Dzieci październik-listopad-grudzień 05

[plusik_99]

Witajcie! Maja Malwi ma 8,5 miesiecy. Dopiero co wyrastają jej 2 dolne ząbki. Je tylko papki a większe kawałki czegokolwiek nie są mile widziane. Daje jej kawałek jabłka trochę poszoruje ząbkami i rzuca je psu o zółtku to kurcze zapominam...może dzis
no i dopiero pełza lub przesuwa sie na tyłku jak siedzi.
Dziś mam w planach pomidorówke.
p.s. hit dzisiejszego dnia - pudełko z tik-takami
Pozdrawiam

[plusik_99]

Teletubisie są u nas w domu od tygodnia. Nie wiem czy ona coś z tego rozumie jak one śpiewaja: "głowa,ramiona, kolana ,palce..." ,ale widok jak podskakuja ,tulą sie do siebie i turlają wywołuje u niej pozytywne emocje. Bije im brawo i sie głośno śmieje. No a ja mam czas, zeby np. posiedzieć na wizażu Trwa to max. 20 minut.
Wcześniej też byłam przeciwna oglądaniu tv przez dzieci
Malwi je deser - jabłko z jagodami...

[plusik_99]

Hop Hop?? jest tu ktoś?
dziewczyny wyczytałam na tej stronie, że już dawno powinnam być u dentysty (pedodonty) z moją Malwi...
http://www.medicover.com/pl/pl/Zdrowie/?TabId=117
Czy Wy macie to już za sobą?

[BabciaWeatherwax]

Witaj Plusiku z Malwinką Kolejna kolezanka
Zaglądamy tu co kilka dni, stąd czasem dłuższa przerwa

Ostatnio też chciałam Was zapytać o higienę paszczową maluchów
My jeszcze u dentysty nie byliśmy, ale wybieramy się, może w przyszłym tygodniu, bo ja też muszę zajrzeć do pani doktor Jędras bardzo lubi myć zęby, rano myje jednocześnie ze mną - używam szczoteczki OralB 1 -najpierw ja mu troszczę przeczyszczę, a potem sam trzyma w łapce i gmera w buzi, a ja w tym czasie też myję zęby i dziecko uważa to za swietną zabawę . Wieczorem dostaje szczoteczkę w wannie

[plusik_99]

Dziękuję za miłe powitanie
Wyczytałam "Wizyta konsultacyjna u pedodonty jest często wstępem do leczenia ortodontycznego. Lekarz oceniając zgryz wykrywa jako pierwszy wadę zębową lub zgryzową, proponując odpowiednie ćwiczenia jako wstęp do noszenia aparatów ortodontycznych. Niejednokrotnie wczesne rozpoznanie wady i zlikwidowanie jej przyczyny może ograniczyć dziecku wieloletnie leczenie ortodontyczne." O rany!

My mamy szczoteczkę gumową firmy canpol babies( z zestawu 3 szczoteczek). Napisali, że niby ta gumowa końcówka zabezpiecza przed uszkodzeniem dziąseł / pierwszych ząbków dziecka.

Myjemy tylko wieczorem
Dzwoniłam do dentysty, wizyta 30 zł, w przyszły tydzień idziemy.


aha, bym zapomniała!
Te chrupki to jakieś specjalne dla dzieci? ( ok już znalazłam )

[anah]

Witaj plusik i Malwinko
My jeszcze na etapie szczoteczki silikonowej zakładanej na palec, chociaż mamy juz 8 zębów. trzeba będzie pomysleć nad zmiana szczoteczki na bardziej dorosłą

Alien spiesz się z tym przemeblowaniem, bo nie znasz dnia ani godziny kiedy podniesie tułów do góry i przyspieszy jak Kubica w F1
Moje dziecię długo pełzało, czołgało się i prawie raczkowało ale to wciąż nie było to. Klasyczne raczkowanie zaczęło się całkiem niedawno, jakieś 3 tygodnie temu
Teraz Gabi bardzo szybko i całkiem sprawnie wstaje przy meblach i chce sie na nie wspinać

[magda*M]

Witamy nowe dziewczynki .
Szczerze mówiąc pierwsze słyszę o wizycie u dentysty takiego maleństwa . Ale dobrze, że piszecie bo my mamy już 4 ząbki i może faktycznie taka wizyta byłaby wskazana.

Z jedzeniem u nas teraz zachodzą niewielkie zmiany .
Jabłuszko Iga sama skrobie ząbkami jak ja jej trzymam, biszkopcika sama trzyma i je ale nie mogę pojąć o co chodzi z trzymaniem buteleczki...
Mała nie chce trzymać sobie sama butelki jak pije . Wy jakoś uczyłyście czy dzieci same chwyciły?

A to Iga z akcji

[plusik_99]

Pozdrowienia z nad morza

[BabciaWeatherwax]

Magda, ja w środę muszę iść do zębologa to wezmę ze sobą Jędrasa, moze zechce paszczę otworzyc - ale sceptyczna jestem co do tego Ale nie do pedodonty, tylko zwykłego dentysty

No to dla tych wszystkich pięknych dziewczyn, których zdjecia tu wklejacie zdjecie Jędrnego z wczoraj

[anah]

Malwinka super! Prawdziwa dama. Na plaży w sukience
Moja Gabi nie cierpi sukienek a ma ich całą szafę (prezenty od babć). Uwielbia minimalizm, body plus spodenki. i potem dziwić się, że obcy zwracaja sie do niej "on"

Jędruś jakiś taki refleksyjny (Życie jest bardzo skomplikowane)

[Mariqa]

Ja chodze z moim 4-latkiem do ortodonty.
Do 12 r.ż. wizyty i leczenie jest refundowane. Warto naprawdę skonsultować stan uzębienia, bo ewentualne wady są wcześnie już widoczne i mogą być korygowane
Dziecko z mleczakami powinno mieć szpary miedzy zębami, ale równy zgryz. Mój ma niestety lekki przodozgryz, dlatego chodzimy na korekcję. Ortodonta w zależności od wady może zalecić ćwiczenia albo takie specjalne małe opaski do zakładania /np na noc, taki niby aparat ruchomy/.To chyba są informacje dla Was na przyszłość, bo dziecko jednak musi współpracować przy takich korekcjach.
W każdym razie warto, by zębiska obejrzał specjalista

[magda*M]

Ale Jędrny ma te oczy .
To od Igusi .


A co do sukienek to np. Iga wygląda w nich śmiesznie . Jakby jej nie pasowały czy cóś... I z resztą ja nawet sama najczęściej zakładam jej body i spodenki, bo wydaje mi się, że tak jest jej wygodniej.
No ale oczywiście na jakieś specjalne wyjścia ma zakładane sukienki, i to rózowe w dodatku .

[BabciaWeatherwax]

Napisane przez anah

Jędruś jakiś taki refleksyjny (Życie jest bardzo skomplikowane)

No co robić, tyle pięknych koleżanek, że ma problem

Zrobiłam kalendarz urodzin

ROK 2005

Październik

• 04 ~ Aleksandra – Kasieńka26
• 06 ~ Antoś – Apsik
• 06 ~ Gabi - Anah

Listopad

• 01 ~ Nadia – Sylwia_2005
• 08 ~ Jędrek - BabciaWeatherwax
• 12 ~ Iga – Magda*M
• 18 ~ Julcia - Anusia20-21
• 30 ~ Malwi - Plusik_99

Grudzień

• 05 ~ Natalia – Fineska
• 16 ~ syn – Schonka
• 17 ~ Wika – Alien
• 17 ~ Nikolka – Renatarenata
• 26 ~ Emilka – Miqsia
• 30 ~ Jaś – Lacrima

Jak widac dziewczęta maja zdecydowaną przewagę

[plusik_99]

Ciężko być damą w dzisiejszych czasach, no bo jak np. zapiąć taka wystrojoną damę w foteliku samochodowym, czy wózku.
Nie da rady.
Jak wybieramy się na imprezy rodzinne to sukienki zakładamy dopiero na miejscu. Malwi wyglada w nich super, wiec dla samego uwiecznienia na fotce warto.

Ostatnio ugotowałam zupkę z włoszczyzny plus 3 burczki, małej bardzo smakuje.

Mrozicie zupki ? Ja zawsze jak robię zupkę to potem ją zamrażąm w tych orginalnych słoiczkach do zupek dla dzieci i mam na kilka kolejnych dni.


dane do kalendarza urodzin : 30 listopad 2005

[anah]

Napisane przez BabciaWeatherwax

• 06 ~ Natalia - Anah

Gabrysia (ale Natalia też mi sie podoba )

[BabciaWeatherwax]

Napisane przez anah

Gabrysia (ale Natalia też mi sie podoba )

Późno było Już poprawiłam

[plusik_99]

Tak powoli czytam wszystkie posty od początku i :

Napisane przez sylwi_2005

A ja mam do Was pytanie- czy jest tu jakas mama, która karmi jeszcze piersią?

Ja nadal karmię Malwi piersią, staram się ją powoli odzwyczajać hmmm, ale jest ciężko.
Dziennie zjada zawsze jeden słoiczek zupki + czasem deserek lub odwrotnie

[Alien]

Hej Plusik ja myslałam, że twoja Malwinka jest sytarsza a tu czytam, że ona z końca listopada

Ja Wiki na wyjścia ubieram w sukieneczki, bo uważam, że ladnie w nihc wygląda tylko wlasnie tak jak piszecie śa takie mniej praktyczne i tez czasami odnosze wrażenie, że Wika w nich ma niewygodnie.
A tak chodząc po sklepach to ogólnie wiekszy wybór na dziewczynki jest i kolor rózowy dominuje

Wika jeszcze nie raczkuje ale przemieszcza się coraz szybciej wlasnie jestesmy w trakcie malego remontu w domu, tylko nie wiem kiedy ja to wszystko posprzątam teraz.

Ostatnio jak jej gotuje obiadki wlasnej roboty to ona nie chce jesc, woli słoiczkowe ja trace czas na gotowanie a Wice nie wiedzieć czemu nie smakuje, cale szczecie, ze rodzina potem wszystko zjada wiec się przynajmniej nie marnuje ale przynajmniej słoiczkowe bardzo szybko się robi

Wika ostatnio interesuje się wszelkiego rodzaju kablami, jakiś elektryk mi rośnie czy co

Anah tak patrze i widze, że mieszkamy niedaleko siebie, rzut beretem taki 100 kilometrowy, ale swego czasu 5 lat w Rzeszowie mieszkałam

Buziaczki dla waszych dziewczynek i dla tutejszych rodzynków męskich

[miqsia]

Witam!! Przepraszam ale mój komputer trafił na złom i nawet teraz korzystam z kom znajomej, wiec jak cokolwiek moge napisac. Nosze sie z zamiarem kupna nowego ale z moimi finansami to troche potrwa wiec sorki wielkie..
moja Emilka urodziła sie 26 grudnia 2005r. To tak a propo tego kalendarza..
Maleńka dostarcza mi dużo radości i nie moge sie doczekać na pierwsze ząbki)) Od wczoraj pije juz kubusie i bardzo jej smakuja, moja cioca jak nie widze to wszystkiego jej daje ciamkac... wasze pociechy sa prześliczne<kofaniutkie> hehe. Milunia sama siedzi i buszuje juz w chodziku, wiecej do tyłu niż do przodu ale dobre i to. Obiecuje w miare mozliwości cześciej tu zaglądać. Pozdrawiam was kochane i buziaki dla maleństwpa pa

[BabciaWeatherwax]

Napisane przez miqsia

moja Emilka urodziła sie 26 grudnia 2005r. To tak a propo tego kalendarza..

Urodziny Emilki w kalendarzu już poprawiłam

[Kasienka26]

witam znowu,znalazłam miejsce dla swojej slicznotki,która urodziła sie 4 pazdziernika.Miło ze moge dołaczyc do tak licznego grona szczesliwych mam i tatusiów

[anah]

Cześć Kasienko Twoja pociecha, wygląda na to, że najstarsza będzie. Do tej pory Antoś i moja Gabi to seniorzy wątku

Alien, te 5 lat to może studia czy coś innego? Wcześniej zwróciłam uwagę, że podkarpacie, ale od razu nie spytałam i jakos mi to całakiem umknęło. Zdradzisz gdzie mieszkasz?

Gabi zjada wszystko co jej dam. Apetyt odziedziczyła z pewnością po tatusiu Słoiczek nie słoiczek, deserek, świeże owoce, warzywa gotowane. Rośnie mi chyba mały żarłoczek

[plusik_99]

Byłam dziś kontrolnie u lekarza, Malwi waży 10,9 kg
zaczyna raczkować, narazie do tyłu, a jak jej sie już znudzi to siada i podskakuje na pupie tak zawędrowała ostatnio do komody, otworzyła szufladę i zaczęła robić porządki
nowa pasja - robienie papapa

[Alien]

Napisane przez anah

Alien, te 5 lat to może studia czy coś innego? Wcześniej zwróciłam uwagę, że podkarpacie, ale od razu nie spytałam i jakos mi to całakiem umknęło. Zdradzisz gdzie mieszkasz?

Anah zgadza się, studia to były
A ja mieszkam w takim małym mieście, ze jak jedziesz autem i się dobrze rozpędzisz to możesz minąc i przejechać dalej

Co do jedzenia to Wika lubi jeść, nowości też ale moich domowych zupek nie za bardzo, chociaż ponoć dobrze gotuje. A czasami jak dostanie jakąs nowość to jak jej posmakuje i za mało to zaraz w płacz, że chce jeszcze
Zauwazylam, że Wika ma preferencje na jedzonko ulubione.

Plusik czym ty karmisz Malwinke, że ona tyle wazy ? a moze ona duzo wazyła juz jak się urodziła ?
Mi mowią, ze Wika taka średnio-gruba jest a ja bym chciala, zeby była bardziej gruba.

Buniu jak tam Jedrek z mówieniem, powiedział juz mama, tata ?
My Wike uczymy mówic tata ale jeszcze tego nie załapala, za to jak coś chce to ciągle woła mama

Co do zabaw to Wika juz od dawna robi i mowi "papa", "a kuku" nakrywa i odkrywa się pieluszką, "a gdzie to się schowało", "baranek buc", nie robi jeszcze "kosi kosi" ale juz załapuje.

I oczywiście witam kolejną mamusię. Kolejna dziewczynka a jak ma na imie ? Kasieńka teraz to twoja niunia u nas najstarsza.

Duzo nas a tak mało piszemy.

Ja tak prawdę mowiac nie wybieram się z Wiką do dentysty ale szczoteczke na palec zakupiliśmy, Wika namiętnie nią gryzie tym swoim jednym ząbkiem, a juz niedługo drugi bedzie

Buziaczki dla was

[BabciaWeatherwax]

Napisane przez Alien

Buniu jak tam Jedrek z mówieniem, powiedział juz mama, tata ?
My Wike uczymy mówic tata ale jeszcze tego nie załapala, za to jak coś chce to ciągle woła mama

Co do zabaw to Wika juz od dawna robi i mowi "papa", "a kuku" nakrywa i odkrywa się pieluszką, "a gdzie to się schowało", "baranek buc", nie robi jeszcze "kosi kosi" ale juz załapuje.

Jędrny pięknie, wyraźnie i często mówi swoje pierwsze słowo "nie" Oprócz tego w razach gwałtownej potrzeby woła mnie "mam", sporadycznie mówi "kuku", "am" i "hej". Sporo sobie gawędzi we własnym języku

Z zabaw uczestniczących prawie nic, głównie rechocze jak robię "idzie rak", "idzie kominiarz", "a kuku". Umie klaskać "kosi kosi", ale nie na zawołanie, tylko jak sam ma ochotę, "papa" sie uczymy i nieźle nam idzie, ale bez mówienia
A jak jest "baranek buc"? Stukanie czołami?

Aha, zaczęliśmy jeść Miśkopty Ale nie jest fanem, 1-2 dziennie, a czasem wcale nie chce

Teraz tyle się dzieje, że naprawdę nie wiem co najpierw opisywać Jędrek już sam stoi bez trzymania przez 30-50 sek., chodzi przy meblach, zaczyna sie wskrabywać na podwyższenia i stopnie Widać, ze postawił na rozwój ruchowy, zabawy interaktywne i mówienie zostawia sobie na później

[Alien]

Napisane przez BabciaWeatherwax

A jak jest "baranek buc"? Stukanie czołami?

Aha, zaczęliśmy jeść Miśkopty Ale nie jest fanem, 1-2 dziennie, a czasem wcale nie chce

Teraz tyle się dzieje, że naprawdę nie wiem co najpierw opisywać Jędrek już sam stoi bez trzymania przez 30-50 sek., chodzi przy meblach, zaczyna sie wskrabywać na podwyższenia i stopnie Widać, ze postawił na rozwój ruchowy, zabawy interaktywne i mówienie zostawia sobie na później

Baranek buc to stukanie czolami, Wiktorce tak się ta zabawa podoba, że czasami jak przywali to....
Wika najpierw mówiła "ne" i kiwala głową, jak się pytalam "chcesz zupke" było kiwanie głową i "ne" i zaczynala jeść teraz nauczyła się robić na tak, alechyba nie wie co to znaczy

U nas odwrotnie Wika chyba postawila najpierw na potrzebe komunikowania się z otoczeniem za pomocą gestów i słów, rozwój ruchowy zostawila na potem. To i dobrze, bo ja nie wiem jak ja nadąże przy jej temperamencie jak ona zacznie chodzić, no ale moze wtedy schudne troche

[miqsia]

A ja tylko obiecuje i obiecuje a nic mi z tego nie wychodzi i jak tak sobie czytam o poczynaniach waszych maluchów to tez chce cos napisac.Tylko jak tu znalezc tyle czsu zeby tyle az.....hehehe. Jak Wy to robicie moze to dlatego ze jestem samotną mamusią i poprostu nie wyrabiam w czasie. Mała juz słodko śpi wiec......moja Milunia zjada juz nawet danonki,wystarczy ze sie odwróce a ciotki i babcia daja jej nawet polizać lody śmietankowe mówią<wszystkiego musi posmakowac> i <ja wychowalam juz troje i żyją> cierpliwie znoszę te eksperymenty ale do czasu... Dzisiaj kruszynka zaskoczyła wszystkich i w chodziku susała jak zajączek o dziwo do przodu. A no i piszczy ze mi bębenki pękają, kocha wszystkie okoliczne kotki a kiedy uciekaja robi smuuuutniasta minke na pocieszenie i to wielkie ma pieska który wyzwala w niej tyle śmiechu i energii ojojoj... pa

[anah]

Moja kruszyna świeżo zważona dzisiaj - 9430. Malwinka bije nas na głowę

Rozwój fizyczny u Gabi tez kuleje w porównaniu do umysłowego Może jakis Einstain się w rodzinie wykluł
Uwielbia robić pa-pa i to wszystkim. Obcym na ulicy też. Kosi kosi to ulubiona zabawa. Stukanie czołami od niedawna praktykujemy i nawet nie wiedziałam, że to baranek buc. Bardzo fajnie się to nazywa
Mama, baba i tata mówi juz od dawna, mam wrażenie że rozumie kto to mama i baba (moja mama, bo na widok teściowej płacze, ale to dlatego, że rzadko się widują), natomiast z tata to dziwna sprawa. Na początku myslałam, że wie co to za gość ten tata i to na niego woła tata. Teraz wydaje mi się, że tata to każdy inny oprócz mamy i baby

Dzisiaj było szaleństwo stania przy meblach i przy mnie. Jak tylko doczołgała się do jakiegos obiektu to od razu wstawała i potrafiła tak stac i stać. Po kilku minutach usiłowała przesunąć sie w bok, ale jej to za bardzo nie wychodziło. Gdy się zmęczyła albo znudziła staniem to zaczynała marudzić głośno i donośnie, bo nie miała najmniejszego zamiaru klapnąć sobie na dupkę. Tego to ona wybitnie nie lubi

[plusik_99]

Napisane przez Alien

Plusik czym ty karmisz Malwinke, że ona tyle wazy ? a moze ona duzo wazyła juz jak się urodziła ?

Karmie nadal głównie piersią, dodatkowo mamy jeden stały posiłek(słoiczek zupki lub deserku) + czasem uda mi sie jeszcze póżniej podać jej pól słoiczka.

Ponieważ jest z niej mały grubasek to wybieram dla niej amciu tylko i wyłącznie bez cukru.
Nie chce jeść miecha, zupki bez różnicy czy ugotuje czy kupie - je. Po przeliczeniu wyszło, że będzie taniej jak ugotuję, więc gotuje.
Warzywka mamy od babci z ogródka ekologiczne

Czasem daje jej kawałek banana, jabłka,arbuza czy chrupkę - ale ona nie za bardzo wie co z tym robic pociumka chwilkę i rozmazuje mi to na podłodze czy blacie krzesełka...nie podkarmiam ją niczym innym

Jak się urodziła ważyła 3700 ,
miała 57 cm długości, 33 w klatce i 36 cm obwód głowy..

Jak miała 1,5 miesiąca, czyli na I szczepieniu ważyła 5,550 kg.
Na II szczepieniu(2,5miesiąca) 6,78 kg.
Na III - 4 miesiące- 8,360 kg.
Na IV -5,5 m-ca - 9,680 kg.
no i na V - 6,5 m-ca - 10,5 kg.

o rany, ale sie rozpisałam... Tak wygładał przyrost masy mojej kluski karmionej naturalnie

O Baranku buc własnie się dowiedziałam więc od jutra będziemy się uczyć.

Kosi kosi robi jak mówię "Malwi brawo". "Mama" namiętnie ją uczę od urodzenia i nic... za to " tata", "baba", "dzidzi", " da" już dość długo powtarza.

A teraz o wizycie u dentysty :
lipa

Uważam, że to był zmarnowany czas.
Pani powiedziała nam jak pielęgnować ząbki ( przemywać wacikiem po jedzeniu). Żeby wieczorem myć, bo tak wyrabia się nawyk. Najlepiej nie karmić w nocy ( łatwo powiedzieć ) A ewentualne wady zgryzu to dopiero jak wszystkie ząbki wyrosną. Malwi dostała plastikową miniaturkę krowy i tyle...

Teraz szukam pangi w sklepie rybnym, żeby miecho rybką zastąpić.

[BabciaWeatherwax]

My wczoraj byliśmy na wizycie kontrolnej u ortopedy - wszystko jest na piątkę Pan doktor powiedział, żeby nie zachęcać młodego do chodzenia - żadnego prowadzania za rączki, chodzików itp, jeśli pójdzie to z własnej woli. I tak tego nie robimy, ale dziadka trzeba pilnować Podobno najlepiej, gdy dziecko zaczyna chodzić koło 14 mca życia

Dziś byłam u dentysty i pokazałam oprzy okazji też Jędrka, był uprzejmy szeroko się uśmiechnąć, więc pani doktor stwierdziła, że na razie wszystko jest ok. To wszystko, więc nie ma co specjalnie się na wizytę zapisywać

Aha, zapomniałam wcześniej odpisać Magdzie odnośnie samodzielnego trzymania butli - u na s Jędras trzyma od wielkiego święta, na codzień olewa i natychmiast puszcza, niech matka trzyma Zresztą nic nie lubi trzymać w łapce oprócz łyżeczki, a jedzenia to już w ogóle - no może czasem chrupkę albo ciasteczko Ale nie uczę go, sam dorośnie do tego