2011-06-15, 19:28 | #181 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
No właśnie ja nie mam pojęcia, jak przeżyję poród. Na samą myśl robi mi się słabo.
|
2011-06-15, 19:39 | #182 |
Zadomowienie
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27536864]No właśnie ja nie mam pojęcia, jak przeżyję poród. Na samą myśl robi mi się słabo.[/QUOTE]
Szczerze mówiąc - mi też, ale sobie to tak tłumaczę, że potem mnie czeka cudowna nagroda za ten wysiłek
__________________
"Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój(...)" 1 kwietnia 2012 Martusia
|
2011-06-15, 19:52 | #183 |
Raczkowanie
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Witam wszystkie planujące Jesteśmy z Mężem niemal dwa lata po ślubie, najpierw ja bardziej chciałam dzidziusia, później żadne, ale teraz, kiedy coraz więcej maluszków wokół, Mężowi kompletnie "odbija" Myslę, że zrobię mu niezłą niespodziankę na rocznicę (w sierpniu). Muszę się najpierw troszkę przygotować: zdrowsza dieta, witaminy... Podsumowując: Ania-sierpień 2011.
|
2011-06-15, 20:12 | #184 | |
Zadomowienie
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Dzień dobry
Możecie mnie też dopisać ja na 90 % zaczynam starania a dokładniej wracam do nich od czerwca 2012 aczkolwiek wszystko będzie zależało od opinii mojego neurochirurga. W styczniu tego roku miałam operację kręgosłupa i powinnam odczekać minimum 1,5 roku a ten czas mija w czerwcu zobaczymy co powie lekarz ale poproszę o wpisanie na listę ---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ---------- Cytat:
Nie poronienie biochemiczne tylko ciąża biochemiczna w sensie pojawia się we krwi betahcg ale niskie a ciąży nie ma. ---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ---------- Ale bika trzymam kciuki |
|
2011-06-15, 20:13 | #185 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
oj, tak. Ja też mam wrażenie, że niektórzy się wywyższają ze swoim bólem. Ja jestem akurat wrażliwa na ból i często zdarza mi się słyszeć, że ktoś poród przeżył itd.
|
2011-06-15, 20:17 | #186 |
Zadomowienie
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Aha zapomniałam dodać Paulina 26 lat
|
2011-06-15, 20:17 | #187 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Cytat:
BikaTrzymam kciuki
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
|
2011-06-15, 20:28 | #188 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Cytat:
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27534393]Nie robili mi prześwietlenia Po omdleniu pani w izbie przyjęć spytała, czy nie jestem w ciąży I zaczęła mnie straszyć, że jak z powodu bólu nogi mdleję, to zobaczę, jak poród boli, wtedy się przekonam Nie wiem, czemu kobiety uwielbiają straszyć inne porodem. Ja i tak jestem przerażona na samą myśl o tym....[/QUOTE] no co za wredny babsztyl wiadomo, kazdy porod jest inny, kazda przezywa go inaczej, jedna wspomina przyjscie na swiat swojego dziecka jako najwspanialsze przezycie, dla innej okazuje sie trauma. Mysle, ze to jest raczej kwestia nastawienia, jak rowniez opieki nad rodzaca. Dla mnie w sumie najgorszy byl bol nerek (a zdarza sie to raczej rzadko) i tylko dlatego pojechalam do szpitala, bo myslalam, ze dostalam kolki, a tam mi powiedzieli, ze rodze A poza tym mialam wspaniala opieke, wsparcie tzta i poloznej, z ktora wczesniej mialam kurs przygotowawczy. Cytat:
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive" |
||
2011-06-15, 21:13 | #189 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 59
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Kiedyś śledziłam jakiś wątek mamuś i akurat było dużo porodów na tym wątku i tak dziewczyny przychodziły i opisywały co się działo to od tamtej pory na samą myśl coś mnie skręca Ale chyba dużo zależy od atmosfery i opieki w szpitalu.
Kurcze, nie wiem co mam zrobić. Nie byłam jeszcze u gina a powinnam już była dawno wiem, ale nie mogę się zebrać. W mojej miejscowości jest tylko dwóch ginów gość - który podobno u wszystkich wynajduje choroby które po dalszych wizytach i badaniach okazuje się że nie ma, i kobieta do której też odradzają dziewczyny bo niby wredne babsko. Nie wiem czy się przełamać i iść do którego kolwiek z nich czy szukać gina gdzieś dalej? najbliższe więkrze miasto to 50-60hm jeszcze nie tak źle ale też nie wiem czy tam będzie dobry lekarz, a trzeba już pójść
__________________
I
|
2011-06-15, 21:20 | #190 |
Zadomowienie
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Myślę, że powinnaś poszukać kogoś dalej, to nie ma być lekarz na jeden raz tylko na całą ewentualną ciąże to musi mieć dobre opinie i być rzetelny.
|
2011-06-15, 21:31 | #191 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Cytat:
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27534393]Nie robili mi prześwietlenia Po omdleniu pani w izbie przyjęć spytała, czy nie jestem w ciąży I zaczęła mnie straszyć, że jak z powodu bólu nogi mdleję, to zobaczę, jak poród boli, wtedy się przekonam Nie wiem, czemu kobiety uwielbiają straszyć inne porodem. Ja i tak jestem przerażona na samą myśl o tym....[/QUOTE] Ubić takie baby [1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27536864]No właśnie ja nie mam pojęcia, jak przeżyję poród. Na samą myśl robi mi się słabo.[/QUOTE] Podajmy sobie ręce Cytat:
Cytat:
|
|||
2011-06-15, 22:18 | #192 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 59
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Macie racje, pewnie tak zrobię..
a tymczasem dobranoc, jutro wstaje o świcie więc trzeba się wyspać
__________________
I
|
2011-06-15, 22:56 | #193 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Cytat:
Cytat:
__________________
"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły" |
||
2011-06-16, 04:57 | #194 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27536864]No właśnie ja nie mam pojęcia, jak przeżyję poród. Na samą myśl robi mi się słabo.[/QUOTE]
też się tak bałam, mnie nawet mama straszyła jaki to ból, że do końca życia go będę pamiętać zapomniałam chwilkę po porodzie nie jest to nic przyjemnego, ale do przeżycia. Gryzłam położną po rękach - tyle z dziwactw moich porodowych. Położne się cieszyły, bo pierwsza pacjentka która nawet nie krzyknęła i nie pisnęła ja tylko po cichu sobie stękałam hehehehehe Nie słuchajcie jak was tak straszą
__________________
K & I |
2011-06-16, 06:21 | #195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
No to gratuluje cichego porodu ja się pocieszam trochę tym, ze słyszałam, ze poród boli tak samo albo mniej niż kamienie nerkowe, a to przezywalam już wielokrotnie bo mam rodzinne predyspozycje
A powiedzcie mi dziewczyny, jak to było, kiedy postanowilyscie się starać i następował ten pierwszy raz czy było inaczej niż normalnie? Stres, albo coś w tym stylu? |
2011-06-16, 08:45 | #196 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 333
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Cytat:
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27534393]Po omdleniu pani w izbie przyjęć spytała, czy nie jestem w ciąży I zaczęła mnie straszyć, że jak z powodu bólu nogi mdleję, to zobaczę, jak poród boli, wtedy się przekonam Nie wiem, czemu kobiety uwielbiają straszyć inne porodem. Ja i tak jestem przerażona na samą myśl o tym....[/QUOTE]Durne gadanie, przecież wiadomo, że ból jest (a czy ogromny czy do przeżycia, zależy przecież od każdej kobiety indywidualnie). Czasami może się okazać, że jednak większą traumą dla kobiety będzie leczenie kanałowe niż poród, bo przy porodzie wydajemy na świat człowieka - to inny rodzaj bólu, bo towarzyszy niesamowitemu przeżyciu. Dlatego kompletnie idiotycznym dla mnie jest porównywanie czegoś tak pięknego, to "zwykłego" rodzaju bólu. Cytat:
Cytat:
Nie lubię głupiego gadania ---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ---------- [1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27536864]No właśnie ja nie mam pojęcia, jak przeżyję poród. Na samą myśl robi mi się słabo.[/QUOTE] Ja się nie mogę doczekać Bardziej nastawiam się pod kątem czegoś tak niesamowitego jak wydania na świat cząstki siebie Może to słabe porównanie (nie może, ale na pewno), ale od 6 lat mam tak strasznie bolesne miesiączki, że ciężko mi uwierzyć, że będę się darła wniebogłosy na porodówce. Wiadomo, różne są przypadki, ale mam raczej wysoki próg bólu. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Alek |
|||||||
2011-06-16, 08:56 | #197 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Cytat:
I tez troche stresu bylo, zwlaszcza jak mi w 9 tyg gin powiedzial, ze do 12 tyg moge jeszcze poronic , a potem miedzy 28-36 tc mialam zakaz stosunkow, bo mialam czeste i dosc silne nieregularne skurcze, szyjka zaczela mi sie rozwierac w 34 tc, znow mnie gin straszyl, ze moge nie donosic nawet do 38 tc. A urodzilam 2 tygodnie po terminie Poza tym to ciagle myslenie, co mozna, czego nie mozna, obawa, zeby nie urodzic za wczesnie, albo za pozno, zeby nie bylo komplikacji itd itp. Ale mysle, ze to akurat przezywa kazda kobieta spodziewajaca sie dziecka ---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ---------- Cytat:
Bo to wlascie bardzo czesto przyczynia sie do bardzo bolesnych @.
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive" |
||
2011-06-16, 09:08 | #198 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 333
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Cytat:
Moja siostra i mama tez miały bolesne miesiączki, ale ja już jestem rodzinnym hardcorem pod tym względem.
__________________
Alek |
|
2011-06-16, 10:01 | #199 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 247
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Cytat:
na początku staraliśmy się bezstresowo, bo nie było jakiegoś specjalnego liczenia dni, temp itd., Po prostu postanowiliśmy że już czas i tyle. Może jedynie czasem człowiek pomyślał, ze może coś z tego będzie i było dzięki temu jeszcze lepiej. Wiedziałam po śluzie kiedy są dni płodne i tyle, przytulanki tylko wtedy kiedy faktycznie oboje mieliśmy ochotę, a nie wtedy kiedy wskazywał akurat test owulacyjny itp, jednak z każdą przychodzą @ było oczywiście rozczarowanie. W ostatnim miesiącu już było więcej stresu, ale nawet nie tyle w trakcie starania, co teraz jak mi się @ zbliża. Choć przy staraniu trochę też, bo tu już w grę weszły testy owulacyjne i wiadomo kiedy najlepszy moment. My akurat oboje mamy taka naturę że jak czegoś zapragniemy to byśmy chcieli już,a tu się tak nie da. Jak czytam ile czasu dziewczyny się starają co niktóre i nic z tego to aż się zaczym bać. Na dodatek już nie jesteśmy tacy młodzi. Przedetem nie bardzo mieliśmy warunki na dziecko, ale chyba tez nie byliśmy na nie gotowi. Teraz trochę żałujemy że nie zaczęliśmy starań wcześniej, no ale czasu się nie cofnie. Teraz to jest stres największy bo już bym chciała test robić, choć wiem, ze powinnam poczekać jeszcze chwilę, bo przed terminem @ rzadko który test pokaże ciążę. Nie mówiąc, że doszukuję się we wszystkim objawów ciąży - i to jest chyba najgorsze , jak człowiek się łudzi wydaje mu się że to już, a tu nic z tego. Więc siedzę teraz jak na rozżarzonych węglach czekając na wyrok - będzie @ czy nie będzie. Na dodatek we wczesnej ciąży ponoć kobieta odczuwa bóle jak przed @, więc dodatkowy mętlik w głowie. Co do obaw o poród, to ja wyznaję zasadę - teraz się tym nie będę przejmować. Jak zajdę w ciążę to wtedy i tak nie będzie innego wyjścia jak urodzić , a bać to się pewnie bedę bała przed samym porodem. Lepiej teraz myśleć o przyjemniejszych sprawach. ---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ---------- Cytat:
mam koleżnkę która tez ma bardzo bolesne @. Normlanie w pierwszy dzień to jest nie do życia - z domu nie może wyjść. Ale dwójkę dzieci już ma i nie miała problemów z zajściem. Mnie całe szczęście boli tylko w pierwszy dzień lub dzień wcześniej i to tak bardziej ćmi niż boli, tabletek na ból nie muszę łykać całe szczęście. Nigdy tez nie maiłam, żadnych problemów ginekologicznych, no może oprócz jednej małej nadżerki, którą czopkami wyleczyłam. nawet grzybice pochwy mnie się nie imają . Każda z nas jest inna i każda inaczej przechodzi @ |
||
2011-06-16, 10:33 | #200 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 333
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Cytat:
Chociaż jak na wątku staraczkowym przeczytałam, że dziewczyna się dopiero stara, a już ma 3/4 wyprawki (jak nie całą), to zwątpiłam Ja mam właśnie pierwsze 2 dni nie do życia. Ale wtedy tabletki idą masowo, bo ból jest nie do wytrzymania, lecą już wszystkie objawy: ból podbrzusza, krzyża, głowy, zębów, nóg, jestem cała napuchnięta, biegunka, wymioty, itd. Absolutny "armagiedon" Zazwyczaj dostawałam receptę na ketonal forte, ale średnio chciałam się tym truć, zwłaszcza, że słyszałam podzielone opinie nt. tych tabletek. Lepiej przemęczyć się na zwykłych.
__________________
Alek |
|
2011-06-16, 10:42 | #201 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 247
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
ja zanim nie będę w ciąży, ani nawet na samym jej początku nie zamerzam kupowac żadnych wyprawek, ubranek, butelek, smoczków itp, nie chciałbym zapeszyć - będę mieć na to czas jeszcze parę miesięcy, mieszkam w dużym mieście więc nie będę mieć z tym żadnego problemu, zreszą nawet siedząc w domu można coś zamówić prze z net- nawet taniej pewnie wyjdzie. Wykańczamy teraz dom, ale pokoju dla dziecka też na razie nie urządzam, na wszystko będzie czas, w końcu przemalowanie pokoju i kupienie mebelków nie zajmuje aż tyle czasu. gdybym miała kupowac już teraz ubranka ,malowac pokój itp. to chyba bym juz całkiem zwariowała, przy każdym nadchodzącym @.
|
2011-06-16, 11:44 | #202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Jeśli chodzi o bóle, to ja tez niestety z tych fatalnych dwóch pierwszych dni. I u mnie leci wtedy zawsze ketonal forte plus spasmolina, bo żadna z tych rzeczy nie działa na mnie bez drugiej wtedy. Niestety, ale truć się muszę bo inaczej leżę i ryczę A tak mogę chociaż usiąść.
Ja za bardzo chyba się boję, że będą problemy z ciążą, staraniami albo coś w tym stylu i jak pomyślę, że mielibyśmy się kochac tak do końca, bez uważania to mnie aż spina ze strachu. Mimo, że dziecko jest naszym wspólnym pragnieniem już od dawna.. |
2011-06-16, 12:03 | #203 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Cytat:
Ja mam spokoj, zazwyczaj tylko 1 dzien lub dzien przed troche mnie pobolewa brzuch, troche biegunki, a potem 4-5 dni dosc lekkiego krwawienia i spokoj Cytat:
A teraz to pewnie niewiele bede kupowac poza malutkimi smoczkami i ewentualnie paroma ciuszkami jesli bylby chlopiec (bo tak to mam wiekszosc na dziewczynke)
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive" |
||
2011-06-16, 12:07 | #204 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Cytat:
Cytat:
__________________
K & I |
||
2011-06-16, 13:09 | #205 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
czyli to nie każdy tak panikuje jak ja?
Mi jakoś ciężko się przestawić psychicznie, żeby nagle, po 9 latach przestać się obawiać a mieć nadzieję na ciążę :P |
2011-06-16, 13:22 | #206 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 333
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Cytat:
Po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych przez 3 miesiące miałam jeszcze takie szopki, że bez IP i zastrzyków rozkurczowych nie funkcjonowałam. Także z całego serca zazdroszczę tym z Was, które mają okres do przejścia Cytat:
Cytat:
__________________
Alek |
|||
2011-06-16, 13:27 | #207 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Cześć
|
2011-06-16, 15:33 | #208 |
Zadomowienie
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Witam dziewczynki
Ja w kwestii starań też się mogę wypowiedzieć, gdyż przed moją operacją starałam się 6 lat o dzidziusia i nie wychodziło i napawa mnie strachem to że teraz muszę 1,5 roku odczekać i znów wrócić do walki, ale staram się myśleć pozytywnie i wierzyć, że w końcu się uda. |
2011-06-16, 16:24 | #209 | |||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||||
2011-06-16, 18:04 | #210 |
Zadomowienie
|
Dot.: ODLEGŁE PLANOWANIE - dzidziuś 2012/2015
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;27555738]Mnie nawet ta "nagroda" średnio przekonuje, nawet ostatnio miałam małą sprzeczkę z TŻ, bo mi zarzucił, że strach jest u mnie silniejszy niż chęć zostania mamą
Z tą opieką to właśnie różnie bywa. Można kiepsko trafić. Czasem trudno nie słuchać, bo człowiek nawet nie pyta, a i tak kobiety przerzucają się tekstami typu: Ja rodziłam 12 godzin. A druga: Eee, to jeszcze nic, ja to 20! Itd. Też mam bolesne miesiączki. Jako nastolatka się tak nie męczyłam, a teraz Ale nie sądzę, żeby mi to pomogło przeżyć poród A ja właśnie Ketonal biorę, bo inne nie pomagają [/QUOTE] Szkoda, że tak to u niego wygląda, bo za bardzo Ci tym nie pomaga, ale próbuj mu tłumaczyć dlaczego tak się boisz, to może w końcu zrozumie Twój punkt widzenia Licytacja, kto da więcej? do tego pasuje zaśłyszany kiedyś przeze mnie tekst: "Co ty wiesz, o rodzeniu dzieci? Ja się łącznie prawie dwa dni męczyłam i jakoś nie narzekam" Ja miałam kiedyś taki okres w wieku 16-17 lat, że miałam bardzo bolesne miesiączki, ale na szczęście mi to przeszło i teraz tylko w pierwszym dniu mnie boli, chociaż czasem, jak mnie tam "ściśnie" to aż mnie skręci z bólu ;/
__________________
"Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój(...)" 1 kwietnia 2012 Martusia
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:43.