Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011 - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-07-29, 19:15   #2941
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez Debowa Pokaż wiadomość
Chyba mi stuknęło za namową mojej kochanej mamy właśnie siedzę na głowie z farbą o kolorze wiśniowa czerwień bo mi się marzyło o jakiejś odmianie ogólnie chciałam blond ale jeszcze na niego przyjdzie czas czekam na efekt tego co mi teraz wyjdzie
Wariatka Ale dzisiaj jakiś fryzjerski dzień, też wróciłam od fryzjera niedawno JAk ja lubię p. Piotra
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 19:41   #2942
JanuszAgnieszka
Wtajemniczenie
 
Avatar JanuszAgnieszka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

angel a jestes pewna , ze dziecku chodzilo o jedzenie? moze chcial polezec przy Tobie, possac? moja mala po jedzeniu tez czasem placze bo chce zebym ja trzymala na rekach. Mi jak dokarmiali dziecko w szpitalu to wiedzialam, ze bedzie to jadlo, bo jak leci to trzeba lykac, zeby sie nie zakrztusic a czemu siedzial godzine przy piersi? zasypial czy jadl godzine?
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"



Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40
JanuszAgnieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 19:52   #2943
Debowa
Raczkowanie
 
Avatar Debowa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 109
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Bianeczkaa jestem wariatką masz racje kolor wyszedł suuuuper ciekawa jestem co mój tż powie jak z pracy wróci za jakieś 30 minut padnie powie że baba mu zwariowała a najśmieszniejsze jest to że w niedziele mamy pierwszą rocznice ślubu
__________________
Dębowa


Lenka 03.08.2011. godz 15:40
Debowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 21:05   #2944
tinka33
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 130
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Widzę, że sporo mówiłyście o mleku modyfikowanym. My dziś po wizycie u pediatry (walczymy z żółtaczką). Z ciekawości zapytałam panią dr co zrobić, jeśli maluch chce jeść więcej, niż mama jest w stanie mu zapewnić. Ku mojemu zdziwieniu - pani dr nie prawiła morałów nt. konieczności karmienia piersią etc., a za to zaproponowała herbatkę na laktację (np. hipp), a jeśli to nie pomoże poleciła zaopatrzyć się w mm i w sytuacji kryzysowej -podać troszkę. Co więcej - nie namawiała na konkretną firmę - stwierdziła, że wszystkie mieszanki dostępne na rynku są ok, a zmienić można, jeśli dziecku nie będzie odpowiadało. Mi na razie starcza pokarmu, ale mój głodomorek ma co raz większy apetyt... Po dzisiejszej rozmowie z lekarką przynajmniej nie będę miała wyrzutów sumienia, jeśli będę musiała sięgnąć po mm.

I jeszcze jedno - może któraś z Was wie, jak oduczyć dziecko zasypiania przy piersi? Mój synek niestety ma taki nawyk... Najgorsze jest to, że gdy już wypuści cyca i przeniosę go do łóżeczka to po chwili budzi się i głośno protestuje. Nic wtedy nie pomaga, tylko ponowne przystawianie do piersi. Próbowałam już metody "przytul, uspokój i odłóż do łóżeczka", ale nie skutkuje... Nie chcę robić za smoczek (którego Bartuś nie toleruje), ale serce mi pęka, kiedy on płacze. Dlatego proszę HELP!
__________________
Życie cudem jest...
Bartuś

mamy już 6 ząbków
tinka33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 22:54   #2945
wieka22
Rozeznanie
 
Avatar wieka22
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Lu
Wiadomości: 658
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez tinka33 Pokaż wiadomość
Widzę, że sporo mówiłyście o mleku modyfikowanym. My dziś po wizycie u pediatry (walczymy z żółtaczką). Z ciekawości zapytałam panią dr co zrobić, jeśli maluch chce jeść więcej, niż mama jest w stanie mu zapewnić. Ku mojemu zdziwieniu - pani dr nie prawiła morałów nt. konieczności karmienia piersią etc., a za to zaproponowała herbatkę na laktację (np. hipp), a jeśli to nie pomoże poleciła zaopatrzyć się w mm i w sytuacji kryzysowej -podać troszkę. Co więcej - nie namawiała na konkretną firmę - stwierdziła, że wszystkie mieszanki dostępne na rynku są ok, a zmienić można, jeśli dziecku nie będzie odpowiadało. Mi na razie starcza pokarmu, ale mój głodomorek ma co raz większy apetyt... Po dzisiejszej rozmowie z lekarką przynajmniej nie będę miała wyrzutów sumienia, jeśli będę musiała sięgnąć po mm.

I jeszcze jedno - może któraś z Was wie, jak oduczyć dziecko zasypiania przy piersi? Mój synek niestety ma taki nawyk... Najgorsze jest to, że gdy już wypuści cyca i przeniosę go do łóżeczka to po chwili budzi się i głośno protestuje. Nic wtedy nie pomaga, tylko ponowne przystawianie do piersi. Próbowałam już metody "przytul, uspokój i odłóż do łóżeczka", ale nie skutkuje... Nie chcę robić za smoczek (którego Bartuś nie toleruje), ale serce mi pęka, kiedy on płacze. Dlatego proszę HELP!
hmmm u nas w takiej sytuacji pomógł smoczek
jeżeli Twój synek nie chce smoczka to może spróbuj innych kształtów, bo są różne(u nas przyjęła się tzw. "wisienka")
a ogólnie nie pozwalam usnąć mojemu Julkowi przy piersi, delikatnie go rozbudzam:
-miziam po policzku
-zabieram mu brodawkę(działa-zaraz oczy jak 5zł)
-podnoszę na chwilkę do odbicia
__________________
Juliusz ur. 30.05.2011
Aleksander ur. 08.06.2012
Usia ur. 08.07.2013


coming soon lipiec'2016
wieka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-30, 09:23   #2946
tinka33
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 130
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
hmmm u nas w takiej sytuacji pomógł smoczek
jeżeli Twój synek nie chce smoczka to może spróbuj innych kształtów, bo są różne(u nas przyjęła się tzw. "wisienka")
a ogólnie nie pozwalam usnąć mojemu Julkowi przy piersi, delikatnie go rozbudzam:
-miziam po policzku
-zabieram mu brodawkę(działa-zaraz oczy jak 5zł)
-podnoszę na chwilkę do odbicia
Chyba wszystkie kształty smoczków już przerobiliśmy - żaden nie pasuje A co do metod rozbudzania - też wypróbowane, czasem pomagają, ale moje dziecię potrafi usnąć tak, że nic go nie rusza, a jak tylko znajdzie się w łóżeczku - budzi się i płacze. Próbowałam nawet kłaść obok niego moje ubrania, pieluszkę, którą mamy przy sobie w czasie karmienia, żeby czuł mój zapach, ale nic z tego... I co zrobić z takim uparciuchem???
__________________
Życie cudem jest...
Bartuś

mamy już 6 ząbków
tinka33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-30, 09:27   #2947
miamore999
Zakorzenienie
 
Avatar miamore999
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 4 121
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez tinka33 Pokaż wiadomość
Widzę, że sporo mówiłyście o mleku modyfikowanym. My dziś po wizycie u pediatry (walczymy z żółtaczką). Z ciekawości zapytałam panią dr co zrobić, jeśli maluch chce jeść więcej, niż mama jest w stanie mu zapewnić. Ku mojemu zdziwieniu - pani dr nie prawiła morałów nt. konieczności karmienia piersią etc., a za to zaproponowała herbatkę na laktację (np. hipp), a jeśli to nie pomoże poleciła zaopatrzyć się w mm i w sytuacji kryzysowej -podać troszkę. Co więcej - nie namawiała na konkretną firmę - stwierdziła, że wszystkie mieszanki dostępne na rynku są ok, a zmienić można, jeśli dziecku nie będzie odpowiadało. Mi na razie starcza pokarmu, ale mój głodomorek ma co raz większy apetyt... Po dzisiejszej rozmowie z lekarką przynajmniej nie będę miała wyrzutów sumienia, jeśli będę musiała sięgnąć po mm.
i bardzo dobrze! nie ma co mieć wyrzutów sumienia sięgając po mm, bo to nie jest złoooo ja sama dokarmiałam małą, a teraz już je więcej mm niż mojego i ma się dobrze
__________________
Ola
12.03.2011
miamore999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-30, 09:40   #2948
angel109238
Zadomowienie
 
Avatar angel109238
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Lubelanka na podkarpaciu
Wiadomości: 1 826
GG do angel109238
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez tinka33 Pokaż wiadomość
" zaproponowała herbatkę na laktację (np. hipp)"
Piję tą herbatkę, nawet dobra, ale czy pomaga

Cytat:
Napisane przez tinka33 Pokaż wiadomość
I jeszcze jedno - może któraś z Was wie, jak oduczyć dziecko zasypiania przy piersi? Mój synek niestety ma taki nawyk... Najgorsze jest to, że gdy już wypuści cyca i przeniosę go do łóżeczka to po chwili budzi się i głośno protestuje. Nic wtedy nie pomaga, tylko ponowne przystawianie do piersi. Próbowałam już metody "przytul, uspokój i odłóż do łóżeczka", ale nie skutkuje... Nie chcę robić za smoczek (którego Bartuś nie toleruje), ale serce mi pęka, kiedy on płacze. Dlatego proszę HELP!
To dokładnie taka sytuacja jak u mnie no wypisz wymaluj

Co do smoczka my podjęliśmy decyzję że dziecku nie damy nigdy smoczka, uważamy ze jest to niepotrzebne, potem trzeba oduczać, a i problem jak się przyzwyczai bo jak wypadnie to zaraz płacz. I trzeba wstawać i dawać (bynajmniej na trójce siostrzeńców tak to wyglądało)

JanuszAgnieszka no jadł przez ta godzinę no może chwilkami przysnął ale Go budzę, wiec to nie były długie drzemki. A tak to ssał.

A jak daję butle i nie chce to zaciska buziaczka i wypycha smoczka nie ssie na siłę.
angel109238 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-30, 10:05   #2949
miamore999
Zakorzenienie
 
Avatar miamore999
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 4 121
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez angel109238 Pokaż wiadomość
Piję tą herbatkę, nawet dobra, ale czy pomaga



To dokładnie taka sytuacja jak u mnie no wypisz wymaluj

Co do smoczka my podjęliśmy decyzję że dziecku nie damy nigdy smoczka, uważamy ze jest to niepotrzebne, potem trzeba oduczać, a i problem jak się przyzwyczai bo jak wypadnie to zaraz płacz. I trzeba wstawać i dawać (bynajmniej na trójce siostrzeńców tak to wyglądało)

JanuszAgnieszka no jadł przez ta godzinę no może chwilkami przysnął ale Go budzę, wiec to nie były długie drzemki. A tak to ssał.

A jak daję butle i nie chce to zaciska buziaczka i wypycha smoczka nie ssie na siłę.
ja też piłam tę herbatkę i mi średnio coś dawała, teraz ostatnio miałam herbatkę z herbapolu i jakby lepiej. choć u mnie już końcówka laktacji i żadną herbatką nie rozkręcę.
__________________
Ola
12.03.2011
miamore999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-30, 10:28   #2950
une_etoile
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 74
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez Debowa Pokaż wiadomość
Bianeczkaa jestem wariatką masz racje kolor wyszedł suuuuper ciekawa jestem co mój tż powie jak z pracy wróci za jakieś 30 minut padnie powie że baba mu zwariowała a najśmieszniejsze jest to że w niedziele mamy pierwszą rocznice ślubu
nie spiesz sie tak na porodowke, ja licze ze sie jeszcze na krasnickich spotkamy (tp 25/08) i teraz to nawet Cie poznam- po włosach
une_etoile jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-30, 10:57   #2951
Debowa
Raczkowanie
 
Avatar Debowa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 109
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez une_etoile Pokaż wiadomość
nie spiesz sie tak na porodowke, ja licze ze sie jeszcze na krasnickich spotkamy (tp 25/08) i teraz to nawet Cie poznam- po włosach
po włosach na pewno poznasz ja już bym chciała urodzić dzisiaj kolejną noc z głowy miałam prawie nie spałam tak mnie kręgosłup bolał a teraz mam trochę rzeczy do zrobienia a spać mi się chce
__________________
Dębowa


Lenka 03.08.2011. godz 15:40
Debowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-30, 11:14   #2952
ela_84
Raczkowanie
 
Avatar ela_84
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 407
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Z tym zasypianiem przy piersi nie wystarczy poczekać, aż mocniej zaśnie? Bo na początku sen jest taki lekki, że rzeczywiście łatwo wybudzić, ale potem to już dziecko kompletnie nic nie kuma. My się już nauczyliśmy kiedy nasz Tomek śpi, a kiedy udaje, że śpi (potrafi mieć nawet szparę pomiędzy powiekami na pół mm i obczajać..). Jak śpi tak naprawdę, to nie budzi go ani odkładanie, ani rozmowy. Smoka też nie dajemy wcale.
__________________
Tomek urodził się 8 lipca
ela_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-30, 14:23   #2953
ew83
Raczkowanie
 
Avatar ew83
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 166
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez Psotnika Pokaż wiadomość
Hej Mumusie
jestem dopiero w 16 tc ale podczytuję was i widzę że większość to już urodziła albo prawie
mam nadzieję że znajdą się tu kolejne brzuchatki by podtrzymać wątek

ja mam termin na styczeń i będę rodzic na staszica..pytanko do dziewczyn które tam rodziły: podobno remont ma się zakończyć w listopadzie - wyrobią sie? gadają coś o tym w szpitalu? i czy ten remontowany oddział jest w tym samym budynku, w którym rodziłyście czy gdzieś obok?
nie znam tego szpitala a nie wiem czy na takie zwiedzanie to można tak przyjść..
Remont jest w tym samym budynku, akurat jak ja szłam rodzić to z IP na oddział idzie się po schodach i szłam tak sobie już w koszuli i kapciach czyli po szpitalnemu a panowie z ekipy remontowej malowali ściany na rozstawionej drabinie i z daleka już krzyczeli żeby się chociaż nie dotknąć bo świeża farba Ale już jak się wchodzi na korytarz oddziału to nie widziałam żeby jacyś remontowcy się tam krzątali.
Co do terminu ukończenia prac to ja już słyszałam różne rzeczy więc się nie wypowiem bo nie wiem, ale skoro masz rodzić w styczniu to wydaje mi się że szansa jest duża że będzie już po wszystkim
__________________
Szymuś- 05.07.2011 godz. 20.15- 3600g., 55cm.

ew83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-30, 15:48   #2954
groszek85
Raczkowanie
 
Avatar groszek85
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Lublin LSM
Wiadomości: 156
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

A my się wybraliśmy do rodziców na wieś... pogoda beznadziejna!!! leje od rana, a ja tylko siedzę w domku i jem
Pozdrawiam Lublinianki
__________________
29.10.11 Lenka: 55 cm, 3260 g

Wystarczy kliknąć:
http://www.humanitarni.pl/
groszek85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-30, 17:11   #2955
JanuszAgnieszka
Wtajemniczenie
 
Avatar JanuszAgnieszka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez angel109238 Pokaż wiadomość
Co do smoczka my podjęliśmy decyzję że dziecku nie damy nigdy smoczka, uważamy ze jest to niepotrzebne, potem trzeba oduczać, a i problem jak się przyzwyczai bo jak wypadnie to zaraz płacz. I trzeba wstawać i dawać (bynajmniej na trójce siostrzeńców tak to wyglądało)

JanuszAgnieszka no jadł przez ta godzinę no może chwilkami przysnął ale Go budzę, wiec to nie były długie drzemki. A tak to ssał.

A jak daję butle i nie chce to zaciska buziaczka i wypycha smoczka nie ssie na siłę.
my tez nie dajemy smoczka, zreszta kiedys w wielkim placzu probowalam dac Darii, ale nie chce, wypluwa i chyba nie umie ssac

a synek ssal i polykal czy tylko ssal bez odglosu polykania?
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"



Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40
JanuszAgnieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-30, 17:54   #2956
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Dziewczyny, jak ja się dzisiaj mogłam zdenerwować z rana No masakra! Ok 2 tygodnie temu zadzwoniła do mnie babka, z zapytaniem czy robiłam badania wiadomo gdzie, bo maja w systemie że byłam i że płaciłam kartą a ona chyba zapomniała pociągnąć pieniądze z karty i czy mogłabym jej oddać. Powiedziałam że tak byłam (tyle że ja myślałam, że to chodzi o badania te do ciąży co robię co miesiąc)i że sprawdzę wyciag, tak zrobiłam, obciążenia nie było. Dzisiaj poszłam i mówię, że chciałam oddać kasę a wszyscy zrobili wielkie oczy o co chodzi, no ale popatrzyła w kompie, że może to chodziło o badania do pracy i nie były tutaj robione tylko na Królewskiej. No to ja mówię, że jeśli to chodzi o te badania to nie wchodzi w grę płatność kartą, bo to były badania z firmy i jeśli użyłabym karty prywatnej to nie oddaliby mi pieniędzy, poza tym dostałam gotówkę z firmy żebym nie płaciła swoimi i mówię, że jestem w ciaży i w tym samym czasie robiłam też swoje prywatne badania i myślałam że to o to chodzi bo tam faktycznie płacę kartą. A ta na mnie naskoczyła, że ja chcę oszukać, kręcę, wymyślam i się motam No szlak mnie trafił, bo głupia baba narobiła sobie manko w kasie i wydzwaniała do mnie, żebym jej oddała, "Bo ona musi ze swoich oddawać!" A CO TO MNIE OBCHODZI! Na dodatek źle wystawiła fakturę bo wpisała na niej, że płaciłam kartą i według tego jej się nie zgadza i że "na pewno" jej nie zapłaciłam, bo ona nie ma kasy ani w banku ani w kasetce (a skąd ja mam wiedzieć czy ona nie wsadziła tych pieniędzy w kieszeń, przecież powinna w takiej sytuacji mieć nadwyżkę w kasie ) Ja jestem pewna że jej zapłaciła, bo jeszcze oddawałam resztę w firmie. Na koniec zaczęła mnie straszyć, że ona wyciągnie konsekwencje i zadzwoni do mojego pracodawcy!!! Powiedziałam jej, że prosze bardzo, nie ma problemu i z miłą chęcią przekażę tę wiadomość, że osoba odpowiadająca za finanse będzie w następny wtorek. Ludzie są bezczelni!!!! Ja jak miałam manko w kasie to dokładałam ze swoich i tyle. Gdyby u mnie była taka sytuacja, że zrobiłam manko i dzwonię do klienta i nagabuję żeby oddawał pieniądze (za mój błąd) to bym wyleciała z roboty jak nic! A ona bezczelna wydzwaniała do mnie i jeszcze oskarżyła że chcę ja oszukać! Chciałam być uczciwa i proszę! Następnym razem powiem żeby mnie pocałowali w i że gapowe się płaci.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Ale wiecie co, no ja nie pojmuję jak można być tak bezczelnym! Chyba zadzwonię tam w poniedziałek porozmawiam sobie z kierownikiem, a ona niech sobie mimo wszystko dzwoni do firmy i wyjaśnia tą sprawę. No cały dzień to za mną chodzi! Ma m wujka księdza i kiedyś powiedział mądre słowa, że "Dobre uczynki zawsze zostaną ukaranie" i to święta prawda!!!
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-30, 18:53   #2957
Debowa
Raczkowanie
 
Avatar Debowa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 109
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Ja jestem w olbrzymim szoku a to przez mojego kochanego męża. Wyobraźcie sobie że mój tż wziął się dzisiaj sam z siebie za sprzątanie kuchni gdzie ja mu ani słowem nic nie wspomniałam że można by było tam trochę ogarnąć Wziął się chłopina sam z siebie za sprzątanie umył dokładnie wszystkie szafki kuchenkę płytki w kuchni lodówkę normalnie jestem w szoku a zrobił to tak dokładnie że sama bym tego lepiej nie zrobiła. Tak się zastanawiam może u niego pojawił się syndrom wicia gniazda,Mów ię do niego to ja teraz zrobię wafle takie jak lubisz a on do mnie kochanie siądź odpocznij ja wrócę ze sklepu to mnie poinstruujesz i ja zrobię. Normalnie w szoku jestem
__________________
Dębowa


Lenka 03.08.2011. godz 15:40
Debowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-30, 19:08   #2958
une_etoile
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 74
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
[/COLOR]Ale wiecie co, no ja nie pojmuję jak można być tak bezczelnym! Chyba zadzwonię tam w poniedziałek porozmawiam sobie z kierownikiem, a ona niech sobie mimo wszystko dzwoni do firmy i wyjaśnia tą sprawę. No cały dzień to za mną chodzi! Ma m wujka księdza i kiedyś powiedział mądre słowa, że "Dobre uczynki zawsze zostaną ukaranie" i to święta prawda!!!
no jestem w szoku nie mieści mi sie w głowie zeby po jakims czasie dzwonic do klienta bo byc może nie zapłacił, bo ja mam braki na kasie przeciez to do jej obowiązków nalezy pobranie opłaty, nawet jakbys zapomniała zapłacić sama z siebie to ona powinna przypomnieć i pilnować swojego salda, i jeszcze jakies oskarzenia na szczescie sie z czyms takim nie spotkałam, ale współczuje
une_etoile jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-30, 23:22   #2959
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Jeju z dnia na dzień robią mi się masakryczne rozstępu na brzuchu i po boku smaruje sie, nawet zaczęłam masować brzuch żeby uelastycznić tą skórę ale nie wiem czy to cos da
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-31, 08:22   #2960
Debowa
Raczkowanie
 
Avatar Debowa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 109
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Jeju z dnia na dzień robią mi się masakryczne rozstępu na brzuchu i po boku smaruje sie, nawet zaczęłam masować brzuch żeby uelastycznić tą skórę ale nie wiem czy to cos da
ma podobny problem tyle że na udach z przodu i na pośladkach na brzuchu mam jeden malusieńki jedno naczynko dosłownie gorzej z udami
__________________
Dębowa


Lenka 03.08.2011. godz 15:40
Debowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-31, 10:26   #2961
angel109238
Zadomowienie
 
Avatar angel109238
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Lubelanka na podkarpaciu
Wiadomości: 1 826
GG do angel109238
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Ja smarowałam od początku ciąży, i tak cały brzuch mam zsypany rozstępami, starsznie to wygląda ale co poradzę widać mam skłonności.
angel109238 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-31, 10:32   #2962
JanuszAgnieszka
Wtajemniczenie
 
Avatar JanuszAgnieszka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

ja w ciazy nie mialam rozstepow, a po porodzie zrobily sie na piersiach i biodrze
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"



Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40
JanuszAgnieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-31, 11:28   #2963
angel109238
Zadomowienie
 
Avatar angel109238
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Lubelanka na podkarpaciu
Wiadomości: 1 826
GG do angel109238
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

agnieszka ja nie potrafię określic tego ssania i połykania, no niby słychać jak połyka ale inaczej niz np. jak ssie z butelki

całą noc był na mm, dzisiaj rano ściągałam laktatorem pokarm 50ml z obu piersi chyba mało po całej nocy. ??
angel109238 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-31, 13:41   #2964
JanuszAgnieszka
Wtajemniczenie
 
Avatar JanuszAgnieszka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez angel109238 Pokaż wiadomość
agnieszka ja nie potrafię określic tego ssania i połykania, no niby słychać jak połyka ale inaczej niz np. jak ssie z butelki

całą noc był na mm, dzisiaj rano ściągałam laktatorem pokarm 50ml z obu piersi chyba mało po całej nocy. ??
jak dziecko polyka i jest dobrze przystawione to slychac takie jakby "k". Nie wiem czy 50 ml to malo czy duzo. Ja mialam wczoraj goraczke i bolesna piers, nie udalo mi sie z niej sciagnac nawet 20 ml... ale moje dziecie pieknie ssalo i duzo wytrabilo (mleko uciekalo kacikami ust). Zreszta im czesciej przystawiasz dziecko tym wiecej mleka sie produkuje. Jesli przez cala noc nie przystawialas to mleka za duzo tez nie bylo.
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"



Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40

Edytowane przez JanuszAgnieszka
Czas edycji: 2011-07-31 o 14:01
JanuszAgnieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-31, 16:12   #2965
angel109238
Zadomowienie
 
Avatar angel109238
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Lubelanka na podkarpaciu
Wiadomości: 1 826
GG do angel109238
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

No to wiesz słychać takie coś niby
Ja też właśnie nie wiem czy 50 to dużo czy mało. I wiem że laktacja nakręca się poprzez przystawianie częste. Popróbujemy jeszcze, tak szybko się nie poddam. Jak małego przystawiam to z drugiej piersi tez mi mleko cieknie. czyli niby jest i leci tylko czy nie jest za chude.
angel109238 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-31, 17:04   #2966
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez angel109238 Pokaż wiadomość
No to wiesz słychać takie coś niby
Ja też właśnie nie wiem czy 50 to dużo czy mało. I wiem że laktacja nakręca się poprzez przystawianie częste. Popróbujemy jeszcze, tak szybko się nie poddam. Jak małego przystawiam to z drugiej piersi tez mi mleko cieknie. czyli niby jest i leci tylko czy nie jest za chude.
Nie daj sobie wkręcić, że mleko jest za chuda..... moim zdaniem czegoś takiego nie ma. Mleko to mleko. Czy np krowa daje za chude mleko dla swojego malucha? (sory za porównanie ) Możesz mieć go mało ale na pewno jest ok. Moja koleżanka nie chciała karmić bo jej było szkoda piersi i właśnie miała taką wymówkę, że mleko było słabej jakości więc nie warto nim karmić, że brak w nim wartości odżywczych i że niby jej tak powiedziała położna......no błagam
To prawda, laktację nakręca częste karmienie/odciąganie, bez tego pokarm zanik, dlatego jeśli przez całą noc nie było poboru pokarmu to mleko się nie zrobiło. Staraj się np co 2 godziny odciągnąć przynajmniej troszkę, albo przystawić dziecko, to powinno pomóc.
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031



Edytowane przez bianeczkaa
Czas edycji: 2011-07-31 o 17:06
bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-31, 18:54   #2967
groszek85
Raczkowanie
 
Avatar groszek85
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Lublin LSM
Wiadomości: 156
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

bianeczka wielki podziw za to, że poszłaś i chciałaś oddać kasę!!! ja chyba bym sie skusiła aby taką sytuację olać (az tak uczciwa nie jestem chyba)

debowa
fajny ten Twój tż mój jeszcze nie wpadł na taki pomysł

odnośnie rozstępów to mi jeszcze się nie robią...
__________________
29.10.11 Lenka: 55 cm, 3260 g

Wystarczy kliknąć:
http://www.humanitarni.pl/
groszek85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-31, 21:04   #2968
bianeczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar bianeczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

ja do tej pory też nie miała, a tu masakra, codziennie ich przybywa, a dziecko tak się wierci.....tak się wierci, mam podejrzenia że się przekręciło główką do góry, albo zaczęłam bardziej czuć nóżki, sama nie wiem. W ogóle to też smaruję brzuch od 3 miesiaca, czasami nawet po razy dziennie

Dzisiaj odwiedzili nas koledzy początkowo nie byłam zbytnio zadowolona bo przynieśli flaszkę a było już po 20 ale na szczęście kulturalnie wypili, pogadaliśmy i poszli. Bałam się że będą siedzieć bez końca a ja jutro rano do pracy

Myślę już tylko o wyjeździe Nie mogę się doczekać
__________________
Pozdro

Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO
http://carlacosmetics.blogspot.com/

22.08.2015 - Nasza Jagodzianka

Wspólnie zamawiamy buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031


bianeczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-01, 07:51   #2969
ela_84
Raczkowanie
 
Avatar ela_84
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 407
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez angel109238 Pokaż wiadomość
całą noc był na mm, dzisiaj rano ściągałam laktatorem pokarm 50ml z obu piersi chyba mało po całej nocy. ??
Mało, noworodek je koło 70-90 ml za jednym razem, ale pamiętaj, że dziecko wyciągnie więcej niż laktator i jak będziesz częściej przystawiać, to więcej się pokarmu wytworzy, a tak jeden raz na tyle godzin (po nocy) to jest za rzadko. Jak maluszek będzie ssał, to i pokarmu będzie więcej, najważniejsze że jest i to znaczy, że musi się tylko unormować.

I jeszcze jeden mit - nie da się sprawdzić laktatorem ile kobieta ma pokarmu, bo laktator nie ma noska, rączek oraz ciepłoty ciała dziecka i nigdy nie pobudzi tak wypływu pokarmu, jak przystawiony do piersi maluch.

A tu jest link do tematów związanych z karmieniem: http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/0,79401.html
__________________
Tomek urodził się 8 lipca
ela_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-01, 08:42   #2970
JanuszAgnieszka
Wtajemniczenie
 
Avatar JanuszAgnieszka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez angel109238 Pokaż wiadomość
No to wiesz słychać takie coś niby
Ja też właśnie nie wiem czy 50 to dużo czy mało. I wiem że laktacja nakręca się poprzez przystawianie częste. Popróbujemy jeszcze, tak szybko się nie poddam. Jak małego przystawiam to z drugiej piersi tez mi mleko cieknie. czyli niby jest i leci tylko czy nie jest za chude.
dziewczyny dobrze pisza. Mleko matki nigdy nie jest za chude!!!!!To optymalne mleko dla dziecka!dostosowuje sie nawet do jego wieku i zmieniaja sie wartosci skladnikow odzywczych w zaleznosci od potrzeb dziecka matki maja naprawde madry organizm. Karm jak najczesciej. Ja w "najgorszych" momentach karmilam co 15 min po pol godziny.
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"



Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40
JanuszAgnieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:24.