Sierpniowe Panny Młode cz.III

[anetka111]

Napisane przez jusztyska

Dziewczyny, które wybierają się w podróże poślubne, napiszcie gdzie i z jakimi biurami podróży się wybieracie? My w planach nie mielismy podróży poślubnej, ale może coś się jeszcze zmieni w tej kwestii

w ogóle macie jakies sprawdzone biura podrózy? bo ja nigdy z zadnym biurem nie wyjezdzała

caly dzien w domu i bez internetu wylaczyli

My jedziemy na Rodos z Itaka. a dwa lata temu bylismy w egipice z Eximtours i polecam bylo bardzo fajnie zorganizowane jedna wycieczke mielismy gratis druga dokupilismy przewodnicy super wszystko nam pokazali. a jak bedzie z itaka okaze się.

[JennyAniolek]

Napisane przez jusztyska

Dziewczyny, które wybierają się w podróże poślubne, napiszcie gdzie i z jakimi biurami podróży się wybieracie? My w planach nie mielismy podróży poślubnej, ale może coś się jeszcze zmieni w tej kwestii

w ogóle macie jakies sprawdzone biura podrózy? bo ja nigdy z zadnym biurem nie wyjezdzała

o podróży poślubnej na razie nie myślimy, może jakiś last a jak nie to dopiero w przyszłym roku

w Turcji byliśmy z GTI, a w Egipcie z Sun&Fun - oba biura polecam

[paula54]

Napisane przez jusztyska

w ogóle macie jakies sprawdzone biura podrózy? bo ja nigdy z zadnym biurem nie wyjezdzała

My wyjeżdżaliśmy raz z małym krakowskim biurem - SkarpaTravel czy jakoś tak. Wyjazd śmiesznie tani a wspominam go bardzo miło. Wszelkie wycieczki też niedrogie (około 10-20€), ale my jechaliśmy w dzicz i za wczesnostudeckich (=kiepskich) czasów.

Napisane przez Stysik

dzięki
jednej dziewczynie z wizażu, która już miała ślub wytrzymały ponad 2 tygodnie podobno goździki są jednymi z najbardziej trwałych kwiatów

Ja miałam bukiet z goździków, który został mi po balu kierunku (klimat PRL każda pani doktor czy profesor dostawała goździka). Stały u mnie w pokoju chyba z miesiąc. A to nie były żadne specjalne cuda, tylko zwykłe, zamówione w kwiaciarni kwiaty na sztuki. I jeszcze bez wody stały dość długo.

[anetka111]

uff ja juz/dopiero po pierwszej spowiedzi przedslubnej bylo.... okropnie ksiadz na mnie krzyczal trzymal mnie jakies 20 min TŻ juz mniej bo tylko 10 ale tez na niego krzyczal.

Zapowiedzi w mojej parafi wyjda w niedziele ale tez ksiadz krzyczal bo bierzemy slub w parafii TŻ i byl na mnie bardzo zly ze uciekam ze swojej parafii, ale nie dziwie mu sie ze jest zly bo u mnie slub 1000 zl, 200 organista i koscielny a u TŻ jak juz pisalam wszystko 500zł. wiec jest roznica.

[magratka]

Napisane przez jusztyska

Dziewczyny, które wybierają się w podróże poślubne, napiszcie gdzie i z jakimi biurami podróży się wybieracie? My w planach nie mielismy podróży poślubnej, ale może coś się jeszcze zmieni w tej kwestii

w ogóle macie jakies sprawdzone biura podrózy? bo ja nigdy z zadnym biurem nie wyjezdzała

Jedziemy do Chorwacji. Zamawiamy jeden hotel przez TUI. Byłamteż kiedyś z Triady w Grecji, może być. Poza tym resztę wyjazdów organizowaliśmy sami wynajmując apartamenty, jakoś nie przepadam za zorganizowanymi wycieczkami

[Ifwka]

Napisane przez paula54

To ja jeszcze dodam, że takie kursy u nas np. robili chętni (w gimnazjum i w liceum były).
Jeśli weekendowe odpadają, to (oczywiście biorąc pod uwagę, że ekspresowo nie znaczy za tydzień) może miesięczne? Cztery spotkania raz na tydzień na 2 h, albo 2 spotkania po 4h (tylko to już nie wiem jak często). W Krakowie takie nauki są, z tego co pamiętam w Warszawie też były.


Goździkowe butonierki są śliczne! mnie się bardziej podobają od różanych. Goździki są takie urokliwe.

Ja też chodziłam właśnie w liceum ale z własnej woli, natomiast mamuśce się cos ubzdurało że w gimnazjum mieli takie obowiązkowe i teraz szał z szukaniem świadectwa czy czegoś gdzie by był jakiś zapis z tego. Ale dzisiaj jade do domu to ją uświadomię.
W sumie brat do wesela ma dwa miesiące ale jak pisałam pracuje w weekend bo jeździ jako klierowca za granice i w sumie nie ma go od piątku do wtorku. Jakos by sobie poradzili z tymi naukami tylko że ksiądz upierdliwy i nie bardzo chciał gadać jak się okazało że jeszcze nie mają takich nauk, i wogóle że póxno przyszli (wcześniej nie wiedzieli że będą musieli się śpieszyć ).

[stubbornme]

cześć dziewczyny

ciekawe czy mnie jeszcze pamiętacie
straszliwie dłuuugo mnie nie było bo co nieco się pozmieniało.
ślub cywilny; mieszkanie; koniec studiów poszukiwanie pracy aj...

no ale wróciłam jak córka marnotrawna do Was i zaglądam co ciekawego u sierpniówek.

[magratka]

Napisane przez stubbornme

cześć dziewczyny

ciekawe czy mnie jeszcze pamiętacie
straszliwie dłuuugo mnie nie było bo co nieco się pozmieniało.
ślub cywilny; mieszkanie; koniec studiów poszukiwanie pracy aj...

no ale wróciłam jak córka marnotrawna do Was i zaglądam co ciekawego u sierpniówek.

witaj córo marnotrawna
jak Ci się powodzi?

[stubbornme]

a dobrze

właśnie jestem na etapie potwierdzania wszystkiego i coś nudno... bo wszystko już mama załatwione do ślubu; a każdy mówił że lipiec to taki trudny okres jeśli chodzi o organizacje

choć możliwe że za tydzień będe panikować... bo moja sukienka ślubna jeszcze nie jest gotowa... ba.. miałam jedną przymiarkę - pozostałe dwie odwołane... umówiona na 18stego jestem...

[Ifwka]

Napisane przez toothyy

gozdziki sa faktycznie ladne, ale niestety szybko wiedna w upale

Kurcze a ja właśnie słyszałam że dość trwałe są

Dziewczyny jak macie jakieś foty butonierek goździkowych to wklejcie.

[jusztyska]

Napisane przez stubbornme

cześć dziewczyny

ciekawe czy mnie jeszcze pamiętacie
straszliwie dłuuugo mnie nie było bo co nieco się pozmieniało.
ślub cywilny; mieszkanie; koniec studiów poszukiwanie pracy aj...

no ale wróciłam jak córka marnotrawna do Was i zaglądam co ciekawego u sierpniówek.

a co tam u Ciebie ciekawego?

Dzięki dziewczyny za informacje o biurach może rozejrzymy się właśnie za jakimś last minute ja jestem totalnie zielona w takich tematach

[magratka]

Napisane przez stubbornme

a dobrze

właśnie jestem na etapie potwierdzania wszystkiego i coś nudno... bo wszystko już mama załatwione do ślubu; a każdy mówił że lipiec to taki trudny okres jeśli chodzi o organizacje

choć możliwe że za tydzień będe panikować... bo moja sukienka ślubna jeszcze nie jest gotowa... ba.. miałam jedną przymiarkę - pozostałe dwie odwołane... umówiona na 18stego jestem...

Zazdroszczę gotowości! U mnie miesiąc do ślubu i lista rzeczy do załatwienia jest jeszcze dłuuuuuuuuuga, mimo że od jakiś 3 miesięcy ciągle coś załatwiamy. Z sukienką na pewno będzie ok, oby tylko przymiarki znów nie odwołali. Ja będę mieć pierwszą przymiarkę chyba 15.07 i jakoś pod koniec miesiąca odbiorę suknię z salonu.

[Ifwka]

Napisane przez jusztyska

Dziewczyny, które wybierają się w podróże poślubne, napiszcie gdzie i z jakimi biurami podróży się wybieracie? My w planach nie mielismy podróży poślubnej, ale może coś się jeszcze zmieni w tej kwestii

w ogóle macie jakies sprawdzone biura podrózy? bo ja nigdy z zadnym biurem nie wyjezdzała

Ja w tamtym roku byłam w tunezji z Sky Club i było spoko, nie mam żadnych uwag. Teraz jedziemy do Egiptu z jakimś Bee Free Słyszał ktoś co to ??

[stubbornme]

Napisane przez jusztyska

a co tam u Ciebie ciekawego?

Dzięki dziewczyny za informacje o biurach może rozejrzymy się właśnie za jakimś last minute ja jestem totalnie zielona w takich tematach

ja zawsze jeżdżę z ecco holiday zawsze zgodnie z planem i wszystko super

magratka wiec widac nie tylko moj salon obrał sposób na Panne Młodą czyli 3mać w niepewności aż do końca :brzyda l:

[magratka]

Napisane przez stubbornme

magratka wiec widac nie tylko moj salon obrał sposób na Panne Młodą czyli 3mać w niepewności aż do końca :brzyda l:

to nie tak, suknia jest już w salonie, ja się trochę ociągam z przymiarką, bo po pierwsze nie mam teraz czasu, a po drugie suknia może zostać w salonie maksymalnie 14 dni od pierwszej przymiarki, a w domu nie ma na nią za bardzo miejsca, poza tym nie chciałabym, aby się pogniotła

[Kaja83]

Napisane przez stubbornme

ja zawsze jeżdżę z ecco holiday zawsze zgodnie z planem i wszystko super

magratka wiec widac nie tylko moj salon obrał sposób na Panne Młodą czyli 3mać w niepewności aż do końca :brzyda l:

Ja mam przymiarkę 12-go, a sukienkę odbieram miesiąc przed ślubem.

stubbornme a którego masz ślub kościelny?

Co do wakacji to my byliśmy z Triady w turcji na objazdówce, ogólnie wszystko było ok. Itaka też spoko.

[aga-6]

Napisane przez Ifwka

Ja w tamtym roku byłam w tunezji z Sky Club i było spoko, nie mam żadnych uwag. Teraz jedziemy do Egiptu z jakimś Bee Free Słyszał ktoś co to ??

W zeszłym roku moja koleżanka była z nimi właśnie w Egipcie i bardzo sobie chwaliła wyjazd.

Dziewczyny wczoraj miałam pierwszą przymiarkę, wróciłam w takim stanie, że nie miałam ochoty nawet pisać.
Sukienka była szyta w salonie na miarę i teraz okazuje się, że w biuście jest za mała o jakieś 4 cm!! Nie możliwe, że aż tak przytyłam i że niby tylko w tym jednym miejscu? Sukienka ma być poprawiona. Ale nie to spędza mi sen z powiek, do sukienki jest duuuże koło (sukienka w kształcie litery A), której zwłaszcza mamie się nie podobało. Jak się ruszam mama twierdzi, że widać koło, że sukienka powinna wyglądać bardziej naturalnie. Czy wy też macie koło? Czy może je czymś zastąpicie?
Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, zaczynam się zastanawiać czy sukienka w ogóle mi się podoba . TŻ nie znając szczegółów twierdzi, że będę wyglądać cudowanie, że to chwilowy kryzys. Mama po tym jak zobaczyła, że przejmuje się jej gadaniem zaczyna mnie pocieszać.

[Michalina81]

Napisane przez Stysik

szczerze mówiąc nie miałam o tym pojęcia
będzie dobrze ja się właśnie wczoraj obroniłam

Gratulacje!

Napisane przez fitalasa

ja np. ze swoim przyszłym byliśmy na weekendowych naukach przedmałżeńskich. Wszystko odbyło się szybko i bezboleśnie

My tez mielismy weekendowe nauki a spotkanie w poradni tylko 1 bo nam przybili kilka pieczatek za jednym razem i nawet bylo ciekawie.

Napisane przez jusztyska

Dziewczyny, które wybierają się w podróże poślubne, napiszcie gdzie i z jakimi biurami podróży się wybieracie? My w planach nie mielismy podróży poślubnej, ale może coś się jeszcze zmieni w tej kwestii

w ogóle macie jakies sprawdzone biura podrózy? bo ja nigdy z zadnym biurem nie wyjezdzała

My lecimy do Meksyku ale dopiero w grudniu.

Napisane przez anetka111

uff ja juz/dopiero po pierwszej spowiedzi przedslubnej bylo.... okropnie ksiadz na mnie krzyczal trzymal mnie jakies 20 min TŻ juz mniej bo tylko 10 ale tez na niego krzyczal.

Zapowiedzi w mojej parafi wyjda w niedziele ale tez ksiadz krzyczal bo bierzemy slub w parafii TŻ i byl na mnie bardzo zly ze uciekam ze swojej parafii, ale nie dziwie mu sie ze jest zly bo u mnie slub 1000 zl, 200 organista i koscielny a u TŻ jak juz pisalam wszystko 500zł. wiec jest roznica.

Straszne, ale chyba wszystkie spowiedzi slubne sa podobne. Mojemu znajomemu ksiadz nie dal rozgrzeszenia bo powiedzial ze mieszkaja razem! Moj TZ byl juz na 1szej spowiedzi i nie powiedzial na poczatku ze to slubna spowiedz. Po skonczonej spowiedzi poprosil o podpis. Ksiadz sie troche wkurzyl ale powiedzial ze teraz to on musi mu to podpisac i dac rozgrzeszenie ale ze postapil nie ladnie nie mowiac ze to slubna spowiedz.

Napisane przez aga-6

W zeszłym roku moja koleżanka była z nimi właśnie w Egipcie i bardzo sobie chwaliła wyjazd.

Dziewczyny wczoraj miałam pierwszą przymiarkę, wróciłam w takim stanie, że nie miałam ochoty nawet pisać.
Sukienka była szyta w salonie na miarę i teraz okazuje się, że w biuście jest za mała o jakieś 4 cm!! Nie możliwe, że aż tak przytyłam i że niby tylko w tym jednym miejscu? Sukienka ma być poprawiona. Ale nie to spędza mi sen z powiek, do sukienki jest duuuże koło (sukienka w kształcie litery A), której zwłaszcza mamie się nie podobało. Jak się ruszam mama twierdzi, że widać koło, że sukienka powinna wyglądać bardziej naturalnie. Czy wy też macie koło? Czy może je czymś zastąpicie?
Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, zaczynam się zastanawiać czy sukienka w ogóle mi się podoba . TŻ nie znając szczegółów twierdzi, że będę wyglądać cudowanie, że to chwilowy kryzys. Mama po tym jak zobaczyła, że przejmuje się jej gadaniem zaczyna mnie pocieszać.

Nie martw sie, mysle ze kazda z nas w pewnym momencie miala watpliwosci... Ja mam kolo male na dole i tez je troche widac, mysle ze nie da sie inaczej, no chyba ze bez kola.
A poprawia Ci te 4cm?


Ja wczoraj mialam nie mily wieczor. Przyszla Tesciowa sie na mnie obrazila bo nie chcialam jej dac mojego peselu do lekarza. Chce isc prywatnie na rozne badania itp a ze nie mieszkam w PL i nie jestem tam ubezpieczona to musze isc prywatnie... Ale ona sie uparla ze zalatwi mi jakies skierowania. I obrazila sie bardzo.

[agnes 20]

wczoraj udało nam się odbyć ostatnie spotkanie w poradni i Pani nawet nas pochwaliła że jesteśmy jej 4 parą (a prowadzi nauki od 2004 r)która tak szybko pojęła mechanizm obserwacji śluzuTeraz tylko musimy się umówić na protokół do księdza, Martwię się czy aby na pewno z wszystkim zdążymy(zapowiedzi itd), ale ksiądz kazał przyjść miesiąc przed ślubem więc mam nadzieję że będzie dobrze.

[jusztyska]

Aga-6 - ja też mam suknie z kołem i początkwo strasnzie mnie drażniło, ale jak pogadała z paniami w salonie to powiedziały, że koło można zmniejszyć :P nie wiem czemu sama na to nie wpadłam, przecież jakoś je się tam wciąga do środka można sobie je samemu regulować
ja sobie je na przymiarce zmiejszyłam, pani mi zaznaczyła w którcyh miejscach konce koła się zachodzą:P to takiego koła suknia też została skrócona a w dniu ślubu, żeby mi się nie ślizgało koło i czasem się nie poszerzyło to sobie je skleje tasmą klejącą :P jakoś to będzie

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

agnes20 - za poradnie!

[blueberry88]

Napisane przez anetka111

uff ja juz/dopiero po pierwszej spowiedzi przedslubnej bylo.... okropnie ksiadz na mnie krzyczal trzymal mnie jakies 20 min TŻ juz mniej bo tylko 10 ale tez na niego krzyczal.

Zapowiedzi w mojej parafi wyjda w niedziele ale tez ksiadz krzyczal bo bierzemy slub w parafii TŻ i byl na mnie bardzo zly ze uciekam ze swojej parafii, ale nie dziwie mu sie ze jest zly bo u mnie slub 1000 zl, 200 organista i koscielny a u TŻ jak juz pisalam wszystko 500zł. wiec jest roznica.

Porąbało ich? Co to znaczy, że krzyczał - kto ich w ogóle uczył? nie martw się, na ostatnią przedślubną idź do innego...

Napisane przez aga-6

Dziewczyny wczoraj miałam pierwszą przymiarkę, wróciłam w takim stanie, że nie miałam ochoty nawet pisać.
Sukienka była szyta w salonie na miarę i teraz okazuje się, że w biuście jest za mała o jakieś 4 cm!! Nie możliwe, że aż tak przytyłam i że niby tylko w tym jednym miejscu? Sukienka ma być poprawiona. Ale nie to spędza mi sen z powiek, do sukienki jest duuuże koło (sukienka w kształcie litery A), której zwłaszcza mamie się nie podobało. Jak się ruszam mama twierdzi, że widać koło, że sukienka powinna wyglądać bardziej naturalnie. Czy wy też macie koło? Czy może je czymś zastąpicie?
Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, zaczynam się zastanawiać czy sukienka w ogóle mi się podoba . TŻ nie znając szczegółów twierdzi, że będę wyglądać cudowanie, że to chwilowy kryzys. Mama po tym jak zobaczyła, że przejmuje się jej gadaniem zaczyna mnie pocieszać.

Suknię poprawią. Mi, szczerze mówiąc, na przymiarce babka powiedziała, że przytyłam (co nie jest prawdą), a dwa, że nie ma innego sposobu, tylko w miesiąc muszę schudnąć A po prostu ostatecznie wyszło na to, że nie źle zmierzyła. Nie wzięła pod uwagę wszystkiego, co powinna. Udało się znaleźć rozwiązanie - i nawet będzie lepiej niż jest.
Jeśli chodzi o koło, to często się odznacza, ale nie zawsze. Powiem Ci, że ja miałam mieć 3 (sic!) koła, ale dostałam super halkę i wszystko leży, jak miało, a wygląda bardzo naturalnie. Jak muszą być koła, to może naszyli by na to, taki materiał (oczywiście nie wiem, jak się nazywa) i wtedy suknia nie spoczywałaby na kole, tylko na tym materiale. Uszy do góry, wszystko da się zrobić!

Napisane przez Michalina81

Straszne, ale chyba wszystkie spowiedzi slubne sa podobne. Mojemu znajomemu ksiadz nie dal rozgrzeszenia bo powiedzial ze mieszkaja razem! Moj TZ byl juz na 1szej spowiedzi i nie powiedzial na poczatku ze to slubna spowiedz. Po skonczonej spowiedzi poprosil o podpis. Ksiadz sie troche wkurzyl ale powiedzial ze teraz to on musi mu to podpisac i dac rozgrzeszenie ale ze postapil nie ladnie nie mowiac ze to slubna spowiedz.

Ja wczoraj mialam nie mily wieczor. Przyszla Tesciowa sie na mnie obrazila bo nie chcialam jej dac mojego peselu do lekarza. Chce isc prywatnie na rozne badania itp a ze nie mieszkam w PL i nie jestem tam ubezpieczona to musze isc prywatnie... Ale ona sie uparla ze zalatwi mi jakies skierowania. I obrazila sie bardzo.

Co wczoraj był za dzień! Same przykrości. Z teściowymi chyba tak już jest... Nie Twoja wina, że się obraziła...

A z tą spowiedzią, to nie trzeba dostać rozgrzeszenia, żeby ksiądz podpisał odbytą spowiedź...

Napisane przez agnes 20

wczoraj udało nam się odbyć ostatnie spotkanie w poradni i Pani nawet nas pochwaliła że jesteśmy jej 4 parą (a prowadzi nauki od 2004 r)która tak szybko pojęła mechanizm obserwacji śluzuTeraz tylko musimy się umówić na protokół do księdza, Martwię się czy aby na pewno z wszystkim zdążymy(zapowiedzi itd), ale ksiądz kazał przyjść miesiąc przed ślubem więc mam nadzieję że będzie dobrze.

Też wczoraj mieliśmy ostatnie spotkanie w poradni! Na pewno zdążycie

[magratka]

Napisane przez blueberry88

Porąbało ich? Co to znaczy, że krzyczał - kto ich w ogóle uczył? nie martw się, na ostatnią przedślubną idź do innego...

no właśnie, księża nie są od krzyczenia, tylko od rozmawiania, ja bym się chyba odwróciła na pięcie i wyszła
mnie się udało trafić do księdza, który na wszystkie moje grzechy powiedział tylko "oj to niedobrze" i jeszcze ze dwa zdania, po czym dał podpis

[paula54]

Napisane przez agnes 20

wczoraj udało nam się odbyć ostatnie spotkanie w poradni i Pani nawet nas pochwaliła że jesteśmy jej 4 parą (a prowadzi nauki od 2004 r)która tak szybko pojęła mechanizm obserwacji śluzuTeraz tylko musimy się umówić na protokół do księdza, Martwię się czy aby na pewno z wszystkim zdążymy(zapowiedzi itd), ale ksiądz kazał przyjść miesiąc przed ślubem więc mam nadzieję że będzie dobrze.

Ej, czy tylko ja nigdy nie dostałam takiego zadania w poradni, żeby śluzy i temperatury mierzyć? ale może to dlatego, że powiedziałam pani, że hormony odpowiedzialne za regulację cyklu to ja mam w małym palcu u nogi jak mnie wkurzyła,

Napisane przez anetka111

uff ja juz/dopiero po pierwszej spowiedzi przedslubnej bylo.... okropnie ksiadz na mnie krzyczal trzymal mnie jakies 20 min TŻ juz mniej bo tylko 10 ale tez na niego krzyczal.

Zaczynam się bać tej spowiedzi. A to trzeba iść do swojego proboszcza? Jak to w ogóle wygląda? Bo Łoś wczoraj odebrał kartki na spowiedź, ale już nie dopytał ani kiedy która ani jak ani nic. Tylko ksiądz mu się zgodził, że możemy spowiedź przedślubną jedną odbyć przed weselem przyjaciół, gdzie będziemy świadkami oboje. To chyba tą pierwszą, nie?

Napisane przez magratka

mnie się udało trafić do księdza, który na wszystkie moje grzechy powiedział tylko "oj to niedobrze" i jeszcze ze dwa zdania, po czym dał podpis

Ja raz trafiłam na takiego księdza, który stwierdził "ja stary, ale was młodych rozumiem" a znowu raz na takiego, który nie dość, że okrzyczał, to jeszcze na głos, w trakcie mszy, tak, że pół kościoła słyszało

[magratka]

Napisane przez paula54

Ja raz trafiłam na takiego księdza, który stwierdził "ja stary, ale was młodych rozumiem" a znowu raz na takiego, który nie dość, że okrzyczał, to jeszcze na głos, w trakcie mszy, tak, że pół kościoła słyszało

Myślę, że nawet jakby ten krzyczał na cały głos to i tak nikt by go nie usłyszał, bo kościół mały a obok konfesjonału ustawiły się dwie przodownice chóru chyba miałam farta, na drugą spowiedź też pójdę do niego, zresztą wysłał mnie tam Tż, który częściej bywa u spowiedzi i powiedział "jak będzie młody to idź, jak stary to uciekaj byle dalej"

[butterfly20]

My jedziemy do Turcji z Triady

[gwiazdeczka26]

Napisane przez jusztyska

Dziewczyny, które wybierają się w podróże poślubne, napiszcie gdzie i z jakimi biurami podróży się wybieracie? My w planach nie mielismy podróży poślubnej, ale może coś się jeszcze zmieni w tej kwestii

w ogóle macie jakies sprawdzone biura podrózy? bo ja nigdy z zadnym biurem nie wyjezdzała

Co do biur podrozy, to mysle, ze nie jest tak, ze tylko jedno jest akurat najlepsze. Nawet z najlepszymi organizatorami zdarzaja sie jakies wpadki, na ktore nie maja wplywu.
Albo tez, zawsze znajda sie ludzie, ktorzy beda szukac dziury w calym i tylko narzekac.
Ja bylam z Alfa Star i z Sky Club. Wszystko bylo ok.

Strasznie zaluje, ze nigdzie narazie nie pojedziemy

Napisane przez anetka111

uff ja juz/dopiero po pierwszej spowiedzi przedslubnej bylo.... okropnie ksiadz na mnie krzyczal trzymal mnie jakies 20 min TŻ juz mniej bo tylko 10 ale tez na niego krzyczal.

Zapowiedzi w mojej parafi wyjda w niedziele ale tez ksiadz krzyczal bo bierzemy slub w parafii TŻ i byl na mnie bardzo zly ze uciekam ze swojej parafii, ale nie dziwie mu sie ze jest zly bo u mnie slub 1000 zl, 200 organista i koscielny a u TŻ jak juz pisalam wszystko 500zł. wiec jest roznica.

Czemu ksiadz na Ciebie krzyczal???? Pomijajac, ze chocby nie wiem co to nie powinien podnosic glosu

Napisane przez stubbornme

cześć dziewczyny

ciekawe czy mnie jeszcze pamiętacie
straszliwie dłuuugo mnie nie było bo co nieco się pozmieniało.
ślub cywilny; mieszkanie; koniec studiów poszukiwanie pracy aj...

no ale wróciłam jak córka marnotrawna do Was i zaglądam co ciekawego u sierpniówek.

Hej Ja pamietam.
Co u Ciebie? Jak slub cywilny?

Napisane przez aga-6

Dziewczyny wczoraj miałam pierwszą przymiarkę, wróciłam w takim stanie, że nie miałam ochoty nawet pisać.
Sukienka była szyta w salonie na miarę i teraz okazuje się, że w biuście jest za mała o jakieś 4 cm!! Nie możliwe, że aż tak przytyłam i że niby tylko w tym jednym miejscu? Sukienka ma być poprawiona. Ale nie to spędza mi sen z powiek, do sukienki jest duuuże koło (sukienka w kształcie litery A), której zwłaszcza mamie się nie podobało. Jak się ruszam mama twierdzi, że widać koło, że sukienka powinna wyglądać bardziej naturalnie. Czy wy też macie koło? Czy może je czymś zastąpicie?
Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, zaczynam się zastanawiać czy sukienka w ogóle mi się podoba . TŻ nie znając szczegółów twierdzi, że będę wyglądać cudowanie, że to chwilowy kryzys. Mama po tym jak zobaczyła, że przejmuje się jej gadaniem zaczyna mnie pocieszać.

Kurcze, niefajnie... ale nie przejmuj sie, napewno to wszystko poprawia i dopasuja. Swoja droga, takie wpadki nie powinny przytrafiac sie w salonach
Masz jakies zdjecia z przymiarki? Moze to kolo wcale nie wyglada zle....
Nastepnym razem spytaj o inne kola do przymierzenia, moze mniejsze?Albo tylko halke, taka usztywniana

Napisane przez Michalina81

My lecimy do Meksyku ale dopiero w grudniu.

Ja wczoraj mialam nie mily wieczor. Przyszla Tesciowa sie na mnie obrazila bo nie chcialam jej dac mojego peselu do lekarza. Chce isc prywatnie na rozne badania itp a ze nie mieszkam w PL i nie jestem tam ubezpieczona to musze isc prywatnie... Ale ona sie uparla ze zalatwi mi jakies skierowania. I obrazila sie bardzo.

Meksyk zazdroszcze... tez chcialam do Meksyku, ale TZ upiera sie, ze nie jest tam bezpiecznie Lecicie z UK?

A tesciowa sie nie przejmuj, napewno chciala dobrze..... trzeba bylo dac jej ten pesel, to przekonalaby sie, ze zaden lekarz nie przyjmie Cie na kase chorych skoro nie jestes ubezpieczona w Pl. I tyle-sprawa by sie sama rozwiazala

[jagoda221]

Napisane przez Stysik

dzięki
jednej dziewczynie z wizażu, która już miała ślub wytrzymały ponad 2 tygodnie podobno goździki są jednymi z najbardziej trwałych kwiatów

Ja mam jużw domu goździki ponad 10 dni i wogóle nic się z nimi nie dzieje, trzeba tylko regularnie im wodę wymieniać.
A co do spowiedzi bardzo nie łądnie się wam Ksiądz zachował, przecieź nikogo nie zabiliście my na szczęście mamy 1 na dzień przed ślubem. A nauki już mieliśmy tak dawno temu że wszystkie emocje z tym związane są dawno za mną.

[anetka111]

paula54- ja bylam w zupełnie innym kościele ani nie w TŻ ani nie w swoim, na ostatnia spowiedz pojde do innego ksiedza bo ten mnie bardzo zdenerwowal.

Krzyczal ze nie chodze w kazda niedziele do kosciola, tlumaczylam mu ze pracuje i nie w kazda niedziele moge a on dal mi pokute ZEBYM W NIEDZIELE NIE CHODZILA DO PRACY. ze ludzie wierzacy zmieniają prace zeby chodzic do kosciola.

A na TŻ krzyczal ze mnie nie kocha bo mnie wykorzystuje i zmusza do współżycia.

Michalina81- do Meksyku ale fajnie a mozna wiedziec ile kosztuje taka przyjemność? sory za pytanie nie musisz odpowiadac

[agnes 20]

Napisane przez paula54

Ej, czy tylko ja nigdy nie dostałam takiego zadania w poradni, żeby śluzy i temperatury mierzyć? ale może to dlatego, że powiedziałam pani, że hormony odpowiedzialne za regulację cyklu to ja mam w małym palcu u nogi jak mnie wkurzyła,

Tzn ja nie musiałam na swoim przykładzie określać dni płodnych, obserwować śluzu itd Dostaliśmy taki zeszyt ćwiczeń, który miał chyba z 50 stron i musieliśmy rozwiązać wszystkie przypadki(cykle nieregularne, po odstawieniu pigułek, przy karmieniu piersią, przed menopauzą itd)

[thea2]

Cześć dziewczynki, ja na chwilkę tylko, bo się uczę do obrony...
Dziś 50 dni do ślubu

Właśnie dzwoniła pani z salonu i moja suknia jest już do przymiarki Mogłam jechać już w poniedziałek, ale przez ta głupią obronę umówiłam się dopiero na czwartek na 13.30 Nie wiem, czy wytrzymam

anetka, masakra jakaś z tym księdzem, co oni sobie wyobrażają jak byliśmy z moim K. u spowiedzi na Boże Narodzenie to wywiązał się taki dialog między K. a księdzem (oczywiście przedmiotem sporu było współżycie )

Ksiądz: Nie kochasz jej !
K: Kocham!
Ksiądz: Nie kochasz jej !
K: Kocham ją bardzo!
Ksiądz: No mówię ci, że jej nie kochasz
K: Koooocham!
Ksiądz: BZDURY OPOWIADASZ !!!!!!!!!!!! (na pół kościoła )

Do tej pory się śmiejemy