2006-08-18, 12:45 | #151 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziewczynki..a jak to było z waszym pierwszym razem..?!
Cytat:
albo z cyklu: Gdy dzieci mają dzieci... albo po prostu posłuchać sobie ślicznej pioseneczki Nasa "I can" mówi wszystko np tych parę wersów: Be, b-boys and girls, listen again This is for grown looking girls whos only ten The ones who watch videos and do what they see As cute as can be, up in the club with fake id Careful, fore you meet a man with hiv You can host the tv like oprah winfrey Whatever you decide, be careful, some men be Rapists, so act your age, dont pretend to be Older than you are, give yourself time to grow You thinking he can give you wealth, but so Young boys, you can use a lot of help, you know You thinkin lifes all about smokin weed and ice You dont wanna be my age and cant read and right Begging different women for a place to sleep at night Smart boys turn to men and do whatever they wish If you believe you can achieve, then say it like this
__________________
Piotruś |
|
2006-08-18, 13:36 | #152 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 43
|
Dot.: Dziewczynki..a jak to było z waszym pierwszym razem..?!
ehh napisaam tak, poniewaz znam przpadki, gdzie ludzie po tym gdy to zorbili rozstali sie w ciagu paru dni...ja z moim facetem jestem juz dluzszy czas i zapewnoiam cie ze te posuniecie bylo przemyslane...pozdrawia m
|
2006-08-18, 19:03 | #153 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7
|
Dot.: Mój pierwszy raz
Mój pierwszy raz wspominam wspaniale miałam 17 lat i nadal jestesmy razem juz prawie 3 latka
|
2006-08-20, 12:38 | #154 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Chatka Puchatka
Wiadomości: 27
|
Dot.: Dziewczynki..a jak to było z waszym pierwszym razem..?!
Cytat:
__________________
Kocham Cię bardzo Ty mój dziubasku To nie moja wina, ze kocham Cie tak jakby mial sie jutro skończyć świat!! |
|
2006-08-20, 15:13 | #155 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 43
|
Dot.: Dziewczynki..a jak to było z waszym pierwszym razem..?!
i masz racje w tym co napislaas, liczy sie milosc a nie tylko sexpozdrawiam
|
2006-08-20, 16:12 | #156 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: Dziewczynki..a jak to było z waszym pierwszym razem..?!
ja przezylam swoj 1 raz jak mialam 17 lat.Zrobilam to z chlopakiem ktorego kochalam i kocham nadal lecz nie jestesmy juz razem.Mimo to nie zaluje.Powaznie do tego podchodzilismy,bylismy dobrze zabezpieczeni wiec byl pelen komfort
|
2006-08-20, 18:09 | #157 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 43
|
Dot.: Dziewczynki..a jak to było z waszym pierwszym razem..?!
blueania i fajnie ze nie zalujesz, bo to bylo przemyslane, kochaliscie sie!!
przykro mi ze nie jestes aktualnie z tym facetem, tymbardziej dlatego ze nadal go kochasz...a moze warto z nim porozmawiac o tym, moze on nowniez nadal cos do ciebie czuje??moze warto sprobowac??trzymam za ciebie kciukipozdrawiam |
2006-08-20, 23:21 | #158 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Mój pierwszy raz
Cytat:
|
|
2006-08-22, 10:28 | #159 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 41
|
Dot.: Mój pierwszy raz
Zdarzyl sie w wieku 16 lat i jestem zdania ze z ciewkawosci sie tego robic nie powinno-a tak bylo w moim przypadku.
Chlopak bardzo mi sie podobal i szalalam za nim rownie mocno, ale wiem dzis ze raczej bym tego nie powtorzyla, zostawilo to na mnie duzy slad i mysle ze to dlatego przez kolejnych 4-5 lat szukalam w seksie tego czego wtedy nie znalazlam - a jednak przyjemnosc z tego potrafie czerpac dopiero z moim TZ (innym niz te 10 lat temu). Wtedy to sie po porostu stalo, pamietam sama penetracje i mysli kiedy to sie juz skonczy? Zastanawialam sie jak to w ogole moze sprawiac jakas przyjemnosc? A na koncu (nawet nie moim lub bylego) zepchnelam go z siebie i powiedzialam ze starczy tego dobrego . Wczesniejsze przygody-a bylo ich kilka, traktuje raczej bez zbednych emocji, teraz moja fantazja jest naprawde rozbuchana...a moje potrzeby coraz wieksze .
__________________
|
2006-08-23, 00:06 | #160 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Chatka Puchatka
Wiadomości: 27
|
Dot.: Dziewczynki..a jak to było z waszym pierwszym razem..?!
Zgadzam sie z malpica... Powinnas z nim porozmawiac, skoro nadal go kochasz to nie trac takiej szansy...
__________________
Kocham Cię bardzo Ty mój dziubasku To nie moja wina, ze kocham Cie tak jakby mial sie jutro skończyć świat!! |
2006-08-23, 15:00 | #161 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Dziewczynki..a jak to było z waszym pierwszym razem..?!
Cytat:
Wątek łączę z innym+przesuwam na forum Seks.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
2006-08-23, 22:53 | #162 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Dziewczynki..a jak to było z waszym pierwszym razem..?!
Cytat:
|
|
2006-09-13, 19:08 | #163 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 28
|
Dot.: Dziewczynki..a jak to było z waszym pierwszym razem..?!
Wszyscstkie piszecie ze w bardzo mlodym wieku stracilyscie dziewictwo..
A co ja mam powiedziec ja mam juz 19 lat ...stara jestem i nadal jestem dziewica moze to dziwne w dzisiejszych czasach..bo zadko sie juz spotyka taka dziewczyne Nie wiem po prostu sie jeszcze nigdy nie zakochalam mimo iz mialam paru facetow...z moim ostatnim (z ktorym juz nie jestem) spotykalam sie ok.miesiac az pewnego wieczoru doszlo miedzy nami do intymnych sutuacji i gdyby nie jego mama co wchodzila do mieszkania moze doszloby(chociaz watpie ze bym sie skusila po tak krotkiej znajomosci..) do czegos.. niestety po tym spotkaniu przemyslalam to sobie i stwierdzilam ze kompletnie nic do tego facet ta NIE CZUJe i juz sie nie spotkalismy wiecej co gorsze potem sie dowiedzialam ze przez jego lozko przewinelo sie stado partnerek seksualnych przygod :/ zrzedla mi mina potym co sie dowiedzialam i ze moglam byc nastepna... I jak tutaj zaufac facetom ? Ja chyba sie nigdy nie zakocham albo ja mam dziwne podejscie do facetow ale u mnie seks jest tylko dopelnieniem milosci ... i chcialabym przed tym pierwszym razem doswiadczyc prawdziwej milosci i wiedziec ze kogos bardzo kocham na tyle zeby mu sie oddac calkowicie... nie mowie tutaj o trzymaniu cnoty do slubu Pozdrawiam Nietuzinkowa.
__________________
Everything I do ... I do for...(?) Ludzie mają marzenia...wiare... dlaczego ja nic nie mam ? ... |
2006-09-13, 19:33 | #164 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Dziewczynki..a jak to było z waszym pierwszym razem..?!
Cytat:
Piszesz, ze mialas wczesniej chlopakow. To masz fajnie. Ja swojego pierwszego chlopaka mialam dopiero w wieku 20 lat (jestem z nim do dzis). Piszesz, ze masz 19 lat i matrwisz sie, ze jestes jeszcze dziewica. Ja swoj pierwszy raz przezylam dopiero w wieku 21 lat i powiem ci szczerze, ze jeszcze troszke moglam poczekac. Ja na twoim miejscu cieszylabym sie, ze jestes wierma samej sobie, ze siebie szanujesz. Ja wygralam, bo rowniez siebie szanowalam. A wiedz, ze bylo mi ciezko. Mimo, ze bylam dziewica wyzywano mnie od k****. Dlaczego? Bo faceci chcieli mnie posiasc a mogli jedynie pomarzyc. Mysleli, ze moze w ten sposob jakos sobie z tym poradza. Bylo nawet tak, ze byla dokonana na mnie proba gwaltu, lecz i tym razem nie uleglam. Widze, ze jestes madra dziewczyna. Ciesz sie z tego Wiedz, ze zycie za cierpliwosc portafi chojnie wynagrodzic
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
|
2006-09-13, 20:13 | #165 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: (;
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Dziewczynki..a jak to było z waszym pierwszym razem..?!
Cytat:
|
|
2006-09-14, 19:49 | #166 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Mój pierwszy raz
Cytat:
Taś Taś w moja osiemnastke) JA swój pierwszy raz przezyłam z obecnym TŻ było to jakies poł roku temu, byłam z nim wtedy już roczek Jakos tak wrócilismy sobie ze spotkania z moja przyjaciołka i sie stało Wczesniej byly inne rzeczy... Nic mnie nie bolało zero krwi. Czekaliśmy na ten dzien juz troche bo od 3 tygodni brałam tabletki, wiec nigdy nie kochałam sie z prezerwatywą... ciekawe jak to jest |
|
2006-09-14, 20:10 | #167 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój pierwszy raz
Cytat:
__________________
po prostu Milena |
|
2006-09-15, 20:58 | #168 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 461
|
Dot.: Mój pierwszy raz
19 lat, zrobiliśmy to po niecałych trzech miesiącach bycia razem. Troszkę bolało, ale bez przesady, żadnej tragedii. Pamiętam tyle, ze z pierwszego razu nie miałam żadnej przyjemności, bo to uczucie bólu (a może raczej dyskomfortu) przyćmiło nieco wszystkie inne doznania. W ogóle to miałam wrażenie że mój TŻ bał się bólu bardziej ode mnie - tzn bał się o mnie i mój ból (dla mnie był to pierwszy raz, dla niego nie) co chwilę pytał się czy nie boli, czy wszystko ok, i widać było że się biedaczek stresuje. Ogółem wspominam miło, przede wszystkim dlatego że nie żałuję, ani czasu w którym to zrobiłam, ani osoby, cieszę się ze to właśnie z NIm jesteśmy razem i wszystko się pomyślnie układa
__________________
|
2006-11-01, 23:09 | #169 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mój pierwszy raz
a mój??? Hmmm. To było w Walentynki 2003. Po pół roku bycia razem. To był nasz wspólny pierwszy raz. Aczkolwiek mieliśmy kilka intymnych chwil wcześniej. Bolało. Ale to normalen. krwawienie było niewielki. W sumie to "dokończyliśmy" troche póżniej. Ale nie żałuję tego. miałam 14 lat. Wiem, wydaje się być tak mało.... ale szybko dojrzewałam. On zreszta tez.
Pozycja: klasyczna Nadal jesteśmy razem. |
2006-11-04, 22:08 | #170 |
Doglover
|
Ja mój pierwszy raz przeżyłam z chłopakiem z którym jestem nadal zrobiliśmy to po 11 miesiącach bycia razem na Walentynki, u niego w domu, w jego łóżku jak było? hmmm było cudownie bo był kochany i uczuciowy, był to nasz wspólny pierwszy raz ja miałam 16 lat on 18, ból tylko przy "wejściu" i przebiciu i troszczek krwi a potem było wspaniale nie żałuje bo zrobiliśmy to z uczucia pewnie myslicie, że mając 16 lat nie wiem co to znaczy kochać ale ja naprawde go kochałam i kocham do dzisiaj
napisalam sprostowanie bo popelnilam bladi wyszlo ze nadal mam 16 late hehe :P przepraszam za to i mam nadzieje ze nie zasmiecam forum Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-11-21 o 21:56 Powód: Post pod postem. Istnieje opcja EDYCJI/MULTICYTOWANIA proszę z nich korzytać. |
2006-11-04, 22:34 | #171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: LBN:):):):)
Wiadomości: 4 352
|
moj pierwszy raz.. srednio fajnie ale potem bylo super.. nie czekalam dlugo bo tylko tydzien. byl ode mnie starszy 10 lat.. tzn jest utrzymujemy kontakt ale nie jestesmy razem.. on ma juz dziecko itp... generalnie to bolalo ale facet fajnie sie zachowal byl czuly itp
aaa.. mialam 18 lat ;P Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-11-21 o 21:54 Powód: Post pod postem. Istnieje opcja EDYCJI/MULTICYTOWANIA proszę z nich korzytać. |
2006-11-05, 07:50 | #172 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój pierwszy raz
Dziewczyny, proponuję używać funkcji "Edytuj"
__________________
Niech włos będzie z Wami
|
2006-11-06, 19:48 | #173 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mój pierwszy raz
mialam 17 lat, on 22. znalismy sie rok, w sumie ciezko powiedziec ile bylismy razem ;] z przerwa kilkumiesieczna, wychodzi, ze jakos pol roku
balam sie, bylam troche pod wplywem alkoholu i on tez... bolalo cholernie ;/ ale bylam tego pewna w 100% czego chce i co robie. niczego nie zaluje. kochalam i kocham nadal, choc ze soba juz nie jestesmy... |
2006-11-07, 22:24 | #174 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: LBN:):):):)
Wiadomości: 4 352
|
Dot.: Mój pierwszy raz
|
2006-11-08, 16:02 | #175 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 903
|
Dot.: Mój pierwszy raz
To ja późno zaczęłam Bylo to ok pól roku temu, po dwóch miesiącach znajomości. A latek mam 21 Jesteśmy razem i jest bosko
__________________
Czarodziejka -15 |
2006-11-10, 18:33 | #176 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mój pierwszy raz
e tam pozno kazda dziewczyna w swoim odpowiednim momencie.wazne, ze bylas tego w 100% pewna!
|
2006-11-10, 20:17 | #177 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Okolice pięknego miasta Kraków
Wiadomości: 1 754
|
Dot.: Mój pierwszy raz
Elly to żaden wstyd być dziewicą-naprawdę!!!
Ja swój pierwszy raz przeżyłam w wieku 22 lat,mój partner miał 23 lata,byliśmy dla siebie pierwszymi partnerami i wcale nie uważaliśmy,że to obciach być dziewicą czy prawiczkiem.Stało się to po dwóch latach znajomości Obecnie nadal jesteśmy razem . Dodam,że na początku sierpnia tego roku odbył się nasz ślub |
2006-11-10, 20:21 | #178 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 757
|
Dot.: Mój pierwszy raz
no to mnie uspokoilyscie wiele moich kolezanek, rowiesniczek (mam 17 lat) ma pierwszy raz juz za soba..a ja,nie czuje sie jeszcze gotowa myslalam,ze to troche dziwne, jakby nie na miejscu..
|
2006-11-10, 21:51 | #179 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Mój pierwszy raz
Czekaliśmy na to rok (mój pierwszy TŻ miał stulejkę i musiał przejść zabieg), przez ten czas wymyslalismy w jakim to cudownym miejscu to zrobimy, bo to był też jego pierwszy raz. Ale chcica zwyciężyła kiedy tylko przestało go boleć po zabiegu i rany się zagoiły dopadliśmy się pewnej nocy w moim pokoju ... obok spał brat
Pamiętam, że byłam rozczarowana zwyczajnościa tego przeżycia, bo miałam przezyć pokaz fajerwerków, a było zwykłe klap klap mlask mlask i sruuu po wszystkim ... noooo a potem to już jak króliki tak byliśmy wygłodniali po tym roku oczekiwań to były wakacje 1997 .... mmmmmmm .... tuż po wakacjach się rozstaliśmy |
2006-11-10, 22:24 | #180 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój pierwszy raz
To sie stało w Sylwestra w 2002 - 2003 roku u mojego TZ w domu Zrobiliśmy to po 2 latach bycia razem, wcale mi się nie wydaję żeby to bylo długo, chodz mój TZ trochę nalegał pól roku wczesniej ale i tak mu nie uległam Nie bolało mnie, ale tez nie odczuwałam jakiejś mega przyjemności Pozycja standardowa jak na pierwszy raz - po misjonarsku Jesteśmy nadal razem czyli juz 6 cudnych latek, jestesmy Zaręczeni i planujemy przyszłość
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:09.