PoKaŻ bRzUcH!!!!!!!!!! :D 3

[Martucca]

Napisane przez santos

Mi sie osobiscie tez wydaje, ze wielkiej masy tam nie ma. Tu sie z Toba zgadzam. Tylko pytanie, czy to kwestia indywidualna - dontknow pisala, ze ciezko jej przybierac, czy zle cwiczenia.
Mi tylko przyszlo na mysl, ze ja na masie spedzalam MASE czasu na silowni i robilam glownie cwiczenia izolowane, a nie FBW, bo na FBW gorzej mi sie przybiera.

Na redukcję/masę/rzeźbę jest DIETA. To czy się ćwiczy FBW czy splitem, czy może kombinacją w/w znaczenie ma znikome. Trening ma prowadzić do mikrouszkodzeń włókien mięśniowych, które mając co jeść, będą się odbudowywać jednocześnie zwiększając objętość. To czy do uszkodzeń doprowadzi się robiąc powiedzmy, rampę 5 w przysiadzie czy 10 serii po 10 powtórzeń na suwnicy nie ma znaczenia.
Zresztą, to podobnie jak z przekonaniem, że żeby mieć ładny brzuch, trzeba brzuszki robić
Ja nie robię wcale, wystarcza mi MC i przysiad 1x w tygodniu

Napisane przez dontknow

niesamowite! zazdroszcze bioder, naprawde.
chcialabym miec chociaz troche szersze, zeby bylo widac wciecie w talii.
ja jestem bardzo waska, chociazby na zdjeciu widac, przez co wygladam jak 13-latka

Oj tam, oj tam... Biodra masz ładne, proporcjonalne, musisz dobudować górę ciała, wtedy zmienisz się w klepsydrę

[santos]

Napisane przez Martucca

Na redukcję/masę/rzeźbę jest DIETA. To czy się ćwiczy FBW czy splitem, czy może kombinacją w/w znaczenie ma znikome. Trening ma prowadzić do mikrouszkodzeń włókien mięśniowych, które mając co jeść, będą się odbudowywać jednocześnie zwiększając objętość. To czy do uszkodzeń doprowadzi się robiąc powiedzmy, rampę 5 w przysiadzie czy 10 serii po 10 powtórzeń na suwnicy nie ma znaczenia.
Zresztą, to podobnie jak z przekonaniem, że żeby mieć ładny brzuch, trzeba brzuszki robić ;-)
Ja nie robię wcale, wystarcza mi MC i przysiad 1x w tygodniu

Otoz MA znaczenie na redukcji, bo ma znaczenie w jakiej proporcji bedziesz spalac tluszcz w stosunku do miesni, bo wiadomo, ze na rzezbie (redukcji) bedziesz spalac jedno i drugie. Glupota jest pisac, ze to, co i JAK cwiczysz nie ma znaczenia. Tak samo mase mozna zrobic biegajac, tylko pytanie w co ci te kalorie pojda, bo jakos nie wroze wielkiego bica
. FBW ma to do siebie, jesli juz mowimy jedynie o silowych, ze nie da sie wziac az takiego obciazenia jak w cwiczeniach izolowanych, zwlaszcza, jesli ktos ma slabe nadgarstki i kostki. Stad problem.

Poza tym jest to kwestia indywidualna, co na kogo dziala. SKoro na nia nie dziala FBW proste, ze trzeba inny tryb silowych zapodac. Gdybys tak do tego podeszla, to moze byloby jakies efekty tego martwego ciagu widac, bo ja ich na twoim brzuchu nie dostzegam, no poza tym, ze jest szczuply.

Generalnie ladny brzuch. Tylko fota troche porno, zaraz cie pogonia

[Martucca]

Wytłumacz mi zatem, na jakiej podstawie Andrzej Wodyn Roszkowski zalecił temu zawodnikowi FBW jako trening masowy?
http://www.body-factory.pl/showthread.php?p=251677
Albo dlaczego na przykład Mike Mentzer robi masę na FBW a nie na splicie?

Napisane przez santos

FBW ma to do siebie, jesli juz mowimy jedynie o silowych, ze nie da sie wziac az takiego obciazenia jak w cwiczeniach izolowanych, zwlaszcza, jesli ktos ma slabe nadgarstki i kostki. Stad problem.

Hę? W izolowanych podnosisz więcej niż wielostawowcach?

Napisane przez santos

Gdybys tak do tego podeszla, to moze byloby jakies efekty tego martwego ciagu widac, bo ja ich na twoim brzuchu nie dostzegam, no poza tym, ze jest szczuply.

Szczerze powiedziawszy, to patrząc na twoje zdjęcia, to ja również efektów treningów siłowych w twojej sylwetce nie dostrzegam. Bez urazy

Fota porno nie jest, bo mam majtki --> przyjrzyj sie

A ktoż mówi, że ja preferuję FBW albo splita? Akurat nie podchodzi mi żaden z tych systemów treningowych Jeśli chodzi ci o brak widocznej kraty, to w tym przypadku jest to akurat kwestia odwodnienia. Mam jedną fotę odwodnioną, ale to dopiero może uchodzić za porno, więc nie dam. Jakby co- jest gdzieś w czeluściach SFD


Chyba raczej nie powinnam się wdawać z tobą w dyskusje na temat różnych systemów treningowych, bo odnoszę wrażenie, że chyba jesteś trochę zamknięta w swoich "standardach"... Ja natomiast lubię węszyć, chociażby u Poliquina, Thiba albo na bb.com A to, co napisałam powyżej, odnośnie diety/treningu wynika z mojego doświadczenia i codziennej pracy z wieloma kobietami; od otyłych po wygrzebujące się z anoreksji

dontknow może natomiast zrobić agresywną masę z prawdziwego zdarzenia... Nie mam na myśli jedzenia "trochę" ponad zapotrzebowanie zerowe + 2g B/kgmc, ale mówię o prawdziwym, kulturystycznym systemie treningowo-dietetycznym np wg Christiana Thibaudeau. Pytanie tylko, czy warto bawić sie w prawdziwą kulturystykę nie wiedząc, jak się to odbije na zdrowiu?

[santos]

Napisane przez Martucca

Wytłumacz mi zatem, na jakiej podstawie Andrzej Wodyn Roszkowski zalecił temu zawodnikowi FBW jako trening masowy?
http://www.body-factory.pl/showthread.php?p=251677
Albo dlaczego na przykład Mike Mentzer robi masę na FBW a nie na splicie?

Najwyrazniej JEMU (mezczyznie doroslemu, kulturyscie, a nie drobnej nastolatce) tak jest lepiej. Zalezy od osoby, nic odkrywczego. Gdyby nie zalezalo, to kazdy kulturysta mialby taki sam plan i diete, "jedyne sluszne i najlepsze".

Na dontknow nie dzialaja silowe FBW na mase. Moze jedynie agresywna masa u niej zadziala. A moze po prostu zmiana treningu.

Napisane przez Martucca

Hę? W izolowanych podnosisz więcej niż wielostawowcach?

Ja tak. I co mi zrobisz? tak juz mam . To zalezy od sily core muscles w duzej mierze. Poza tym skumaj, ze kobiety inaczej reaguja na cwiczenia niz faceci wiec przytaczanie przykladow Arniego itd to tak ni w pipe ni w oko, juz nie wspomne, ze oni sie tym zajmowali zawodowo, a nie po szkole w przedpokoju ;-)


Nie bede sie z toba licytowac, ktora ma wieksze miesnie.

---------- Dopisano o 03:21 ---------- Poprzedni post napisano o 03:18 ----------

Napisane przez Martucca

Chyba raczej nie powinnam się wdawać z tobą w dyskusje na temat różnych systemów treningowych, bo odnoszę wrażenie, że chyba jesteś trochę zamknięta w swoich "standardach"... Ja natomiast lubię węszyć, chociażby u Poliquina, Thiba albo na bb.com

A ja wierze, ze sie powtorze, ze ludzie to nie klony i kazdy reaguje inaczej. Jesli uwazasz, ze kazda osoba osiagnie takie same efekty taka sama dieta i treningiem, ze jest jeden najlepszy ktory dzial zaje*cudownie, a inne sa be i napewno zadzialaja na kazdego gorzej, to gratuluje =)

[Martucca]

Napisane przez santos

Ja tak. I co mi zrobisz? tak juz mam To zalezy od sily core muscles w duzej mierze.

Nic nie zrobię; skąd pomysł, że coś mam zamiar zrobić? Po prostu dziwni mnie to. No chyba, że mówimy o jakiś izolacjach na maszynach...

Napisane przez santos

Poza tym skumaj, ze kobiety inaczej reaguja na cwiczenia niz faceci wiec przytaczanie przykladow Arniego itd to tak ni w pipe ni w oko, juz nie wspomne, ze oni sie tym zajmowali zawodowo, a nie po szkole w przedpokoju ;-)

Akurat tego skumać nie muszę, bo jak już wspomniałam z kobietami pracuję codziennie i trochę się napatrzyłam jak moga sobie kuku zrobić np. jeść dukana i robić jednocześnie duże ilości aero. Mało tego, cokolwiek komuś proponuję, sprawdziłam wcześniej na sobie Nigdzie też nie porównałam żadnej kobiety do zawodowych kulturystów, a zwłaszcza do pioniera SSA. O Mentzera i Cobrę (który kulturystą nie jest ) zapytałam ironicznie, w odpowiedzi na twój generalizujący post.

Napisane przez santos

A ja wierze, ze sie powtorze, ze ludzie to nie klony i kazdy reaguje inaczej. Jesli uwazasz, ze kazda osoba osiagnie takie same efekty taka sama dieta i treningiem, ze jest jeden najlepszy ktory dzial zaje*cudownie, a inne sa be i napewno zadzialaja na kazdego gorzej, to gratuluje =)

Czy ja gdzieś wspomniałam, że jakiś system jest uniwersalny i dobry dla każdego? Nie wydaje mi się. Wręcz przeciwnie, nadmieniłam, wciąż grzebię i szukam różnych nowości lub przynajmniej ciekawostek M.in., że masę można zrobić jedząc wyłacznie węgle warzywne (o ile dobrze pamiętam niedawno gdzieś wyśmiałaś dziewczynę, która tego terminu użyła) + 1 porcję ryżu czy makaronu dziennie, kwestia odpowiedniego zasterowania wyrzutem insuliny. Albo, że jedna jedyna porcja ww w ciągu dnia podana przed snem może znacząco pchnąć redukcję do przodu

Napisane przez santos

Nie bede sie z toba licytowac, ktora ma wieksze miesnie.

I dobrze, bo nie masz o co A co do kraty, to wiesz... Każdy ją ma, niezależnie od tego czy ćwiczy, czy nie, masy wcale robić nie musi. Można sie trochę pogłodzić i odwodnić przy jakiejś tam aktywności fizycznej, a ona sama z siebie wyjdzie, jak na przykład u tego rdzennego Aborygena:

http://img835.imageshack.us/img835/3...origen1870.jpg

.....

Co mnie zastanawia to twój niezbyt miły sposób wypowiadania się. Tak już masz, czy nie lubisz, kiedy ktoś się z tobą wdaje w dyskusje? Na przykład ja?

[Rzabba]

Santos a na jakiej podstawie twierdzisz że na Dontknow FBW nie działa?
Przecież efekty ma bardzo ładne, zwłaszcza nogi
To chyba normalne, że po jednym cyklu nie będzie
wyglądać jak zawodowa fitnesska.

co do ciężarów to ja w FBW dzwigam stanowczo więcej niż w izolowanych, zwłaszcza że moje treningi opierają się głównie na przysiadach i MC

może tego nie wiesz ale Martucca ma prawdopodobnie więcej doświadczenia niż ktokolwiek na tym forum

[garden_d]

Napisane przez Martucca

I dobrze, bo nie masz o co A co do kraty, to wiesz... Każdy ją ma, niezależnie od tego czy ćwiczy, czy nie, masy wcale robić nie musi. Można sie trochę pogłodzić i odwodnić przy jakiejś tam aktywności fizycznej, a ona sama z siebie wyjdzie, jak na przykład u tego rdzennego Aborygena:

http://2.bp.blogspot.com/_aL9eba60_I...RIGEN_1870.jpg

.....

Co mnie zastanawia to twój niezbyt miły sposób wypowiadania się. Tak już masz, czy nie lubisz, kiedy ktoś się z tobą wdaje w dyskusje? Na przykład ja?

Aborygeni na pewno pracowali fizycznie więc nie wiem czy to dobry przykład.
Fota rzeczywiście mnie trochę niezbyt, nie ukrywam. :P Nie lubię takich udziwnień. Mogłaś wstawić normalne zdjęcie w gaciach i tyle ^^' Nie patrzy się na to przecież obojętnie...
Co do santos to odnotowałam, że taka już jest (parę lat na forum robi swoje) jeśli santos się ze mną nie zgadza, to proszę santos o uwagę.
Pozdrawiam oczywiście.

[Martucca]

Rzabbo dziękuję Ci Jest mi bardzo miło usłyszeć taki komplement od Ciebie
Swoje wypowiedzi opieram na własnym doświadczeniu, wielu obserwacjach kobiet, śledzeniu poważnych forów, np. t-nation i bb i rozmowach z bardzo doświadczonymi osobami, zarówno kobietami, jak i mężczyznami. Po prostu nie potrafię przejść obojetnie wobec wypowiedzi kogoś, kto miesza, bez ładu i składu, a na poparcie swoich wypowiedzi nie ma żadnych argumentów Nie dziwię się, że na santos trening FBW "nie działa", bo miałam okazję zobaczyć, jej plan i był on co najmniej... mierny
Bardzo mądra osoba powiedziała mi kiedyś: "FBW to budowanie solidnych fundamentów, split to kładzenie ścian. Nie da się ściany postawić bez fundamentu". I tego się trzymam

Jeśli chodzi o dontknow, to miałam okazję wymienić z nią kilka maili i uważam, że jej postępy są super Buduje sylwetkę powoli, bo taka jej natura (ma szybki metabolizm). IMO, nie powinna niczego przyśpieszać ani masować/rzeźbić agresywnie, bo jak widać, odbija się to na jej zdrowiu, o czym świadczy zanik miesiączki. Dla niej podstawą powinna być zdrowa, zbilansowana dieta i ogólnorozwojowy trening: siłownia, aero, HIIT, crossfit, coś co sprawia jej przyjemność A sylwetka będzie się harmonijnie kształtować sama z siebie.

garden przykład Aborygentów nie jest przypadkowy. Byli społeczeństwem zbieracko-łowieckim, ich główną aktywnością nie była praca fizyczna. Okresy osiadłego trybu życia przeplatały się (w warunkach obfitości zwierzyny czy ryb w danym miejscu) z okresami wędrówek (niedobór pożywienia i poszukiwanie nowych miejsc, gdzie można je znaleźć) Widoczne mięśnie są efektem głodu, o czym też świadczy wydęcie brzucha.
Dodatkowo nie bez znaczenia jest czynnik genetyczny. Pewne osoby bez większego wysiłku dorabiają sie kraty, wystarczy im pogłodzenie się (patrz Gisele Bundchen), innym przychodzi to trudniej, często są wysuszone na nogach, rękach, plecach i wtedy dopiero pojawia się zarys mięśni. To samo dotyczy kobiet "gruszek": stracą biust, zrobią się żylaste w górnej części ciała i wtedy dopiero dorobią się rzeźby na udach...

Wybacz, nie wiedziałam, że zdjęcie poglądowe z książki podróżniczej ugodzi w Ciebie czy kogokolwiek innego. Link został wyedytowany (przepraszam za to, że po fakcie), sprawdź sama

[garden_d]

Napisane przez Martucca

garden przykład Aborygentów nie jest przypadkowy. Byli społeczeństwem zbieracko-łowieckim, ich główną aktywnością nie była praca fizyczna. Okresy osiadłego trybu życia przeplatały się (w warunkach obfitości zwierzyny czy ryb w danym miejscu) z okresami wędrówek (niedobór pożywienia i poszukiwanie nowych miejsc, gdzie można je znaleźć) Widoczne mięśnie są efektem głodu, o czym też świadczy wydęcie brzucha.
Dodatkowo nie bez znaczenia jest czynnik genetyczny. Pewne osoby bez większego wysiłku dorabiają sie kraty, wystarczy im pogłodzenie się (patrz Gisele Bundchen), innym przychodzi to trudniej, często są wysuszone na nogach, rękach, plecach i wtedy dopiero pojawia się zarys mięśni. To samo dotyczy kobiet "gruszek": stracą biust, zrobią się żylaste w górnej części ciała i wtedy dopiero dorobią się rzeźby na udach...

Wybacz, nie wiedziałam, że zdjęcie poglądowe z książki podróżniczej ugodzi w Ciebie czy kogokolwiek innego. Link został wyedytowany (przepraszam za to, że po fakcie), sprawdź sama

Zwracam honor, jestem najwyraźniej niedoinformowana, po prostu tacy ludzie z przed lat () kojarzą mi się z praca fizyczną.

Co do zdjęcia to nie miałam na myśli zdjęcia aborygena (tylko głupio wplotłam informację o tym ), a Twojego brzucha.

[dontknow]

milo mi, ze ktos ocenial efekty mojej pracy tylko na podstawie zdjec brzucha
osobiscie pozwole sie wypowiedziec na temat budowania masy w moim przypadku- dopiero teraz, po rzezbie, widze, ze nie ytrzymalam diety tak, jak ttrzeba. treningi byly na malych ciezarach, na pewno nie na maskymalnych (co na HST jest baardzo wazne).
widze efekty w bicu i w nogach. poprawily mi sie posladki, wyrobily mi sie ledzwie. JA efekty widze.

mam zreszta porownanie splita i FBW. lepiej cwiczy mi sie FBW, ale nie przecze, ze na silowni nie sprobowalabym jeszcze splita.
na razie mam dosyc masowania, bawie sie w wytrzymalosciowe, crossfity i aeroby. chce postawic maksymalnie na poprawe wydolnosci i sily. masa przyjdzie z czasem, na studiach zaczne profesjonalne treningi.

[Martucca]

Eeee, przecież nogi też widziałam

Sprawdź maila

[santos]

Napisane przez Rzabba

Santos a na jakiej podstawie twierdzisz że na Dontknow FBW nie działa?
Przecież efekty ma bardzo ładne, zwłaszcza nogi
To chyba normalne, że po jednym cyklu nie będzie
wyglądać jak zawodowa fitnesska.

co do ciężarów to ja w FBW dzwigam stanowczo więcej niż w izolowanych, zwłaszcza że moje treningi opierają się głównie na przysiadach i MC

może tego nie wiesz ale Martucca ma prawdopodobnie więcej doświadczenia niż ktokolwiek na tym forum

Dontknow nazeka na efekty to stwierdzilam, to na tej podstawie. Zdjecia to tylko zdjecia wiec bardziej opieram sie na jej ocenie. Zdaje mi sie tez, ze wspomniala, ze zrobila juz wiecej niz jeden cykl.

Ja nie neguje, ze ktos tu ma doswiadczenie i nei upieram sie ze ja go mam nie wiadomo ile (stad moj podpis). Wydaje mi sie jednak, ze jest to kolejna dyskusja w stylu Edo i jego 'owsiane platki zabijaja'. No nie to forum na rozmawianie otakich detalach. Od tego jest sfd, tu sa nastolarki krecace hula ;-). I watpie by wiekszpsc miala chec wygladac w ogole ja ww zawodowa fitnesska.


I garden tak, santos tak ma ;-)[COLOR="Silver"]


OT sie zrobil.

[Rzabba]

Ja zrozumiałam, że:
- nie potrafi pokazać efektu na zdjeciach (ja też nie potrafię )
- efekty byłyby lepsze gdyby dieta nie kulała
- ale ogólnie jest zadowolona i ma sie czym pochwalić

Ja również uważam, że podstawą sukcesu każdego treningu jest dieta. I uważam, że to forum to jak najbardziej miejsce na takie dyskusje.
Poza tym, to nie są szczegóły tylko właśnie podstawa.

[santos]

Napisane przez Rzabba

Ja zrozumiałam, że:
- nie potrafi pokazać efektu na zdjeciach (ja też nie potrafię )
- efekty byłyby lepsze gdyby dieta nie kulała
- ale ogólnie jest zadowolona i ma sie czym pochwalić

Ja również uważam, że podstawą sukcesu każdego treningu jest dieta. I uważam, że to forum to jak najbardziej miejsce na takie dyskusje.
Poza tym, to nie są szczegóły tylko właśnie podstawa.

Ja tez uwazam, ze dieta jest podstawa. Ale uwazam tez, ze cwiczenia nie sa bez znaczenia i nie jest tak, ze na kazdego dziala to samo, a to zrozumialam, ze martucca implikowala swoim postem, bycmoze blednie. Nie wydaje mi sie, zeby dieta dontknow byla jakas zla, szczerze mowiac, widzialam osoby ktore jadlyt duzo gorzej i zrobily fajna mase, szybciej, niz dontknow. To jest tez, niestety, kwestia indywidualna.

[Rzabba]

Napisane przez santos

Ja tez uwazam, ze dieta jest podstawa. Ale uwazam tez, ze cwiczenia nie sa bez znaczenia i nie jest tak, ze na kazdego dziala to samo, a to zrozumialam, ze martucca implikowala swoim postem, bycmoze blednie. Nie wydaje mi sie, zeby dieta dontknow byla jakas zla, szczerze mowiac, widzialam osoby ktore jadlyt duzo gorzej i zrobily fajna mase, szybciej, niz dontknow. To jest tez, niestety, kwestia indywidualna.

Nie napisała, że są bez znaczenia.

Rozumuję dość prosto ale może się mylę - jeśli na masie je się za mało to przybiera się słabo, jeśli na redukcji je się za dużo, to efekt jest również słaby.

Jak budujesz dom i nie dowieźli cementu to na prawdę niewielkie znaczenie ma czy posiadasz profesjonalną betoniarkę czy tylko wiadro i łopatę

[santos]

Napisane przez Rzabba

Nie napisała, że są bez znaczenia.

Rozumuję dość prosto ale może się mylę - jeśli na masie je się za mało to przybiera się słabo, jeśli na redukcji je się za dużo, to efekt jest również słaby.

Jak budujesz dom i nie dowieźli cementu to na prawdę niewielkie znaczenie ma czy posiadasz profesjonalną betoniarkę czy tylko wiadro i łopatę

No ja tez tak rozumuje, ale dontknow wspomniala jedynie, ze jadla przytyciowo w czasie przerw i ze w tym problem. Uwazasz, ze przytyla za malo?
Moze to jest dobre pytanie dontknow jaka jest roznica w kg miedzy max po masie a teraz min na rzezbie?

[dontknow]

Napisane przez santos

No ja tez tak rozumuje, ale dontknow wspomniala jedynie, ze jadla przytyciowo w czasie przerw i ze w tym problem. Uwazasz, ze przytyla za malo?
Moze to jest dobre pytanie dontknow jaka jest roznica w kg miedzy max po masie a teraz min na rzezbie?

niecale dwa kilo.
na masie przytyłam ze cztery, pięć...

[Maria221]

Rzabko, mam taki problem. Otóż brzuch to moja największa zmora, ogólnie jestem b. chuda - na dupsku noszę rozmiar xs, brzuch s-m - różnica jest raczej widoczna, no chyba ze spodnie są luźne, mam wcięcie w talii. zapisałam się do dietetyka - to już 6 tydzień, za dwa tyg kończę. Schudłam z 46 do 43,900, celem jest ok. 43 kg. Dieta jest odpowiednio zbilansowana, ujemna ilość kalorii, czuję się na tej diecie ok. jak już wspomniałam chudnę, ale z całości, wszystko po trochu, ale brzuch, choć chudszy nadal jest. Staram się ćwiczyć, ale nadal mam tłuszczyk na brzuchu. Kiedyś udało mi się go pozbyć w stopniu znacznym, nawet dwa razy, był wtedy fajny. Dietetyczka powiedziała mi, ze jest typem, który nigdy nie będzie miał brzucha typu "deska", wiem o tym, ale był kiedyś chudziutki, miałam troszkę tłuszczyku, ale był taki fajny, teraz nie mogę do tego wrócić. Co jeszcze mogę zrobić? Dodam, że mój teraźniejszy brzuch nie jest wynikiem chorób, bo one są pod kontrolą i były obecne też za "chudych" czasów.

[Rzabba]

Cóż ja mogę doradzić
trening siłowy na całe ciało

oraz cierpliwość, systematyczność i konsekwencja

[santos]

Napisane przez dontknow

niecale dwa kilo.
na masie przytyłam ze cztery, pięć...

Moze niech sie tu wypowiedza eksperci, skoro juz sie ich dorobilismy na tym watku ale...na moje to bardzo malo. I przytycie male i zrzucenie. Ja przytylam i zrzucilam wiecej, duzo iecej, a, jak widac, efekty nie sa badzo widoczne wg niektorych ;-)

[4nn]

Napisane przez santos

Moze niech sie tu wypowiedza eksperci, skoro juz sie ich dorobilismy na tym watku ale...na moje to bardzo malo. I przytycie male i zrzucenie. Ja przytylam i zrzucilam wiecej, duzo iecej, a, jak widac, efekty nie sa badzo widoczne wg niektorych ;-)

Każdy organizm reaguje inaczej na masie, a praca nad sylwetką jest ciężkim zasuwaniem.
Efekty rzeczywiście mało widoczne jak na (podobno) dużo większą masę i zrzucenie.

[santos]

Pytanie jeszcze jak kto sie scisle trzyma zasad, bo ja no nie wyliczala bialka na kg wagi jak dontknow ;-). W sumie szkoda, ze nie mam fotek sprzed, bo kiedys cwiczylam glownei aeroby (i inne , bardziej kretynskie cwiczenia hehe ) wiec wszelkie miesnie jakie mam, to sa z owej masy i calkiem jak na mnie mi ich przybylo ;-), i wiecej nie chce. Juz nie wspominam o tym, ze robilam te mase krocej niz dontknow. O przeklamanych fotkach nie bede pisac, bo to kuriozum ;-)

[kasia_no87]

Napisane przez 4nn

Każdy organizm reaguje inaczej na masie, a praca nad sylwetką jest ciężkim zasuwaniem.
Efekty rzeczywiście mało widoczne jak na (podobno) dużo większą masę i zrzucenie.

Po jakim czasie mozna spodziewac sie efektow w postaci utraty cm? Cwicze od 6tyg 5 razy w tyg hiit i inne aeroby + inne cwiczenia silowe ale z niewielkim obciazeniem na posladki i brzuch przez ok 1,5h(nie mam i nie mam mozliwosci kupna bo nie mieszkam aktualnie u siebie) i jak dotad 1cm moze w biodrach spadl do tego nie jesm slodyczy, ziemniakow, makaronu i staram sie pic 1,5l wody dziennie. Jak juz tyle doswiadczonych osob sie tutaj wypowiada to moze pomoze

[santos]

Kasia! ktoz to wie, moze wbrew pozorom trening nie jest ok, moze jest juz za lekki, a moze masz zly jadlospis, bo sam brak makaronow to jeszcze nie znaczy, ze wsio ok. A pewnie kwestia rozbija sie o prosta sprawe: masz za maly minus w kcal, pewnie..

[dontknow]

ja tam juz dawno przestalam sie udzielac, bo widze, ze moja sylwetka zostala tutaj skrytykowana wzdluz i wszerz
chce zaznaczyc, ze zdjecie bylo bez spiny, na totalnym luzie.
na spinie moje nogi wygladaja tak: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=912

i nie czuje sie jakos duzo gorsza od was wszystkich, bo tak naprawde kazdej z nas daleko do fitnesski.

[kasia_no87]

Napisane przez santos

Kasia! ktoz to wie, moze wbrew pozorom trening nie jest ok, moze jest juz za lekki, a moze masz zly jadlospis, bo sam brak makaronow to jeszcze nie znaczy, ze wsio ok. A pewnie kwestia rozbija sie o prosta sprawe: masz za maly minus w kcal, pewnie..

Napisalam tak ogolem, nie jem tez innych rzecze, i jem 5 regularnych posilkow. Moze i nie jest moj bilans bardzo na minus ale mi duzo do stracenia nie zostalo, z 5cm w biodrach i ze 3 w udach, wogole nie chce jakiejs konkretnej diety trzymac, bo nie chce bardzo schudnac a szczegolnie nie chce aby mi biust spadl, bo i tak mam juz rodzynki

[santos]

Napisane przez dontknow

ja tam juz dawno przestalam sie udzielac, bo widze, ze moja sylwetka zostala tutaj skrytykowana wzdluz i wszerz
chce zaznaczyc, ze zdjecie bylo bez spiny, na totalnym luzie.
na spinie moje nogi wygladaja tak: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=912

i nie czuje sie jakos duzo gorsza od was wszystkich, bo tak naprawde kazdej z nas daleko do fitnesski.

Uo matko chyba nikomu nie chodzilo o krykowanie sylwetki jako takiej, bo masz bardzo fajna! Ale wyszlo hehe.
Kongratulejszyn,ze potrafisz zrobic zdjecie nog, bo, wracajac do tematu fotek, to ja jeszcze brzuch i bic jako tako potrafie sfotografoeac zeby diametralnie nei odstawal od rzeczywistosci, natomiast nog i plecow zadna miara nie umiem tak uchwycic zeby bylo widac cokolwiek z tego, co widac na zywo ;-).

Nie wiem, czy ktos sie tu upiera, ze ma poziom fitnesski, dla mnie to jasne ze nikt nie ma, przynajmniej ja nie mam. Ja wyraze tylko moje skromne zdanie, ze mam rzezbe lepsza nzi przecietna (w sensie przecietna osoba), i mnie to zadowala i cieszy mozecie sie nei zgadzac ;-).

A jeszcze dodam, ze twoje fotki dontknow sa najlepszym przykladem na to, ze tluszcz robi objetosc. 2kg a roznica duza.
Dlatego rozwalaja mnie dziewczyny podajace wage i dazace do konkretnej wagi, zamiast do konkretnej sylwetki.

[dontknow]

ja niestety nie moge sie rzezbic bo:
A) strace cycki
B) miesiaczka nigdy mi nie powroci
C) nie mam nawet takiej checi, bo to wymaga niesamowitej pracy, a ja nie dysponuje taka iloscia czasu.

[Martucca]

Napisane przez santos

Moze niech sie tu wypowiedza eksperci, skoro juz sie ich dorobilismy na tym watku ale...na moje to bardzo malo. I przytycie male i zrzucenie. Ja przytylam i zrzucilam wiecej, duzo iecej, a, jak widac, efekty nie sa badzo widoczne wg niektorych ;-)

Cóż... Nie liczy się ilość, ale jakość

Dużo przyszło, dużo poszło, nic nie widać; to mówi samo za siebie

[santos]

Napisane przez dontknow

ja niestety nie moge sie rzezbic bo:
A) strace cycki
B) miesiaczka nigdy mi nie powroci
C) nie mam nawet takiej checi, bo to wymaga niesamowitej pracy, a ja nie dysponuje taka iloscia czasu.

O to to to! Taka zabawa to dla tych, ktorzy moga lezec i pachniec. Jak ktos ma prace/szkole to ni ma szans. No chyba ,ze jakas lajtowa praca do 15.00. W sumie ,jakby tak na to popatrzec, to potrzeba czasu nie tyle na sam trening, co potrzeba bardzo unormowanego zyca. Ja jeszcze nie odkrylam jak zapanowac nad oganizmem ,a co dopiero robic pelne serie, zmieniajac klimat doametralnie co roku. Ale jak ktos odkryje, to jestem chenta na te informacje i porady.
O rzezbie to ja nie wspomne, bo ja sie de facto nigdy nie rzezbilam z prawdziwego zdazenia ;-). Mase robilam, bo mialam niedowage he he. To nic dziwnego, ze przytylam wiecej niz ty.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez Martucca

Cóż... Nie liczy się ilość, ale jakość

Dużo przyszło, dużo poszło, nic nie widać; to mówi samo za siebie

akurat tego to nie mozesz stwierdzic nie widzac zdjec przed. Ale tak w ogole: nawzajem, skoro juz tak po sobie jedziemy ;-).