Sierpniowe Panny Młode cz.II

[neti1]

to moje buty...drugie będą z fioletową aplikacją(nie całe ecru jak te),
moja połówka będzie miała podobną kamizelką i musznik a na ostatek poduszeczka pod obrączki która wykona mi mama (oczywiście moja będzie w fiolecie i z koronka ecru)

[neti1]

chciałabym taką lub taką fryzurkę..

[neti1]

moje podpatrzone bukiety (pierwszy ulubiony)

[neti1]

to moje zaproszenie....
i sala (wesele organizujemy sami w szkolnej sali...tu ubrana kilka lat temu na czyjeś wesele)..oraz zdjęcie kolejne...moja propozycja na jej ubiór...

[neti1]

Napisane przez ninitoja

Hej dziewczyny. Smutno mi bo każdą wolną chwilę poświęcam pracy magisterskiej i nawet nie mam kiedy tu zajrzeć .
Ale muszę coś wam napisać. Jak już zrezygnowałam z koncepcji fioletowych butów, to fioletowe buty mnie same znalazły . Stały sobie w sklepie i się na mnie gapiły. Do nich myślę o kremowym bukiecie z drobnymi fioletowymi i zielonymi kwiatuszkami w kolorze butów.
Drugie buciki są niziutkie i miałabym je na zmianę. Muszę do nich kupić takie zapiętki bo są ciut za duże .
Jeszcze się trochę waham czy takie fioletowo-zielone buty będą pasować do sukni ślubnej. Co myślicie?

no powiedz kochana ...skąd te butki??? gdzie takie można dorwac??

[thea2]

Napisane przez neti1

to moje buty...drugie będą z fioletową aplikacją(nie całe ecru jak te),
moja połówka będzie miała podobną kamizelką i musznik a na ostatek poduszeczka pod obrączki która wykona mi mama (oczywiście moja będzie w fiolecie i z koronka ecru)

Neti, wszystko piękne i pasujące do siebie Bardzo ładnie wyglądasz w swojej sukience Jestem zaskoczona, że szkolna sala może tak ładnie wyglądać po umiejętnym przystrojeniu, naprawdę super

jusztyska, u nas to samo, wesele mamy 25 km od Krakowa a ceny są o wiele wiele niższe niż w mieście i każdy się dziwi, że tylko tyle płacimy za osobę Nie wiedziałam, że będziesz miała dwudniowe wesele

Dziewczyny, mamy z głowy śluzowców Nie zobaczą nas ani razu a pieczątki nam wbiją, także jestem przeszczęśliwa Koleżanka z podstawówki nam załatwiła Ufff, co za ulga

[neti1]

Napisane przez thea2

Neti, wszystko piękne i pasujące do siebie Bardzo ładnie wyglądasz w swojej sukience Jestem zaskoczona, że szkolna sala może tak ładnie wyglądać po umiejętnym przystrojeniu, naprawdę super

jusztyska, u nas to samo, wesele mamy 25 km od Krakowa a ceny są o wiele wiele niższe niż w mieście i każdy się dziwi, że tylko tyle płacimy za osobę Nie wiedziałam, że będziesz miała dwudniowe wesele

Dziewczyny, mamy z głowy śluzowców Nie zobaczą nas ani razu a pieczątki nam wbiją, także jestem przeszczęśliwa Koleżanka z podstawówki nam załatwiła Ufff, co za ulga

a przedemną jeszcze bierzmowanie.... ((((((((

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Napisane przez thea2

Neti, wszystko piękne i pasujące do siebie Bardzo ładnie wyglądasz w swojej sukience Jestem zaskoczona, że szkolna sala może tak ładnie wyglądać po umiejętnym przystrojeniu, naprawdę super

jusztyska, u nas to samo, wesele mamy 25 km od Krakowa a ceny są o wiele wiele niższe niż w mieście i każdy się dziwi, że tylko tyle płacimy za osobę Nie wiedziałam, że będziesz miała dwudniowe wesele

Dziewczyny, mamy z głowy śluzowców Nie zobaczą nas ani razu a pieczątki nam wbiją, także jestem przeszczęśliwa Koleżanka z podstawówki nam załatwiła Ufff, co za ulga

na szkolną salę namówił mnie mój luby...i jego rodzice...niestety ze względów finansowych, w Warszawie ceny są makabryczne...za tzw"talerzyk" nie wspomnę o zespole, fotografach i całej reszcie o której doskonale wiecie. tutaj..za salę są minimalne pieniądze...oczywiście... coś za coś...muszę ją udekorować, ale nie sama (z moimi umiejetnościami) więc w tym celu mam dekoratorke i florystkę w jednym...ale mimo to i tak wychodzi sporo taniej...
a do tego ta sala..nie przyomina, typowej sali w szkole...no może jak się do kibelka idzie to nie są luksusy...ale...COS za COŚ...

a i dziękuję za komplemeny co do sukienki...a jestem osobą krąglejszych kształtów i mimo, że jestem na diecie..nie katuję się...nie schudnę przecież 15 kg na raz....a z resztą...dla lubego zawsze jestem piękna...więc dietke mam dla siebie..a wygląd dla niego..on będzie szczęśliwy jak ja będę...a skoro w sukience jest ok...to znaczy że mu się spodobam... )

[jusztyska]

Napisane przez thea2

jusztyska, u nas to samo, wesele mamy 25 km od Krakowa a ceny są o wiele wiele niższe niż w mieście i każdy się dziwi, że tylko tyle płacimy za osobę Nie wiedziałam, że będziesz miała dwudniowe wesele

Dziewczyny, mamy z głowy śluzowców Nie zobaczą nas ani razu a pieczątki nam wbiją, także jestem przeszczęśliwa Koleżanka z podstawówki nam załatwiła Ufff, co za ulga

za śluzowców super, że się Wam udało

ano mamy impreze z poprawinami na tej samej sali ale drugi dzien od 16 do 24

[martitaw]

Napisane przez neti1

to moje zaproszenie....
i sala (wesele organizujemy sami w szkolnej sali...tu ubrana kilka lat temu na czyjeś wesele)..oraz zdjęcie kolejne...moja propozycja na jej ubiór...

sukienka bardzo mi się podoba prosta i delikatna
bukiet wybrałabym 1 lub 3, 3 jest weselszy ale w 1 więcej się dzieje więc może wymieniłabym tylko część kwiatów na NIECO weselsze, bo troszkę kojarzą mi się z jesiennymi liśćmi a sala rewelacyjna, tylko sądziłam, że i na niej będą królowały fiolety

a Thea2 gratulujemy Śluzowców nas czeka z nimi jutro maraton

[paula54]

Napisane przez blueberry88

"Hej odp jej że tak, zabajeruj tekstem i cena 100 zł"...

Padłam. Tekst nieziemski. Ja bym odpisała, że bajer się chyba nie do końca udał

Napisane przez nynka87

dziewczyny co powiecie na takie buty do sukni ślubnej??

Bardzo ładne. Lubię butki z takimi wycięciami z przodu. Tylko czy przy weselnych pląsach palce nie będą w nich zbyt narażone na "wesołego wujka"?

Napisane przez ninitoja

Ale muszę coś wam napisać. Jak już zrezygnowałam z koncepcji fioletowych butów, to fioletowe buty mnie same znalazły . Stały sobie w sklepie i się na mnie gapiły.

Buty boskie i jedne i drugie. Coraz bardziej żałuję, że nie mogę mieć takich na piętę zakładanych, bo mi lecą. Ale na prawdę ci się udało

Napisane przez martitaw

miała któraś z Was platformy? Daje się w tym chodzić?

Ja mam platformy 12 cm (takie nawet podobne do tych z FleQ, tylko czarne i bez kokardki). Owszem, za pierwszym razem jak je założyłam mało się nie zabiłam. Ale to przez to, że mi wypadała pięta trochę. Ale kupiłam zapiętki i już jest ok. Nie chodzę za często, bo przy Łosiu głupio w nich wyglądam (taaaka wielka). Zaczną się egzaminy, to buty pójdą w ruch.

Napisane przez jusztyska

zawsze jak mowie ile płacimy za 2-dniowe wesele u mnie na podkarpaciu, to wszyscy się dziwią, że to bardzo mało

Ja to samo słyszę. A jeszcze biorąc pod uwagę fakt, że salę mamy wynajętą tak, że poprawiny możemy zacząć praktycznie w momencie, w którym skończy się wesele, to już wogóle. No i skończyć o której chcemy. Tylko chyba catering limituje czas do 22-23 jakoś.
Kocham nasze podkarpackie ceny

Napisane przez neti1

no to teraz ja się zaprezentuję..

gratuluję pięknego zgrania całości
Sukienka trochę nie w moim stylu, ale dodatki jak najbardziej. Buty (te białe) zabójcze. Te fioletowe (deichmann rządzi) też miałam na oku. Bukiety też śliczne.

Napisane przez thea2

Dziewczyny, mamy z głowy śluzowców

Szczęściara

Napisane przez neti1

a jestem osobą krąglejszych kształtów i mimo, że jestem na diecie..nie katuję się...nie schudnę przecież 15 kg na raz....a z resztą...dla lubego zawsze jestem piękna...więc dietke mam dla siebie..a wygląd dla niego..on będzie szczęśliwy jak ja będę...a skoro w sukience jest ok...to znaczy że mu się spodobam... )

Gratuluję zdrowego podejścia do sprawy mam znajomą, która na swój ślub schudła do rozmiaru 40, a teraz nosi 48-50 bo już jej się nie chciało dłużej na siłownię chodzić, a mąż nie narzeka. Tyle poświęcenia na nic tak na prawdę.

Napisane przez thea2

Nie mam za bardzo czasu na nadrobienie wątku, bo muszę pisać pracę, chcę dziś skończyć rozdział, ale wszystko przeczytałam i gratuluję wszystkim nowych nabytków ślubno-weselnych

Daj mi trochę swojej weny! Ja jak na razie ograniczyłam się do stworzenia folderu na pulpicie. Nie mam ani ćwierć strony, ani jednego artykułu...
Do wszystkich magistrantek: proszę mnie tu nie zniechęcać i nie dołować pisząc, ile to czasu spędzacie nad swoją pracą. Ja jeszcze badań nie skończyłam i pewnie do czerwca nie skończę, a przed weselem muszę się obronić. Promotor mówi, że z palcem w uchu... zobaczymy...

[jusztyska]

Napisane przez paula54

Ja to samo słyszę. A jeszcze biorąc pod uwagę fakt, że salę mamy wynajętą tak, że poprawiny możemy zacząć praktycznie w momencie, w którym skończy się wesele, to już wogóle. No i skończyć o której chcemy. Tylko chyba catering limituje czas do 22-23 jakoś.
Kocham nasze podkarpackie ceny

u nas dokładnie tak samo i właśnie catering limituje czas, bo mozna by nie wychodzic z sali i sie dalej bawic:P ale obsługa kelnerska u nas będzie od 16 do 24 własnie

[sanderek5]

Gratuluję wszystkim załatwień ślubno-weselnych Niestety nie mam czasu wszystkim osobno odpisywać
Neti - wszystko piękne i super się komponuje, a sukienka śliczna i bardzo ładnie w niej wyglądasz Tylko (o ile będzie ciepło) nie zakładałabym bolerka, bo tak jakoś przytłacza może bolerko z krótkim rękawem np?


PS. JUŻ MAMY OBRĄCZKI !!!

W załączniku pokazuję zdjęcia Dla niezorientowanych przypominam, że na złoto jestem uczulona i mamy obrączki TYTANOWE
Są genialne, superwygodne i piękne

A grawer tak, jak już tu gdzieś pisałam - cytat z jednego z naszych ulubionych seriali:

U TŻ:
"It's gonna be legen..."

U mnie:
"Wait for it... dary"

(Oryginał: "It's gonna be legen... (Wait for it) dary. LEGENDARY")

[thea2]

Neti, droga do toalety to żaden problem Sala faktycznie nie wygląda na typową szkolną, a wręcz przeciwnie, dlatego nie martw się, będzie na pewno ślicznie wyglądać Planujesz przystroić pewno na fioletowo?
A co do bierzmowania to masz już wszystko załatwione? Trzeba do tego jakichś nauk/egzaminów czy czegoś? Bo kiedy ja byłam bierzmowana, to mieliśmy kilka egzaminów, trzeba się było uczyć, wypełniać katechizmy itd Ale podejrzewam, że Ty nie musisz się tak przygotowywać ?

jusztyska, my od początku chcieliśmy jeden dzień, także tak zostało. Ale jeśli Wy marzyliście o dwóch to super, że się udało Są rejony, w których organizuje się tylko dwudniowe, wydaje mi się, że u Was tak właśnie jest? W moich okolicach coraz częściej robi się jednak jednodniowe

paula, z ta pracą to jest tak, że najgorzej jest zacząć, później już jakoś leci także powolutku i jakoś pójdzie. Ja w prawdzie nie jestem magistrantką, bo dopiero piszę pracę licencjacką, ale zawsze coś- praca to praca Badania skończyłam w lutym na szczęście. Chciałabym się obronić początkiem lipca...

sanderek, gratuluję obrączek! Bardzo fajne Dobrze, że jest jakaś alternatywa dla złotych, bo przecież wiele osób nie może nosić złota.

martitaw, powodzenia u śluzowców

[neti1]

Napisane przez martitaw

sukienka bardzo mi się podoba prosta i delikatna
bukiet wybrałabym 1 lub 3, 3 jest weselszy ale w 1 więcej się dzieje więc może wymieniłabym tylko część kwiatów na NIECO weselsze, bo troszkę kojarzą mi się z jesiennymi liśćmi a sala rewelacyjna, tylko sądziłam, że i na niej będą królowały fiolety

a Thea2 gratulujemy Śluzowców nas czeka z nimi jutro maraton

oczywiście, że na niej będą fiolety(jak w kolejnym zdjęciu)...to tylko zdjęcie tej sali (ubranej) sprzed 2 chyba lat...z wesele znajomych

[delilah1985]

ja też chcę tę listę z obowiązkami przedweselnymi ,boję się że zapomnę o czymś...
koszmary mam np.ostatnio sniło mi się że ja już gotowa stoje w oknie, pogoda boska i nagle mowie do mamy ..."mamo nikt nie przyjdzie zapomniałyśmy zaproszeń wysłać " i rycze... jakaś masakra... sukienki nawet nie mam ;(

[margolka1986]

neti super zestaw- ślicznie wyglądasz w sukience - az żałuje ze ja takiej nie zmierzyłam...

wszytskim za załatwienia

ja gdzieś posiałam karte z nauk.. a tak było miejsce na wpisanie śluzowców jak to ładnie nazywacie i spowiedzi i za nic nie moge jej znaleźć...

[Qdlatek]

dziewuszki bardzo prosze o głosy chodzi o szczescie małych urwisków



Gorąca prośba - głosujcie, www.postronienatury.pl zakładka działajmy razem, konkurs na plakat, przedszkola str.30 (Ostrowiec Św., przedszkole nr 19, 5-latki)- mamy szansę zdobyć urządzenia na plac zabaw dla przedszkola - serdecznie dziękuję!!!

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

jak czytam dziewczyny o waszych przygotowaniach to az łza sie w oku kręci...to taki swietny okres....
ja niebawem bede przezywala z tz 1 rocznice slubu
a przed wami nadal ten cudowny dzień.

sliczne obrączki sanderek, bardzo w moim stylu, jednak my mamy zlote, ale wasze sa rownie sliczne!

[sanderek5]

Napisane przez Qdlatek

dziewuszki bardzo prosze o głosy chodzi o szczescie małych urwisków



Gorąca prośba - głosujcie, www.postronienatury.pl zakładka działajmy razem, konkurs na plakat, przedszkola str.30 (Ostrowiec Św., przedszkole nr 19, 5-latki)- mamy szansę zdobyć urządzenia na plac zabaw dla przedszkola - serdecznie dziękuję!!!

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

jak czytam dziewczyny o waszych przygotowaniach to az łza sie w oku kręci...to taki swietny okres....
ja niebawem bede przezywala z tz 1 rocznice slubu
a przed wami nadal ten cudowny dzień.

sliczne obrączki sanderek, bardzo w moim stylu, jednak my mamy zlote, ale wasze sa rownie sliczne!

Nie wiem, czy się przesunęło, czy co, ale to Twoje przedszkole jest na stronie 29 Zagłosowałam. Miło wspomóc dzieciaczki, zwłaszcza takie zdolne

Dziękuję Dziewczyny za opinię za obrączki! Już się nie możemy doczekać, kiedy je już będziemy nosić...

[Almariel]

Napisane przez neti1

to moje zaproszenie....
i sala (wesele organizujemy sami w szkolnej sali...tu ubrana kilka lat temu na czyjeś wesele)..oraz zdjęcie kolejne...moja propozycja na jej ubiór...

Sala bardzo ładna Cała reszta też super

Napisane przez thea2

Dziewczyny, mamy z głowy śluzowców Nie zobaczą nas ani razu a pieczątki nam wbiją, także jestem przeszczęśliwa Koleżanka z podstawówki nam załatwiła Ufff, co za ulga

Miło, że macie to już z głowy.

Napisane przez sanderek5

Gratuluję wszystkim załatwień ślubno-weselnych Niestety nie mam czasu wszystkim osobno odpisywać
Neti - wszystko piękne i super się komponuje, a sukienka śliczna i bardzo ładnie w niej wyglądasz Tylko (o ile będzie ciepło) nie zakładałabym bolerka, bo tak jakoś przytłacza może bolerko z krótkim rękawem np?


PS. JUŻ MAMY OBRĄCZKI !!!

W załączniku pokazuję zdjęcia Dla niezorientowanych przypominam, że na złoto jestem uczulona i mamy obrączki TYTANOWE
Są genialne, superwygodne i piękne

A grawer tak, jak już tu gdzieś pisałam - cytat z jednego z naszych ulubionych seriali:

U TŻ:
"It's gonna be legen..."

U mnie:
"Wait for it... dary"

(Oryginał: "It's gonna be legen... (Wait for it) dary. LEGENDARY")

Bardzo ładne.

[Kaja83]

Witajcie dziewczyny! Też jestem sierpniową PM-ką. Mój wielki dzień 06.08. Czy mogę do Was dołączyć?

[Kaja83]

Powoli wszystko załatwiamy - teraz na topie zaproszenia i poradnia.
Poza tym chciałabym Was zapytać czy Wy już rezerwujecie terminy u fryzjera i kosmetyczki? Mi cały czas się wydaje że to jeszcze sporo czasu i zdążę...
Poza tym wybrałam sukienkę jak w załączeniu. Włosy chcę spięte w połowie głowy, do tego gęsty welon warstwowy do pasa. Mam tylko dylemat który bukiet bardziej będzie pasował do sukienki. Jak Wam się wydaje?

[Almariel]

ja co prawda na kwiatach się za bardzo nie znam, ale wydaje mi się, że wszystkie pasują. osobiście najbardziej podoba mi się ostatni.

Ja do fryzjerki byłam umówiona już w zeszłym roku, ale ona jest strasznie obłożona, a musiałam iśc do niej, bo innym nie ufam. Natomiast makijażystka kazała mi się umawiać dopiero w maju.

[aga-6]

Napisane przez Kaja83

Witajcie dziewczyny! Też jestem sierpniową PM-ką. Mój wielki dzień 06.08. Czy mogę do Was dołączyć?

Witam wśród sierpniowych PM

[ninitoja]

Dziękuję Wam Kochane za opinie na temat moich bucików i przepraszam, że tak późno odpisuję (szczególnie Ciebie Neti1), ale moje życie kręci się już tylko wokół pracy magisterskiej. Nawet wzięłam sobie urlop na to konto.
Neti1, buciki kupiłam w zwykłym niesieciowym (chyba) sklepie obuwniczym. Reklamówka była z napisem RED Obuwie, a pudełko z butami- Vesuvio. Zapłaciłam za nie całe 79 zł .
Muszę napisać, że wszystko co tu nam pokazujesz, począwszy na sukni, a skończywszy na kamizelce, baaaaaardzo mi się podoba. Mamy podobny gust .

Napisane przez magratka

Trafił swój na swego bardzo ładne buciki. Myślę, że jeżeli nawiążesz w bukiecie zarówno do fioletu, jak i zieleni, to na pewno będą pasować. Poza tym buty spod sukni ślubnej tak mało widać, że nie wiem, czy ktoś się zorientuje, że tam jest zieleń (ja np. nie widzę jej w ogóle na zamieszczonych przez Ciebie zdjęciach). Obcas w tych fioletowych jak dla mnie zabójczy.
Dobrze mieć buty na zmianę, tylko jak sobie poradzić z wlokącą się po ziemi suknią? A jak wyglądają takie zapiętki?

Dziękować, dziękować . Ale buty nie są tak wysokie na jakie wyglądają (z przodu jest mała koturna) i są wygodne nawet dla mnie (ja prawie zawsze chodzę w płaskich butach). Moja suknia raczej nie będzie się wlekła, ale nie wiem czy będzie się tak ładnie później układać, więc dlatego na przymiarkę biorę obie pary butów, żeby wszystko dopasować. A może wytrzymam w fioletowych całą noc...? Zapiętkami nazywam takie żelowe małe wkładeczki (albo skórzane), które przykleja się w bucie za piętą, przez co but, który nie ma paseczka na kostkę, nie powinien się zsuwać ze stopy.

Napisane przez neti1

to moje zaproszenie....
i sala (wesele organizujemy sami w szkolnej sali...tu ubrana kilka lat temu na czyjeś wesele)..oraz zdjęcie kolejne...moja propozycja na jej ubiór...

Bardzo ładne zaproszenia i pomysły na salę. Szczególnie kokardy na krzesłach mi się podobają. Muszę spytać właścicielki sali czy ma wariant fioletowy w wystroju, a jak nie to weźmiemy coś neutralnego.

Napisane przez Kaja83

Powoli wszystko załatwiamy - teraz na topie zaproszenia i poradnia.
Poza tym chciałabym Was zapytać czy Wy już rezerwujecie terminy u fryzjera i kosmetyczki? Mi cały czas się wydaje że to jeszcze sporo czasu i zdążę...
Poza tym wybrałam sukienkę jak w załączeniu. Włosy chcę spięte w połowie głowy, do tego gęsty welon warstwowy do pasa. Mam tylko dylemat który bukiet bardziej będzie pasował do sukienki. Jak Wam się wydaje?

Ja terminy już połapałam, bo u tych, u których chciałam się zapisać kalendarze już się zapełniały. U innych wystarczy miesiąc przed, ale myślę, że im szybciej tym lepiej. Mniej stresu później, a zrezygnować możesz zawsze.
Najbardziej podoba mi się ten kremowy bukiet . Ale zastanawiam się czy do sukni z falbankami (sama taką mam) pasuje taki bardziej nieregularny bukiet, czy raczej gładka kulka. A może obojętne? Co myślicie, ma to jakieś znaczenie?

Napisane przez paula54

Buty boskie i jedne i drugie. Coraz bardziej żałuję, że nie mogę mieć takich na piętę zakładanych, bo mi lecą. Ale na prawdę ci się udało

Daj mi trochę swojej weny! Ja jak na razie ograniczyłam się do stworzenia folderu na pulpicie. Nie mam ani ćwierć strony, ani jednego artykułu...
Do wszystkich magistrantek: proszę mnie tu nie zniechęcać i nie dołować pisząc, ile to czasu spędzacie nad swoją pracą. Ja jeszcze badań nie skończyłam i pewnie do czerwca nie skończę, a przed weselem muszę się obronić. Promotor mówi, że z palcem w uchu... zobaczymy...

Dziękuję za opinię . Mi buty nie lecą, ale to moje pierwsze bez pięty, więc ciągle mi się wydaje, że będą klapać . Ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.(oby!)
Kochana nie martw się pracą, wystarczy, że ja się martwię za nas wszystkie . Ja również mam plik na pulpicie, pełno kserówek (choć brakuje mi jeszcze materiałów do jednego rozdziału), dziś jak dobrze pójdzie to może powstanie spis treści, plan ankiety (!!!) i pierwsze zdania mojej pracy. MOŻE . Ale w grupie siła. Wszystkie damy radę i w okolicach czerwca/lipca będziemy sobie gratulować tytułów. A potem już z wielką radością poświęcimy się przygotowaniom do najpiękniejszego dnia w życiu .

Napisane przez neti1

to moje buty...drugie będą z fioletową aplikacją(nie całe ecru jak te),
moja połówka będzie miała podobną kamizelką i musznik a na ostatek poduszeczka pod obrączki która wykona mi mama (oczywiście moja będzie w fiolecie i z koronka ecru)

Buty boskie, szczególnie te ecru . Kurcze, gdzie można dostać taką fioletową kamizelkę? Ciekawa jestem jak mój by w takiej wyglądał. A jak nie to zostanie ecru.

Napisane przez neti1

no to teraz ja się zaprezentuję..
a więc tak... to moja sukienka

Sukienka idealnie pasuje do Ciebie i jest na prawdę wyjątkowa .

[jusztyska]

Napisane przez thea2

jusztyska, my od początku chcieliśmy jeden dzień, także tak zostało. Ale jeśli Wy marzyliście o dwóch to super, że się udało Są rejony, w których organizuje się tylko dwudniowe, wydaje mi się, że u Was tak właśnie jest? W moich okolicach coraz częściej robi się jednak jednodniowe

my w sumie myśleliśmy o jednodniowym weselu, ale jak wszystko przeliczyliśmy, pogadaliśmy ze znajomymi, którzy robili wesela wcześniej, to zwyczajnie opłaca nam się robić dwudniowe tego jedzenia co zostanie i tak byśmy w domu nie przejedli, a tak zjedzą goście i pewnie i tak zostanie za sale nie musimy nic dopłacać, a centa cateringu na wesele jednodniowe i dwudniowe różniła się tak nie wiele, że w sumie żal nie skorzystać i tak jak mówisz, u nas bardzo rzadko spotyka się jednodniowe wesela

Napisane przez delilah1985

ja też chcę tę listę z obowiązkami przedweselnymi ,boję się że zapomnę o czymś...
koszmary mam np.ostatnio sniło mi się że ja już gotowa stoje w oknie, pogoda boska i nagle mowie do mamy ..."mamo nikt nie przyjdzie zapomniałyśmy zaproszeń wysłać " i rycze... jakaś masakra... sukienki nawet nie mam ;(

ach, te koszmary weselne są straszne... mi na szczęście ostatnio nic się takiego nie śni

Napisane przez Kaja83

Witajcie dziewczyny! Też jestem sierpniową PM-ką. Mój wielki dzień 06.08. Czy mogę do Was dołączyć?

Napisane przez Kaja83

Powoli wszystko załatwiamy - teraz na topie zaproszenia i poradnia.
Poza tym chciałabym Was zapytać czy Wy już rezerwujecie terminy u fryzjera i kosmetyczki? Mi cały czas się wydaje że to jeszcze sporo czasu i zdążę...
Poza tym wybrałam sukienkę jak w załączeniu. Włosy chcę spięte w połowie głowy, do tego gęsty welon warstwowy do pasa. Mam tylko dylemat który bukiet bardziej będzie pasował do sukienki. Jak Wam się wydaje?

Hej
Ja fryzjerke zarezerwowałam jakoś w styczniu, paznokcie też wtedy, a makijaż przyjaciółka mi będzie robiła
Co do bukietu - 3 jest piękny

Heh, ja mam doła, jutro idę ostatni dzień do pracy... w niedziele po południu wracam na podkarpacie... no ale najważniejsze, że w koncu blisko TŻ będę

[Kaja83]

Dzięki dziewczyny za opinie Fajne jest to że można zapytać i od razu dostaje się odpowiedź To ja już dziś dzwonię po salonach i umawiam się, bo potem może rzeczywiście być kiepsko
Mam jeszcze jedno pytanie może trochę głupie ale zupełnie się na tym nie znam: czy najpierw robi się fryzurę ślubną a potem makijaż czy na odwrót?

[ninitoja]

Napisane przez Kaja83

Dzięki dziewczyny za opinie Fajne jest to że można zapytać i od razu dostaje się odpowiedź To ja już dziś dzwonię po salonach i umawiam się, bo potem może rzeczywiście być kiepsko
Mam jeszcze jedno pytanie może trochę głupie ale zupełnie się na tym nie znam: czy najpierw robi się fryzurę ślubną a potem makijaż czy na odwrót?

Najpierw fryzura, potem makijaż, np. żeby przy myciu głowy nie zniszczyć makijażu .

[blueberry88]

Napisane przez Kaja83

Powoli wszystko załatwiamy - teraz na topie zaproszenia i poradnia.
Poza tym chciałabym Was zapytać czy Wy już rezerwujecie terminy u fryzjera i kosmetyczki? Mi cały czas się wydaje że to jeszcze sporo czasu i zdążę...
Poza tym wybrałam sukienkę jak w załączeniu. Włosy chcę spięte w połowie głowy, do tego gęsty welon warstwowy do pasa. Mam tylko dylemat który bukiet bardziej będzie pasował do sukienki. Jak Wam się wydaje?

witaj
Mamy taką samą datę
Bukiet wg mnie najlepiej ostatni. Pierwszy zginie przy sukni - pięknej zresztą - zastanawiałam się nad podobną

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

W USC trzeba złożyć "zapewnienie o braku okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa" - wiecie może w jakiej to ma być formie - doczytałam tylko, że jako podanie... Podanie o co - o wydanie zaświadczenia, czy do tego mamy napisać, że nie znamy takich okoliczności? Nie znalazłam wzoru takiego pisma.

[paula54]

Napisane przez jusztyska

u nas dokładnie tak samo i właśnie catering limituje czas, bo mozna by nie wychodzic z sali i sie dalej bawic:P ale obsługa kelnerska u nas będzie od 16 do 24 własnie

Otóż to. Najwyżej posprzątają co mogą, a my zostaniemy z flaszką i jakąś przepojką pić aż nam się odechce

Napisane przez sanderek5

PS. JUŻ MAMY OBRĄCZKI !!!

Bardzo ładne. I ten cytat też dobry

Napisane przez thea2

paula, z ta pracą to jest tak, że najgorzej jest zacząć, później już jakoś leci także powolutku i jakoś pójdzie. Ja w prawdzie nie jestem magistrantką, bo dopiero piszę pracę licencjacką, ale zawsze coś- praca to praca Badania skończyłam w lutym na szczęście. Chciałabym się obronić początkiem lipca...

Też się chcę bronić w lipcu najpóźniej. Ja się martwię samym faktem, że się nie zbiorę aż do czerwca z pisaniem, tym bardziej, że wciąż nie mam materiałów (tylko tyle, co z inżynierskiej, bo mam kontynuację tematu). A swoją inżynierską napisałam w 2 dni (+ tydzień poprawiania z promotorem metodą mailem na maila). Po prostu jak na razie nie mam czasu i mi się nie chce pisać. Mam wciąż zajęcia (na 5 roku siedzę na uczelni 4 dni w tygodniu sic!), robię praktyki, dodatkowe zlecenia i jeszcze dowaliłam sobie siłownią "na odstresowanie" a do tego robimy sami wszystkie zaproszenia, zawieszki itd. Na pisanie pracy nie ma tu czasu

Napisane przez Kaja83

Poza tym chciałabym Was zapytać czy Wy już rezerwujecie terminy u fryzjera i kosmetyczki? Mi cały czas się wydaje że to jeszcze sporo czasu i zdążę...

Witaj!
Zmartwię Cię - pytałam w większych salonach kosmetycznych u siebie w mieście w lutym i już był problem z terminem. Ale z drugiej strony wciąż sama też nie zdecydowałam się na nic konkretnego. Mam zaklepaną fryzjerkę znajomą, ale u niej może nie być kosmetyczki (bo w ciąży jest i nie wiadomo czy zdąży wrócić do pracy do sierpnia). Dlatego teraz jak będę w domu - muszę poszukać czegoś awaryjnie.

Napisane przez ninitoja

Dziękuję za opinię . Mi buty nie lecą, ale to moje pierwsze bez pięty, więc ciągle mi się wydaje, że będą klapać . Ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.(oby!)
Kochana nie martw się pracą, wystarczy, że ja się martwię za nas wszystkie . Ja również mam plik na pulpicie, pełno kserówek (choć brakuje mi jeszcze materiałów do jednego rozdziału), dziś jak dobrze pójdzie to może powstanie spis treści, plan ankiety (!!!) i pierwsze zdania mojej pracy. MOŻE . Ale w grupie siła. Wszystkie damy radę i w okolicach czerwca/lipca będziemy sobie gratulować tytułów. A potem już z wielką radością poświęcimy się przygotowaniom do najpiękniejszego dnia w życiu

Co do butów - no właśnie ja mam jakieś takie anorektyczne pięty, że mi wszystkie te zapięcia na piętę spadają. Nawet silikonowe paseczki nie pomogły. A zwykłe szpilki pełne o dziwo trzymają się pięknie.
Gratuluję pozytywnego nastawienia! Ja też liczę na to, ze w lipcu już wszystkie będziemy paniami mgr. I tego się musimy trzymać. A ja tylko muszę wygonić lenia

[sanderek5]

Napisane przez blueberry88

witaj
Mamy taką samą datę
Bukiet wg mnie najlepiej ostatni. Pierwszy zginie przy sukni - pięknej zresztą - zastanawiałam się nad podobną

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

W USC trzeba złożyć "zapewnienie o braku okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa" - wiecie może w jakiej to ma być formie - doczytałam tylko, że jako podanie... Podanie o co - o wydanie zaświadczenia, czy do tego mamy napisać, że nie znamy takich okoliczności? Nie znalazłam wzoru takiego pisma.

Z tego, co się orientuję, to nie pisze się żadnego podania, tylko jak idziesz do USC i mówisz, że chcesz wziąć ślub to oni sobie wyciągają wasze akty urodzenia (jak urodziliście się gdzie indziej, to musicie dostarczyć świeże akty urodzenia - z adnotacją, że nie braliście ślubu) i sprawdzają, czy jesteście stanu wolnego i czy nie jesteście spokrewnieni i za odpowiednią opłatą (chyba 80zł) dają Wam taki kwitek, który potem zanosicie proboszczowi.
Ale to możecie się o to starać nie wcześniej niż 3 miesiące przed ślubem, bo taki kwitek jest ważny 3 miesiące (akt urodzenia też...), więc np jak ja biorę ślub 20 sierpnia, to mogę zacząć się starać po 20 maja, ale najlepiej kilka dni później, bo Kościół musi mieć czas odesłać te papiery do USC, a kicha by była, jak by odesłał i byłyby "przedatowane" ze 2-3 dni... Więc ja będę się o te papiery starać dopiero koło 30 maja...