2011-07-01, 08:54 | #151 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 878
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
co do moich innych postów które zacytowałaś to zobacz na datę, nie układało nam się wtedy a teraz już takich sytuacji nie ma
__________________
jesteśmy razem już... |
2011-07-01, 08:57 | #152 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Nie wierzę w to co czytam. Dziewczyno ogarnij się!
Co z Tobą jest, że cieszysz się z byle portek przy tyłku? Jeszcze płacić facetowi, żeby z łaski pojechał do restauracji lub na wspólne wakacje, dobrze, że leżę, gdy to czytam. Nie widzisz, że stajesz się jego sponsorką? ---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ---------- Tak czas go bardzo zmienił... |
2011-07-01, 09:03 | #153 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 878
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Cytat:
__________________
jesteśmy razem już... |
|
2011-07-01, 09:06 | #154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
To ma ci dać nie tylko do myślenia, ale i do działania: jesteś z koszmarnym, roszczeniowym facetem, po prostu jakiś męski odpad ci się trafił, ale jesteś zaślepiona, aby to zobaczyć.
|
2011-07-01, 09:06 | #155 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 878
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
tak zmienił... kwestii pieniędzy na gorsze a w innych dziedzinach na lepsze...
__________________
jesteśmy razem już... |
2011-07-01, 09:07 | #156 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
To pomyśl, przemyśl, ogarnij i zostaw go. Bo nie będzie wcale lepiej, a za kilka lat obudzisz się z ręką w nocniku - bo namówi Cię na wspólny kredyt, albo, co gorsza, małżeństwo
Teraz skończyłaś szkołę, zaczynasz 'nowe życie', będą studia, nowi znajomi, poradzisz sobie bez niego doskonale |
2011-07-01, 09:09 | #157 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Cytat:
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
2011-07-01, 09:11 | #158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
|
2011-07-01, 09:12 | #159 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 446
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Otóż to, liceum i studia to najlepszy czas, wolność, samorealizacja, poznawanie nowych znajomych i miejsc... ktoś powyżej użył świetnej metafory o oceanie i małym bajorku.
Myślę, że powinnaś powiedzieć babci o propozycji Twojego chłopaka. Ona ma prawo wiedzieć na co poszłyby jej pieniądze ( bo za koszenie trawy i grabienie to normalnie byście dostali z 50 pln) I pamiętaj co pisałam o poczuciu winy- on Tobą manipuluje w ten sposób, za pomocą pseudo argumentów, fochów itd. Ile on ma lat? |
2011-07-01, 09:12 | #160 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
|
2011-07-01, 09:16 | #161 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: O.
Wiadomości: 372
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
wszystko pięknie. Wyobraź sobie że dajesz mu te pięć stów od babci, nawet dorzucisz coś od siebie. Facet kupuje samochód. Za kilka lat się rozstajecie i co?
oczwywiście nie mówie że musicie się rozstać,a le tak się może zdażyć |
2011-07-01, 09:17 | #162 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Przecież auto kupić- to jedno, a utrzymać je- to drugie, jego nie stać, po prostu nie stać na samochód. No ale chłopaczek ma marzenie, niczym mały Adaś, lat 5, któremu zamarzyła się czerwona straż pożarna.
|
2011-07-01, 09:19 | #163 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: O.
Wiadomości: 372
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
facet ma 21 lat (?) a zachowuje się jak bachorek z podstawówki pt. 'bo mi się należy!"
|
2011-07-01, 09:24 | #164 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 464
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Cytat:
Cytat:
Założę się, że gdyby tutaj role się odwróciły, tzn autorka zbierała by na samochód, to oburzenie też pewnie by było, ale nie aż takie Czego chcecie od dziewczyny. Dla niej ważniejsza jest iluzoryczna miłość niż samotność. Znam masę takich ludzi. Którzy non stop wchodzą w takie związki. Są to przeważnie osoby bardzo uczuciowe o niskim poczuciu własnej wartości. Wśród takich osób najczęściej pojawiają się sępy, bo to najłatwiejsza zdobycz. Przyzwyczajcie się do tego, ze takich ludzi jak chłopak autorki będzie coraz więcej. W dzisiejszych czasach za wiele od faceta się nie wymaga. Jest coraz więcej egocentrycznych osób. Widzę to bardzo dobrze wśród pracowników, których zatrudniam. Młode osoby mają ogromny problem by pracować w zespole. Każdy ciągnie w swoją stronę. Ten problem jest już znany w Europie Zachodniej od jakiś 15 lat. U nas zaczyna się też pojawiać. A zaczyna się to już w piaskownicy, gdzie rodzice nie uczą dzieci, że należy się dzielić zabawkami Nie uczą bo ich nie ma Siedzą w pracy. |
||
2011-07-01, 09:28 | #165 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Przyznam szczerze, że kwestia pieniędzy w życiu jest BARDZO ważna. Wiem, wiem... mało romantyczne itp. Jednak obserwowałam przez swoje młode życie moich rodziców oraz rodziców znajomych i widziałam, jak wiele kłopoty finansowe, a także niedomówienia potrafią zepsuć... i do czego dążę:
Skoro on już teraz wysysa z Ciebie ostatni grosz... żeruje na Tobie jak pijawka, to jak myślisz - co będzie w przyszłości? Zdecydowanie człowiek nie myśli o Tobie, a o swoim portfelu. Skoro jemu na niczym "nie zależy", to raczej nie wróży dobrze i choćby nie wiem, jakie miał zalety, tak jedna OGROMNA wada dyskwalifikuje go. ---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ---------- Cytat:
To jest prędzej kwestia wmawiania dzieciom "musisz być najlepszy", "czemu ktoś dostał 5, a nie Ty". Poza tym taki "wyścig szczurów" o jakim wspominasz, niewiele ma wspólnego z tworzeniem związku. Relacje w pracy często nie przekładają się na dom. A chłoptaś moim zdaniem jest zwyczajnie w świecie cwaniaczkiem, który znalazł skarbonkę. A skarbonka owa nie umie zaprotestować i sama zapewnia mu dobrobyt. Edytowane przez BajaderkowaBaba Czas edycji: 2011-07-01 o 09:30 |
|
2011-07-01, 09:29 | #166 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 509
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Szok. Ja bym takiemu pomachała rączką na pożegnanie. U nas na przykład jest pożyczanie pieniędzy między sobą,ale zawsze oddajemy. A z tym paliwem po prostu żal mi Ciebie. Co to za wyliczanie. Nie daj się. Albo powiedz dość na takie traktowanie i nie pozwól na wsadzanie całej kasy na samochód bo z jakiej racji masz dokładać czy Twoja rodzinna skoro on i tak będzie chciał od was na paliwo albo skończ ten związek. Bo w przyszłości zamiast kupić jedzenie wyda kasę na siebie,a nie daj Boże mieć z nim dzieci.
__________________
Dumna Ciocia 2.06.2015 Razem: 10.08.2016 Zaręczeni 1.09.2017 Ślubujemy 24.08.2018 |
2011-07-01, 09:30 | #167 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Cytat:
Rok to niewiele. W każdym razie, dlaczego oszukujesz siebie? Jak się zmienił? Teraz wychodzi z Tobą, ale chce za to pieniędzy. Faktycznie, zmiana na lepsze.
__________________
|
|
2011-07-01, 09:32 | #168 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 878
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Wiem, że macie wszystkie rację i przejrzałam na oczy dopiero wczoraj dzięki Wam ale nie mogę tak ważnej decyzji jak rozstanie podjąć w ciągu jednego dnia bo jestem osobą która musi sobie wszystko w głowie przemyśleć... Tym bardziej, że mam w przyszły wtorek bardzo ważny egzamin i nie chce przed nim rozpętać burzy pt. "rozstanie"
__________________
jesteśmy razem już... |
2011-07-01, 09:32 | #169 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Cytat:
Gdybyś przejrzała na oczy, zostawiłabyś go bez zawahania. Ale Ty tego nie zrobisz, ani teraz, ani po egzaminie, ani później. Nic, tylko współczuć.
__________________
|
|
2011-07-01, 09:40 | #170 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 814
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Przychylam się do ogólnej, niepochlebnej opinii o chłopaku autorki.
Ale nasunęło mi się jeszcze coś, co chyba w wątku nie zostało jeszcze poruszone: Gość nie kupił jeszcze tego samochodu, jest pewnie dopiero na etapie przymiarek, albo i tego nie, więc skąd ma wiedzieć, czy posiadana przez niego kwota nie jest już wystarczająca do zakupu samochodu? Może już nie potrzeba więcej ciułać? Autorko, nie patrz na tego chłopaka przez pryzmat stażu waszej znajomości. On jest sknerą. Zastanów się, jak może wyglądać wasz związek za rok, dwa, pięć lat? Ja bym nie wiązała swojej przyszłości z gościem, który kupuje sobie butelkę alkoholu i każe mi za nią oddawać pieniądze, bo miałam mu kupić koszulkę. ( ) A już na pewno nie oddawaj mu pieniędzy Babci na samochód. Jak Babcia się o tym dowie (a każde kłamstwo ma małą szansę powodzenia na dłuższą metę), będzie jej bardzo przykro. Jesteś młodziutka i doskonale rozumiem, że jeszcze się zastanawiasz nad tym związkiem. Ale przemyśl dokładnie tą relację i szanse jej przewtrwania. Niech pomoże Ci w tym wyjazd na wakacje z koleżankami bądć co bądź chłopak uważa wakacyjny wyjazd za głupi zbytek. ---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ---------- Cytat:
Skup się na egzaminach, a potem wyjedź na wakacje z koleżankami, tam przemyśl ciąg dalszy tego związku. |
|
2011-07-01, 09:45 | #171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
dziewczyny ona nie pojedzie z koleżankami, z innych jej wątków wynika ,że to straszny zazdrośnik i nawet na zakupy nie chciał jej puścić ze znajomymi, a co dopiero wyjazd na pare dni
co do Twojego chłopaka, to burak w najlepszej okazałości. Lepiej uciekaj póki możesz |
2011-07-01, 09:49 | #172 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Cytat:
Ale może się zmienił? |
|
2011-07-01, 09:49 | #173 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 814
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Zatem niech zda egzaminy, rzuci chłopaka i jedzie na wakacje
|
2011-07-01, 09:50 | #174 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 364
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Cytat:
egzamin to tylko wymówka, żeby nie zrywać. Jak ktoś jest zdecydowany zrobić coś i ma szacunek do siebie to od razu przystępuje do działania żeby do siebie samego tego szacunku nie stracić. Może z nim porozmawiasz, może on powie, że się zmieni, może ukryje swoje zachowania na tydzień, dwa ale nie zmieni się o 180 stopni. |
|
2011-07-01, 09:52 | #175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
- zgadzam się, tylko tylko kolejna wymówka, nie odejdzie. Na dodatek chłopak nie da jej tak po prostu odejść, no GDZIE on znajdzie drugą taką naiwną, taką dojną krowę na kasę??? No gdzie? Każda inna pogoniłaby kogoś takiego i tyle.
|
2011-07-01, 09:52 | #176 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
to po prostu taki typ, na wakacje mu szkoda więc nie pojedzie , ale autorki nie puści . Więc niech ona też kiśnie w domu przez wakacje, bo pewnie z nim nie będzie mogła liczyć nawet na spacer czy wypad nad jezioro.
|
2011-07-01, 09:55 | #177 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
W przedszkolu? Podstawówce? Może na auto złapie?
|
2011-07-01, 09:56 | #178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
|
2011-07-01, 09:57 | #179 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Nie, myślę, że dla gimnazjalistki z drugiej klasy byłby "och, ach, ale super gość mnie podrywa, nawet auto będzie miał"
|
2011-07-01, 09:57 | #180 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 446
|
Dot.: mój tż-et i pieniądze...
Ale terapia wstrząsowa się z tego wątku zrobiła
no, ale racja, zresztą wydaje mi się, że w wielu związkach licealnych lub gimnazjalnych, w których chłopak jest starszy od dziewczyny, bardzo łatwo ją sobie podporządkuje-chociaz mogę sie mylić |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:06.