2011-03-19, 21:55 | #31 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
Po pierwsze skończ narzekać, bo aż ciężko się to czyta. Wszystko na nie.
Przechodziłam przez podobny problem, ważyłam dużo za dużo- schudłam, w sumie ponad 20kg, zęby wybieliłam, cienie pod oczami zakrywam korektorem. Jestem sama, ale nie płaczę z tego powodu, a jestem od Ciebie o 6 lat starsza Życie nie kręci się wokół wagi, facetów i seksu. Bez przesady.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
2011-03-19, 22:16 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
WAGA jest najmniej ważna, liczy się jakość ciała a nie ilość.
Czy jest jędrne, zadbane, czy masz cellulit i czy z tym walczysz. No i też pewność siebie Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
|
2011-03-19, 22:16 | #34 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
schudnij po prostu zamiast narzekać na "pokolenie", które ma obsesję na punkcie ciała- mój ojciec lat 50 "poleciał" między innymi na szczupłą figurę mojej matki, mój dziadek lat 70 ogląda sie na ulicy za zgrabnymi atrakcyjnymi kobietami- atrakcyjność fizyczna zawsze była i będzie jednym z podstawowych kryteriów wyboru partnera i nie jest to wynalazek obecnych czasów. ciekawe czy ty wzdychasz do pryszczatych pulchnych kolegów i podziwiasz w mężczyznach wyłącznie ich duszę..
znam kobiety noszące rozmiar 42-44 i wyglądające przy tym atrakcyjnie i mające powodzenie, ale do tego potrzebna jest pewność siebie, wdzięk i umiejętne dobieranie ciuchów. |
2011-03-20, 09:17 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
Tak, bo jakaś małolata będzie mi mówić co mam czytać, a czego nie To jest forum dyskusyjne i tu się dyskutuje na różne tematy, a Ty widać nie masz żadnych argumentów , więc co tu robisz?
|
2011-03-20, 09:50 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
Właśnie po to założyłam ten wątek. Żeby podyskutować o braku akceptacji i kompleksach. Chciałam się dowiedzieć, a właściwie chciałam was poprosić o rady, jak radzić sobie z kompleksami i mini depresją i polubić siebie taką. Jak zdobyć pewność siebie i dojść do wniosku, że jestem piękna taka, jaka jestem. |
2011-03-20, 10:38 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
Wrzuć fotkę, bo ja się założę, że wyolbrzymiasz swoje wady i tak naprawdę jesteś ładną dziewczyną
|
2011-03-20, 10:48 | #38 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
Cytat:
Też byłam zakompleksiona, bez zainteresowania ze strony facetów, z nadprogramowaymi kilogramami, w źle dobranych ubraniach ale.. zaczęłam uprawiać sport i pić dużo wody- waga sama spadła bez diety, zaczęłam kupować ubrania podkreślające sylwetkę, kupiłam dobry biustonosz (!). I pewnego dnia na wakacjach byłam zmuszona do spędzeniu kilku godzin z facetem (spływ kajakowy), którego nie znałam a był fajny. Rozmawialiśmy nie widząc siebie przez 2 czy 3 godziny i wiesz co się okazało.. Nie urodą go zainteresowałam ale rozmową, to po niej dzień w dzień do końca pobytu wakacyjnego spędzaliśmy całe dnie razem, to ona spowodowała, że w następne wakacje znowu się umówiliśmy a potem zostaliśmy parą. I od tego momentu poczułam że nie wygląd się tak na prawdę liczy a to czy laska ma poczucie humoru, dystans do siebie, czy można z nią sensownie porozmawiać i czy wiecznie nie narzeka, nie jest ciągle negatywnie nastawiona. Pójdź na imprezę z koleżankami i olej to jeśli żaden facet Cię nie poderwie a Twoją kumpelę tak. Zlej to i baw się świetnie. "Miej wyje**ne a będzie Ci dane" i coś w tym jest. Tutaj nie chodzi o kilogramy a o wrażenie jakie sprawiasz.. Edytowane przez apollinka Czas edycji: 2011-03-20 o 10:51 |
|
2011-03-20, 11:42 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
tylko widzisz. to, co piszę, trzymam w sobie. tu jestem anonimowa, więc mogę się wygadać. ale na co dzień nie sprawiam wrażenia kogoś zakompleksionego i niezadowolonego z siebie. staram się być zawsze wesoła i roześmiana, bo jakoś nie lubię się tłumaczyć ludziom z mojego złego humoru. więc nikt niczego nie podejrzewa, wszyscy mają mnie za osobę optymistyczną.
i widzisz, to jakoś nie wystarcza chyba. |
2011-03-20, 11:50 | #40 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
Cytat:
Bo to musi wychodzićz Ciebie a nie że udajesz coś. Nikt tak świetnie nie potrafi udawać zwłąszcza kompleksów, tego się nie da tak do końca ukryć...
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
2011-03-20, 11:58 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
Mi się udaje w 100% xD
|
2011-03-20, 12:21 | #42 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
Widocznei nie skoro jest jak jest... Mi sięwydaję że tobie bardziej chodzi o to żeby zmienić wszystkich tylko nie siebie, chcesz udowodnićżę faceci patrzą tylko na wygląd i w ogóle. Chceszs sobie za wszelką cene udowodni ćzę to nie twoja wina że tak jest ale jest to właśnie tylko i wyłącznie twoja wina!! Byłąm podobna chciałam żeby każdy mi mówiłże jestem świetna super i w ogóle ale w żeczywistości i tak w to nie wierzyłam. Ale chodzi głównie o to żeby przed samym sobą przysnaćże jest się super fajną osobą i w ogóle. Tobie tego brakuję i nie szukaj wymówek tylko sięweź za siebie!!
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2011-03-20, 13:20 | #43 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
Cytat:
jak się okazuje nawet odpowiedzialność za swoje kompleksy można przerzucić na innych ludzi- naoglądali się tv i teraz nie podoba im się twoje ciało(i co z tego, że tobie też się nie podoba..) łatwo i przyjemnie jest winić innych ludzi za swoje niepowodzenia, bo w końcu zwalnia nas to całkowicie z odpowiedzialności za własne życie- skoro i tak nic od nas nie zależy, to nie ma sensu nic robić. tylko od ciebie zależy czy poczujesz się atrakcyjna. |
|
2011-03-20, 19:38 | #44 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
oj tam, oj tam- ja mam 158 cm, waże 54 kilo, mam lekkie problemy z cerą, zaokrąglony brzuszek i jakoś mam TŻta, chociaż nie wiem co we mnie widzi :P
Też planuję troszke schudnąć-staram się ograniczać słodycze i jem ciemne pieczywo zamiast jasnego + oczywiście aktywność fizyczna
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2011-03-20, 20:55 | #45 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
Szczere poczucie własnej wartości widać, zadowolenie z siebie, radość promieniuje i nie jesteś tego świadoma. I prawdziwego nie da się udać. I szczerze.. ja wolę osobę która okazuje prawdziwe uczucia niż fałszywe emocje.
A jeśli mimo wszystko nadal uważasz, że osoby z Twego najbliższego otoczenia uważają, że jesteś pozbawiona kompleksów (jeśli oni w to wierzą to obce tym bardziej) i uważasz że nie w tym tkwi problem tylko w zbędnych kilogramach- to sory, ale po co CI ktoś kto leci na Twój wygląd? |
2011-03-20, 21:06 | #46 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 433
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
Mam dla Ciebie magiczną sztuczkę
Jeśli polubisz siebie, stwierdzisz, że jesteś zaYebista taka jaka jesteś i przestaniesz się przejmować, to kilogramki same polecą trochę w dół bez Twoich większych starań Nie obiecuję, że to będzie dużo, ale na pewno kilka
__________________
Jeśli kopiuję, to tylko w punktach ksero, Gdy ktoś powiela kogoś, Uważam go za zero, Mówię prawdę szczerą, Bo nie lubię, gdy ktoś kłamie, Służę pomocą, nie na każde zawołanie, Mam własne zdanie i szereg racji, Niezmienna niezależnie od miejsca, czasu i akcji BLESS! |
||
2011-03-20, 21:09 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
xD o kurcze u mnie nie działa.
tak samo gdy myślę o mojej świetlistej porcelanowej cerze pryszcze nie znikają
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2011-03-20, 21:37 | #48 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 433
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
Cytat:
Po prostu gdy zaakceptujesz siebie, to po pewnym czasie zauważysz zmiany
__________________
Jeśli kopiuję, to tylko w punktach ksero, Gdy ktoś powiela kogoś, Uważam go za zero, Mówię prawdę szczerą, Bo nie lubię, gdy ktoś kłamie, Służę pomocą, nie na każde zawołanie, Mam własne zdanie i szereg racji, Niezmienna niezależnie od miejsca, czasu i akcji BLESS! |
|||
2011-03-20, 21:52 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
nie, po prostu po pewnym czasie przestanę zauważać wady i przyjmę je jako zalety.
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2011-03-20, 21:58 | #50 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 433
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
Tak też bywa
__________________
Jeśli kopiuję, to tylko w punktach ksero, Gdy ktoś powiela kogoś, Uważam go za zero, Mówię prawdę szczerą, Bo nie lubię, gdy ktoś kłamie, Służę pomocą, nie na każde zawołanie, Mam własne zdanie i szereg racji, Niezmienna niezależnie od miejsca, czasu i akcji BLESS! |
||
2011-03-21, 18:04 | #51 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
Cytat:
Ja też nie wierzę, gdy ktoś mówi mi komplement ;D |
|
2011-03-30, 22:46 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 364
|
Dot.: Nie potrafię się zaakceptować.
Cytat:
Musisz sobie sama odpowiedziec na pytanie czy dobrze sie z soba czujesz? Czasami bez schudniecia akceptacja moze nie nadejsc, askoro to jak jest teraz jest dla Ciebie problemem to mom zdaniem powinnas cos zmienic w swoim wygladzie. Dla siebie. Albo zmienic podejscie do swojego wygladu. Ale nie wiem czy bez schudniecia w Twoim wypadku bedzie to mozliwe. Edytowane przez pseudofeministka Czas edycji: 2011-03-30 o 22:52 |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:30.