10 kg mniej i powrót w październiku na uczelnie robiąc szał! :)

[f_ola]

miczka21,felliciti, gamonek współczujęęę!
Też nie cierpię @ bo wtedy ciągnie do grzechu

jyyli gratulujęęęęę sukcesu spodiowego! oby tak dalej!

Mrs. spokojniemniej owoców, więcej ruchu i białka i regularniejsze posiłki? i zobaczysz uda sieęęęę! Ja planuje 5 kg schudnąć do połowy września i UDA SIĘ I KONIEC o! Też mi cieżej idzie. Ale to wina metabolizmu, który masz słaby przez nieregularność

klaudyna chrzest chrzest był wczoraj! A dzisiaj pobiegnę inną alejką i będe omijała zielone pokrzywy sięgające mi do pośladków by w nie przypadeczkiem nie wpaść ,jeeej! ale Ci dobrzeee z tymi zajęciami. mogę się dowiedzieć ile dałaś za taki karnet? ja patrzyłam na oferty od października i mam dwa kluby na oku

vanes trzymaj się z małą! Dacie radę! Egzema zniknie i znowu powoli będziesz mogła owoce jeść i inne rzeczy, prawda?


a ja padam po dwugodzinnej jeździe autem x.X Teraz herbatka i jabłko.
Na I i II śniadanie były kanapki z ogórkiem, wędliną i ziołami. Monotonnie w w biegu między jazdą a powrotem do domu.

Obiad? Mama robi fasolówkę i skuszę się na talerz. A potem warzywa na patelnie.

[always naughty]

Wyladowalam. Wypilam herbate zielona. Odpoczywam po podrozy. Eh londyn zawsze tak bardzo kojarzy mi sie ze smieciowym jedzeniem.. Po powrocie chce zobaczyc na wadze juz 56 wiec lepiej zebym sie trzymala. Odezwe sie dzisiaj z laptopa bo nie lubie bez znakow pisac

[f_ola]

Londyyyyyn! Zazdraszczam!
Toż tam jest nie tylko śmieciowe żarcie ale i eko fajne żarełko i knajpy z sałatkami nooooo!

[Mrs.]

A mi sie powoli kończy @ na szczęscie

foluś wiem coraz bardziej staram sie jesc regularnie i mam nadzieje ze osiagniemy ten cel bo w sumie mniej wiecej taki sam mamy

Ja po drugim sniadaniu : serek wiejski i 2 jabłka i 2 ciastka orkiszowe zeby mnie zapchały do obiadu .

[gamonek]

wybywam z pracy i jadę do wawki poczekac do 19:45 na aqua
trzymajcie kciukasy;*

[Mrs.]

Gamonek daj znac pózniej co i jak i czy fajnie było Ile płacisz za karnet ?

Ja jestem po obiedzie. Kupiłam tez błonnik w eco spożywczym sklepie 100g rozpusciłam sobie tak 5ml w filizance w sumie nie pisze jakie proporcje ale bede stosować codziennie rano i własnie popołudniu zeby na wieczór nie lapał mnie głod ciekawe czy coś to da

Wziełam sie dziewczyny dzisiaj do nauki , mam nadzieje ze przeczytam i opanuje 1 dział Najgorsze ze nie pamietam pytan z egz a u mnie na roku niektore takie osoby sa ze nie powiedzą co było , mam nadzieje ze ktoś sie zlituje i napisze

[klaudyna7]

Olu to życzę Ci aby dalsze biegi obyły się bez przykrych incydentów
Mam karnet OPEN na fitness i siłownie+2tyg. gratis (wakacyjna promocja)+4 sauny+darmowa wejściówka na kręgle I kosztowało mnie to 144 zł (10% zniżki dla uczniów)
Dziś byłam 50 min. na bieżni,40 min. ćw. z ciężarkami,na brzuch i uda i 30 min sauny. Zaraz idę na Schudnij 3 etapy i Zumbe
-Na śniadanie były placuszki bananowo-owsiane z bakaliami + biały ser i łyżeczka miodu
-po treningu ciasteczko amarantusowe i łycha ryżu ze szpinakiem
-Obiad dwa pulpety wołowo-wieprzowe gotowane z sosem z cukinii i pomidora
-Podwieczorek garść orzechów,kawałek arbuza,dwa ogródkowe jabłka (małe)
-Na kolacje planuje omlet z jednego jajka z tuńczykiem+reszta sosu z obiadu
Dwa dni ćwiczeń a czuję się jak młody Bóg,który przynajmniej 5 kg stracił
Vanes-nie martw się kochana Razem coś dla Ciebie wymyślimy
Gamonku trzymam kciuki

[Djapira]

Cześć dziewczyny Mogę się przyłączyć? Miło tutaj u Was
Może coś o mnie, mam 22 lata, studiuje zaocznie finanse i rachunkowość, a na co dzień pracuje w cyfrowym polsacie
Z dietami żyje juz kilka lat, pewnie nie ja jedna tutaj.
Moja waga najwyzsza to 64/154cm w zime tamtego roku, w kwietniu zeszłam do 57/58 a potem przed licencjatem na skutek braku czasu zleciało do 54 z kawałkiem i od miesiaca stoi. Jezdze na stacjonarnym, a od poniedziałku wybieram sie z kolezankami na siłke Mam figure gruszki, a najwieksza moja zmora sa uda, krótkie beczułki
Ide sobie teraz poogladac gossip (oglada któras?) i na rower.
Pozdrawiam

[vanes]

mój przyszły były przyjechał i już mam zdup...ony humor...

[Mrs.]

Vanes trzymaj się i nie daj mu satysfakcji , nie denerwuj się badz spokojna

[f_ola]

Vanes czego chciał ten dupek? Weź się na nim wyżyj to od razu będzie Ci lepiej. I może mu ogranicz kontakty z małą? Niech go boli a jak!

Djapira wiatamy!

Klaudyna a po co tam coś wymyślać? skopać tyłek szanownemu mężowi i tyle xD

Oby oby za niedługo idę. Miałam isć wcześniej ale zasnęłam!

K: sałatka z pomidora, warzywa na patelnie z kukurydzą, sos z serka wiejskiego

[Mrs.]

Napisane przez f_ola

Vanes czego chciał ten dupek? Weź się na nim wyżyj to od razu będzie Ci lepiej. I może mu ogranicz kontakty z małą? Niech go boli a jak!

Djapira wiatamy!

Klaudyna a po co tam coś wymyślać? skopać tyłek szanownemu mężowi i tyle xD

Oby oby za niedługo idę. Miałam isć wcześniej ale zasnęłam!

Ja sie nie moge zmobilizować wez mnie kopnij w tyłek pewnie jak zobacze ze Ci w pn ubyło troszke to pozazdroszcze i pewnie tez zaczne . Folka a Twoja miejscowosc jest duża ? Biegasz po jakiejs bieżni czy laski itp ?

Ja sobie własnie uświadomiłam ze jedna brzoskiwnia ma aż 10.1 g węgli ( i to taka mała 85g) to strasznie dużo ! a ja potrafiłam jest po 5 dziennie

[vanes]

chcialabym ale to nie jest takie proste...

[Mrs.]

Napisane przez vanes

chcialabym ale to nie jest takie proste...

jesteś silą kobietą ! Nie daj się jakiemuś pajacowi

[vanes]

klub

[Djapira]

dzięki za przyjęcie

klaudyna, ależ smaczne jadło

Napisane przez Mrs.

Ja sobie własnie uświadomiłam ze jedna brzoskiwnia ma aż 10.1 g węgli ( i to taka mała 85g) to strasznie dużo ! a ja potrafiłam jest po 5 dziennie

ale za to jaka pysznaa

Ja śmignęłam 45min, dłużej mi się nie chciało. Czuje, że ten rower nic nie daje

[f_ola]

Napisane przez Mrs.

Folka a Twoja miejscowosc jest duża ? Biegasz po jakiejs bieżni czy laski itp ?

Ja sobie własnie uświadomiłam ze jedna brzoskiwnia ma aż 10.1 g węgli ( i to taka mała 85g) to strasznie dużo ! a ja potrafiłam jest po 5 dziennie

Oj niestety ma! Ale można zjeść dwie małe lub jedna większą i też jest dobrze. Trzymaj mi się!

Mała miejscowość ale turystyczna. W klubie jest napisane gdzie Mogę i po lasku i po alejkach biegać a i boisko mam jakoś rzut beretem od domu. Wczorajsze bieganie po alejkach się skończyło zranieniami więc dzisiaj na boisku

Ejj! nauczyłam sie biegać!!! Już wiem,ze na boisko muszę iść po półgodzinnym energicznym marszu. Wtedy mam mniej siły i biegne równomiernym tempem i nie łapie zadyszki jak stary palacz po 60tce z jednym płucem

godzina marszobiegu za mną

[klaudyna7]

Byłam na Zumbie i Schudnij 3 etapy (jaka rzeeeeeź! Myślałam,że się rozpłacze,wstanę i wyjdę!)
Jutro 11.00 siłownia,17.00 płaski brzuch,20.00 spinning
Jeśli wieczorem nic nie napisze to znaczy,że na spinningu umarłam.

[always naughty]

Napisane przez f_ola

Londyyyyyn! Zazdraszczam!
Toż tam jest nie tylko śmieciowe żarcie ale i eko fajne żarełko i knajpy z sałatkami nooooo!

owszem, niestety mnie ciągnie do tego najgorsego, pewnie dlatego że w Polsce zawsze uważam na to co jem, a tutaj czuję się daleko od codziennego życia, większość dziewczyn tutaj chodzących ma sporo kilogramów za dużo jak na moje oko ale mają odwagę wyglądać ładnie. Wtedy myśle "ja też tak mogę" i zapominam o zrzucaniu kg

Napisane przez Djapira

Cześć dziewczyny Mogę się przyłączyć? Miło tutaj u Was
Może coś o mnie, mam 22 lata, studiuje zaocznie finanse i rachunkowość, a na co dzień pracuje w cyfrowym polsacie
Z dietami żyje juz kilka lat, pewnie nie ja jedna tutaj.
Moja waga najwyzsza to 64/154cm w zime tamtego roku, w kwietniu zeszłam do 57/58 a potem przed licencjatem na skutek braku czasu zleciało do 54 z kawałkiem i od miesiaca stoi. Jezdze na stacjonarnym, a od poniedziałku wybieram sie z kolezankami na siłke Mam figure gruszki, a najwieksza moja zmora sa uda, krótkie beczułki
Ide sobie teraz poogladac gossip (oglada któras?) i na rower.
Pozdrawiam

oczywiście że oglądam, witaj

Napisane przez klaudyna7

Byłam na Zumbie i Schudnij 3 etapy (jaka rzeeeeeź! Myślałam,że się rozpłacze,wstanę i wyjdę!)
Jutro 11.00 siłownia,17.00 płaski brzuch,20.00 spinning
Jeśli wieczorem nic nie napisze to znaczy,że na spinningu umarłam.

silną być!

u mnie dzisiaj rozpierdziel jadłospisowy, bo wstałam o 3. a później spałam w dzień. Ale źle nie jest. Tylko ciasto porzeczkowe tak kuusi

[f_ola]

Chrzań ciasto to tylko ciasto! Minuta w ustach i wieczność w biodrach!

[gamonek]

wrocilam i przezyłam
było suuper duzo wiekszych babe czek zyczliwa atmosfera milutka instruktorka i niezły wycisk juz czuje ze beda zakwasy
polecam aqua aerobic na Inflanckiej Wwa :P
przeraziłam się tylko głoych babek które ciagle pomykały w szatni haha al dalo sie przezyc
w przyszym miechu bedzie 3 razy w tyg

[f_ola]

gamonek ja też czuje że jutro będą zakwasy!
świetnie,że Ci sie podoba

[klaudyna7]

Łącze się z Wami w bólu bo dziś czuję się jak jeden wielki chodzący zakwas :/
Ale cisnę dalej! Na śniadanie naturalny homo z bakaliami,orzeszkami sojowymi,płatkami żytnimi,otrębami porzeczkowymi,amarantusem i brzoskwinią,no i łyżeczka miodu
Na 11.00 pójdę na bieżnie i poćwiczę trochę z hantelkami

[gamonek]

zazdroszcze wam ze tak w ciagu dnia mozecie robic sobie cuda do jedzenia - zdrowe i cwiczycie i macie duzo czasu...
ja musze 8 h przy biurku :-(

[klaudyna7]

Kochana,to naprawdę nie zajmuje dużo czasu.
Moje śniadanie zrobiłam w 5 min.,wystarczy mieć składniki
Obiad nie zajmuje mi więcej niż 25 min. Wstawiam mięsko do wody a międzyczasie przygotowuje np. sos z warzyw (wrzucam warzywa na patelnie,duszę,przyprawia m i już). Wystarczą chęci i jakiś luźny plan co i jak

[Mrs.]

u mnie tez sniadanie 5 minut wystarczy mieć mleko platki i jakies owoce i gotowe Z obiadami u mnie gorzej bo kurczak i ryba już mi bokiem wychodzą

Macie dziewczyny przepis na coś "słodkiego " ale dietetycznego ? Od rana chodza za mną jakies racuchy , koktajl , ciastka czy coś ale nie moge znalezc diet przepisu. Wole cos zrobić niż isc do sklepu i kupić kawaleczek sernika

U mnie jak wyżej juz po sniadaniu : starte jabłko + troszke brzoskwini + sliwki + płatki owsiane + mleko i jabłko + wypiłam szklanke z błonnikiem

[karmiii]

Hej dziewczyny mogę się do was dołączyć?? Wszystkie wątki mi upadają nie mam się gdzie podziać A widzę że u was jest rozmownie.
Coś o mnie: mam 25lat ważę 66,7kg a startowałam z 68,5kg mam 168cm wzrostu i mieszkam we Francji. Dlatego brakuje mi towarzystwa polskich dziewczyn i miło by mi się z wami odchudzało

[klaudyna7]

Mrs. może dietetyczne racuchy? Zmielone płatki owsiane z jajkiem,odrobiną mleka,startym jabłkiem (odsączyć by ciasto nie było za mokre) i cynamonem smażymy na teflonie lub małej ilości tłuszczu,dosładzasz czym chcesz-dżemem niskosłodzonym,miodem etc.
Na drugie Śn. mam wafel z dzikiego ryżu z białym serem,plastrem szynki drobiowej i pomidorem,garść orzechów i marchewka.
Nie czuję mocy by teraz iść na siłownie. Po południu pójdę na bieżnie,zaraz potem na Płaski Brzuch a potem może uda mi się złapać trenera...

[felliciti]

wszystkie tyle ćwiczycie a ja się jakoś za ćwiczenia zabrać nie moge

Napisane przez karmiii

Hej dziewczyny mogę się do was dołączyć?? Wszystkie wątki mi upadają nie mam się gdzie podziać A widzę że u was jest rozmownie.
Coś o mnie: mam 25lat ważę 66,7kg a startowałam z 68,5kg mam 168cm wzrostu i mieszkam we Francji. Dlatego brakuje mi towarzystwa polskich dziewczyn i miło by mi się z wami odchudzało

hej myślę, że nie będzie problemu ale stosujesz MŻ?
a czemu Francja? praca, facet?

[Mrs.]

Napisane przez karmiii

Hej dziewczyny mogę się do was dołączyć?? Wszystkie wątki mi upadają nie mam się gdzie podziać A widzę że u was jest rozmownie.
Coś o mnie: mam 25lat ważę 66,7kg a startowałam z 68,5kg mam 168cm wzrostu i mieszkam we Francji. Dlatego brakuje mi towarzystwa polskich dziewczyn i miło by mi się z wami odchudzało

Pewnie że możesz mysle ze dziewczyny nie bedą miec nic przeciwko Opowiedz coś wiecej o sobie , dlaczego wyjechałaś ?

Napisane przez klaudyna7

Mrs. może dietetyczne racuchy? Zmielone płatki owsiane z jajkiem,odrobiną mleka,startym jabłkiem (odsączyć by ciasto nie było za mokre) i cynamonem smażymy na teflonie lub małej ilości tłuszczu,dosładzasz czym chcesz-dżemem niskosłodzonym,miodem etc.
Na drugie Śn. mam wafel z dzikiego ryżu z białym serem,plastrem szynki drobiowej i pomidorem,garść orzechów i marchewka.
Nie czuję mocy by teraz iść na siłownie. Po południu pójdę na bieżnie,zaraz potem na Płaski Brzuch a potem może uda mi się złapać trenera...

Klaudynka strasznie duzo ćwiczycz nie boisz sie ze umiesnisz sie itp ? Ja jak chodziłam na siłownie na rowerek i orbiego to strasznie bałam sie ze moje masywne nogi zrobią sie jeszcze gorsze i zaprzestałam chodzenia

Szkoda ze wczesniej nie przeczytałam tego przepisu , przygotowałam takie ciasto : mąka pełnoziarnista jajko proszek do pieczenia i jabłka myśle ze tez w miare ok ?

Napisane przez felliciti

wszystkie tyle ćwiczycie a ja się jakoś za ćwiczenia zabrać nie moge



hej myślę, że nie będzie problemu ale stosujesz MŻ?
a czemu Francja? praca, facet?

Kochana ja to samo , nie jesteś sama heh jestesmy lenie ale ja nie wiem nie moge tak o wstać i isc cwiczyc :/


U mnie po 2 śniadaniu : pół szkanki barszczu bialego + grahamka + śliwki . Robie takie rozne mieszanki zeby mi było bardziej po drodze do wc

Mam nadzieje ze mnie zasłodzą te racuchy dzisiaj i ucieknie mi ochota na słodkie , ofk bede smazyc na teflonie


Ciekawe jak tam fola i jej zmagania z L`ka ?