Co dalej... ?

[GosposiaSzatana]

Witajcie Dziewczyny.

Przeglądałam wątki o wynikach z cytologii, ale większośc jest w archiwum.
Jako, że od długiego czasu borykałam się z nawracającymi grzybicami, to przez ostatni rok odwiedziłam okolo 8 gin.
Obrałam taktykę odwiedzania lekarzy na NFZ i prywatnie.

Jeden mówił, że mam nadżerkę, drugi, że nic nie mam.
Co chwila miałam inną diagnozę.
Ostatecznie wybrałam się prywatnie na USG domaciczne (chyba dopochwowe, ale ja sie nie znam na tych ich nazwach), i Pani doktor niczego niepokojącego nie zauważyła.
Przepisała mi globulki na grzybicę i przeszło.
Po 2 miesiącach problem powrócił.
Zapisałam się do lekarza na Ligocie (NFZ) Młody Pan doktor bardzo dokładnie o wszystko wypytał. Przepisał mi kurację na pół roku. Pobrał cytologię i wymaz.

Wczoraj dostałam wyniki, PAP III / AI BII CIIIb
Rozpoznanie cytologiczne. Materiał diagnostyczny. Ostry stan zapalny. Widoczne komórki LG-SIL.

Przestraszyłam się. W czwartek mam wizytę u tego doktora, który pobierał cytologię.
Możecie mi powiedzieć czy to są bardzo złe wyniki i co oznaczają chociaż mniej więcej?
P.S. Jestem w trakcie kuracji Mycosystem i Gynoflorem.

[Lia89]

Znalazłam coś takiego: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=694