2011-02-27, 00:46 | #151 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Dzieki dziewczynki.
Ja w pracy, ale tak sobie was podczytuje...ostatni klienci sie wykruszaja i bede powoli zamykac. Mialam dzis kolesia, ktory zasnal na barze podczas jedzenia, prawie z nosem w talerzu hehe.. A Zuzol sama nie wiem kiedy tak urosla...ostatnio zakladalam jej (czytaj - moja) ulubiona sukienke i nie moglam guziczkow zapiac! az sie troche boje co to bedzie jak przestane karmic piersia i zaczne formulka - wszyscy mnie strasza, ze zrobi sie z niej grubasek, a juz niezle wyglada ( 6 miesiecy i 8,5kg...) Pampiszonka no niestety czasem mojemy tzowi sie zdaza nie postepowac wedlug moich instrukcji i potem nie spie w nocy bo Zuzka szaleje. Ale dzis rano wstal o 7:00 (!!!) jak sie mala obudzila i dal mi pospac 2 godzinki ( w sumie pospalam 4 h tej nocy. Hurra ) Ania_tb nie kus - ja pracuje w winiarni a wciaz nie pije...slinka tylko cieknie jak patrze na ulubione winka... Eve moja tez byla niesmiala. Sliczne to malenstwo |
2011-02-27, 10:29 | #152 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Waterford City
Wiadomości: 151
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Eve no gratuluje!na wiecej ogrodniczek z haftem mozesz sobie pozwolic bo kiedys cos chyba tam pisałas?
ja tylko na szybko się melduje, jestem padnięta do 1 u nas znajomi byli na małej parapetówie, nasi TZ jak zwykle popili i zarciki im w glowie a my kobitki troszke poplotkowałyśmy a teraz musze zapakowac zmywarę bo salon nie przypomina salonu! może będę wieczorkiem - sciskam! |
2011-02-27, 14:58 | #153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
A ja sie baaaardzo ucieszylam, bo mamy nowych sasiadow - polska para w ciazy
Ja w ogole samotna jak palec, nie mam tu kolezanek itd, nie pamietam juz co to sa babskie ploty i mam nadzieje, ze sasiedzi okaza sie fajni. Zawsze bedzie mozna wzajemnie maluszkow pilnowac, spotykac sie i powspierac. |
2011-02-27, 16:18 | #154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Hej dziewczynki a ja sie witam w niedziele.
EVE ładna kruszynka Rusałka fajna dziewczynka mayan trzymam kciuki za zawarcie znajomosci z sasiadami Nam weekend minął wyjazdowo Wczoraj bylismy z malym w Imaginosity maly sie wybawil a dzis park zaliczony. Maly z tatusiem wlasnie szaleje kopiac pilke po domu a ja mam chwile.jak mi sie uda wszystko nadrobie co naskrobalyscie przez 2 dni |
2011-02-27, 17:01 | #155 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
dzieki kat_zuk. A jak widze to Tobie tam niezly przystojniak rosnie
A ja dzies pierwszy raz od kiedy zaszlam w ciaze ide na browara z kumpelka juz sie nie moge doczekac. trzeba bedzie mleko odciagnac i wylac po imprezie, ale mam zapasy w zamrazarce Zycze milego wieczorku wszystkim |
2011-02-27, 17:28 | #156 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
czesc laseczki
Ja na szybciocha,ostatnio napisalam posta i mi wcielo Dzieciaczki sliczne wszystkie cudowne male kruszynki:lov e: Eve-gratki,to juz masz teraz wieksza pownosc ze to dziewczyneczka buzke ma slodka.Ale ten czas leci zostalo tylko 16tyg szok. mayan-oby nowa sasiadka okazala sie fajna osoba. Pakusia-maly spryciarz z tego twojego Kubusia,bardzo mi sie podoba Twoja metoda nauki zasypiania w lozeczku,ja mialam zabrac sie za ta metode 3,5,7 ale raczej nie dalabym rady a ty podsunelas mi dobry pomysl. lece do kuzynow na kawke a tak mi sie nie chce ze szok,dobrze ze to dwie ulice dalej bo inaczej bym sie nie wybrala.Strasznie sie rozleniwilam przez te wolne dobrze ze ide jutro do pracy. |
2011-02-27, 21:24 | #157 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 413
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Hejka!
Miałam napisać wczoraj, ale usnęłam na kanapie Dziś pokłóciłam się z Tżtem i wściekła chodzę cały dzień Oj te wasze dzieciaczki to bym zjadła, takie ślicznoty Malou Gadałam z mamuśką i nic nowego nie powiedziała... Po prostu kładła mnnie do łóżeczka i jak zaczynałam mocniej płakać to przychodziła, przytulała mnie i odkładała. Podobno tydzień trwała ta gimnastyka i przyzwyczaiłam się i spałam bez rączki mamy Myślę, że bez płaczu to nie przejdzie, ale trzymam mocno kciuki. Ja w ogóle staram się Bena nie brać do łóżka, ewentualnie w dzień na chwilę. Wiem, że jeszcze jest malutki i wszystko może się pozmieniać, ale jak na razie zasypia bez problemu (odpukać ) Francmal A ja już myślałam, że rozpakowana jesteś Bezzmiennie trzymam kciuki Stokrotka Jak dobrze trafiliście, to czemu nie kupować... My też trafiliśmy na świetną okazję jak byłam w 20 tygodniu mniej więcej W ogóle wcześnie zaczęliśmy kupować, bo przecież ciężko wytrzymać Eve Będzie córa!! I na dodatek jaka śliczna Rusalka Kochana mój Ben waży 6,5 kg a ma 2 miesiące Także ja bym się nie przejmowała. Na siatce wypada na 75 centyl, także jeśli na nim zostnie to się nie martwię No i miłej zabawy Mayan Wiem co czujesz ... Ja w ie nie mam nikogo... Żadnej koleżanki, towarzyszki spacerów wózkowych... Gdyby nie to, że Tż ma tu bardzo dobrą pracę to już byśmy się przeprowadzali do jakiegoś większego miasta... Oby sąsiedzi okazali się być fajnymi ludźmi Kat_zuk Ale fajnie! Zazdroszczę weekendu I w ogóle powiem Wam, że kończymy z cycusiem Tyle walki na nic, bo Benjamin stwierdził, że już cyca nie chce, a na dodatek u mnie też pokarmu tyle co kot napłakał... No cóż, ja do formuły nic nie mam, chodzi mi tylko o to, że bardzo długo walczyłam o cyca... Ehhh... Trudno..
__________________
01.02. -> Świętujemy kolejny rok spędzony razem! 15.12 -> Świętujemy narodziny naszego Skarba! Wzrost: 178 Było: 86 Jest: 74 Będzie: 65 |
2011-02-27, 23:09 | #158 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 145
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Witajcie!!
Witam sie z Wami ja oraz moja ukochana córunia Emilka)) Tak w skrócie... no wiec w srode wieczorem pojechalam do szpitala z tym krwawieniem i zostawili mnie na noc zeby zobaczyc co sie bedzie dzialo. Rano przebili mi wody plodowe i powiedzieli ze porod bedzie dzisiaj. Skurcze zaczely sie coraz czestsze i silniejsze i o 18 poszlismy na porodowke. Tam od razu epidural bo po calym dniu tych skurczy juz nie mialam sily, ale rozwarcie z 1 cm do godz 20 zrobilo sie tylko 2 cm, wiec kroplowka przyspieszajaca. Po niej po 10 min okazalo sie ze mam juz max rozwarcie i idzie dzidzius. O godzinie 20.35 nasze Malenstwo bylo juz na swiecie. Miala 3,02kg i 49,5 cm wiec naprawde malutka mimo ze to tylko tydzien przed terminem. Bylo okropnie ciezko ale teraz juz tylko lepiej. Troche mam problemy z przystawianiem malej do piersi i dlatego nie chcieli mnie wypisac wczoraj do domu ale wyszlam na wlasne zyczenie, juz dostawalam depresji w tym szpitalu. Emilka malo je a ja mam strasznie duzo pokarmu, chyba musze zaczac odciagac bo czuje ze cos mi sie dzieje z piersiami. Pozdrawiam wszystkie goraco |
2011-02-27, 23:19 | #159 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
o prosze. Gratuluje serdecznie!!!!!!!! Witaj w gronie mamusiek !!!!!!!!!!klask i::roza :
|
|
2011-02-28, 06:58 | #160 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
myszka Gratulacje i ucałowania dla Emilki
|
2011-02-28, 07:22 | #161 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
Cytat:
nie twierdze ze metoda 3,5,7 jest zla, bo napewno skutkuje ale ja jakos wole mniej drastyczne metody z reszta trudno jest patrzec jak dziecko placze, a tak to rozumie ze mamusia go nie zostawia na pstwe losu mamusia jest blisko i jak cos zlego sie bedzie dzialo to za chwilke przybiegnie ale trzeba isc spac Cytat:
Cytat:
GRATULACJE!!!!
__________________
*****— Alen Baxton |
||||
2011-02-28, 08:35 | #162 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
Lajla Zuzka majac trzy miesiace wazyla ponad 7kg Co do walki o cycusia to u nas trwa juz 6 miesiecy.Ja pokarmu mialam duzo ale majac 7 tyg Zuzia zaczela odmawiac wspolpracy...miewala lepsze i gorsze dni - czasem caly dzien ladnie ciagnela, czasem odmawiala zupelnie, wiec ja od ponad 4 miesiecy biegam po domu z laktatorem i sciagam mleko. i mam tego serdecznie dosc. mala najladniej je z cyciusia w nocy i nad ranem wiec wtedy jej podaje piers. pozostale karmienia to odciaganie i butla. postanowilam, ze dokladnie 4 marca zaczynam odciagac coraz mniej i rzadziej az pokarm zaniknie! LUBIE KARMIC PIERSIA, LAKTATORA NIENAWIDZE. Zamiast odpoczywac kiedy Zuzia spi ja siedze i sciagam mleko...grrr |
|
2011-02-28, 08:35 | #163 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Myszka Moje sredeczne GRATULACJE.Całuski dla MALUTKIEJ
Lajlu nie przejmuj się cycusiem,ze maly nie chce.Najwazniejsze jest to aby nie byl glodny Zawsze mozesz odciagac swoje mlecko i karmic go lyzeczka Resztę dziewczyn caluje i pozdrawiam |
2011-02-28, 08:46 | #164 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Éire-Sandyford
Wiadomości: 308
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Myszko ogromne gratulacje!!!
Życzę wiele siły dla Ciebie i dużo zdrówka dla maleństwa Kellysss mam dwa pytanka odnośnie tego przepisu na kotleciki ze szpinakiem, który kiedyś podawałaś Podajesz je jako samodzielne danie czy z jakimiś dodatkami. Mogę zamiast bułki tartej (której nie mam ) dodać otręby? Z góry dziękuję za odpowiedź |
2011-02-28, 08:58 | #165 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
idziecie do kulek? Bo ja mam lenia i jeszcze leze i sie zastanawiam czy wstac z lozka
__________________
*****— Alen Baxton |
2011-02-28, 08:59 | #166 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
A my niedlugo jedziemy do fotografa odebrac zdjecia naszej lobuziary
juz sie nie moge doczekac Mnie ostatnio cos wzielo na Pavlova i co niedziele zajadamy sie beza z kremem i owocami |
2011-02-28, 09:35 | #167 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
|
2011-02-28, 10:02 | #168 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
Obiadu nie gotuje (wstawie tylko na zupe która wszamam z małym) bo tz jedzie grac w piłe a potem w paint ball wiec wróci wieczorem to zrobie wtedy jakies miecho............. Cytat:
W kazdym badz razie bułki sypalam dosc sporo bo szpinak jest mokry i duzo pochlanial.... I ja je podawalam jako dodatek tak po np... po makaronie.... Mysle ze moga byc dobre jako dodatek do wszystkiego, Lub zjesc je z jakas sałatka .... lub do jakiegos mieska......... Dla Alana robilam same jako obiad.... Dla nas to jednak było mało bo my obzartuchy jestesmy |
||
2011-02-28, 10:37 | #169 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
myszka
ogromne gratulacje!!!!!! I buziaki dla malenstwa nic sie nie martw poczatki zawsze sa trudne, z dnia na dzien bedzie tylko lepiej pzdr!
__________________
Edytowane przez Katia25 Czas edycji: 2011-02-28 o 10:38 |
2011-02-28, 10:49 | #170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Gratulacje dla nowej Mamusi i zdrowka dla Malenstwa!
|
2011-02-28, 11:30 | #171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Myszka
Gratulacje !!! cosik mnie glowa przeziebieniowo zaczyna bolec fakt, ze w sobote prawie gola pojechalam na scan i chyba przesadzilam Nie wiem czy juz pisalam, bo ciazowe zbudynienie mozgu mnie dopadlo wiec pamieci u mnie zero, ale Maya bardzo dziekuje za wszelkie komentarze tu i tam Wysprzatalam od rana chalupe ze az lsni i teraz moge sie byczyc Wlasciwie to musze sie nad sypialnia zastanowic, tzn. na ustawieniem mebli, bo loze malej zajmuje sporo miejsca, wczoraj kupilam drewniany przewijak (zmadrzalam po Olku i nie bede juz meczyc kregoslupa) i ten mebel tez zajmuje troche miejsca, wiec musze pomyslec jak to zrobic zeby bylo dobrze. No i chyba okno-drzwi umyje bo pies oczywiscie lapami uswinil Matko jak ja mam go dosc |
2011-02-28, 11:39 | #172 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 311
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Hejka
Myszka GRATULACJE!!! Pakusia,rusalka,kat zuk,lajla dziekuje za odpowiedzi Od dwoch dni ucze malego usypiac samemu,ale ciezko jest-placze jak nie wiem.Jedynie co ,to jest postep jesli chodzi o spanie w lozeczku.Przedtem zazwyczaj budzil sie o 23 i bralam go do siebie.Teraz trzymam go do 2,3 i dopiero wtedy biore go. Dam mu fory na dwa dni ,a potem dalej bede probowala,zeby spal u siebie jeszcze dluzej. U nas nie przejdzie metoda,ze jak maly placze,podejsc podniesc go uspokoic i odlozyc,bo i tak mi caly czas placze.... Ok,spadam sie uczyc,bo i tak mysli pozbierac nie moge. Przynajmniej pogoda piekna,takze jak maly sie obudzi ruszamy na mega dlugi spacer! Milego dnia !!!!!!!!!!!!!! |
2011-02-28, 13:43 | #173 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
NIE przerywaj, nie poddawaj sie, bo wazne jest, aby byc konsekwentnym. jesli nie bedziesz powtarzac tego codziennie, przestaniesz na te dwa dni, to babel bedzie zmieszany i nic sie nie nauczy. Ja bardzo ciezko znosilam ta nauke i kiedy Zuzka zasnela sama zaczynalam ryczec, ale sie nie poddawalam i teraz mam spokoj... Zycze powodzenia i trzymam kciuki |
|
2011-02-28, 14:03 | #174 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Dunboyne, Irlandia
Wiadomości: 141
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Rusalko - slodka lobuziara
Pakusia, moj brat z lozeczka wychodzil dokladnie to samo tylko, ze jak fikolka wywinal pierwszy raz przez szczebelki to trzeba bylo bok w koncu wyjac Cytat:
ania_tb i rusalka - co do wina i w ogole picia to ja mam przed soba trzy wazne imprezy - 18stka brata, moje wlasne Hen Party (nie wiem zupelnie jak ja to przetrwam) no i wlasny slub na razie dzielnie sie trzymam na bezalkoholowym ale od jakiegos czasu az mnie cisnie na winko albo drinka jakiegos... MYSZKA GRATULACJE!!!! Wszystkiego najlepszego dla WAS! ja za 3 dni zaczynam 4 miesiac. brzucho coraz wieksze. Ogolnie od szyi do pasa wygladam jak balon ale przez to, ze dzidzia "gilgocze" to buzia mi sie smieje na okraglo! za 3 tygodnie kolejny skan (Mam nadzieje, ze sie dowiem czy bedzie Maja czy Adam...) i pierwsze antenatal classess. co do imienia Maja. Tz ostatnio poszedl z psem na dwor. wraca i mowi, ze sie zalamal. Otoz niedaleko nas mieszkaja Polacy. tez maja psa. no i ten pies wabi sie Majka... trudno. beda dwie najwyzej na osiedlu
__________________
pozdrawiam Aśka Razem od: http://davf.daisypath.com/Lub2.png Nasz Ślub: http://dwdf.daisypath.com/ZNlp.png Nasze Brzucho:http://lmtf.lilypie.com/AKJ9.png Nasze Bydle: :brzydalhttp://p dgf.pitapata.com/T9sM.png |
|
2011-02-28, 15:02 | #175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: New Ross
Wiadomości: 43
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Pampiszonka no niestety czasem mojemy tzowi sie zdaza nie postepowac wedlug moich instrukcji i potem nie spie w nocy bo Zuzka szaleje. Ale dzis rano wstal o 7:00 (!!!) jak sie mala obudzila i dal mi pospac 2 godzinki ( w sumie pospalam 4 h tej nocy. Hurra
Rusalka: jaki kochany maz Rusalko , ze dal ci pospac mojemu sie to zadko zdarza , ale czasami tez ladnie pomysli wedlug mojej instrukcji i wtedy tyle mojego- zawsze jakis czas drzemkowy jest moj Kacperek ostatnio budzi sie w nocy i placze dosc mocno i dlugo;/ nie wiem czy nie ma cos z brzuszkiem , zaczelam mu wprowadzac owockow, troszke jabluszka obranego, arbuza , moze cos nie strawia dobrze tego;/ |
2011-02-28, 15:21 | #176 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
|
|
2011-02-28, 15:35 | #177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 145
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Dziekuje Wam bardzo.
Wiem ze bedzie coraz lepiej ale jak narazie ciezkie dni przede mna. Co prawda bratowa przyjezdza do mnie na kilka godzin zeby pomoc, ale ona tez ma dziecko i jeszcze jest z drugim w ciazy wiec nie chce jej bardzo obciazac i zgrywam Zosie-Samosie. Moj tz musial wczoraj poleciec do Pl na kilka dni....bo wyobrazcie sobie ze na nastepny dzien po narodzinach naszego Skarba dokladnie o tej samej godzinie zmarl jego tata.... Wyszlo na to ze tylko czekal na nia, bo informacja o porodzie byla ostatnia ktora do niego dotarla, bardzo sie ucieszyl, potem juz podobno nie bylo z nim kontaktu. Mowie Wam siedze i placze...jakie to zycie jest dziwne... Przepraszam ze tak zasmucam ale musialam, troche mi ulzylo. Jeszcze raz dziekuje |
2011-02-28, 15:50 | #178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Myszko bardzo Ci współczuje ale w ostatnich chwilach teść pewnie był szczesliwy jak dowiedział się o dziecku przynajmniej starajcie sie tak mysleć. Dziewne i nieprzewidywalne to zycie.
|
2011-02-28, 17:01 | #179 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
|
|
2011-02-28, 17:24 | #180 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Dunboyne, Irlandia
Wiadomości: 141
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Myszka, wyrazy wspolczucia ode mnie.
__________________
pozdrawiam Aśka Razem od: http://davf.daisypath.com/Lub2.png Nasz Ślub: http://dwdf.daisypath.com/ZNlp.png Nasze Brzucho:http://lmtf.lilypie.com/AKJ9.png Nasze Bydle: :brzydalhttp://p dgf.pitapata.com/T9sM.png |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:07.