2011-05-19, 12:43 | #811 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 109
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
gosiaczek6 ile masz lat? Poczytaj o tradziku rozowatym mi sie tez wlasnie zaczelo w zime i trzyma juz prawie 3 lata
|
2011-05-19, 13:49 | #812 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 85
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
mi dermatolog powiedził, że trądziku różowatego to ja nie mam, Ja się czerwienię tylko od gorąca i wysiłku i po godzinie mi mija. Tak jak sobie siedzę w pracy to jest ok. To podobno jakiś rumień. Mam zamiar wypróbować kremy z iwostinu, podobno likwiduje to zaczerwienienie. A naczynek nie mam popękanych. Mam nadzieję że to pomoże. Do dermy ide za tydzień.
|
2011-05-20, 14:59 | #813 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Ja zapisałem się do pani dermatolog Małgorzaty Łopuszańskiej w Warszawie (bella-derm.pl). I to fart, w poniedziałek już mam konsultację, bo dopiero wolne miejsce było na koniec lipca, ale "byłem na tzw. ławce rezerwowej :P" że jak ktoś się zwolni to zaraz ja wejde w jego miejsce.
Bardzo się ciesze, bo pani Małgorzata to prawdziwa fachowczyni w tej dziedzinie, można wiele pozytywnych opinii o niej wyczytać, życiorys na jej stronie też jest podany. Ide do niej za rekomendacją mojej bratowej, która robiła sobie u niej blizny, tzn. usuwała, jest bardzo zadowolona. Jak ktoś jest z okolic Warszawy to sam może się przejechać do Pani Małgorzaty. W poniedziałek po konsultacji napiszę, co dalej, czy będę miał zabiegi laserowe, czy to rumień, trądzik różowaty czy inne dziadowstwo. Na pewno wierze, że wreszcie może coś się odmieni w moim życiu i kiedyś normalnie będę wyglądał wśród ludzi Pozdrawiam, głowa do góry! |
2011-05-23, 18:34 | #814 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
a moze mi ktos powiedziec jakie sa efekty latem po laserowych zabiegach na rumien?ogolnie jestem 2 tyg po zabiegu i nadal w upaly sie rumienie ,tak to nie do kucza mi rumieniec juz ,nie wiem czy to minie i musze czekac na efekty? po 3 zasbiegu wygladalam dosc niedobrze i po tyg dopiero mi opuchniecie zeszlo mam cicha nadzieje ze i w upaly ten rmieniec bedzie o wiele mniejszyi to tylko kwestia czasu
|
2011-05-24, 08:13 | #815 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 109
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Ulenka 1988 nie wiem co masz za lekarza. ALe ja cie uswiadomie efekty latem leczeniem laserami na rumien sa zadne. Nie wiem czemu Robia ci zabiegi w maju . Maksymalnie Robi sie zabiegi w Marcu Zeby Nie bylo za goraco i nie bylo duzego slonca. Zeby otrzymac jakas poprawe zabiegi robi sie od wrzesnia do marca NIE W Maju A TYM bardziej W LECIE, BO Niedosc ze ma sie Podrazniona skore po zabiegu mozesz poparzyc Ja od slonca i z✂✂✂ac ja do konca nie rob tego poczekaj do wrzesnia a teraz stosuj kremy i filtry ale zrobisz jak chcesz !
|
2011-05-24, 08:32 | #816 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
|
|
2011-05-24, 11:12 | #817 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 109
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
W lecie absolutnie sie nie robi takich zabiegow CHyba ze po zabiegu zamkniesz sie na miesiac w piwnicy gdyz w lecie SLonce jest naszym wrogiem a po zabiegu skora przez jakis czas sie zalecza i dodatkowo duze slonce i upal szkodzi naszej skorze wiec w lecie mozna powiedziec ze mozemy poprzez lasery pogorszyc se skore masz 7 miesiecy od wrzesnia do marca mozesz 7 zabiegow se zrobic :P wytrzymasz wakacje szybko mina i bedzie git najlepsza pora wrzesien pazdziernik listopad ja ide na 3 zabiegi w tym roku od wrzesnia ale u mnie jest o wiele lepiej
|
2011-05-24, 14:30 | #818 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
ogolnei nic zlego sie nei dzieje ale skoro mowisz ze slonce moze byc zabojstwem dla skory po zabiegu to wole przecierpiec to i reszte robic jesienia mozliwe ze masz sporo racji w tym ciezej mi sie goi i te slonce....dodatkowo mnie podraznia chco niby stosuje krem z filtrem ale i to moze nie pomagac mam nadzieje ze bedzie lepiej i bed eunikac slonca jak tylko sie da..zeby jej doatkowo nie draznic |
|
2011-05-24, 15:53 | #819 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 109
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Swoja droga NFz Powinno Chociaz na pare lekow Dermatologicznych Refundowac Na masci Kremy Bo sa cholernie drogie juz nie mowie ze mogli BY refundowac Lasery IPL. ALe sami Wiecie najlepiej Ze nie dosc ze Z Twarza ma sie problemy to dodatkowo z psychika Jest do dupy Nie dosc ze czlowiek nieraz jak potwor wyglada to wariuje . Dziwie sie ze ludzie w SLuzbie zdrowia tego nie widza. Ciagle Tylko o rakach itd gadaja a takich ludzi Jak MY sie omija Bo mowia ze to pryszcz W porownaniu z rakiem> zgoda rak to ciezka choroba ale my sie uzeramy z 2 chorobami Psychiczna I SKornaa I to w dodatku na ryju nieraz idzie oszalec. A I jeszcze jedno ludziom z rakiem sie wspolczuje a Ludziom z czerwonym ryjem NIE. Teksty ales zburaczal Ales spalil Cegle czy COS TY robil z twarza Nieraz mnie dobijaly w szkole dobrze ze juz do niej nie chodze
|
2011-05-26, 10:58 | #820 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Ja pierwszy zabieg mialem w poniedzialek, ze tak powiem najlzszejszym laserem (mocą) na probe bo ogolnie wcale nie mialem miec tylko konsultacje, no i jak na razie nic u mnie sie nie poprawilo bo to jeden zabieg dopiero i dopiero 3 dni minelo, ponoc robi sie je co 3-6 tygodni nie mniej niz 5-6 razy, kolejny zabieg mam za juz nie cale 4 tygodnie i teraz sam juz nie wiem czy mam isc czy nie, moja pani doktor nic nie mowila o przeciwskazaniu w lato, mam tylko nie wychodzic na slonce, nakladac kremy z filtrem i podklad ochronny, co mi przepisala to kupilem do tego CETAPHIL do mycia buzi, no i nie opalać się.
W sumie ja mam prace w domu, wiec na sloncu "nic takiego nie robie" i nie wiem co robic? EDIT: Dzownilem na recepcje do mojego gabinetu gdzie robilem laser, pani powiedziala ze nie ma wielkiej roznicy czy to marzec czy czerwiec, wazne aby skora nie byla opalona, aby osoba ktora bedzie robila laser nie brala zadnych antybiotykow itp, a po zabiegu nie mozesz sie opalac to normalne, tak wiec w kazdy miesiac mozna robic, wazne aby pozniej dbac o buzke po zabiegu i nie eksponowac jej na sloncu, a to czy goraco czy nie, to jak kto uwaza, w zime czasem w budynku jak napalą tez jest goraco ze wytrzymac sie nie da i walisz buraka , a przed tym sie nie urchornisz w lato szybciej bo w mieszkaniu chlodniej ja mam to szczescie ze nie musze wychodzic z domku i w domu bede sie kurowal po zabiegach bo prace mam strice biurowo/domową :P dlatego robie teraz lasery Edytowane przez MocnyFull Czas edycji: 2011-05-26 o 11:31 |
2011-05-26, 20:04 | #821 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 249
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
|
|
2011-05-26, 21:16 | #822 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 16
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
U mnie jest dobrze dopóki siedze na świezym powietrzu,a cała reszta to burak burak i buraak ale mój burak to burak a nie to co wy macie :/
|
2011-05-26, 23:30 | #823 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: La puerta del cielo
Wiadomości: 244
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Tez mialam ten problem, ale ja mialam popekane naczynka,teraz jest juz lepiej. Mialam chyba ok.10 zabiegow laserem, z tego co pamietam to moja pani dermatolog wykonywala te zabiegi tylko pomiedzy pazdziernikiem do marca, ewentualnie kwietnia jak nie bylo slonca, ale w maju to juz pozno, bo slonce naprawde moze pogorszyc sprawe,wiec ja zawsze wolalam przeczelac do zimy,a zima niby tez trzeba uwazac,bo jak sa duze mrozy -20 to tez nie sprzyja takim zabiegom.
Tak czy siak pomogly, teraz to od czasu do czasu jak mi po zimie cos peknie to ide raz na rok. A ogolnie to stosuje sie do rad, czyli: krem ochronny 50+ zawsze ze mna, odpowiednia diete,witamina PP, zadnych tam ostrych przypraw, nie przesadzac z alkoholem, nie myc skory woda, makijaz zawsze zmywam plynem miceralnym, nie uzywam perfumowanych kosmetykow, na samym poczatku leczenia uzywalam kremy Avene, jeden na dzien, i Avene Diroseal na noc, po tym drugim, to czasami skora troche sie wysuszala,wiec nakladalam jeszcze nawilzajacy,i te kremy musze powiedziec pomagaly,ale je trzeba stosowac przynajmniej rok,ja stosowalam przez 2 lata, a drogie byly w cholere, dostalam tez Metronidazol na recepte, i tez pomagal. Sa tez antybioryki ktore pomagaja na tradzik rozowaty, doksycylina,erytromycyna. .. Potem zaczelam uzywac kremy z Clinique Redness solution, te byly super, i dobrze nawilzaly skore. Obecnie moja cera jest ladniejsza i na pewno o wiele lepiej sie czuje po tych wszystkich zabiegach, w sumie juz z przyzwyczajenia uzywam zielonej bazy pod make-up,ktora wyrownuje kolor skory, i pomaga zatuszowac niedoskonalosci dzieki ktorej w sytuacjach stresowych rozowe policzki sa prawie nie widoczne znow Clinique,bo jest moim zdaniem najlepszy akurat,ale sa tez z Loreala tansze troche. Pewnie nie pociesze tutaj nikogo,ale zwykle potrzeba czasu na leczenie,ja zaczelam leczyc ten problem hmm 4lata temu, i dopiero po 2 latach widzialam roznice,a ogolnie to po prostu mam cere wrazliwa, ze sklonnoscia do pekania naczynek i roznych innych podraznien, wiec po prostu caly czas musze dbac, bo praktycznie jedna zima bez kremu ochronnego i od razu cera sie pogarsza.
__________________
"The hunt isn`t over until both your heart and your belly are full" Sun Bear Edytowane przez evvie Czas edycji: 2011-05-26 o 23:35 |
2011-05-27, 07:07 | #824 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Zgadzam się rak to choroba bardzo cieżka duzo ludzi umiera nawet male dzieci wiekszosc zaminilaby sie z toba miejscami i dziekowali by Bogu ze maja tylko czerwone poliki u nas sa lasery zrobisz serie nie wiem od 3-6 albo wiecej i potem tylko uwazasz na skore u nas to kwestia estetyki ,fakt utrudnia to zycie ale z rakiem to walka o zycie nie o bladą skóre
|
2011-05-27, 09:09 | #825 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Nie ma roznicy czy to maj czy kwiecien czy listopad na lasery o kazdej porze chodzic i robic mozna, w zime tez sa mrozy a w mieszkaniach gorąc, to tez nie sprzyja, wyjdzie na to ze w zaden miesiac nie mozemy robic laserow prawda jest taka ze mozna robic w kazdy trzeba dbac dbac i jeszcze raz dbac o cere po takim zabiegu i przed takim zabiegiem. Chyba ze ktos jest drogowcem, i pracuje na swiezym powietrzu w upalne dni to wtedy laserow bym nie robil, ale jezeli ktos ma samochod i prace w budynku to jak najbardziej kazda pora roku moze byc na laser dobra.
W kwestiach kosmetycznych kobiety maja lepiej bo moga sie malowac %) Edytowane przez MocnyFull Czas edycji: 2011-05-27 o 09:11 |
2011-05-27, 09:51 | #826 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
|
|
2011-05-27, 10:04 | #827 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Ja mialem juz jeden zabieg w poniedzialek ale bardziej taki testowy, na najnizszych falach, fajnie szczypie w policzki i bez problemu wytrzymalem ciekawe co bedzie po kolejnych jak beda zwiekszac "moc" ponoc nie ktorzy to nie wytrzymuja i placza Kolejny mam za okolo 4 tygodnie juz mocniejszy bo po tym jednym przez te 4 dni od zabiegu na razie mnie nie ruszylo (nawet nie myslalem inaczej, ze po 1 juz bym cos "odczuwal") , pewnie bede musial spora ilosc serii laserowych zrobic.
Jak by co to polecam pania Magdalene Łopuszyńską mega specjalistka i miła pani doktor, z warszawy ul piękna 20 ma strone swoja tez mozecie zobaczyc ceny www.bella-derm.pl u niej wlasnie sie lecze i chetnie wroce do niej na kolejne zabegi Ulenka jestes z mojego rocznika skad pochodzisz jak cos to napisz na pm to pogadamy jak ci sie chce. Edytowane przez MocnyFull Czas edycji: 2011-05-27 o 10:24 |
2011-05-27, 10:25 | #828 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 109
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
evvie a mialas tradzik rozowaty czy skora naczynkowa
|
2011-05-27, 11:55 | #829 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
ja z Bialegostoku jestem w krainie mrozów |
|
2011-05-27, 12:34 | #830 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Nie na stawiam sie ze po 1 czy 2 bedzie juz jakis efekt widoczny, ale fajnie by bylo To zalezy tez od glebokosci i rozlegosci rumienca nie ktorym trzeba wiecej zabiegow nie ktorym juz po 1-2 moze zniknac w bardzo duzym stopniu
ps napisalem ci wiadomsoc prywatna odbierz bo tutaj juz nie chce spamowac |
2011-05-27, 18:20 | #831 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: La puerta del cielo
Wiadomości: 244
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Glownie to mialam skore naczynkowa (i do tej pory mam po prostu taka sklonnosc) aczkolwiek, pani dermatolog mnie wtedy zdiagnozowala z zapoczatkowanym tradzikiem rozowatym, bo mialam taka jakby lekka wysypke, dlatego tez dostalam wtedy troche antybiotykow,glownie w kremach i zelach, i mi pomogly. Mysle ze im wczesniej sie cos zacznie z tym robic tym lepiej, no i przede wszystkim potrzebny jest dobry dermatolog.
__________________
"The hunt isn`t over until both your heart and your belly are full" Sun Bear |
2011-06-01, 13:51 | #832 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 215
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
ja uważam że dr który faktycznie chce nam pomóc nie wyśle nas na laser w lato i tyle chyba że ktoś faktycznie nie wychodzi z domu latem słońce jest o wiele silniejsze niż w inne miesiące a żadne SPF nie chronią w 100% skóry
ja już nie mam rumienia jedyne co mam to wypryski , nie dużo ich zresztą, dzięki nim niestety mam zaczerwienione miejsca ale to nie to co tamto co Wam pomaga na takie niespodzianki?
__________________
- Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie dobro czyni. |
2011-06-01, 17:13 | #833 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
To swietnie a ile mialas zabiegow laserowych? ze juz nei masz ???ja bardzo licze na to ze jak mialam juz 3,ost w maju na poczatku bo potem juz nie robia do wrzesnia...to jesce moze ze 2 i bedzie dobrze ;p rumienia nie mialam jakiegos tragiczngo ale zobaczymy jak to bedzie....wprawdzie jak mialam zabieg w maju to strasznei sie meczylam wysoka temperatura nie sprzyja takim zabiegom lekarz mowil ze nie ma to az tak wielkiego znaczenia zeby tylko po zabiegu nie wyjsc na upal 30 stopni a dzien wktorym mialamz abieg bylo zaledwie 14 st na plusie;p ale nastene 2 tyg byly upaly i ciezko mi bylo buzia sie nagrzewala i dluzej sie goila a teraz juz jest nie powiem o wiele lepiej mam andzieje ze pozbede sie tego wstretnego rumienia ;p
---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ---------- Wparaedzie nie mam juz pieczenia i nie czerwienie sie juz wogole prawie;p lecz w wyskokich temp jestem rozowa i mam kilka zmian stalych kolo brody ktore juz bledna i sa jasne choc wl byly to kiedys takie pregi doslownie wiec ciezko je sie likwiduje czesc zeszlo lecz troche zbladlo ;p mam andzieje ze bedzie tylko lepiej i bede sie cieszyc blada buzia jak ty juz na zawsze |
2011-06-01, 18:33 | #834 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 281
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
pozdrawiam ) ---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ---------- Cytat:
|
||
2011-06-01, 18:56 | #835 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
ja zawsze place 300zl troche drogo ale coz u nich jest tak ze 300zl sie placi za rumien i juz chyba ze zmiany sa bardzo duze to wiecej ciut ale mi sie nie zdazylo dokladac a nawet lekarka mi nei dosc ze poliki zrobila to i nos ktory byl siny w zimnie a w cieple rozowy jak u klauna bo przemrozilam i o ;p starczyl jeden zabieg teraz nos normalny spokojny i blady kobieta duzo mi na reke poszla za wiele rzeczy nie liczyla jak za zamkniecie pojedynczych naczyn jak i wl za nos...jestem zadowolona efektem juz w upaly sie nei czerwinie i w wysokich temp wygladam znosnie jak kazdy czlowiek nie jak burak...lekarka ost mowila ze jesce z 2 i pozbede sie moich stalych zmian i nedzie juz naprawde dobrze ale jednak przerwe sobie zrobie zeby zobaczyc czy moze bedzie jesce lepiej naczynia sie zmaykaja do 3 miesiecy nawet wiec ja ciepliwie bede obserowac co sie dzieje i na wrzesien zrobie poprawki i juz
|
2011-06-01, 23:43 | #836 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
To w zime tez ci nie zrobi, bo "mrozy", wyjdzie na to ze tylko we wrzesniu i kawalek pzadziernika mozemy robic lasery a tak na prawde nie ma roznicy wieliej kiedy robisz, wazne by dbac o swoja cere. Ja robilem 1 ipl tydzien temu kolejny mam 24 czerwca i jakos daje rade, a chce zrobic minimum 5 - co miesiac, nawet przez cale lato mi to nie robi roznicy, bo nie pracuje w pelnym sloncu, ani na dworzu. Przeciewskazania w lato (gorace dni) sa jedne - skora nie moze byc opalona, a po zabiegu tez sie nie mozesz opalac, jakis czas - a najlepiej wcale, jak ktos ma robote w lato "na sloncu" to sam bym nie polecal jednak laserow, ale jak pracuje w budynku, smiga autem to droga wolna, niech dziala bo szkoda czasu, zycie takiemu przeleci przez palce, bo bedzie czekal na "dobry moment"
Edytowane przez MocnyFull Czas edycji: 2011-06-01 o 23:49 |
2011-06-02, 13:49 | #837 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 215
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Cytat:
i jeszcze jedno nie każdy ma auto i pracę w domu
__________________
- Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie dobro czyni. |
|
2011-06-02, 14:00 | #838 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 147
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Fakt ja mam prace poza domem;p no a aw aucie po calym dniu stania na sloncu to parówka jest....Diabolic a mam pytanei do ciebie ile mialas tych zabiegow laserowych? niektorzy maja z 7 - 8 nawet co mnei naprawde szokuje ;p
|
2011-06-02, 21:05 | #839 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
diabolic widocznie trafialas w baaardzo kiepskie rece pana/pani dr. ktorzy cie tak poniszczyli
ja mam prace w domu, a raczej w mojej firemce tuz za plotem , a w aucie klima i mi lasery o tej porze nie straszne tak jak powiedzialem zalezy od trybu zycia, pracy, jezeli mozemy to zabiegi mozna robic o kazdej porze roku. A to czy zrobi teraz czy na zime to juz tej osoby brocha. ps. dokladnie mrozy to nie to samo co upal, roznia sie bardzo temperatura , ale to i to jest szkodliwe na taka cere jaka my mamy, mrozy nawet gorsze, bo mozna sobie odmrozic to i owo i na prawde wtedy bedzie nie ciekawie, a jeszcze po laserach w zime, wrrrr... Edytowane przez MocnyFull Czas edycji: 2011-06-02 o 21:13 |
2011-06-03, 23:24 | #840 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Czerwone policzki- wielki problem
Witam
Niestety też należę do osób borykających się z tym jakże uciążliwym problemem i mam pytanie czy kotoś może jest z woj. Lubelskiego i leczył się gdzieś w okolicy laserem? Zastanawiałem się nad LaserMedic (Ewa Szpringer) ale może ktoś zna jakiś inny sprawdzony gabinet, czy może lepiej zagryźć zęby i udać się do jakiegoś większego miasta typu Warszawa, Kraków? Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź. |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:17.