Co ostatnio sobie uszyłyście?

[kasiek228]

Mi też się podobają Twoje pomysły.... Tak... prostokąciki to chyba czas na odizolowanie się od otoczenia i bycie tylko z nimi sam na sam gratulacje!

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez Wisnia

a ja sie trochę pochwalę
uszyłam, w ramach odreagowywania, kilka ciuchów. Na początek nieszczęsna kurtka sztruksowa - w końcu mi się udało i jest nawet ok.
Potem bluzka z ostatniej burdy - model 122 z burdy 4/2011. Uszyłam z takiej śmiesznej dzianinki - w fale a do tego marszczenia tkaniny - fason jest fajny, szyje sie łatwo.

I na koniec coś co szyłam, a raczej planowałam od roku. Chciałam mieć bluzkę na ramiączkach z jeansu. Zostało mi trochę z szycia spodni ale nie wiedziałam, ze to trochę to za mało ;-) Tak więc pokombinowałam i uszyłam
hmm... dopiero na zdjęciu zobaczyłam ze stebnowanie szwu pionowego z tyłu zle wygląda - celowo miało być takie zwężające się, ale chyba je poprawię....

Wisnia! Też miałam ochotę uszyć półgolf.... na razie mam mało czasu. Ale bardzo mi sie podoba ta kurteczka..... Super!!!!

[Wisnia]

Napisane przez kasiek228

Wisnia! Też miałam ochotę uszyć półgolf.... na razie mam mało czasu. Ale bardzo mi sie podoba ta kurteczka..... Super!!!!

jakbyś szyła z tego wykroju bluzkę co ja, to pomierz dobrze zanim wytniesz - bo np rękawki były jak dla mnie za wąskie i nie miałam już z czego pomarszczyć jak na wyroju a golf lekko za szeroki wyszedł, ale i tak jest ładna

[kadu87]

witam!
nie wiem czy wątek jest odpowiedni na zadawanie takich pytań, ale widzę że jest tu sporo zdolnych i mniej lub bardziej doświadczonych w szyciu Wizazanek więc zaryzykuje.

Chciałabym uszyć sobie taką oto sukienkę na wesele. Z racji tego że jest to raczej większe wyzwanie zdecyduje się na zlecenie tego krawcowej. Sęk w tym że jeszcze nie zdecydowałam się na żadną a mam okazję kupić już teraz grubszą elastyczną satynę w okazyjnej cenie. Tak więc ile metrów powinnam kupić na taką sukienkę? Jestem dość szczupła, 172cm wzrostu. Dokładny fason sukienki w załączniku. szerokość materiału standardowo 150cm.

Będę bardzooo wdzięczna za pomoc )

[Susanna]

Napisane przez Wisnia

a ja sie trochę pochwalę
uszyłam, w ramach odreagowywania, kilka ciuchów. Na początek nieszczęsna kurtka sztruksowa - w końcu mi się udało i jest nawet ok.
Potem bluzka z ostatniej burdy - model 122 z burdy 4/2011. Uszyłam z takiej śmiesznej dzianinki - w fale a do tego marszczenia tkaniny - fason jest fajny, szyje sie łatwo.

I na koniec coś co szyłam, a raczej planowałam od roku. Chciałam mieć bluzkę na ramiączkach z jeansu. Zostało mi trochę z szycia spodni ale nie wiedziałam, ze to trochę to za mało ;-) Tak więc pokombinowałam i uszyłam
hmm... dopiero na zdjęciu zobaczyłam ze stebnowanie szwu pionowego z tyłu zle wygląda - celowo miało być takie zwężające się, ale chyba je poprawię....

Widzę, że spódnica z godetem i kurtka to taki komplecik Ładniutka ta kurtka i wiem, ile musiałaś w nią włożyć pracy Bluzka w pasy też fajna i taka na czasie. Top jeansowy - którz takiego nie pragnął. Łooo matko ale się nad nim napracowałaś! Ale wyszedł świetnie, interesująco wyglada

Napisane przez szczygielekhandmade

A to skoro już jestem to też się pochwalę...
Pierwsza sukienka z dzianiny, drapowana, uszyta w całości przeze mnie.
Druga to bluzka kupiona w h&m, do której doszyłam dół z ponaszywanymi prostokącikami z dwóch kolorów. Wyszło mi chyba nieźle, jak uważacie...?
Trzecia uszyta z chusty kupionej na ciuchach, doszyłam też podszewkę.
A ostatnią szyłam na Sylwestra, materiał też zdobyłam na ciuchach i doszyłam falbanę.

Pierwsza sukienka podoba mi się najbardziej! I ta z chusty - super pomysł i wykonanie Naszywanie prostokacików... masakra ale za to jaki efekt osiągnęłaś! No kochana masz wyobraźnię. Poza tym zerknąłam w galerię ręcznie malowanych trampek i koszulek i mam prośbę - mozesz napisac jakimi farbami malujesz po tkaninach?? Od dawna marze o zmalowaniu sobie koszulki ale nie wiem jakie farby są dobre. Prosze napisz jakiej marki i ile taka farbka kosztuje Bede wdzięczna

Napisane przez kadu87

witam!
nie wiem czy wątek jest odpowiedni na zadawanie takich pytań, ale widzę że jest tu sporo zdolnych i mniej lub bardziej doświadczonych w szyciu Wizazanek więc zaryzykuje.

Chciałabym uszyć sobie taką oto sukienkę na wesele. Z racji tego że jest to raczej większe wyzwanie zdecyduje się na zlecenie tego krawcowej. Sęk w tym że jeszcze nie zdecydowałam się na żadną a mam okazję kupić już teraz grubszą elastyczną satynę w okazyjnej cenie. Tak więc ile metrów powinnam kupić na taką sukienkę? Jestem dość szczupła, 172cm wzrostu. Dokładny fason sukienki w załączniku. szerokość materiału standardowo 150cm.

Będę bardzooo wdzięczna za pomoc )

Kadu widzę, że sukienka ma dół rozszerzany. Niedawno szyłam sukienkę na studniówkę z 6 klinów dołem rozszerzanych i potrzebowałam 2 długości sukienki wiec myślę, ze na Twoim miejscu kupiłabym 2 x długość sukienki + zapas. Tym bardziej, że piszesz że masz dojście do niedrogiej satyny.

[hihi]

Wiśnia kurtka kurtką, bluzka z golfem ok, też chciałam ją uszyć, ale ten top z dzinsu genialny! Jakbym zobaczyła takie coś w sklepie to bym od ręki kupiła! Rewelka!

szczygielekhandmade wiem, że są rożne grubości tiulu, niektóre są tak sztywne, że się prawie na siatkę ogrodową nadają Wolę kupić mniej sztywny, a bardziej go zmarszczyć

Podoba mi się pomysł z tymi prostokącikami. Możesz zdradzić co to za materiał? Miałam swojego czasu chętkę na zrobienie czegoś tego typu, ale nie potrafiłam się zdecydować na to, jaka tkaninę wybrać na te "skrawki".

[Myszka_80]

Wisnia poszalała super. A co do szwu w topie to całkeim fajnie wygląda nie zmieniałabym

Szczygiełek masz ty kobieto wyobraźnie. W zasadzie zrobiłas perełke z niczego. Gratulacje dla twojej weny twórczej

Kadu doradze ci tak samo jak Sus. Kup 2 długości

[kadu87]

Serdecznie dziękuje )) w 3 metrach teoretycznie powinnam się wyrobić ale dla "zapasu" wezmę 4 bo muszę kupić pełny metr.

Jeszcze raz serdecznie dziękuję za pomoc!

[Wisnia]

Napisane przez Susanna

Widzę, że spódnica z godetem i kurtka to taki komplecik Ładniutka ta kurtka i wiem, ile musiałaś w nią włożyć pracy Bluzka w pasy też fajna i taka na czasie. Top jeansowy - którz takiego nie pragnął. Łooo matko ale się nad nim napracowałaś! Ale wyszedł świetnie, interesująco wyglada

[QUOTE=hihi;26355323]Wiśnia kurtka kurtką, bluzka z golfem ok, też chciałam ją uszyć, ale ten top z dzinsu genialny! Jakbym zobaczyła takie coś w sklepie to bym od ręki kupiła! Rewelka!

Napisane przez Myszka_80

Wisnia poszalała super. A co do szwu w topie to całkeim fajnie wygląda nie zmieniałabym

Dziękuje kobitki za dobre słowa

Powiem Wam w sekrecie, że szyjąc tą spódnicę i kurtkę namęczyłam sie jak nigdy wcześniej. Juz straciłam wiarę w moim umiejętności ;-) Ale kurtka jest ok, chodzę w niej ostatnio codziennie - chyba mi się podoba a ja nigdy takich nie lubiłam ;-)

[aklat]

Wiśnia wszystko mi sie podoba! a topik genialny fajny pomysł ze stebnowaniem tylko jak ty go wkładasz? suwaka nie widze

Szczygielek fajne masz pomysły, sukienka uszyta z chusty najbardziej mi sie podoba tylko szkoda ze zdjęcia 'na leżaco'

[szczygielekhandmade]

No to się niezły cytat z tego zrobił...
Ja osobiście używam farb Decorfin, prałam już kilkakrotnie swoje malowane koszulki i nic się nie dzieje. Słoiczek ok. 6-7 zł, kupisz w sklepach dla plastyków. Słyszałam też że farby Ferrario są dobre, ale to już cena 12-15 zł i nie mogłam ich nigdzie znaleźć.
Aaaa i ogłaszam że nie chciałam nikogo urazić pisząc o różnych grubościach tiulu a jedynie pomóc!
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa odnoście moich sukienek
Na kwadraciki użyłam satyny (ten jaśniejszy kolor) i szyfonu (w ogóle chyba lepiej nadają się do tego przezroczyste materiały).

Napisane przez Susanna

Widzę, że spódnica z godetem i kurtka to taki komplecik Ładniutka ta kurtka i wiem, ile musiałaś w nią włożyć pracy Bluzka w pasy też fajna i taka na czasie. Top jeansowy - którz takiego nie pragnął. Łooo matko ale się nad nim napracowałaś! Ale wyszedł świetnie, interesująco wyglada


Pierwsza sukienka podoba mi się najbardziej! I ta z chusty - super pomysł i wykonanie Naszywanie prostokacików... masakra ale za to jaki efekt osiągnęłaś! No kochana masz wyobraźnię. Poza tym zerknąłam w galerię ręcznie malowanych trampek i koszulek i mam prośbę - mozesz napisac jakimi farbami malujesz po tkaninach?? Od dawna marze o zmalowaniu sobie koszulki ale nie wiem jakie farby są dobre. Prosze napisz jakiej marki i ile taka farbka kosztuje Bede wdzięczna


Kadu widzę, że sukienka ma dół rozszerzany. Niedawno szyłam sukienkę na studniówkę z 6 klinów dołem rozszerzanych i potrzebowałam 2 długości sukienki wiec myślę, ze na Twoim miejscu kupiłabym 2 x długość sukienki + zapas. Tym bardziej, że piszesz że masz dojście do niedrogiej satyny.

[Wisnia]

Napisane przez aklat

Wiśnia wszystko mi sie podoba! a topik genialny fajny pomysł ze stebnowaniem tylko jak ty go wkładasz? suwaka nie widze

dzięki
a top ma zamek z boku. zamek kryty więc nie widać

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez szczygielekhandmade

Aaaa i ogłaszam że nie chciałam nikogo urazić pisząc o różnych grubościach tiulu a jedynie pomóc!

tak sobie myślę, ze nikt nie założył inaczej, jak tylko że chodzi o pomoc

[Susanna]

Napisane przez szczygielekhandmade

No to się niezły cytat z tego zrobił...
Ja osobiście używam farb Decorfin, prałam już kilkakrotnie swoje malowane koszulki i nic się nie dzieje. Słoiczek ok. 6-7 zł, kupisz w sklepach dla plastyków. Słyszałam też że farby Ferrario są dobre, ale to już cena 12-15 zł i nie mogłam ich nigdzie znaleźć.
Aaaa i ogłaszam że nie chciałam nikogo urazić pisząc o różnych grubościach tiulu a jedynie pomóc!
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa odnoście moich sukienek
Na kwadraciki użyłam satyny (ten jaśniejszy kolor) i szyfonu (w ogóle chyba lepiej nadają się do tego przezroczyste materiały).

Dziękuję pięknie za konkretne inforacje Musze poszukac tych farbek ale najpierw musze znaleźc sklep dla plastyków Ciekawe czy w Empiku byłyby te farby

Dziewczyny uszylam swoją pierwszą tildę Będzie dla męża Zając nie jest doskonały, ma sporo "braków" ale kurcze bardzo mi się podoba. Yno goły póki co jest to nie będę pokazywać

[kasiek228]

Napisane przez Wisnia

jakbyś szyła z tego wykroju bluzkę co ja, to pomierz dobrze zanim wytniesz - bo np rękawki były jak dla mnie za wąskie i nie miałam już z czego pomarszczyć jak na wyroju a golf lekko za szeroki wyszedł, ale i tak jest ładna

O dzięki za rady przydadzą się na pewno

[Myszka_80]

Sus to ja sie juz niecierpliwic bede
Niesamowicie mi się tildy podobają, a widzisz jakbys chciała to ostatnio ściagnełam od wujka google sporo wykrojów na zwierzaczki
z zapałem chciałam od razu szyc ale mnie szefo kiecka slubna na ziemie sciagneła ( menda jedna)
ale zwierzaczki są słodkie która by chciała niech pisze maile na PW

[long red thread]

Susana, pokaż królika!!! Ja ostatnio mnóstwo królików szyję na zamówienia - taki sezon
Ale dziś pokazuję zdjęcia mojej niebieskiej bluzki z kokardą - uszyta według wykroju z Burda Easy Fashion 2/2009.

[long red thread]

Dziewczyny, a jakby któraś szukała wykrojów na tildy to tu jest sporo:

https://picasaweb.google.com/colorsistem/PASKETilda#

[hihi]

Ależ słodka ta bluzka!

Ja ostatnio walczę z dzianinami i nauką "jak opanować overlocka", więc póki co to nic powalającego nie mam do zaprezentowania, a prostą dzianinowa kiecą nie ma sie co chwalić

[Susanna]

Napisane przez long red thread

Susana, pokaż królika!!! Ja ostatnio mnóstwo królików szyję na zamówienia - taki sezon
Ale dziś pokazuję zdjęcia mojej niebieskiej bluzki z kokardą - uszyta według wykroju z Burda Easy Fashion 2/2009.

Urocza! Śliczna na Toebie leży i ten kolorek - miodzio!
W srodę kupiłam w lumpeksie bardzo podobną sukieneczkę, tez niebieską w kratę No naprawdę bardzo podobna do Twojego dzieła

Napisane przez long red thread

Dziewczyny, a jakby któraś szukała wykrojów na tildy to tu jest sporo:

https://picasaweb.google.com/colorsistem/PASKETilda#

Moze kiedyś będe szyć tak jak Ty. Moja jedna, biedna tilda to dopiero początek. Jest niedopracowana ale wiem, ze praktyka czyni mistrza

[Wisnia]

Napisane przez long red thread

Susana, pokaż królika!!! Ja ostatnio mnóstwo królików szyję na zamówienia - taki sezon
Ale dziś pokazuję zdjęcia mojej niebieskiej bluzki z kokardą - uszyta według wykroju z Burda Easy Fashion 2/2009.

mrrrr..... słodkości


a ja jestem na etapie szycia spodni. mam materiał, mam wizje, ale jak szukam fason w burdach to ciągle coś nie tak. Ehhh minie chyba kilka dni zanim wymyśle jak uszyć... pewnie gdyby mnie było mniej w pupie nie miałabym takich dylematów i uszyłabym takie jaki mi sie podobają

[kociczek]

Napisane przez long red thread

Dziewczyny, a jakby któraś szukała wykrojów na tildy to tu jest sporo:

https://picasaweb.google.com/colorsistem/PASKETilda#

O, super! Dzieki za linka. Moze tez sie skusze (czyt. zmusze) i jakas uszyje

[Wisnia]

a ja mam dylemat z innej beczki.
znalazłam własnie fajny wykrój na spodnie i czytam tak od niechcenia co piszą o szyciu tych spodni i zdębiałam, cytuje:

"tyły spodni ułożyć na sobie prawą stroną na prawej. wewnętrzne brzegi nogawek rozciągnąć powyżej oznaczeń, prasując je żelazkiem z parą lub przez wilgotną ściereczkę tak długo, aż będą miały tę samą długość co przody spodni"


zdębiałam!!!!

a nie lepiej od razu zrobić tak, żeby nogawki były tej samej długości???

jakby coś to jest to model 137 z burdy 8/2010

[betty_b]

Napisane przez Wisnia

Dzięki Ja się waham co z tym godetem zrobić, więc na razie zostaje ;-)

no ja tez patrze na kurtkę liwias (zwłaszcza, ze jestem w trakcie szycia tej mojej nieszczęsnej) i wzdycham jaka piękna

Wszywam podszewkę, a jako, że jedyne podszewki jakie szyłam do tej pory to te w spódnicach, kamizelkach i torebkach więc z tą do kurtki mam niezłą zabawę, zwłaszcza, że burda kazała mi najpierw wszyc zamek w podszewke a potem to wszystko do kurtki doszyc

ale betty_b mam pytanie - jak tam Twoja skórzana kurtka?
Bo ja tak naprawdę szyję tą sztruksową w ramach testów wykroju ma mam już piękny zamsz na kurtkę ale mam coraz większego stresa!!

Pomijam te nieszczęsne rękawy - myślałam, że to wina naciągającego się sztruksu, potem, że ja coś źle wycięłam, ale przy podszewce było jeszcze gorzej więc zakładam, że wykrój spaprany...

W sumie na pocieszenie mam super uzdolnioną siostrę niedaleko - muszę tylko z nią ustalić szczegóły i może się uda

wiśnia - wczoraj zaczęłam ją szyć..stres ogromny - oczywiście popełniłam już wszystkie grzechy jakie można popełnić, prułam, wbijałam szpilki, zaprasowałam zbyt ciepłym żelazkiem....ale śladu po szpilach nie ma - bo wbijałam na zapasach, po pruciu niestety trochę jest, ale w mało widocznym miejscu, no i ciężko się ta skóra przesuwa pod stopką.....ale walczę dalej

Napisane przez long red thread

W sprawie robienia wykrojów - ja używam półpergaminu albo kalki do map a tutaj opisana jest cała procedura:
http://longredthread.wordpress.com/2...oje-do-szycia/

Poza tym zobaczcie jaki top dzisiaj uszyłam - super łatwy i szybki do uszycia. Szyłam według wykroju z najnowszej Burda „Szycie krok po kroku”.

Śwuetny top - lubię takie na jedno ramię

Napisane przez long red thread

Zdjecia toreb

Napisane przez Wisnia

a ja sie trochę pochwalę
uszyłam, w ramach odreagowywania, kilka ciuchów. Na początek nieszczęsna kurtka sztruksowa - w końcu mi się udało i jest nawet ok.
Potem bluzka z ostatniej burdy - model 122 z burdy 4/2011. Uszyłam z takiej śmiesznej dzianinki - w fale a do tego marszczenia tkaniny - fason jest fajny, szyje sie łatwo.

I na koniec coś co szyłam, a raczej planowałam od roku. Chciałam mieć bluzkę na ramiączkach z jeansu. Zostało mi trochę z szycia spodni ale nie wiedziałam, ze to trochę to za mało ;-) Tak więc pokombinowałam i uszyłam
hmm... dopiero na zdjęciu zobaczyłam ze stebnowanie szwu pionowego z tyłu zle wygląda - celowo miało być takie zwężające się, ale chyba je poprawię....

no to widzę zaszalałaś...super - fajna kolorystyka, ta bluzka w fale bardzo mi się podoba, a dżinsowy top wygląda jak gorset - ekstra

Napisane przez szczygielekhandmade

A to skoro już jestem to też się pochwalę...
Pierwsza sukienka z dzianiny, drapowana, uszyta w całości przeze mnie.
Druga to bluzka kupiona w h&m, do której doszyłam dół z ponaszywanymi prostokącikami z dwóch kolorów. Wyszło mi chyba nieźle, jak uważacie...?
Trzecia uszyta z chusty kupionej na ciuchach, doszyłam też podszewkę.
A ostatnią szyłam na Sylwestra, materiał też zdobyłam na ciuchach i doszyłam falbanę.

Wszystko Ci wyszło ekstra, nie tylko przerobiony top z H & M - gratulacje

[Wisnia]

Napisane przez betty_b

wiśnia - wczoraj zaczęłam ją szyć..stres ogromny - oczywiście popełniłam już wszystkie grzechy jakie można popełnić, prułam, wbijałam szpilki, zaprasowałam zbyt ciepłym żelazkiem....ale śladu po szpilach nie ma - bo wbijałam na zapasach, po pruciu niestety trochę jest, ale w mało widocznym miejscu, no i ciężko się ta skóra przesuwa pod stopką.....ale walczę dalej

cholerka, zaczynam sie bać. ja już zmieniłam zdanie co do fasonu, bo w tym co uszyłam w wersji sztruksowej jest za dużo problemów z rękawami, ale jak czytam Ciebie to jeszcze kilka miesięcy chyba będę sie przygotowywać
Walcz dzielnie, jestem pewna, że dasz radę

Napisane przez betty_b

no to widzę zaszalałaś...super - fajna kolorystyka, ta bluzka w fale bardzo mi się podoba, a dżinsowy top wygląda jak gorset - ekstra

Dzięki wielkie trzymam więc kciuki za Twoja kurtkę skórzana i mam nadzieje, że szybko Ci pójdzie

[MarudexuS]

Napisane przez Wisnia

a ja mam dylemat z innej beczki.
znalazłam własnie fajny wykrój na spodnie i czytam tak od niechcenia co piszą o szyciu tych spodni i zdębiałam, cytuje:

"tyły spodni ułożyć na sobie prawą stroną na prawej. wewnętrzne brzegi nogawek rozciągnąć powyżej oznaczeń, prasując je żelazkiem z parą lub przez wilgotną ściereczkę tak długo, aż będą miały tę samą długość co przody spodni"


zdębiałam!!!!

a nie lepiej od razu zrobić tak, żeby nogawki były tej samej długości???

jakby coś to jest to model 137 z burdy 8/2010

Hmmm to jest to, czego mnie moja mama uczyła w temacie szycia spodni ... zawsze kazała mi lekko naciągnąć tylne części nogawek od kroku tak do pół uda. Ponoć lepiej się wtedy układają.
Natomiast faktycznie nigdy w Burdach nie widziałam takiej porady, albo nie doczytałam po prostu bo rzadko opisy w sumie czytam

[Myszka_80]

a wlasnie mi sie przypomniało

Wisnia moja znajoma która prowadzi swój zakład krawiecki ( kiedys wojewódzki konkurs nawet wygrała) pokazała mi fajny trick z rękawami

Z górą jak sie sie juz wymęczysz jak np w przypadku sztruksu, to w podszewce nie mecz sie wcale wpinaj normalnie tak by tylko punkty styczne pasowały, a zamiast wdawania tudzież marszczenia zrób zakładke z naddatku materiału na samym szczycie główki rękawa

Robie tak od x lat i jest ok . Ja za leniwa jestem na porzadne wszyscie rekawa z podszewki

[Wisnia]

Napisane przez MarudexuS

Hmmm to jest to, czego mnie moja mama uczyła w temacie szycia spodni ... zawsze kazała mi lekko naciągnąć tylne części nogawek od kroku tak do pół uda. Ponoć lepiej się wtedy układają.
Natomiast faktycznie nigdy w Burdach nie widziałam takiej porady, albo nie doczytałam po prostu bo rzadko opisy w sumie czytam

ooo no to ja o takim czymś nie wiedziałam w takim razie juz sie nie przerażam, tylko wezmę sie za spodnie. Ale dodam, że szyje spodnie od lat i ani razu burda nie napisała czegoś takiego ;-)

Napisane przez Myszka_80

a wlasnie mi sie przypomniało

Wisnia moja znajoma która prowadzi swój zakład krawiecki ( kiedys wojewódzki konkurs nawet wygrała) pokazała mi fajny trick z rękawami

Z górą jak sie sie juz wymęczysz jak np w przypadku sztruksu, to w podszewce nie mecz sie wcale wpinaj normalnie tak by tylko punkty styczne pasowały, a zamiast wdawania tudzież marszczenia zrób zakładke z naddatku materiału na samym szczycie główki rękawa

Robie tak od x lat i jest ok . Ja za leniwa jestem na porzadne wszyscie rekawa z podszewki

hehe, no ja tak własnie w kurtce sztruksowej zrobiłam. Doszłam do wniosku, że męczyć sie nie mam siły a i tak widać nie będzie. Wiem, bardzo nieprofesjonalne podejście ale juz miałam dość

Bardziej mnie martwiło jedna, że to nie była moja wina, tylko wykroju burdy. No niestety czasem im sie zdarza, że popsują wykrój.

Tak więc kurtkę skórzana uszyję z czegoś innego, nie mam siły walczyć, ze skórą i takim problemem ...

[MarudexuS]

Napisane przez Wisnia

ooo no to ja o takim czymś nie wiedziałam w takim razie juz sie nie przerażam, tylko wezmę sie za spodnie. Ale dodam, że szyje spodnie od lat i ani razu burda nie napisała czegoś takiego ;-)

nie ma to jak stara dobra szkoła moja mama uczyła się szyć jeszcze w normalnej szkole (w ramach ZPT ) i czasem jestem zaskoczona jakie porady mi zapodaje ... bez niej nie umiałabym szyć, to pewne

Napisane przez Wisnia

hehe, no ja tak własnie w kurtce sztruksowej zrobiłam. Doszłam do wniosku, że męczyć sie nie mam siły a i tak widać nie będzie. Wiem, bardzo nieprofesjonalne podejście ale juz miałam dość

Bardziej mnie martwiło jedna, że to nie była moja wina, tylko wykroju burdy. No niestety czasem im sie zdarza, że popsują wykrój.

Tak więc kurtkę skórzana uszyję z czegoś innego, nie mam siły walczyć, ze skórą i takim problemem ...

Hmm jeśli o rękawy chodzi ... można sprawdzić, czy faktycznie są źle skonstruowane ...
Jeśli Ci się chce to zmierz np za pomocą metra krawieckiego po obwodzie górę rękawa i podkroje pach obie. Obwód rękawa powinien być większy o 4% od obwodu pach. Jeśli jest więcej niż 4% to coś jest skopane.

[Wisnia]

Napisane przez MarudexuS

nie ma to jak stara dobra szkoła moja mama uczyła się szyć jeszcze w normalnej szkole (w ramach ZPT ) i czasem jestem zaskoczona jakie porady mi zapodaje ... bez niej nie umiałabym szyć, to pewne



Hmm jeśli o rękawy chodzi ... można sprawdzić, czy faktycznie są źle skonstruowane ...
Jeśli Ci się chce to zmierz np za pomocą metra krawieckiego po obwodzie górę rękawa i podkroje pach obie. Obwód rękawa powinien być większy o 4% od obwodu pach. Jeśli jest więcej niż 4% to coś jest skopane.

oooo.. no popatrz, nie wiedziałam, ze o tyle ma byc większy w takim układzie pewnie zmierzę bo na 100 coś tu jest nie halo, że tak powiem

a ja żałuje, że nas w szkole nie uczono szyć. To sie zawsze przydaje. Jak patrze na koleżanki, co nawet nie potrafią spodni skrócić to mi trochę ich żal jest....

[MarudexuS]

Napisane przez Wisnia

oooo.. no popatrz, nie wiedziałam, ze o tyle ma byc większy w takim układzie pewnie zmierzę bo na 100 coś tu jest nie halo, że tak powiem

a ja żałuje, że nas w szkole nie uczono szyć. To sie zawsze przydaje. Jak patrze na koleżanki, co nawet nie potrafią spodni skrócić to mi trochę ich żal jest....

Ano ta informacja o rękawach to już z kursu konstrukcji
A tak apropo tego kursu to niestety ciągle jakoś nie mogę się zabrać, tzn skonstruowałam na siebie sukienkę podstawową ale mi się szyć nie chce
No ale dostałam od TŻ extra nożyce krawieckie w prezencie (moje stare się stępiły i są ogólnie do niczego) no i mam już biureczko pod maszynę więc nie mam już wymówki w końcu siądę do tego ..

A co do nauki szycia w szkole to mi akurat potrzebna nie była moja mama + Burda mnie nauczyły wszystkiego i wcale mi nikogo nie żal bo dzięki temu niewiele nas, które się wyróżniają swoimi ciuchami w tej zalewie tandety z sieciówek mamy szansę być oryginalne

[aklat]

Napisane przez long red thread

Susana, pokaż królika!!! Ja ostatnio mnóstwo królików szyję na zamówienia - taki sezon
Ale dziś pokazuję zdjęcia mojej niebieskiej bluzki z kokardą - uszyta według wykroju z Burda Easy Fashion 2/2009.

urocza bluzeczka

Napisane przez Wisnia

a ja mam dylemat z innej beczki.
znalazłam własnie fajny wykrój na spodnie i czytam tak od niechcenia co piszą o szyciu tych spodni i zdębiałam, cytuje:

"tyły spodni ułożyć na sobie prawą stroną na prawej. wewnętrzne brzegi nogawek rozciągnąć powyżej oznaczeń, prasując je żelazkiem z parą lub przez wilgotną ściereczkę tak długo, aż będą miały tę samą długość co przody spodni"


zdębiałam!!!!

a nie lepiej od razu zrobić tak, żeby nogawki były tej samej długości???

jakby coś to jest to model 137 z burdy 8/2010

spodnie sobie obejrzałam na stronie burdy i bardzo fajna mają konstrukcje, wiec sie nie zrażaj do nich
po tym co napisała MarudexuS zajrzałam do jednej z moich ksiazek o szyciu (Nastolatka szyje sama) i tam też była informacja o rozprasowywaniu i naciaganiu szwu w spodniach, a ksiązka jest z lat 70-tych chyba, a w żadnej burdzie do tej pory takich wskazówek nie widziałam, a szkoda, bo takie triki jak sobie ułatwić szycie by się przydały

i moje najnowsze 'dzieło', przerobiona koszula z ciuchlandu, farfocle z przodu sa z wykroju z zeszłorocznej majowej burdy, reszta to improwizacja, tylko guziki musze nowe doszyć, bo każdy jest z innej parafii