IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-27, 00:46   #151
rusalka12
Zadomowienie
 
Avatar rusalka12
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Dzieki dziewczynki.
Ja w pracy, ale tak sobie was podczytuje...ostatni klienci sie wykruszaja i bede powoli zamykac. Mialam dzis kolesia, ktory zasnal na barze podczas jedzenia, prawie z nosem w talerzu hehe..
A Zuzol sama nie wiem kiedy tak urosla...ostatnio zakladalam jej (czytaj - moja) ulubiona sukienke i nie moglam guziczkow zapiac! az sie troche boje co to bedzie jak przestane karmic piersia i zaczne formulka - wszyscy mnie strasza, ze zrobi sie z niej grubasek, a juz niezle wyglada ( 6 miesiecy i 8,5kg...)
Pampiszonka no niestety czasem mojemy tzowi sie zdaza nie postepowac wedlug moich instrukcji i potem nie spie w nocy bo Zuzka szaleje. Ale dzis rano wstal o 7:00 (!!!) jak sie mala obudzila i dal mi pospac 2 godzinki ( w sumie pospalam 4 h tej nocy. Hurra )
Ania_tb nie kus - ja pracuje w winiarni a wciaz nie pije...slinka tylko cieknie jak patrze na ulubione winka...
Eve moja tez byla niesmiala. Sliczne to malenstwo
rusalka12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-27, 10:29   #152
Velvet Lady
Raczkowanie
 
Avatar Velvet Lady
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Waterford City
Wiadomości: 151
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Eve no gratuluje!na wiecej ogrodniczek z haftem mozesz sobie pozwolic bo kiedys cos chyba tam pisałas?

ja tylko na szybko się melduje, jestem padnięta do 1 u nas znajomi byli na małej parapetówie, nasi TZ jak zwykle popili i zarciki im w glowie a my kobitki troszke poplotkowałyśmy
a teraz musze zapakowac zmywarę bo salon nie przypomina salonu!
może będę wieczorkiem - sciskam!
Velvet Lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-27, 14:58   #153
mayan
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 45
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

A ja sie baaaardzo ucieszylam, bo mamy nowych sasiadow - polska para w ciazy
Ja w ogole samotna jak palec, nie mam tu kolezanek itd, nie pamietam juz co to sa babskie ploty i mam nadzieje, ze sasiedzi okaza sie fajni. Zawsze bedzie mozna wzajemnie maluszkow pilnowac, spotykac sie i powspierac.
mayan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-27, 16:18   #154
kat_zuk
Raczkowanie
 
Avatar kat_zuk
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Hej dziewczynki a ja sie witam w niedziele.
EVE ładna kruszynka
Rusałka fajna dziewczynka
mayan trzymam kciuki za zawarcie znajomosci z sasiadami

Nam weekend minął wyjazdowo
Wczoraj bylismy z malym w Imaginosity maly sie wybawil
a dzis park zaliczony.
Maly z tatusiem wlasnie szaleje kopiac pilke po domu a ja mam chwile.jak mi sie uda wszystko nadrobie co naskrobalyscie przez 2 dni
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC04272.jpg (51,5 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04274.jpg (59,3 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04291.jpg (40,5 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04315.jpg (74,3 KB, 19 załadowań)
kat_zuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-27, 17:01   #155
rusalka12
Zadomowienie
 
Avatar rusalka12
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

dzieki kat_zuk. A jak widze to Tobie tam niezly przystojniak rosnie

A ja dzies pierwszy raz od kiedy zaszlam w ciaze ide na browara z kumpelka juz sie nie moge doczekac. trzeba bedzie mleko odciagnac i wylac po imprezie, ale mam zapasy w zamrazarce
Zycze milego wieczorku wszystkim
rusalka12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-27, 17:28   #156
mushka
Raczkowanie
 
Avatar mushka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

czesc laseczki

Ja na szybciocha,ostatnio napisalam posta i mi wcielo


Dzieciaczki sliczne wszystkie cudowne male kruszynki:lov e:

Eve-gratki,to juz masz teraz wieksza pownosc ze to dziewczyneczka buzke ma slodka.Ale ten czas leci zostalo tylko 16tyg szok.

mayan-oby nowa sasiadka okazala sie fajna osoba.

Pakusia-maly spryciarz z tego twojego Kubusia,bardzo mi sie podoba Twoja metoda nauki zasypiania w lozeczku,ja mialam zabrac sie za ta metode 3,5,7 ale raczej nie dalabym rady a ty podsunelas mi dobry pomysl.

lece do kuzynow na kawke a tak mi sie nie chce ze szok,dobrze ze to dwie ulice dalej bo inaczej bym sie nie wybrala.Strasznie sie rozleniwilam przez te wolne dobrze ze ide jutro do pracy.
mushka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-27, 21:24   #157
Lajla_55
Raczkowanie
 
Avatar Lajla_55
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 413
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Hejka!
Miałam napisać wczoraj, ale usnęłam na kanapie Dziś pokłóciłam się z Tżtem i wściekła chodzę cały dzień

Oj te wasze dzieciaczki to bym zjadła, takie ślicznoty

Malou Gadałam z mamuśką i nic nowego nie powiedziała... Po prostu kładła mnnie do łóżeczka i jak zaczynałam mocniej płakać to przychodziła, przytulała mnie i odkładała. Podobno tydzień trwała ta gimnastyka i przyzwyczaiłam się i spałam bez rączki mamy Myślę, że bez płaczu to nie przejdzie, ale trzymam mocno kciuki. Ja w ogóle staram się Bena nie brać do łóżka, ewentualnie w dzień na chwilę. Wiem, że jeszcze jest malutki i wszystko może się pozmieniać, ale jak na razie zasypia bez problemu (odpukać )

Francmal A ja już myślałam, że rozpakowana jesteś Bezzmiennie trzymam kciuki

Stokrotka Jak dobrze trafiliście, to czemu nie kupować... My też trafiliśmy na świetną okazję jak byłam w 20 tygodniu mniej więcej W ogóle wcześnie zaczęliśmy kupować, bo przecież ciężko wytrzymać

Eve Będzie córa!! I na dodatek jaka śliczna

Rusalka Kochana mój Ben waży 6,5 kg a ma 2 miesiące Także ja bym się nie przejmowała. Na siatce wypada na 75 centyl, także jeśli na nim zostnie to się nie martwię
No i miłej zabawy

Mayan Wiem co czujesz ... Ja w ie nie mam nikogo... Żadnej koleżanki, towarzyszki spacerów wózkowych... Gdyby nie to, że Tż ma tu bardzo dobrą pracę to już byśmy się przeprowadzali do jakiegoś większego miasta... Oby sąsiedzi okazali się być fajnymi ludźmi

Kat_zuk Ale fajnie! Zazdroszczę weekendu

I w ogóle powiem Wam, że kończymy z cycusiem Tyle walki na nic, bo Benjamin stwierdził, że już cyca nie chce, a na dodatek u mnie też pokarmu tyle co kot napłakał... No cóż, ja do formuły nic nie mam, chodzi mi tylko o to, że bardzo długo walczyłam o cyca... Ehhh... Trudno..
__________________
01.02. -> Świętujemy kolejny rok spędzony razem!
15.12 -> Świętujemy narodziny naszego Skarba!



Wzrost: 178
Było: 86
Jest: 74
Będzie: 65
Lajla_55 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-27, 23:09   #158
myszka151
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 145
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Witajcie!!

Witam sie z Wami ja oraz moja ukochana córunia Emilka))

Tak w skrócie...
no wiec w srode wieczorem pojechalam do szpitala z tym krwawieniem i zostawili mnie na noc zeby zobaczyc co sie bedzie dzialo. Rano przebili mi wody plodowe i powiedzieli ze porod bedzie dzisiaj. Skurcze zaczely sie coraz czestsze i silniejsze i o 18 poszlismy na porodowke. Tam od razu epidural bo po calym dniu tych skurczy juz nie mialam sily, ale rozwarcie z 1 cm do godz 20 zrobilo sie tylko 2 cm, wiec kroplowka przyspieszajaca. Po niej po 10 min okazalo sie ze mam juz max rozwarcie i idzie dzidzius. O godzinie 20.35 nasze Malenstwo bylo juz na swiecie. Miala 3,02kg i 49,5 cm wiec naprawde malutka mimo ze to tylko tydzien przed terminem.
Bylo okropnie ciezko ale teraz juz tylko lepiej.
Troche mam problemy z przystawianiem malej do piersi i dlatego nie chcieli mnie wypisac wczoraj do domu ale wyszlam na wlasne zyczenie, juz dostawalam depresji w tym szpitalu.
Emilka malo je a ja mam strasznie duzo pokarmu, chyba musze zaczac odciagac bo czuje ze cos mi sie dzieje z piersiami.

Pozdrawiam wszystkie goraco
myszka151 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-27, 23:19   #159
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez myszka151 Pokaż wiadomość
Witajcie!!

Witam sie z Wami ja oraz moja ukochana córunia Emilka))

Tak w skrócie...
no wiec w srode wieczorem pojechalam do szpitala z tym krwawieniem i zostawili mnie na noc zeby zobaczyc co sie bedzie dzialo. Rano przebili mi wody plodowe i powiedzieli ze porod bedzie dzisiaj. Skurcze zaczely sie coraz czestsze i silniejsze i o 18 poszlismy na porodowke. Tam od razu epidural bo po calym dniu tych skurczy juz nie mialam sily, ale rozwarcie z 1 cm do godz 20 zrobilo sie tylko 2 cm, wiec kroplowka przyspieszajaca. Po niej po 10 min okazalo sie ze mam juz max rozwarcie i idzie dzidzius. O godzinie 20.35 nasze Malenstwo bylo juz na swiecie. Miala 3,02kg i 49,5 cm wiec naprawde malutka mimo ze to tylko tydzien przed terminem.
Bylo okropnie ciezko ale teraz juz tylko lepiej.
Troche mam problemy z przystawianiem malej do piersi i dlatego nie chcieli mnie wypisac wczoraj do domu ale wyszlam na wlasne zyczenie, juz dostawalam depresji w tym szpitalu.
Emilka malo je a ja mam strasznie duzo pokarmu, chyba musze zaczac odciagac bo czuje ze cos mi sie dzieje z piersiami.

Pozdrawiam wszystkie goraco


o prosze.

Gratuluje serdecznie!!!!!!!! Witaj w gronie mamusiek !!!!!!!!!!klask i::roza :
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 06:58   #160
jagdeb
Rozeznanie
 
Avatar jagdeb
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

myszka Gratulacje i ucałowania dla Emilki
__________________
Pozdrawiam
Jagoda


jagdeb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 07:22   #161
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez kat_zuk Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki a ja sie witam w niedziele.
EVE ładna kruszynka
Rusałka fajna dziewczynka
mayan trzymam kciuki za zawarcie znajomosci z sasiadami

Nam weekend minął wyjazdowo
Wczoraj bylismy z malym w Imaginosity maly sie wybawil
a dzis park zaliczony.
Maly z tatusiem wlasnie szaleje kopiac pilke po domu a ja mam chwile.jak mi sie uda wszystko nadrobie co naskrobalyscie przez 2 dni
super weekend mieliscie Brajanek widac ze zachwycony

Cytat:
Napisane przez mushka Pokaż wiadomość
c
Pakusia-maly spryciarz z tego twojego Kubusia,bardzo mi sie podoba Twoja metoda nauki zasypiania w lozeczku,ja mialam zabrac sie za ta metode 3,5,7 ale raczej nie dalabym rady a ty podsunelas mi dobry pomysl.

nie twierdze ze metoda 3,5,7 jest zla, bo napewno skutkuje ale ja jakos wole mniej drastyczne metody z reszta trudno jest patrzec jak dziecko placze, a tak to rozumie ze mamusia go nie zostawia na pstwe losu mamusia jest blisko i jak cos zlego sie bedzie dzialo to za chwilke przybiegnie ale trzeba isc spac


Cytat:
Napisane przez Lajla_55 Pokaż wiadomość


I w ogóle powiem Wam, że kończymy z cycusiem Tyle walki na nic, bo Benjamin stwierdził, że już cyca nie chce, a na dodatek u mnie też pokarmu tyle co kot napłakał... No cóż, ja do formuły nic nie mam, chodzi mi tylko o to, że bardzo długo walczyłam o cyca... Ehhh... Trudno..
szkoda ze sie nie udaje cycusiem ale najwazniejsze by Ben byl najedzony a mamusia mniej zmeczona

Cytat:
Napisane przez myszka151 Pokaż wiadomość
Witajcie!!

Witam sie z Wami ja oraz moja ukochana córunia Emilka))

Tak w skrócie...
no wiec w srode wieczorem pojechalam do szpitala z tym krwawieniem i zostawili mnie na noc zeby zobaczyc co sie bedzie dzialo. Rano przebili mi wody plodowe i powiedzieli ze porod bedzie dzisiaj. Skurcze zaczely sie coraz czestsze i silniejsze i o 18 poszlismy na porodowke. Tam od razu epidural bo po calym dniu tych skurczy juz nie mialam sily, ale rozwarcie z 1 cm do godz 20 zrobilo sie tylko 2 cm, wiec kroplowka przyspieszajaca. Po niej po 10 min okazalo sie ze mam juz max rozwarcie i idzie dzidzius. O godzinie 20.35 nasze Malenstwo bylo juz na swiecie. Miala 3,02kg i 49,5 cm wiec naprawde malutka mimo ze to tylko tydzien przed terminem.
Bylo okropnie ciezko ale teraz juz tylko lepiej.
Troche mam problemy z przystawianiem malej do piersi i dlatego nie chcieli mnie wypisac wczoraj do domu ale wyszlam na wlasne zyczenie, juz dostawalam depresji w tym szpitalu.
Emilka malo je a ja mam strasznie duzo pokarmu, chyba musze zaczac odciagac bo czuje ze cos mi sie dzieje z piersiami.

Pozdrawiam wszystkie goraco

GRATULACJE!!!!
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-28, 08:35   #162
rusalka12
Zadomowienie
 
Avatar rusalka12
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez myszka151 Pokaż wiadomość
Witajcie!!

Witam sie z Wami ja oraz moja ukochana córunia Emilka))

Tak w skrócie...
no wiec w srode wieczorem pojechalam do szpitala z tym krwawieniem i zostawili mnie na noc zeby zobaczyc co sie bedzie dzialo. Rano przebili mi wody plodowe i powiedzieli ze porod bedzie dzisiaj. Skurcze zaczely sie coraz czestsze i silniejsze i o 18 poszlismy na porodowke. Tam od razu epidural bo po calym dniu tych skurczy juz nie mialam sily, ale rozwarcie z 1 cm do godz 20 zrobilo sie tylko 2 cm, wiec kroplowka przyspieszajaca. Po niej po 10 min okazalo sie ze mam juz max rozwarcie i idzie dzidzius. O godzinie 20.35 nasze Malenstwo bylo juz na swiecie. Miala 3,02kg i 49,5 cm wiec naprawde malutka mimo ze to tylko tydzien przed terminem.
Bylo okropnie ciezko ale teraz juz tylko lepiej.
Troche mam problemy z przystawianiem malej do piersi i dlatego nie chcieli mnie wypisac wczoraj do domu ale wyszlam na wlasne zyczenie, juz dostawalam depresji w tym szpitalu.
Emilka malo je a ja mam strasznie duzo pokarmu, chyba musze zaczac odciagac bo czuje ze cos mi sie dzieje z piersiami.

Pozdrawiam wszystkie goraco
GRATULACJE!!! ZYCZE SZYBCIUTKIEGO POWROTU DO SIEBIE ABY MOC W PELNI CIESZYC SIE UROKAMI MACIERZYNSTWA

Lajla Zuzka majac trzy miesiace wazyla ponad 7kg
Co do walki o cycusia to u nas trwa juz 6 miesiecy.Ja pokarmu mialam duzo ale majac 7 tyg Zuzia zaczela odmawiac wspolpracy...miewala lepsze i gorsze dni - czasem caly dzien ladnie ciagnela, czasem odmawiala zupelnie, wiec ja od ponad 4 miesiecy biegam po domu z laktatorem i sciagam mleko. i mam tego serdecznie dosc. mala najladniej je z cyciusia w nocy i nad ranem wiec wtedy jej podaje piers. pozostale karmienia to odciaganie i butla. postanowilam, ze dokladnie 4 marca zaczynam odciagac coraz mniej i rzadziej az pokarm zaniknie! LUBIE KARMIC PIERSIA, LAKTATORA NIENAWIDZE. Zamiast odpoczywac kiedy Zuzia spi ja siedze i sciagam mleko...grrr
rusalka12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 08:35   #163
kat_zuk
Raczkowanie
 
Avatar kat_zuk
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Myszka Moje sredeczne GRATULACJE.Całuski dla MALUTKIEJ
Lajlu nie przejmuj się cycusiem,ze maly nie chce.Najwazniejsze jest to aby nie byl glodny
Zawsze mozesz odciagac swoje mlecko i karmic go lyzeczka

Resztę dziewczyn caluje i pozdrawiam
kat_zuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 08:46   #164
ania_tb
Raczkowanie
 
Avatar ania_tb
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Éire-Sandyford
Wiadomości: 308
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Myszko ogromne gratulacje!!!
Życzę wiele siły dla Ciebie i dużo zdrówka dla maleństwa


Kellysss mam dwa pytanka odnośnie tego przepisu na kotleciki ze szpinakiem, który kiedyś podawałaś Podajesz je jako samodzielne danie czy z jakimiś dodatkami. Mogę zamiast bułki tartej (której nie mam ) dodać otręby? Z góry dziękuję za odpowiedź
ania_tb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 08:58   #165
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

idziecie do kulek? Bo ja mam lenia i jeszcze leze i sie zastanawiam czy wstac z lozka
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 08:59   #166
rusalka12
Zadomowienie
 
Avatar rusalka12
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

A my niedlugo jedziemy do fotografa odebrac zdjecia naszej lobuziary
juz sie nie moge doczekac

Mnie ostatnio cos wzielo na Pavlova i co niedziele zajadamy sie beza z kremem i owocami
rusalka12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 09:35   #167
kat_zuk
Raczkowanie
 
Avatar kat_zuk
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
idziecie do kulek? Bo ja mam lenia i jeszcze leze i sie zastanawiam czy wstac z lozka

Pakusiu ja tez mam lenia
ide tylko na plac zabaw kolo siebie
kulki przekladam na piatek
kat_zuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 10:02   #168
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
idziecie do kulek? Bo ja mam lenia i jeszcze leze i sie zastanawiam czy wstac z lozka
ja tez mam lenia i tez chyba dzis sobie zrobimy spacerek przed domem...

Obiadu nie gotuje (wstawie tylko na zupe która wszamam z małym)
bo tz jedzie grac w piłe a potem w paint ball wiec wróci wieczorem to
zrobie wtedy jakies miecho.............

Cytat:
Napisane przez ania_tb Pokaż wiadomość
Myszko ogromne gratulacje!!!
Życzę wiele siły dla Ciebie i dużo zdrówka dla maleństwa


Kellysss mam dwa pytanka odnośnie tego przepisu na kotleciki ze szpinakiem, który kiedyś podawałaś Podajesz je jako samodzielne danie czy z jakimiś dodatkami. Mogę zamiast bułki tartej (której nie mam ) dodać otręby? Z góry dziękuję za odpowiedź
Nigdy nie dawałam otrebów w zamian ale tak mysle ze mozna spróbowac....
W kazdym badz razie bułki sypalam dosc sporo bo szpinak jest mokry i duzo pochlanial....

I ja je podawalam jako dodatek tak po np... po makaronie....
Mysle ze moga byc dobre jako dodatek do wszystkiego,
Lub zjesc je z jakas sałatka ....
lub do jakiegos mieska.........
Dla Alana robilam same jako obiad....
Dla nas to jednak było mało
bo my obzartuchy jestesmy
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 10:37   #169
Katia25
Wtajemniczenie
 
Avatar Katia25
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

myszka
ogromne gratulacje!!!!!! I buziaki dla malenstwa
nic sie nie martw poczatki zawsze sa trudne, z dnia na dzien bedzie tylko lepiej
pzdr!
__________________

Edytowane przez Katia25
Czas edycji: 2011-02-28 o 10:38
Katia25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-28, 10:49   #170
mayan
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 45
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Gratulacje dla nowej Mamusi i zdrowka dla Malenstwa!
mayan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 11:30   #171
Eve1603
Zakorzenienie
 
Avatar Eve1603
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Myszka
Gratulacje !!!

cosik mnie glowa przeziebieniowo zaczyna bolec fakt, ze w sobote prawie gola pojechalam na scan i chyba przesadzilam
Nie wiem czy juz pisalam, bo ciazowe zbudynienie mozgu mnie dopadlo wiec pamieci u mnie zero, ale Maya bardzo dziekuje za wszelkie komentarze tu i tam

Wysprzatalam od rana chalupe ze az lsni i teraz moge sie byczyc Wlasciwie to musze sie nad sypialnia zastanowic, tzn. na ustawieniem mebli, bo loze malej zajmuje sporo miejsca, wczoraj kupilam drewniany przewijak (zmadrzalam po Olku i nie bede juz meczyc kregoslupa) i ten mebel tez zajmuje troche miejsca, wiec musze pomyslec jak to zrobic zeby bylo dobrze.
No i chyba okno-drzwi umyje bo pies oczywiscie lapami uswinil Matko jak ja mam go dosc


__________________
Olus jest z nami od 7 maja 2009, 22.14
Maya jest z nami od 9 czerwca 2011, 10.24



Eve1603 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 11:39   #172
malou2008
Raczkowanie
 
Avatar malou2008
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 311
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Hejka

Myszka GRATULACJE!!!

Pakusia,rusalka,kat zuk,lajla dziekuje za odpowiedzi

Od dwoch dni ucze malego usypiac samemu,ale ciezko jest-placze jak nie wiem.Jedynie co ,to jest postep jesli chodzi o spanie w lozeczku.Przedtem zazwyczaj budzil sie o 23 i bralam go do siebie.Teraz trzymam go do 2,3 i dopiero wtedy biore go.
Dam mu fory na dwa dni ,a potem dalej bede probowala,zeby spal u siebie jeszcze dluzej.
U nas nie przejdzie metoda,ze jak maly placze,podejsc podniesc go uspokoic i odlozyc,bo i tak mi caly czas placze....

Ok,spadam sie uczyc,bo i tak mysli pozbierac nie moge.
Przynajmniej pogoda piekna,takze jak maly sie obudzi ruszamy na mega dlugi spacer!

Milego dnia !!!!!!!!!!!!!!
malou2008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 13:43   #173
rusalka12
Zadomowienie
 
Avatar rusalka12
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez malou2008 Pokaż wiadomość
Hejka

Myszka GRATULACJE!!!

Pakusia,rusalka,kat zuk,lajla dziekuje za odpowiedzi

Od dwoch dni ucze malego usypiac samemu,ale ciezko jest-placze jak nie wiem.Jedynie co ,to jest postep jesli chodzi o spanie w lozeczku.Przedtem zazwyczaj budzil sie o 23 i bralam go do siebie.Teraz trzymam go do 2,3 i dopiero wtedy biore go.
Dam mu fory na dwa dni ,a potem dalej bede probowala,zeby spal u siebie jeszcze dluzej.
U nas nie przejdzie metoda,ze jak maly placze,podejsc podniesc go uspokoic i odlozyc,bo i tak mi caly czas placze....

Ok,spadam sie uczyc,bo i tak mysli pozbierac nie moge.
Przynajmniej pogoda piekna,takze jak maly sie obudzi ruszamy na mega dlugi spacer!

Milego dnia !!!!!!!!!!!!!!
Zuzka tez okropnie plakala, ale zaczelam jej dawac smoczka i sie udalo.
NIE przerywaj, nie poddawaj sie, bo wazne jest, aby byc konsekwentnym. jesli nie bedziesz powtarzac tego codziennie, przestaniesz na te dwa dni, to babel bedzie zmieszany i nic sie nie nauczy. Ja bardzo ciezko znosilam ta nauke i kiedy Zuzka zasnela sama zaczynalam ryczec, ale sie nie poddawalam i teraz mam spokoj...
Zycze powodzenia i trzymam kciuki
rusalka12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 14:03   #174
aiofe
Raczkowanie
 
Avatar aiofe
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Dunboyne, Irlandia
Wiadomości: 141
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Rusalko - slodka lobuziara

Pakusia, moj brat z lozeczka wychodzil dokladnie to samo tylko, ze jak fikolka wywinal pierwszy raz przez szczebelki to trzeba bylo bok w koncu wyjac

Cytat:
czyli jest już wózek,fotelik i komoda z ciuszkami itd. czekamy...
rety stokrotka! zes sie pospieszyla :p nie ukrywam, ze tez bym chciala, ale chyba wstrzymamy sie do czerwca, czyli "do po slubie". chociaz juz widzialam fajny wozek (tez w promocji) w mothercare - podobny do twojego. i lozeczko tez mam upatrzone. chociaz pokoj dla malenstwa juz po remoncie.

ania_tb i rusalka - co do wina i w ogole picia to ja mam przed soba trzy wazne imprezy - 18stka brata, moje wlasne Hen Party (nie wiem zupelnie jak ja to przetrwam) no i wlasny slub na razie dzielnie sie trzymam na bezalkoholowym ale od jakiegos czasu az mnie cisnie na winko albo drinka jakiegos...

MYSZKA GRATULACJE!!!! Wszystkiego najlepszego dla WAS!


ja za 3 dni zaczynam 4 miesiac. brzucho coraz wieksze. Ogolnie od szyi do pasa wygladam jak balon ale przez to, ze dzidzia "gilgocze" to buzia mi sie smieje na okraglo! za 3 tygodnie kolejny skan (Mam nadzieje, ze sie dowiem czy bedzie Maja czy Adam...) i pierwsze antenatal classess.

co do imienia Maja. Tz ostatnio poszedl z psem na dwor. wraca i mowi, ze sie zalamal. Otoz niedaleko nas mieszkaja Polacy. tez maja psa. no i ten pies wabi sie Majka... trudno. beda dwie najwyzej na osiedlu
__________________
pozdrawiam
Aśka


Razem od: http://davf.daisypath.com/Lub2.png
Nasz Ślub: http://dwdf.daisypath.com/ZNlp.png
Nasze Brzucho:http://lmtf.lilypie.com/AKJ9.png
Nasze Bydle: :brzydalhttp://p dgf.pitapata.com/T9sM.png
aiofe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 15:02   #175
Pampiszonka
Raczkowanie
 
Avatar Pampiszonka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: New Ross
Wiadomości: 43
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Pampiszonka no niestety czasem mojemy tzowi sie zdaza nie postepowac wedlug moich instrukcji i potem nie spie w nocy bo Zuzka szaleje. Ale dzis rano wstal o 7:00 (!!!) jak sie mala obudzila i dal mi pospac 2 godzinki ( w sumie pospalam 4 h tej nocy. Hurra

Rusalka: jaki kochany maz Rusalko , ze dal ci pospac mojemu sie to zadko zdarza , ale czasami tez ladnie pomysli wedlug mojej instrukcji i wtedy tyle mojego- zawsze jakis czas drzemkowy jest moj Kacperek ostatnio budzi sie w nocy i placze dosc mocno i dlugo;/ nie wiem czy nie ma cos z brzuszkiem , zaczelam mu wprowadzac owockow, troszke jabluszka obranego, arbuza , moze cos nie strawia dobrze tego;/
Pampiszonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 15:21   #176
kat_zuk
Raczkowanie
 
Avatar kat_zuk
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
ja tez mam lenia i tez chyba dzis sobie zrobimy spacerek przed domem...

Obiadu nie gotuje (wstawie tylko na zupe która wszamam z małym)
bo tz jedzie grac w piłe a potem w paint ball wiec wróci wieczorem to
zrobie wtedy jakies miecho.............



Nigdy nie dawałam otrebów w zamian ale tak mysle ze mozna spróbowac....
W kazdym badz razie bułki sypalam dosc sporo bo szpinak jest mokry i duzo pochlanial....

I ja je podawalam jako dodatek tak po np... po makaronie....
Mysle ze moga byc dobre jako dodatek do wszystkiego,
Lub zjesc je z jakas sałatka ....
lub do jakiegos mieska.........
Dla Alana robilam same jako obiad....
Dla nas to jednak było mało
bo my obzartuchy jestesmy
Kellyss bardzo prosze o jakies wloskie przepisy.Do kolezanki Wloch przyjechał na szkolną wymianę i ona nie ma pojęcia co mu gotowac
kat_zuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 15:35   #177
myszka151
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 145
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Dziekuje Wam bardzo.

Wiem ze bedzie coraz lepiej ale jak narazie ciezkie dni przede mna. Co prawda bratowa przyjezdza do mnie na kilka godzin zeby pomoc, ale ona tez ma dziecko i jeszcze jest z drugim w ciazy wiec nie chce jej bardzo obciazac i zgrywam Zosie-Samosie.

Moj tz musial wczoraj poleciec do Pl na kilka dni....bo wyobrazcie sobie ze na nastepny dzien po narodzinach naszego Skarba dokladnie o tej samej godzinie zmarl jego tata....

Wyszlo na to ze tylko czekal na nia, bo informacja o porodzie byla ostatnia ktora do niego dotarla, bardzo sie ucieszyl, potem juz podobno nie bylo z nim kontaktu.

Mowie Wam siedze i placze...jakie to zycie jest dziwne...

Przepraszam ze tak zasmucam ale musialam, troche mi ulzylo.

Jeszcze raz dziekuje
myszka151 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 15:50   #178
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Myszko bardzo Ci współczuje ale w ostatnich chwilach teść pewnie był szczesliwy jak dowiedział się o dziecku przynajmniej starajcie sie tak mysleć. Dziewne i nieprzewidywalne to zycie.
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 17:01   #179
rusalka12
Zadomowienie
 
Avatar rusalka12
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Cytat:
Napisane przez myszka151 Pokaż wiadomość
Dziekuje Wam bardzo.

Wiem ze bedzie coraz lepiej ale jak narazie ciezkie dni przede mna. Co prawda bratowa przyjezdza do mnie na kilka godzin zeby pomoc, ale ona tez ma dziecko i jeszcze jest z drugim w ciazy wiec nie chce jej bardzo obciazac i zgrywam Zosie-Samosie.

Moj tz musial wczoraj poleciec do Pl na kilka dni....bo wyobrazcie sobie ze na nastepny dzien po narodzinach naszego Skarba dokladnie o tej samej godzinie zmarl jego tata....

Wyszlo na to ze tylko czekal na nia, bo informacja o porodzie byla ostatnia ktora do niego dotarla, bardzo sie ucieszyl, potem juz podobno nie bylo z nim kontaktu.

Mowie Wam siedze i placze...jakie to zycie jest dziwne...

Przepraszam ze tak zasmucam ale musialam, troche mi ulzylo.

Jeszcze raz dziekuje
JA rowniez bardzo wspolczuje kochana mam nadzieje, ze sobie poradzisz...trzymaj sie dzielnie
rusalka12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-28, 17:24   #180
aiofe
Raczkowanie
 
Avatar aiofe
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Dunboyne, Irlandia
Wiadomości: 141
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV

Myszka, wyrazy wspolczucia ode mnie.
__________________
pozdrawiam
Aśka


Razem od: http://davf.daisypath.com/Lub2.png
Nasz Ślub: http://dwdf.daisypath.com/ZNlp.png
Nasze Brzucho:http://lmtf.lilypie.com/AKJ9.png
Nasze Bydle: :brzydalhttp://p dgf.pitapata.com/T9sM.png
aiofe jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:07.