10 kg mniej i powrót w październiku na uczelnie robiąc szał! :)

[always naughty]

Hej!
Ja już po śniadaniu: pól bułki wieloziarnistej z humusem, 5 plasterków drobiowej szynki, 2 ugotowane jaja i pomidor.
Mam ochotęsię zważyć
Dzisiaj to juz muszę sie poruszac, ostatnio leń ze mnie, a ja chciałam TŻa zaskoczyć swoim szałowym wygladem po powrocie..

[jyyli]

Ja musiałam ograniczyć białko, bo mnie strasznie wysypało Więc dzisiaj na śniadanie placuszki otrębowo-ziarnisto-kaszowe z jabłkiem.
II śn nie będzie, bo wstałam o 13 Niby mnie budzili, ale jestem tak dobra, że przez sen mówię "już wstaję"

[StupidAlice]

Witajcie Chudzinki jak nastroje?

Włąśnie robie sobie obiad, rybka pieczona + duszone pieczarki wczoraj tyle ich nakupiłam że jeszcze jutro będe je jadła

Włąśnie piecze mi sie chlebek na jutrzejsze śniadanie a nie jadłam go już od prawie 4 tygodni przez Dukana

EdzikK te krewetki w cieście filo fajnie wyglądają, a gdyby zamiast niego dać ciasto francuskie?

[klaudyna7]

Po treningu (1 h BPU,10 min bieżni,ćwiczenia na klatkę piersiową...miała być sauna ale koleżance coś wypadło,a dla jednej osoby grzać nie będą :/ )
było ciastko amarantusowe,a potem żółta fasolka,pół gotowanej piersi z kurczaka,2 kotleciki sojowe i sos pomidorowo-cukiniowy
Na deser zjadłam kilka suszonych owoców.
Od 17.30 jeszcze 3 godziny zajęć

[f_ola]

Mam całe łapki zabarwione na wiśniowo
IIś: pół bułki z twarogiem, trzy morele, mały kawałek pełnoziarnistego placka
O: pomidorowa z makaronem pełn. i gotowane udko


aaa ten sos brzmi bosko! Jak go zrobiłaś?

[miczka21]

Ja dziś mam na obiad rybe , kartofle z fasolką szparagową , do tego zrobię surówkę z kiszonej kapusty i szczypiorka , trochę oleju , kolejne warzywo to ogórek kiszony i sałatka z ogórków ze słoika , hehe będzie kupa warzyw

[always naughty]

A ja się najadłam na drugie śniadanie kwadracikami z ciasta francuskiego z pestkami dynii, słonecznikiem, sezamem i makiem. Dobrze że trochę pestek wpadło, ale nawet nie jestem w stanie powiedzieć ile ich zjadłam, to ciasto jest takie lekkie że się nie czuje jak się je je - więcej się na nie nie dam nabrać.

U mnie na obiad pieczarkowa..

[jyyli]

Pięknie sobie rozcięłam piętę szkłem, aż całą kuchnię zakrwawiłam, więc z ćwiczeń nici na jakiś czas

[miczka21]

Napisane przez jyyli

Pięknie sobie rozcięłam piętę szkłem, aż całą kuchnię zakrwawiłam, więc z ćwiczeń nici na jakiś czas

brzuszki możesz robić i ćwiczenie leżąc np rowerek , nożycie itd

[CzarnaKawaBuni]

cześć tęskniłyście?

ja bardzawo ;p

jestem w domciu jem połowe mniej i spodnie spadają

[f_ola]

Napisane przez jyyli

Pięknie sobie rozcięłam piętę szkłem, aż całą kuchnię zakrwawiłam, więc z ćwiczeń nici na jakiś czas

biedactwo~!

Napisane przez CzarnaKawaBuni

cześć tęskniłyście?

ja bardzawo ;p

jestem w domciu jem połowe mniej i spodnie spadają

noo tęskniałyśmy! spodnie spadają? to dobrzeee!

Napisane przez always naughty

A ja się najadłam na drugie śniadanie kwadracikami z ciasta francuskiego z pestkami dynii, słonecznikiem, sezamem i makiem. Dobrze że trochę pestek wpadło, ale nawet nie jestem w stanie powiedzieć ile ich zjadłam, to ciasto jest takie lekkie że się nie czuje jak się je je - więcej się na nie nie dam nabrać.

co to za kwadraciki cudne? sama robiłaś?

[agila negra]

f_ola, to jest MŻWR, robię jedynie 2-3 dni oczyszczenia po obżarstwie. SB to raczej zasady zdrowego żywienia, na których będę się wzorować układając jadłospis i gwarantuję, że jeśli nie będę używać nazwy south beach to nawet nie zauważysz różnicy w jadłospisach broń Boże nie jest to żadna głodówka, czy nawet jakiś tam Dukan. Dużo warzyw i białka, tylko zdrowe tłuszcze i węglowodany złożone - to tak w dużym skrócie
przykładowo dziś: o śniadaniu już pisałam, na drugie śniadanie 2 małe jajka na twardo z pomidorem, na obiad pierś z kurczaka z warzywami mrożonymi. Odwiedziłam z 5 sklepów i w końcu znalazłam makrelkę na kolację (straszną mam na nią ochotę)

[f_ola]

Mam nadzieję. Nie ja decyduje tylko Katienn ^^
Ale radze się nie głodzić bo bede gnębiła
też mam makrele ale pojutrze zjem raczej

zastanawiam się co jutro mam jeść i robię plan bo cały dzień od 8 do 22 będę w podróży i już panikuje

[vanes]

moja kwiaciarnia ruszyła dlatego mnie nie było
kuzyn i brat pomogli i wszystko super się układa a dodatkowym plusem jest to że nie mam czasu myśleć o jedzeniu

[kwiatuszek10031989]

Napisane przez f_ola

klaudyna a ja się skuszę i zrobie lody domowe. Znalazłam fajne przepisy, które aż proszą,żeby je wypróbować. a ciacha sama wolę robić póki co. bo na studiach piekarnika nie będzie- to wtedy będę kupowała

kwiatuszek10031989 ojjj tam! Szefowa musi sobie od Nas odpocząć i wyszaleć się. Na pewno odezwie się jak wróci.
Miłego pobytu w Bydgoszczy!

Djapira wybacz za porównania ale samo się na klawiaturę ciśnie
Ale sądzę,że na luzie dasz radę wyjść z marazmu. Trzeba tylko chcieć
Sądzę,że to iż jesz obiady - bardzo na plus! Sama je robisz czy mama?
Jeśli mama to spróbuj przeforsować by były trochę dietetyczne. Unikaj zawiesistych sosów i smażenia na tłuszczu. A do tych pierogów coś było bo 4 pierogi to mało. jakaś sałatka do nich, barszcz.
Zupy? byle bez śmietany i masła jak najbardziej! są zdrowe i pyszne
A i makaron i ryż zamień na razowe. I smacznych obiadków
A z temperaturą tak jest. Rano jest najniższa a w ciągu dnia rośnie. Przykładowo rano mam 35 z hakiem a wieczorem po ćwiczeniach 36,2
Gratuluję tym rzucającym palenie! Tak dalej trzymajcie!


A co do ojców to ich motywacja taka dogryzanie obelgi blabla jest do dupy..

Idę na zakupy bo nie mam nic w lodówce coby się nadawało na śniadanie

Wyjazd był z przymusu a nie z przyjemności, więc do przyjemnych nie należał ale dzięki za życzenia

Napisane przez vanes

moja kwiaciarnia ruszyła dlatego mnie nie było
kuzyn i brat pomogli i wszystko super się układa a dodatkowym plusem jest to że nie mam czasu myśleć o jedzeniu

to super! oby tak dalej

Ja zrobiłam sobie krótką przerwę w tłumaczeniu i zaraz znów do tego wracam... także spadam pa

[EdzikK]

Napisane przez StupidAlice

EdzikK te krewetki w cieście filo fajnie wyglądają, a gdyby zamiast niego dać ciasto francuskie?

Ja robię takie zwykłe ciasto, jak do naleśników albo do opiekania ryby czy kotletów, więc myślę, że francuskie też może być.

Napisane przez jyyli

Pięknie sobie rozcięłam piętę szkłem, aż całą kuchnię zakrwawiłam, więc z ćwiczeń nici na jakiś czas

Napisane przez CzarnaKawaBuni

jestem w domciu jem połowe mniej i spodnie spadają

gratulację! przeokropnie zazdroszczę! niestety, ja od dwóch dni mocno grzeszę ehh zaraz chyba pójdę na spacer

[StupidAlice]

Napisane przez vanes

moja kwiaciarnia ruszyła dlatego mnie nie było
kuzyn i brat pomogli i wszystko super się układa a dodatkowym plusem jest to że nie mam czasu myśleć o jedzeniu

Kwiaciarnia twoja własna?? Jako dziecko o niej mrzyłam ze względu na cudowne zapachy

Dziewczynki zaraz chyba oszaleje, mam ochotę zjeść lodówke ( łącznie z agregatem )

[patrycja2494]

Napisane przez StupidAlice

Kwiaciarnia twoja własna?? Jako dziecko o niej mrzyłam ze względu na cudowne zapachy

Dziewczynki zaraz chyba oszaleje, mam ochotę zjeść lodówke ( łącznie z agregatem )

Wytrzymasz! To tylko chwila przyjemności, a potem wyrzuty sumienia i jak to się mówi - lata w biodrach . Po co Ci to? Ta chwila ochoty zaraz minie . Może zrób coś pożytecznego? Włącz muzykę, zacznij tańczyć, ćwiczyć, jeśli masz rowerek stacjonarny to pojeździj. Ochota na jedzenie zaraz minie . Nie myśl o tym i będzie dobrze . A jeśli jesteś głodna to może jakiś serek wiejski/warzywo itd. ? Trzymam kciuki!

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez vanes

moja kwiaciarnia ruszyła dlatego mnie nie było
kuzyn i brat pomogli i wszystko super się układa a dodatkowym plusem jest to że nie mam czasu myśleć o jedzeniu

Super, że udało Ci się z kwiaciarnią, życzę powodzenia! Jesteś bardzo dzielna i zaradna, na pewno Ci się uda .

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez f_ola

Mam nadzieję. Nie ja decyduje tylko Katienn ^^
Ale radze się nie głodzić bo bede gnębiła
też mam makrele ale pojutrze zjem raczej

zastanawiam się co jutro mam jeść i robię plan bo cały dzień od 8 do 22 będę w podróży i już panikuje

Też zawsze jak gdzieś jadę to mam problem z jedzeniem, jutro też jadę poza moje miasto i również się obawiam . Ostatnio jak szłam na spotkanie z przyjaciółką to żeby nie zjeść nic na mieście, pokroiłam sobie jabłka i nektarynki, włożyłam do małej miseczki i jak ona jadła jakiegoś batonika to ja zajadałam się owocami . Na jutro muszę coś wymyślić, bo nie będzie mnie w porze obiadowej.

[f_ola]

Wybiegałam się nareszcie!
Jestem zadowolona z biegania i marszu- dzisiaj nieźle mi szło
I oddechowo wyrabiałam!
Ale za to z jedzenia nie jestem zadowolona.
Prócz śniadania moje posiłki wprawdzie były ok pod względem kalorii (prócz dwóch kawałków razowego placka- a miał być jeden!)ale jakieś takie przypadkowe, niby w każdym było białko, mało owoców, warzywa, ale takie średnie i wgle

vanes własna kwiaciarnia? aaa! kwiaty, zapach róż, innych kwiatów, bukiety, bibeloty, świeczki i inne pierdółki? LUBIĘ TO! trzymam kciuki za rozwój interesu

patrycja2494 brawo! jestem dumna,że jadłaś owoce a nie batona czy coś innego!
oby jutro ci się udało!


EdzikK ty...grzesznico!od jutra będzie lepiej zobaczysz!

StupidAlice kiedy przerwałaś Dukana? po nim też miałam dosłownie napady głodu. albo z emocji negatywnych trzymaj sięęęęęęę!
nie zeżryj lodówki kochana! dasz radęęę!

[vanes]

dzięki dziewczynki

ja miałam dziś na obiad pieczeń ziemniaki z wody i pieczarki z cebulką
pyszny obiadek był
nie ćwiczyłam ale na prawde się nalatałam wiec troszkę kcal straciłam

[StupidAlice]

patrycja2494 -
f_ola -

dzięki dziewczyny
Z dukanem skończyłam 3 dni temu, po około 3 tyg.
lodówka cała poćwiczyłam z Jillian Michaels f_ola pisałaśo niej wczoraj pot mi ciekł z tyłka ale dałam rade
zjadłam tylko kilka orzeszków, potraktuje to jako uzupełnienie NNKT

EdzikK - ale jutro już będzie ładnie i bezgrzesznie ?

[f_ola]

A co ćwiczyłaś?
ja po pół godzinie BFBM ( a jest 55 minutowy) myślałam że padnę!
I nie dałam rady. A wczoraj po 15 minutach dead x.X

Jutro bezćwiczeniowo, pojutrze bieganie, a po pojutrze wracam do jillian.
Mój cel- 40 minut!

Osobiście dukałam 2 miechy jakoś ponad. Brrrrrr
Głupia byłam -.- a zgubione kg wróciły z nawiązką

[Djapira]

Cześć

Napisane przez klaudyna7

ciacho amarantusowe (są pyszne i słodkie,a bez dodatku cukru)-do kupienia w Rossmanie

ooo, jak będę w rosmanie to spojrze, a jak opakowanie wygląda?

Napisane przez f_ola

Sądzę,że to iż jesz obiady - bardzo na plus! Sama je robisz czy mama?
Jeśli mama to spróbuj przeforsować by były trochę dietetyczne. Unikaj zawiesistych sosów i smażenia na tłuszczu. A do tych pierogów coś było bo 4 pierogi to mało. jakaś sałatka do nich, barszcz.
Zupy? byle bez śmietany i masła jak najbardziej! są zdrowe i pyszne
A i makaron i ryż zamień na razowe. I smacznych obiadków
A z temperaturą tak jest. Rano jest najniższa a w ciągu dnia rośnie. Przykładowo rano mam 35 z hakiem a wieczorem po ćwiczeniach 36,2
Gratuluję tym rzucającym palenie! Tak dalej trzymajcie!

Idę na zakupy bo nie mam nic w lodówce coby się nadawało na śniadanie

Czasem mama robi, a czasem babcia
Pierogów nie jadłam z dobry rok Dlatego się skusiłam, po 4tym poczułam że mój głód został zaspokojony, więc zaprzestałam dalszego szamania
Sosów unikam,a jesli chodzi o smażenie, to słyszałam, że lepij smazyc na normalnym rzepakowym niż na oliwie Bo oliwa pod wpływem wysokiej temperatury traci swoje wartości.
A zupy najczesciej sa z ziemnakami lub ryzem białym, wiec jak przejdą? bez zabielania dla mnie ma by zostawiała.
Uu Ola, to masz bardzo niską temperature.. A od kiedy starasz sie jesc regualrnie i cwiczyc?

I co dobrego kupiłaś? (oprócz tych wiśni o których przeczytałam dalej). Ciato upieczone?

QUOTE=patrycja2494;286426 90]Mrs. Powodzenia w nauce! Ja dzisiaj rano zabrałam się za czytanie Potopu, bo w trakcie roku szkolnego nie zdążyłam, ale coś słabo mi to idzie [/QUOTE]
Potop.. Przeczytałam 2 tomy. Cięzki ten język, opisy przyrody i bitwy były dla mnie ciezkie do przebrniecia, no ale byłam ciekawa jak potoczy sie romans Oleńki i Andrzeja

Napisane przez always naughty

Dzisiaj to juz muszę sie poruszac, ostatnio leń ze mnie, a ja chciałam TŻa zaskoczyć swoim szałowym wygladem po powrocie..

I jak udało się poruszać?
Jeszcze nie wszystko stracone, dasz rade

Napisane przez jyyli

Pięknie sobie rozcięłam piętę szkłem, aż całą kuchnię zakrwawiłam, więc z ćwiczeń nici na jakiś czas

Biedna..

Napisane przez vanes

moja kwiaciarnia ruszyła dlatego mnie nie było
kuzyn i brat pomogli i wszystko super się układa a dodatkowym plusem jest to że nie mam czasu myśleć o jedzeniu

Gratuluje! Oby wszystko Wam szło jak najlepiej!

A ja się chciałam pochwalić, że wkoncu ruszyłam dupke i zrobiłam coś o czym marzyłam po cichu od jakiegoś czasu, a mianowicie zaczęłam plan 6tyg.biegania bieganie w szkole, na sile, bylo okropne, a dzis było inaczej, bo ja chciałam i biegłam z przerwami. Ciesz sie bardzo )

Jutro mam na 2gą zmiane i nie wiem czy iść.. Bardzo rzadko robie drugie, altego mam opory

[StupidAlice]

f_ola -Mam nadzieje że nie będe miałą efektu jo-jo ( zamierzam się regularnie ważyć żeby to jakoś kontrolowac i ewentualnie w pore reagować ) , ćwiczyłam 30 Day Shred. Jest jeszcze jedna fitneska która ma fajne ćwiczenia widziałam w tv tylko muszę poszukać.

Napisane przez Djapira

A ja się chciałam pochwalić, że wkoncu ruszyłam dupke i zrobiłam coś o czym marzyłam po cichu od jakiegoś czasu, a mianowicie zaczęłam plan 6tyg.biegania bieganie w szkole, na sile, bylo okropne, a dzis było inaczej, bo ja chciałam i biegłam z przerwami. Ciesz sie bardzo )

Super, bieganie wciąga i daje niesamowitą frajde później nie będziesz mogła się bez tego obejść

[f_ola]

Djapira chodzi mi o tłuszcz zwierzęcy i dużą ilośc tłuszczu
choć ja ogólnie bez smażę na teflonku
Zależy jaki masz metabolizm, jak Ci się będzie chudło. Jak źle- to odstawisz. Chodzi o to że biały ryż i makaron mają wyższe IG, nie są tak pełnowartosciowe i szybciej się po nich głodnieje. Zapychają na chwile

jem regularnie od czerwca, ćwiczę od połowy lipca choć regularnie dopiero od końca lipca

Upieczone Będzie na jutro do pociągu na II śniadanie choć dzisiaj miał być jeden kawałek a wyszły dwa ;/

Oprócz wiśni, masę rzeczy do jedzenia, wagę kuchenną, herbatę, podkład,korektor, zele pod prysznic. Takie atm pierdoły a kasa poszła..eh

Jestem dumna z tego,że biegasz! wielkie brawaaaaa! Ja robie 10tygodniowy i go nieco modyfikuje dla swoich potzreb. Jak po tygodniu słabo idzie mi bieganie i mam zadyszkę to kilka dni dłużej ciągnę dany tydzień

Bieganie w szkole było masakrą. Ci wfiści w ogólnie nie myślą.
Wiadomo,że nikt sam z siebie nie biega a każą biegać pół godziny czy 40 minut bez przerwy doprowadzając uczniów do pasji i wysiłku. I jeszcze pretensje,że ktoś mdleje czy ma atak astmy czy duszności

Alice wiesz ja miałam napady i sobie pozwalałam na nie ;/ niestety;/ kalsa maturalna= duuużo żarcia i dużo dołów do zajedzenia ;/

Ooo jaka? podasz namiary na tą drugie ćwiczenia jak znajdziesz? *uśmiecha się ładnie*

[punk666girl]

Dziewczyny, jestem tak wykończona, że to koniec. Spotkałam się z koleżanką i obeszłyśmy jezioro, a potem las - marzę o łóżku

ś: bułka z serkiem wiejskim
II ś: duży jogurt i drożdżówka z makiem (dostałam ją od koleżanki, zjadłam )
o: kopytka i surówka
k: dwa takie chlebki chrupkie z tuńczykiem
po drodze przewinęło się gdzieś kilka malin, winogron i kawałek arbuza

[felliciti]

dobry wieczór dziewczyny
ja się dzisiaj zabrałam w końcu za planowanie wyjazdu no niestety ze mnie taka osóbka, że jak wszystkiego nie przypilnuje lub ja tego nie załatwię to mam wrażenie, że nic nie wypali musze mieć wszystko pod kontrolą więc dzień zabiegany

aaa no i grzesze grzesze i jeszcze raz grzesze tzn. nie podjadam, nic słodkiego nie tknęłam, ale np. na obiad były frytki z piekarnika (i to dopiero ok. 17 przez to latanie po mieście), na kolacje tż zamówił pizze, ale głodna za bardzo nie byłam więc zjadłam może 1/8 z niej i nektarynke.. jutro postaram się, żeby dzień dietkowy był idealny

[f_ola]

Napisane przez punk666girl

Dziewczyny, jestem tak wykończona, że to koniec. Spotkałam się z koleżanką i obeszłyśmy jezioro, a potem las - marzę o łóżku

ś: bułka z serkiem wiejskim a warzywa? Choćby szczypior/koper czy cebulka!Mam nadzieję że bułka razowa
II ś: duży jogurt i drożdżówka z makiem (dostałam ją od koleżanki, zjadłam ) a jaki jogurt? owocowe mają masę cukru,ehh drożdżówaaaa
o: kopytka i surówka a jakieś białko do tego?
k: dwa takie chlebki chrupkie z tuńczykiem a warzywa?
po drodze przewinęło się gdzieś kilka malin, winogron i kawałek arbuza

kochana bardzo niepełnowartościowe te posiłki Twoje
IIś i obiad wołają o pomste do nieba, białka malutko, warzyw wcale....

felliciti Ty ..Ty..grzesznico!

[Djapira]

Napisane przez StupidAlice

Super, bieganie wciąga i daje niesamowitą frajde później nie będziesz mogła się bez tego obejść

Dzięki Mam nadzieje, ze będę konsekwentna i zrealizuje ten plan!

Ola, ja też mam teflon ale jakos ciężko mi sobie wyobrazic takie smazenie Jak już to ja podlewam lekko wodą to mięso. Serio da sie tak na sucho?
Mój metabolizm to też drań okrutny, ale mu się nie dziwnie, że uparty po moich "wyczynach"
Mi np.po takim normalnym domowym obiedzie chce się wszamać "coś" jeszcze
Daj kawałeczek tego ciasta
Gdzie sie wybierasz? Ja chciałabym jechac w nd do Częstochowy, mama poszła na pielgrzymke, ale to zalezy czy dostane w tym czasie okres.

Ja czekam na moją lipcową wypłate, bo z tej zostały już strzepki.. Dzis mi sie zamarzylo, zeby wynajac z kims mieszkanie w Wawie, do tego potrzebna mi lepiej platna praca, wiec czas zaczac sie rozglądac.

Jest cały watek nt.biegania. Na pewno widzialas. Jak znajde chwile czasu to poczytam te wszystkie artykuly. No mi sie nawet niezle dzis biegalo, ale pod koniec tych 2minutowych tur zaczynalam lapac delikatna kolke

Lece spać, dobranoc

[EdzikK]

f_ola, StupidAlice EdzikK postara się jutro grzecznym być
Od jutra biorę się za siebie!
Najgorsze jest to, że nie mam w domu wagi i ważę się u cioci , ale widzę po swoim brzuchu, że jakby oponki jakieś mniejsze, brzuch bardziej napięty, no i wcięcie w talii ... już sama nie wiem, może mi się tylko wydaje?

Taaaka jestem śpiąca po tym szybkim spacerze, za dużo świeżego powietrza

Kurczę chyba mnie natchnęłyście... może i ja znowu zacznę biegać?

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez f_ola

Upieczone Będzie na jutro do pociągu na II śniadanie choć dzisiaj miał być jeden kawałek a wyszły dwa ;/

kusisz, chyba się do Ciebie teleportuję