2011-07-15, 13:46 | #331 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Edytowane przez szugarbejb Czas edycji: 2011-07-15 o 13:48 |
|||
2011-07-15, 13:51 | #332 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
Ale ile innych problemow bedzie mniej? |
|
2011-07-15, 13:51 | #333 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
Choćby nawet szwagierka żyła w błogiej nieśwadomości to i tak pasożytem jest, a za wszystko, co robi dla niej mama odwdzięcza sie przyprowadzaniem wnuków jak widać . A na piątkowe nudy, to zamiast ziajania ogniem polecam może spacer, albo jakąś dobrą książkę ;-). Zresztą, straszny się burdel zrobił na tym wątku .
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=9JnMPGUvzBI Edytowane przez agnieszkaqazplm Czas edycji: 2011-07-15 o 14:03 |
|
2011-07-15, 13:53 | #334 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
Cytat:
Poza tym, facet autorki rozmawial ze szwagierka, ktora zignorowala go. aha |
||
2011-07-15, 13:55 | #335 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
|
2011-07-15, 13:56 | #336 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
No boyfriend, no problem, jenyy ile w tym racji i madrosci siedzi
|
2011-07-15, 14:04 | #337 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2011-07-15, 14:09 | #338 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
Ale autorka narzeka,ze ta kobieta po prostu podrzuca codziennie dzieciaki matce. Dwoje i to w tym wieku naprawde meczy, uwierz mi. I jeszcze trzeba im gotowac codziennie. I je znosic. Z drugiej strony odpowiedz nasuwa sie sama- wyprowadzka! |
|
2011-07-15, 14:11 | #339 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
Przytoczone przez Ciebie argumenty mnie oslabiają . Nie ma co dalej rozwodzić nad tym tematem i doklejać sobie do niego wymyślone historyjki.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=9JnMPGUvzBI Edytowane przez agnieszkaqazplm Czas edycji: 2011-07-15 o 14:12 |
|
2011-07-15, 14:12 | #340 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
Tak, tylko ze autorka chciala uniknac rozmowy, dlatego ze bala sie awantury i wielkiego focha. Poza tym ma problem to pisze, gdyby nie pisala, to nudzilabys sie dzisiaj jeszcze bardziej. Tego nie wiem. |
|
2011-07-15, 14:19 | #341 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
Czyżby jakieś tajemne zdolności?? .
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=9JnMPGUvzBI |
|
2011-07-15, 14:33 | #342 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
No ja tam nie wiem, kto tu widzi więcej. To Wy cały czas twierdzicie, że teściówka cierpi na pasożytnictwie, a zdaje się, że jedyną osobą, która cierpi za całe zło tego świata jest autorka wątku
---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ---------- Cytat:
Cytat:
|
||
2011-07-15, 14:39 | #343 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
W takim razie NIC w tym gospodarstwie sie nie zmieni. Wy-pro-wa-dzka |
2011-07-15, 14:41 | #344 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
|
2011-07-15, 14:50 | #345 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Wy naprawdę myślicie, że wyprowadzka to jest w tym momencie sensowne rozwiązanie?
Dziewczyna w zagrożonej ciąży, mąż za granicą, ona poza mężem i jego matką nie ma żadnej rodziny, teraz ma szukać mieszkania/załatwiać formalności? Chyba trochę za późno/wcześnie na takie rzeczy.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post45174983 LUTY wymienię |
2011-07-15, 15:06 | #346 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Nie podejmuj decyzji o wyprowadzce, bo skąd wiesz, czy to nie jest to, do czego Twoje szwagrostwo dąży. Jeśli myślisz, że to niemożliwe czy mało prawdopodobne to się mylisz, dzieci rosną, za 20 lat przydałoby się im lokum po babci czy chociaż kasa. Nie daj się ''wyportkować''. Umowa była taka, Wy z teściową w domu, siostra rodzinne mieszkanie.
Nie wchodź w konflikty, nie rób sobie niepotrzbnych kwasów, masz chyba swój pokój, odpoczywaj w nim. Całą sprawę najlepiej odłożyć do czasu, gdy Twój mąż już wróci z zagranicy na stałe, będziecie wtedy sami już we trójkę, może nawet będzie Was więcej, bo niewykluczone, że będziecie mieć więcej dzieci, dom się coraz większy magicznym sposobem nie zrobi, i jemu jako synowi, bratu, łatwiej będzie, jak to się może niezbyt ładnie mówi, ''ustawić'' szarogęszącą się siostrę i jej męża. Co do opinii, że teściowa u siebie więc rządzi a Ty masz niewiele do gadania, nie zapominaj, że Cię pod swój dach zaprosiła, jako współmieszkańca i żonę syna, a nie jako tymczasowego gościa, na siłę jej się nie zwaliłaś na głowę. Też masz coś do powiedzenia w gospodarstwie, które współtworzysz, taka prawda, jak się komu co ma nie podobać, to nie zaprasza krewnych do mieszkania ze sobą, chyba nikt nie liczy na to, że ktoś drugi będzie siedział cicho jak trusia i tolerował wszystko jak leci a pasuje gospodarzom. ---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ---------- Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2011-07-15 o 15:07 |
|
2011-07-15, 15:06 | #347 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post45174983 LUTY wymienię |
|
2011-07-15, 15:12 | #348 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
|
|
2011-07-15, 15:14 | #349 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
__________________
Wymianka : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44031703 |
|
2011-07-15, 15:21 | #350 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
|
|
2011-07-15, 15:24 | #351 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
Super wątek. |
|
2011-07-15, 15:34 | #352 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Sluchaj no, kotlet sie sam nie zrobi
|
2011-07-15, 15:40 | #353 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 228
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Jak dla mnie szwagierka wcale nie przychodzi z tęskoty do matki jak to Szugar często podkreśla, tylko poprostu podrzuca jej dzieci. Z tego co pisała autorka, zostawia jej dzieci, idzie do męża, a potem przychodza na obiad. Jakie to spedzanie czasu z matką? jak się przychodzi codziennie, to wypadałoby coś pomóc tej matce, posprzatać, ugotować, zakupy przynieść...
Czy naprawdę wierzycie, że szwagierka tam siedzi od rana do wieczora? Nie lepiej by jej było pokrzatać się na własnych śmieciach? Zostawia dzieci i leci sobie do swoich spraw. Hultaj ma dużo racji. Potem przyda się jakies lokum dla obecnych wnuków. Sprawę z domem trzeba załatwić już teraz. |
2011-07-15, 15:42 | #354 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
Wierzysz w to, że osoba, 2 osoby, które robią biznesy, nie wiedzą, jakie są koszty utrzymania, i że skoro nie dopłacają oni, to płaci matka i bratowa? Już pomijam to zwalanie się komuś na łeb dzień w dzień. I że trudno kalkulować z gatunku: niech się wyniosą, kłopot z głowy a za lat parę wyciągać łapkę po schedę lub forsę? Ja uważam, że wyprowadzić jeśli by miało być źle, to zawsze zdążą, przecież nie twierdzę, że dziewczyna powinna znosić patologię czy to co ją denerwuje dziesiątki lat. Tym bardziej, że teoretycznie za 5 miesięcy termin porodu, za kolejnych 5 powrót do pracy. Nie warto póki co się kłócić, że dzieci hałasują (zatyczki to naprawdę pomysłowa rzecz, szczególnie woskowe ;-)), tym bardziej, że babcia dobrze wie, że synowa jest sytuacją zmęczona, jest w zagrożonej ciąży, jedzenie samo z siebie w lodówce się nie wyczarowywuje. A po co ma sobie młoda robić wrogów, skoro babce nie przeszkadza, a jeśli by potrzebowali za jakiś czas pomocy, to będą mieli argument, no jak to, oni do nich z serduszkiem, a oni co? |
|
2011-07-15, 15:52 | #355 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Szugarbejb ma sporo racji. Dzieci mają prawo być u babci - często na wakacje przyjeżdża się - jakby przyjechali na miesiąc i mieszkali tam? A przecież to jest często praktykowane. Ja u mojej jestem codziennie - bo całej naszej trójce sprawia to ogromna radość<ja, dziadek, babcia> .Nie wyobrażam sobie ,że gdyby mieszkała z nimi ciocia byłoby inaczej- ja przyjeżdzam do dziadków-a nie do wujostwa. Gdy mieszkaliśmy o dziadków- moje kuzynki też spędzały u nas większość wakacji,święta i weekendy - ale nikt z tego nie robił problemu- bo to wydaje się normalne. Jasne ,może się to autorce nie podobać -ale za wiele do gadania tutaj nie ma. Gotować zapewne nikt jej nie każe- sama chce.
Druga sprawa jest taka -że pewnie autorka nie powiedziała jasno i dobitnie -że jej to przeszkadza- wrzaski itd - a niestety jasnowidzem to raczej jej szwagierka nie jest. Godząc się na mieszkanie z teściową, powinna wiedzieć,że w dużym stopniu ogranicza swoją prywatność, wygodę i niezależność - teraz ponosi tego konsekwencje. |
2011-07-15, 15:54 | #356 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
Cytat:
Bo co jak co, ale pałać nienawiścią do szwagierki, skłócać ją z bratem, być zazdrosną o teściową itd. - to chore. |
||
2011-07-15, 16:06 | #357 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Zadziwiające
Mieć własną firmę i wyliczac ze pracownica hula sobie na cyganionym L4 ,i wszystko to na koszt pracodawcy.Samemu pieniązka potrafi się liczyć Ale komuś się dziwić ze żałuje kotleta razy 4 (osoby)razy 30 (dni w mies) (a gdzie zupa/ziemniaki /sałatka /..i kompot ) ,i ba radzić ze ma oddać chałupę lekką rączką (czyzby ktoś nie znał cen nieruchomości ? ) to juz łatwiej ,prawda? Edytowane przez 201710120930 Czas edycji: 2011-07-15 o 16:17 |
2011-07-15, 16:13 | #358 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
A chorobowo znosisz uciekanie od rodziny oraz problemów, które siłą rzeczy będą, ponieważ co człowiek to inne podejście do życia? |
|
2011-07-15, 16:17 | #359 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
Zadziwiająca jest typowo polska postawa mnie się należy. L4, własny kotelcik, kącik u teściowej i wolność od szwagierki i jej dzieci, bo ma własny market spożywczy. Ale należy się tylko na forum, w wąteczku. Na żywo się nazywa brak asertywności. ---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ---------- Cytat:
Jedynym problemem jest autorka wątku (i mąż, którego skłóciła z siostrą), reszta problemu nie ma. |
||
2011-07-15, 16:21 | #360 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Dylemat ze szwagierką
Cytat:
Niekoniecznie chodzi o tę sytuację i nie wiesz, czy autorka miała w tym swój udział. W taki sposób to można dopisywać swoją wersję przez kolejne 100 stron.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post45174983 LUTY wymienię |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:53.