rower stacjonarny

[joasiaa25]

Witam Wszystkich
2 lata temu kupiłam sobie rower stacjonarny, staram się jeździć codziennie minimum 10 km. Ostatnio trenuję mniej, bo nie mam na nic siły, kilka dni temu dowiedziałam sie, że mam niedoczynność tarczycy ;/ Ale dzisiaj wznowiłam jazdę pomimo złego samopoczucia zrobiłam 15,3 km w 30 minut, jestem z siebie dumna jeżdżę tylko i wyłącznie dla zdrowia choruję też na cukrzycę insulinozależną już 13 lat, ruch tutaj jest niesamowicie ważny. Nie odchudzam się nie mam z czego mam 170 cm wzrostu i ważę 57 kg
Pozdrawiam Wszystkie Dziewczynki
Asia

[Raini]

A czy może któraś z Was wie, czy RZS jest przeciwskazaniem do jazdy na takim rowerku?

[Eldo_rado]

u mnie powrót do walki z cellulitem rower+steper codziennie!

[aneczka240]

Ja się obijałam ostatnio, ale dziś zrobiłam arkusz, w którym będę codziennie odznaczać moje ćwiczenia (rowerek, hulahop, motylek i brzuszki) i może wtedy się zmobilizuję

[Raini]

Eeech Ja właśnie chciałabym bardzo zacząć ćwiczyć, ale nie wiem czy rzs-ik nie przeszkodzi mi w tym za bardzo...

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez Raini

Eeech Ja właśnie chciałabym bardzo zacząć ćwiczyć, ale nie wiem czy rzs-ik nie przeszkodzi mi w tym za bardzo...

a co to w ogole jest to rzs ?

ja tez dzisiaj wieczorkiem troche pojezdze

[Raini]

Reumatoidalne zapalenie stawów takie choróbsko przez które człowiek raz jest bardziej sprawny a raz mniej

[vanessa1781]

Napisane przez Raini

Reumatoidalne zapalenie stawów takie choróbsko przez które człowiek raz jest bardziej sprawny a raz mniej

mojej siostrze lekarz na RZS zalecił basen, ale nie zabronił jeździć rowerem, tak więc..

a mój zapał minął po 1 dniu jeżdżenia, a za 2 tygodnie wyjazd na wczasy

[Raini]

mojej siostrze lekarz na RZS zalecił basen, ale nie zabronił jeździć rowerem, tak więc..

trza chyba spróbować śmigać

[pusunia]

powinnam dostać mocne lanie sama od siebie

bo zaprzestałam jeździć
-lenistwo
ale zaraz postaram sie to zmienic

[joasiaa25]

Ja dzisiaj przejechałam 6 km, zaraz wyruszam w dalszą drogę choć mi się nie chce bo za oknem szaro, ponuro, deszczownie, spać się chce okropnie, ale nie poddam się, o nie!!!

[Malinka_gosiaczek]

za namową przyjaciółki zapisałam się do holmesplace (będzie ciężko) i głównie chce chodzić na rowerki, to że się zapisałam to musi mobilizować, tak sobie myślę, na zajęcie muszę mieć jakiś pulsometr z pasem, ale nie wiem jaki kupić?

[avella69]

YORK C301 czy Kettler Paso 309

Rower magnetyczny YORK C301 czy Kettler Paso 309? Made in Germany vs made in Taiwan .


Testowałyście może oba modele ? który lepiej wybrać różnica cenowa nie jest tak duża .

Plusy Ketllera 36 gwarancji
minusy : mało opcji



Plusy Yorka większe obciążenie tzn wytrzymuje do 150 KG
więcej funkcji sterowanych tętnem

Minusy obawiam się o jakość gwarancja tylko 12 miesięcy.
Co do cen York z dobre 300 zł droższy od Ketllera

No i nie wiem co lepsze więcej opcji czy gwarancja

[Eldo_rado]

3 dzień pedałowania i znów 40min

[Malinka_gosiaczek]

Napisane przez Malinka_gosiaczek

za namową przyjaciółki zapisałam się do holmesplace (będzie ciężko) i głównie chce chodzić na rowerki, to że się zapisałam to musi mobilizować, tak sobie myślę, na zajęcie muszę mieć jakiś pulsometr z pasem, ale nie wiem jaki kupić?

no i się doigrałam po intensywnych 3 treningach wylądowałam u ortopedy i się okazało że przy poglebionej kyfozie piersiowej nie wolno mi jeździć na rowerze nawet na zwykłym chol.... czy ktoś ma podobne problemy z kręgosłupem ew. prośba o przesłanie linka do wątku

[f13]

W domu rodzinnym miałam rowerek stacjonarny. Teraz, po wyprowadzce żałuję, że tak rzadko z niego korzystałam. Tutaj niestety nie mam miejsca na tego typu sprzęt A bardzo chętnie bym pojeździła. Cóż, zostaje rower tradycyjny, ale jestem na tyle leniwa, że nie chce mi się go wyciągać z piwnicy <szok>

[Basienka27]

WitaM!!! Ja jestem tu nowa ale czesto zaglądam na forum. Po powrocie z wakacji i obejrzeniu fotek przeraziłam się i postanowiłam się wziąść za jazdę na rowerku.Moja mama ma rowerek i wogóle go nie używa więc pożyczyłam go sobie do walki...Jeżdzę dopiero 1,5 tyg ale minimalne efekty już widzę ,przede wszystkim skóra na nogach jest lekko jędrniejsza, więc motywacja do dalszej pracy jest.Wiem ,że na większe efekty trzeba poczekać. Ja jeżdże codziennie rano zaraz jak wstane i na czczo 20km. Włączam jakiś film i szybciej czas leci. Słyszałam ze najlepsze efekty są jak jeździ się rano zaraz po wstaniu bo podwójnie się organizm poci. Pozdrawiam

[Eldo_rado]

60min przed chwilą

[moniczka_90]

a ja własnie wpierdzielam czekolade a rowerek stoi i sie na mnie patrzy

[Forget_me]

Napisane przez moniczka_90

a ja własnie wpierdzielam czekolade a rowerek stoi i sie na mnie patrzy

U mnie jest tak samo Też stoi i na mnie patrzy, jakoś się nie mogę zmobilizować Dziś jeśli nie będzie padać, to idę na rower, ale taki normalny
Jedno co, to od jakiegoś czasu nie jem słodyczy i od razu zauważyłam różnicę jeśli chodzi o wagę

[Eldo_rado]

Napisane przez moniczka_90

a ja własnie wpierdzielam czekolade a rowerek stoi i sie na mnie patrzy

to wpierdzielaj tę czekoladę jadąc na rowerze będzie 2w1

[moniczka_90]

Napisane przez Eldo_rado

to wpierdzielaj tę czekoladę jadąc na rowerze będzie 2w1

chyba bym to zwróciła wtedy

ja słodycze jak dośc sporadycznie tzn. ja mam tak , ze mam taki kilkudniowe smaki, ze np jest okres ze mam smaki ciągle na jakies ciasteczka itp a potem nie jem pol roku np generalnie słodycze nie sa moim jakims mega problemem

[Forget_me]

Napisane przez moniczka_90

chyba bym to zwróciła wtedy

ja słodycze jak dośc sporadycznie tzn. ja mam tak , ze mam taki kilkudniowe smaki, ze np jest okres ze mam smaki ciągle na jakies ciasteczka itp a potem nie jem pol roku np generalnie słodycze nie sa moim jakims mega problemem

Zazdroszczę, ja słodycze ubóstwiam i jak zacznę jeść, to koniec Ale odstawienie jakoś przeżyłam, nawet za bardzo nie czułam, że ich nie jem Boję się tylko, że jak się skuszę na jakiegoś cukiera, to będę miała ochotę na więcej i więcej
Z mojej jazdy na rowerku wczoraj nic nie wyszło- padać zaczęło

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez Eldo_rado

to wpierdzielaj tę czekoladę jadąc na rowerze będzie 2w1

no wlasnie, bedzie jesc i odrazu spalac ja ostatnio codziennie slodycze jem ale cwicze wiec nie tyje

[Eldo_rado]

ja dziś z rana tylko 30min popedałowałam...

[joasiaa25]

Ja dzisiaj 25 minut, 12,3 km i 270 spalonych kcal

[aneczka240]

Napisane przez moniczka_90

a ja własnie wpierdzielam czekolade a rowerek stoi i sie na mnie patrzy

Dlatego mój rowerek stoi albo w drugim pokoju, albo za drzwiami Ja póki co nie jeździłam w tym tygodniu, bo pracuję popołudniu, a wieczorem jak wracam, to padam na wyrko bez siły Jak będę na rano to pośmigam - już nie zamierzam silić się na 10 km. 5 km, do tego twisterek, motylek i hula hop i starczy

[mmiinnii]

Napisane przez aneczka240

Dlatego mój rowerek stoi albo w drugim pokoju, albo za drzwiami Ja póki co nie jeździłam w tym tygodniu, bo pracuję popołudniu, a wieczorem jak wracam, to padam na wyrko bez siły Jak będę na rano to pośmigam - już nie zamierzam silić się na 10 km. 5 km, do tego twisterek, motylek i hula hop i starczy

Ja tez się muszę wziąć za siebie przez dwa miesiące zrobiłam sobie przerwe i widac niestety tego efekty 3kg przybylo wiecej w talii w pasie koszmar od dwoch tyg znowu kręcę hula hopem ale nie chce mi się siadac na rowerek. Wracam wieczorem do domu i nie mam też sił tyle co pokręcę trochę a rowerek stoi się kurzy

[Kamcix]

Jeżdżę czasami u chłopaka - on ma. Chciałabym mieć swój, ale rodzice zaraz zaczną gadać, że lepiej na dwór na rower Chyba pogadam jak już będzie zimno

[aneczka240]

Napisane przez mmiinnii

Ja tez się muszę wziąć za siebie przez dwa miesiące zrobiłam sobie przerwe i widac niestety tego efekty 3kg przybylo wiecej w talii w pasie koszmar od dwoch tyg znowu kręcę hula hopem ale nie chce mi się siadac na rowerek. Wracam wieczorem do domu i nie mam też sił tyle co pokręcę trochę a rowerek stoi się kurzy

Ja od jutra zabieram się za siebie Mam nadzieję, że wytrzymam i nie zrezygnuję tak łatwo jak wcześniej.