Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

[201803111825]

Treść usunięta

[klion78]

Bzyczko tym bardziej nie miałabym wobec niej żadnych skrupułów

[anika222]

hej dziewczynki

moje słonce sie w koncu zlitowalo i zasneło to wpadłam sie przywitac i pochwalic ze skonczylysmy miesiac
jak ten czas leci
byłysmy dzis na badaniach i wszystko dobrze z bioderkami sie uregulowało samo

od wczoraj wyprubowuje moja cierpliwosc, je co godzine, spi tylko w pozycji pionowej (czyt na rekach) i do tego chodząc (broń boże sieśc na chwile), łozeczko i kanapa chyba są pod prądem
spi z 10 minut po czym zaczyna sie wiercic budzi sie płacze biore na rece i zasypia... agentka
ide nadrabiac moze zdąże

[kliwia]

anika no to ja brzuszek meczy, moja miala identyko powiedz o tym pediatrze

[anika222]

dostała kropelki w zeszłym tygodniu i działają, ja bardziej stawiam na dzien marudy

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

eheś
Aniu cudny avatar

[anuulaa]

Cześć Dziewczynki!
idę nadrabiać co naskrobałyście przez tyle czasu

[201803111825]

Treść usunięta

[Katunia:)]

Napisane przez bzyczka1

Katunia kasa jest, ale czekamy na dodatkową a tej jak na złość nie ma jak nie przyjdzie w tym tygodniu to kupimy z tej kasy co mamy. A u nas od początku tylko tż zarabia, bo jak zaczęliśmy razem mieszkać ja jeszcze studiowałam a później nie było pracy, mimo mojego zaangażowania w szukanie przez rok żadnej oferty nie dostałam a później ciąża to już nie szukałam bo jaki sens szukać skoro i tak by mnie nikt nie zatrudnił.

Klion no dzisiaj powiem tż że może niech mama zostanie w niedzielę u siebie (nie obchodzi mnie co zrobi, niech się gdzieś wprosi tak jak do nas) a my pojedziemy do niej w poniedziałek. A jak ona nie będzie tak chciała to powiem tż żeby z nią pogadał odnośnie jej marudzenia chociaż. Bo ona przywiezie kawałek upieczonego mięsa (z 1kg surowego kiedyś przywiozła na święta swój wkład, no to to mięso po upieczeniu miało jakieś 15 cm, a w dodatku było strasznie suche, jak to pieczone bez przykrycia, woreczka czy czegoś w piekarniku) i tyle, a mojej mamie przed śniadaniem wielkanocnym kiedyś powiedziała, jak moja mama wyjmowała schab z woreczka (robiła z knorra) że ona tej chemii nie używa, bo to nie dobre i nie zdrowe. No to moja mama poczuła się tak jakby była byle jaką gospodynią przez to i całą niedzielę miała zepsutą.

aha to juz rozumiem, tak sie domyslalam ze tz tylko pracuje i myslalam ze moze zwlekaja z wyplata mu i tak czekacie na kase

Napisane przez anika222

hej dziewczynki

moje słonce sie w koncu zlitowalo i zasneło to wpadłam sie przywitac i pochwalic ze skonczylysmy miesiac
jak ten czas leci
byłysmy dzis na badaniach i wszystko dobrze z bioderkami sie uregulowało samo

od wczoraj wyprubowuje moja cierpliwosc, je co godzine, spi tylko w pozycji pionowej (czyt na rekach) i do tego chodząc (broń boże sieśc na chwile), łozeczko i kanapa chyba są pod prądem
spi z 10 minut po czym zaczyna sie wiercic budzi sie płacze biore na rece i zasypia... agentka
ide nadrabiac moze zdąże

czesc kochanie
ale fajniutki avaterek
aj to mala agentka jak sie patrzy

Tomus dzis w nocy tez testowalm mamusie-budzil sie 7 razy i sprawdzal czy jestem czy nie... teraz usypiam na siedziaco ze zmeczenia..

Ale za to chociaz dobry obiadek byl - zrobilam pizze

Samba - odnosnie tej 18 stki - porazka

Stokrotka - bardzo mi sie podoba wasz pokoik! fajne te panele!

[mona_ja]

Bzyczka widze że teściowa lubi pasożytować. Rozumiem że nie ma kasy więc woli się gdzieś wprosić niż kogoś zapraszać do siebie, ale te komentarze to przesada, powinna sie cieszyć i nawet jak jej sie coś nie podoba to siedzieć cicho i podziękować za goscinę.

Anika a ja nie widzę twojego Avka

Mamunie widziałyście to http://allegro.pl/hit-placzomierz-wh...560010708.html ?

[201803111825]

Treść usunięta

[mona_ja]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

W pytaniu na śniadanie mówili o tym urządzeniu, babka powiedziała że przed programem jakiś pan z ekipy zapłakał na próbe do tego i wyszło że jest głodny a chwilę wcześniej jadł śniadanie

[201803111825]

Treść usunięta

[Madzialenka12344321]

Cześć

Kurde od końca pracy non stop wiszę na telefonie a to mama a to koleżanka

De książki co przeczytałam daje potem mamie (bo razem się w czytanie wciągamy). Wczoraj jej Poczwarkę zaniosłam. Dzis w pracy 50 stron przeczytała i już ryczała i tata do mnie dzwonił abym jej takich książek nie dawała bo mu jej szkoda potem hehe oczywiscie mamie się książka też bardzo podoba

[201803111825]

Treść usunięta

[kliwia]

ja przeczytalam dzis polowe pocwarki, ale chyba tylko raz mi sie lza w oku zakrecila

zaraz przeczytam jeszcze kilka stron, bo pozniej trzeba zmeczyc dziecko by ladnie po kapieli spac poszlo

a wlasnie mi zuzka solidnie ulała do rekawa polaru [bo mi tez zimno ze az polar zalozylam yhy ] az mi do lokcia dolecialo, bo ja trzymalam akurat
ma cela nie ma totamto

[zaaaabcia]

Napisane przez Gucia0987

Ooo, fajnie! Dostała wizę bez problemu?
.

no wlasnie jeszcze o wize nie byla dopiero jej wyslalismy zaproszenie jak dojdzie ma sie umowic na rozmowe ale tego ze wizy nie dostanie nie dopuszczam do siebie byla 4 lata temu na wakacjach wrocila w terminie jest studentka wiec mysle ze powinno byc ok .. chociaz z nimi nigdy nie wiadomo

Napisane przez anuulaa

Cześć Dziewczynki!
idę nadrabiać co naskrobałyście przez tyle czasu

czesc!!!!!
co tam slychowac?

[201803111825]

Treść usunięta

[anuulaa]

Dopiero zdążyłam nadrobić to co naskrobałyście w klubie i coś tam napisałam Nie ogarniam tylu postów w tak krótkim czasie na głównym Szkoda, że nie mam tyle czasu na wizaż. Uciekam coś porobić w domu.

Doczytałam, że robicie jakieś czystki, mam nadzieję, że mnie oszczędzicie W końcu jestem tu od pierwszego wątku, tylko po prostu nie zawsze mam czas się aktuwnie udzielać, choć bardzo bym chciała.

[bzyczka1]

o tym płaczomierzu już słyszałam jakiś czas temu, pokazywali go w DD TVN i opiniowały go takie dwie babeczki, które testują takie nowinki i mało tego zarabiają na tym podobno u dzieci to działa a z tym panem i płaczem na niby, to może właśnie dlatego nie zadziałało bo był na niby

[201803111825]

Treść usunięta

[atomufka]

czesc

[ktosia86]

Napisane przez mona_ja

Bzyczka widze że teściowa lubi pasożytować. Rozumiem że nie ma kasy więc woli się gdzieś wprosić niż kogoś zapraszać do siebie, ale te komentarze to przesada, powinna sie cieszyć i nawet jak jej sie coś nie podoba to siedzieć cicho i podziękować za goscinę.

Anika a ja nie widzę twojego Avka

Mamunie widziałyście to http://allegro.pl/hit-placzomierz-wh...560010708.html ?

Padłam

Napisane przez mona_ja

W pytaniu na śniadanie mówili o tym urządzeniu, babka powiedziała że przed programem jakiś pan z ekipy zapłakał na próbe do tego i wyszło że jest głodny a chwilę wcześniej jadł śniadanie

Napisane przez kliwia

ja przeczytalam dzis polowe pocwarki, ale chyba tylko raz mi sie lza w oku zakrecila

zaraz przeczytam jeszcze kilka stron, bo pozniej trzeba zmeczyc dziecko by ladnie po kapieli spac poszlo

a wlasnie mi zuzka solidnie ulała do rekawa polaru [bo mi tez zimno ze az polar zalozylam yhy ] az mi do lokcia dolecialo, bo ja trzymalam akurat
ma cela nie ma totamto

Niezła asiorka

[201803111825]

Treść usunięta

[atomufka]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ech dzięki ,że pytasz- dziś doszły kolejne problemy ,chyba pójdziemy do sądu z developerem

[201803111825]

Treść usunięta

[zaaaabcia]

Napisane przez atomufka

ech dzięki ,że pytasz- dziś doszły kolejne problemy ,chyba pójdziemy do sądu z developerem

co sie znowu podzialo?

A mnie wlasnie wzielo na wspomnienia wyciagnelam pudlo z wszystkimi naszymi slubnymi rzeczami kartkami od gosci , papierkami z gry , ksiega gosci Ahh milo tak wszystko powspominac jeszcze flaszka wodki weselnej czeka na chrzciny

[201803111825]

Treść usunięta

[kasiaher]

hej
ale dzisiaj paskudna pogoda maskara
a ja dzisiaj na szczepieniu z Dominikiem , wszystko ok za dwa tygodnie meningokoki , a potem około 15 czerwca cos tam jeszcze , dzisiaj byłam sama pierwszy raz tzn. bez męża ale się namęczyłam

Dominik dał wczoraj popis i pokazał jak ladnie chodzi tatusiowi , dzisiaj też dużo śmigał, kurcze ale jakos na długo nie może złpac równowagi ale już robi to coraz śmielej , bardzo się cieszę myślę że lada dzień zapomni o raczkowaniu i będzie cześciej śmigał na nogach

żabcia mam nadziej że nie długo wypijemy tą flaszkę
miałam odpisac dlaje ale już nie mogę wykończy mnie ten moj urwis