2011-04-13, 21:38 | #4351 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kawałek za końcem świata
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Jeszcze jak się wie że się pisze do pani tłumaczki można zacząć Szanowna Pani, ale jak pisze się na firmowego maila to już chyba nie da rady inaczej niż Witam No chyba że Cześć Ziomale na przykład
|
2011-04-13, 21:41 | #4352 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 734
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Dlatego nie lubię pisać maili, bo prawie nigdy nie wiem, kto siedzi po drugiej stronie
Ostatnio miałam napisać maila do jednego z moich wykładowców, który raczej jest człowiekiem bardzo luźnym i mało formalnym. I jak niby miałam zacząć? Szanowny Panie? Jesli reszta maila to miało być jedno krótkie zdanie, że wyslałam już odpowiednie podanie tam, gdzie mi polecił wysłać. Witam? No nie wiem. Wybrałam osobiste pofatygowanie się do niego na dyżur... |
2011-04-13, 21:49 | #4353 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kawałek za końcem świata
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Ja piszę do wykładowców "Witam" i nikt się nie skarżył
|
2011-04-13, 22:05 | #4354 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 767
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
A może Wasza Wysokość ?
Ja zawsze piszę "Witam", nie uważam, żeby to było jakieś niekulturalne. Moim zdaniem jest to neutralny zwrot. Z resztą internet ma inną naturę niz powiedzmy korespondencja urzędowa. Z natury jest mniej formalny. Choć też bez przesady. Jak kogoś nie znam to zwracam się per Pan/Pani. Ja osobiście trochę dziwnie się czuję jak ktoś nieznajomy zwraca się do mnie w formie Pani+zdrobnienie imienia. Ale bynajmniej nie czuje się tym urażona. Ktoś chce być miły. A nie wszyscy są takimi nudnymi odludkami jak ja. Doceniam serdeczne podejście, w końcu wszyscy jesteśmy ludźmi |
2011-04-13, 22:49 | #4355 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Szczerze, nie przyszłoby mi do głowy wrzucać Klientów do worków (i jeszcze o tym pisać! ha! w ogóle, co to za pomysł, żeby jechać po klientach publicznie, a fe! można sobie pomyśleć, co komu do głowy przyjdzie, można przyjaciółce pomękolić, ale wywlekać? nieładnie...) ze wzgledu na to, jak się ze mną witają. Mam takich, co piszą Pani Edyto, Pani Edytko, Szanowna Pani (jak widzę taki początek to się od razu spodziewam kłopotów ), drodzy Państwo, droga Pani, Pani Marisello, Edytko, kochana mariselko, była Pani, która za każdym razem zaczynała Skarbeńku , mam też takich od dzień dobry i witam i żaden sposób powitania nie wydaje mi się lepszy ani gorszy Jak ktoś pisze na "Ty" to tylko mam odruch sprawdzać, czy się skądś nie znamy, bo nie wszsytkich spamiętać się da, wiadomo, a głupio do jakiejś dawnej dalekiej znajomej albo znajomej z forum pisać, jakby się jej w życiu na oczy nie widziało
Ja sama staram się dostosowywać do tego, jak ktoś pisze do mnie. Jesli pisze luźno i per "Ty", odpisuję per "Ty", jeśli pisze per "Pani", odpisuję tak samo. Jesli Klient pozwala sobie na żarciki, to ja też zachowuję się luźniej Wiele też zalezy od mojego nastroju w danym dniu, tak ogólnie, i od tego na ile Klienta znam - wiadomo, że początkowo się jest bardziej oficjalnym i trzyma się tematu, a z Klientkami, które znam lata, nawet jeśli jeszcze nie przeszłyśmy na Ty, mogę sobie opowiadać nawet jakieś anegdotki i wymieniać się żarcikami Powiem więcej - nie obrażam się też i nie mam za buraków Klientów, którzy piszą nieskładnie albo z błędami ortograficznymi. Jak wypowiedź jest na tyle nieskładna, że nie rozumiem o co chodzi, to w korespondencji proszę o doprecyzowanie zwalając to na karb mojego słabego kumania Korona mi z głowy nie spadnie, a człowiek po drugiej stronie się nie będzie czuł niekomfortowo Ogólnie chyba jestem dość elastyczna w tych sprawach Jak ktoś mi nie powie "dzień dobry" to też się nie pogniewam. Tak też się zdarza W sumie najkrótsza wiadomość, jaką dostałam od klientki przez galerię, była jednowyrazowa - "Poproszę" I co? I też sie dało zakumać po linku o co Pani prosić, zrobić jej i odpisać, że gotowe Pani zresztą była chyba z tych lakonicznych, bo na moją wiadomość odpisała jeszcze potem "Dziękuję", a na koniec dostałam od niej trzecią wiadomość, parę dni po nadaniu kolczyków, o treści "Piekne!" I budzi to teraz raczej mój usmiech, niż złość czy pogardę |
2011-04-14, 08:20 | #4356 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bułgaria
Wiadomości: 2 347
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Tak jak obiecałam Monice, wrzucam do plotkowego kilka zdjęć z sesji zdjęciowej . Biżuteria to nic szczególnego, zdjęć mało, ale i tak jestem szczęśliwa .
|
2011-04-14, 08:46 | #4357 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
W necie zwykle pisze Witam, pisma urzędowe to wiadomo, że coś innego i jest Szanowny/a Pani/Panie...
Moja najkrótsza wiadomość od klienta to "Dla mojej kobiety kochanej" co oznaczało przesyłkę na prezent bez załączonego paragonu z załączonym bilecikiem o tej treści Poza tym wczoraj do domu wracałam od 17 do 18.40 szkoda, że goście na urodziny TŻa byli już od 18... Co więcej nie zdążyłam odebrać zamówionego prezentu dla TŻa Dzisiaj za to na stacji benzynowej musiałam sobie sama zatankować, a normalnie tam tankują i tylko dlatego wybieram zawsze tą stację i jeszcze za ta wątpliwą przyjemność zapłaciłam 280 zł...
__________________
|
2011-04-14, 08:58 | #4358 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
Ooooo! ciekawie to wyszło |
|
2011-04-14, 15:01 | #4359 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Viktorey świetne te foty. Kolce z trzeciego zdjęcia bajeczne.
To kiedy można prosić o autograf
__________________
Biżuteria mojego pomysłu Inne różności Fikcja to prawda ukryta w jądrze kłamstwa, a prawdę tę można wyrazić bardzo prosto- magia istnieje |
2011-04-14, 15:07 | #4360 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Ja się niestety nie przyłączę do dobrej opinii nt. zdjęć. Są moim zdaniem kiepskie (światło, odstająca sukienka), a szkoda że się fotograf nie popisał, bo modelka i Twoja biżuteria tworzą fajną, spójną całość. Trzymam kciuki za następną sesję, ważne jednak, że takie sesje się robi, z czasem człowiek się uczy swojej biżuterii na nowo, bo na zdjęciach z modelką prezentuje się zawsze inaczej niż takich packshotowych.
|
2011-04-14, 19:30 | #4361 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
Kolczyki na ostatnim zdjęciu są świetne, ale zarazem fotka jako cała jest najgorsza, z już i tak złych (ta kiecka jest na nią za duża!). Nieostre, prześwietlone (nie mylić z artystyczną wizją!)....ech...szkoda.. . I jeszcze słówko na temat stylizacji: kto ją czesał?? (mam na myśli ten ulepiony z włosów jęzor oklejający czoło...) |
|
2011-04-14, 20:45 | #4362 |
PiLLow Design
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Wiadomości: 448
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
zmienię temat - jaktam u Was ze sprzedażą w kwietniu?
|
2011-04-14, 20:51 | #4363 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
U mnie ze sprzedażą tak jak i z robotą, czyli marnie...
__________________
|
2011-04-14, 20:58 | #4364 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
__________________
Biżuteria mojego pomysłu Inne różności Fikcja to prawda ukryta w jądrze kłamstwa, a prawdę tę można wyrazić bardzo prosto- magia istnieje |
|
2011-04-14, 21:01 | #4365 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Prawie bym się podpisała, z tym ,że ja zupełnie nic nie zrobiłam( nie liczę bransy na zamówienie do kompletu), a jednak cosik się o dziwo sprzedało! A tak, coby sobie dać upust swojej kobiecej próżności i się pochwalić ( pewnie część z Was widziała na "fejsie"). Przefarbowałam się na czerwono - no prawie- wyszło coś wpadające w wiśnię Jak mam te prawie 25 lat tak nie farbowałam włosów, bo bałam się zniszczyć itp, itd A czerwony chciałam mieć już pół roku temu i szkoda,że prędzej nie farbnęłam, bo podoba mi się Szkoda tylko,że fioletowe ciuchy już tu nie pasują, bo uwielbiam fiolet A matka się pukała w czoło jak usłyszała co chcę zrobić Edytowane przez M0N1K4 Czas edycji: 2011-04-14 o 21:28 |
2011-04-14, 21:07 | #4366 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
Nawet w DecoManufakturze mi się dwie pierwsze pary kolców sprzedały, a patrzyłam, że od lutego nic tam nie dodałam, więc generalnie w szoku jestem. Ale ja nadal mam przesilenie wiosenne po prostu
__________________
|
|
2011-04-14, 21:21 | #4367 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
E tam, noszę fiolet, a sierść mam przeważnie z rudym bądź czerwonawym odcieniem, nie przesadzajmy, pasuje, tylko trzeba się z szoku otrząsnąć Bałam się różu przez długie lata a teraz uważam że z rudością gra świetnie, wiadomo że nie wszystkie odcienie ze wszystkimi odcieniami, ale i tak A sprzedaż w kwietniu? Jaka sprzedaż w kwietniu...?
__________________
Martva Natura, czyli na co wykorzystuję zasoby mojej cierpliwości |
|
2011-04-14, 22:03 | #4368 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
__________________
|
|
2011-04-14, 22:05 | #4369 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bułgaria
Wiadomości: 2 347
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Macie rację - zdjęcia do najlepszych nie należą. Za to dziewczyna bardzo mi się podoba . A sukienki na ostatnim zdjęciu to nawet nie zauważyłam, bo wybierałam fotkę, na której najlepiej widać byłoby kolce . Na pozostałych zdjęciach sukienka wygląda dużo ładniej za to kolczyków niet . Najważniejsze, że kolce wam się spodobały .
|
2011-04-15, 06:33 | #4370 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Gdańsk/Szczytno
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Monika, wyglądasz ślicznie!!!! Ja się ostatnio przefarbowałam na czarno i wyglądam trochę jak wampir, co widać na załączonym obrazku Z natury mam bardzo ciemny brąz na włosach i na taki też farbowałam (Loreal do 28 myś, żeby nie zniszczyć włosów) i chyba lepiej się czułam i wyglądałam, ale do czerni też powoli się przekonuję, choć następne farbowanie będzie raczej znów na bardzo ciemny brąz
Co do zdjeć - mi się podoba ostatnie pod względem biżuteryjnym i fotograficznym, reszta mega prześwietlona. A sprzedaż w kwietniu.... galeryjnie - słabo (ale nie gorzej niż w innych miesiącach) ale sprzedaż bezpośrednia mi lepiej idzie w kwietniu - mam za sobą 2 kiermasze i sprzedaną zakładkę oraz naszyjnik steampunkowy w kontaktach face-to-face
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=430626 --> Moja biżuteria Zapraszam na bloga: http://wilczejagody.blogspot.com/ Edytowane przez wilczex Czas edycji: 2011-04-15 o 06:37 |
2011-04-15, 08:59 | #4371 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
Tobie ładnie w ciemnych włoskach Bardzo mi się podoba ta wersja, hihi Jak dobrze,że dziś nowy dzień |
|
2011-04-18, 19:33 | #4372 |
Raczkowanie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Rany jakie mam zaległości w czytaniu.. a ile nowych wątków.. I ile nowych biżutków.. Nocy mi nie starczy.. Zdecydowanieza zaległości na Wizażu
|
2011-04-18, 19:37 | #4373 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 734
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
No właśnie coś długo Cię tu nie było.
Nb. byłam dzisiaj w swojej ulubionej pasmanterii. I okazało się, że oni MAJĄ koraliki MIYUKI. Za 22,50 zł za 10 g Ale jak już będę umieć to zamówię jakieś takie japońce ale nie u nich Edytowane przez staska_stasia Czas edycji: 2011-04-18 o 19:40 |
2011-04-20, 12:59 | #4374 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Wielkanocnie - nie kupuj jajek z symbolem "3"
Spot: http://www.youtube.com/watch?v=BsTxaa9VLlQ Nie wspierajmy cierpienia zwierząt. W sklepach bez problemu można dostać jajka z symbolem 1, czy nawet 0 - 2-3 zł więcej za opakowanie nie spowoduje pustki w naszym portfelu a może doprowadzić do upadłości pseudohodowli, przez brak popytu. Przekażcie proszę dalej.
__________________
Edytowane przez nagaLy Czas edycji: 2011-04-20 o 13:06 |
2011-04-20, 16:57 | #4375 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
Uhm. Sama nie kupuję 2 i 3 od dobrych kilku lat. Z tym, że jak próbuje kogoś do tego przekonać i wyłumaczyć co i jak, to czuję się traktowana jak ta ostatnia kretynka, która uwierzyła w jakiś tam chwyt marketingowy i z własnej woli płaci więcej za TE SAME JAJKA. No ręce opadają... |
|
2011-04-20, 18:46 | #4376 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
Dlatego ja kupuję jajka "wiejskie" z domowych gospodarstw Na szczęście mam taką możliwość |
|
2011-04-20, 20:03 | #4377 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 734
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
U mnie w domu też się takie kupuje. Na targu albo tata przywozi gdzieś od znajomego. Chociaż ja osobiście jestem tak zepsuta przez te wszystkie konserwanty, że nie czuję różnicy w smaku
|
2011-04-20, 20:21 | #4378 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Jak mi się uda kupić prawdziwe wiejskie (wiem dokładnie od kogo), to super! Zupełnie inny smak i wielkość
A jak muszę z marketu, to kupuję wyłącznie od kur szczęśliwych, jak to nazywam, czyli wolnochodzących. Ja sama przez to czuję się lepiej, dlatego popieram mocno całą akcję!!! M0N1K4 kolor ładniutki, fryzura śliczna, Ty też Wilczex, że tak powiem przekornie, nie ma brzydkich wampirów, każdy wampir ma najdoskonalszą urodę i najdoskonalniejsze ciało Edytowane przez naila Czas edycji: 2011-04-20 o 20:25 |
2011-04-22, 12:42 | #4379 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Stary wizaż wrócił
|
Nowe wątki na forum Biżuteria |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:09.