgorączkowany rodzic

[agunia82]

Daguś, Kasiu, Liluś, Izuś

Trochę się zdrzemnęłam teraz i jakoś tak nieco lepiej (ale tylko nieco) się czuje. Przestał mnie męczyć tak strasznie kaszel, ale za to uszy się zatkały (czyli jak nie urok to sraczka...)

Kasico a próbowałaś może wybrać się do innego lekarza? Bo tak jak Ty opisujesz, to objawy masz jak mój małż, któremu lekarz powiedział że ma albo zapalenie krtani albo tchawicy.

[daget]

Napisane przez dzasta110

ciepłe mleko toleruję tylko z płatkami albo z kakaem, a że teraz tego muszę unikać, to mleko poszło w odstawkę za to wtryniam właśnie biszkopty, zaraz chyba dno zobaczę w paczce masakra z tym apetytem karmiących mam

A dlaczego musisz unikac?

Napisane przez kasienka1985

wita Was spioch
moja pora do wstawania: 11.30

O kurde!!! Ja to nie pamietam kiedy ostatnio tak dlugo spalam.....

Napisane przez izazusia

Wkurza mnie to niesamowicie bo jak to wygląda. Grr

Daget heheh tęsknota za czerwonymi szpilami... Pewnie zaraz po porodzie jeszcze bedziesz mogła w nich chodzić ale pożniej na spacerki z biegającym szkrabem przydadzą się jakieś niższe butki
Uwielbiam patrzec jak mała dzidzia zaczyna biec a za nim rozgorączkowany rodzic

Normalnie jakbym widziala mojego meza, ktory ostatnio poznosil mi drzwiczki od kurnika bo je rysuje na zamowienie Spooooko zanim zacznie babel chodzic to urobie meza i to on bedzie za lobuzem latal....

Napisane przez agunia82

Trochę się zdrzemnęłam teraz i jakoś tak nieco lepiej (ale tylko nieco) się czuje. Przestał mnie męczyć tak strasznie kaszel, ale za to uszy się zatkały (czyli jak nie urok to sraczka...)
.

Skoro tylko nieco to smigaj spac dalej

[agunia82]

Napisane przez daget

Skoro tylko nieco to smigaj spac dalej

Musiałam wstać i zmusić się do zjedzenia czegoś żeby lekarstewka wziąć. A poza tym psiur mi spać nie daje, bo jest niewybiegany i łazi i piszczy żeby się nim zająć

[LilStar]

Dageciku pomasować?
jak czerwone to wierzę, że cudne
byle do czerwca
ja widziałam ostatnio na zakupach Mamę w szpilach-w sensie kozakach na niebotycznej szpilce, biegała za małym Kubą po sklepie. byam pełna podziwu bo ja już dawno leżałabym na podłodze, albo ganiała na boso a Ona dzielnie dawała rady

Izuś ale mi smaka narobiłaś
macie remont?

Bobku-Kasieńkowy foch
aleś mnie przywitała
zazdroszczę pory wstawania
a byłam tam i tu-w k. napisałam
ale się nawracamzdrowiej

Dżastuś Twój Skarb nie toleruje mleka?czy tak wolisz chuchać na zimne?
jedz, jedz na zdrówko

Aguniu śpi jak najwięcej ale pewnie kaszel pdrażni.
jak nie sr.czka to przemarsz wojsk

[daget]

Napisane przez agunia82

Musiałam wstać i zmusić się do zjedzenia czegoś żeby lekarstewka wziąć. A poza tym psiur mi spać nie daje, bo jest niewybiegany i łazi i piszczy żeby się nim zająć

Taaa psiury takie sa. Nasza jak najdzie to tez lazi i piszczy. Ostatnio z niej sie takie miziadlo zrobilo ze przejsc obok nie mozna normalnie, bo Cie lapa zaraz zaczepia i trzeba ja glaskac. A ona jest w siodmym niebie . A niedaj Boze zacznij ja glaskac tylko w gatkach to Cie zaraz wylize z wdziecznosci gdzie tylko dosiegnie.

Lilus doskonala mysl. Maz obiecal ale to dopiero jak do domku z pracy wroce. Wiec chetnie oddam sie w Twe rece

[dzasta110]

Napisane przez daget

A dlaczego musisz unikac?

kakao to alergen - akurat Agatce chyba nic po nim nie jest - zjadłam kawałeczek czekolady a po drugie to kakao jest jedną z przyczyn nie chodzenia do toalety a że dopadła mnie zmora rodzących naturalnie, więc dieta musi być lekkostrawna

a jak tam wyprawka - listę już masz co trzeba kupić?? a może już masz kupione?? a listę rzeczy, które trzeba zabrać do szpitala posiadasz??

Napisane przez izazusia

Uwielbiam patrzec jak mała dzidzia zaczyna biec a za nim rozgorączkowany rodzic

Liluś - chyba toleruje - tzn nic się nie pogarsza po nim swoją drogą to dawno nie piłam... jutro chyba płatulce zjem na śniadanko
jedyne co zjadłam i była brzuszkowa masakra to pączek teraz nawet nie tykam a wierzcie mi, że ciężko, bo w niedzielę teściowa zaprosiła nas na obiad, a na deser były pączki własnej produkcji

[agunia82]

Napisane przez daget

Taaa psiury takie sa. Nasza jak najdzie to tez lazi i piszczy. Ostatnio z niej sie takie miziadlo zrobilo ze przejsc obok nie mozna normalnie, bo Cie lapa zaraz zaczepia i trzeba ja glaskac. A ona jest w siodmym niebie . A niedaj Boze zacznij ja glaskac tylko w gatkach to Cie zaraz wylize z wdziecznosci gdzie tylko dosiegnie.

Haha skąd ja to znam

[daget]

Napisane przez dzasta110

kakao to alergen - akurat Agatce chyba nic po nim nie jest - zjadłam kawałeczek czekolady a po drugie to kakao jest jedną z przyczyn nie chodzenia do toalety a że dopadła mnie zmora rodzących naturalnie, więc dieta musi być lekkostrawna

a jak tam wyprawka - listę już masz co trzeba kupić?? a może już masz kupione?? a listę rzeczy, które trzeba zabrać do szpitala posiadasz??

Aaaa rozumiem ze zmora nie jest lekka, pewnie i mnie dosiegnie bo od dawna mam predyspozycje ku temu. Chociaz dla mnie takie diety dla kobiet w ciazy i karmiacych to jakas paranoja. nichdzie ich nie ma tylko w Polsce

Co do wyprawki to
- wozek juz jest u moich rodzicow moj brat go ostatnio przytachal od znajomej od ktorej go odkupilismy
- lozeczko czeka na odbior z 2 kompletami poscieli
- posciel wyjsciowa z ochraniaczem i moskitiera mam wybrana, czekam na pieniazki zeby ja zakupic
- ciuszki po malu zbieram tub szyje i dziergam sama
- a reszte kupie hurtem - wykaz juz mam
zasttanawiam sie wlasnie nad tym wykazem do szpitala, przeciez zeby to wszystko zmiescic to trzeba miec walize 30 kg

[Milibili]

Biedne chorowitki! Dużo zdrówka dla Was!

Wczoraj był u nas stolarz... Jutro ma przygotować wycenę kuchni aż się boję... Przez to zamieszanie w ostatnim czasie mam strasznie dużo pracy do nadrobienia ledwo dyszę...

Izusia rozumiem Twoj ból... Kiedyś T. miał sesję butów do katalogu i w mieszkaniu znalazły się pełne kartony wypakowane setkami butów

Dzasta mała ma alergie? Bo już któryś raz widzę, że czegoś jeść nie możesz Ja jadłam wszystko od pierwszego dnia karmienia. Oczywiście oprócz alkoholu i kawy.

Liluś

Daget pytałaś adaptery do pasów Potrzebujesz jeszcze czy już załatwiłaś?

[LilStar]

Miloszek jak Córunia?

Dageciku to się kładź
wyprawka nabrała kształtówsuper
i jestem pod wrażeniem Twojego bloga Anioł zstąpił i przybrał ciało Artystki

nasz Piesio reaguje na migczne słowa: na pole, na spacerek przynosi wtedy szeleczki, smyczkę i nie ma boli-trzeba wstać albo tyrpie łapką i popędza

Dżastinko ależ Tesciowa Ci na pokuszenie smaczności przygotowała

kurcze ja nie wiem jak zrezygnuję z niektórych rzeczy do jedzenia
ale co tam, dam radę
a potem jak dopadnę lodówkę to chyba w niej zamieszkam

[izazusia]

O jak się fajowo gwarno zrobiło

Dzasta no wiesz ty co- wyśmiałaś moja pasję
Agunia sen to najlepszy lek, dlatego korzystaj z niego jak najwiecej A z psiakami właśnie taki kłopot- mój kolega ze studiów w nocy idzie z psem pobiegac- a dokładniej o godzinie 3.30!!! Masakra jakaś. Ale on ma husky-ego więc chcąc nie chcąc musi się poświęcic bo za dnia nie ma czasu. Fakt że odkad ma psiaka bardzo zmeżniał-widać ze i jemu trening służy

Mili- co do bólu to był jak Kamil jeżdził z terminalami-pomyślcie sobie 90 kg sprzętu (wiecie: takie terminale kart płatniczych plus zasilacze do nich). To był wtedy koszmar. No a teraz mój mąż chyba zatęsknił bo kupił okazyjnie zepsuty skaner cyfrowy... Taki wielgaśny-masakra. Ja z tym chłopem zwariuję, W sumie obiecał że chce ten skaner naprawić i sprzedać ale... ech. Trzeba być cierpliwym...No i w sumie nalezy pomyśleć: zabijesz męża a pójdziesz siedzieć jak za człowieka...

[dzasta110]

Napisane przez daget

Aaaa rozumiem ze zmora nie jest lekka, pewnie i mnie dosiegnie bo od dawna mam predyspozycje ku temu. Chociaz dla mnie takie diety dla kobiet w ciazy i karmiacych to jakas paranoja. nichdzie ich nie ma tylko w Polsce

Co do wyprawki to
- wozek juz jest u moich rodzicow moj brat go ostatnio przytachal od znajomej od ktorej go odkupilismy
- lozeczko czeka na odbior z 2 kompletami poscieli
- posciel wyjsciowa z ochraniaczem i moskitiera mam wybrana, czekam na pieniazki zeby ja zakupic
- ciuszki po malu zbieram tub szyje i dziergam sama
- a reszte kupie hurtem - wykaz juz mam
zasttanawiam sie wlasnie nad tym wykazem do szpitala, przeciez zeby to wszystko zmiescic to trzeba miec walize 30 kg

w takim razie radzę się zaopatrzeć w maść już do szpitala
ja do szpitala miałam dużą torbę i reklamówkę dość sporą i tak Sz. mi coś tam zawsze dowiózł, a coś zabrał do domu

Napisane przez Milibili

Dzasta mała ma alergie? Bo już któryś raz widzę, że czegoś jeść nie możesz Ja jadłam wszystko od pierwszego dnia karmienia. Oczywiście oprócz alkoholu i kawy.

nie, nie ma alergii w sumie jem dużo rzeczy, prawie wszystko (unikam kakao i smażonych potraw, ale powód podałam wyżej )

takie diety są bez większego uzasadnienia - jedyna możliwość to coś zjeść, a potem dziecko obserwować jak reaguje

[agunia82]

Psiak jednak mi nie piszczał dlatego, że był nie wybiegany, a dlatego, że mu się na dwór chciało. Jak nie przestawał i nawet się nie kładł, a nawet jak się położył na chwilę, to zaraz potem wstawał i piszczał dalej, to się zorientowałam, że coś nie tak. A on miał po prostu silną potrzebę. Opatuliłam się ciepło i wyszłam na minutkę przed blok, a teraz psiak w końcu mógł się spokojnie położyć spać, więc i ja korzystam i kładę się dalej

[LilStar]

Izuś, a u Was naprawiane rzeczy muszą odstać trochę żeby nabrać urzędowej mocy do naprawiania?

Agunia odpoczywaj

[daget]

Napisane przez Milibili

Daget pytałaś adaptery do pasów Potrzebujesz jeszcze czy już załatwiłaś?

Potrzebuje

Napisane przez LilStar

Dageciku to się kładź
wyprawka nabrała kształtówsuper
i jestem pod wrażeniem Twojego bloga Anioł zstąpił i przybrał ciało Artystki

nasz Piesio reaguje na migczne słowa: na pole, na spacerek przynosi wtedy szeleczki, smyczkę i nie ma boli-trzeba wstać albo tyrpie łapką i popędza

Dwa razy mowic nie musisz, klade sie ino myk!!! Wyprawka caly czas nabiera ksztaltow. wlasnie czekam na czapeczki i super rampersy w ktorych sie zakochalam Wlasnie robie sobie albumik ciazowy, niedlugo go pokaze , i zaczynam robic zamowionko na pewien slub
I co to za piesa masz? Nie chwalilas sie!! Albo nie pamietam

Napisane przez izazusia

No i w sumie nalezy pomyśleć: zabijesz męża a pójdziesz siedzieć jak za człowieka...

Nie mow glosno bo sie obrazi

Napisane przez dzasta110

w takim razie radzę się zaopatrzeć w maść już do szpitala

No to mnie nastraszylas babolcu. A i chcialam powiedziec ze te spioszki z NK bym malej ukradla, sa super!!!

Napisane przez agunia82

Psiak jednak mi nie piszczał dlatego, że był nie wybiegany, a dlatego, że mu się na dwór chciało.

Przycislo biedaka

[izazusia]

Hehe Lili to wszystko zależy- czasem musza odstać swoje a czasem od ręki. Tamte nieszczesne terminale musiały u nas być bo zepsuty sprzet można było odsyłac raz na 2 miesiące a nowy przychodził czasem i 3 razy w tygodniu.
Kurcze mnie coś kichanie wzięlo-chyba się zaraziłam wirtualnie

[dzasta110]

Napisane przez daget

No to mnie nastraszylas babolcu. A i chcialam powiedziec ze te spioszki z NK bym malej ukradla, sa super!!!

ja nie chciałam u mnie to była masakra, ale mam nadzieję, że Ciebie to ominie
a bodziaka Agatka dostała do buta od mojej siostry (dobry Mikołaj, bo przecież urodziła się 9 grudnia)
wiesz co?? jesli byłabyś chętna to wiem gdzie ona go kupiła i jakbym była w tym sklepie to mogę Ci kupić, o ile oczywiście będą

[asiuk]

Cześć, dziewczynki!

Jak się zapewne domyślacie, nie mam czasu Was nadrabiać Jeśli mam chwilę spokoju, to przeważnie:
- sprzątam
- czytam gazety
- śpię

Wczoraj byliśmy z Ewą na konsultacji w poradni rehabilitacyjnej. Mała ma dość dużą asymetrię i zbyt małe napięcie mięśniowe, będziemy z nią chodzili na ćwiczenia.
Jestem w niej coraz bardziej zakochana, to przychodzi z czasem Mąż też jest wniebowzięty i najchętniej wszystko by wokół niej robił, włącznie ze zmianą pieluchy

Czekam na poprawę pogody, żeby zacząć wychodzić na spacery.

Pozdrawiam Was serdecznie!

[gosia1007]

Cześć. Co u Was? U mnie super. Do kataru i @ dołączyła grypa żołądkowa. Dopadła całą rodzinę: ja i mąż, mama i mój brat. Z pracy przyszłam już o 13 a na jutro wzięłam wolne. Nic nie mogę jeść ani wypić, do tego temperatura i dreszcze. Niech to cholerstwo już sobie idzie

Napisane przez LilStar

niestety ja też
i nie pomaga przemyślenie stroju wieczorem bo i tak rano zmieniam koncepcję

U mnie jest tak, że jak już wybiorę to staram się przy tym pozostać, chociaż zdarzają się zmiany koncepcji Już nawet mąż wieczorami pyta mnie "Jak tam dzisiaj, masz koncepcję?"

Napisane przez malutka_24

pokaż fotki z chrzcin

Haha trzebaby takie mieć, nie brałam swojego aparatu a ze względu na przeziębienie też się do fotek z małą nie pchałam.

Napisane przez daget

A zgadnij jaki ja mam problem.... Jak juz wymysle cos ciekawego zazwyczaj albo sie juz nie mieszcze albo to ostatni gwizdek zeby to ubrac

Wlasnie wypilam kuban cieplego mleka

A tam i tak po cichu Ci zazdraszczam

Lubię mleko, ale nie dziś

Poza tym to Daga jaka Ty zorganizowana jesteś. Jestem pod wrażeniem wyprawki

Napisane przez daget

A takie szpile czerwone ostatnio widzialam maz mi obiecal ze po porodzie mi takie kupi

No coś Ty, bierz go niech teraz kupi, po porodzie jeszcze zapomni

Napisane przez izazusia

Witam zimowo... Grr mogłaby zima już odpuścić.
Idę zupke sobie odgrzać-krem z zielonego groszku z ...groszkiem ptysiowym. Zapraszam na wyżerkę A na drugie klopsiki drobiowe w sosie grzybkowym, ryz i buraczki

Oj mogłaby mogła. W piątek jadę na szkolenie na lekkie wygwizdowo, mam nadzieję, że nie będzie padało i mroziło, inaczej nie wiem jak my tam dotrzemy.

Przepraszam Izuś ale odnośnie jedzenia to fuuujjjj...dzisiaj na wszystko tak reaguję. Koleżanki w pracy zamawiały pizze, musiałam wyjść z pokoju...

[

Napisane przez asiuk

Cześć, dziewczynki!

Jak się zapewne domyślacie, nie mam czasu Was nadrabiać Jeśli mam chwilę spokoju, to przeważnie:
- sprzątam
- czytam gazety
- śpię

Wczoraj byliśmy z Ewą na konsultacji w poradni rehabilitacyjnej. Mała ma dość dużą asymetrię i zbyt małe napięcie mięśniowe, będziemy z nią chodzili na ćwiczenia.
Jestem w niej coraz bardziej zakochana, to przychodzi z czasem Mąż też jest wniebowzięty i najchętniej wszystko by wokół niej robił, włącznie ze zmianą pieluchy

Czekam na poprawę pogody, żeby zacząć wychodzić na spacery.

Pozdrawiam Was serdecznie!

Asiuk fajnie, że się odezwałaś. Ściskam Cię mocno i cieszę się, że sobie z małą układacie wzajemne relacje.
W ogóle to ostatnio jakaś rozchwiana jestem. Wzruszył mnie Twoj post, aż mi się łezka zakręciła. Nie wiem o co kaman

[kina2807]

Asiuk, trzymam kciuki za Ewę , żeby jak najszybciej ćwiczenia przyniosły efekty i wcale nie dziwię się, żeście tacy w niej zakochani, jest cudowna

Napisane przez gosia1007

Cześć. Co u Was? U mnie super. Do kataru i @ dołączyła grypa żołądkowa.

U mnie jest tak, że jak już wybiorę to staram się przy tym pozostać, chociaż zdarzają się zmiany koncepcji Już nawet mąż wieczorami pyta mnie "Jak tam dzisiaj, masz koncepcję?"

Gosiu, to Ci się przypałętały baboki, oby szybko sobie poszły

jeśli chodzi o kompletowanie ubioru na kolejny dzień, to ja mam że tak powiem ANTYkoncepcję zawsze
zawsze rano na szybko się ubieram - no i później tak wyglądam

[daget]

Napisane przez izazusia

Kurcze mnie coś kichanie wzięlo-chyba się zaraziłam wirtualnie

A to tak mozna

Napisane przez dzasta110

ja nie chciałam u mnie to była masakra, ale mam nadzieję, że Ciebie to ominie
a bodziaka Agatka dostała do buta od mojej siostry (dobry Mikołaj, bo przecież urodziła się 9 grudnia)
wiesz co?? jesli byłabyś chętna to wiem gdzie ona go kupiła i jakbym była w tym sklepie to mogę Ci kupić, o ile oczywiście będą

Mam nadzieje , na bodziaka bym sie pisala tylko najpierw musialabym znac cene heheh

Napisane przez asiuk

Jak się zapewne domyślacie, nie mam czasu Was nadrabiać Jeśli mam chwilę spokoju, to przeważnie:
- sprzątam
- czytam gazety
- śpię

za Ewcie. Zeby asymetria poszla w diably... I ciesze sie zes taka zakochana

Napisane przez gosia1007

Cześć. Co u Was? U mnie super. Do kataru i @ dołączyła grypa żołądkowa. Dopadła całą rodzinę: ja i mąż, mama i mój brat. Z pracy przyszłam już o 13 a na jutro wzięłam wolne. Nic nie mogę jeść ani wypić, do tego temperatura i dreszcze. Niech to cholerstwo już sobie idzie

Poza tym to Daga jaka Ty zorganizowana jesteś. Jestem pod wrażeniem wyprawki

Jak tam zdrowko? Mam nadzieje ze dzis juz duzo lepiej. Dzis znowu napadlam na wyprzedaze w moich ulubionych sieciowkach i nakupowalam ze hoho.
- 2 pary skarpeteczek
- czapeczke w prosiaczki
- bodziakowe-smerfne spodnie w kwiaty
- biala sukieneczke na dlugi rekaw
-zielona kurteczke na lato
- i bluzke dla mamy z Bershki , szkoda ze sie w nia niestety nie zmiescilam

Napisane przez kina2807

jeśli chodzi o kompletowanie ubioru na kolejny dzień, to ja mam że tak powiem ANTYkoncepcję zawsze
zawsze rano na szybko się ubieram - no i później tak wyglądam

No nie mow, ze jest az tak zle...

Dzisiaj mam wizyte Madziczka , w koncu sie zobaczymy po prawie 2 miesiacach...

[kina2807]

Napisane przez daget

No nie mow, ze jest az tak zle...

Dzisiaj mam wizyte Madziczka , w koncu sie zobaczymy po prawie 2 miesiacach...

mam nadzieję ... że nie ...
jeśli jednak jest źle, to biedni Ci, którzy się muszą męczyć na mnie patrząc

ale fajnie Wam, spotkanko macie
miłego spotkania w takim razie

[kasienka1985]

TrzyBobry
<bądź TrzyBobki jak kto woli!>

Bobek gupi jesteś aż mi Cię żal sraj się!

Asiulek- fajnie, że napisałaś
Trzymam mocno za Ewcię
Powodzenia

Anusiu-

Gosiu- przeganiam wstrętne choróbsko

*
Barszcz czerwony prawie gotowy. Chętne?

[paulinaizabela]

Witam żonki
Wiosna u mnie ach... przesyłam trochę ciepła
@ przylazła i brzuchol boli na szczęście table pomagają...

Napisane przez asiuk

Wczoraj byliśmy z Ewą na konsultacji w poradni rehabilitacyjnej. Mała ma dość dużą asymetrię i zbyt małe napięcie mięśniowe, będziemy z nią chodzili na ćwiczenia.
Jestem w niej coraz bardziej zakochana, to przychodzi z czasem Mąż też jest wniebowzięty i najchętniej wszystko by wokół niej robił, włącznie ze zmianą pieluchy

Fajnie, że się pokazałaś
trzymam kciuki za Ewunię i rehabilitację
nie moglo być inaczej

Napisane przez gosia1007

Cześć. Co u Was? U mnie super. Do kataru i @ dołączyła grypa żołądkowa. Dopadła całą rodzinę: ja i mąż, mama i mój brat. Z pracy przyszłam już o 13 a na jutro wzięłam wolne. Nic nie mogę jeść ani wypić, do tego temperatura i dreszcze. Niech to cholerstwo już sobie idzie

U mnie jest tak, że jak już wybiorę to staram się przy tym pozostać, chociaż zdarzają się zmiany koncepcji Już nawet mąż wieczorami pyta mnie "Jak tam dzisiaj, masz koncepcję?"

współczuję choróbska i łączę sie w @ bólu
mam nadzieję, że przechodzi i już lepiej się czujesz

Ja to rano wszystko na ostatnią chwilę robię

Aguniu zdróweczka Skarbie jak dzisiaj się czujesz??

Daguś widzę, że w zakupowy szał dla małej wpadłaś

Bobku poproszę barszczyku

[dzasta110]

Cześć

Napisane przez asiuk

Cześć, dziewczynki!

Jak się zapewne domyślacie, nie mam czasu Was nadrabiać Jeśli mam chwilę spokoju, to przeważnie:
- sprzątam
- czytam gazety
- śpię

Wczoraj byliśmy z Ewą na konsultacji w poradni rehabilitacyjnej. Mała ma dość dużą asymetrię i zbyt małe napięcie mięśniowe, będziemy z nią chodzili na ćwiczenia.
Jestem w niej coraz bardziej zakochana, to przychodzi z czasem Mąż też jest wniebowzięty i najchętniej wszystko by wokół niej robił, włącznie ze zmianą pieluchy

Czekam na poprawę pogody, żeby zacząć wychodzić na spacery.

Pozdrawiam Was serdecznie!

zakochana powiadasz wiem coś o tym
no i aby malutkiej Ewie wszystko przeszło po rehabilitacji
pozdrawiamy

Napisane przez gosia1007

Cześć. Co u Was? U mnie super. Do kataru i @ dołączyła grypa żołądkowa. Dopadła całą rodzinę: ja i mąż, mama i mój brat. Z pracy przyszłam już o 13 a na jutro wzięłam wolne. Nic nie mogę jeść ani wypić, do tego temperatura i dreszcze. Niech to cholerstwo już sobie idzie

ale Cię wzięło a jak się dziś czujesz?? przeszło??

Napisane przez daget

Mam nadzieje , na bodziaka bym sie pisala tylko najpierw musialabym znac cene heheh

hmm... z tego co wiem po cenach tego sklepu (a nawet hurtowni odzieżowej ) to dużo nie kosztowało, bo to nie jest żadna sieciówka najwyżej jak będę i jak bodziak będzie to kupię w większym rozmiarze i jak nie będziesz chciała to zostawię Agatce

Napisane przez kasienka1985

Barszcz czerwony prawie gotowy. Chętne?

ja chcę z jajkiem poproszę

Napisane przez paulinaizabela

@ przylazła i brzuchol boli na szczęście table pomagają...

[gosia1007]

Dzięki dziewczyny za troskę, dzisiaj już jest lepiej. Zostaliśmy z mężem w domu i żeby nie próżnować od rana wymyśliliśmy porządki...po chorobie. Wyglądało to tak: 5 min sprzątania 10 min odpoczynku i tak ciągle. Ale jesteśmy osłabieni szok. Po południu już jadłam, ale jeszcze kibelek zaliczyłam, jutro gonie do pracy. Trzymajcie kciuki, żebym za bardzo toalet w budynku nie blokowała w razie czego

Napisane przez kina2807

jeśli chodzi o kompletowanie ubioru na kolejny dzień, to ja mam że tak powiem ANTYkoncepcję zawsze
zawsze rano na szybko się ubieram - no i później tak wyglądam

Aj tam aj tam, jestem pewna, że raczej tak wyglądasz.

Napisane przez daget

- i bluzke dla mamy z Bershki , szkoda ze sie w nia niestety nie zmiescilam

Hahaha, będzie na później.

Ps. Zapomniałabym, pewnie będę dopiero w niedzielę albo poniedziałek. Jutro mam siostrę noc a później mnie nie ma. Tak więc gdybym się nie pokazała to miłego wekendu dziewczyny

Ps2 Trzymajcie za mnie kciuki bo chyba muszę jechać własnym samochodem i to na kompletne zadupie, musze uzyc nawigacji, właśnie jestem po pierwszej lekcji z uzytkowania tego urządzenia

[malutka_24]

Napisane przez izazusia

No i w sumie nalezy pomyśleć: zabijesz męża a pójdziesz siedzieć jak za człowieka...

wymiękłam

Napisane przez asiuk

Wczoraj byliśmy z Ewą na konsultacji w poradni rehabilitacyjnej. Mała ma dość dużą asymetrię i zbyt małe napięcie mięśniowe, będziemy z nią chodzili na ćwiczenia.
Jestem w niej coraz bardziej zakochana, to przychodzi z czasem Mąż też jest wniebowzięty i najchętniej wszystko by wokół niej robił, włącznie ze zmianą pieluchy

trzymam za ćwiczenia

Napisane przez gosia1007

Trzymajcie za mnie kciuki bo chyba muszę jechać własnym samochodem i to na kompletne zadupie, musze uzyc nawigacji, właśnie jestem po pierwszej lekcji z uzytkowania tego urządzenia

mówisz i masz

[kasienka1985]

dzieńdoberek

barszcz czerwony z jajkiem??
Dżasti cos Ty wymyśliła??
Nie pomyliło Ci się z białym??
Pauli- niestety mąż wczoraj pożarł cały gar!!!
Zachwalał pod niebiosa!


Dziś prosty obiad robię.
Ryż, pierś z kuraka i kalafior

Za godzinkę zawita do mnie Izabelka, umówiłysmy się na Królewskie Śniadanko
Ma kupić świeżutkie pieczywo...
Bosz... ale jestem głodomorra!

Jak sie czuja nasze chorowitki?? Agunia- lepiej?
Gosiu- trzymam kciuki za mocne zwieracze w pracy
Czeko- i jak? wykrakałas w końcu?? co u Ciebie?

[agunia82]

Pauluś, Kasienko

Wczoraj nic się nie odzywałam bo czułam się fatalnie, ale dzisiaj już na szczęście jest lepiej, chociaż gardło dalej mnie boli jakby mi ktoś szpilek tam nawbijał, ale to da radę przeżyć... Poza tym wraca mi powoli apetyt więc raczej zdrowieje, ale wczoraj był zmasowany atak na chorobę Leki, herbatka z miodem i cytryną, czosnek i gorąca kąpiel Muszę iść dzisiaj na pocztę zwolnienie wysłać a trochę się jeszcze boję wychodzić.

Buźki!